Sygn. akt (...) AUa 348/22
Dnia 19 stycznia 2023 r.
Sąd Apelacyjny w Szczecinie (...) Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie następującym:
Przewodniczący: |
Sędzia Barbara Białecka |
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 19 stycznia 2023 r. w S.
sprawy K. N.
przeciwko Dyrektorowi Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W.
o wysokość emerytury policyjnej i policyjnej renty inwalidzkiej
na skutek apelacji organu rentowego
od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 14 kwietnia 2022 r., sygn. akt VI U 895/21
1. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddala odwołania,
2. zasądza od K. N. na rzecz Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W. kwotę 420 (czterysta dwadzieścia) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje.
Barbara Białecka |
Sygn. akt (...) AUa 348/22
Decyzją z dnia 22.05.2017 r., znak: (...), Dyrektor Zakładu Emerytalno–Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji ponownie ustalił wysokość emerytury policyjnej ubezpieczonego K. N..
K. N. odwołał się od tej decyzji zaskarżając ją w całości. Wniósł o jej zmianę przez przyznanie mu świadczenia emerytalnego w dotychczasowej wysokości, tj. w kwocie 5.566,39 złotych brutto i zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych. Zaskarżonej decyzji zarzucił naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.: Konstytucji RP; Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności oraz protokołu nr (...) do Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności a także art. 13b ustawy z dnia 18 lutego 1994 roku o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy policji oraz spowodowanie kolizji przepisów ustawy z dnia 16 grudnia 2016 r. z przepisami art. 151 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 12 października 1990 r. o Straży Granicznej, bez rozstrzygnięcia tej kolizji w ustawie, polegające na arbitralnym pozbawieniu byłych żołnierzy zawodowych (...) uprawnień do zaliczenia służby w Wojskach Ochrony Pogranicza na równi ze służbą w Straży Granicznej.
W odpowiedzi na odwołanie Dyrektor Zakładu Emerytalno–Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji wniósł o jego oddalenie i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Wyrokiem z dnia 14 kwietnia 2022 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznał ubezpieczonemu K. N. prawo do ustalenia wysokości emerytury z pominięciem art. 15c ust. 1, 2, 3 ustawy z dnia 18 lutego 1994 roku o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy policji, agencji bezpieczeństwa wewnętrznego, agencji wywiadu, służby kontrwywiadu wojskowego, służby wywiadu wojskowego, centralnego biura antykorupcyjnego, straży granicznej, straży marszałkowskiej, służby ochrony państwa, państwowej straży pożarnej, służby celno-skarbowej i służby więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. 2016 poz. 708 ze zm.) - poczynając od 1 października 2017 roku i zasądził od Dyrektora Zakładu Emerytalnego - Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W. na rzecz K. N. 180 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
Sąd Okręgowy swoje rozstrzygnięcie oparł o następujące ustalenia faktyczne
i rozważania prawne:
K. N. urodził się (...). W 1984 roku ubezpieczony ukończył liceum zawodowe Szkół Mechanicznych w B. uzyskując zawód mechanika. Od 5 września 1984 roku do 3 września 1988 roku studiował w Wyższej Szkole (...), w specjalności wojsk ochrony pogranicza uzyskując tytuł inżyniera–dowódcy. Od 4 września 1988 roku do 14 maja 1991 roku ubezpieczony pełnił zawodową służbę wojskową w W. Ochrony P., tj. od 4 września 1988 roku do 4 października 1988 roku ubezpieczony pozostawał w dyspozycji MSW, a od 5 października 1988 roku do 14 maja 1991 roku pełnił służbę na stanowisku oficera operacyjnego Grupy Operacyjnej G. P. Kontrolnej w Ś. Brygady W. Ochrony P..
Od 15 maja 1991 roku do 15 marca 1992 roku ubezpieczony pełnił służbę jako starszy kontroler grupy kontrolerskiej G. P. Kontrolnej kat.(...)w Ś., (...) Oddziału Straży Granicznej. Od 16 marca 1992 roku do 15 października 1994 roku - jako kontroler tej grupy, następnie od 16 października 1994 roku do 31 maja 1996 roku jako starszy kontroler, zaś od 1 czerwca 1996 roku do 7 czerwca 1998 roku - jako starszy kontroler Grupy Kontroli (...) G. G. P. Kontrolnej kat. (...) w Ś., (...) Oddziału Straży Granicznej. Od 8 czerwca 1998 roku do 14 października 1998 roku ubezpieczony pełnił służbę jako kierownik zmiany Grupy Kontroli (...) G. tej samej, a od 15 października 1998 roku do 15 października 2002 roku - jako kierownik zmiany G. P. Kontrolnej kat. (...) w Ś., (...) Oddziału Straży Granicznej, od 16 października 2002 roku do 31 grudnia 2003 roku jako kierownik zmiany Grupy (...) G. P. Kontrolnej SG kat. (...) w Ś., (...) Oddziału Straży Granicznej, od 1 stycznia 2004 roku do 23 sierpnia 2005 roku jako kierownik zmiany Grupy (...) G. P. Kontrolnej Straży Granicznej kat. (...) w Ś., Morskim Oddziale Straży Granicznej, od 24 sierpnia 2005 roku do 14 sierpnia 2007 roku jako kierownik zmiany Grupy (...) G. P. Straży Granicznej kat. (...) w Ś. Morskim Oddziale Straży Granicznej. Od 15 sierpnia 2007 roku do 31 lipca 2010 roku ubezpieczony pełnił służbę jako kierownik Grupy (...) G. P. Straży Granicznej SG kat. (...) w Ś. Morskim Oddziale Straży Granicznej. Od 1 sierpnia 2010 roku do 31 lipca 2012 roku ubezpieczony pełnił służbę jako zastępca komendanta P. Straży Granicznej kat (...) w Ś., Morskim Oddziale Straży Granicznej – mianowany w drodze wyróżnienia, a od 1 sierpnia 2012 roku do 29 stycznia 2016 roku jako zastępca komendanta P. Straży Granicznej kat (...) w Ś., Morskim Oddziale Straży Granicznej. Z dniem 29 stycznia 2016 roku K. N. został zwolniony ze służby stałej w Straży Granicznej.
Po ukończeniu Wyższej Szkoły (...) od października 1988 roku ubezpieczony rozpoczął służbę jako oficer grupy operacyjnej granicznej placówki kontrolnej Ś., (...) Brygady W. Ochrony P.. W ramach obowiązków służbowych ubezpieczony zajmował się zabezpieczaniem granicy państwa przed nielegalnym przekraczaniem granicy, przemytem towarów i rzeczy. W ramach placówki granicznej w Ś. odbywały się odprawy statków rybackich, statków handlowych i promów morskich. Granice placówki granicznej pokrywały się z zasięgiem portu w Ś., a granica lądowa była chroniona przez strażnicę W. Ochrony P..
W ramach służby ubezpieczony brał udział w odprawach statków. Zadaniem ubezpieczonego było zapobieganie przedostaniu się osób nieuprawnionych na jednostkę oraz uniemożliwianie zejścia takim osobom ze statku. Zadaniem oficera operacyjnego było zbieranie informacji dotyczących planowanego nielegalnego przekroczenia granicy lub przemytu, rozpoznawanie i udaremnianie takich procederów. Informacje były pozyskiwane na podstawie rozmów z załogami promów, statków, czy z osobami przekraczającymi granicę.
Jako oficer operacyjny ubezpieczony miał nienormowany czas pracy, czas dyżuru był uzależniony od ruchu statków, które odprawiano również w nocy. W ramach pełnionej służby ubezpieczony zajmował się udaremnianiem prób nielegalnego przekraczania granicy, przemytu, dokumentowaniem tych przestępstw, przesłuchiwaniem podejrzanych o nielegalne przekraczanie granicy, przemyt, czy fałszerstwo dokumentów. Przemyt ujawniali kontrolerzy oraz oficerowie grupy operacyjnej. W razie ujawnienia przemytu ubezpieczony przesłuchiwał sprawcę, sporządzał protokół zatrzymanych towarów. O dalszej procedurze decydował oficer śledczy, który współpracował z prokuraturą, czy milicją i był przedstawicielem placówki granicznej w postępowaniu przed sądem. Jeśli spraw było więcej, były one przydzielane oficerom (...). W 1988 roku przez Polskę przechodziła fala uchodźców z Palestyny, Izraela do krajów skandynawskich. Uchodźcy próbowali przekroczyć granicę Polski posługując się sfałszowanymi wizami, paszportami. Ubezpieczony brał udział w ujawnianiu prób nielegalnego przekraczania granicy i przesłuchiwał podejrzanych.
Pismem z dnia 10 kwietnia 1990 r. ubezpieczony wystąpił z prośbą o przeniesienie ze stanowiska oficera operacyjnego do służby w pionie kontroli operacyjnej. Wskazał, że obecna służba powoduje u niego silne stresy, a półtoraroczny staż w tej służbie pozwala mu sądzić że nie ma do niej predyspozycji. Ubezpieczony pełnił służbę na stanowisku oficera grupy operacyjnej granicznej placówki kontrolnej, do czasu rozformowania W. Ochrony P.. Po pozytywnej weryfikacji i przejściu od 15 maja 1991 roku do służby w Straży Granicznej ubezpieczony rozpoczął służbę na stanowisku kontrolera. W toku służby awansował, był starszym kontrolerem, kontrolerem grupy, kierownikiem zmiany, kierownikiem grupy a ostatnio zastępcą komendanta P. Straży Granicznej. Od 16 maja 1991 roku ubezpieczony wykonywał obowiązki typowo kontrolerskie, a po awansach dodatkowo nadzorcze.
Pełniąc służbę ubezpieczony nie brał udziału w zwalczaniu opozycji, związków zawodowych, kościołów, nie naruszał praw i wolności człowieka.
Ubezpieczony był wielokrotnie nagradzany pochwałami, odznakami, nagrodami pieniężnymi, urlopami, w 2013r. został odznaczony przez Prezydenta RP medalem za wieloletnią służbę. W opinii służbowej z dnia 8 marca 2017 r. Komendant (...) Oddziału Straży Granicznej wskazał, że w całym okresie służby K. N. z nakładanych obowiązków wywiązywał się bez zastrzeżeń, sumiennie i z dużym zaangażowaniem.
