Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 480/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 kwietnia 2023 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie następującym:

Przewodniczący:

Sędzia Jolanta Hawryszko (spr.)

Sędziowie:

Barbara Białecka

Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 28 kwietnia 2023 r. w Szczecinie

sprawy B. M. (1)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o przyznanie renty

na skutek apelacji ubezpieczonej

od wyroku Sądu Okręgowego w Gorzowie Wielkopolskim

z dnia 6 maja 2022 r., sygn. akt VI U 811/21

I.  oddala apelację,

II.  przyznaje radcy prawnemu W. C. od Skarbu Państwa – Sądu Apelacyjnego w S. kwotę 240 (dwieście czterdzieści złotych) powiększoną o stawkę podatku od towarów i usług, tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej ubezpieczonej z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk

Jolanta Hawryszko

Barbara Białecka

Sygn. akt III AUa 480/22

UZASADNIENIE

Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G. Decyzją z 1 czerwca 2021 znak: (...) odmówił ubezpieczonej B. M. (1) prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy.

Ubezpieczona w odwołaniu od powyższej decyzji, zarzuciła organowi rentowemu, że nie wziął pod uwagę całości dokumentacji medycznej, a nadto tego, że po ukończeniu (...) Szkoły Zawodowej przez cały czas pracowała, lecz w 1999 roku urodziła dziecko, które okazało się dzieckiem specjalnej troski z orzeczeniem o niepełnosprawności i w takiej sytuacji musiała zwolnić się z pracy i przejść na świadczenie z Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w S.. W ostatnim 10-leciu skarżąca nie pracowała bo nie mogła podjąć pracy ze względu na chore dziecko.

W odpowiedzi na odwołanie, organ wniósł o oddalenie, powołując się na orzeczenie Komisji Lekarskiej ZUS z 4 maja 2021, że ubezpieczona nie jest osobą niezdolną do pracy. Nadto, w okresie 10 lat przypadających przed datą złożenia wniosku o rentę, tj. od 3 marca 2011 do 2 marca 2021 udowodniła 1 rok, 11 miesięcy i 11 dni okresów składkowych i nieskładkowych; zatem nie posiada co najmniej 5-letniego okresu ubezpieczenia w dziesięcioleciu przed dniem złożeniu wniosku o rentę.

Sąd Okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z 6 maja 2022 roku oddalił odwołanie.

Sąd Okręgowy ustalił, że ubezpieczona ur. (...), w dniu 3 marca 2021 złożyła wniosek o rentę z tytułu niezdolności do pracy. Orzeczeniem z 9 kwietnia 2021 lekarz orzecznik ZUS stwierdził, że nie jest osobą niezdolną do pracy. W orzeczeniu z 4 maja 2021 Komisja Lekarska ZUS orzekła, że nie jest osobą niezdolną do pracy.

Ubezpieczona z zawodu jest cukiernikiem. Pracowała jako piekarz (od 1.09.1984 do 30.04.1994), szwacz i krojczy (od 6.07.1995 do 31.05.2006). Posiada umiarkowany stopień niepełnosprawności. U ubezpieczonej rozpoznano: jaskrę prostą obojga oczu, brak neuropatii jaskrowej, przebytą niedomogę mózgową w 2020 roku - aktualnie bez znacznego
i istotnego deficytu neurologicznego pod postacią zaburzeń funkcji chwytnej
i lokomocyjnej, nadciśnienie tętnicze, cukrzycę typu 2, otyłość. Po udarze z 2020 roku brak ubytków w zakresie układu wzrokowego spowodowanego zmianami ukrwienia mózgu. Brak retinopatii cukrzycowej, nie była nigdy laserowana. Ciśnienie wewnątrzgałkowe prawidłowe. Zez zbieżny naprzemienny. Pełna ostrość wzroku do dali i bliży, pełny zakres pola widzenia. Schorzenia narządu wzroku nie powodują niezdolności do pracy u skarżącej. Przebyta dysfunkcja mózgowia wymaga kontroli lekarskiej specjalistycznej jak dotychczas. Schorzenia z zakresu chorób wewnętrznych i diabetologii oraz neurologii, nie czynią ubezpieczonej niezdolną do pracy. Nadciśnienie tętnicze jest dobrze kontrolowane, w jego przebiegu nie stwierdzono istotnych zmian narządowych. Cukrzyca wymaga zweryfikowania leczenia (dodania drugiego leki doustnego), ale przede wszystkim przestrzegania diety i redukcji masy ciała. W przebiegu choroby nie stwierdzono dotąd zmian narządowych.

