Sygn. akt III RC 147/23
Dnia 2 maja 2024 r.
Sąd Rejonowy w Lidzbarku Warmińskim - Wydział III Rodzinny i Nieletnich
w składzie następującym: Przewodniczący: Sędzia Robert Kłosowski
Protokolant: starszy sekretarz sądowy Joanna Kowalska
po rozpoznaniu w dniu 2 maja 2024 roku w Lidzbarku Warmińskim
na rozprawie sprawy z powództwa małoletniego F. K.
reprezentowanego przez przedstawicielkę ustawową I. S.
przeciwko M. K.
o alimenty na małoletniego F. K.
ORZEKA
I. zasądza od pozwanego M. K. na rzecz małoletniego powoda F. K. kwotę po 1 300 (tysiąc trzysta) złotych miesięcznie tytułem alimentów, płatnych do 10 dnia każdego miesiąca z góry z ustawowymi odsetkami za opóźnienie określonymi w art. 481 § 2 kc na wypadek opóźnienia w płatności każdej z rat, do rąk ustawowej przedstawicielki małoletniego powoda I. S. - poczynając od dnia 25 listopada 2023 r.;
II. w pozostałym zakresie powództwo oddala;
III. koszty procesu między stronami wzajemnie znosi;
IV. zwalnia pozwanego od zapłaty kosztów postępowania i przejmuje je na rachunek Skarbu Państwa;
V. wyrokowi w punkcie I nadaje rygor natychmiastowej wykonalności.
/- Sędzia Robert Kłosowski -/
Sygn. akt III RC 147/23
I. S. działając jako przedstawicielka ustawowa małoletniego powoda F. K. wniosła przeciwko pozwanemu M. K. pozew o zasądzenie alimentów w kwocie po 2000 złotych miesięcznie, płatnych do 10 dnia każdego miesiąca z góry, do rąk matki małoletniego powoda.
W uzasadnieniu pozwu (k. 7-18) wskazała, iż małoletni F. K. urodzony w dniu (...) jest synem pozwanego M. K. i I. S.. Rodzice małoletniego nie byli nigdy małżeństwem, obecnie rozstali się i nie kontynuują związku. Jeszcze w czasie trwania związku, z uwagi na znaczną dysproporcje w zarobkach stron, po pozwany zwykle zabezpieczał materialne potrzeby rodziny i to na ponadprzeciętnym poziomie. Również po rozstaniu rodzice małoletniego umówili się, że pozwany będzie przekazywał matce małoletniego miesięcznie kwotę 2000 złotych, z czego pozwany wywiązywał się regularnie. W ostatnim czasie w wyniku sporów zaczął grozić matce małoletniego, że zaprzestanie łożyć na syna. Tymczasem, małoletni ma obecnie 6 lat i uczęszcza do zerówki. Edukacja małoletniego jest wprawdzie bezpłatna, ale matka pokrywa koszt obiadów wynoszący 200 złotych miesięcznie. Dodatkowo z edukacją małoletniego wiążą się wydatki wycieczek szkolnych (ostatnia wyniosła 75 złotych) i koszty wykonania zdjęć okolicznościowych w przedszkolu (zdjęcia świąteczne oraz do kalendarza 175 złotych). Sam koszt wyżywienia małoletniego to 1000 złotych miesięcznie. Do tego dochodzą koszty wizyt lekarskich, średnio dwa razy w miesiącu po 100 złotych wizyta, koszty zakupu leków 100-150 złotych miesięcznie oraz zakupu suplementów diety i witamin 250 złotych miesięcznie. Małoletni odbywa również konsultacje laryngologiczne, których koszt wynosi 250 złotych każda. Koszt zakupu środków higienicznych to 300 złotych miesięcznie, Koszt wydatków na szeroko rozumianą rozrywkę i zabawki to 300-400 złotych miesięcznie. Dodatkowo F. K. raz na pół roku jeździł do Aquaparku w P. i Hotelu (...) w M.. Koszt takich wyjazdów to kwota około 350 złotych. Koszty zorganizowania wypoczynku letniego i zimowego małoletniego F. K. to kwota około 450 złotych miesięcznie. F. dotychczas spędzał bowiem wakacje letnie i ferie zimowe wraz z rodzicami za granicą. Ostatni wyjazd na grecką wyspę K. sfinansował w większości pozwany, przy czym kwota kosztów przypadająca na małoletniego to 5000 złotych. I. S. dodała również, iż zamieszkuje wraz z synem w mieszkaniu, którego czynsz wynosi około 600-800 złotych miesięcznie, koszt energii elektrycznej około 240 złotych, zaś koszt internetu i telewizji 200 złotych.
