Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1316/22

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 25 maja 2022 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi Widzewa w Łodzi:

1.  zasądził od Towarzystwa (...) spółki akcyjnej w W. na rzecz A. B. kwotę 6.836,71 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 13 maja 2017 roku do dnia zapłaty,

2.  oddalił powództwo w pozostałym zakresie,

3.  zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 2.552,61 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

(wyrok k: 118)

Apelację od powyższego wyroku złożyła strona pozwana zaskarżając go w części tj.:

1.  w zakresie punktu 1 wyroku w całości,

2.  w zakresie punktu 3 wyroku w całości.

Skarżący wydanemu orzeczeniu zarzucił:

1.  naruszenie prawa procesowego mające znaczenie dla rozstrzygnięcia tj.:

a)  art. 233§1 kpc poprzez dowolną ocenę dowodów poprzez nienadanie znaczenia okoliczności, że poszkodowanemu zaoferowano możliwość naprawy uszkodzonego pojazdu po cenach wskazanych w kalkulacji naprawy wraz z rabatem na części zamienne oraz materiały lakiernicze, z czego poszkodowany winien być skorzystać, co powinno z kolei skutkować uznaniem, że poszkodowany przyczynił się do zwiększenia rozmiaru szkody,

b)  art. 233§1 kpc w zw. z art. 278§1 kpc poprzez pominięcie dowodu z opinii biegłego i nielogiczne przyjęcie, że naprawa na częściach nowych i oryginalnych przywracająca stan pojazdu sprzed szkody z uwzględnieniem rabatów na części zamienne w wysokości 23% orz materiały lakiernicze w wysokości 40% wskazanych przez stronę pozwana nie ma znaczenia, gdyż poszkodowany nie ma obowiązku nabywania części po kwocie wskazanej z rabatem w sytuacji gdy Sąd ustalał za pomocą biegłego hipotetyczne koszty przywracające pojazd do stanu sprzed szkody, a w konsekwencji pominięcie, że naprawa pojazdu za kwotę z rabatami również przywracała pojazd do stanu sprzed szkody przy współpracy poszkodowanego z pozwanym towarzystwem ubezpieczeń,

2.  naruszenie prawa materialnego tj.:

a)  art. 354§2 kc i art. 16 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych (…) poprzez błędną wykładnię i w konsekwencji nieprawidłowe przyjęcie, że poszkodowany współpracował z pozwanym w procesie likwidacji szkody oraz dopełnił ciążących na nim obowiązków, w szczególności polegających na zapobieżeniu zwiększenia się szkody, co skutkowało nieuzasadnionym zwiększeniem jej rozmiarów,

b)  art. 822§1 kc w zw. z art. 824 1§1 kc poprzez błędne zastosowanie i w konsekwencji nielogiczne i błędne przyjęcie za uzasadnione nadmiernych kosztów naprawy pojazdu, które mogły być znacznie ograniczone bez żadnego uszczerbku dla poszkodowanego, gdyby zdecydował się skorzystać z oferty pozwanej,

c)  art. 363§2 kc w zw. z art. 826§1 kc poprzez wadliwą wykładnię i uznanie, że bez znaczenia dla sprawy jest możliwość nabycia części zamiennych i materiału lakierniczego w promocyjnych cenach, skoro nie ma znaczenia fakt, czy poszkodowany naprawił pojazd, co sprowadza się do przyjęcia przez Sąd, że wybór sposobu naprawienia szkody dokonany przez poszkodowanego ma wpływ na wysokość odszkodowania tj. kwoty pozwalającej na restytucję,

d)  art. 361 kc poprzez błędną wykładnię i w konsekwencji:

uznanie, że odszkodowanie z uwzględnieniem rabatowych cen części zamiennych i materiału lakierniczego nie stanowi pełnego odszkodowania, podczas gdy jest to kwota wystarczająca na pełne przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody, albowiem obejmuje części oryginalne wskazane w opinii biegłego i tym samym restytucję a nadwyżka stanowi wzbogacenie poszkodowanego i nie pozostaje w związku ze szkodą,

nieprawidłowe uznanie, że w granicach normalnego następstwa szkody mieszczą się koszty naprawy w kwocie znacznie wyższej niż gwarantowane poszkodowanemu bez wpływu na zakres i jakość naprawy,

niezasadne przyjęcie, że przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody powinno się odbyć na częściach nowych i oryginalnych w ich pełnej cenie wynikającej z programu A., podczas gdy ze stanu faktycznego sprawy wynika, że powód może te same części nabyć przy współpracy z pozwanym za kwotę znacznie niższą.