Ubezpieczona od 1 czerwca 2006 do 30 listopada 2020 pobierała świadczenie pielęgnacyjne w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w S. na córkę A. M., urodzoną (...). Jednocześnie pobierała w okresach: od 1 czerwca 2006 do 5 lipca 2007, od 1 września 2008 do 31 grudnia 2012 i od 1 stycznia 2013 do 12 lutego 2013 zasiłek z tytułu sprawowania opieki nad chorym członkiem rodziny. Za okresy: od 1 czerwca 2006 do 5 lipca 2007, od 1 września 2008 do 31 grudnia 2012 i od 1 stycznia 2013 do 12 lutego 2013 Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w S. opłacił składki na ubezpieczenie emerytalno-rentowe.

Pracodawca skarżącej Spółdzielnia (...) udzielił ubezpieczonej urlop wychowawczy z tytułu sprawowania opieki nad dzieckiem A. M., na podstawie art. 186 § 2 i 3 k.p., w wymiarze 6 lat (od 1 czerwca 2000 do 31 maja 2006) i okres ten został uwzględniony przez organ rentowy przy ustalaniu okresu ubezpieczenia w związku z wnioskiem o rentę z tytułu niezdolności do pracy.

Pismem z 16 stycznia 2018 organ rentowy zawiadomił Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy (...) w S., że w związku z udokumentowaniem na dzień 12 lutego 2013 łącznego okresu składkowego i nieskładkowego w wymiarze 25 lat i 12 dni, nie ma potrzeby ustalania okresu niezbędnego do uzyskania okresu ubezpieczenia, o którym mowa
w art. 6 ust. 2a ustawy z dnia 13 października 1998 o systemie ubezpieczeń społecznych. Okres pobierania przez ubezpieczoną świadczenia pielęgnacyjnego od 13 lutego 2013 do 30 listopada 2020 nie stanowi okresu ubezpieczenia, bowiem MOPS za ten okres nie opłacał już składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe. W okresie 10 lat przed dniem złożenia wniosku o rentę, tj. od 3 marca 2011 do 2 marca 2021 ubezpieczona udowodniła łączny okres ubezpieczenia 1 rok, 11 miesięcy i 11 dni.

Sąd Okręgowy oddalił odwołanie, wskazując że zgodnie z art. 12 ustawy z 17 grudnia 1998 o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U.2022.504; dalej jako ustawa), niezdolną do pracy jest osoba, która całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po przekwalifikowaniu (ust.1). Całkowicie niezdolną do pracy jest osoba, która utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy (ust. 2). Częściowo niezdolną do pracy jest osoba, która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem posiadanych kwalifikacji (ust. 3). W myśl zaś art. 14 ust. 3 w/w ustawy orzeczenie lekarza orzecznika, od którego nie wniesiono sprzeciwu lub co do którego nie zgłoszono zarzutu wadliwości, albo orzeczenie komisji lekarskiej, stanowi dla organu rentowego podstawę do wydania decyzji w sprawie świadczeń przewidzianych w ustawie, do których prawo jest uzależnione od stwierdzenia niezdolności do pracy oraz niezdolności do samodzielnej egzystencji.

Stosownie do treści art. 13 ust. 1 ustawy, przy ocenie stopnia i trwałości niezdolności do pracy oraz rokowania co do odzyskania zdolności do pracy uwzględnia się: 1) stopień naruszenia sprawności organizmu oraz możliwości przywrócenia niezbędnej sprawności w drodze leczenia i rehabilitacji, 2) możliwość wykonywania dotychczasowej pracy lub podjęcia innej pracy oraz celowość przekwalifikowania zawodowego, biorąc pod uwagę rodzaj i charakter dotychczas wykonywanej pracy, poziom wykształcenia, wiek i predyspozycje psychofizyczne. Ust. 2. Niezdolność do pracy orzeka się na okres nie dłuższy niż 5 lat, z zastrzeżeniem ust. 3.Ust. 3. Niezdolność do pracy orzeka się na okres dłuższy niż 5 lat, jeżeli według wiedzy medycznej nie ma rokowań odzyskania zdolności do pracy przed upływem tego okresu. Ust. 3a. Jeżeli osobie uprawnionej do renty z tytułu niezdolności do pracy przez okres co najmniej ostatnich 5 lat poprzedzających dzień badania lekarskiego brakuje mniej niż 5 lat do osiągnięcia wieku emerytalnego określonego w art. 24 ust. 1a i 1b, w przypadku dalszego stwierdzenia niezdolności do pracy orzeka się niezdolność do pracy na okres do dnia osiągnięcia tego wieku. Ust. 4 tego przepisu stanowi zaś, iż zachowanie zdolności do pracy w warunkach określonych w przepisach o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych nie stanowi przeszkody do orzeczenia całkowitej niezdolności do pracy.

