Pełny tekst orzeczenia

sygn. akt III AUa 794/22




WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ


Dnia 17 października 2023 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie:

Przewodnicząca: sędzia Urszula Iwanowska (sprawozdawca)

Sędziowie: Beata Górska

Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk

Protokolant: st. sekr. sąd. Elżbieta Kamińska,

po rozpoznaniu w dniu 19 września 2023 r., w S., na rozprawie


sprawy z odwołania M. C.


przeciwko Zakładowi Emerytalno-Rentowemu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W.

o wysokość emerytury policyjnej


na skutek apelacji organu emerytalnego od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VI Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 26 października 2022 r., sygn. akt VI U 629/22,


zmienia zaskarżony wyrok i oddala odwołanie oraz zasądza od M. C. na rzecz Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W. kwotę 180 (sto osiemdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z ustawowymi odsetkami należnymi za czas po upływie tygodnia od dnia ogłoszenia niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty;

zasądza od ubezpieczonego na rzecz organu emerytalnego kwotę 240 (dwieście czterdzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym wraz z ustawowymi odsetkami należnymi za czas po upływie tygodnia od dnia ogłoszenia niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty.



Beata Górska Urszula Iwanowska Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk


sygn. akt III AUa 794/22


UZASADNIENIE


Decyzją z dnia 11 lipca 2017 r., nr (...), Zakład Emerytalno-Rentowy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W., działając z urzędu po otrzymaniu z Instytutu Pamięci Narodowej informacji nr (...) z dnia 11 kwietnia 2017 r., ponownie ustalił wysokość należnej M. C. emerytury stwierdzając, że od 1 października 2017 r. miesięczna wysokość tego świadczenia wynosi 2.069,02 zł, przy przyjęciu, że podstawa wymiaru emerytury to 9.985,86 zł.

W odwołaniu od powyższej decyzji M. C. wniósł o ustalenie, że przysługuje mu świadczenie emerytalne w takiej wysokości, jaka była ustalona na dzień 20 stycznia 2017 r. - przed jej zmniejszeniem. W uzasadnieniu ubezpieczony przedstawił przebieg swojej służby wskazując, między innymi, że w okresie 8 listopada 1983 r. do 22 czerwca 1984 r. był podchorążym Wyższej Szkoły (...) w L. i kontynuował Studia Wyższe Zawodowe, jednak w tym okresie nie miał do czynienia z jednostkami operacyjnymi oraz ze źródłami osobowymi. Jednocześnie ubezpieczony zaznaczył, że do WSO MSW w L. został przeniesiony bezpośrednio z Wyższej Szkoły (...) w S., z pominięciem komórek Służby Bezpieczeństwa w terenie. Odwołujący podkreślił, że po kilku miesiącach służby, powołując się na względy oporu psychologicznego w pracy z donosicielami, odmówił dalszej pracy w organach Służby Bezpieczeństwa i w maju 1984 r. wystąpił z raportem o przeniesienie go do Milicji Obywatelskiej na stanowisko wykładowcy (...), a wniosek jego został uwzględniony. Ponadto ubezpieczony zwrócił uwagę, że prezentowana przez niego postawa poprzedzająca złożenie raportu pisemnego, skutkowała uznaniem go za osobę niepewną politycznie przez kierownictwo i współpracowników. W tym czasie wykorzystywano go głównie jako gońca do przynoszenia i przekazywania różnych dokumentów. Zaakcentował, że podjęcie decyzji o odmowie dalszej służby w SB wiązało się z ryzykiem „wyrzucenia na bruk”, bowiem przeniesienie do Milicji Obywatelskiej z SB było jednym ze środków karnego wydalenia.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie w całości oraz o zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych podnosząc, że zaskarżana decyzja została wydana zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa.

W piśmie procesowym z dnia 11 października 2022 r. ubezpieczony, reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika, sprecyzował roszczenia, wnosząc o zmianę zaskarżonej decyzji przez przyznanie mu prawa do ustalenia wysokości emerytury, poczynając od 1 października 2017 r., z pominięciem art. 15c ust. 1, 2 i 3 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Straży Marszałkowskiej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Celno-Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (t. j. Dz. U. z 2020 r., poz. 723 oraz o zasądzenie kosztów postępowania według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego (adwokackiego) w podwójnej wysokości stawki wynikającej z § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. po zmianach z dnia 3 października 2016 r. (Dz. U. z 2015 r., poz. 1800 i z 2016 r., poz. 1668).

Wyrokiem z dnia 26 października 2022 r. Sąd Okręgowy w Szczecinie VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zmienił zaskarżoną decyzję i ustalił wysokość emerytury policyjnej M. C., poczynając od 1 października 2017 r., z pominięciem konieczności obniżenia świadczenia na podstawie przepisów art. 22a ust. 1 i 3 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (w brzmieniu obowiązującym w dniu 1 stycznia 2017 r. – t.j. Dz. U. z 2016 r., poz. 708 ze zm.) (punkt I) oraz zasądził od Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji na rzecz M. C. tytułem zwrotu kosztów procesu kwotę 360 zł (punkt II).


Powyższe orzeczenie Sąd Okręgowy oparł o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:


M. C. urodził się (...) Ukończył Technikum (...) w S., specjalność (...).

Od 1971 r. ubezpieczony przynależał do Związku (...), pełniąc w nim funkcję instruktora.

W styczniu 1978 r. wstąpił do Ochotniczej (...), gdzie pełnił funkcję zastępcy komendanta jednostki.

W okresie od 16 listopada 1979 r. do 30 października 1980 r. M. C. był zatrudniony w Okręgowym Urzędzie (...) w S. na stanowisku starszego ekspedienta w wymiarze ½ etatu.

Z dniem 31 października 1980 r. ubezpieczony rozpoczął pełnienie zasadniczej służby wojskowej w Wojsku Polskim, początkowo w LB WOP S., a następnie (od 22 grudnia 1980 r.) - w ZOMO S. (M. C. został przyjęty do służby w MO i mianowany funkcjonariuszem w okresie służby przygotowawczej na stanowisku kursanta na wolnym etacie milicjanta Plutonu Lekkiego).

Z dniem 1 października 1981 r. ubezpieczony został zaliczony w stan podchorążych Wyższej Szkole (...) w S..

W czerwcu 1982 r. ubezpieczony pełnił funkcje instruktora z zakresu dalekowschodnich sportów walki (karate) na kursie dla funkcjonariuszy ochrony lotów pasażerskich (...).

Poczynając od 8 listopada 1983 r. M. C. został zaliczony w etatowy stan WSO MSW im. F. D. w L..

Z dniem 22 grudnia 1983 r. został mianowany funkcjonariuszem stałym w związku z upływem okresu służby przygotowawczej.

W dniu 27 czerwca 1984 r. ubezpieczony otrzymał dyplom ukończenia wyższych studiów zawodowych w zakresie prawno-administracyjnym oraz ochrony bezpieczeństwa i porządku publicznego.

Z dniem 28 czerwca 1984 r. ubezpieczony został odwołany z etatowego stanu WSO i przeniesiony służbowo do dyspozycji Szefa WUSW w S..

Z dniem 1 lipca 1984 r. ubezpieczony został mianowany inspektorem Wydziału (...) SB WUSW w S.; przydzielono mu pracę przy operacyjnym zabezpieczeniu środowiska studenckiego (...). Początkowo wykonywał czynności pomocnicze, później przekazano mu pracę z osobami, które same zgłaszały się, deklarując współpracę i donoszenie na inne osoby. M. C. nie chciał wykonywać takiej pracy, w związku z czym nie wykazywał w niej żadnej inicjatywy; wielokrotnie były z nim w związku z tym prowadzone rozmowy dyscyplinujące. W miarę możliwości starał się także uprzedzać osoby ze środowiska harcerskiego, z którymi miał styczność, o niepodejmowaniu współpracy (podczas obozu harcerskiego w Ś. ostrzegł w ten sposób m.in. M. K.).

Z uwagi na sposób wykonywania pracy przez M. C., jego przełożeni w dotyczącym go wniosku personalnym z dnia 16 kwietnia 1985 r. wskazali, że znacznie obniżył on poziom wykonywanej pracy zawodowej, nie przejawia większego zaangażowania w realizacji zadań służbowych, nie realizuje proponowanych przez siebie przedsięwzięć operacyjnych. Z uwagi na powyższe zawnioskowano o obniżenie wysokości przysługującego mu dodatku specjalnego.

W dniu 20 maja 1985 r. ubezpieczony złożył drogą służbową raport, prosząc o przeniesienie go z wydziału (...) WUSW w S. ze stanowiska inspektora, do ZOMO S. na etat wykładowcy. W uzasadnieniu podał, że praca operacyjna w Wydziale (...) tut. WUSW, a przede wszystkim praca z osobowymi źródłami informacji sprawia mu kłopoty. Przekroczenie pewnych barier psychologicznych pomimo pełnego przygotowania teoretycznego przekracza jego możliwości, chociaż stara się pracować z pełnym oddaniem i zaangażowaniem. Ubezpieczony ocenił, że zmiana charakteru służby będzie z większą korzyścią przede wszystkim dla pracy operacyjnej, jak i dla niego samego. Ponadto ubezpieczony motywował raport tym, że od 1974 r. czynnie uprawia dyscyplinę sportową judo i karate, i aktualnie posiada stopień mistrzowski 1 DAN oraz uprawnienia instruktora w zakresie tych dyscyplin. Ubezpieczony wskazał, iż w związku z powyższym jego fachowa wiedza przyczyni się do podniesienia sprawności fizycznej funkcjonariuszy ZOMO. Ubezpieczony nadmienił, iż jest w stanie prowadzić zajęcia z plutonem specjalnym, co pozwoli na podniesienie ich umiejętności w walce wręcz. Przełożony ubezpieczonego wyraził zgodę na jego przejście do ZOMO.

Z dniem 1 czerwca 1985 r. ubezpieczonemu obniżono wysokość dodatku specjalnego.
W opinii służbowej z dnia 23 października 1985 r., sporządzonej za okres od 27 czerwca 1984 r. do 23 października 1985 r. wskazano, że w opiniowanym okresie pomimo posiadania przeszkolenia teoretycznego do pracy operacyjnej M. C. nie wykazywał większego zainteresowania tą pracą, nie przejawiał samodzielności i nie wykorzystywał posiadanej wiedzy w praktyce zawodowej. Wymagał stałej i systematycznej kontroli wykonywanych czynności i zleconych zadań, a niewykonywanie planowanych czynności i zadań tłumaczył „zapomnieniem”. Do obowiązków służbowych często odnosił się nonszalancko, stwarzając uzasadnioną obawę jego przydatności w pracy operacyjnej. Swoim zachowaniem i postawą ujawniał predyspozycje do pracy w jednostkach MO w działaniach prewencyjnych. Wskazano, że choć pracując w wydziale ubezpieczony nie był karany dyscyplinarnie, to jednak były z nim prowadzone rozmowy dyscyplinujące związane z prezentowaną postawą i pracą zawodową. Wskazano, że ubezpieczony złożył raport o przejście do pracy w organach Milicji obywatelskiej.