W dalszej części uzasadnienia pozwu matka małoletniego powoda wskazała, iż jest ona zatrudniona w firmie swojego ojca na 1/8 etatu z wynagrodzeniem 300 złotych miesięcznie. Wspiera ona ojca dodatkowo w rozliczaniach ZUS. I. S. wskazała, iż nie może podjąć pracy w szerszym wymiarze z uwagi na wiek dziecka i jego stan zdrowia. Matka małoletniego posiada trzy mieszkania. Oprócz tego w którym obecnie mieszka posiada również mieszkanie w W. i L.. Mieszkanie w W. jest wynajmowane i matka małoletniego powoda uzyskuje z tego tytułu dochód w kwocie 700-800 złotych miesięcznie. W mieszkaniu w L. zamieszkuje były mąż I. S.. Nie uzyskuje ona z tego tytułu żadnych dochodów. Z kolei pozwany pracuje za granica jako wyspecjalizowany pracownik budowlany uzyskując dochody w wysokości około 10 000 złotych miesięcznie.
Pozwany M. K. w odpowiedzi na pozew uznał powództwo do kwoty po 1 200 złotych miesięcznie oraz wniósł o oddalenie powództwa w pozostałym zakresie. W czasie prowadzonego postępowania pozwany w piśie procesowym z dnia 29 grudnia 2023 r. uznał powództwo do kwoty 1500 złotych, po czym ponownie na rozprawie zmodyfikował swoje stanowisko uznając powództwo do kwoty po 1200 złotych miesięcznie.
W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew (k. 66-69) pozwany wskazał, iż nie kwestionuje istnienia swojego obowiązku alimentacyjnego wobec syna, kwestionuje jedynie żądana wysokość alimentów. Potwierdził, iż dotychczas przekazywał matce małoletniego dobrowolnie kwotę 2000 złotych miesięcznie. Była to kwota ponadprzeciętna, znacznie przekraczająca potrzeby syna. Zdaniem pozwanego przedstawione w uzasadnieniu pozwu zestawienie kosztów utrzymania F. jest znacząco zawyżone. Przedstawicielka ustawowa małoletniego pomimo braku aktywności zawodowej żyje ponad stan, m.in. na koszt pozwanego. Deklarowane przez nią koszty wyżywienia 6-latka na poziomie 1000 złotych miesięcznie, 400 złotych miesięcznie na odzież, 400 złotych na rozrywkę są w ocenie pozwanego zawyżone. Małoletni spożywa przecież posiłki w przedszkolu, a wydatkowanie 400 złotych miesięcznie na odzież, a więc łącznie ok. 5000 złotych rocznie, przekraczałoby możliwości większości Polaków, zwłaszcza jeżeli uwzględniłoby się okoliczność, iż matka małoletniego praktycznie nie wykonuje pracy zarobkowej i ma na utrzymaniu dodatkowo dwójkę nastolatków z wcześniejszego związku. Nie sposób również uzasadnić, jak dalej wskazał pozwany, odbywania prywatnych wizyt lekarskich dwa razy w tygodniu, a nawet dzień po dniu Matka powoda mogłaby takie wizyty realizować nieodpłatnie w publicznej placówce. Podobnie ma się rzecz z badaniami krwi, wizytami u dentysty, czy u laryngologa. Zawyżone, a w części nieuzasadnione są również koszty związane z organizowaniem przez niepracująca matkę wyjazdów na basen, spędzeniem wolnego czasu, czy też wyjściami do