Zgodnie z art. 57 ustawy, renta z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, który spełnia łącznie następujące przesłanki:

1/ orzeczoną niezdolność do pracy,

2/ udokumentowany wymagany okres składkowy i nieskładkowy w wymiarze 5 lat,
w dziesięcioleciu poprzedzającym wniosek rentowy lub powstanie niezdolności
do pracy,

3/ niezdolność do pracy powstałą w okresach, o których mowa w art. 6 ust. 1 pkt 1 i 2, pkt 3 lit. b, pkt 4, 6, 7 i 9, ust. 2 pkt 1, 3-8 i 9 lit. a, pkt 10 lit. a, pkt 11-12, 13 lit. a, pkt 14 lit. a i pkt 15-17 oraz art. 7 pkt 1-3, 5 lit. a, pkt 6 i 12, albo nie później niż w ciągu 18 miesięcy od ustania tych okresów. Przepisu tego nie stosuje się do ubezpieczonego, który udowodnił okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 20 lat dla kobiety i 25 lat dla mężczyzny oraz jest całkowicie niezdolny do pracy.

Art. 59 ust. 1 ustawy stanowi, że osobie, która spełnia warunki określone w art. 57, przysługuje:

1) renta stała - jeżeli niezdolność do pracy jest trwała;

2) renta okresowa - jeżeli niezdolność do pracy jest okresowa.

W myśl zaś art. 14 ust. 3 ustawy, orzeczenie lekarza orzecznika, od którego nie wniesiono sprzeciwu lub co do którego nie zgłoszono zarzutu wadliwości, albo orzeczenie komisji lekarskiej, stanowi dla organu rentowego podstawę do wydania decyzji w sprawie świadczeń przewidzianych w ustawie, do których prawo jest uzależnione od stwierdzenia niezdolności do pracy oraz niezdolności do samodzielnej egzystencji.

Sąd pierwszej instancji, na okoliczność ustalenia, czy i od kiedy ubezpieczona była niezdolna do pracy, dopuścił dowód z opinii biegłych sądowych lekarzy: diabetologa-internisty, neurologa i okulisty zgodnie z art. 278 §1 k.p.c. Biegli sądowi lekarze: okulista D. P., internista-diabetolog G. K. i neurolog B. M. (2) rozpoznali u ubezpieczonej: jaskrę prostą obojga oczu, brak neuropatii jaskrowej, przebytą niedomogę mózgową w 2020 roku aktualnie bez znacznego i istotnego deficytu neurologicznego pod postacią zaburzeń funkcji chwytnej i lokomocyjnej, nadciśnienie tętnicze, cukrzycę typu 2, otyłość, i zgodnie orzekli brak niezdolności do pracy. Po udarze z 2020 roku brak ubytków w zakresie układu wzrokowego spowodowanego zmianami ukrwienia mózgu. Brak retinopatii cukrzycowej, skarżąca nie była nigdy laserowana. Ciśnienie wewnątrzgałkowe prawidłowe. Zez zbieżny naprzemienny. Pełna ostrość wzroku do dali i bliży, pełny zakres pola widzenia. Schorzenia narządu wzroku nie powodują niezdolności do pracy u skarżącej. Przebyta dysfunkcja mózgowia wymaga kontroli lekarskiej specjalistycznej jak dotychczas. Schorzenia z zakresu chorób wewnętrznych i diabetologii oraz neurologii, nie czynią ubezpieczonej niezdolną do pracy. Nadciśnienie tętnicze jest dobrze kontrolowane, w jego przebiegu nie stwierdzono istotnych zmian narządowych. Cukrzyca wymaga zweryfikowania leczenia (dodania drugiego leki doustnego), ale przede wszystkim przestrzegania diety i redukcji masy ciała. W przebiegu choroby nie stwierdzono dotąd zmian narządowych.