e)  art. 361§2 kc, art. 822§1 kc i art. 824 1§1 kc poprzez błędne zastosowanie i zasądzenie świadczenia przekraczającego wysokość rzeczywiście poniesionej szkody.

Ponadto pozwany wniósł o dopuszczenie dowodu z uzupełniającej opinii biegłego na okoliczność uzasadnionych kosztów naprawy uszkodzonego pojazdu z uwzględnieniem rabatów zaoferowanych poszkodowanemu oraz wyliczenia pozwanego w tym samym zakresie.

W związku z powyższym apelując wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w zaskarżonej części ze stosownym rozliczeniem kosztów postępowania pierwszoinstancyjnego oraz zasądzenie kosztów postepowania apelacyjnego (k: 128-132)

W odpowiedzi na apelację strona powodowa wniosła o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania odwoławczego (k: 144-146).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja podlegała oddaleniu jako bezzasadna na podstawie art. 385 kpc.

W pierwszej kolejności przypomnieć należy, że niniejsza sprawa była rozpoznawana w postępowaniu uproszczonym, w związku z czym zgodnie z art. 505 9§1 1 kpc apelację można oprzeć tylko na zarzutach naruszenia prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie lub naruszenia przepisów postępowania, jeżeli mogło ono mieć wpływ na wynik sprawy. Natomiast stosownie do art. 505 13§2 kpc jeżeli sąd drugiej instancji nie przeprowadził postępowania dowodowego, uzasadnienie wyroku powinno zawierać jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. Podkreślić należy, iż w postępowaniu uproszczonym apelacja ma charakter ograniczony, a celem postępowania apelacyjnego nie jest tu ponowne rozpoznanie sprawy, ale wyłącznie kontrola wyroku wydanego przez Sąd I instancji w ramach zarzutów podniesionych przez skarżącego. Innymi słowy, apelacja ograniczona wiąże Sąd odwoławczy, a zakres jego kompetencji kontrolnych jest zredukowany do tego, co zarzuci w apelacji skarżący (tak też Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały składu 7 sędziów z dnia 31 stycznia 2008 roku, OSNC Nr 6 z 2008 r. poz. 55).

Wskazać również należy, iż Sąd II instancji podziela wszelkie ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego oraz dokonaną ocenę prawną wyrażoną w pisemnych motywach rozstrzygnięcia i przyjmuje je za własne, co skutkuje równocześnie ograniczeniem uzasadnienia do rozpoznania przedstawionych w apelacji zarzutów dotyczących prawa procesowego i materialnego (art. 387§2 1 p. 1 kpc). Wydane rozstrzygnięcie Sądu I instancji jest również prawidłowe pod względem materialnoprawnym, zaś Sąd Okręgowy w pełni podziela rozważania prawne zaprezentowane przez Sąd Rejonowy w pisemnych motywach rozstrzygnięcia (art. 387§2 1 p. 2 kpc).