Z dniem 1 listopada 1985 r. ubezpieczony został mianowany wykładowcą PCP ZOMO WUSW w S.. Z kolei z dniem 8 września 1989 r. został mianowany wykładowcą Sekcji (...) SOP.

Po dniu 31 lipca 1990 r. M. C. pełnił służbę na stanowiskach młodszego specjalisty (...) KWP w S., młodszego specjalisty Wydziału (...) KWP w S., młodszego specjalisty (...) w S., młodszego specjalisty Zespołu (...) Wojewódzkiego Sztabu Policji KWP w S., specjalisty Stanowiska (...) KWP S., eksperta Stanowiska (...) KWP S., radcy Wydziału (...) w S..

Uczestniczył w międzynarodowych szkoleniach z dziedziny zwalczania aktów terroru o negocjacji w sytuacjach kryzysowych; zdobytą tam wiedzę i doświadczenie przekazywał następnie innym policjantom, m.in. w (...) w L.. Jako policjant z dużym doświadczeniem operacyjnym i sztabowym uczestniczył w pracach Wojewódzkiego Centrum (...), jak również Sztabu (...) w S.. Organizował i prowadził szkolenia oraz ćwiczenia dowódczo-sztabowe. W czasie służby współtworzył krajowy system negocjacji policyjnych, jak również wiele rozwiązań systemowych w zakresie tematyki antyterrorystycznej. Od października 1997 r. do kwietnia 2007 r. aktywnie uczestniczył w pracach grupy ds. (...). W roku 2003 uzyskał stopień naukowy doktora nauk wojskowych w Akademii (...).

Był wielokrotnie wyróżniany nagrodami pieniężnymi za zaangażowanie, wyniki w pracy oraz wykazywaną inicjatywę w realizacji zadań służbowych.

Z dniem 30 czerwca 2008 r. ubezpieczony został zwolniony ze stałej służby w Policji.

Decyzją z dnia 1 sierpnia 2008 r. Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych ustalił M. C. prawo do policyjnej renty inwalidzkiej w związku ze szczególnymi warunkami służby.

Drugą decyzją z tej samej daty ten sam organ rentowy ustalił dla ubezpieczonego prawo do emerytury policyjnej. Emerytura podwyższona została o 15% podstawy wymiaru z tytułu inwalidztwa pozostającego w związku ze służbą.

Decyzją z dnia 1 czerwca 2009 r. organ rentowy podjął wypłatę emerytury od 1 lipca 2009 r. jako świadczenia korzystniejszego. Kolejnymi decyzjami przyznane świadczenie emerytalne było waloryzowane.

W dniu 29 września 2009 r. Instytut Pamięci Narodowej Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Biura Udostępniania i Archiwizacji Dokumentów w W. wystawił informację o przebiegu służby M. C. w organach bezpieczeństwa państwa nr (...), w której wskazał, że w okresie od 8 listopada 1983 r. do 1 listopada 1985 r. pełnił on służbę w organach bezpieczeństwa państwa, o których mowa w art. 2 ustawy z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów (Dz. U. z 2007 r., nr 63, poz. 425 ze zm.).

Decyzją z dnia 5 grudnia 2009 r. Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji na podstawie powyższej informacji IPN ponownie ustalił wysokość emerytury M. C. od 1 stycznia 2010 r., uwzględniając okres służby od 8 listopada 1983 r. do 1 listopada 1985 r. w wymiarze 1 roku, 11 miesięcy i 24 dni przy użyciu wskaźnika 0,7% za każdy rok służby. M. C. nie odwoływał się od powyższej decyzji do sądu.

Wysokość przysługującej ubezpieczonemu emerytury do wypłaty po waloryzacji od 1 marca 2017 r. wyniosła 3.271,86 zł. Podstawa wymiaru emerytury po waloryzacji od 1 marca 2017 r. wyniosła 9.985,86 zł.

Instytut Pamięci Narodowej – Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Oddziałowe Archiwum IPN w S. - na podstawie zapisów znajdujących się w aktach osobowych ubezpieczonego - sporządził 11 kwietnia 2017 r. informację o przebiegu służby nr (...), w której wskazał, że M. C. w okresie od 8 listopada 1983 r. do 1 listopada 1985 r. pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (t.j. Dz. U. z 2016 r., poz. 708 ze zm.).

Powyższy dokument stał się podstawą wydania przez organ rentowy zaskarżonej w niniejszym procesie decyzji.

Po ustaleniu powyższego stanu faktycznego oraz przeprowadzeniu poniższych rozważań Sąd Okręgowy uznał odwołanie za w całości uzasadnione.

Czyniąc ustalenia faktyczne, sąd pierwszej instancji oparł się na dowodach z dokumentów zgromadzonych w aktach organu rentowego, w aktach personalnych pozyskanych z Instytutu Pamięci Narodowej, aktach osobowych ubezpieczonego przekazanych przez Komendanta Wojewódzkiego Policji w S. oraz dowodach z przesłuchania ubezpieczonego i zeznań świadka M. K.. Dowody z dokumentów nie były kwestionowane przez strony i nie budziły wątpliwości tego Sądu - zostały one sporządzone przez uprawnione do tego osoby we wskazanym w dokumentach czasie, nie było zatem podstaw, by je kwestionować. Żadna ze stron nie kwestionowała również wynikającego z dokumentów, a opisanego wyżej, przebiegu służby ubezpieczonego. Wiarygodność zeznań świadka M. K. oraz przesłuchania ubezpieczonego w zakresie w jakim osoby te wskazywały na okoliczności związane z wykonywaniem przez ubezpieczonego obowiązków służbowych nie zostały w żaden sposób zakwestionowane przez organ rentowy. Sąd również nie doszukał się istnienia żadnych powodów, dla których miałby zeznania te uznać za wiarygodne, zwłaszcza, że miały one pełne oparcie w zgromadzonym w sprawie materiale.

Jednocześnie Sąd Okręgowy podkreślił, że mimo nałożenia nań przez Sąd stosownego zobowiązania organ rentowy nie naprowadził żadnych dowodów, w oparciu o które można byłoby ustalić, że M. C. swoim postępowaniem związanym z wykonywaniem służby w latach 1983-1985 dopuszczał się naruszania podstawowych praw i wolności człowieka.

Następnie sąd pierwszej instancji wskazał, że spór w niniejszej sprawie sprowadzał się do interpretacji przepisów ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (t. j. w brzmieniu obowiązującym z dacie wyrokowania Dz. U. z 2022 r., poz. 1626 ze zm.; powoływana dalej jako: ustawa zaopatrzeniowa), regulujących zasady zmniejszenia wysokości świadczeń emerytalnych grupie ubezpieczonych, których służba pełniona w okresie przydającym pomiędzy 22 lipca 1944 r. a 31 lipca 1990 r. została zakwalifikowana jako służba na rzecz totalitarnego państwa.

Kontynuując Sąd Okręgowy podniósł, że w dniu 1 stycznia 2017 r. weszła w życie ustawa z dnia 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2016 r., poz. 2270; powoływana dalej jako: ustawa zmieniająca), na mocy której wprowadzono przepis art. 13b, ustalający katalog cywilnych i wojskowych instytucji i formacji, w których służba w okresie od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. jest uznawana za służbę na rzecz totalitarnego państwa. Okresy studiów w Wyższej Szkole (...) w L. oraz okresy służby w WUSW przypadające przed 1 sierpnia 1990 r. zostały wymienione - odpowiednio - w art. art. 13b ust. 1 pkt 5 lit. e tiret 7 oraz w art. 13b ust. 1 pkt 5 lit c tiret 4 ustawy zaopatrzeniowej.

Nadto ustawa zmieniająca wprowadziła zasady ustalania wysokości policyjnej emerytury. Stosownie do treści art. 15c ust. 1 ustawy zaopatrzeniowej, w przypadku osoby, która pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b, i która pozostawała w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 r., emerytura wynosi:

0% podstawy wymiaru – za każdy rok służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b,

2,6% podstawy wymiaru – za każdy rok służby lub okresów równorzędnych ze służbą, o których mowa w art. 13 ust. 1 pkt 1, 1a oraz 2-4.

Wysokość emerytury ustalonej zgodnie z tą regulacją nie może być wyższa niż miesięczna kwota przeciętnej emerytury wypłacanej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ogłoszonej przez Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (art. 15c ust. 3).

W niniejszej sprawie, po zapoznaniu się ze zgromadzonym materiałem dowodowym Sąd Okręgowy uznał, iż organ rentowy niewłaściwie zastosował przepis art. 15c ustawy zaopatrzeniowej, a w konsekwencji w sposób nieprawidłowy obliczył wysokość emerytury policyjnej M. C..

Zajmując to stanowisko, sąd meriti miał na uwadze treść uchwały Sądu Najwyższego z dnia 16 września 2020 r., podjętej w sprawie o sygn. akt III UZP 1/20, w związku z koniecznością udzielenia odpowiedzi na pytanie, czy kryterium pełnienia służby na rzecz totalitarnego państwa określone w art. 13b ust. 1 ustawy zaopatrzeniowej zostaje spełnione w przypadku formalnej przynależności do służb w wymienionych w tym przepisie cywilnych i wojskowych instytucji i formacji w okresie od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r., potwierdzonej stosowną informacją Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu wydaną w trybie art. 13a ust. 1 ustawy, czy też kryterium to powinno być oceniane na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka służących reżimowi komunistycznemu, wskazał iż „kryterium służby na rzecz totalitarnego państwa określone w art. 13b ust. 1 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji (…) powinno być oceniane na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, w tym także na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka”.