Ubezpieczona nie zgodziła się z opinią biegłych sądowych podnosząc, że stan jej zdrowia nieustannie się pogarsza, a po udarze ma osłabioną całą lewą stronę ciała, a nadto występują bóle i zawroty głowy.

Sąd Okręgowy w całości dał wiarę opiniom biegłych sądowych, ponieważ ich opinie były spójne, logiczne, wzajemnie się uzupełniały, tworząc logiczną całość i oparte zostały na całokształcie dokumentacji medycznej ubezpieczonej. Biegli wydali opinie biorąc pod uwagę całokształt materiału dowodowego i nie mieli wątpliwości co do stanu zdrowia ubezpieczonej. Dokumentacja medyczna złożona przez skarżącą w toku postępowania, zdaniem Sądu Okręgowego była bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, bowiem sąd był zobligowany ustalić stan zdrowia skarżącej na dzień wydania spornej decyzji. Natomiast aktualny stan zdrowia ubezpieczonej nie miał znaczenia dla sprawy. Nadto okoliczność, że skarżąca przez wiele lat była „wyłączona z pracy” z powodu sprawowania opieki nad niepełnosprawnym dzieckiem, nie powodowała samo przez niezdolności do pracy. O niezdolności do pracy także nie decydują lekarze leczący, gdyż chodzi tu o ocenę niezdolności do pracy w prawnym rozumieniu, podejmowaną w trybie określonej procedury i przez odpowiednie organy (por. wyrok Sądu Najwyższego z 18 maja 2010, I UK 22/10). To biegli sądowi oceniają stan zdrowia ubezpieczonej na podstawie dowodów oraz badania przedmiotowego, a także wywiadu. Jednocześnie, tylko biegli opiniujący na zlecenie sądu mają kompetencję do wystawiania ekspertyz dotyczących stanu zdrowia w kontekście zdolności do świadczenia pracy zgodnej z kwalifikacjami. Oznacza to, że dokumentacja przedstawiona przez ubezpieczoną, w tym zaświadczenia od lekarzy podlegały badaniu przez biegłych. To opinie biegłych dają sądowi niezbędne wiadomości specjalne i dopiero wówczas sąd może dokonać kategorycznego rozstrzygnięcia sprawy. Sąd Okręgowy wskazał, iż nie było rolą sądu, ani biegłego sądowego poszukiwanie zatrudnienia dla ubezpieczonej, czy też wskazywanie wyczerpującego katalogu odpowiednich zawodów. Sąd, bowiem dokonuje jedynie analizy stopnia naruszenia sprawności organizmu, rodzaju i charakteru dotychczas wykonywanej pracy, poziomu wykształcenia i wieku, a także predyspozycji psychofizycznych. Dopiero po ustaleniu tych okoliczności można stwierdzić, czy ubezpieczona w chwili wydawania decyzji przez organ rentowy była zdolna
czy też niezdolna do pracy, a jeśli tak, w jakim stopniu – wówczas możliwe jest odniesienie do przepisów ustawy rentowej oraz ustalenie, czy ubezpieczona spełnił łącznie wszystkie przesłanki konieczne do przyznania wnioskowanego świadczenia.

Sąd Okręgowy odnosząc się ponadto do posiadanego stażu ubezpieczeniowego, w oparciu o zaświadczenia zgromadzone w sprawie wskazał, że na dzień 12 lutego 2013 ubezpieczona udokumentowała łączny minimalny okres składkowy i nieskładkowy w wymiarze 25 lat i 12 dni, o którym mowa w art. 6 ust. 2a ustawy, wobec czego ustał obowiązek odprowadzania składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe przez Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w S.. Zgodnie z art. 7 pkt 5 b), okresami nieskładkowymi są okresy przypadające przed dniem nabycia prawa do emerytury lub renty okresy urlopu wychowawczego, urlopu bezpłatnego udzielonego na podstawie przepisów w sprawie bezpłatnych urlopów dla matek pracujących opiekujących się małymi dziećmi, innych udzielonych w tym celu urlopów bezpłatnych oraz okresy niewykonywania pracy - z powodu opieki nad dzieckiem, na które ze względu na jego stan fizyczny, psychiczny
lub psychofizyczny przysługuje zasiłek pielęgnacyjny - dodatkowo w granicach do 3 lat na każde dziecko.

