Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 662/22

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 8 września 2020 roku, Sąd Rejonowy w Pabianicach w sprawie o sygn. akt I C 136/19 z powództwa M. T. przeciwko Gminie Miejskiej P. o unieważnienie umowy i zapłatę oraz w sprawie z powództwa M. D. (1), R. D. i M. D. (2) o unieważnienie umowy i zapłatę, oddalił powództwa.

Niniejszy wyrok został zaskarżony przez stronę powodową w całości. Zaskarżonemu orzeczeniu apelujący zarzucili:

1.  obrazę prawa materialnego polegającą na nie uwzględnieniu zapisów art. 117 1 § 1 k.c., który mając na względzie konieczność uregulowania stanu prawnego nieruchomości rozumianej jako cała kamienica zlokalizowana w P. przy ul. (...) nie przedmiotowe mieszkanie nr (...), musi być zastosowany;

2.  bezpodstawne sugerowanie, że J. D., która nabyła mieszkanie nr (...) zlokalizowane w P. przy ul. (...) nie zapłaciła za to mieszkanie pełnej wynikającej z zapisów umowy notarialnej kwoty.

Wobec wskazanych wyżej zarzutów, powodowie wnieśli o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna i jako taka podlega oddaleniu.

Ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy znajdują oparcie w zgromadzonym w toku postępowania materiale dowodowym. Sąd Okręgowy przyjmuje zatem wskazane ustalenia za własne podzielając również ich ocenę jurydyczną, przeprowadzoną w zgodzie z dyrektywami zawartymi w art. 233 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy analizując zarzuty podniesione w przedmiotowej apelacji uznał, że nie doszło do naruszenia przepisów procedury cywilnej, poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów.

W pierwszej kolejności należy podkreślić, iż Gmina Miejska P., co słusznie wskazał Sąd Rejonowy, nie ma legitymacji biernej do występowania w niniejszej sprawie, zatem już z tego względu powództwa podlegały oddaleniu.

Odnosząc się natomiast do zarzutów apelacji, wskazać należy, że zarzut naruszenia art. 117 1 § 1 k.c. nie zasługiwał na uwzględnienie.

Regulacja art. 117 1 k.c. jest ściśle powiązana z art. 117 § 2 1 k.c. . Zakres zastosowania norm wyrażonych w obydwu przepisach dotyczy roszczeń przysługujących przedsiębiorcom przeciwko konsumentom.

Definicja konsumenta została zawarta w art. 22 1 k.c., zgodnie z którą za konsumenta uważa się osobę fizyczną dokonującą z przedsiębiorcą czynności prawnej niezwiązanej bezpośrednio z jej działalnością gospodarczą lub zawodową.

Pojęcie przedsiębiorcy zostało ujęte w kilku ustawach. Zgodnie z art. 43 1 k.c., przedsiębiorcą jest osoba fizyczna, osoba prawna i jednostka organizacyjna, o której mowa w art. 33 1 § 1, prowadząca we własnym imieniu działalność gospodarczą lub zawodową. Przepis ten zawiera ogólną definicję przedsiębiorcy, pojęcia występującego w wielu przepisach kodeksu cywilnego i innych aktach prawa cywilnego. Rangę tej definicji, doniosłej dla całego prawa prywatnego, podkreśla zamieszczenie jej w osobnym Dziale III Tytułu II Księgi pierwszej KC: „Przedsiębiorcy i ich oznaczenia”. Definicja ma walor uniwersalny i odnosi się do wszelkich stosunków cywilnoprawnych, przy czym zastosowanie regulacji dotyczących przedsiębiorcy nie jest uzależnione od tego, czy w przepisie występuje termin „przedsiębiorca” – wystarczy, że jakiś podmiot ma cechy wskazane w art. 43 1 k.c. (por. np. Ł. Żelechowski, w: Osajda, Komentarz KC 2019, I, art. 43 1). W obszarze prawa prywatnego pojawiały się i pojawiają się jednak także definicje szczególne, podobne lub różniące się od definicji przyjętej w art. 43 1 k.c. (por. np. art. 3 ust. 1 pkt 3 ustawy Prawo własności przemysłowej; art. 4 pkt 1 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów; art. 2 pkt 1 ustawy z 23.8.2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym, t.j. Dz.U. z 2017 r. poz. 2070 ze zm.), mające znaczenie w oznaczonym w aktach, w których występują, zakresie (por. np. E. Łętowska, Europejskie prawo umów konsumenckich, Warszawa 2004, s. 52 ; P. Pinior, w: Habdas, Fras, Komentarz KC 2018, I, s. 310 i n.) (tak: K. Pietrzykowski (red.), Kodeks cywilny. Tom I. Komentarz. Art. 1–449 10 , Wyd. 10, Warszawa 2020).