Odpowiadając na powyższe pytanie Sąd Najwyższy wskazał, że nie można wyłącznie z faktu, iż dana osoba przynależała do danej formacji z czasów PRL stwierdzić, że służyła na rzecz totalitarnego państwa. Odpowiedzialności osoby nie można odrywać od jej indywidualnych czynów w czasie PRL, ale nie ma odpowiedzialności zbiorowej. W rezultacie miejsce pracy i czas pełnienia służby nie może być jedynym kryterium pozbawienia prawa do zaopatrzenia emerytalnego osób, które proces weryfikacji przeszły i pracowały już w wolnej Polsce. Pomniejszenie emerytury może nastąpić, jeśli funkcjonariusz naruszał prawa i wolności innych osób zwłaszcza osób walczących o niepodległość, o suwerenność i o wolną Polskę. Odkodowując pojęcie „służby na rzecz totalitarnego państwa”, Sąd Najwyższy wskazał dodatkowo, że nie można zgodzić się z założeniem, że sam fakt stwierdzenia pełnienia służby od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. w wymienionych instytucjach i formacjach jest wystarczający do uzyskania celu ustawy z 2016 r., w tym także, aby wykluczone zostało prawo do dowodzenia, iż służba pełniona w tym czasie nie była służbą pełnioną na rzecz totalitarnego państwa. Dlatego nie można ograniczyć się do bezrefleksyjnej wykładni językowej art. 13b ustawy z 1994 r., gdyż zakodowane w nim pojęcie stanowi kryterium wyjściowe, tj. przybiera postać domniemania możliwego do obalenia w procesie cywilnym.

Sąd Najwyższy zwrócił również uwagę na konieczność rozróżniania pojęć „służby na rzecz totalitarnego państwa” sensu stricto i sensu largo, wskazując, iż pojęcie „służby na rzecz totalitarnego państwa” sensu stricto winno objąć lata 1944-1956 i wiązać się wyłącznie z miejscem pełnienia służby, o ile oczywiście nie zostaną wykazane przesłanki z art. 15c ust. 5 ustawy zaopatrzeniowej lub w informacji o przebiegu służby wymienione zostaną okoliczności z art. 13a ust. 4 pkt 3 ustawy zaopatrzeniowej. Z kolei pojęcie sensu largo obejmuje zdaniem Sądu Najwyższego okres wskazany w art. 13b, czyli łączy w sobie cechy okresu totalitarnego i posttotalitarnego oraz pierwszego okresu po transformacji (tj. od utworzenia rządu Tadeusza Mazowieckiego). Dalej Sąd Najwyższy podkreślił, że skoro punktem krytycznym jest 31 lipca 1990 r. (czyli rozwiązanie SB i utworzenie UOP), to im bliżej tej daty tym mniej było w państwie elementów totalitarnych. Dekompozycja reżimu komunistycznego w Polsce miała bowiem charakter postępujący, a w latach 80. W ustroju i w prawie zaczęły pojawiać się elementy i instytucje świadczące o jego stopniowej dekomunizacji.

Sąd Okręgowy w pełni zgodził się z powyższą argumentacją i mając ją na uwadze wskazał, że mający znaczenie w niniejszej sprawie okres służby ubezpieczonego, tj. okres od 8 listopada 1983 r. do 1 listopada 1985 r., przypadał na istnienie w Polsce państwa totalitarnego już tylko w rozumieniu sensu largo, i to w schyłkowym jego etapie. W konsekwencji służbę tę choćby z tej przyczyny należałoby już wyjściowo traktować „łagodniej”, aniżeli służbę pełnioną przez inne osoby o wiele lat wcześniej (w tym w szczególności w latach 1944-1956), z uwagi na mniejszą radykalność systemu totalitarnego w ostatnich latach jego trwania. Im bliżej bowiem lat 90. tym więcej w kraju pojawiało się elementów demokratycznych.

Na podstawie dokumentacji zawartej w aktach personalnych M. C. z całego okresu jego służby, jego akt emerytalnych, oraz przesłuchania ubezpieczonego i zeznań świadka M. K. sąd pierwszej instancji ustalił zatem, iż nie można uznać, aby okres nauki w Wyższej Szkole (...) w L. oraz pełnionej przez ubezpieczonego krótko służby w Wydziale (...) Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych w S. wykazywały się takimi cechami, że zastosowanie art. 15c ustawy zaopatrzeniowej w stosunku do odwołującego znajdowałoby społeczne uzasadnienie. Formułując taki wniosek Sąd miał na względzie zarówno dane na temat sposobu pełnienia służby przez M. C. (był on oceniany nagannie przez ówczesnych przełożonych, co szczegółowo opisano w poprzedniej części niniejszego uzasadnienia, a wynikało to z niewykonywania przez niego de facto zadań operacyjnych), jak i jego późniejszą wzorową wieloletnią służbę w Policji dla III Rzeczpospolitej, ale także fakt, iż już raz wysokość jego emerytury – z tego samego powodu co obecnie – została zmniejszona (ze skutkiem od 1 stycznia 2010 r.). Skoro bowiem decyzją organu rentowego z dnia 5 grudnia 2009 r., wysokość świadczenia emerytalnego ubezpieczonego została obniżona w oparciu o przepisy ustanowione przez demokratyczne władze Rzeczypospolitej Polskiej, to w ocenie sądu wydanie kolejnej decyzji obniżającej z tego samego powodu przyznaną M. C. zgodnie z obowiązującym prawem emeryturę i to po 7 latach od wydania poprzedniej decyzji w tym przedmiocie przez organ rentowy, nie stanowi przejawu realizacji zasad sprawiedliwości społecznej (na co powoływał się ustawodawca), ale jest w istocie sankcją, o czym świadczy zastosowanie przelicznika w wysokości 0,0%.

Sąd pierwszej instancji wskazał, że na powyższe zwrócił również uwagę Sąd Najwyższy we wspomnianej już uchwale z dnia 16 września 2020 r., III UZP 1/20, w której rozważał, czy państwo może po raz kolejny obniżyć uprawnionemu świadczenia emerytalne z racji tej samej, ujemnie ocenianej, podstawy, zwłaszcza w sytuacji, gdy nie zostały wydobyte nowe, uprzednio nieznane, negatywnie oceniane działania funkcjonariusza. Zdaniem Sądu Najwyższego, tego rodzaju wtórna ingerencja nie niesie ze sobą żadnych nowych argumentów, bo za taki nie można uznać faktu, że poprzednia regulacja nie była pełna (zob. uzasadnienie projektu do ustawy nowelizującej). Nie odkryto nowych aspektów działań funkcjonariusza, czy też wręcz nie zastosowano metody indywidualnej oceny służby. Zatem - jak wskazał dalej Sąd Najwyższy - obniżenie skarżącemu wysokości świadczenia po raz kolejny przybiera charakter represyjny i realizuje te same cele co poprzednio (odebranie ponowne praw niesłusznie nabytych przez zmniejszenie wskaźnika postawy wymiaru do zera), przez ten sam środek prawny, a to może prowadzić do wniosku o naruszeniu zasady ne bis in idem (por. wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 21 października 2014 r., P 50/13, OTK-A 2014/9/103). Tego typu praktyka może stanowić o kolizji z konstytucyjnym wzorcem, standardem postępowania, skoro jednocześnie inne pola aktywności związane z represją (na przykład WRON) nie zostały objęte ponownym zakresem regulacji.

Uwzględniając wszystko powyższe, Sąd Okręgowy w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę doszedł do przekonania, że zastosowanie w przypadku ubezpieczonego art. 15c ustawy zaopatrzeniowej nie znajdowało prawnego i merytorycznego uzasadnienia, wobec czego na podstawie art. 477 ( 14 )§ 2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję w ten sposób, że ustalił wysokość emerytury policyjnej M. C., poczynając od 1 października 2017 r., z pominięciem konieczności obniżenia świadczenia na podstawie przepisu art. 15c ust. 1, 2, 3 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (w brzmieniu obowiązującym w dniu 1 stycznia 2017 r. – t.j. Dz. U. z 2016 r., poz. 708 ze zm.).

Nadto na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z. § 9 ust. 2 w zw. z § 15 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r. (Dz. U. z 2015 r., poz. 1800) Sąd zasądził od Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji na rzecz M. C. tytułem zwrotu kosztów procesu kwotę 360 zł, tj. kwotę odpowiadającej dwukrotnej stawce minimalnej przewidzianej przepisami w sprawach tego typu. Miało to uzasadnienie, gdy wziąć pod uwagę ilość przeprowadzonych w sprawie rozpraw oraz nakład pracy pełnomocnika ubezpieczonego.


Z powyższym wyrokiem Sądu Okręgowego w Szczecinie w całości nie zgodził się Zakład Emerytalno-Rentowy Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W., który w wywiedzionej apelacji zarzucił mu:

1. naruszenie przepisów prawa materialnego:

art. 15c w zw. z art. 13b ustawy zaopatrzeniowej oraz art. 2 ust. 1 i ust. 4 ustawy zmieniającej poprzez ich niezastosowanie w sytuacji, gdy bezspornym jest, iż odwołujący pełnił formalnie służbę na rzecz totalitarnego państwa zdefiniowaną w art. 13b ustawy zaopatrzeniowej, a w związku z tym spełnione zostały przesłanki warunkujące ponowne przeliczenie jego świadczeń z zabezpieczenia społecznego służb mundurowych;

art. 15c w zw. z art. 13a ust. 5 ustawy zaopatrzeniowej w zw. z § 14 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 18 października 2004 r. w sprawie trybu postępowania i właściwości organu w zakresie zaopatrzenia emerytalnego funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu i Państwowej Straży Pożarnej oraz ich rodzin (t. j. Dz. U. z 2015 r., poz. 1148 ze zm.) poprzez ich niezastosowanie, a tym samym błędne ustalanie wysokości emerytury policyjnej w stosunku do byłego funkcjonariusza pełniącego służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b ustawy zaopatrzeniowej;

art. 2 ust. 1 i ust 4 ustawy zmieniającej poprzez ich niezastosowanie, w sytuacji gdy z informacji o przebiegu służby Nr (...) z dnia 11 kwietnia 201 r., a także z zeznań świadka i przesłuchania odwołującego oraz zgromadzonych w aktach sprawy i aktach osobowych dokumentów dotyczących przebiegu służby odwołującego wynika jednoznacznie, że w okresie od dnia 8 listopada 1983 r. do dnia 1 listopada 1985 r. pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b ustawy zaopatrzeniowej;

art. 178 ust. 1 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej w zw. z art. 15c ustawy zaopatrzeniowej oraz art. 2 ust 1 i 4 ustawy zmieniającej poprzez jego niezastosowanie i wydanie orzeczenia z pominięciem obowiązujących przepisów prawa;

art. 13b ustawy zaopatrzeniowej poprzez bezpodstawne przyjęcie, że dla uznania, iż służba wykonywana była na rzecz totalitarnego państwa niezbędne jest wykazanie faktu osobistego podejmowania działań polegających na zwalczaniu opozycji demokratycznej, związków zawodowych, naruszaniu podstawowych praw i wolności człowieka, gdy z literalnego brzmienia art. 13b wynika wprost, iż kwalifikacja powyższa uzależniona jest jedynie od ustalenia faktu pełnienia służby w jednej z jednostek wymienionych w tym przepisie;