Zgodnie zaś z art. 17 ust. 1 pkt 9 ustawy z 12.03.2004 o pomocy społecznej (tj. z 17 listopada 2021; Dz.U. z 2021 roku, poz. 2268), do zadań własnych gminy o charakterze obowiązkowym należy opłacanie składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe za osobę, która zrezygnuje z zatrudnienia w związku z koniecznością sprawowania bezpośredniej, osobistej opieki nad długotrwale lub ciężko chorym członkiem rodziny oraz wspólnie niezamieszkującymi matką, ojcem lub rodzeństwem. Zgodnie zaś z art. 42 ust. 4 tej ustawy, składka na ubezpieczenia emerytalne i rentowe w wysokości określonej przepisami o systemie ubezpieczeń społecznych jest opłacana przez okres sprawowania opieki, nie dłużej jednak niż przez okres niezbędny do uzyskania okresu ubezpieczenia (składkowego i nieskładkowego) wynoszącego 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn.

Sąd Okręgowy wskazał, że okoliczność, iż skarżąca aż do 30 listopada 2020 pobierała świadczenie pielęgnacyjne jest bez znaczenia. Istotne bowiem były składki odprowadzane na ubezpieczenie emerytalne i rentowe, nie zaś pobieranie świadczenia pielęgnacyjnego. Tym samym fakt, że 12 lutego 2013 ustał obowiązek odprowadzania składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe, spowodował, że skarżąca w okresie 10 lat przed dniem złożenia wniosku o rentę nie udowodniła minimalnego 5 letniego okresu ubezpieczenia.

Apelację od wyroku wniosła ubezpieczona, zarzucając naruszenie:

1)  przepisów postępowania cywilnego, które miała wpływ na wynik postępowania, tj. art. 233 § 1 k.p.c.:

-

przez dokonanie dowolnej, a nie swobodnej oceny materiału dowodowego w zakresie niezdolności ubezpieczonej do wykonywania pracy, co miało wpływ na ustalenie stanu faktycznego sprawy, na którym Sąd pierwszej instancji oparł rozstrzygnięcie i w konsekwencji skutkowało wydaniem wadliwego rozstrzygnięcia, gdyż Sąd pierwszej instancji oparł rozstrzygnięcie na ogólnikowych opiniach biegłych sądowych, które pozostają w sprzeczności z treściami dokumentacji medycznej w zakresie dotyczącym zdolności ubezpieczonej do wykonywania pracy,

-

przez błędne przyjęcie, że ubezpieczona nie posiada wymaganych okresów składkowych oraz nieskładkowych do uzyskania prawa do renty, gdy zgodnie z prawidłowo ustalonym stanem faktycznym ubezpieczona okresy te posiada,

2)  przepisów prawa materialnego, tj.:

-

art. 57 i art. 58 ustawy emerytalnej poprzez przyjęcie, że w świetle prawidłowego stanu faktycznego (w dacie składania wniosku o świadczenie rentowe oraz na dzień wydania zaskarżonej decyzji) powódka nie spełniała przesłanki do nabycia prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, tj. w okresie 10 lat przed dniem złożenia wniosku o rentę nie udowodniła minimalnego 5 letniego okresu ubezpieczenia oraz, że jest ona całkowicie lub częściowo niezdolna do pracy,

-

art. 6 ust. 1 i 2, ust. 7 ustawy emerytalnej w zw. z art. art. 32 ust. 1 Konstytucji poprzez błędne przyjęcie, że ubezpieczona nie posiada wymaganych okresów składkowych oraz nieskładkowych do uzyskania prawa do renty.

Apelująca wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku przez uwzględnienie odwołania i przyznanie prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. Jednocześnie apelująca wniosła o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłych diabetologa-internisty, neurologa i okulisty w celu ustalenia wpływu wszystkich chorób powódki na jej zdolność do pracy oraz stwierdzenia czy stan zdrowia powódki uzasadnia całkowitą lub częściową niezdolność do pracy, jak również w celu ustosunkowania się do zarzutów zawartych w dotychczas zgłoszonych zastrzeżeniach, dokumentacji medycznej, a także zarzutów zawartych w niniejszym piśmie.