Analizując poszczególne zarzuty apelacyjne za nieuzasadniony uznać należy zarzut naruszenia przepisów postępowania tj. art. 233§1 kpc oraz art. 278 kpc. W myśl art. 233 § 1 k.p.c. Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Ramy swobodnej oceny dowodów wyznaczone są wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność odnosi je do pozostałego materiału dowodowego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 1999 roku, II UKN 685/98, OSNP 2000/17/655). Naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów ma zatem miejsce wtedy, gdy sąd pierwszej instancji dopuścił się w ramach oceny dowodów błędów logicznych, wewnętrznych sprzeczności czy braków czyniących ją niepełną. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego. Nie jest zaś wystarczające tylko przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie. Prawidłowe postawienie zarzutu naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów nie może polegać więc tylko na przedstawieniu własnej, korzystnej dla skarżącego wersji zdarzeń, opartej na własnej ocenie dowodów. Konieczne jest bowiem wykazanie, że określone w art. 233 § 1 k.p.c. kryteria oceny wiarygodności i mocy dowodów zostały naruszone, co miało wpływ na wynik sprawy albo, że sąd pominął istotne dla sprawy dowody przy ustalaniu stanu faktycznego sprawy (tak orzeczenia Sądu Najwyższego: z dnia 16 grudnia 2005 roku, III CK 314/05, LEX nr 172176; z dnia 18 czerwca 2004 roku, II CK 369/03, LEX nr 174131; z dnia 15 kwietnia 2004 roku, IV CK 274/03, LEX nr 164852; z dnia 25 listopada 2003 roku, II CK 293/02, LEX nr 151622, Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 08.07.2021r I AGa 315/19 niepubl.).

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd I instancji dokonał prawidłowej oceny materiału dowodowego zebranego w sprawie, przyjmując trafnie do stanu faktycznego wnioski wydanej w sprawie opinii biegłego, która przedstawiała koszt naprawy pojazdu poszkodowanego z uwzględnieniem części oryginalnych, bez prowadzenia tego dowodu w kierunku ustalenia tak rozumianej wartości odszkodowania z uwzględnieniem możliwych do uzyskania w procesie naprawy pojazdu rabatów na części i materiały lakiernicze. Prawidłowo również uznał, iż brak skorzystania z oferty pozwanego nie wpływał na ustalenie, iż poszkodowany przyczynił się do zwiększenia rozmiaru szkody. Tak przyjęta ocena dowodów jest w pełni prawidłowa, zgodna z zasadami logiki, doświadczenia życiowego jak również kwestiami natury prawnej, a zatem ma w pełni walor swobodności. Prawidłowo również Sąd Rejonowy nie uwzględnił wniosku dowodowego pozwanego o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego ds. techniki samochodowej w zakresie wyliczenia odszkodowania z uwzględnieniem powoływanych przez pozwanego rabatów postanowieniem z dnia 31 maja 2021 roku, nie naruszając w tym zakresie normy art. 278§1 kpc, gdyż prowadzenie dowodu na te okoliczności było zbędne dla rozstrzygnięcia sprawy. Wskazać przy tym należy, iż poza zarzutem naruszenia art. 233§1 kpc i art. 278§1 kpc apelujący nie wniósł o dokonanie kontroli postanowienia dowodowego Sądu I instancji w trybie art. 380 kpc, mimo zgłoszenia zastrzeżeń w tym zakresie, co z uwagi na związanie zarzutami natury procesowej uniemożliwia poddanie ich kontroli odwoławczej.

Podkreślić również należy jedynie porządkowo, również z uwagi na brak zarzutu procesowego, iż przedmiotom dowodzenia są wyłącznie okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia sprawy (art. 227 kpc). Również z tego powodu w pełni prawidłowo Sąd I instancji nie uwzględnił wniosków pozwanego zmierzających do oszacowania odszkodowania z uwzględnieniem rabatów oferowanych przez pozwanego, słusznie uznając, iż okoliczności te nie mają znaczenia dla przedmiotowego postępowania. Ocena dowodów ma zatem pełen walor swobodności w rozumieniu art. 233§1 kpc, zaś pozwany – poza polemiką z ustaleniami Sądu I instancji i przedstawieniem własnej koncepcji wyboru dowodów niezbędnych dla wydania wyroku, nie powołał żadnych uchybień, które mogły prowadzić do uwzględnienia powyższego zarzutu apelacyjnego.

Podzielając w pełni czynności dowodowe Sądu I instancji, również Sąd Okręgowy nie znalazł podstaw do przeprowadzenia w postępowaniu apelacyjnym dowodu z opinii biegłego celem wyliczenia odszkodowania z uwzględnieniem rabatów wskazywanych przez stronę pozwaną i wniosek w tym zakresie pominął na podstawie art. 235 2§1 p. 2 kpc w zw. z art. 391§1 kpc.