2. naruszenie przepisów postępowania, które mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy:

art. 233 k.p.c. w zw. z art. 13b ustawy zaopatrzeniowej poprzez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów, a w związku z tym bezpodstawne uznanie przez sąd pierwszej instancji, wbrew jednoznacznym ustaleniom dokonanym w toku postępowania dowodowego, iż służba odwołującego nie stanowi „służby na rzecz totalitarnego państwa” w rozumieniu ustawy zaopatrzeniowej, pomimo wymienienia jednostki, w której służył odwołujący w treści art. 13b ustawy zaopatrzeniowej;

art. 233 § 1 w zw. z art. 252 k.p.c. oraz art. 6 k.c., polegające na zakwestionowaniu przez sąd pierwszej instancji informacji IPN, pomimo braku udowodnienia przez odwołującego faktów przeciwnych;

art. 232 k.p.c. w zw. z art. 6 k.c. w zw. z art. 13b i art. 15c ustawy zaopatrzeniowej poprzez bezpodstawne uznanie, że organ emerytalny zobowiązany był do wykazywania, iż odwołujący się podejmował jakąkolwiek indywidualną działalność polegającą na naruszaniu podstawowych praw i wolności człowieka, pomimo braku takiej przesłanki w treści przywołanych przepisów ustawy zaopatrzeniowej;

art. 87 § 1 ustawy z dnia 8 grudnia 2017 r. o Sądzie Najwyższym (t. j. Dz. U. z 2021 r., poz. 1904) i art. 390 § 2 k.p.c., poprzez uznanie przez sąd pierwszej instancji związania treścią uchwały Sądu Najwyższego z dnia 16 września 2020 r., III UZP 1/20;

§ 9 ust. 2 w zw. z § 15 ust. 2 i 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (t. j. Dz. U. z 2015 r., poz. 1800) poprzez zasądzenie od organu rentowego na rzecz odwołującego zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w kwocie odpowiadającej dwukrotności stawki minimalnej w sytuacji, gdy niezbędny nakład pracy pełnomocnika, rodzaj i zawiłość sprawy nie uzasadniały zasądzenia kosztów zastępstwa prawnego w wysokości przewyższającej stawkę minimalną, określoną w § 9 ust. 2 tego rozporządzenia.

Mając na uwadze powyższe zarzuty apelujący wniósł o:

- zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie odwołania oraz zasądzenie zwrotu kosztów postępowania za pierwszą instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych,

- zasądzenie kosztów postępowania za drugą instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych,

ewentualnie o:

- uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu sądowi decyzję w zakresie zasądzenia na rzecz organu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za drugą instancję.

W uzasadnieniu skarżący podkreślił, że - wbrew stanowisku sądu pierwszej instancji - zaskarżona w sprawie decyzja została wydana zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa oraz szczegółowo omówił podniesione zarzuty przywołując na potwierdzenie swojego stanowiska orzecznictwo sądów powszechnych i Sądu Najwyższego.

W obszernej odpowiedzi na apelację M. C., działając przez pełnomocnika, wniósł o jej oddalenie oraz zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych, w tym kosztów zastępstwa procesowego, również według norm przepisanych. Ubezpieczony podkreślił, że apelacja jest bezzasadna, podzielając w całości stanowisko sądu pierwszej instancji wyrażone w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku oparte o uchwałę siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 16 września 2020 r., III UZP 1/20.


Sąd Apelacyjny rozważył, co następuje:


Apelacja organu rentowego okazała się uzasadniona.

Konieczność zmiany zaskarżonego wyroku i oddalenia odwołania wynika z błędnej wykładni obowiązujących przepisów prawa mających zastosowanie w niniejszej sprawie oraz nieprawidłowej wybiórczej oceny materiału dowodowego przez sąd pierwszej instancji.

Sąd Apelacyjny jako sąd odwoławczy nie ogranicza się do kontroli sądu pierwszej instancji, lecz bada ponownie całą sprawę, a kontrolując prawidłowość zaskarżonego orzeczenia, pełni również funkcję sądu merytorycznego, który rozpoznając sprawę od początku, może uzupełnić materiał dowodowy lub powtórzyć już przeprowadzone dowody, a także poczynić samodzielnie ustalenia na podstawie materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji. W niniejszej sprawie sąd odwoławczy podziela i przyjmuje za własne ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd Okręgowy i przedstawione w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku (art. 387 § 2 ( 1) pkt. 1 k.p.c.), ustalenia te bowiem stanowią odzwierciedlenie zapisków znajdujących się w aktach osobowych ubezpieczonego. Sąd Apelacyjny nie podziela jednak oceny sądu pierwszej instancji, że w niniejszej sprawie „organ rentowy nie naprowadził żadnych dowodów, w oparciu o które można byłoby ustalić, że M. C. swoim postępowaniem związanym z wykonywaniem służby w latach 1983-1985 dopuszczał się naruszania podstawowych praw i wolności człowieka.”

Dlatego na podstawie dokumentów zawartych w aktach osobowych ubezpieczonego ze spornego okresu (przebieg służby – akta przekazane przez IPN k. 31 akt sprawy), ustalenia te należy uzupełnić o bezsporne okoliczności, że:

M. C. pismem z dnia 4 czerwca 1980 r. skierował prośbę o umożliwienie odbycia zasadniczej służby wojskowej w szeregach Milicji Obywatelskiej wskazując, że po ukończeniu służby pragnie podjąć pracę zawodową w szeregach Milicji Obywatelskiej. Nadto, iż od stycznia 1978 r. przynależy do Ochotniczej (...) przy (...) Komisariacie Milicji Obywatelskiej

dowód: pismo z dnia 4 czerwca 1980 r. k. 3.

Ubezpieczony od 24 kwietnia 1980 r. był kandydatem do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej.

dowód: życiorys k. 4.

W ankiecie osobowej podał, że decyzje podjęcia służby w MO motywował chęcią przyczynienia się do poprawienia ładu i bezpieczeństwa w kraju.

dowód: ankieta osobowa k. 10.

W 1982 r. M. C. po wyrażeniu zgody na podjęcie pracy w organach MO i złożeniu egzaminów wstępnych podjął studia w Wyższej Szkole (...) w S.. Po zaliczeniu trzech semestrów przeniósł się do Wyższej Szkoły (...) w L., którą ukończył w 1984 r.

dowód: opinia służbowa k. 63.

Od momentu mianowania na stanowisko inspektorem Wydziału (...) SB WUSW w S., czyli od 1 lipca 1984 r. M. C. przyznano uposażenie zasadnicze w kwocie 7.400 zł, a także dodatek specjalny w wysokości 800 zł miesięcznie. Z dniem 26 kwietnia 1985 r. M. C. obniżono dodatek specjalny do kwoty 500 zł miesięcznie z dniem 1 maja 1985 r., a w dniu 24 września 1985 r. przyznano mu uposażenie zasadnicze 10.900 zł od 1 czerwca 1985 r.

Gdy M. C. został wykładowcą ZOMO WUSW w S., czyli od 1 listopada 1985 r. przyznano mu wynagrodzenie zasadnicze 11.500 zł miesięcznie oraz dodatek specjalny 2.000 zł

dowód: przebieg służby k. 42-43.

Dnia 29 lipca 1983 r. wydano decyzję o przyznaniu M. C. odszkodowania w wysokości 5.000 zł wskutek wypadku pozostającego w związku z pełnieniem służby w Milicji Obywatelskiej, który nastąpił 16 grudnia 1981 r.

dowód: decyzja o przyznaniu odszkodowania k. 52.

W opinii służbowej z dnia 27 czerwca 1984 r. wskazano, że M. C. jest członkiem PZPR od 1980 r., w sposób aktywny przyczyniał się do podniesienia na wyższy poziom pracy partyjnej. (…) Zdobyta w trakcie nauki wiedza teoretyczna w WSO i predyspozycje osobiste, winny przyczynić się do podniesienia na wyższy poziom pracy zawodowej. W związku z ukończeniem WSO MSW został promowany do stopnia podporucznika MO

dowód: opinia k. 55-56.

W treści wniosku o nadanie stopnia MO wskazano, że M. C. jest szczery, bezpośredni i lubiany w kolektywie. Członek PZPR, wykonuje duże zaangażowanie w akcjach o ład i porządek. M. C. przyznano (...) w 1981 r.

dowód: wniosek k. 57-58.

M. C. wyraził zgodę na pracę w Wydziale (...) WUSW w S. na stanowisku inspektora.

dowód: wniosek personalny k. 59.

Z kolei we wniosku personalnym o obniżenie dodatku specjalnego do kwoty 500 zł z dniem 1 maja 1985 r. wskazano, że M. C. znacznie obniżył poziom wykonywanej pracy zawodowej, nie przejawia większego zaangażowania w realizacji zadań służbowych, nie realizuje planowane przez siebie przedsięwzięcia operacyjne. W tej sytuacji obniżenie dodatku do najniższej kwoty jest w pełni uzasadnione.

dowód: wniosek personalny k. 61.

Po złożeniu przez M. C. w dniu 20 maja 1985 r. wniosku o przeniesienie z Wydziału (...)WUSW w S. na stanowisko inspektora do ZOMO sporządzono dla niego opinię służbową za okres od 27 czerwca 1984 r. do 23 października 1985 r., w której między innymi wskazano, że M. C. w opiniowanym okresie mimo posiadania przeszkolenia teoretycznego do pracy operacyjnej nie wykazywał większego zainteresowania tą pacą, nie przejawiał samodzielności, nie wykorzystywał posiadanej wiedzy w praktyce zawodowej. Wymagał stałej i systematycznej kontroli wykonywanych czynności i zlecanych zadań. Nie wykonywanie planowanych czynności i zadań tłumaczył „zapomnieniem”. Do obowiązków służbowych często odnosił się nonszalancko stwarzając uzasadniona obawę jego przydatności w pracy operacyjnej. Swoim zachowaniem i postawą ujawnił predyspozycje do pracy w jednostkach MO w działaniach prewencyjnych.

dowód: raport z dnia 20 maja 1985 r. k. 16 akt sprawy,

opinia służbowa k. 63.

Decyzją z dnia 1 czerwca 2009 r. ustalono dla M. C. wysokość emerytury na kwotę 6.849,06 zł brutto, czyli do wypłaty ubezpieczony otrzymywał kwotę 5.576,64 zł.

Natomiast na mocy decyzji z dnia 17 grudnia 2009 r., ustalono wysokość świadczenia emerytowanego dla ubezpieczonego od dnia 1 stycznia 2010 r. w kwota wskazanych powyżej.

dowód: decyzja z dnia 1 czerwca 2009 r. k. 20 akt emerytalnych

ubezpieczonego,

decyzja z dnia 17 grudnia 2009 r. k. 27 akt emerytalnych

ubezpieczonego.

