Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 2273/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

dnia 21 stycznia 2013 r.

Sąd Rejonowy w Lubinie, II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSR Witold Bojanowski

Protokolant: st. sekr. sądowy Ilona Michalska

w obecności Prokuratora ----------------

po rozpoznaniu dnia 21 stycznia 2013 r.

z oskarżenia publicznego Prokuratora Rejonowego w Lubinie sygn. akt 2 Ds 749/12

sprawy karnej

D. M.

s. W. i I. z domu K. (...). w (...)

oskarżonego o to, że :

w nocy 2/3 września 2012 roku w K., rejonu (...) działając wspólnie i w porozumieniu z M. P., po uprzednim wyłamaniu n/n narzędziem skobla służącego do mocowania kłódki zabezpieczającej drzwi piwnicy nr 2 w klatce nr (...)przedostali się do wnętrza piwnicy skąd dokonali kradzieży roweru górskiego marki (...) wartości 1.000 złotych oraz roweru typu damka koloru czarnego z fotelikiem dziecięcym wartości 500 złotych, czym spowodowali straty o łącznej wysokości 1.500 złotych na szkodę T. R.,

tj. o przestępstwo z art. 279 §1 kk

I.  uznaje oskarżonego D. M. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w części wstępnej wyroku, przyjmując, że stanowi on wypadek mniejszej wagi z art. 283 kk w zw. z art. 279 §1 kk i za to na podstawie art. 283 kk przy zastosowaniu art. 58 §3 kk w zw. z art. 33 §1 i §3 kk wymierza mu karę grzywny w wysokości 350 (trzystu pięćdziesięciu) stawek dziennych, określając wysokość jednej stawki na kwotę 10 (dziesięć) złotych,

II.  na podstawie art. 627 kpk oraz art. 3 ustawy o opłatach w sprawach karnych zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe i wymierza mu w tym opłatę w kwocie 350 złotych.

Sygn. akt II K 2273/12

UZASADNIENIE

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Oskarżony D. M. mieszka w miejscowości K. nr 52a/6. Na początku września potrzebował pieniędzy. Wiedział, że jeden z jego sąsiadów trzyma rowery w piwnicy. Postanowił wspólnie z kolegą M. P. ukraść te rowery. Obaj byli wówczas pod wpływem alkoholu.

W nocy z 2 na 3 września 2012r. w (...)w budynku oznaczonym nr (...) D. M. wraz z M. P. wyłamali skobel służący do mocowania kłódki zabezpieczającej drzwi piwnicy nr (...) Weszli do tej piwnicy i zabrali stamtąd rower górski marki (...) wartości 1.000 złotych oraz rower typu damka koloru czarnego z fotelikiem dziecięcym o łącznej wartości 500 złotych. Rowery te były własnością T. R.. Sprawców widziała sąsiadka pokrzywdzonego.

Po kradzieży oskarżony zadzwonił do znajomego Z. R. i zaproponował mu kupno tych rowerów, mówiąc, że koledzy chcą je sprzedać. Z. R. zgodził się. Oskarżony zawiózł mu te rowery i dostał od niego na początku 200 zł. Umówili się też, że pozostałą część ceny, tj. 500 zł, Z. R. przekaże oskarżonemu w późniejszym terminie. Oskarżony z M. P. uzgodnili, że pieniędzmi za skradzione rowery podzielą się po połowie.

Po ujawnieniu kto dokonał kradzieży przedmiotowych rowerów D. M. wskazał policjantom, komu je przekazał. Policjanci zatrzymali u Z. R. przedmiotowe rowery i wydali je T. R.. Oskarżony oddał Z. R. otrzymane od niego 200 zł.

dowód: - wyjaśnienia oskarżonego, k. 17, 57-58,

-

Protokół przeszukania, k. 11-12,

-

Protokół zatrzymania rzeczy, k 24-26,

-

Pokwitowanie odbioru rowerów, k 28.