Nieuzasadnione są również zgłoszone zarzuty naruszenia prawa materialnego. Brak podstaw do uznania, iż Sąd Rejonowy naruszył normy art. 361 kc, art. 354§2 kc, art. 363 kc oraz art. 16 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych poprzez nieuwzględnienie okoliczności, iż poszkodowany ma obowiązek współdziałać z zakładem ubezpieczeń przy likwidacji szkody, dążyć do jej minimalizacji w tym poprzez obowiązek przyjęcia rabatów proponowanych przez pozwanego na części niezbędne do naprawy pojazdu. Jak słusznie zauważył Sąd I instancji, w polskim systemie prawnym obowiązuje zasada pełnego odszkodowania, która określa prawo poszkodowanego pozostawiając jego wyborowi sposób naprawienia szkody w formie przywrócenia stanu poprzedniego bądź świadczenia pieniężnego (art. 363§1 kc). W przypadku wyboru drugiego sposobu naprawienia szkody poszkodowany ma prawo do pełnego świadczenia niezależnie od tego, czy pojazd naprawił a nawet czy w ogóle zamierza go naprawiać. Koszt naprawy pojazdu nie może zostać uznany za nadmierny dopóty, dopóki nie przewyższa wartości pojazdu sprzed wypadku (vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12.04.2018r II CNP 43/17). Ciężar dowodu takich okoliczności spoczywa jednak na pozwanym (art. 6 kc), który nie podjął stosownej inicjatywy w tym zakresie.

Sąd II instancji podziela oczywiście twierdzenia apelującego wywiedzione na gruncie art. 354§2 kc w zw. z art. 361 kc, iż poszkodowany ma obowiązek współdziałania z zakładem ubezpieczeń przy likwidacji szkody. Stanowisko to jest prawidłowe, jednakże na kanwie niniejszej sprawy jedynie w aspekcie rozważań teoretycznych, które nie mają odzwierciedlenia w stanie faktycznym sprawy. Dla przypomnienia jedynie wskazać wypada, iż kosztorys naprawy sporządzony przez pozwanego w postępowaniu likwidacyjnym opiewał ostatecznie na kwotę 22.940,64zł a zatem był i tak o blisko 7.000zł niższy niż ustalony przez biegłego z uwzględnieniem części oryginalnych. Propozycja pozwanego przedstawiona w postępowaniu likwidacyjnym nie pozwalała zatem na przywrócenie pojazdu do stanu poprzedniego i nie obejmuje nawet rabatów powoływanych w apelacji. Okoliczności te dyskredytują zaś propozycję pozwanej, aby ustalić wysokość odszkodowania z uwzględnieniem jakichkolwiek rabatów na części czy materiały lakiernicze. Zdaniem Sądu II instancji umowy rabatowe, na które powoływał się pozwany nie mogą odnieść zamierzonego skutku również z innych przyczyn. Po pierwsze, poszkodowany nie ma obowiązku naprawy pojazdu za pośrednictwem pozwanego zakładu ubezpieczeń. Żaden przepis prawa do powyższego poszkodowanego nie obliguje. Poszkodowany ma prawo do wyboru podmiotu, który naprawi jego pojazd, choć koszty tej naprawy muszą być ekonomicznie uzasadnione, a nie zawyżone zaś dokonana naprawa nie może prowadzić do wzrostu wartości pojazdu. Jest to prawo poszkodowanego, a zatem pozwany nie może poszkodowanemu narzucić warsztatu naprawczego, czy dostawcy części. Po drugie, jak wynika z opinii biegłego kosztorys pozwanej był zaniżony, tak więc niezależnie, czy poszkodowany skorzystałby z owych rabatów czy nie, to i tak znaczne różnice z kosztorysu pozwanej i opinii biegłego wskazują, że pojazd nie zostałby przywrócony do stanu poprzedniego za pośrednictwem pozwanego na podstawie jego kalkulacji. Działanie pozwanego wskazującego na możliwość organizacji części i lakierów po niższych cenach, choć pozornie neutralne i pozytywne, to stanowi pewnego rodzaju zmuszanie poszkodowanego do wyboru konkretnego dostawcy części i lakierów nie pozostawiając mu w tym zakresie prawa jakiegokolwiek wyboru, co w zasadzie wyklucza możliwość posługiwania się w tym zakresie sformułowaniem „współdziałania” wierzyciela i dłużnika. Trudno w takiej sytuacji przyjąć, aby poszkodowany nie dokonując takiego wyboru przyczynił się do zwiększenia rozmiarów szkody poprzez brak współdziałania z ubezpieczycielem, skoro szkoda jest limitowana jedynie ekonomicznie uzasadnionymi i niezbędnymi wydatkami na likwidację szkody a te zostały słusznie ustalone przez Sąd I instancji na podstawie wydanej w sprawie opinii biegłego. Wobec powyższego zarzuty naruszenia przedstawionych powyżej przepisów w szczególności art. 363 § 2 KC w zw. z art. 826 § 1 KC nie mogą się ostać.