W ocenie Sądu Apelacyjnego, tak przedstawiony stan faktyczny wskazuje na w pełni świadome i dobrowolne podjęcie oraz wykonywanie przez ubezpieczonego służby na rzecz państwa totalitarnego na stanowisku inspektora w Wydziale (...) SB WUSW w S..

Wbrew twierdzeniom ubezpieczonego oraz ustaleniu sądu pierwszej instancji zgromadzona dokumentacja osobowa wskazuje, że M. C. na własne życzenie rozpoczął służbę w Milicji Obywatelskiej, przy czym podjął studia w Wyższej Szkole (...) w S., a następnie, po zaliczeniu trzech semestrów, przeniósł się do Wyższej Szkoły (...) w L., którą ukończył w 1984 r. Z dniem 1 lipca 1984 r. został skierowany do pracy w Wydziale (...) WUSW w S., gdzie przydzielono mu odcinek - operacyjne zabezpieczenie środowiska (...) Politechniki (...). M. C. wyraził zgodę na pracę w tym wydziale, co wynika wprost z wniosku o przeniesienie do Wydziału (...), w którym powołano się na rozmowę z ubezpieczonym i wyrażoną podczas tej rozmowy zgodą na przeniesienie.

Sąd odwoławczy wskazuje, że zgodnie z Zarządzeniem nr (...) Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 4 listopada 1971 r. w sprawie regulaminu organizacyjnego Departamentu (...) Ministerstwa Spraw Wewnętrznych do zakresu działań tego Departamentu należy:

- zwalczanie dywersji w sferze ideologii, polityki, ekonomiki i nauki

- zwalczenie terroru i zorganizowanej działalności antypaństwowej

- ochrona gospodarki narodowej, nauki, techniki i rolnictwa

- zapobieganie ujemnym, szczególnie nieubezpieczonym zjawiskom społecznym i ich zwalczanie (§ 1 pkt. 1).

Przy czym, Wydziały (...) komend wojewódzkich (równorzędnych) MO posiadają strukturę organizacyjną dostosowaną do struktury Departamentu (...) i realizują zadania wynikające z podstawowych kierunków, uwzględniając potrzeby swojego terenu (Kierunki działania i zasady funkcjonowania Departamentu(...) - Część(...), punkt (...) ppkt (...)).

Kolejno zarządzeniem nr (...) z dnia 31 lipca 1974 r. Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie regulaminu organizacyjnego i zakresu działania Departamentu (...) Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, a następnie zarządzeniem nr (...) z dnia 15 czerwca 1979 r. Ministra Spraw Wewnętrznych w zakresie działania i organizacji Departamentu(...)Ministerstwa Spraw Wewnętrznych dostosowywano strukturę i organizację Departamentu jak również jednostek terenowych do potrzeb w zakresie działania i sposobu wykonania zadań.

W związku z powyższym do zakresu działania Wydziału (...)Komendy Wojewódzkiej MO należało między innymi: rozpoznawanie, wykrywanie, ograniczanie i likwidowanie antysocjalistycznej i antypaństwowej działalności wymierzonej przeciw konstytucyjnemu ustrojowi Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej; profilaktyczna ochrona przed wyżej wymienioną działalnością określonych szczegółowo w Komendach środowisk.

Na podstawie ustawy z dnia 14 lipca 1983 r. „o urzędzie ministra spraw wewnętrznych i podległych mu organów” (Dz. U. nr 38, poz. 172) doszło do zmiany nazewnictwa resortu oraz podległych mu jednostek. Komendę Wojewódzką Milicji Obywatelskiej zastąpił Wojewódzki Urząd Spraw Wewnętrznych (WUSW). Zmiana nazewnictwa nie pociągnęła za sobą reorganizacji struktury wewnętrznej, zadań ani kompetencji. Działające struktury w dalszym ciągu wykonywały zadania z dziedziny ochrony bezpieczeństwa państwa i porządku publicznego. W ramach struktur Wojewódzkich Urzędów Spraw Wewnętrznych utworzono między innymi Wydział (...), który zajmował się działaniami operacyjnymi skierowanymi wobec środowisk naukowych, studenckich, nauczycielskich i młodzieży szkolnej.

Przyjęte przez Sąd Okręgowy, a uzupełnione przez Sąd Apelacyjny ustalenia faktyczne – w ocenie sądu odwoławczego stanowią wystarczający materiał do rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Przy czym, uzupełnienia stanu faktycznego Sąd Apelacyjny dokonał na materiale dokumentarnym, który w całości uznał za wiarygodny. Dokumenty zostały sporządzone w datach w nich wskazanych, przez uprawnione osoby i były też przyjmowane do wiadomości przez ubezpieczonego bez żadnych uwag, o czym świadczą złożone na nich podpisy ubezpieczonego. Nadto dokumenty były sporządzane dla innych celów niż obecne postępowanie sądowe.

W odpowiedzi zaś na zarzuty naruszenia prawa materialnego w pierwszej kolejności Sąd Apelacyjny podnosi, że zgodnie z ugruntowanym stanowiskiem Sądu Najwyższego (m. in. wyroki z dnia 2 kwietnia 2009 r., IV CSK 485/08, LEX nr 550930 i z dnia 17 marca 2016 r., V CSK 377/15, OSNC 2016/12/148) dopóki nie zostanie stwierdzona przez Trybunał Konstytucyjny niezgodność określonego przepisu z Konstytucją, dopóty ten przepis podlega stosowaniu i powinien stanowić podstawę merytorycznych rozstrzygnięć sądowych. Domniemanie zgodności ustawy z Konstytucją może być obalone jedynie wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, a przewidziane w art. 178 ust. 1 Konstytucji związanie sędziego ustawą obowiązuje dopóty, dopóki ustawie tej przysługuje moc obowiązująca. Zgodnie z powyższym, skoro orzekanie co do zgodności aktu / przepisu prawnego z ustawą zasadniczą nie leży w kompetencji sądów powszechnych, a związanie sędziego ustawą trwa dopóki prawo to obowiązuje, zatem Sąd Apelacyjny uznał, że dopóki art. 15c, art. 22a w zw. z art. 13b ustawy zaopatrzeniowej funkcjonują w obrocie prawnym, przepisy te, jako powszechnie obowiązujące, winny być stosowane i to w takim brzmieniu jakie otrzymały na podstawie ustawy zmieniającej (por. wywody zawarte w zdaniu odrębnym sporządzonym do wyroku Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z dnia 28 grudnia 2021 r., III AUa 821/20).

Jednocześnie należy pamiętać, że w przypadku wydania orzeczenia przez Trybunał Konstytucyjny stronom będzie przysługiwało prawo do złożenia skargi o wznowienie postępowania przy spełnieniu pozostałych przesłanek korzystania z tego środka zaskarżenia.

W ocenie sądu odwoławczego treść art. 13b ustawy zaopatrzeniowej jest jasna, zaś jego wykładnia leksykalna wskazuje wprost, że służbą na rzecz totalitarnego państwa była, zgodnie z definicją legalną sformułowaną w art. 13b ust. 1, każda służba pełniona w okresie od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. w jednej z wymienionych w tym przepisie instytucji lub formacji. Jednocześnie celem wyjaśnienia powyższej kwestii - także sądowi pierwszej instancji - należy odwołać się do podstawowych reguł wykładni przepisów prawnych, które wskazują, że zasadą jest stosowanie w procesie interpretacji norm prawnych w pierwszej kolejności wykładni językowej (leksykalnej). Natomiast w ramach tej wykładni, pojęciom języka prawnego należy przypisywać przede wszystkim takie znaczenie, jakie nadano im w ramach sformułowanej w danym akcie prawnym definicji, tzw. „definicji legalnej”, a dopiero gdy akt prawny definicji takiej nie zawiera, zasadnym jest odwołanie się do znaczenia, jakie danemu interpretowanemu pojęciu przypisuje się w języku potocznym.

Tymczasem, wbrew stanowisku sądu pierwszej instancji, zdaniem Sądu Apelacyjnego przepis art. 13b ust. 1 ustawy zaopatrzeniowej zawiera definicję legalną pojęcia „służby na rzecz totalitarnego państwa”, odnosząc ją właśnie do służby w wymienionych w przepisie jednostkach we wskazanym tam okresie. Brak zatem podstaw do sięgania w tej sytuacji po wykładnię systemową lub celowościową, czy sięgania do definicji zawartych w innych ustawach, których zastosowanie jest uprawnione co do zasady w sytuacjach, gdy wykładnia leksykalna pozostawia wątpliwości co do sposobu zastosowania normy prawej.

Dlatego Sąd Apelacyjny nie podziela zapatrywań prawnych przyjętych przez Sąd Okręgowy, które ostatecznie legły u podstaw zaskarżonego orzeczenia, a opartych na rozważaniach zawartych w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 16 września 2020 r., III UZP 1/20 (OSNP 2021/3/28), zgodnie z którą kryterium „służby na rzecz totalitarnego państwa” określone w art. 13b ust. 1 powinno być oceniane na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, w tym także na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka. Zastosowana przez Sąd Najwyższy wykładnia przybrała bowiem charakter prawotwórczy. W ocenie Sądu Apelacyjnego nie należy przypisywać pojęciu „służby na rzecz totalitarnego państwa”, którego zastosowanie przez ustawodawcę służyło ewidentnie wyłącznie podkreśleniu aksjologicznie negatywnej oceny wszelkiego rodzaju aktywności w ramach systemu władzy podległemu wówczas reżimowi komunistycznemu, a którego definicję legalną sformułowano w ramach przedmiotowego przepisu, rzekomej pojemności, pozwalającej na dokonywanie w procesie stosowania prawa jego interpretacji innej niż leksykalna.

Sąd Apelacyjny w tym miejscu podkreśla, że taka wola ustawodawcy nie wynika w żadnej mierze z uzasadnienia projektu ustawy nowelizującej przedmiotowe przepisy (druk nr 1061 z kadencji sejmu 2015-2019), zaakceptowanego aktem uchwalenia przedmiotowych, spornych, przepisów. Projektodawca przedstawił tam racje przemawiające za ustanowieniem zamkniętego katalogu jednostek organizacyjnych, w których służba ma być uznawana za służbę na rzecz totalitarnego państwa. W uzasadnieniu projektu wskazano m.in., że „w związku z ewidentną potrzebą doprecyzowania katalogu jednostek, w których służba była pełniona na rzecz totalitarnego państwa oraz w związku z uwagą Instytutu Pamięci Narodowej, ażeby nie wprowadzać w chwili obecnej zmian w ustawie lustracyjnej, gdyż mogłoby to wpłynąć w sposób istotny na prowadzone postępowania lustracyjne oraz na sam proces składania i badania oświadczeń lustracyjnych, zaproponowano wprowadzenie art. 13b do ustawy zaopatrzeniowej, który enumeratywnie określa jaka służba zostaje uznana za służbę na rzecz totalitarnego państwa. Pojęcie „służby w organach bezpieczeństwa państwa” zostaje zastąpione pojęciem „służby na rzecz totalitarnego państwa”, ażeby nie wprowadzać nowej definicji organów bezpieczeństwa państwa wyłącznie na potrzeby ustawy dezubekizacyjnej. Katalog wprowadzany w art. 13b oraz przedstawione w tym zakresie […] uzasadnienie zostało opracowane przez Instytut Pamięci Narodowej” (por. uzasadnienie projektu ustawy). Stanowczo przy tym podkreślić należy, że przedmiotowy katalog instytucji i formacji został sformułowany w oparciu o badania historyczne Instytutu, które doprowadziły do wniosku, że istota działań tych właśnie jednostek służyła utrzymywaniu reżimu totalitarnego na terenie Państwa Polskiego.

