IV Cz 242/24
Postanowieniem z 29 lutego 2024 roku Sąd Rejonowy w Radomiu orzekł, że na czas trwania postępowania ustalił, że A. T., J. M. i H. M. będą spotykać się z I. M., R. i A. M. (1):
1) przez pierwsze sześć spotkań: w każdą I sobotę miesiąca od godziny 14:00 do godziny 16:00 oraz w każdą III niedzielę miesiąca od godziny 14:00 do godziny 16:00 w (...) w R. ul. (...) w obecności ich matki P. M. na koszt wnioskodawców;
2) po upływie sześciu spotkań w (...) w R. ul. (...):
- w każdą I sobotę miesiąca od godziny 10:00 do godziny 16:00;
- w każdą III niedzielę miesiąca od godziny 10:00 do godziny 16:00;
- w okresie Świąt Bożego Narodzenia: w II dzień Świąt Bożego Narodzenia od godziny 10:00 do godziny 16:00 oraz
- w okresie Ś. Wielkanocnych: w II dzień Ś. Wielkanocnych od godziny 10:00 do godziny 16:00
każdorazowo poza miejscem zamieszkania małoletnich bez obecności ich matki P. M.; Sąd nadto zobowiązał P. M. do przywożenia małoletnich dzieci do (...) w R. ul. (...) przez pierwszych sześć spotkań a po upływie sześciu spotkań w (...) w R. ul. (...) zobowiązał P. M. do przygotowywania dzieci I. M. i A. M. (1) do kontaktów z A. T., J. M. i H. M. i do wydawania małoletnich wnioskodawcom na kontakty, a A. T., J. M. i H. M. do ich odbierania z miejsca zamieszkania i odprowadzenia ich do miejsca zamieszkania po zakończonym kontakcie w pozostałym zakresie oddalił wniosek o zabezpieczenie.
Podstawą wydania zaskarżonego postanowienia były następujące ustalenia i rozważania Sądu.
Małoletni: I. M. urodzony (...) w R. i A. M. (1) urodzona (...) w R. są dziećmi pochodzącymi ze związku małżeńskiego uczestniczki P. M. i A. M. (2). Ojciec małoletnich zmarł w dniu 28 czerwca 2023 roku w wyniku śmierci samobójczej. Dzieci zamieszkują wraz z matką. I. uczęszcza do przedszkola, gdzie uczestniczy w zajęciach z logopedą i psychologiem z powodu trudności z mową, zaś A. chodzi do żłobka. Małoletnia jest dzieckiem zdrowym. Małoletni I. posiada orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego z uwagi na afazję.
Wnioskodawcy: H. M. i J. M. mają odpowiednio 61 i 63 lata. Od 40 lat pozostają w związku małżeńskim. Kobieta pozostaje na emeryturze, natomiast mężczyzna jest z zawodu elektromonterem. Wnioskodawcy są rodzicami zmarłego ojca małoletnich A. M. (2). Do czerwca 2023 roku utrzymywali kontakty z wnukami, w razie potrzeby pomagali w opiece nad nimi w czasie, kiedy uczestniczka była w pracy, w szczególności babka ojczysta od stycznia 2023 roku, kiedy to przeszła na emeryturę. Dzieci były wówczas zawożone do domu wnioskodawców i odbierane w godzinach popołudniowych. Dziadkowie odwiedzali również wnuki w ich miejscu zamieszkania w weekendy, dziadek zawoził dzieci wraz z ich matką na szczepienia. Ostatni raz uczestnicy widzieli wnuki 25 czerwca 2023 roku, kiedy były u nich wraz z ojcem.
Wnioskodawczyni A. T. ma 29 lat, jest z zawodu nauczycielką języka angielskiego. Do momentu śmierci ojca małoletnich utrzymywała kontakt z bratankami raz na tydzień lub raz na dwa tygodnie. Dodatkowo rodzina spotykała się również u dziadków ojczystych małoletnich na wspólnym obiedzie, co 2 -3 tygodnie. Ostatni kontakt wnioskodawczyni z dziećmi miał miejsce 25 czerwca 2023 roku. Wnioskodawczyni jest matką chrzestną małoletniego I..
Uczestniczka P. M. ma 34 lata, jest z zawodu administratorem. Jest zatrudniona, jako pracownik biurowy w zakładzie pogrzebowym.
Materialną podstawę żądania wnioskodawców stanowią przepisy art. 113 § 1 i 2 w zw. z art. 113 6 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego zgodnie, z którymi dziadkowie oraz powinowaci w linii prostej, jak również osoby, które przez dłuższy czas sprawowały pieczę nad dziećmi mają prawo do utrzymywania kontaktów z nimi. Kontakty te obejmują w szczególności przebywanie z małoletnim (w tym odwiedziny i prawo zabierania dziecka poza miejsce jego pobytu), korespondencję i komunikowanie się w inny sposób. Prawo to w myśl dyspozycji art. 113 2 i 113 3 Kodeksu podlega ograniczeniu jedynie ze względu na dobro dziecka.
