Sygn. akt II W 797/23
D. S. prowadzi Fundację (...) do adopcji. A. Z. poznała D. S. w 2019 r., biorąc psa z jej fundacji. Do marca 2022 r. miały dobre relacje. W marcu 2022 r. kobiety skonfliktowały się, korespondując przez internet. Źródłem nieporozumienia było postępowanie członków ww. fundacji z psem. D. S. i A. Z. zamieszczały pod postami na F. obraźliwe wzajemnie komentarze. 26 maja 2022 r. mąż A. Z., K. Z. kilkanaście razy dzwonił do D. S. z numeru (...). Jedno połączenie odebrał mąż D. S., P. S., ponieważ ona była u lekarza. Telefony te zestresowały ją. 27 maja 2022 r. do D. S. kilka razy dzwonili K. Z. i A. Z. z numeru (...). Odebrała ona jedno połączenie, jej rozmówcy wydawali się być pod wpływem alkoholu, rozmowę prowadził K. Z. a A. Z. była słyszalna w trakcie rozmowy. D. S. była zaniepokojona licznymi połączeniami telefonicznymi od K. i A. Z..
(dowody: zeznania oskarżycielki posiłkowej D. S. (k. 1v.-2v, 66v.-67, 173v.-174v.), zeznania świadka P. S. (k. 67-67v., 174v.-175), zeznania świadka K. Z. (k. 45-47 akt II 1Ko 1/24), wyjaśnienia obwinionej (k. 21-25, 69-71 akt II 1Ko 1/24), maile (k. 5-7), wydruki z portalu F. (k. 11-17, 131-136), wydruki korespondencji (k. 123-130), pliki na nośniku danych (k. 8).
Sąd dał wiarę wyjaśnieniom obwinionej w całości. Są one zgodne z zeznaniami świadka K. Z., nie są sprzeczne z dowodami z dokumentów, z nagrania na nośniku danych. Wiarygodne dla Sądu są zeznania świadka P. S. i K. Z.. Z zeznań świadków jasno wynika, że to K. Z. dzwonił do oskarżycielki posiłkowej 26 maja 2022 r. Fakt ten wynika również z zeznań oskarżycielki posiłkowej. Sąd dał wiarę zeznaniom oskarżycielki posiłkowej w części. Niewiarygodne, gdyż sprzeczne z dowodami w postaci historii połączeń w formie pliku na nośniku danych są jej zeznania, że telefonów było kilkadziesiąt, że 26 maja 2022 r. dzwoniła do niej obwiniona, ponieważ jej głos nagrał się na pocztę głosową. Z dostarczonych przez oskarżycielkę posiłkową materiałów w postaci nagrań wynika jedynie fakt, że głos obwinionej utrwalony został na poczcie głosowej 2 razy 27 maja 2022 r. Nie ma w aktach sprawy takich nagrań z 26 maja 2022 r. Wiarygodne są dowody z dokumentów w aktach sprawy. Ich pochodzenie, autentyczność i treść nie były kwestionowane.
Całokształt ujawnionego w toku postępowania materiału dowodowego, oceniany z uwzględnieniem zasad prawidłowego rozumowania, wskazań wiedzy oraz doświadczenia życiowego, doprowadził do wniosku, że obwiniona 26 maja 2022 r. nie popełniła zarzuconego jej czynu, natomiast 27 maja 2022 r. czyn ten nie zawierał znamion wykroczenia z art. 107 k.w.
Wykroczenie z art. 107 k.w. popełnia ten kto w celu dokuczenia innej osobie złośliwie wprowadza ją w błąd lub w inny sposób złośliwie niepokoi. Przedmiotem ochrony rzeczonego przepisu jest spokój psychiczny człowieka, przeciwdziałanie frustracji, irytacji oraz innym formom dyskomfortu psychicznego. Znamię złośliwości oznacza szczególne nastawienie podmiotowe sprawcy przejawiające się w chęci dokuczenia, zrobienia przykrości, wyprowadzenia z równowagi. „Złośliwie” to według wykładni językowej w sposób złośliwy, sprawiający przykrość, nacechowany nieżyczliwością, niechęcią. „Złośliwy” to według definicji słownikowej skłonny do robienia komuś przykrości, lubiący dokuczyć, powiedzieć coś uszczypliwego; wyrażający takie intencje, sprawiający przykrość, nacechowany nieżyczliwością, niechęcią, dokuczliwy, uszczypliwy, zjadliwy. Niepokojenie może też polegać na zakłóceniu spokoju lub innych zachowaniach wyprowadzających pokrzywdzonego z równowagi psychicznej.