Biorąc powyższe pod uwagę wskazać należy, iż przepis art. 117 1 § 1 k.c. nie ma zastosowania w niniejszej sprawie. Choć powodowie są osobami fizycznymi, Gmina Miejska P. nie ma statusu przedsiębiorcy w stosunku do powodów w niniejszej sprawie. Jak trafnie wskazał Sąd Apelacyjny w Poznaniu w wyroku z dnia 2 lutego 2022 r., sygn. akt III AUa 938/20 (LEX nr 3330083), gmina co do zasady nie jest przedsiębiorcą, natomiast może być uważana za przedsiębiorcę w rozumieniu art. 4 ustawy z 2018 r. Prawo przedsiębiorców - tj. w przypadku, jeśli prowadzi działalność gospodarczą w sposób opisany w art. 3 ww. ustawy. W niniejszej sprawie, abstrahując od kwestii braku legitymacji biernej, pozwany nie występował jako przedsiębiorca. Prezydium Miejskie Rady Narodowej w P., działając w imieniu Skarbu Państwa, w zawartej z poprzedniczką prawną powodów umowie notarialnej występowało w ramach swoich uprawnień w sferze dominium, a nie jako przedsiębiorca. Wskazany organ wypełniał swe ustawowe obowiązki związane z gospodarką terenami położonymi w granicach administracyjnych miast i osiedli oraz położonymi poza granicami administracyjnymi miast i osiedli terenami państwowymi, które jako włączone do planu zagospodarowania przestrzennego miasta (osiedla ) przekazane zostały dla realizacji zadań jego gospodarki. Skoro zatem działaniu Prezydium Miejskiemu Rady Narodowej w P. nie można przypisać kryterium prowadzenia działalności gospodarczej lub zawodowej we własnym imieniu, nie było ono przedsiębiorcą. Z tych przyczyn, nawet gdyby pozwany był następcą prawnym Prezydium Miejskiego Rady Narodowej w P., nie występowałby w niniejszej sprawie jako przedsiębiorca, zatem powodowie nie byliby konsumentami w rozumieniu art. 117 1 § 1 k.c., który w tej sytuacji nie może mieć zastosowania.

Zarzut bezpodstawnego sugerowania przez Sąd Rejonowy, że J. D. nie zapłaciła za nabyte mieszkanie nr (...) przy ul. (...) w P., nie zasługuje na uwzględnienie.

Zgodnie z art. 232 zd. 1 k.p.c. strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Oznacza to, że to strony, a nie sąd, są wyłącznym dysponentem toczącego się postępowania i one wreszcie ponoszą odpowiedzialność za jego wynik. Rzeczą sądu nie jest zarządzenie dochodzeń w celu uzupełnienia lub wyjaśnienia twierdzeń stron i wykrycia środków dowodowych pozwalających na ich udowodnienie, ani też sąd nie jest zobowiązany do przeprowadzenia z urzędu dowodów zmierzających do wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy.

Powodowie swoje roszczenie opierali na założeniu, iż J. D. uiściła zgodnie z umową całość ceny nabycia udziału w nieruchomości. Znaczna część ceny została rozłożona na raty kwartalne na okres 25 lat. Powodowie twierdzili, iż ich poprzedniczka prawna uiściła całą cenę nabycia, jednakże nie przedstawili na tę okoliczność żadnych dowodów, a ich twierdzenia pozostawały gołosłowne. Tym samym Sąd Rejonowy mógł poddać w wątpliwość twierdzenie o zapłacie całości ceny nabycia udziału w nieruchomości. Niemniej, wobec przyczyn oddalenie powództw przedstawionych w uzasadnieniu wyroku Sądu Rejonowego, które Sąd odwoławczy w pełni podziela, kwestia ustalenia zapłaty za udział w nieruchomości przez J. D. jest nieistotna z punktu widzenia rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie.

Podsumowując powyższy wywód stwierdzić należy, iż wywiedziona przez powodów apelacja nie zawierała zarzutów, mogących podważyć rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego, w związku z czym, jako bezzasadna, podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.