Sąd odwoławczy zwrócił nadto uwagę, że w uzasadnieniu projektu ustawy wskazano, iż ograniczenie przywilejów emerytalnych i rentowych związanych z pracą w aparacie bezpieczeństwa (...) jest konieczne, ponieważ nie zasługują one na ochronę prawną przede wszystkim ze względu na powszechne poczucie naruszenia w tym zakresie zasady sprawiedliwości społecznej. W uzasadnieniu projektu wskazano, że jako przywilej należy rozumieć ustalenie świadczeń emerytalnych i rentowych na zasadach znacznie korzystniejszych, wynikających z ustawy zaopatrzeniowej, w stosunku do sposobu ustalania emerytur i rent zdecydowanej większości obywateli na podstawie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Jako podstawa wymiaru emerytury lub renty przyjmowane jest uposażenie należne na ostatnio zajmowanym stanowisku, zaś kwota emerytury lub renty inwalidzkiej może stanowić nawet 80% (emerytura) lub 90% (renta inwalidzka) tego uposażenia. Zdaniem autora projektu, o ile taki sposób ustalania świadczeń emerytalno-rentowych dla funkcjonariuszy strzegących bezpieczeństwa państwa, obywateli i porządku publicznego jest jak najbardziej zasadny, o tyle jest nie do przyjęcia dla byłych funkcjonariuszy pełniących służbę na rzecz totalitarnego państwa. Istotnym przywilejem funkcjonariusza służb mundurowych jest również bardzo korzystna regulacja polegająca na tym, że świadczenie emerytalne wzrasta o 2,6% wymiaru za każdy dalszy rok służby (art. 15 ust. 1 pkt 1 ustawy). Celem ustawy nowelizującej było zniesienie tego przywileju i przyjęcie za okresy służby na rzecz totalitarnego państwa 0% podstawy wymiaru. Można zatem stwierdzić, że tak rozumiany cel ustawy wyraża się w pozbawieniu przywilejów nabytych z tytułu służby na rzecz totalitarnego państwa.

Inaczej rzecz ujmując, zdaniem sądu odwoławczego, brak było podstaw do stosowania interpretacji rozszerzającej wobec pojęcia, co do którego wolą ustawodawcy nie było, by podlegało ono szerszej interpretacji, co znalazło wyraz w sformułowaniu w przedmiotowym przepisie jego legalnej definicji, polegającej na enumeratywnym wyliczeniu jednostek, co do których sam fakt odbywania w nich służby oznaczał jej pełnienie na rzecz totalitarnego państwa. Natomiast zastosowanie szerszej interpretacji, polegającej na wywiedzeniu z treści przepisu obowiązku badania indywidualnego przebiegu służby pod kątem przyczyniania się do stosowanych przez reżim represji, prowadzi w tych okolicznościach do uzurpowania sobie przez sądy powszechne, w tym przez Sąd Okręgowy w Szczecinie, roli organu powołanego nie do stosowania prawa, lecz do jego tworzenia.

Uzupełniając powyższe rozważania należy zwrócić uwagę, że prezentowany przez Sąd Apelacyjny powyżej pogląd nie jest odosobniony, i poza stanowiskiem większości sędziów Sądu Apelacyjnego w Szczecinie, znajduje także odzwierciedlenie w orzeczeniach innych sądów (por. wyrok NSA z dnia 14 października 2020 r., I OSK 3208/19, Legalis nr 2529684; czy też zdanie odrębne SSA Jerzego A. Siekluckiego do wyroku Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 15 grudnia 2020 r., III AUa 964/20, Legalis nr 2530663, a także stanowisko sędziego Sądu Najwyższego Zbigniewa Myszki przedstawione w uzasadnieniu postanowienia tego Sądu z dnia 19 lutego 2020 r., III UZP 11/19, LEX nr 2780483 i wyroki: Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 30 marca 2021 r., III AUa 637/20; Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 10 czerwca 2021 r., III AUa 49/21, LEX nr 3196906; wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 22 marca 2021 r., III AUa 43/21, czy wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 16 czerwca 2021 r., III AUa 2154/20).

Sąd odwoławczy nadto zwrócił uwagę, że celem ustawy nowelizującej była likwidacja przywilejów emerytalnych funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa uzyskanych przez nich z tytułu służby na rzecz totalitarnego państwa. Cel ten w swoim generalnym założeniu i co do zasady uzasadnia ingerencję ustawodawcy zwykłego w ustalone uprawnienia emerytalne tych funkcjonariuszy, gdyż uprawnienia te - o ile ich istnienie lub wysokość mają ścisły związek z tą służbą - zostały nabyte niegodziwie.

Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 24 lutego 2010 r., w sprawie K 6/09 uznał, iż art. 15b ust. 1 ustawy zaopatrzeniowej stanowiący, że w przypadku osoby, która pełniła służbę w organach bezpieczeństwa państwa, o których mowa w art. 2 ustawy z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów, i która pozostawała w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 r., emerytura wynosi: 1) 0,7% podstawy wymiaru - za każdy rok służby w organach bezpieczeństwa państwa w latach 1944-1990; 2) 2,6% podstawy wymiaru - za każdy rok służby lub okresów równorzędnych ze służbą, o których mowa w art. 13 ust. 1 pkt 1, 1a oraz pkt 2-4; jest zgodny z art. 2, art. 10, art. 30, art. 32 i art. 67 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji oraz nie jest niezgodny z art. 42 Konstytucji. W uzasadnieniu tego wyroku Trybunał Konstytucyjny podkreślił, iż z konstytucyjnej zasady zaufania do państwa i stanowionego przez niego prawa nie wynika w żaden sposób, że każdy bez względu na cechujące go właściwości, może zakładać, że unormowanie jego praw socjalnych nie ulegnie nigdy w przyszłości zmianie na jego niekorzyść. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego ustawodawca był uprawniony do wprowadzenia regulacji obniżających w racjonalnie miarkowany sposób świadczenia emerytalnego za okres służby w organach bezpieczeństwa publicznego, o których mowa w art. 2 ustawy z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów. Zdaniem Trybunału zasada ochrony praw nabytych zakazuje arbitralnego znoszenia lub ograniczenia praw podmiotowych przysługujących jednostce lub innym podmiotom prywatnym występującym w obrocie prawnym. Ochrona praw nabytych nie oznacza przy tym nienaruszalności tych praw i nie wyklucza stanowienia regulacji mniej korzystnych, jeżeli przemawiają za tym inne zasady, normy lub wartości konstytucyjne. Zgodnie ze stanowiskiem Trybunału Konstytucyjnego zasada ochrony praw nabytych nie ma zastosowania do praw nabytych niesłusznie lub niegodziwie, a także praw nie mających oparcia w założeniach obowiązującego w dacie orzekania porządku konstytucyjnego.

Zdecydowanego podkreślenia wymaga także stwierdzenie, że uchwalenie przedmiotowej nowelizacji było wyrazem woli i realizowało poczucie sprawiedliwości milionów obywateli Rzeczypospolitej Polskiej, która stała się demokratycznym państwem prawnym na skutek wyzwolenia się z totalitarnego reżimu komunistycznego, realizującego w praktyce na terenie Państwa Polskiego interesy obcego mocarstwa i określonej, stosunkowo wąskiej grupy lojalnych wobec niego wysoko postawionych członków partii rządzącej. Możliwość funkcjonowania tego reżimu zapewniało natomiast przez wiele dziesięcioleci w zasadniczej mierze właśnie działanie aparatu bezpieczeństwa, złożonego z szeregu służb realizujących politykę represji wobec osób przejawiających dążenia wolnościowe i niepodległościowe. Dlatego zdaniem Sądu Apelacyjnego już samo zgłoszenie gotowości do służby w tym aparacie i podjęcie takiej służby, musiało się wiązać ze świadomością uczestniczenia w jego represyjnej działalności, a zarazem wspierania dalszego funkcjonowania reżimu totalitarnego. W tych okolicznościach, zdaniem Sądu Apelacyjnego nie ma znaczenia w jakim czasie służba została podjęta. Sam ten fakt, niezależnie od oceny indywidualnego zaangażowania w konkretną działalność represyjną, uzasadniał w przekonaniu sądu odwoławczego likwidację przywilejów byłych funkcjonariuszy służby bezpieczeństwa. Natomiast aktualnie byli funkcjonariusze wiedząc jaki jest obecnie stan archiwów, a dokładnie braki w materiałach archiwalnych wynikające z masowego niszczenia dokumentów organów bezpieczeństwa państwa przed ich przejęciem przez Instytut Pamięci Narodowej, powołują się na brak obciążających ich dowodów. Natomiast bezspornie ubezpieczony podjął i wykonywał zadania, co wynika z zachowanych opinii służbowych, w których uznawany był za zdolnego, sumiennego, taktownego i wyrozumiałego podchorążego, o znacznej wiedzy narodowej i ogólnej. W opinii za okres od 15 listopada 1983 r. do 27 czerwca 1984 r. wskazano ponadto, że M. C. posiadał duży stopień odpowiedzialności za realizację powierzonych i podjętych zadań, polecenia przełożonych wykonywał dokładnie i terminowo. Dbał o wytworzenie w plutonie atmosfery rzetelnego wykonywania obowiązków służbowych godnych funkcjonariuszy SB. Ponadto w opinii tej wskazano, że M. C. jest członkiem PZPR od 1980 r. i w sposób aktywny przyczyniał się do poniesienia na wyższy poziom pracy partyjnej (dowód: opinia k. 55 akt IPN). Przy czym, sąd odwoławczy miał na uwadze, co całkowicie umknęło sądowi pierwszej instancji, że M. C. decyzją z dnia 29 lipca 1983 r. przyznano odszkodowanie za „wypadek w służbie w dniu 16 grudnia 1981 r.” Powszechnie wiadomym jest, że w dniu 13 grudnia 1981 r. gen. W. Jaruzelski informował o wprowadzeniu na mocy dekretu Rady Państwa stanu wojennego na terenie całego kraju. W wyniku czego tłumione były manifestacje oraz akcje protestacyjne w wielu miastach w kraju, w tym również w S.. Okoliczność, że ubezpieczony uległ w tym czasie „wypadkowi w służbie” wskazuje na to, że brał on czynny udział w tych wydarzeniach i brał udział w zwalczaniu działań opozycyjnych. Również z zeznań samego ubezpieczonego wynika, że „podczas protestów rozpoznawał on kolegów”, co potwierdza ustalenie, że w grudniu 1981 r. M. C. brał udział w akcjach mających na celu zwalczanie dążeń wolnościowych i niepodległościowych.