Oskarżony D. M. ma (...) lata. Jest kawalerem i nie ma nikogo na utrzymaniu. Z zawodu jest (...). Obecnie pracuje w firmie (...) M. K. w (...) na stanowisku (...), gdzie zarabia brutto(...)zł miesięcznie. Cieszy się dobrą opinią u pracodawcy. Jest słuchaczem klasy I L. O. d. D.w (...). Oskarżony był dwukrotnie karany, w tym raz za przestępstwo z art. 280 §1 kk. Ogólnie zdrowy, nie leczył się też psychiatrycznie ani odwykowo.

dowód: - dane i wyjaśnienia oskarżonego, k. 17, 57,

-

dane o karalności, k. 19.

Oskarżony D. M. przyznał się do popełnienia zarzuconego mu przestępstwa i wyjaśniał zgodnie z ustaleniami Sądu.

dowód: - wyjaśnienia oskarżonego, k 17, 57-58.

Przy tak ustalonym stanie faktycznym Sąd zważył, co następuje:

Ustalając stan faktyczny w niniejszej sprawie Sąd oparł się na wyjaśnieniach oskarżonego oraz zgromadzonych dokumentach.

Oskarżony D. M. przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Jego wyjaśnienia są spójne i logiczne, a w ocenie Sądu także wiarygodne. Podawane przez oskarżonego okoliczności są szczerym przyznaniem się do popełnienia zarzucanego czynu i wskazaniem podstawowych faktów tworzących przedmiotowe zdarzenie.

Sąd oparł się na zgromadzonych dokumentach. Strony też nie kwestionowały ich wiarygodności.

Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje na to, że oskarżony D. M. popełnił zarzucany mu czyn.

Oskarżony w nocy z 2 na 3 września 2012r. w (...), rejonu (...), działając wspólnie i w porozumieniu z M. P., po uprzednim wyłamaniu skobla służącego do mocowania kłódki zabezpieczającej drzwi piwnicy nr 2 w klatce nr (...), przedostali się do wnętrza piwnicy, skąd dokonali kradzieży roweru górskiego marki (...) wartości 1.000 złotych oraz roweru typu damka koloru czarnego z fotelikiem dziecięcym wartości 500 złotych, czym spowodowali straty o łącznej wysokości 1.500 złotych na szkodę T. R..

Zachowaniem tym oskarżony wyczerpał znamiona przestępstwa z art. 283 kk w zw. art. 279 §1 kk.

Sąd przyjął, że zachowanie oskarżonego stanowi wypadek mniejszej wagi ze względu na niewysoką wartość mienia, którego wspólnie z kolegą dokonał zaboru. Należy podkreślić, że już sama ta wartość (1.500 zł) przesądza o uznaniu tego czynu jako wypadku mniejszej wagi. Wartość ta była zbieżna z wysokością najniższego miesięcznego wynagrodzenia. Zatem była to niska kwota. Odnieść to też można do definicji „mienia znacznej wartości” z art. 115 §5 kk, gdzie przyjmuje się, że określenie to dotyczy mienia o wartości powyżej 200.000 zł. Z tego wynika, że do tej kwoty można uznać, iż mienie jest „zwykłej” wartości. To zaś obrazuje jak niewysokiej wartości były przedmioty skradzione przez oskarżonego.

Mniejsze znaczenie ma też fakt, że ta kradzież z włamaniem dotyczyła tylko 2 rzeczy. Były to rowery, a zatem nie były to przedmioty niezbędne do egzystencji.

Wprawdzie Sąd Rejonowy w Lubinie w sprawie o ten sam czyn popełniony przez M. P. (sygn. II K 1979/12) nie przyjął wypadku mniejszej wagi, lecz typ podstawowy przestępstwa z art. 279 §1 kk, jednak Sąd rozpatrujący tę sprawę nie jest związany tamtym orzeczeniem i może dokonywać w tym zakresie własnych ustaleń.