Sąd Apelacyjny rozważył sprawę i uznał, że apelacja jest niezasadna.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy przeprowadził wnikliwe postępowanie dowodowe, z poszanowaniem przepisów procedury cywilnej, następnie trafnie ocenił zebrane dowody wskazując, dlaczego odmówił racji zarzutom ubezpieczonego, a w rezultacie prawidłowo ustalił fakty istotne dla zastosowania prawa materialnego. Sąd Apelacyjny w pełni podziela ustalenia oraz ocenę prawną Sądu Okręgowego, przy czym wymaga podkreślenia, że dla nabycia prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy wymaga się spełnienia wszystkich przesłanek prawa łącznie, a w tym zarówno przesłanki niezdolności do pracy, jak i przesłanki udokumentowania wymaganego okresu ubezpieczenia.

Za Sądem pierwszej instancji należy wskazać, że o niezdolności do pracy nie decyduje sam fakt wystąpienia schorzeń, lecz ocena czy i w jakim zakresie wpływają one na utratę zdolności do pracy zgodnej z posiadanymi kwalifikacjami. Sąd Apelacyjny ponownie podkreśla, że w postępowaniu sądowym ocena niezdolności do pracy w zakresie naruszenia sprawności organizmu i wynikających stąd ograniczeń możliwości wykonywania pracy zawodowej, zawsze wymaga wiadomości specjalnych. Zatem, o zdolności do pracy w rozumieniu przepisów rentowych nie mogą, w rozumieniu prawa, decydować lekarze leczący, zważywszy że chodzi tu o ocenę niezdolności do pracy w prawnym rozumieniu, podejmowaną w trybie określonej procedury i przez odpowiednie organy (wyrok SN z 18 maja 2010 r., I UK 22/10,
Lex nr 607130). Z drugiej strony, z istoty i celu dowodu z opinii biegłego sądowego wynika, że jeśli rozstrzygnięcie wymaga wiadomości specjalnych, to tego rodzaju dowód jest konieczny. Sąd nie może poczynić ustaleń sprzecznych z opinią biegłego, jeśli opinie nie ma uchybień formalnych.

W przedmiotowej sprawie Sąd Okręgowy dopuścił dowody z opinii biegłych o wiadomościach specjalnych, adekwatnych do zdiagnozowanych i wskazywanych przez ubezpieczonego schorzeń, zaś biegli lekarze przekonująco uzasadnili wnioski opinii złożonych do sprawy. Należy zauważyć, że biegli poprzedzili wydanie opinii badaniem ubezpieczonej
i wywiadem, mieli na względzie dokumentację medyczną zawierającą wyniki badań lekarskich i zaświadczenia obrazujące stan zdrowia ubezpieczonej aktualny na dzień wydania zaskarżonej decyzji. Sąd pierwszej instancji przeprowadził dowód z opinii biegłych sądowych: diabetologa-internisty, neurologa i okulisty. I zakres opiniowania była jak najbardziej prawidłowy, a w konsekwencji wnioski opinii nie budziły wątpliwości. Wszyscy biegli niewątpliwie nie stwierdzili niezdolności do pracy w rozumieniu przesłanki prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. Biegła sądowa specjalista z zakresu okulistyki, odnosząc się do stwierdzonych schorzeń ubezpieczonej (zez zbieżny naprzemienny, jaskra prosta uregulowana lekami, bez ubytków jaskrowych w zakresie układu wzrokowego, bez widzenia obuocznego), wskazała na zdolność do pracy. Uzasadniając wyjaśniła, że ubezpieczona posiada pełną ostrość wzroku do dali i z bliska oraz pełny zakres pola widzenia. Rozpoznanie jaskry prostej obuocznej nie powodowało automatycznie niezdolności do pracy, i wyłącznie przy zaburzeniu funkcji wzrokowych, spowodowanych rozwojem choroby, może dojść do ograniczenia lub zniesienia zdolności osoby chorej do pracy. Co więcej, ubezpieczona jest osobą funkcjonalnie jednooczną (z powodu zeza zbieżnego naprzemiennego) od wczesnego dzieciństwa, zaadaptowaną do takiej jednooczności, a co za tym idzie może wykonywać każdą pracę, w której nie jest wymagane widzenie obuoczne – czyli na wysokości ponad 3 m, przy maszynach w ruchu bez osłony części roboczej czy zawodowego prowadzenia.