kina. Odnosząc się z kolei do wydatków związanych z kosztami utrzymania mieszkania pozwany wskazał, iż nie powinny obciążać małoletniego koszty czynszu, albowiem niezależnie od tego czy małoletni zamieszkiwałby w przedmiotowym mieszkaniu czy też nie wydatki takie byłyby ponoszone przez matkę małoletniego jako właścicielkę mieszkania. Z kolei w kwestii ponoszenia kosztów wyjazdów wakacyjnych pozwany wskazał, iż rzeczywiście ponosił wszystkie koszty takich wyjazdów, przy czym oprócz opłaty za matkę małoletniego ponosił on również koszty pobytu dwójki dzieci partnerki z wcześniejszego związku. W dalszej części uzasadnienia odpowiedzi na pozew pozwany podniósł, iż matka małoletniego zatrudniona jest przez ojca jedynie na 1/8 etatu. Zdaniem pozwanego zatrudnienie w tak małym wymiarze ma określony cel, ale z pewnością nie jest to cel zarobkowy. Małoletni uczęszcza już do przedszkola, a w wypadku takiej potrzeby mógłby być zaopiekowane nawet przez swoich starszych braci. Zważywszy na posiadany przez I. S. zawód farmaceuty, w zależności od tego czy jest ona magistrem czy też technikiem farmacji, mogłaby liczyć na zarobki nawet do 8 000 złotych miesięcznie. Nadto ma ona dodatkowy dochód z wynajmu mieszkania w W. w kwicie 700 złotych. Łącznie więc matka małoletniego mogłaby uzyskiwać dochody zbliżone do dochodów pozwanego, którego średni miesięczny dochód wynosi ok. 9300 złotych. Wynagrodzenie ponad tę kwotę wynika z nadgodzin. Z drugiej strony pozwany regularnie przyjeżdża do L., co pozbawia go możliwości zarobkowych przez część roku. Ponosi również koszty przelotu i dojazdu. W dalszej części odpowiedzi na pozew pozwany przedstawił również zestawienie ponoszonych co miesiąc wydatków, które ocenił na kwotę 7500 złotych, co w połączeniu z przekazywaną dotychczas kwotą 2000 złotych wynosi łącznie 9500 złotych, tj. tyle ile mniej więcej wynoszą zarobki pozwanego.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Małoletni F. K. jest synem I. S. oraz pozwanego M. K.. Dziecko urodziło się w dniu (...) w O.. Rodzice małoletniego nigdy nie pozostawali w związku małżeńskim.
/dowód: odpis skróconego aktu urodzenia k. 22, bezsporne/
Małoletni F. ukończył obecnie 7 lat. Uczęszcza do przedszkola. W przedszkolu je obiady, których koszt wynosi około 200 złotych miesięcznie. Dodatkowo matka małoletniego ponosi różnego rodzaju opłaty związane z pobytem syna w przedszkolu (chusteczki, prowiant, wycieczki) w łącznej kwocie około 100 złotych. F. choruje na atopowe zapalenie skóry i alergikiem. Pozostaje pod opieką lekarza. Przyjmuje zalecone leki, których koszt wynosi kwotę 100 złotych miesięcznie. Dodatkowo przyjmuje prebiotyki i witaminy oraz suplementy diety. Miesięczny koszt wskazanych wydatków na małoletniego to kwota około 150-170 złotych. Małoletni nie uczęszcza na żadne dodatkowe płatne zajęcia.