Wbrew stanowisku apelanta ustalone dla poszkodowanego odszkodowanie zawsze winno opiewać na kwotę równą kosztom naprawy uszkodzonego pojazdu nie przekraczającą jego wartości i zachowywać zasadę pełnego odszkodowania. Odszkodowanie winno odpowiadać szkodzie na datę jej powstania. To zaś czy w kwocie tej poszkodowany naprawi pojazd, w jaki sposób zorganizuje naprawę ewentualnie czy zrezygnuje z jego naprawy przyjmując odszkodowanie w formie pieniężnej należy wyłącznie do jego decyzji. Decyzje te są zatem konsekwencją przyznanego odszkodowania, które zakład ubezpieczeń winien ustalić zgodnie z powyższymi zasadami. Nie ma zatem racji skarżący wskazując, iż wybór sposobu naprawienia szkody ma jakikolwiek wpływ na wysokość odszkodowania.

Sąd Rejonowy nie naruszył również art. 822 § 1 kc i art. 824 1 § 1 kc i art. 361 kc i nie przyjął nadmiernych kosztów naprawy, nie pozostających w adekwatnym związku przyczynowo skutkowym ze szkodą. Sąd Okręgowy podziela w pełni zaprezentowane w tym zakresie rozważania prawne Sądu I instancji, których nie ma potrzeby powielania. Wysokość odszkodowania została ustalona przez biegłego z zakresu techniki samochodowej, z uwzględnieniem części oryginalnych i średnich kosztów robocizny. Tak ustalone odszkodowanie stanowi realizację zasady pełnego pokrycia szkody i skoro obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione koszty naprawy to pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym ze szkodą (art. 361 kc) i brak jakichkolwiek podstaw do uznania, iż zmierza ono do bezpodstawnego wzbogacenia poszkodowanego skoro należna powodowi suma pieniężna odpowiada wysokości poniesionej szkody (art. 822§1 kc w zw. z art. 824 1§1 kc). Wbrew stanowisku pozwanego tak rozumiana wysokość szkody zawsze winna zamykać się jedną kwotą, niezależnie od tego czy poszkodowany zamierza pojazd naprawić, a jeśli tak w jakim warsztacie zamierza naprawy dokonać. Decyzja poszkodowanego o rezygnacji z propozycji pozwanego, która nie ma wszak charakteru „współdziałania”, lecz „zmuszania” do wyboru dostawcy części zamiennych i materiałów lakierniczych, nie stanowi zatem naruszenia normy art. 354§2 kc.

Reasumując rozstrzygnięcie merytoryczne zawarte w punkcie 1 wyroku było w pełni prawidłowe. W konsekwencji nie ma również jakichkolwiek podstaw do zmiany rozstrzygnięcia o kosztach postępowania zawartych w zaskarżonym wyroku, skoro ich zaskarżenie było wyłącznie konsekwencją wywiedzionego środka zaskarżenia co do meritum sporu.

Reasumując stwierdzić należy iż apelacja nie miała usprawiedliwionych podstaw i podlegała oddaleniu w całości z mocy art. 385 kpc.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono w oparciu o normę art. 98§1kpc w zw. z art. 391§1 kpc oraz §2 p. 4 i §10 ust. 1 p. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22.10.2015r w sprawie opłat za czynności adwokackie zasądzając na rzecz powoda kwotę 900zł tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.