Decyzją z dnia 7 marca 2016 roku Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji ustalił dla K. N. prawo do emerytury od dnia 30 stycznia 2016 roku. Wysokość świadczenia wyniosła 5362,01 zł.
Decyzją z dnia 3 stycznia 2017r. organ rentowy ponownie ustalił wysokość świadczenia ubezpieczonego w oparciu o informację Instytutu Pamięci Narodowej z dnia 16 listopada 2016 r. W oparciu o tę informację okres służby od 5 października 1988 r. do 31 lipca 1990 r. przeliczono wskaźnikiem 0,7%. Wysokość świadczenia wyniosła 5542,01zł.
Wysokość emerytury do wypłaty po waloryzacji od 1 marca 2017 roku wyniosła 5.566,39 zł. Podstawa wymiaru emerytury po waloryzacji od 1 marca 2017 roku to 7.421,85 zł.
Instytut Pamięci Narodowej sporządził 23 lutego 2017 roku informację o przebiegu służby nr (...), w której wskazano, że K. N. w okresie od 5 października 1988 roku do 31 lipca 1990 roku pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b ustawy z dnia 18 lutego 1994 roku o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy…
Zaskarżoną decyzją z dnia 22 maja 2017 roku Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W. ponownie ustalił od dnia 1 października 2017 roku wysokość należnej K. N. emerytury stwierdzając, że od dnia 1 października 2017 roku miesięczna wysokość tego świadczenia wynosi 2069,02 zł, przy przyjęciu, że podstawa wymiaru emerytury to 7.421,85 zł.
Okres służby od 5 października 1988 roku do 31 lipca 1990 roku uznano za okres określony w art. 13b ww. ustawy, liczony po 0,0%. Emerytura wyniosła 75,00 % podstawy wymiaru.
Sąd Okręgowy zważył, że odwołanie K. N. okazało się uzasadnione.
Żadna ze stron nie kwestionowała wynikającego z dokumentów przebiegu służby ubezpieczonego. Mimo stosownego zobowiązania strona pozwana nie wskazała, jakie indywidualne czyny ubezpieczonego świadczą o tym, że pełnił on służbę na rzecz totalitarnego państwa, ani by angażował się w charakterystyczne dla tego państwa zadania i funkcje, a w szczególności, by dopuszczał się naruszania podstawowych praw i wolności człowieka. Pozwany organ rentowy nie zakwestionował także w żaden sposób przedstawianej przez ubezpieczonego w pismach procesowych i w zeznaniach relacji o wykonywanych obowiązkach służbowych.
W sytuacji, gdy wysokość świadczenia skarżącego ustalono ponownie w oparciu o informację IPN zawierającą jedynie okres służby określony jako pełniony na rzecz totalitarnego państwa uznać trzeba, że strony różniły się w zakresie kwalifikacji spornego okresu służby i wykładni przepisów, na podstawie których zaskarżoną w sprawie decyzją dokonano ponownego ustalenia wysokości świadczeń.
W ramach postępowania dowodowego Sąd dopuścił dowody z dokumentów zgromadzonych w aktach organu rentowego, z akt personalnych z IPN, akt osobowych ubezpieczonego przekazanych przez Dyrektora ZER MSWiA oraz z zeznań ubezpieczonego. Przebieg służby K. N. nie był kwestionowany przez strony i nie budził wątpliwości Sądu. Sąd nie znalazł również podstaw, by zakwestionować wiarygodność zeznań skarżącego, co do charakteru czynności wykonywanych przez niego w spornym okresie, gdyż jego wyjaśnienia w tym zakresie były konsekwentne, logiczne, spójne, a nadto znalazły potwierdzenie w dokumentach osobowych ubezpieczonego. Wiarygodność zeznań ubezpieczonego nie była nadto kwestionowana przez organ rentowy.
Zgodnie z przepisem art. 15 c ust. 1 ustawy zaopatrzeniowej w przypadku osoby, która pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13 b i która pozostawała w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 roku emerytura wynosi:
1) 0% podstawy wymiaru – za każdy rok służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13 b,
2) 2,6% podstawy wymiaru – za każdy rok służby lub okresów równorzędnych ze służbą, o których mowa w art. 13 ust. 1 pkt 1, 1a oraz 2-4.
Do emerytury przepisy art. 14 i art. 15 ust. 1-3a, 5 i 6 stosuje się odpowiednio. Emerytury nie podwyższa się jednak zgodnie z art. 15 ust. 2 i 3, jeżeli okoliczności uzasadniające podwyższenie wystąpiły w związku z pełnieniem służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b (art. 15 c ust. 2).
Wysokość emerytury ustalonej zgodnie z tą regulacją, nie może być wyższa niż miesięczna kwota przeciętnej emerytury wypłacanej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ogłoszonej przez Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (art. 15 c ust. 3).
Sąd Okręgowy po zapoznaniu się z materiałem dowodowym zgromadzonym w rozpoznawanej sprawie uznał, iż organ rentowy niewłaściwie zastosował przepis art. 15c ustawy zaopatrzeniowej i w konsekwencji w sposób nieprawidłowy obliczył wysokość emerytury ubezpieczonego.
Zajmując takie stanowisko Sąd pierwszej instancji miał na uwadze treść uchwały siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 16 września 2020 roku, sygn. akt (...) UZP 1/20. W uchwale tej Sąd Najwyższy odpowiadając na pytanie, czy kryterium pełnienia służby na rzecz totalitarnego państwa określone w art. 13b ust. 1 ustawy zaopatrzeniowej zostaje spełnione w przypadku formalnej przynależności do służb w wymienionych w tym przepisie cywilnych i wojskowych instytucji i formacji w okresie od 22 lipca 1944 roku do 31 lipca 1990 roku, potwierdzonej stosowną informacją Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu wydaną w trybie art. 13 a ust. 1 ustawy, czy też kryterium to powinno być oceniane na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka służących reżimowi komunistycznemu, wskazał iż „kryterium służby na rzecz totalitarnego państwa określone w art. 13b ust. 1 ustawy z dnia 18 lutego 1994 roku o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy… powinno być oceniane na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, w tym także na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka”.
W powyższej uchwale Sąd Najwyższy wskazał, że nie można wyłącznie z faktu, iż dana osoba przynależała do danej formacji z czasów PRL stwierdzić, że służyła na rzecz totalitarnego państwa. Nie można bowiem generalizować i przyjmować, że każdy funkcjonariusz działał na rzecz państwa totalitarnego, gdyż kłóci się to z ideą sprawowania sądowego wymiaru sprawiedliwości, opierającą się na indywidualnej winie i pozostającą w opozycji wobec odpowiedzialności zbiorowej. W uchwale zwrócono uwagę, że literalne brzmienie ustawy z 2016 roku nie zakłada żadnego rozróżnienia pomiędzy funkcjonariuszami, którzy w rzeczywistości dopuścili się czynów przestępczych lub podejmowali działalność przeciwko demokratycznej opozycji oraz tymi, którzy takich działań nie podejmowali lub należeli jedynie do personelu technicznego. Sąd Okręgowy podkreślił za Sądem Najwyższym, iż stosowanie mechanizmu odpowiedzialności zbiorowej zbliżyłoby cele ustawy nowelizującej do takich mechanizmów, jakie są stosowane w państwach totalitarnych.
Sąd Najwyższy wskazał, że miejsce pracy i czas pełnienia służby nie może być jedynym kryterium pozbawienia (ograniczenia) prawa do zaopatrzenia emerytalnego, zwłaszcza wobec osób, które przeszły proces weryfikacji i kontynuowały zatrudnienie w wolnej Polsce. Pomniejszenie emerytury (czy też renty) może nastąpić, jeśli funkcjonariusz naruszał prawa i wolności innych osób zwłaszcza osób walczących o niepodległość, o suwerenność i o wolną Polskę. Odkodowując pojęcie „służby na rzecz totalitarnego państwa” Sąd Najwyższy wyjaśnił, że nie można zgodzić się z założeniem, że sam fakt stwierdzenia pełnienia służby od 22 lipca 1944 roku do 31 lipca 1990 roku w wymienionych instytucjach i formacjach jest wystarczający do uzyskania celu ustawy z 2016 roku oraz by wykluczone zostało prawo do dowodzenia, iż służba pełniona w tym czasie nie była służbą pełnioną na rzecz totalitarnego państwa. Dlatego nie można ograniczyć się do bezrefleksyjnej wykładni językowej art. 13 b ustawy z 1994 roku, gdyż zakodowane w nim pojęcie stanowi kryterium wyjściowe, przybierające postać domniemania możliwego do obalenia w procesie cywilnym.
Sąd pierwszej instancji rozpoznający niniejszą sprawę w pełni zgodził się z powyższą argumentacją.
Dodatkowo wyjaśnił, iż sporządzana na wniosek organu rentowego informacja Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, o której mowa w art. 13a ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji oraz ich rodzin, nie ma charakteru wiążącego dla Sądu.
W ocenie Sądu Okręgowego w zgromadzonym materiale dowodowym brak jest dowodów na to, aby ubezpieczony w okresie od 5 października 1988 roku do 31 lipca 1990 roku pełniąc służbę w W. Ochrony P., naruszał prawa i wolności innych osób, zwłaszcza osób walczących o niepodległość, o suwerenność i o wolną Polskę, którą to działalność w swym literalnym brzmieniu zakłada ustawa o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji oraz ich rodzin, w stosunku do każdego pełniącego służbę w jednostkach, formacjach wskazanych w art. 13b tej ustawy, poprzez uznanie jej za wykonywanie służby na rzecz totalitarnego państwa.