Obwinionej zarzucono, że w okresie od 26 maja 2022 roku do 27 maja 2022 roku w miejscowości D. gm. S. poprzez wykonywanie licznych połączeń telefonicznych oraz nagrywanie się na pocztę głosową w celu dokuczenia, złośliwie niepokoiła D. S..
Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy stwierdzić należy, że 26 maja 2022 r. obwiniona w ogóle nie popełniła czynu jej zarzuconego, ponieważ Sąd bez wątpliwości ustalił, że to nie obwiniona, ale jej mąż, K. Z. dzwonił do oskarżycielki posiłkowej. Z tego względu oczywiste jest, że obwiniona winy za to nie ponosi. Natomiast 27 maja 2022 r. obwiniona dzwoniła do oskarżycielki posiłkowej ze swoim mężem, była słyszalna w trakcie rozmowy. W ocenie Sądu z treści tej rozmowy, utrwalonej przecież na nośniku danych, załączonych do akt sprawy, nie sposób wysnuć wniosku, że zachowanie obwinionej wypełniło znamiona wykroczenia z art. 107 k.w. W ocenie Sądu obwiniona i jej mąż dzwonili do oskarżycielki posiłkowej nie po to, by ją złośliwie niepokoić, tylko dlatego, że obwiniona była z nią skonfliktowana i chcieli się z nią skonfrontować. Z treści zeznań świadka K. Z. i wyjaśnień obwinionej wynika, że dzwonili, ponieważ mieli dość obraźliwych komentarzy w internecie, publikowanych przez oskarżycielkę posiłkową. W ocenie Sądu, na podstawie zebranego materiału dowodowego, w szczególności w oparciu o treści rozmów na komunikatorach internetowych i treści publikowanych postów oraz komentarzy na F. (jak na k. 127-136) nie sposób uznać, by zachowanie obwinionej polegające na dzwonieniu 27 maja 2022 r. do oskarżycielki posiłkowej razem ze swoim mężem złośliwe niepokoiło ją. Nie można bowiem pominąć istotnego przecież faktu, że oskarżycielka posiłkowa nie pozostawała obwinionej dłużna, jeśli chodzi o obraźliwe komentarze w internecie. Zrozumiałe jest zatem, że obwiniona chciała skonfrontować się z nią telefonicznie, w tym z udziałem męża. Dowody zgromadzone w sprawie nie pozwalają na bezsporne ustalenie kto dokładnie dzwonił do oskarżycielki posiłkowej 27 maja 2022 r. Z nagrania znajdującego się na nośniku danych wynika zaś, że głównym rozmówcą był mąż obwinionej a ona brała udział w rozmowie. Nie można zatem bez wątpliwości stwierdzić, że to obwiniona wykonała wszystkie połączenia do oskarżycielki posiłkowej. Nadto nie sposób uznać, że robiła to złośliwie, w celu dokuczenia. Obwiniona jest w konflikcie z oskarżycielką posiłkową. Wzajemnie obrażały się w internecie, w sposób pośredni w publicznych komentarzach i postach. Strony, będące dorosłymi kobietami, nie zachowując umiaru, pokłóciły się o psa, podnosząc zarzuty niezwiązane z istotą sprawy. W ocenie Sądu w takim układzie relacji stron nie można uznać, że jedna z nich złośliwie niepokoiła drugą, wielokrotnie dzwoniąc do niej by skonfrontować się telefonicznie. Nawet jeśli ilość tych połączeń jest obiektywnie niepokojąca, to wykonywanie ich nie miało na celu złośliwego dokuczenia a powodowane było chęcią konfrontacji z oskarżycielką posiłkową. Połączeń było kilkanaście, ponieważ oskarżycielka posiłkowa je odrzucała lub nie odbierała. W ocenie Sądu nadużyciem jest kierowanie oskarżenia o złośliwe niepokojenie swojego adwersarza, który próbował skonfrontować się telefonicznie, po tym jak został obrażony w mediach społecznościowych.
Mając powyższe na uwadze, Sąd uniewinnił obwinioną od zarzuconego jej czynu. Na podstawie art. 119 § 2 pkt 1 k.p.s.w. koszty postępowania ponosi Skarb Państwa.