Matka małoletniego powoda I. S. ma 44 lata. Z zawodu jest farmaceutką. Wymieniona jest zatrudniona w firmie swojego ojca jedynie na 1/8 etatu, jako jego asystentka. Uzyskuje z tego tytułu wynagrodzenie w kwocie około 300-350 złotych miesięcznie. Faktycznie matka małoletniego świadczy na rzecz firmy prowadzonej przez swojego ojca pracę w dużo szerszym zakresie, ale nieodpłatnie. Jedynie w sytuacjach w których jest w kryzysie finansowym (k. 184) uzyskuje wynagrodzenie w szerszym zakresie odpowiadającym faktycznie świadczonej pracy. Matka małoletnich jest właścicielką trzech mieszkań. Oprócz mieszkania zajmowanego wspólnie z małoletnim i dwójka starszych synów z wcześniejszego związku posiada ona mieszkanie w W. i L.. Mieszkanie w W. jest wynajmowane, w związku z czym przedstawicielka ustawowa małoletniego uzyskuje dochód w wysokości 700 złotych miesięcznie. W mieszkaniu w L. zamieszkuje były mąż matki małoletniego. Pokrywa on wyłącznie koszty utrzymania mieszkania. I. S. nie pozostaje aktualnie w żadnym związku. Do czasu wytoczenia powództwa w niniejszej sprawie (a ścisłej doręczenia odpowiedzi na pozew) matka małoletniego uzyskiwała od pozwanego kwotę po 2000 złotych miesięcznie. Na wskazaną kwotę rodzice małoletniego umówili się jeszcze w trakcie trwania ich związku. Miała ona być przekazywana przez F. K. na rzecz I. S. tak aby ta mogła utrzymać siebie i syna bez konieczności pracy. Pozwany płacił wskazaną kwotę do momentu wytoczenia niniejszej sprawy. Nadto przedstawicielka ustawowa małoletniego uzyskuje od byłego męża alimenty na rzecz swoich starszych synów w łącznej wysokości 1600-1800 złotych miesięcznie. Bracia małoletniego powoda zamieszkują razem z nim i matką w mieszkaniu, którego koszt utrzymania wynosi około 600-800 złotych miesięcznie. Miesięczna opłata za energię elektryczna wynosi 135-150 złotych.
Pozwany M. K. ma 43 lat. Posiada wykształcenie zawodowe. Z zawodu jest stolarzem. Wymieniony pracuje jako pracownik budowlany w Holandii w systemie tygodniowym : cztery tygodnie pracy, dwa tygodnie odpoczynku. W czasie pracy jego tygodniowy dochód wynosi około 700 euro. W czasie odpoczynku nie uzyskuje z kolei żadnych świadczeń. Stad tez jego miesięczny dochód wynosi około 2200-2300 euro. W czasie pracy w Holandii pozwany ma zapewnione bezpłatne zamieszkiwania. W czasie pobytu w Polsce pozwany zamieszkuje wraz ze swoją matką w należącym do niej mieszkaniu. Koszty utrzymania wskazanego mieszkania ponosi samodzielnie pozwany. Wynoszą one 600 złotych za czynsz, 120 złotych energia eklektyczna i około 80 złotych za gaz. Pozwany posiada drugie mieszkanie, które stoi puste. F. K. nie wynajmuje wskazanego mieszkania z uwagi na wysokie nakłady na jego wyposażenie, jakie wcześniej poniósł i obawę zniszczenia mieszkania przez najemców. Mieszkanie to zostało zakupione z zaciągniętego kredytu na kwotę ok. 41 000 euro. Miesięczna rata wynosi około 290 euro. Ojciec małoletniego nie ma nikogo innego na utrzymaniu, nie pozostaje z nikim w związku. Pozwany do czasu wytoczenia powództwa w niniejszej sprawie miał bardzo dobry kontakt z synem, W czasie swoich pobytów w Polsce spędzał z nim praktycznie każdy dzień. W czasie pobytów małoletniego pod jego pieczą pozwany kupował mu ubrania, buty itd. Co roku pokrywał również koszty wspólnych wyjazdów syna oraz jego matki za granicę.
/dowód: zaświadczenie k. 42, kopię biletów lotniczych k. 43, harmonogram spłaty kredytu k. 74, umowa najmu k. 174-179, zaświadczenie o zarobkach k. 180-183 zeznania stron k. 184v.-187/
Sąd zważył, co następuje:
Powództwo zasługiwało na uwzględnienie w części.