Kolejno należy zwrócić uwagę, że wbrew twierdzeniom ubezpieczonego, nie złożył on raportu, w którym zgłosiłby chęć odejścia ze służby w ogóle. W raporcie tym M. C. wnioskował o przeniesienie na stanowisko inspektora ZOMO. Ubezpieczony zatem nie zrezygnował ze służby. Sąd odwoławczy zwraca także uwagę, że w czasie służby w spornym okresie otrzymywał od dodatek specjalny. Co prawda w kwietniu 1985 r. dodatek ten obniżono, ale nie został on całkowicie zabrany ubezpieczonemu. We wniosku personalnym o obniżenie dodatku przełożeniu ubezpieczonego nie wskazywali, że odmawiał wykonywania zadań, ale wskazali na znaczne obniżenie poziomu wykonywanej pracy zawodowej, co świadczy o tym, że w okresie poprzedzającym decyzję o obniżeniu dodatku specjalnego, M. C. pracę na rzecz Wydziału (...), do którego dobrowolnie przystąpił, faktycznie wykonywał.

Nie można też pomijać okoliczności, że akta osobowe ubezpieczonego z IPN (k. 31 i załączona płyta CD) ewidentnie wykazują braki uniemożliwiając odtworzenie przebiegu służby ubezpieczonego w sposób szczegółowy z ustaleniem prowadzonych czynności operacyjnych, powierzonych zadań szczególnych. Dlatego dokonując ustaleń w tym zakresie nie można pomijać nie tylko miejsca wykonywania zadań (Wydział (...) WSUW w S.), ale także faktu przydzielenia mu pracy przy operacyjnym zabezpieczeniu środowiska studenckiego (...). Ubezpieczony sam wskazywał, że zgłaszały się do niego osoby donoszące na innych. Sąd Okręgowy zupełnie zignorował nie tylko te okoliczności, ale także fakty świadczące w sposób bezsporny, że ubezpieczony będąc inspektorem Wydziału (...) czynnie uczestniczył w pracach operacyjnych. Sam ubezpieczony wskazywał, że „po zakończeniu pracy operacyjnej nabrał obrzydzenia do tej służby”. Zdaniem sądu odwoławczego, również same zeznania M. C. potwierdzają ustalenia, że podjął on pracę w Wydziale (...), uczestniczył w pracy operacyjnej czynnie, jednakże po jakimś czasie nabrał niechęci do tego rodzaju pracy i wnioskował o przeniesienie do innej jednostki, ale ze służby nie zrezygnował definitywnie.

Sąd pierwszej instancji uznał, że w spornym okresie ubezpieczony pełnił służbę w WUSB w Wydziale (...), ale miało to miejsce już u schyłku państwa totalitarnego, co pozwala na mniej restrykcyjne kwalifikowanie tego okresu do służby na rzecz państwa totalitarnego. Sąd pierwszej instancji jednak nie ustalił i nie uwzględnił oczywistych i bezspornych faktów, że ubezpieczony na własne życzenie przeniósł się do Wyższej Szkoły (...), a następnie również wyraził wolę podjęcia służby w Wydziale (...) WUSW i prowadził działalność operacyjną. A ta działalność, mając na uwadze zadania tego Wydziału, była służbą na rzecz państwa totalitarnego. Są to istotne okoliczności dla rozstrzygnięcia sprawy, których Sąd Okręgowy w ogóle nie wziął pod uwagę, skupiając się na okolicznościach wykraczających poza treść przepisów, które legły u podstaw wydanej decyzji. To właśnie zadania postawione przed Wydziałem (...) SB jednoznacznie wskazują, że ubezpieczony podął i wykonywał służbę na rzecz państwa totalitarnego.

Jednocześnie trzeba zaznaczyć, a Sąd Apelacyjny podziela stanowisko o możliwości pozostającej w zgodzie z ustawą zasadniczą ingerencji w sferę prawa zabezpieczenia społecznego, co stwierdził Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 3 marca 2011 r., II UZP 2/11 (Legalis nr 288417), oceniając przepisy tzw. „pierwszej ustawy dezubekizacyjnej”. Zgodnie z tą uchwałą uprzednia nowelizacja z 2009 roku zaliczała okresy służby w organach bezpieczeństwa państwa do tzw. wysługi emerytalnej funkcjonariuszy służb mundurowych i przyznanie po 0,7% podstawy wymiaru emerytury obliczanej od ostatniego, tj. z reguły najwyższego miesięcznego uposażenia na ostatnio zajmowanym stanowisku służbowym, w żaden sposób nie dyskryminowała tych osób. Przeciwnie, nadal pomimo tej nowelizacji i obniżenia współczynnika z 1,3% do 0,7% świadczenia tej grupy ubezpieczonych (adresatów nowelizacji z 2009 roku) były co najmniej porównywalne, a nawet korzystniejsze niż świadczenia ustalane w systemie nabywania świadczeń emerytalnych lub rentowych z powszechnego systemu ubezpieczeń społecznych. Zaś w sytuacji ubezpieczonego, co wynika z jego akt emerytalnych, nie wpłynęła w ogóle na wysokość jego świadczeń. Sąd Najwyższy argumentował wówczas, że uprawnionym do świadczeń z systemu powszechnego ustala się podstawę wymiaru świadczeń nie od najwyższego dochodu osiąganego w jednym (ostatnim) miesiącu podlegania ubezpieczeniom społecznym, ale z wieloletniego okresu ubezpieczenia i od przeciętnej podstawy wymiaru składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe według przepisów prawa polskiego z okresu kolejnych 10 lat kalendarzowych z ostatnich 20 lat kalendarzowych, albo z 20 lat kalendarzowych wybranych z całego okresu ubezpieczenia, poprzedzających bezpośrednio rok zgłoszenia wniosku o świadczenie (art. 15 ust. 1 i 6 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych). Nie można też zapominać, że świadczenia emerytalno-rentowe są wypłacane z budżetu Państwa, a więc także środków finansowych pozyskiwanych od obywateli, którzy byli ofiarami państwa totalitarnego i ich rodzin.

Odnosząc powyższą ocenę do obecnej regulacji prawnej Sąd Apelacyjny uznał, iż sporna legislacja (art. 15c ustawy zaopatrzeniowej) nie stanowi jakiegokolwiek naruszenia powszechnej zasady równości lub proporcjonalności świadczeń uzyskiwanych z zaopatrzenia emerytalnego służb mundurowych przez osoby pełniące służbę na rzecz totalitarnego państwa, w porównaniu do standardów świadczeń uzyskiwanych z powszechnego systemu ubezpieczenia społecznego. Nadal (po wprowadzeniu zasad nowelizacji z 2009 roku) mniej korzystne jest uregulowanie uprawnień emerytalno-rentowych ofiar systemu represji politycznych stosowanych przez organy bezpieczeństwa państwa totalitarnego, którym wprawdzie okresy uwięzienia z przyczyn politycznych uwzględnia się jako składkowe okresy ubezpieczenia, ale z „zerową” podstawą wymiaru świadczeń za konkretne lata (okresy) pozbawienia wolności z przyczyn politycznych wobec nieuzyskiwania podlegającego obowiązkowi składkowemu dochodu wskutek poddania ich bezprawnym represjom politycznym ze strony tzw. aparatu bezpieczeństwa. Zatem, obecne przyjęcie „zerowego” wskaźnika podstawy wymiaru (z ostatniego, w normalnym biegu zdarzeń najwyższego uposażenia przysługującego na zajmowanym stanowisku służbowym) za okresy świadomej służby na rzecz totalitarnego państwa tj. w organach bezpieczeństwa państwa stosujących totalitarną przemoc polityczną, represje polityczne i dążących do utrwalenia państwa totalitarnego, jest społecznie sprawiedliwe. To właśnie to uregulowanie odpowiada konstytucyjnym zasadom urzeczywistniania nie tylko zasady sprawiedliwości społecznej, ale realizuje ustawodawczy i jurysdykcyjny obowiązek zapewnienia reguł elementarnej przyzwoitości, które wymagają, aby przywileje zaopatrzeniowe sprawców lub uczestników systemu zniewolenia i stosowania totalitarnych represji politycznych uzyskane w okresach i z takiego nielegalnego, niegodnego lub niegodziwego tytułu, nie odbiegały znacząco od standardów świadczeń emerytalno-rentowych wynikających z powszechnego systemu świadczeń z ubezpieczenia społecznego.

Zupełnie nie przystające do okoliczności niniejszej sprawy są rozważania Sądu Okręgowego o „jedynie krótkiej służbie w Wydziale (...) WUSW w S.. Sąd Okręgowy wskazał, że okres nauki i okres „krótkiej służby” nie wykazywały się cechami, że zastosowanie art. 15c ustawy zaopatrzeniowej w stosunku do ubezpieczonego znajdowałoby społeczne uzasadnienie.

Z bezprawnego tytułu i okresów uczestnictwa w zwalczaniu przyrodzonych praw człowieka i narodu oraz podstawowych wolności obywatelskich, utrwalaniu państwa totalitarnego nie sposób prawnie ani racjonalnie wywodzić żądania utrzymania niesłusznie, niegodnie lub niegodziwie nabytych przywilejów z zaopatrzenia emerytalnego służb mundurowych. Tak uzyskane przywileje nie podlegają ochronie w demokratycznym porządku prawa krajowego, wspólnotowego i międzynarodowego, ponieważ osoby zwalczające przyrodzone prawa człowieka i narodu oraz podstawowe wolności obywatelskie oraz służące utrwalaniu takiego systemu nie mają prawa podmiotowego ani tytułu moralnego domagania się utrzymania przywilejów zaopatrzeniowych za okresy zniewalania dążeń niepodległościowych, wolnościowych i demokratycznych narodu polskiego (orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z dnia: 11 stycznia 2012 r., K 36/09, OTK-A 2012/1/3; 24 lutego 2010 r., K 6/09, OTK-A 2010/2/15; 11 lutego 1992 r., K 14/91, OTK 1992/1/7; 23 listopada 1998 r., SK 7/98, OTK 1998/7/114; 22 czerwca 1999 r., K 5/99, OTK 1999/5/100).