Sąd Okręgowy na podstawie zeznań ubezpieczonego, a także w oparciu o dokumentację zawartą w aktach personalnych, a przede wszystkim w oparciu o opinię komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej o służbie K. N. z dnia 8 marca 2017r (k 100-101) ustalił, iż nie można uznać, że pełniona przez ubezpieczonego w spornym okresie służba w W. Ochrony P. na stanowisku oficera operacyjnego Grupy Operacyjnej G. P. Kontrolnej w Ś. Brygady W. Ochrony P., wykazywała się cechami warunkującymi zastosowanie art. 15c ustawy zaopatrzeniowej w stosunku do odwołującego. W toku procesu nie ujawniono żadnych okoliczności uzasadniających obniżenie świadczeń przysługujących K. N.. Pozwany nie przedstawił żadnego dowodu na okoliczność pełnienia przez ubezpieczonego „służby na rzecz totalitarnego państwa”. Mimo zobowiązania nie wykazano, że indywidualne czyny ubezpieczonego naruszały prawa i wolności człowieka, że ubezpieczony zwalczał opozycję demokratyczną, związki zawodowe, stowarzyszenia, kościoły i związki wyznaniowe, łamał prawo do wolności słowa i zgromadzeń, gwałcił prawo do życia, wolności, własności i bezpieczeństwa obywateli (a tak właśnie definiuje się działalność na rzecz totalitarnego państwa). Przeprowadzone postępowanie dowodowe pozwoliło na ustalenie, że służba na powyższym stanowisku polegała na zabezpieczeniu granicy państwowej przed nielegalnym przekraczaniem granicy i przemytem towarów i rzeczy. Ubezpieczony brał udział w odprawach statków rybackich, statków handlowych i promów morskich. Zadaniem ubezpieczonego było zapobieganie przedostaniu się osób nieuprawnionych na jednostkę oraz uniemożliwianie zejścia osób nieuprawnionych ze statku. Zadaniem ubezpieczonego było zbieranie informacji dotyczących planowanego nielegalnego przekroczenia granicy lub przemytu, rozpoznawanie i udaremnianie takich procederów. Informacje były pozyskiwane na podstawie rozmów z załogami promów, statków, czy z osobami przekraczającymi granicę. Jako oficer operacyjny ubezpieczony miał nienormowany czas pracy, czas dyżuru był uzależniony od ruchu statków, które odprawiano również w nocy. W ramach obowiązków ubezpieczony zajmował się udaremnianiem prób nielegalnego przekraczania granicy, przemytu, dokumentowaniem tych przestępstw, przesłuchiwaniem podejrzanych o nielegalne przekraczanie granicy, przemyt czy fałszerstwo dokumentów. W razie ujawnienia przestępstwa ubezpieczony przesłuchiwał sprawcę, sporządzał protokół zatrzymanych towarów.
Pełniąc służbę ubezpieczony nie brał udziału w zwalczaniu opozycji, związków zawodowych, kościoła, związków wyznaniowych ani nie naruszał praw i wolności człowieka. Powyższe ustalenia wskazują, iż praca odwołującego nie była bezpośrednio ukierunkowana na realizowanie typowych dla państwa totalitarnego zadań. Zauważyć także należy, że w spornym okresie ubezpieczony wykonywał zadania, które także obecnie są realizowane przez wyznaczone do tego służby, których celem jest ochrona istotnych interesów państwa (obowiązki, które ubezpieczony wykonywał w spornym okresie, są wykonywane obecnie przez Straż Graniczną). Tym samym, w ocenie Sądu organ emerytalno – rentowy bezpodstawnie uznał sporny okres służby ubezpieczonego, za okres służby na rzecz totalitarnego państwa.
W przywołanej wyżej uchwale Sądu Najwyższego z 16 września 2020 roku wskazano na istnienie pojęcia „służby na rzecz totalitarnego państwa” sensu stricto i sensu largo. Jak przyjął Sąd Najwyższy pojęcie „służby na rzecz totalitarnego państwa” sensu stricto winno objąć lata 1944-1956 i wiązać się z miejscem pełnienia służby, o ile oczywiście nie zostaną wykazane przesłanki z art. 15c ust. 5 ustawy z 1994 roku lub w informacji o przebiegu służby, wymienione zostaną okoliczności z art. 13 a ust. 4 pkt 3 ustawy z 1994 roku Z kolei pojęcie sensu largo obejmuje okres wskazany w art. 13b, czyli łączy w sobie cechy okresu totalitarnego i posttotalitarnego oraz pierwszego okresu po transformacji (tj. od utworzenia rządu T. M.). Dalej Sąd Najwyższy podkreślił, że skoro punktem krytycznym jest 31 lipca 1990 roku (czyli rozwiązanie SB i utworzenie (...)), to im bliżej tej daty tym mniej było w państwie elementów totalitarnych. Dekompozycja reżimu komunistycznego w Polsce miała bowiem charakter postępujący, a w latach 80 w ustroju i w prawie zaczęły pojawiać się elementy i instytucje świadczące o jego stopniowej dekomunizacji.
Biorąc pod uwagę powyższe wskazówki Sądu Najwyższego, dotyczące sposobu rozumienia określenia „służba na rzecz totalitarnego państwa”, zauważyć należy, iż zakwestionowany przez organ rentowy okres służby ubezpieczonego, tj. okres od grudnia 1985 roku do stycznia 1990 roku (?) - przypadał na „służbę na rzecz totalitarnego państwa” w rozumieniu sensu largo. W konsekwencji służbę tę choćby z tej przyczyny należałoby już wyjściowo traktować „łagodniej”, aniżeli służbę pełnioną przez inne osoby wiele lat wcześniej (w tym w szczególności w latach 1944-1956), z uwagi na mniejszą radykalność systemu totalitarnego w ostatnich latach jego trwania. Im bliżej bowiem lat 90-tych tym więcej w kraju pojawiało się elementów typowych dla demokracji. Ubezpieczony pełnił służbę w latach 80 tych i co istotne nie była to służba w organach bezpośrednio naruszających zasady państwa demokratycznego.
Prawdą jest, że obowiązki wykonywane przez odwołującego w spornym okresie były realizowane na rzecz państwa, które nie było demokratyczne, jednakże istotne jest to, że tożsame zadania realizowane są w państwach demokratycznych. Odnosząc się do argumentacji pozwanego dodać trzeba, że brak jest uzasadnienia dla automatycznego zrównywania statusu osób, które stały na czele kierownictwa organów państwa totalitarnego, szykanujących, nękających obywateli ze statusem osób, których obowiązki sprowadzały się do czynności wykonywanych w każdym państwie.
Przypomnieć należy, iż ustanawiając w 1990 roku nowe służby tj. Urząd Ochrony Państwa, Policję, Straż Graniczną wprowadzono zasadę kontynuacji służby dla funkcjonariuszy, którzy przeszli do nowotworzonych formacji oraz konieczność poddania się postępowaniu weryfikacyjnemu przez wszystkich byłych funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa, którzy zostali ponownie w nich zatrudnieni po 1990 roku, w trakcie którego zostali zakwalifikowani przez wojewódzkie komisje kwalifikacyjne oraz Centralną Komisję Kwalifikacyjną, jako osoby zdolne do służby w Rzeczypospolitej Polskiej. Zadaniem tych komisji było przeprowadzenie postępowania kwalifikacyjnego oraz formułowanie opinii w sprawie kandydatów ubiegających się o przyjęcie do służby, na podstawie dokumentów z akt osobowych i ewentualnej rozmowy z kandydatem. Następnie w razie stwierdzenia, że odpowiada on wymogom przewidzianym dla funkcjonariusza danej służby, wydawana była opinia o kandydacie. Zatem weryfikacja dokonywana w oparciu o dokumenty z akt osobowych, miała na celu nie tylko ocenę przydatności funkcjonariusza do służby w demokratycznej Polsce, ale także ocenę jego dotychczasowej służby w Polsce komunistycznej, również w płaszczyźnie moralnej. W aktach ustrojowych nowopowstałych jednostek wskazywano, że służbę w nich mógł pełnić jedynie obywatel polski, który wykazuje nieskazitelną postawę moralną i patriotyczną.
Co istotne, po przejściu od 15 maja 1991 roku do Straży Granicznej, ubezpieczony służył na stanowisku kontrolera. Następnie awansował i był starszym kontrolerem, kontrolerem grupy, kierownikiem zmiany, kierownikiem grupy a ostatnio zastępcą komendanta P. Straży Granicznej. Od 15 maja 1991 roku ubezpieczony wykonywał obowiązki typowo kontrolerskie, które polegały między innymi na: zapewnieniu bezpieczeństwa i porządku w zasięgu przejścia granicznego i w strefie nadgranicznej, kontroli granicznej osób, towarów i środków transportu przekraczających granicę, koordynacji działań służb, zapewnieniu bezpieczeństwa w komunikacji międzynarodowej, zapobieganiu przewożeniu przez granicę środków odurzających, substancji psychotropowych, broni, amunicji, materiałów wybuchowych. Służbę tą pełnił do 31 stycznia 2016 roku.
K. N. w ocenie Sądu Okręgowego nie podejmował jakichkolwiek zadań w zakresie zwalczania opozycji demokratycznej, związków zawodowych, stowarzyszeń, kościołów i związków wyznaniowych, nie łamał prawa do wolności słowa i zgromadzeń, nie gwałcił prawa do życia, wolności, własności i bezpieczeństwa obywateli. Nie był zawieszany w czynnościach służbowych i nie był karany dyscyplinarnie, był wielokrotnie wyróżniany i nagradzany pochwałami i premiami. W 2013 roku ubezpieczony został odznaczony przez Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Srebrnym Medalem za długoletnią służbę, a w 2015 roku wyróżniony przez Komendanta Głównego Straży Granicznej Odznaką Straży Granicznej. W opinii służbowej z dnia 8 marca 2017r. Komendant (...) Oddziału Straży Granicznej podkreślał, że w całym okresie służby K. N. z nakładanych obowiązków wywiązywał się bez zastrzeżeń, sumiennie i z dużym zaangażowaniem. Na powyższą okoliczność uwagę zwrócił także Sąd Najwyższy w cytowanej wyżej uchwale: „Potępienie należy się całemu systemowi oraz osobom, które za cenę własnego przywileju, chciały służyć formacji przemocy. Jednakże potępienie to nie może nastąpić en block, zwłaszcza w odniesieniu do osób, które na przykład pełniły wzorowo służbę po 1990 r.”.
Istotnym również pozostaje fakt, iż odwołujący miał już raz obniżone świadczenie emerytalne decyzją z dnia 3 stycznia 2017r. w oparciu o informację Instytutu Pamięci Narodowej z dnia 16 listopada 2016r. W oparciu o ten dokument okres służby ubezpiecoznego od 5 października 1988r. do 31 lipca 1990r. przeliczono wskaźnikiem 0,7%.