W pierwszej kolejności podnieść należy, iż stan faktyczny w niniejszej sprawie nie był w zasadniczej części sporny. Sąd ustalił go w oparciu o zeznania przedstawicielki ustawowej małoletniego powoda oraz zeznania pozwanego, jak również na podstawie przedłożonych dokumentów. Przesłuchiwane osoby składając zeznania koncentrowały się uwypukleniu swojej trudnej sytuacji materialnej, akcentując ponoszone wydatki i wysokie koszty utrzymania. Strony nie kwestionowały przy tym wysokości uzyskiwanych dochodów oraz stałych wydatków związanych np. z utrzymaniem mieszkania etc. Jedynie pozwany kwestionował zestawienie wysokości ponoszonych wydatków na rzecz małoletniego wskazując, iż część z nich nie jest usprawiedliwiona, jak również wskazywał na możliwość podjęcia przez matkę małoletniego pracy w szerszym wymiarze godzin. I. S. z kolei przeczyła takim możliwością powołując się przy tym ogólnie na stan zdrowia i wiek dzieci. Są to więc okoliczności nie tyle dotyczące ustalenia stanu faktycznego, a jego oceny, ustalenia czy przedstawione wydatki na małoletniego sa usprawiedliwione, a matka małoletniego w sposób maksymalny wykorzystuje swoje możliwości zarobkowe. Dokonując ustaleń w tym zakresie, sąd uznał za wiarygodne twierdzenia pozwanego wskazujące na możliwość podjęcia pracy w szerszym zakresie przez matkę małoletniego. Należy bowiem wskazać, iż I. S. pomimo werbalnego kwestionowania takiej możliwości, faktycznie w zeznaniach wskazała wprost, iż wykonuje pracę na rzecz swojego pracodawcy w szerszym wymiarze, ale czyni to nieodpłatnie. Matka małoletniego zeznała bowiem, iż jest zatrudniona tylko na 1/8 etatu, ale swoja pracę wykonuje w szerszym zakresie. Nie ulega więc wątpliwości, iż jej możliwości zarobkowe są zdecydowanie wyższe niż deklaruje obecnie. Również wiek dzieci, uczęszczanie do szkoły, czy tez przedszkola jak w wypadku małoletniego, wskazują na możliwość świadczenia pracy w większym zakresie.
Odnosząc się wprost do zgłoszonego żądania zasądzenia alimentów wskazać należy, iż obowiązek dostarczania środków utrzymania i wychowania dziecka, które nie jest w stanie utrzymać się samodzielnie, zgodnie z art. 133 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (krio) obciążą rodziców tego dziecka. Rodzice dziecka są więc obowiązani wspólnie do przyczyniania się do zaspokajania potrzeb swojego dziecka. Obowiązek taki ciąży zarówno na matce jak i ojcu dziecka.
Zakres świadczeń alimentacyjnych reguluje natomiast z art. 135 § 1 krio zgodnie z którym zakres świadczeń alimentacyjnych zależy z jednej strony od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz z drugiej strony od finansowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. Brzmienie art. 135 § 1 krio wskazuje więc, iż każdorazowo zakres świadczeń alimentacyjnych ograniczony jest z jednej strony usprawiedliwionymi potrzebami uprawnionego, a z drugiej strony możliwościami zarobkowymi zobowiązanego, które należy odróżnić od rzeczywiście osiąganych dochodów przez zobowiązanego. Innymi słowy kwota zasądzonych alimentów nie może przekraczać usprawiedliwionych potrzeb osoby uprawnionej, ani też nie może przekraczać możliwości osób zobowiązanych. Pomiędzy tymi pojęciami istnieje również ścisła współzależność : rozmiar usprawiedliwionych potrzeb zależy nie tylko od indywidualnej charakterystyki dziecka, ale również od sytuacji majątkowej jego rodziców. Każde dziecko musi mieć zapewnione podstawowe warunki egzystencji, wyżywienie, odzież, środki na ochronę zdrowia oraz kształcenie podstawowe. Wyjście poza wymienione potrzeby zależy od osobistych cech dziecka oraz od stanu majątkowego, posiadanych środków przez rodziców, jak również przyjętych zasad funkcjonowania danej społeczności. Niekiedy więc w np. dodatkowa nauka języka obcego, uczestnictwo w zajęcia sportowych, czy też uczestnictwo w dodatkowych zajęciach rozwijających potencjał dziecka, przygotowujących do egzaminów szkolnych etc. będzie uzasadnionym i usprawiedliwionym wydatkiem z uwagi na sytuację majątkową rodziców, a niekiedy nie będzie stanowić takiego wydatku, np. gdy sytuacja materialna rodziców jest trudna, poszukują oni pracy, czy też ponoszą duże wydatki związane z utrzymaniem