Czyn ten oskarżony popełnił umyślnie z zamiarem bezpośrednim. Wspólnie z kolegą włamał się do tej piwnicy, pokonując zabezpieczenia i dokonał zaboru przedmiotów tam się znajdujących. Chciał więc popełnić ten czyn zabroniony.

Wina oskarżonego nie budzi wątpliwości. Nie ujawniły się u oskarżonego przesłanki do ograniczenia poczytalności, ani nie wystąpiły inne okoliczności winę tę wyłączające.

*

Oceniając całokształt okoliczności związanych z zachowaniem oskarżonego D. M. i jego warunkami osobistymi Sąd uznał, że społecznie sprawiedliwa i adekwatna do popełnionego czynu będzie kara grzywny. Wprawdzie w przepisie art. 283 kk przewidziana jest tylko kara pozbawienia wolności w wysokości do 5 lat, ale Sąd skorzystał z instytucji ujętej w art. 58 §3 kk umożliwiającej wymierzenie grzywny.

W ocenie Sądu nie ma przesłanek, aby stosować względem oskarżonego kary surowszej. Oskarżony był wprawdzie dwukrotnie karany i to raz za przestępstwo przeciwko mieniu. Jest jednak osobą młodą, na starcie życiowym i po popełnieniu przedmiotowego czynu zmienił swoje zachowanie. Można powiedzieć, że się ustatkował. Posiada obecnie stałą pracę, a w miejscu zatrudnienia cieszy się dobrą opinię. Dowodem tego było zawarcie z nim przez pracodawcę, po umowie na okres próbny, normalnej umowy o pracę z podwyższonym wynagrodzeniem. Oskarżony przystąpił również do kontynuowania swojej edukacji, podejmując naukę w liceum dla dorosłych. Ponadto, jak sam stwierdził, przestał kumplować się z kolegami, z którymi dokonywał przestępstw.

W ocenie Sądu należało docenić fakt zmiany zachowania oskarżonego. Podejmując pracę, zaczął on legalnie zdobywać pieniądze. Oskarżony wskazał, że powodem tego włamania był właśnie brak pieniędzy. Nie miał on bowiem wówczas dochodów i pozostawał na utrzymaniu rodziny. Ponadto pracując, oskarżony nie ma czasu na wybryki z kolegami, które prowadziły do popełnienia czynów zabronionych.

Na orzeczenie kary z zastosowaniem art. 58 §3 kk znaczący wpływ miał też fakt, że oskarżony wskazał, komu przekazał skradzione rowery, a nie musiał przecież tego robić. Zdaniem Sądu należało to docenić. Dzięki temu bowiem pokrzywdzony szybko odzyskał skradzione przedmioty i to w stanie niepogorszonym, co stwierdził w pokwitowaniu odbioru rowerów. Zatem w przeważającej mierze szkoda wyrządzona przestępstwem została naprawiona.

Wymierzając taki rodzaj kary Sąd miał na uwadze także okoliczność, że sytuacja materialna oskarżonego dopuszcza nałożenie na niego grzywny odpowiedniej do wagi popełnionego czynu. Oskarżony posiada stałą pracę i nie ma nikogo na utrzymaniu. Ma więc możliwości, aby uiścić tę karę pieniężną.

Wymiar kary – tj. liczba stawek w ilości 350 – został ustalony z uwzględnieniem społecznej szkodliwości czynu, jaki popełnił oskarżony, jego postępowania oraz celów kary, które mają być osiągnięte.

To oskarżony był pomysłodawcą tego włamania i zajął się sprzedażą skradzionych rowerów. W trakcie czynu był pod wpływem alkoholu. Oskarżony był też dwukrotnie karany i to raz za przestępstwo przeciwko mieniu. Są to okoliczności obciążające.

Sąd uwzględnił także szczere przyznanie się oskarżonego do popełnienia przestępstwa oraz okazaną skruchę, a także wskazanie przez oskarżonego komu przekazał skradzione rowery – były to istotne okoliczności łagodzące.

Sąd uznał, że kara w takim wymiarze spełnia potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa.