W świetle powyższego nie budzi wątpliwości, iż ubezpieczony przeszedł już procedurę korygowania świadczenia emerytalnego z uwagi na wykonywanie służby w organach bezpieczeństwa państwa, a obecnie ten sam okres służby tyle, że zakwalifikowany jako służba na rzecz państwa totalitarnego, stał się ponownie podstawą do obniżenia mu już raz obniżonego świadczenia emerytalnego. Zatem zasadnym jest stwierdzenie, że wnioskodawca poniósł już raz konsekwencje służby w organach bezpieczeństwa państwa/państwa totalitarnego i okoliczność ta, nie może być pomijana przy ocenie jego sprawy. Nastąpiło to w 19 lat po zniesieniu ustroju komunistycznego, a obecna korekta dokonywana jest po upływie kolejnych 7 lat od poprzedniego obniżenia świadczeń.
Bezsprzecznie decyzją organu rentowego z 3 stycznia 2017r. wysokość świadczenia ubezpieczonego została skorygowana w oparciu o przepisy ustanowione przez demokratyczne władze Rzeczypospolitej Polskiej. W ocenie Sądu pierwszej instancji wydanie decyzji obniżającej wnioskodawcy przyznaną mu zgodnie z obowiązującym prawem emeryturę po raz kolejny nie stanowiło realizacji zasad sprawiedliwości społecznej, ale jest w istocie sankcją, o czym świadczy zastosowanie przelicznika w wysokości 0,0 %.
Na powyższe zwrócił również uwagę Sąd Najwyższy we wspomnianej już uchwale z dnia 16 września 2020 r., sygn. akt (...) UZP 1/20, który rozważał, czy państwo może po raz kolejny obniżyć uprawnionemu świadczenia emerytalne z racji tej samej, ujemnie ocenianej, podstawy, zwłaszcza w sytuacji, gdy nie zostały wydobyte nowe, uprzednio nieznane, negatywnie oceniane działania funkcjonariusza. Zdaniem Sądu Najwyższego tego rodzaju wtórna ingerencja nie niesie ze sobą żadnych nowych argumentów, bo za taki nie można uznać faktu, że poprzednia regulacja nie była pełna (zob. uzasadnienie projektu do ustawy nowelizującej). Nie odkryto nowych aspektów działań funkcjonariusza, czy też wręcz nie zastosowano metody indywidualnej oceny służby.
Jak wskazał Sąd Najwyższy obniżenie skarżącemu wysokości świadczenia po raz kolejny przybiera charakter represyjny i realizuje te same cele co poprzednio (odebranie ponowne praw niesłusznie nabytych przez zmniejszenie wskaźnika postawy wymiaru do zera), przez ten sam środek prawny a to może prowadzić do wniosku o naruszeniu zasady ne bis in idem (wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 21 października 2014 r., P 50/13, OTK-A 2014 nr 9, poz. 103). Tego typu praktyka może stanowić o kolizji z konstytucyjnym wzorcem, standardem postępowania, skoro jednocześnie inne pola aktywności związane z represją (na przykład WRON) nie zostały objęte ponownym zakresem regulacji.
Co więcej w ocenie Sądu Okręgowego żadnego uzasadnienia w świetle konstytucyjnych zasad nie znajduje ograniczenie wysokości świadczeń ubezpieczonego do kwoty przeciętnej emerytury niezależnie od długości stażu ubezpieczeniowego, warunków służby, uzyskanych po 1990r. odznaczeń i awansów. Prezentowana przez IPN kwalifikacja okresu służby ubezpieczonego pozostaje w rażącej kolizji z faktem odznaczenia ubezpieczonego w 2013r. przez Prezydenta RP medalem za wieloletnią służbę, czy z treścią opinii służbowej z dnia 8 marca 2017r., w której Komendant (...) Oddziału Straży granicznej wskazał, że w całym okresie służby K. N. z nakładanych obowiązków wywiązywał się bez zastrzeżeń, sumiennie i z dużym zaangażowaniem.
Uwzględniając wszystko powyższe, Sąd pierwszej instancji doszedł do przekonania, że służba ubezpieczonego w spornym okresie nie spełnia warunków uznania jej za służbę na rzecz państwa totalitarnego. Zastosowanie w przypadku ubezpieczonego art. 13b ust. 1 ustawy zaopatrzeniowej nie znalazło zatem uzasadnienia.
Apelację od powyższego wyroku wywiódł organ rentowy, zaskarżając go w całości i zarzucając:
1. naruszenie przepisów prawa materialnego:
1) art. 15c ust. 1, 2, 3 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy…, poprzez ich niezastosowanie i nieuprawnione przyjęcie, że Odwołujący się nie powinien podlegać rygorom przewidzianym w tych przepisach, pomimo iż spełnia przesłanki w tych przepisach określone
2) art. 13a ust. 5 ustawy zaopatrzeniowej, poprzez zupełne pominięcie dowodu jakim jest informacja o przebiegu służby, podczas gdy zgodnie z naruszonym przepisem informacja o przebiegu służby jest równoważna z zaświadczeniem o przebiegu służby sporządzanym na podstawie akt osobowych funkcjonariusza przez właściwe organy;
3) art. 13b ust. 1 pkt 5 litera b tiret 8 ustawy zaopatrzeniowej poprzez błędną wykładnię, a w konsekwencji niezastosowanie, pomimo pełnienia przez odwołującego się służby w jednostkach cywilnych, wojskowych wymienionych w tych przepisach;
4) art. 13b ust. 1 pkt 5 litera b tiret 8 ustawy zaopatrzeniowej poprzez błędną wykładnię, a w konsekwencji niezastosowanie, na skutek błędnej oceny iż miejsce i czas pełnienia służby nie może być jedynym kryterium obniżenia świadczenia, podczas gdy jedynym kryterium służby na rzecz totalitarnego państwa, jest kryterium formalne;
2. Ponadto organ zarzucił:
5) sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, polegającą w szczególności na przyjęciu, iż okres wskazany w Informacji IPN nie jest okresem służby na rzecz totalitarnego państwa, podczas gdy z treści dokumentów wynika, iż jednostki w których pełnił odwołujący się znajdują się w katalogu ujętym w art. 13b ustawy zaopatrzeniowej;
6) art. 232 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c., poprzez bezpodstawne przeniesienie na pozwanego ciężaru dowodu, podczas gdy to na odwołującym się spoczywał ciężar dowodu, zaś pozwany zaoferował Sądowi informację o przebiegu służby, której wystawcą jest IPN, a potwierdzającą służbę odwołującego się na rzecz totalitarnego państwa;
3. Dodatkowo apelujący zarzucił naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na treść zaskarżonego rozstrzygnięcia tj.:
7) art. 252 k.p.c., poprzez zakwestionowanie przez Sąd - oświadczenia IPN, podczas gdy odwołujący się nie przedstawił okoliczności przeciwnych;
8) art. 233 § 1 k.p.c., poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów.
W oparciu o powyższe zarzuty, organ rentowy wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i oddalenie odwołania oraz o zasądzenie kosztów postępowania wg norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje; ewentualnie o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu Sądowi decyzję w zakresie zasądzenia na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za I instancję.
W odpowiedzi na apelację, ubezpieczony wniósł o jej oddalenie i zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja okazała się uzasadniona.
Mając na uwadze przepisy nowelizujące ustawę zaopatrzeniową szczegółowo przywołane przez Sąd Okręgowy, zauważyć należy, że w niniejszej sprawie ustalone zostało, że odwołujący niewątpliwie w okresie od 5 października 1988r. do 31 lipca 1990r. – jak wskazano w informacji IPN z 23 lutego 2017 r., która była podstawą analizowanej w niniejszej sprawie decyzji - pełnił służbę w jednostkach wymienionych w art. 13b ustawy. Zatem z mocy art. 15c cyt. ustawy zaopatrzeniowej, już na tej tylko podstawie zasadnym było obniżenie świadczenia.
Analizie poddana jest służba ubezpieczonego w okresie od 5 października 1988r. do 31 lipca 1990r., tj. okres gdy był on oficerem operacyjnym (...) Ś., bowiem stanowisko jakie ubezpieczony wówczas piastował należało do dyspozycji Z. (...) wymienionego w art. 13b ust. 1 pkt 5 lit. b tiret ósmy ustawy zaopatrzeniowej, na co wskazuje choćby okładka jego akt osobowych (zeszytu ewidencyjnego przekazanego przez IPN) gdzie wskazano, że przynależał do korpusu osobowego oficerów ochrony pogranicza w grupie zwiadowczej o (...) oraz fakt, że na jego raport o przeniesienie ze stanowiska oficera operacyjnego do kontroli ruchu granicznego w imieniu Dowódcy (...) Brygady (...) odpowiedział jego zastępca ds. Z. (akta osobowe ubezpieczonego przekazane przez IPN, strona: (...), (...), płyta CD na k. 72).
Sąd Apelacyjny, odmiennie niż Sąd Okręgowy, nie miał wątpliwości co do prawidłowości zastosowania przez organ rentowy przepisów prawa materialnego.
Zdaniem odwołującego przepisy przyjęte przez organ emerytalny za podstawę decyzji nie powinny znaleźć zastosowania w jego przypadku, ponieważ naruszają zasadę sprawiedliwości społecznej i są niezgodne z Konstytucją RP i Konwencją o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.
Sąd Apelacyjny nie podzielił argumentacji odwołującego się.
Sąd Apelacyjny w pierwszej kolejności podkreśla, że w przeciwieństwie do Sądu Okręgowego nie podziela zapatrywań prawnych sformułowanych w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 16 września 2020 roku, sygn. akt III UZP 1/20 (OSNP 2021 nr 3, poz. 28), zgodnie z którą kryterium „służby na rzecz totalitarnego państwa" określone w art. 13b ust. 1 powinno być oceniane na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, w tym także na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego organowi stosującemu przepisy art. 15c ustawy zaopatrzeniowej nie przyznano uprawnienia do kształtowania treści pojęcia "służba na rzecz totalitarnego państwa" w sposób dowolny.