innych osób etc. Przy ocenie usprawiedliwionych potrzeb należy brać pod uwagę, równej stopy życiowej rodziców i dzieci i to zarówno wtedy, gdy żyją z nimi wspólnie, jak i wtedy, gdy żyją oddzielnie. Oznacza to, że rodzice powinni zapewnić dziecku warunki materialne odpowiadające tym, w jakich żyją sami. Nie dotyczy to jednak potrzeb będących przejawem zbytku, które powinny być zaspokajane wyłącznie wtedy gdy rodzic samodzielnie decyduje się takie wydatki ponosić. Dodać również należy, iż wykonanie obowiązku alimentacyjnego względem dziecka może polegać także na osobistych staraniach o jego utrzymanie lub wychowanie. Uwzględnianie jako wkładu alimentacyjnego osobistych starań w utrzymanie i wychowanie dziecka jest szczególnie istotne w sytuacji gdy jedno z rodziców samodzielnie, albo w zdecydowanie większym zakresie niż drugi rodzic sprawuje opiekę nad dziećmi bardzo małymi lub też dziećmi wymagających stałej opieki z innego powodu np. ze względu na ich niepełnosprawność, czy chorobę. Oczywistym jest bowiem w taki przypadku, iż dzieci te wymagają dużo więcej troski, opieki, uwagi i osobistych starań niż dzieci zdrowe i starsze np. kilkunastoletnie. Osobiste starania w wychowanie dziecka mogą wnosić oboje rodzice. Obowiązek alimentacyjny zobowiązanego może być nadto realizowany w innej formie niż alimenty, np. poprzez zakup ubrań dla dziecka, pokrywanie kosztów wypoczynku etc.
W tym miejscu odnosząc się również do wzajemnych argumentów stron zgłaszanych w trakcie prowadzonego postępowania wskazać należy, iż z mocy art. 135 § 3 krio na zakres świadczeń alimentacyjnych nie wpływają :
- świadczenia z pomocy społecznej lub funduszu alimentacyjnego, o którym mowa w ustawie z dnia 7 września 2007 r. o pomocy osobom uprawnionym do alimentów,
- świadczenia, wydatki i inne środki finansowe związane z umieszczeniem dziecka w pieczy zastępczej,
- świadczenie wychowawcze, o którym mowa w ustawie z dnia 11 lutego 2016 r. o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci (tzw. 500+)
-świadczenia rodzinne, o których mowa w ustawie z dnia 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych (Dz.U. z 2015 r. poz. 114 z późn. zm).
Oznacza to więc, iż Sąd określając wysokość alimentów nie bierze pod uwagę uzyskiwanych świadczeń z pomocy społecznej, jak również świadczeń wychowawczych z programu nazywanego popularnie 500+ (obecnie 800+), czy tez świadczenia w kwocie 300 złotych związanego z rozpoczęciem roku szkolnego.
Dokonując analizy ustalonego w niniejszej sprawie stanu faktycznego z uwzględnieniem powyższych wskazań stwierdzić należy, iż w ocenie Sądu usprawiedliwione potrzeby małoletniego F. są wyższe niż analogiczne potrzeby jego rówieśników i wynoszą kwotę około 2000 złotych miesięcznie. Jest to również kwota, którą spontanicznie wskazała w trakcie rozprawy I. S.. Zeznała ona bowiem (k. 185), iż tyle wynoszą realne koszty utrzymania syna (tyle środków potrzebuje matka małoletniego miesięcznie, aby pokryć wszystkie koszty jego utrzymania). Jest to także kwota, która wcześniej, zgodnie z zeznaniami stron, wystarczała na utrzymanie nie tylko małoletniego F., ale także jego matki, tak aby ta nie musiała pracować. Zestawienie przedstawione przez matkę małoletnigo w uzasadnieniu pozwu jest znacząco zawyżone, chociażby w zakresie kosztów wyżywienia syna w sytuacji pobytu dziecka i otrzymywania obiadu w przedszkolu. Również deklarowane w uzasadnieniu pozwu wydatki na różnorakie wizyty lekarskie, badania krwi, zakupy lekarstw itd., nie zostały podtrzymane przez matkę małoletniego w czasie samej rozprawy. Niezależnie od powyższego racje ma pozwany, iż przedstawicielka ustawowa małoletnich wtedy gdy jest to możliwe powinna korzystać z usług publicznej służby zdrowia. Wyższe niż przeciętne usprawiedliwione potrzeby małoletniego wynikają przede wszystkim z konieczności zakupu lekarstw związanych z alergią i atopowym zapaleniem skóry, zakupu witamin i prebiotyków. Nie przekraczają one jednak w ocenie Sądu kwoty 2000 złotych. Małoletni ma dopiero 6 lat. Nie rozpoczął jeszcze edukacji szkolnej. Jego potrzeby są zdecydowanie niższe niż dzieci znajdujących się w tej samej sytuacji zdrowotnej dzieci starszych.