Natomiast biegli specjalista neurolog balneoklimatologii i medycyny fizykalnej oraz specjalista interna – biegły w dziedzinie diabetologii, wskazali jednogłośnie, że ubezpieczona jest zdolna do pracy. Uzasadniając powyższe, biegła neurolog wskazała, że aktualny stan zdrowia nie kwalifikował do jakiejkolwiek niezdolności do pracy, natomiast przebyta dysfunkcja mózgowia wymaga kontroli lekarskiej/specjalistycznej jak dotychczas. Natomiast biegły w dziedzinie chorób wewnętrznych i diabetologii wyjaśnił, że rozpoznane choroby wewnętrzne nie powodują długotrwałej niezdolności do pracy. Ponadto zauważył, że ciśnienie tętnicze jest dobrze kontrolowane, w jego przebiegu nie stwierdzono istotnych zmian narządowych. Biegły wskazał, że cukrzyca wymaga zweryfikowania leczenia (dodanie drugiego leku doustnego), ale przede wszystkim przestrzegania diety oraz redukcji masy ciała. Ponadto biegły wskazał, że w przebiegu choroby nie stwierdzono dotąd zmian narządowych.

Ubezpieczona nie zgodziła się z ustaleniami biegłych oraz wydanymi przez nich opiniami. Jednak jej stanowisko sprowadzało się wyłącznie do przywołania subiektywnych odczuć. Ubezpieczona co prawda przedłożyła dokumentację świadczącą o leczeniu oraz przyjmowanych lekarstwach, jednak jej twierdzenia nie mogły stanowić podstawy do zakwestionowania, bądź podważenia tychże opinii. Nie powstała również potrzeba zweryfikowania ustaleń biegłych przez wydanie opinii uzupełniających.

Sąd Apelacyjny – odnosząc się do zarzutów apelacji – wskazuje ponadto,
że orzekając w sprawach o rentę z tytułu niezdolności do pracy, zawsze bierze
pod uwagę stan zdrowia ubezpieczonego na dzień wydania zaskarżonej decyzji, badając zgodność decyzji z prawem pod względem formalnym i merytorycznym (por. wyroki SN
z 20 maja 2004 r., II UK 395/03 i 7 lutego 2006 r., I UK 154/05, wyrok SA w Szczecinie z 14 stycznia 2014 r., III AUa 382/13, niepublikowany). Sąd pierwszej instancji przeprowadził dowód z opinii biegłych. Wszystkie wątpliwości zostały więc dostatecznie wyjaśnione, ponieważ biegła z zakresu okulistyki oraz zespół biegłych jednoznacznie stwierdzili, że ubezpieczona nie jest osobą niezdolną do pracy zgodnej do pracy. Nie było również rozbieżności, co do oceny dokumentacji medycznej, czy co do oceny stanu zdrowia. Brak więc podstaw formalnych do zakwestionowania opinii. Natomiast co do wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłych diabetologa-internisty, neurologa i okulisty, Sąd Apelacyjny uznał, że wniosek ten w istocie zmierzał do prowadzenia postępowania dowodowego w nadziei, że kolejny dowód okaże się korzystny dla ubezpieczonej. Niemniej, stan faktyczny sprawy został dostatecznie wyjaśniony i zgodnie z obowiązującą procedurą, a tym samym uwzględnianie subiektywnych zarzutów ubezpieczonej, co do pogarszania stanu zdrowia i prowadzenie w tym kierunku dalszego postępowania dowodowego, prowadzi do zbędnego przedłużania sprawy.