Sąd Apelacyjny podziela tu przedstawione w apelacji stanowisko organu rentowego, że zgodnie z dominującą obecnie zasadą wykładni, mimo jednoznaczności językowej, dopuszczalne jest kontynuowanie zabiegów interpretacyjnych i oddanie pierwszeństwa rezultatowi otrzymanemu wedle dyrektyw funkcjonalnych ale jedynie wtedy, gdy rezultat językowy burzy podstawowe założenia o racjonalności prawodawcy. Za niedopuszczalne należy uznać to w sytuacji, gdy 1) treść sformułowanej definicji legalnej jest jednoznaczna językowo; 2) jednoznaczny językowo przepis przyznaje jakimś podmiotom określone kompetencje (por. M. Zieliński, Wybrane zagadnienia wykładni prawa, PiP 2009, nr 6, s. 9) – co ma miejsce w niniejszym przypadku. Ustawodawca wskazał jednocześnie wyłączny rodzaj dowodu, który służyć ma ustaleniu spełnienia się przesłanek tworzących definicję legalną wskazanego pojęcia. Dowodem tym jest przewidziany w art. 13a ustawy zaopatrzeniowej dokument nazwany informacją.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego ustawa zawiera definicję legalną, z której wynika jednoznacznie, że okolicznościami przesądzającymi o kwalifikacji służby danej osoby, jako "służby na rzecz totalitarnego państwa" są wyłącznie ramy czasowe i miejsce pełnienia służby. W tym zakresie Sąd Apelacyjny podziela pogląd wyrażony w uzasadnieniu wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 14 października 2020 r. (I OSK 3208/19, LEX nr 3110285).
Od zasady, o której mowa w art. 15c ust. 1 ustawy zaopatrzeniowej ustawodawca przewidział wyjątek. Zezwolił bowiem ministrowi właściwemu do spraw wewnętrznych na wyłączenie stosowania tego przepisu w przypadku, gdy służba funkcjonariusza pełniona na rzecz totalitarnego państwa przed dniem 31 lipca 1990 r. była krótkotrwała, a po dniu 12 września 1989 r. rzetelnie wykonywał zadania i obowiązki, w szczególności z narażeniem zdrowia i życia. Ustawodawca uznał przy tym, że przesłanki te muszą być spełnione w stopniu kwalifikowanym, jako szczególnie uzasadniony przypadek. Niezaprzeczalnie wolą ustawodawcy było doprowadzenie regulacji prawnych dotyczących zaopatrzenia emerytalnego funkcjonariuszy służb wymienionych w ustawie do rozwiązania zgodnego ze sprawiedliwością społeczną poprzez zlikwidowanie przywilejów dla osób, którym takie przywileje, z tytułu wykonywania służby na rzecz totalitarnego państwa, nie należały się. Z tych właśnie względów, w przypadku osoby, która pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa i która pozostawała w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 r., emerytura za ten okres wynosi 0% podstawy jej wymiaru. W uzasadnieniu projektu ustawy nowelizującej (druk nr (...) z kadencji sejmu 2015-2019) wskazano m.in., że ograniczenie przywilejów emerytalnych i rentowych związanych z pracą w aparacie bezpieczeństwa (...) jest konieczne ponieważ nie zasługują one na ochronę prawną przede wszystkim ze względu na powszechne poczucie naruszenia w tym zakresie zasady sprawiedliwości społecznej. W uzasadnieniu projektu wskazano, że jako przywilej należy rozumieć ustalenie świadczeń emerytalnych i rentowych na zasadach znacznie korzystniejszych, wynikających z ustawy zaopatrzeniowej w stosunku do sposobu ustalania emerytur i rent zdecydowanej większości obywateli na podstawie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Chodzi o możliwość przejścia na emeryturę już po 15 latach służby. Jako podstawa wymiaru emerytury lub renty przyjmowane jest uposażenie należne na ostatnio zajmowanym stanowisku, zaś kwota emerytury lub renty inwalidzkiej może stanowić nawet 80% (emerytura) lub 90% (renta inwalidzka) tego uposażenia. Zdaniem autora projektu, o ile taki sposób ustalania świadczeń emerytalno-rentowych dla funkcjonariuszy strzegących bezpieczeństwa państwa, obywateli i porządku publicznego jest jak najbardziej zasadny, o tyle jest nie do przyjęcia dla byłych funkcjonariuszy pełniących służbę na rzecz totalitarnego państwa. Istotnym przywilejem funkcjonariusza policji jest również bardzo korzystna regulacja polegająca na tym, że świadczenie emerytalne wzrasta o 2,6% wymiaru za każdy dalszy rok służby (art. 15 ust. 1 pkt 1 ustawy). Celem ustawy nowelizującej było zniesienie tego przywileju i przyjęcie za okresy służby na rzecz totalitarnego państwa 0% podstawy wymiaru. Można zatem stwierdzić, że tak rozumiany cel ustawy wyraża się w pozbawieniu przywilejów nabytych z tytułu służby na rzecz totalitarnego państwa.
Jedynie w przypadku krótkotrwałości tej służby, która w dodatku oceniana być musi jako szczególnie uzasadniony przypadek, ustawodawca wyraził wolę odstąpienia od zasady. Przewidziana ustawowo w art. 8a ust. 1 ustawy zaopatrzeniowej dopuszczalność wyłączenia stosowania art. 15c ustawy, skutkująca objęciem osób, o których mowa w tych przepisach unormowaniami zawartymi w art. 15 ww. ustawy, stanowi swoistego rodzaju lex specialis. Sytuuje osoby te w wyjątkowej pozycji. Tym samym, zbędne jest dopatrywanie się podtekstów w definicji legalnej pojęcia "służba na rzecz totalitarnego państwa". Założenie przyjęte w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 16 września 2020 roku, sygn. akt (...) UZP 1/20, iż służba ta powinna być oceniana indywidualnie i wymaga zbadania jej charakteru, stanowi zaprzeczenie woli ustawodawcy, a nadto nakłada na organ niewykonalny de facto obowiązek dowodowy, a tym samym czyni niemożliwą jego ocenę przez sąd.
Pogląd powielany w orzecznictwie, a także w piśmiennictwie prawniczym, zgodnie z którym definicja ustawowa „służby na rzecz totalitarnego państwa” przedstawia się jako kryterium wyjściowe w analizie sytuacji prawnej indywidualnych funkcjonariuszy, mające w istocie konstrukcję obalalnego ustawowego domniemania - w ocenie Sądu Apelacyjnego nie znajduje oparcia w przepisach ustawy zaopatrzeniowej odczytywanych w zgodzie z konstytucyjnymi zasadami wyznaczającymi standardy demokratycznego państwa. Ustawodawca, poza ścisłą definicją legalną odwołującą się do przejrzystych i jednoznacznych kryteriów, nie upoważniających do jakiejkolwiek dalszej interpretacji, wprowadza rozwiązania ustawowe, które wypełniają wymagane od ustawodawcy standardy demokratycznego państwa prawnego, a w szczególności realizują wymóg tworzenia takich regulacji prawnych, które pozostają w zgodzie z zasadą sprawiedliwości społecznej. Przede wszystkim ustawodawca pozwala na wyłączenie z katalogu osób poddanych generalnej zasadzie, o której mowa w art. 15c ust. 1, art. 22a ust. 1 i art. 24a ust. 1 ustawy zaopatrzeniowej tych osób, które udowodnią, że przeciwdziałały swoją działalnością totalnemu ustrojowi (art. 15c ust. 5 i 6 i odpowiednio art. 22a ust. 5 oraz art. 24a ust. 6 ustawy zaopatrzeniowej). Jest to regulacja na tyle jasno skonstruowana, że nie wymaga odwoływania się do wykładni funkcjonalnej czy systemowej. Co więcej, należy zauważyć, że regulacja ta wzmacnia legalną definicję pojęcia "służby na rzecz totalitarnego państwa", albowiem dowodzi, że powinno być ono rozumiane wyłącznie przez pryzmat czasu i miejsca jej pełnienia. Innymi słowy, gdyby w definicji tej zakodowane było "bezpośrednie zaangażowanie funkcjonariusza w realizację zadań i funkcji państwa totalitarnego" w odróżnieniu od "służby na rzecz państwa jako takiego" - to wskazana regulacja pozwalająca wyłączyć unormowania "restrykcyjne", jak określa je orzecznictwo, byłaby zbędna.
Niezrozumiałe wydaje się zatem poszukiwanie możliwości uzyskania tożsamego rezultatu, poprzez niedozwoloną modyfikację definicji legalnej. Przypomnieć bowiem trzeba, że uprawnienie sądu do wykładni prawa kończy się tam, gdzie zaczyna się tworzenie nowej normy prawnej w toku stosowania prawa.
Reasumując tę część rozważań, Sąd Apelacyjny uznaje za całkowicie zbędne, a nadto sprzeczne z fundamentalnymi zasadami wykładni twierdzenie o konieczności odkodowania pełnej treści pojęcia "służby na rzecz totalitarnego państwa" poprzez indywidualizowanie charakteru tej służby. W istocie bowiem taka wykładnia sprowadza się do stworzenia nowej normy prawnej, w dodatku sprzecznej z celem i brzmieniem pozostałych regulacji ustawy zaopatrzeniowej.