Ustalone usprawiedliwione potrzeby małoletniego powoda nie powinny być jednak, w ocenie Sądu, ponoszone na równi przez rodziców małoletniego F.. Okolicznością, która w największym zakresie przemawia za zróżnicowaniem kosztów utrzymania i wychowają małoletniego, jest realizowanie obowiązku alimentacyjnego przez matkę małoletniego w części poprzez osobiste starania. I. S. zamieszkuje razem z powodem, ponosi codzienny trud jego wychowania i zabezpieczenia jego potrzeb. Małoletni ma 7 lat, wymaga stałego wsparcia oraz nadzoru. Stąd też udział matki małoletniego w zestawieniu z udziałem ojca winien być mniejszy. Z drugiej jednak strony nie ulega wątpliwości, iż matka małoletniego, w przeciwieństwie do jego ojca, nie wykorzystuje posiadanych możliwości zarobkowych. Uzyskuje ona wynagrodzenie adekwatne jedynie do ułamka faktycznie świadczonej pracy. Nie stara się osiągać wyższych dochodów, pomimo takich możliwości. Matka małoletniego wyraźnie wskazała na rozprawę, iż może otrzymać wyższe środki od swojego ojca, który jest dla niej również pracodawcą, gdyby tego potrzebowała. Przedstawicielka ustawowa małoletniego nie wykazuje jednak takiej potrzeby, nie jest zainteresowana w uzyskiwaniu wyższych środków. Jest to świadoma postawa matki małoletniego, a jej konsekwencje nie mogą obciążać pozwanego. Mógł on bowiem wcześniej godzić się na utrzymywanie swojej partnerki, gdy ta nie chciała pracować. Była to kwestia świadomego wyboru pozwanego. Obecnie jednak wymóg dalszego utrzymywania swojej byłej partnerki nie może być sankcjonowany pod pozorem świadczeń należnych na wspólne dziecko.
Uwzględniając więc wszystkie powyższe okoliczności Sąd uznał, iż obowiązek alimentacyjny pozwanego M. K. określić należy na kwotę 1300 złotych miesięcznie i orzekł jak w pkt I wyroku, zaś w pozostałym zakresie powództwo oddalił. Zdaniem Sądu pozostałe koszty utrzymania małoletniego winny zostać ponoszone przez jego matkę. Sąd określając finansowy wymiar obowiązku alimentacyjnego pozwanego uwzględnił również jego prawo do realizowania obowiązku alimentacyjnego w części także i w innej formie, jak organizowanie i spędzanie wolnego czasu z synem, co sprzyja budowaniu właściwych więzi małoletniego z rodzicem i dalszemu rozwojowi dziecka.
O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 kpc (pkt III wyroku).
O kosztach sądowych w pkt IV Sąd orzekł na podstawie art. 113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (tekst jednolity: Dz. U. 2010 r. Nr 90 poz. 594 z późn. zm.) w zw. z art. 102 kpc.
O rygorze natychmiastowej wykonalności orzeczono na podstawie art. 333 § 1 pkt 1 kpc.
/Sędzia Robert Kłosowski/