Odnosząc się do zarzutu co do naruszenia prawa materialnego, art. 57 ustawy, Sąd Apelacyjny również w tej kwestii nie podzielił zastrzeżeń ubezpieczonej. Obowiązkiem procesowym ubezpieczonej było udokumentowanie wymaganego okresu składkowego i nieskładkowego w wymiarze 5 lat, w dziesięcioleciu poprzedzającym wniosek rentowy lub powstanie niezdolności do pracy. Bezspornie ubezpieczona nie wykazała w okresie 10 lat przed dniem złożenia wniosku o rentę, minimalnego 5-letniego okresu ubezpieczenia. Udowodniła jedynie łączny okres ubezpieczenia wynoszący 1 rok, 11 miesięcy i 11 dni.

Należy też wyjaśnić, że w ocenie Sądu Apelacyjnego nie doszło do naruszenia konstytucyjnej zasady równości wobec prawa według art. 32 ust. 1 Konstytucji. Prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy, jak wskazuje sama nazwa prawa, przysługuje z racji niemożności wykonywania pracy zawodowej, zgodnej z kwalifikacjami i doświadczeniem zawodowym. Jeżeli osoba pracuje zawodowo i w trakcie tej pracy, ewentualnie krótko po jej zakończeniu, staje się niezdolna do pracy zawodowej, to ustawodawca zabezpiecza finansowy byt tej osoby, przyznając jej prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy. Jednym z wymogów przyznania tego prawa jest posiadanie wymaganego stażu ubezpieczeniowego, według art. 57 ust. 1 pkt 2 ustawy. Jest to warunek ustawowy racjonalny, ponieważ aby komuś zapewnić środki utrzymania na okres choroby i powrotu do zdrowia, osoba ta uprzednio powinna partycypować w kosztach tworzenia Funduszu Ubezpieczeń Społecznych przez uiszczanie składek. Przewidziany przez ustawę okres pięcioletni w dziesięcioleciu poprzedzającym wniosek o rentę nie jest okresem niemożliwym do wypracowania, a tym samym warunek jest możliwy do spełnienia. Ubezpieczona tego warunku nie spełniła, ponieważ – jak wskazała – w tym czasie opiekowała się niepełnosprawnym dzieckiem.

Sąd Apelacyjny przyznaje rację ubezpieczonej, że opieka nad niepełnosprawnym dzieckiem jest ogromnym wyzwaniem i wymaga dużego wysiłku, jednak nie jest to praca zawodowa. Prawo do renty przysługuje tylko w przypadku niezdolności do pracy zawodowej i tylko wtedy gdy wnioskujący jest niezdolny do pracy zawodowej. Oznacza to, że nie każde schorzenie kwalifikuje wnioskodawcę do przyznania prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy. Musi być to schorzenie wykluczające wykonywanie dotychczasowej pracy zawodowej, co w przypadku ubezpieczonej nie zostało spełnione, ponieważ ta nie wykonywała pracy zawodowej lecz innego rodzaju pracę, jaką jest opieka nad niepełnosprawnym dzieckiem. Tego rodzaju przesłanki ustawodawca nie wprowadził.

Wymaga przy tym zauważenia, że choroba kwalifikująca do uznania niezdolności do pracy zawodowej, co do zasady musi powstać w okresie zatrudnienia. W przypadku ubezpieczonej, która nie świadczyła pracy zawodowej, pojawia się też pytanie, o datę powstania ewentualnej niezdolności do pracy, skoro ubezpieczona jest nieaktywna zawodowo od roku 2006.

Należy przy tym podkreślić, że ustawodawca zagwarantował ubezpieczonej - nieaktywnej zawodowo z powodu sprawowania opieki nad niepełnosprawnym dzieckiem – prawo do emerytury i renty, opłacając składki na ubezpieczenia społeczne, emerytalne i rentowe. W przypadku ubezpieczonej składki zostały już opłacone w wymiarze za 20 lat, co gwarantuje jej prawo do renty, ale tylko w przypadku całkowitej niezdolności do pracy zgodnej z kwalifikacjami zawodowymi i doświadczeniem. Natomiast ustawodawca nie gwarantuje prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy, polegającej na opiece nad niepełnosprawnym członkiem rodziny.

W konsekwencji powyższego, Sąd Apelacyjny uznał, że ubezpieczona nie spełniła przesłanek prawnych, wymienionych w art. 57 ustawy z punku 1 i 2, które powinny wystąpić łącznie. Zatem, na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację ubezpieczonej. O kosztach orzeczono stosownie do §10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 r. (Dz.U.2018.265.

Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk

Jolanta Hawryszko

Barbara Białecka