W kwestii rozstrzygnięcia wniosku o zabezpieczenie natomiast w pierwszej kolejności należy wskazać, że zgodnie z art. 730 1 § 1 Kodeksu postępowania cywilnego (dalej K.p.c.) strona może żądać udzielenia zabezpieczenia, jeżeli uprawdopodobni roszczenie oraz interes prawny w udzieleniu zabezpieczenia. Sąd natomiast, stosownie od dyspozycji art. 738 k.p.c. rozpoznaje wniosek o udzielenie zabezpieczenia w jego granicach, biorąc za podstawę orzeczenia materiał zebrany w sprawie i zgodnie z art. 755 § 1 K.p.c. udziela go w sposób, jaki stosownie do okoliczności uzna za odpowiedni. Interes prawny w udzieleniu zabezpieczenia istnieje wtedy, gdy brak zabezpieczenia uniemożliwi lub poważnie utrudni wykonanie zapadłego w sprawie orzeczenia lub w inny sposób uniemożliwi lub poważnie utrudni osiągnięcie celu postępowania w sprawie. Na podstawie art. 755 § 1 pkt. 4 k.p.c. sąd w trybie zabezpieczenia może uregulować sposób i zakres kontaktów z dzieckiem. Podkreślenia także wymaga, że w sprawie opiekuńczej, a do tej kategorii należy sprawa niniejsza, podstawowym kryterium, jakim sąd kieruje się wydając rozstrzygnięcie jest dobro dziecka.
W ocenie Sądu, wnioskodawcy składając wniosek uprawdopodobnili zarówno istnienie roszczenia jak też interesu prawnego. Wnioskodawcy H. i J. małżonkowi M. są dziadkami ojczystymi małoletnich, zaś A. T. jest ciotką dzieci. Małoletni przebywali pod ich opieką w przeszłości. Wnioskodawcy, jako krewni małoletnich są, zatem osobami uprawnionymi, w myśl art. 113 6 k.r.o., do wystąpienia z niniejszym wnioskiem o uregulowanie zakresu ich kontaktów z dziećmi. W ocenie sądu utrzymywanie przez małoletnich kontaktów ze swoimi krewnymi od strony zmarłego ojca jest jak najbardziej korzystne z punktu widzenia ich dobra. Sąd zważył, iż pomiędzy uczestnikami postępowania istnieje silny konflikt, jednak nie powinien on rzutować na relacje i odniesienia pomiędzy dziećmi i ich krewnymi. Dzieci nie powinny być w niego angażowane, a tak jest w przedmiotowej sprawie. Nie sposób w szczególności zgodzić się ze stanowiskiem uczestniczki P. M., jakoby kontakty małoletnich z rodziną zmarłego ojca zagrażały ich dobru.
W sprawie nie wykazano by dzieciom pod opieką dziadków ojczystych czy ciotki kiedykolwiek stała się jakakolwiek krzywda czy były narażone na niebezpieczeństwo. Na kontakty wnioskodawców z małoletnimi nie mogą rzutować relacje, jakie panowały pomiędzy uczestniczką a jej zmarłym mężem i jego zachowanie w stosunku do niej. Jak wynika z twierdzeń P. M. obawia się ona czy wnioskodawcy nie przeniosą konfliktu istniejącego między nimi na dzieci, a w ocenie Sądu to obecnie właśnie uczestniczka czyni nie wyrażając zgody na utrzymywanie relacji dzieci z dziadkami ojczystymi i ciotką. Istotne jest również w sprawie, że małoletni mają dopiero odpowiednio 3,5 roku i 2 lata i twierdzenie przez nich ich matkę, że do wyjścia z tej sytuacji potrzebna jest terapia jest nietrafione z uwagi na ich wiek. W ocenie Sądu być może matka dzieci potrzebuje przepracowania swojego negatywnego nastawienia czy uprzedzeń do wnioskodawców na terapii, by dzieci zobaczyły, że osoba im najbliższa jest otwarta na utrzymywanie przez nich relacji z rodziną ich ojca.
Sąd zważył, iż od kilku miesięcy małoletni nie mają osobistej styczności z wnioskodawcami, stąd w ocenie sądu spotkania te winny zostać wznowione w sposób łagodny i odbywać się początkowo w obecności matki małoletnich i na neutralnym gruncie, aby nie obciążać dzieci dodatkowym stresem, na który w ostatnim czasie były już narażone w związku ze śmiercią ich ojca.