Ponadto trzeba wskazać, że w decyzji z dnia 14 maja 2013 r., nr (...), w sprawie A. C. i inni przeciwko Polsce (LEX nr 1324219) także Europejski Trybunał Praw Człowieka uznał, że obniżenie przywilejów emerytalnych osobom, które przyczyniły się do utrzymywania władzy przez opresyjny reżim lub czerpały z niego korzyści, nie może być uważane za formę kary. Emerytury w bieżących przypadkach zostały obniżone przez ustawodawcę krajowego nie dlatego, że którakolwiek z osób skarżących popełniła zbrodnię lub ponosiła osobistą odpowiedzialność za naruszanie praw człowieka, lecz dlatego, że przywileje te zostały przyznane ze względów politycznych jako nagroda dla służb uważanych za szczególnie użyteczne dla państwa komunistycznego (patrz ust. 95, 98 i 104-106 oraz ust. 138 orzeczenia w tej sprawie, z odniesieniami do prawa precedensowego Trybunału). Istotnie, biorąc pod uwagę powód, dla którego zostały one przyznane oraz sposób ich uzyskania, mogą one jedynie zostać uznane za wyraźnie niesprawiedliwe z punktu widzenia wartości leżących u podstaw Konwencji. W tym stanie rzeczy istnienie bądź nieistnienie winy osobistej osób, które korzystały z tych niesprawiedliwych przywilejów, nie jest istotne dla rozważenia kwestii zgodności z art. 1 Protokołu nr 1 do Konwencji. Stanowisko to podziela także Sąd Apelacyjny orzekający w sprawie.

Reasumując ustawodawca przy uwzględnieniu reguł proporcjonalności i zasady nienaruszania istoty prawa zabezpieczenia społecznego jest uprawniony do takiej modyfikacji przepisów emerytalnych, które będą niwelowały przywileje emertytalno-rentowe nabyte z tytułu służby na rzecz totalitarnego państwa. Tym samym fakt, że służba była odbywana „krótko” nie może usprawiedliwiać łamania podczas jej wykonywania praw i wolności człowieka czyli służby na rzecz utrwalania państwa totalitarnego. Obniżenie w związku z tym świadczenia ubezpieczonego nie można traktować jako nieuzasadnionej sankcji, skoro postawa ubezpieczonego w spornym okresie kwalifikowana powinna być jako ujemna społecznie.

Sąd Apelacyjny wziął również pod uwagę, że w wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 16 czerwca 2021 r., sygn. akt P 10/20, stwierdzono, że art. 22a ust. 2 ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy […], jest zgodny z art. 2 oraz z art. 67 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Powyższy wyrok dotyczył policyjnej renty inwalidzkiej, a w jego uzasadnieniu Trybunał zwrócił uwagę na istotne kwestie ogólne, rzutujące na ocenę zasadności odwołań byłych funkcjonariuszy pełniących służbę na rzecz totalitarnego państwa od decyzji obniżających wysokość nabytych przez nich świadczeń. W ocenie Trybunału, ustawodawca, pozostając w zgodzie z systemem konstytucyjnych wartości, był uprawniony, pomimo znacznego upływu czasu od rozpoczęcia transformacji ustrojowej, do wprowadzenia kolejnej regulacji obniżającej – w racjonalnie miarkowany sposób – świadczenia rentowe za okres służby na rzecz totalitarnego państwa. Podniesiono również m.in., że standard konstytucyjny jest w tym obszarze wyznaczany przez powszechny system emerytalno-rentowy, a nie systemy preferencyjne, takie jak emerytury i renty mundurowe lub emerytury w obniżonym wieku, które nie należą do istoty konstytucyjnego prawa do zabezpieczenia społecznego, zagwarantowanego w art. 67 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Pomimo uznania, że prawo do świadczeń nieproporcjonalnie wyższych zostało nabyte w sposób niegodziwy, ustawodawca nie pozostawił byłych funkcjonariuszy bez środków do życia, zapewniając im uposażenie na poziomie minimum socjalnego. Nie można zatem uznać, by stanowiło to nieproporcjonalną ingerencję w prawo do zabezpieczenia społecznego w rozumieniu art. 31 ust. 3 zdanie drugie Konstytucji RP. Skonkludowano, że kontrolowany przepis ustawy nie pozbawia funkcjonariuszy możliwości uzyskania świadczenia, zmniejsza jedynie kwotę wypłacaną z tego tytułu do takiej, jaką pobiera znaczna liczba polskich rencistów.

Sąd pierwszej instancji dokonując oceny przyjętych ustaleń w oparciu o zakwestionowane normy art. 13b oraz art. 15c ustawy zaopatrzeniowej w znowelizowanym brzmieniu wielokrotnie podkreślił, że postawa ubezpieczonego w toku jego służby w organach wymienionych w art. 13b była oceniana nagannie przez ówczesnych przełożonych. Sąd Okręgowy pomija jednak okoliczność, że dopiero we wniosku z dnia 1 maja 1985 r. przełożeni ubezpieczonego wskazali na znaczne obniżenie poziomu wykonywanej pracy zawodowej. Jednakże, co wskazano wcześniej, chociażby w opinii za okres od 15 listopada 1983 r. do 27 czerwca 1984 r. wskazano, że ubezpieczony polecenia przełożonych wykonywał dokładnie i terminowo, i dbał o wytworzenie w plutonie atmosfery rzetelnego wykonywania obowiązków służbowych godnych funkcjonariusza Służby Bezpieczeństwa i w sposób aktywny przyczyniał się do podniesienia na wyższy poziom pracy partyjnej.

Ponadto należy podkreślić, że ubezpieczony nie jest pozbawiony swojego uposażenia, a jest ono ograniczone do poziomu przeciętnej emerytury tj. poziomu uposażenia osób, które żyjąc w tych samych warunkach nie wspierały funkcjonowania państwa komunistycznego i przez to nie uzyskały apanaży podnoszących ich wynagrodzenie, co wprost przekłada się na wysokość ich emerytury.

W cytowanym już wyżej uzasadnieniu do projektu ustawy nowelizującej wskazano, że przyjęta maksymalna wysokość emerytury policyjnej na poziomie przeciętnej emerytury wypłacanej przez ZUS, pozostawia emerytów policyjnych (mundurowych) objętych projektowanymi przepisami w stosunkowo korzystnej sytuacji, ponieważ jak wynika z przekazanych przez ZUS informacji, w ramach powszechnego systemu emerytalnego było wówczas (tj. na chwilę udzielenia informacji do potrzeb projektu) wypłacanych 2.010.800 emerytur w wysokości powyżej przeciętnej kwoty, co stanowiło 39,6% wszystkich emerytur wypłacanych przez ZUS, natomiast 3.071.500 emerytur w wysokości poniżej przeciętnej kwoty, co stanowiło pozostałe 60,4% wszystkich emerytur wypłacanych przez ZUS (dane z uzasadnienia projektu ustawy).

Analiza powyższych danych potwierdza, że trudno mówić o pokrzywdzeniu funkcjonariuszy pełniących służbę na rzecz totalitarnego państwa, jeżeli wysokość ich emerytur / rent nadal pozostaje wyższa od większości tych świadczeń wypłacanych z powszechnego systemu ubezpieczenia społecznego. Nie bez znaczenia jest również, że wiele z tych osób od lat pobierało uprzywilejowane świadczenia, co uznano obecnie za niesłuszne, nie nakładając przy tym obowiązku zwrotu bądź kompensaty tych wypłaconych już wcześniej świadczeń.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego nie stanowi zatem usprawiedliwienia podnoszony przez ubezpieczonego argument, że nie chciał dłużej służyć w Wydziale(...) i podjął działania o przeniesienie go do innej jednostki. Podkreślenia wymaga, że zamiast uczestniczyć w totalitarnym reżimie ubezpieczony jak i inni funkcjonariusze mogli, jak wielu współobywateli, podjąć walkę o jego szybsze obalenie, co niewątpliwie przyspieszyłoby demokratyczne przemiany, których pozytywne skutki są obecnie odczuwalne dla ogółu obywateli, w tym – co należy zauważyć – również dla byłych funkcjonariuszy reżimu komunistycznego. Ubezpieczony ukończył Technikum (...) w S. w specjalności (...). Przed podjęciem służby pracował w Okręgowym Urzędzie (...). Mógł zatem niewątpliwie podjąć pracę poza organami działającymi na rzecz utrwalania państwa totalitarnego. Natomiast podejmując taką służbę świadomie i dobrowolnie, korzystając w jej ramach z przywilejów finansowych (wysokich świadczeń finsnowych) należy do grupy funkcjonariuszy objętych regulacją wprowadzoną ustawą zmieniającą.

Reasumując, skoro przepisy art. 13b oraz art. 15c ustawy zaopatrzeniowej stanowią obowiązujące przepisy prawa, a M. C. pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa w okresie od 8 listopada 1983 r. do 1 listopada 1985 r., ponieważ pracował na etatach objętych art. 13b ustawy zaopatrzeniowej, to organ rentowy prawidłowo dokonał obniżenia należnego mu świadczenia poprzez „wyzerowanie” okresu wykonywania służby na rzecz totalitarnego państwa.

W konsekwencji powyższych rozważań ocenić należało, że zaskarżona decyzja jest zgodna z obowiązującymi przepisami prawa, co do których Sąd Apelacyjny odmiennie niż Sąd Okręgowy nie odnalazł przesłanek do odmowy ich zastosowania.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 477 14 § 1 k.p.c. zmienił wyrok sądu pierwszej instancji i oddalił odwołanie.

O kosztach postępowania, Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu), przy czym Sąd rozstrzyga o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym sprawę w instancji (art. 108 § 1 k.p.c.). Do celowych kosztów postępowania należy, między innymi, koszt ustanowienia zastępstwa procesowego (art. 98 § 3 i art. 99 k.p.c.). Zatem, skoro uwzględniono apelację organu rentowego uznać należało, że organ ten wygrał postępowanie zarówno w pierwszej, jak i drugiej instancji. Wysokość kosztów ustalono na podstawie § 9 ust. 2 (180 zł za pierwszą instancję) oraz § 10 ust. 1 pkt 2 (240 zł za drugą instancję) rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radcowskie (t. j. Dz. U. z 2018 r., poz. 265). Jednocześnie od dnia 1 lipca 2023 r. Sąd ma obowiązek orzekać z urzędu o odsetkach należnych stronie wygrywającej od przyznanych kosztów na podstawie art. 98 § 1 1 k.p.c.

Z przywołanych przyczyn Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji wyroku.



Beata Górska Urszula Iwanowska Gabriela Horodnicka-Stelmaszczuk