Ustalając wysokość stawki dziennej na kwotę 10 zł, Sąd wziął pod uwagę, że dochody oskarżonego są niskie.

Przy wymiarze kary oskarżonemu należy odnieść się też do jeszcze jednej kwestii. Oskarżony ten czyn popełnił z kolegą M. P.. Ponadto to oskarżony był pomysłodawcą włamania i dodatkowo zajął się upłynnieniem skradzionych przedmiotów, przy czym potem dzięki niemu je odzyskano. M. P. nie był też dotychczas karany. Zatem kary, które obaj sprawcy za to wspólne przestępstwo poniosą, powinny odzwierciedlać m.in. te okoliczności.

M. P. wymierzono w sprawie II K 1979/12 karę 1 roku pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby 3 lat oraz oddano pod dozór kuratora. M. P. był bowiem sprawcą młodocianym.

Niewątpliwie kara grzywny jest karą łagodniejszą od kary pozbawienia wolności.

Jednak wobec M. P. orzeczono karę najniższą z możliwych przy przyjętej wobec niego kwalifikacji (art. 279 §1 kk), bo tylko 1 rok pozbawienia wolności. Ponadto warunkowo zawieszono wykonanie tej kary na najkrótszy okres próby przy sprawcy młodocianym, czyli 3 lata. Zatem M. P., jeżeli będzie przestrzegał porządku prawnego - a takie założenie należy przyjąć, skoro warunkowo zawieszono mu wykonanie kary - to nie odczuje dolegliwości wymierzonej kary.

Należy też podkreślić, że Sąd wymierzył M. P. karę zgodnie z wnioskiem złożonym przez oskarżyciela. M. P. zaakceptował takie rozstrzygniecie, wyrażając zgodę na wydanie wyroku skazującego bez przeprowadzenia rozprawy. Sąd w sprawie II K 1979/12 wydał więc taki wyrok również z uwagi na złożone przez oskarżonego oświadczenie. Zastosowanie ma tutaj zasada, że „chcącemu nie dzieje się krzywda”, na którą powołuje się także Sąd Najwyższy (wyrok z 27.02.2003 r., sygn. WK 2/03, OSNKW z 2003, nr 5-6, poz. 54). M. P. wyraził bowiem zgodę na takie skazanie. Należy więc przyjąć, iż uznał, że taka kara za popełnione przestępstwo jest dla niego odpowiednia.

Natomiast oskarżony D. M. wycofał się z podobnych uzgodnień dokonanych z prokuratorem. Przy czym należy zaznaczyć, że miał do tego prawo.

Wymierzona oskarżonemu kara - choć jest łagodniejszego rodzaju niż pozbawienie wolności orzeczone wobec M. P. - to jednak stanowi dla niego bezpośrednią dolegliwość. Oskarżony będzie musiał zapłacić grzywnę, która została wymierzona w znacznej wysokości. Zgodnie z art. 33 §1 kk grzywnę wymierza się w stawkach, gdzie najniższa liczba stawek to 10 a najwyższa 540. Zatem liczba stawek 350, jaką otrzymał oskarżony w wyroku, jest bardzo wysoka. Wyraźnie bliższa jest górnej niż dolnej granicy ustawowego zagrożenia.

Nie można też zapomnieć, że na dolegliwość grzywny wpływa fakt, iż w wypadku jej nieuiszczenia Sąd w konsekwencji orzeka zastępczą karę pozbawienia wolności.

Nadmienić przy tym wypada również, że trudno byłoby orzec wobec M. P. grzywnę, skoro nie osiąga on żadnych dochodów – jak to wynika z aktu oskarżenia.

Sąd zasądził od oskarżonego koszty sądowe oraz opłatę zgodnie z powołanymi przepisami uznając, że będzie w stanie je ponieść. Nie ma bowiem podstaw do odstąpienia od zasady z art. 627 kpk, iż to skazanego obciążają koszty postępowania.

Mając powyższe na względzie orzeczono, jak w sentencji .