Zauważyć należy, że powyższy pogląd nie jest odosobniony. Również SSA Jerzy A. Sieklucki w zdaniu odrębnym do wyroku SA w Lublinie z 15.12.2020 r., Legalis nr 2530663) nie podzielił poglądu zawartego w uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego, że fakt pełnienia „służby na rzecz totalitarnego państwa” w okresie od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. w instytucjach i formacjach wskazanych w art. 13b ust. 1 ustawy zaopatrzeniowej wykazany w informacji IPN o przebiegu służby, może być kwestionowany poprzez dowodzenie, że służba pełniona w tym czasie nie była służbą na rzecz totalitarnego państwa, z pominięciem wskazanej w ustawie zaopatrzeniowej drogi pozwalającej na niestosowanie przepisów ustawy w odniesieniu do osób, które udowodnią, że przed rokiem 1990, bez wiedzy przełożonych, podjęły współpracę i czynnie wspierały osoby lub organizacje działające na rzecz niepodległości Państwa Polskiego. Takie podejście niweczy istotę nowelizacji ustawy zaopatrzeniowej. SSA Jerzy A. Sieklucki zauważył, że ideą tej nowelizacji było wprowadzenie do systemu prawa takich rozwiązań, które w pełniejszym zakresie zapewniłyby zniesienie przywilejów emerytalno-rentowych związanych z pracą w aparacie bezpieczeństwa PRL, poprzez ustalenie na nowo świadczeń emerytalnych i rentowych osobom pełniącym służbę na rzecz totalitarnego państwa w okresie od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r., ponieważ wprowadzone na gruncie ustawy dezubekizacyjnej z 2009 r. rozwiązania okazały się w praktyce nie w pełni skuteczne. Chodziło o wyeliminowanie wątpliwości interpretacyjnych przy ocenie służby byłych funkcjonariuszy na rzecz totalitarnego państwa poprzez precyzyjne wskazanie instytucji i formacji, w których służba miała taki właśnie charakter. SSA Jerzy A. Sieklucki zaprezentował stanowisko, że w świetle przepisu art. 13b ustawy zaopatrzeniowej wystarczające jest formalne (udokumentowane) wykazanie, że wnioskodawca pełnił służbę w jednej z enumeratywnie wymienionych w tym przepisie instytucji czy formacji, która została uznana przez ustawodawcę za służbę na rzecz totalitarnego państwa. A zatem, wystarczający jest fakt pełnienia służby w tych instytucjach i formacjach, natomiast rzeczywisty charakter zadań i obowiązków funkcjonariusza realizowanych w tych instytucjach i formacjach jest, w świetle tej normy, prawnie obojętny. Powyższe skutkuje tym, że kryterium pełnienia służby na rzecz totalitarnego państwa w okresie od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. w instytucjach i formacjach wymienionych w art. 13b ustawy zaopatrzeniowej podlega sądowej weryfikacji, ale jedynie w zakresie formalnej przynależności konkretnego funkcjonariusza do instytucji wymienionych w art. 13b ustawy. SSA Jerzy A. Sieklucki zauważył, że ustawodawca, w ustawie zaopatrzeniowej, nie przewidział po stronie takiego funkcjonariusza uprawnienia do kwestionowania faktu pełnienia służby na rzecz totalitarnego państwa poprzez dowodzenie, że służba pełniona w tym czasie, we wskazanych w art. 13b instytucjach i formacjach, nie była służbą na rzecz totalitarnego państwa. Wskazał natomiast, że funkcjonariusz, któremu obniżono świadczenie zaopatrzeniowe, może wystąpić do właściwego ministra o weryfikację spornych okresów jego służby w instytucjach i formacjach wymienionych w art. 13b ustawy zaopatrzeniowej jeżeli uważa, że spełnił warunki, o których mowa w jej art. 8a. Nadto, ustawa przewiduje, że przepisów obniżających świadczenia nie stosuje się, jeżeli osoba uprawniona udowodni, że przed rokiem 1990 r. funkcjonariusz, bez wiedzy przełożonych, współpracował i czynnie wspierał osoby lub organizacje działające na rzecz niepodległości Państwa Polskiego (tak: art. 15c ust. 5, art. 22a ust. 5, art. 24a ust. 4 ustawy zaopatrzeniowej).
Sąd Apelacyjny nadto zwrócił uwagę, że cel tej nowelizacji w swoim generalnym założeniu i co do zasady uzasadnia ingerencję ustawodawcy zwykłego w ustalone uprawnienia emerytalne i rentowe w/w funkcjonariuszy, gdyż uprawnienia te - o ile ich istnienie lub wysokość mają ścisły związek z tą służbą - zostały nabyte niegodziwie.
Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 24 lutego 2010 r. w sprawie sygn. akt K 6/09 uznał, iż art. 15b ust. 1 ustawy zaopatrzeniowej jest zgodny z art. 2, art. 10, art. 30, art. 32 i art. 67 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji oraz nie jest niezgodny z art. 42 Konstytucji. W uzasadnieniu wyroku z dnia 24 lutego 2010 r. Trybunał Konstytucyjny podkreślił, iż z konstytucyjnej zasady zaufania do państwa i stanowionego przez niego prawa nie wynika w żaden sposób, że każdy bez względu na cechujące go właściwości, może zakładać, że unormowanie jego praw socjalnych nie ulegnie nigdy w przyszłości zmianie na jego niekorzyść. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego ustawodawca był uprawniony do wprowadzenia regulacji obniżających w racjonalnie miarkowany sposób świadczenie emerytalne za okres służby w organach bezpieczeństwa publicznego, o których mowa w art. 2 ustawy z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów. Zdaniem Trybunału zasada ochrony praw nabytych zakazuje arbitralnego znoszenia lub ograniczenia praw podmiotowych przysługujących jednostce lub innym podmiotom prywatnym występującym w obrocie prawnym. Ochrona praw nabytych nie oznacza przy tym nienaruszalności tych praw i nie wyklucza stanowienia regulacji mniej korzystnych, jeżeli przemawiają za tym inne zasady, normy lub wartości konstytucyjne. Zgodnie ze stanowiskiem Trybunału Konstytucyjnego zasada ochrony praw nabytych nie ma zastosowania do praw nabytych niesłusznie lub niegodziwie, a także praw nie mających oparcia w założeniach obowiązującego w dacie orzekania porządku konstytucyjnego.
Sąd Apelacyjny wskazuje, że możliwość pozostającej w zgodzie z ustawą zasadniczą ingerencji w sferę prawa zabezpieczenia społecznego potwierdził Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 3 marca 2011 roku ((...) UZP 2/11, Legalis nr 288417), oceniając przepisy tzw. „pierwszej ustawy dezubekizacyjnej”. Zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 3 marca 2011 r. uprzednia nowelizacja z 2009 roku zaliczała okresy służby w organach bezpieczeństwa państwa do tzw. wysługi emerytalnej funkcjonariuszy służb mundurowych i przyznanie po 0,7% podstawy wymiaru emerytury obliczanej od ostatniego, tj. z reguły najwyższego miesięcznego uposażenia na ostatnio zajmowanym stanowisku służbowym, w żaden sposób nie dyskryminowała tych osób. Przeciwnie, nadal, pomimo tej nowelizacji i obniżenia współczynnika z 1,3% do 0,7% świadczenia tej grupy ubezpieczonych (adresatów nowelizacji z 2009 roku) były co najmniej porównywalne, a nawet korzystniejsze niż świadczenia ustalane w systemie nabywania świadczeń emerytalnych lub rentowych z powszechnym systemu ubezpieczeń społecznych. Sąd Najwyższy argumentował wówczas, że uprawnionym do świadczeń z systemu powszechnego ustala się podstawę wymiaru świadczeń nie od najwyższego dochodu osiąganego w jednym (ostatnim) miesiącu podlegania ubezpieczeniom społecznym, ale z wieloletniego okresu ubezpieczenia i od przeciętnej podstawy wymiaru składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe według przepisów prawa polskiego z okresu kolejnych 10 kalendarzowych z ostatnich 20 lat kalendarzowych, albo z 20 lat kalendarzowych wybranych z całego okresu ubezpieczenia, poprzedzających bezpośrednio rok zgłoszenia wniosku o świadczenie (art. 15 ust. 1 i 6 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych).
Odnosząc powyższą ocenę do obecnej regulacji prawnej Sąd Apelacyjny uznał, iż sporna legislacja (art. 15c) nie stanowi jakiegokolwiek naruszenia powszechnej zasady równości lub proporcjonalności świadczeń uzyskiwanych z zaopatrzenia emerytalnego służb mundurowych przez osoby pełniące służbę na rzecz totalitarnego państwa, które stosowały bezprawne, niegodne lub niegodziwe akty lub metody przemocy politycznej wobec innych obywateli, w porównaniu do standardów świadczeń uzyskiwanych z powszechnego systemu ubezpieczenia społecznego. Nadal (po wprowadzeniu nowych zasad nowelizacją z 2009 roku) mniej korzystne było uregulowanie uprawnień emerytalno-rentowych ofiar systemu represji politycznych stosowanych przez organy bezpieczeństwa państwa totalitarnego, którym wprawdzie okresy uwięzienia z przyczyn politycznych uwzględnia się jako składkowe okresy ubezpieczenia, ale z „zerową” podstawą wymiaru świadczeń za konkretne lata (okresy) pozbawienia wolności z przyczyn politycznych wobec nieuzyskiwania podlegającego obowiązkowi składkowemu dochodu wskutek poddania ich bezprawnym represjom politycznym ze strony tzw. aparatu bezpieczeństwa. Zatem, obecne przyjęcie „zerowego” wskaźnika podstawy wymiaru (z ostatniego, w normalnym biegu zdarzeń najwyższego uposażenia przysługującego na zajmowanym stanowisku służbowym) za okresy świadomej służby na rzecz totalitarnego państwa tj. w organach bezpieczeństwa państwa stosujących totalitarną przemoc polityczną, represje polityczne, jest społecznie sprawiedliwe.
W ocenie Sądu Apelacyjnego służba w organach totalitarnej państwowej przemocy politycznej, w warunkach demokratycznego państwa prawnego nie może być tytułem do dalszego utrzymywania lub korzystania z przywilejów uzyskanych z nielegalnej, niegodnej lub niegodziwej służby w jednostkach pozbawiających obywateli z natury rzeczy i z punktu widzenia podstawowych, bo przyrodzonych naturze ludzkiej standardów prawnych i obywatelskich demokratycznego państwa prawnego, tj. przywilejów z tytułu służby w organach, które w istocie rzeczy były strukturami niebezpieczeństwa państwa totalitarnego, przeznaczonymi do zwalczania ruchów niepodległościowo-wolnościowych i demokratycznych dążeń oraz aspiracji do odzyskania lub przywrócenia podstawowych praw i wolności obywatelskich.
Jednoznacznie krytycznie należy ocenić powoływanie się na jakiekolwiek argumenty zmierzające do utrzymania przywilejów nabytych z tytułu lub w związku z uczestnictwem w systemie zniewolenia i stosowania represji politycznych przez służby niebezpieczeństwa państwa komunistyczno-totalitarnego przez świadomych swej służby funkcjonariuszy. Powoływanie się na zasadę praw nabytych, które w istocie rzeczy zmierza do utrzymania przywilejów (bo w dalszym ciągu korzystniej liczonych świadczeń według nowelizacji z 2009 roku, z uwagi na sposób ustalania wysokości świadczenia) nabytych niesłusznie, niegodnie lub niegodziwie z tytułu lub w związku z uczestnictwem w strukturach służb niebezpieczeństwa totalitarnego, które zwalczały przyrodzone prawa człowieka i narodu oraz podstawowe wolności obywatelskie, nie stanowi prawnej, prawniczej ani etyczno-moralnej podstawy do kontestowania zgodnej z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej legalności zmian ustawodawczych zmierzających do zrównoważenia uprawnień zaopatrzeniowych byłych funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa państwa totalitarnego i co istotne - tylko za okresy takiej represyjnej służby - do standardów i poziomu powszechnych uprawnień emerytalno-rentowych ogółu ubezpieczonych obywateli. Odpowiada to konstytucyjnym zasadom urzeczywistniania nie tylko zasady sprawiedliwości społecznej, ale realizuje ustawodawczy i jurysdykcyjny obowiązek zapewnienia reguł elementarnej przyzwoitości, które wymagają, aby przywileje zaopatrzeniowe sprawców lub uczestników systemu zniewolenia i stosowania totalitarnych represji politycznych uzyskane w okresach i z takiego nielegalnego, niegodnego lub niegodziwego tytułu, nie odbiegały znacząco od standardów świadczeń emerytalno-rentowych wynikających z powszechnego systemu świadczeń z ubezpieczenia społecznego.
Z bezprawnego tytułu i okresów uczestnictwa w zwalczaniu przyrodzonych praw człowieka i narodu oraz podstawowych wolności obywatelskich nie sposób prawnie ani racjonalnie wywodzić żądania utrzymania niesłusznie, niegodnie lub niegodziwie nabytych przywilejów z zaopatrzenia emerytalnego służb mundurowych. Tak uzyskane przywileje nie podlegają ochronie w demokratycznym porządku prawa krajowego, wspólnotowego i międzynarodowego, ponieważ osoby zwalczające przyrodzone prawa człowieka i narodu oraz podstawowe wolności obywatelskie nie mają prawa podmiotowego ani tytułu moralnego domagania się utrzymania przywilejów zaopatrzeniowych za okresy zniewalania dążeń niepodległościowych, wolnościowych i demokratycznych narodu polskiego (orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 stycznia 2012 roku, K 39/09, z dnia 24 lutego 2010 roku, K 6/09, z dnia 11 lutego 1992 roku, K 14/91, z dnia 23 listopada 1998 roku, SK 7/98, z dnia 22 czerwca 1999 roku, K 5/99).
Odnosząc się do zarzutu pogwałcenia praw i wolności człowieka i obywatela przypomnieć nadto należy decyzję Europejskiego Trybunału Praw Człowieka z 14 maja 2013 w sprawie A. C. i inni przeciwko Polsce w której Trybunał wyraził – akceptowany przez Sąd Apelacyjny pogląd, że obniżenie przywilejów emerytalnych osobom, które przyczyniły się do utrzymywania władzy przez opresyjny reżim lub czerpały z niego korzyści, nie może być uważane za formę kary. Emerytury w bieżących przypadkach zostały obniżone przez ustawodawcę krajowego nie dlatego, że którakolwiek z osób skarżących popełniła zbrodnię lub ponosiła osobistą odpowiedzialność za naruszanie praw człowieka, lecz dlatego, że przywileje te zostały przyznane ze względów politycznych jako nagroda dla służb uważanych za szczególnie użyteczne dla państwa komunistycznego (patrz ust. 95, 98 i 104-106 powyżej oraz ust. 138 powyżej, z odniesieniami do prawa precedensowego Trybunału). Istotnie, biorąc pod uwagę powód, dla którego zostały one przyznane oraz sposób ich uzyskania, mogą one jedynie zostać uznane za wyraźnie niesprawiedliwe z punktu widzenia wartości leżących u podstaw Konwencji. W tym stanie rzeczy istnienie bądź nieistnienie winy osobistej osób, które korzystały z tych niesprawiedliwych przywilejów, nie jest istotne dla rozważenia kwestii zgodności z art. 1 Protokołu nr (...) do Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.
Reasumując ustawodawca przy uwzględnieniu reguł proporcjonalności i zasady nienaruszania istoty prawa zabezpieczenia społecznego jest uprawniony do takiej modyfikacji przepisów emerytalnych, które będą niwelowały przywileje emerytalne nabyte z tytułu służby na rzecz totalitarnego państwa.
Sąd Apelacyjny wziął również pod uwagę, że w wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 16 czerwca 2021 roku (sygn. akt P 10/20), stwierdzono, że art. 22a ust. 2 cyt. wyżej ustawy zaopatrzeniowej, jest zgodny z art. 2 oraz z art. 67 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Powyższy wyrok co prawda dotyczył policyjnej renty inwalidzkiej, jednak w uzasadnieniu Trybunał zwrócił uwagę na istotne kwestie ogólne, rzutujące na także ocenę zasadności odwołań byłych funkcjonariuszy pełniących służbę na rzecz totalitarnego państwa od decyzji obniżających wysokość nabytych przez nich świadczeń emerytalnych.
W ocenie Trybunału, ustawodawca, pozostając w zgodzie z systemem konstytucyjnych wartości, był uprawniony, pomimo znacznego upływu czasu od rozpoczęcia transformacji ustrojowej, do wprowadzenia kolejnej regulacji obniżającej – w racjonalnie miarkowany sposób – świadczenia za okres służby na rzecz totalitarnego państwa. Podniesiono również m.in., że standard konstytucyjny jest w tym obszarze wyznaczany przez powszechny system emerytalno-rentowy, a nie systemy preferencyjne, takie jak emerytury i renty mundurowe lub emerytury w obniżonym wieku, które nie należą do istoty konstytucyjnego prawa do zabezpieczenia społecznego, zagwarantowanego w art. 67 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Pomimo uznania, że prawo do świadczeń nieproporcjonalnie wyższych zostało nabyte w sposób niegodziwy, ustawodawca nie pozostawił byłych funkcjonariuszy bez środków do życia, zapewniając im uposażenie na poziomie minimum socjalnego. Nie można zatem uznać, by stanowiło to nieproporcjonalną ingerencję w prawo do zabezpieczenia społecznego w rozumieniu art. 31 ust. 3 zdanie drugie Konstytucji RP. Skonkludowano, że kontrolowany przepis ustawy nie pozbawia funkcjonariuszy możliwości uzyskania świadczenia, zmniejsza jedynie kwotę wypłacaną z tego tytułu do takiej, jaką pobiera znaczna liczba polskich rencistów (w realiach niniejszej sprawy należy to odnieść do emerytów).
W konsekwencji powyższych rozważań ocenić należało, że zaskarżona decyzja jest zgodna z obowiązującymi przepisami prawa, co do których Sąd Apelacyjny odmiennie niż Sąd Okręgowy nie odnalazł przesłanek do odmowy ich zastosowania. Jak już wyżej wskazano ratio legis rozwiązań wprowadzonych nowelizacją z 2016 roku jest obniżenie świadczenia jako wynik świadomego i dobrowolnego udziału ubezpieczonego w służbach bezpieczeństwa państwa o strukturze komunistyczno-totalitarnej, które zwalczały najbardziej podstawowe, bo przyrodzone prawa człowieka i wolności obywatelskie.
Istota działań właśnie jednostek wymienionych w art. 13b ustawy służyła utrzymywaniu reżimu totalitarnego na terenie Państwa Polskiego. W państwie jakim Polska była przed 1990 r. ingerencja w prawa i wolności obywateli (polegająca na znacznych ograniczeniach w możliwości przekraczania granicy, uzyskiwanej tylko okresowo i zależnej głównie od dobrej woli decydentów) miały być narzędziem do utrzymywania ich w posłuszeństwie wobec narzucanych idei promujących niesłuszne przywileje konkretnych osób kosztem całego społeczeństwa. Wprowadzony do ustawy zaopatrzeniowej art. 13b, wymienia wprost Z. (...) jako jedną z instytucji, w której służba nosi cechy służby na rzecz totalitarnego państwa. Dla dokonania oceny rzeczywistego zakresu obowiązków ubezpieczonego, konieczne jest przytoczenie powszechnie dostępnej w Internecie publikacji IPN na temat ww. służby (J. W., Z. O. P. jako organ bezpieczeństwa państwa w rozumieniu ustawy lustracyjnej, Aparat Represji w Polsce Ludowej(...) (...), s. 97-116, https://ipn.gov.pl/pl/publikacje/periodyki-ipn/aparat-represji-w-polsc/27373,nr(...) ). W. Ochrony P. pełniąc liczne funkcje wspólne dla obronności i wywiadu kilkukrotnie przechodziły spod nadzoru Ministerstwa Spraw Wewnętrznych do Ministerstwa Obrony Narodowej i z powrotem. W 1971 r. W. Ochrony P. powróciły do resortu spraw wewnętrznych na podstawie decyzji nr (...) Prezydium Rządu z 31 lipca 1971 r. W związku z ponownym podporządkowaniem (...) minister spraw wewnętrznych zarządzeniem organizacyjnym(...)z 18 grudnia 1971r. rozwiązał z dniem 1 stycznia 1972 r. Zarząd Kontroli (...) G.. Na mocy tego zarządzenia Dowództwo (...) przejęło kontrolę ruchu granicznego, ochronę przejść granicznych, operacyjną ochronę rybołówstwa dalekomorskiego oraz statystykę ruchu granicznego. (...) zostały podporządkowane dowódcy (...) wraz ze stanowiskami etatowymi z Wydziału Kontroli (...) G.. Na stan (...) przeszły stany osobowe (...) (funkcjonariusze, żołnierze zawodowi, pracownicy cywilni). W zakresie pracy operacyjnej Zarząd (...) Dowództwa (...) został podporządkowany zarządzeniem MSW nr(...) z 12 stycznia 1961 r. Departamentowi (...) (Kontrwywiad) MSW. Na mocy tego zarządzenia dyrektor Departamentu (...) MSW wydawał wytyczne pracy operacyjnej, zaś organy kontroli ruchu granicznego zostały podporządkowane Zarządowi (...) Dowództwa (...) (Z.). Zarząd (...) został także zobowiązany do zreorganizowania systemu kontroli ruchu granicznego w celu powiązania go z całokształtem potrzeb operacyjnych. Kontrolę ruchu granicznego mieli prowadzić funkcjonariusze znający zarówno zasady pracy operacyjnej, jak i kontrolerskiej. Przedmiotowe zarządzenie do zadań Zarządu (...) zaliczyło w szczególności:
1) organizowanie pracy operacyjnej w celu wykrywania i zapobiegania przestępczości granicznej, a przede wszystkim:
a) wykrywanie nielegalnych kanałów przerzutowych i przesyłkowych;
b) ujawnianie osób podejrzanych o dokonywanie przestępstw granicznych;
c) wykrywanie osób, które mogą być powiązane z działalnością obcych wywiadów spośród zatrzymanych przestępców granicznych i osób przekraczających granice w legalnym ruchu granicznym (zadania te Z. (...) miał realizować w szerokiej współpracy z ludnością cywilną oraz z wykorzystaniem sieci tajnych współpracowników);
2) wykrywanie na podstawie wytycznych Departamentu (...) MSW i wydziałów (...) KW MO na przejściach granicznych materiałów szpiegowskich przewożonych lub przekazywanych w różnego rodzaju przesyłkach do wrogich ośrodków szpiegowskich za granicę oraz nadsyłanych tą drogą szpiegowskich instrukcji i zadań;
3) wykrywanie w czasie kontroli ruchu granicznego wszelkiego rodzaju innych przesyłek zawierających przemyt, „wrogą” literaturę itp. oraz osób przewożących tego rodzaju materiały lub usiłujących przekroczyć granicę bez właściwych dokumentów;
4) wykonywanie operacyjnych czynności zlecanych przez dyrektora Departamentu (...) (naczelników wydziałów (...) KW MO).
Co istotne – organy Z. (...) miały prowadzić pracę operacyjną na podstawie instrukcji operacyjnych SB.
Do zadań Wydziału (...) Brygady (...) należało także prowadzenie postępowań przygotowawczych w sprawach o przestępstwa graniczne. Zakres działań Z. (...) poszerzono w związku z zarządzeniem nr(...) MSW w sprawie przejęcia przez Z. (...) operacyjnej ochrony pogranicza. Zgodnie z par. 1 tego zarządzenia Z. (...) miał przejąć od SB niektóre jej zadania realizowane „na pograniczu”. W tym celu SB miała przekazać Z. (...) obiekty wraz z osobowymi źródłami informacji i inne materiały z dotychczasowego rozpoznania tych obiektów. Według załącznika do zarządzenia nr (...) zadania Z. (...) w operacyjnej ochronie pogranicza to m.in.:
1) operacyjna ochrona pogranicza, niektórych obiektów gospodarczych i administracyjnych tam rozmieszczonych, w tym przedsiębiorstw i instytucji położonych na obszarze portów morskich,
2) zapobieganie, rozpoznawanie i wykrywanie wszelkiej wrogiej i przestępczej działalności oraz wynikających stąd zagrożeń dla podstawowych interesów politycznych i gospodarczych państwa oraz godzących w bezpieczeństwo i porządek publiczny, a w szczególności:
– penetracji pogranicza i obiektów tam położonych podejmowanej przez wrogie ośrodki i służby specjalne przeciwnika, w tym jednostek i obiektów WP i AR,
– powstawania nielegalnych, antypaństwowych organizacji społeczno-politycznych;
– nielegalnych działań podejmowanych przez elementy antysocjalistyczne;
– powstawania sytuacji mogących powodować niepokoje społeczne,
– niegospodarności i marnotrawstwa mienia społecznego w obiektach gospodarki uspołecznionej;
3) realizując zadania określone w pkt(...), Z. (...) miał stosować środki, formy i metody pracy operacyjnej właściwe dla Służby Bezpieczeństwa.
Dla wykonania wskazanych zadań zawarto 21 września 1982 r. porozumienie o współdziałaniu pomiędzy Departamentem (...) MSW (kontrwywiadem) a Zarządem Z. (...) oraz ich jednostek organizacyjnych w terenie, a także o współdziałaniu pomiędzy Departamentem (...) MSW a Zarządem Z. (...) i wydziałami zwiadu w brygadach (...) 22 września 1982 r.
Za zwiadowcze należy zatem uznać te struktury (...), które realizowały opisane powyżej zadania. W wytycznych szefa Zarządu Z. (...) o zakresie działania operacyjnego organów zwiadu brygad (...), (...) i lądowych strażnic kadrowych oraz uprawnień przełożonych operacyjnych – stanowiących załącznik do zarządzenia dowódcy (...) nr (...)z 15 grudnia 1984 r., w rozdziale (...) w pkt (...)zasad ogólnych jako organy Z. (...) wymienia się:
– wydziały zwiadu brygad;
– sekcje zwiadu batalionów granicznych,
– grupy operacyjne wydziałów (sekcji) zwiadu.
W myśl owych wytycznych pododdziałami granicznymi wykonującymi zadania operacyjne były:
– graniczne placówki kontrolne,
– lądowe strażnice kadrowe.
Przedmiotowe wytyczne w pkt 8 określają, że pracę operacyjną w pełnym zakresie
prowadzi kadra zwiadu (...) zajmująca następujące stanowiska służbowe: (…)
4) w granicznej placówce kontrolnej (...):
a) dowódca (...);
b) zastępca dowódcy (...) ds. operacyjnych;
c) oficer operacyjny Grupy Operacyjnej (...) ;
Z. (...) składał się z następujących pionów: ogólnego, kontrwywiadowczego, kontrolnego, dochodzeniowo-śledczego, kryminalistycznego, ewidencji operacyjnej, a żołnierzami Z. (...) byli wszyscy ci, którym w rozkazach personalnych przyporządkowano którąkolwiek z wyżej wymienionych specjalności wojskowych. Były one identyfikowane według numerów – w korpusie oficerów i chorążych w wyniku nowelizacji od 1987 r. w Z. (...) stosowano następującą numerację dla specjalności wojskowych:
- 40-5-01 (specjalizacja wskazana w aktach osobowych ubezpieczonego) – ogólna,
- 40-5-10 – kontrwywiadowcza,
- 40-5-15 – śledcza,
- 40-5-20 kontrola ruchu granicznego,
- 40-5-25 technik kryminalistyki.
W dniu 16 maja 1991 r., z dniem sformowania Straży Granicznej, W. Ochrony P., a tym samym Z. (...), zakończyły działalność. Analiza normatywów regulujących zadania i kompetencje Z. (...) wskazuje w sposób niebudzący wątpliwości, że nie była to formacja o charakterze czysto policyjnym lub wojskowym, zajmująca się jedynie zwalczaniem przemytu lub kontrolą ruchu granicznego albo ochroną nienaruszalności granic.
Z. (...) był ważnym elementem w systemie organów bezpieczeństwa, stworzonym głównie w celu ochrony totalitarnego reżimu narzuconego Polsce w 1944 r., a jego działalność do 1990 r. – podobnie jak (...), SB, (...) wiązała się z „łamaniem praw człowieka i obywatela na rzecz komunistycznego ustroju totalitarnego” – jak nazywa to preambuła ustawy lustracyjnej.
Gdyby zatem iść nawet tokiem rozumowania Sądu I instancji, to już chociażby mając na uwadze powyższe opracowanie należałoby negatywnie ocenić indywidualne czyny ubezpieczonego pełniącego służbę w takiej jednostce, wiedząc czym one się zajmowały, czego jednak nie chciał dostrzec Sąd Okręgowy, stwierdzając, że wnioskodawca nie wykonywał jakichkolwiek czynności, które mogłyby zostać uznane za łamanie praw i naruszanie wolności człowieka i obywatela. Nie można pomijać, że już w trakcie studiów przygotowujących do pełnienia funkcji oficera operacyjnego (...) oceniono, że ubezpieczony „posiada rozeznanie w aktualnej sytuacji społeczno-politycznej i gospodarczej kraju oraz aktywnie propaguje politykę partii i rządu PRL w środowisku cywilnym i wojskowym. Cechuje go socjalistyczna ideowość i zrozumienie ideologii marksistowsko-leninowskiej jako zasadniczy sposób poznawania, pojmowania i interpretacji otaczającej rzeczywistości” (akta osobowe ubezpieczonego przekazane przez IPN, strona: (...), płyta CD na k. 72).
Przywoływana przez Sąd Okręgowy opinia służbowa z dnia 8 marca 2017 r., w której Komendant (...) Oddziału Straży Granicznej wskazał, że w całym okresie służby K. N. z nakładanych obowiązków wywiązywał się bez zastrzeżeń, sumiennie i z dużym zaangażowaniem ujęta została w słowa wiele lat po okresie analizowanym w niniejszej sprawie, co nie czyni jej wiarygodnym materiałem dowodowym. Podobnie samo złożenie raportu o przeniesienie do służby kontrolerskiej z dnia 10.04.1990 r. należy traktować przede wszystkim jako próbę opuszczenia organów bezpieczeństwa państwa bez ponoszenia konsekwencji i celem uniknięcia ewentualnych rozliczeń, którą podejmowało w tym okresie już wielu funkcjonariuszy, o czym świadczy odpowiedź Zastępcy Dowódcy (...) Brygady (...) ds. Z., który wskazał „W stosunkowo krótkim okresie czasu z Grupy Operacyjnej obsługującej rybołówstwo ubyło aż 8 oficerów powodując w ten sposób dezorganizację całokształtu pracy na tym odcinku. Między innymi z tego powodu wymieniony [ubezpieczony] po ukończeniu Szkoły Oficerskiej został skierowany do dalszej służby w tej grupie gdzie wcześniej jako podchorąży odbywał kilkumiesięczną praktykę. Z uwagi na trudną sytuację w tej grupie proponuję do czasu zakończenia w (...) restrukturyzacji prośbę tę załatwić odmownie” (akta osobowe ubezpieczonego przekazane przez IPN, strona: (...), płyta CD na k. 72).
Ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego, że tamte czynności ubezpieczonego nie różniły się od tych wykonywanych w wolnej Polsce są zakłamywaniem prawdy historycznej czym w istocie było PRL i czemu i komu służyła praca w jednostkach wymienionych w art. 13b ustawy zaopatrzeniowej.
Wobec powyższego, zdaniem Sądu Apelacyjnego, zarzuty apelacyjne są uzasadnione, a to prowadzi do uznania, że wyrok Sądu Okręgowego jest nieprawidłowy a organ rentowy zgodnie z obowiązującymi przepisami dokonał obniżenia należnej ubezpieczonemu emerytury w oparciu o treść art. 15c ustawy zaopatrzeniowej, poprzez „wyzerowanie” okresu wykonywania służby na rzecz totalitarnego państwa.
Z tych też względów, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że oddalił odwołanie.
Rozstrzygając o kosztach postępowania Sąd Apelacyjny miał na uwadze treść art. 98 § 1 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Wobec czego należało zasądzić od ubezpieczonego na rzecz organu rentowego 420 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego organu rentowego w postępowaniu pierwszoinstancyjnym i apelacyjnym na podstawie § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j.: Dz. U. z 2018 r., poz. 265).
Barbara Białecka