Biorąc powyższe pod uwagę sąd uznał za zasadne, aby pierwsze sześć spotkań wnioskodawców z małoletnimi I. i A. w każdą pierwszą sobotę oraz trzecią niedzielę miesiąca odbyło się w (...) w R.. W ocenie sądu taki okres adaptacyjny, jak również dwugodzinny czas trwania każdego z tych kontaktów pozwoli małoletnim nawiązać na nowo prawidłowe więzi z krewnymi. Obecność matki, która w chwili obecnej pełni rolę wiodącego rodzica małoletnich przy kontaktach z krewnymi w okresie adaptacyjnym, zagwarantuje natomiast dzieciom poczucie bezpieczeństwa. A Sąd podejmując decyzję zobligowany jest patrzeć tylko i wyłącznie na dobro dzieci a nie na komfort osobisty ich rodzica, który jest negatywnie nastwiony do drugiej strony.
Po upływie okresu przejściowego i zacieśnieniu więzi małoletnich z ich krewnymi, w ocenie sądu zakres kontaktów powinien zostać rozszerzony o możliwość zabierania dzieci poza miejsce ich zamieszkania bez obecności ich matki, a kontakty winny odbywać się w pierwszą sobotę, trzecią niedzielę, drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia oraz drugi Dzień Świąt Wielkanocnych, każdorazowo od godziny 10.00 do godziny 16.00. Tak ustalone kontakty pozwolą na pogłębianie więzi uczuciowych charakterystycznych dla relacji pomiędzy dziećmi a ich dziadkami i ciocią, umożliwią wnioskodawcom atrakcyjne zorganizowanie dla małoletnich czasu a dzieciom pozwolą z kolei na czerpanie doświadczeń ze wspólnie przeżytych chwil z rodziną ojca. Jest to o tyle istotne, iż z uwagi na śmierć mężczyzny na tak wczesnym etapie dzieciństwa, małoletni z pewnością mogą odczuwać deficyt ojca w swoim życiu, zaś głębokie więzi z członkami jego rodziny pozwolą w pewnym, chociaż stopniu zrekompensować ten brak. Z uwagi na mocno zaakcentowany konflikt pomiędzy stronami Sąd uznał, że kontakty powinny odbywać się poza miejscem zamieszkania małoletnich i bez obecności matki. Pewne jest, bowiem, że wzajemna niechęć między stronami i napięcie we wzajemnych stosunkach może przekładać się na powstanie niekorzystnej atmosfery w czasie spotkań z małoletnimi i zaburzać poczucie bezpieczeństwa u dzieci. Kontakty w takim właśnie kształcie sąd uznał za zasadne a jednocześnie wyczerpujące na obecnym etapie postępowania.
W ocenie Sądu zasadnym stało się nałożenie na P. M. obowiązku przywożenia małoletnich do (...) przez pierwszych sześć spotkań, zaś po upływie tego czasu obowiązku przygotowania małoletnich do kontaktów z wnioskodawcami i wydawania dzieci dziadkom ojczystym i ciotce małoletnich, nakładając jednocześnie na wnioskodawców obowiązek odbioru i odprowadzenia dzieci do ich miejsca zamieszkania po zakończonym kontakcie. Zważyć, bowiem należy, że przyznanemu uprawnieniu do kontaktów musi, więc odpowiadać obowiązek drugiej strony do ich umożliwienia. Jest to istotne szczególnie w sytuacjach konfliktowych – umożliwia, bowiem realizację przyznanego uprawnienia.
Wniosek dalej idący, jako przedwczesny na obecnym etapie postępowania i zmierzające do całkowitego zaspokojenia roszczenia, sąd oddalił.
Orzeczenie Sąd Rejonowy wydał w oparciu o przepisy artykułów 113 § 1 i 2 w zw. z art. 113 6 k.r.o. w zw. z artykułami 730, 730 1,731, 738 oraz 755 §1 pkt 4 k.p.c.
Zażalenie na postanowienie wniosła uczestniczka matka małoletnich i zarzuciła rozstrzygnięciu naruszenie:
1. prawa materialnego w postaci wadliwej wykładni normy prawnej art. 113 2 § 1 k.r.o. w zw. z art. 113 6 k.r.o przejawiające się w stwierdzeniu Sądu meriti, że „dzieciom dotychczas nie działa się krzywda, także ich dobro nie jest zagrożone”, w sytuacji, gdy pojęcie „krzywda” w kontekście powyższej normy prawnej ma znaczenie bardzo szerokie, dotyczy też bowiem sfery psychicznej, w orzecznictwie przyjmuje się jednolicie, iż podstawą do ograniczenia lub pozbawienia kontaktów może być demoralizujący wpływ kontaktów na dziecko, czyli wykorzystywanie kontaktów do kształtowania u dziecka postaw aspołecznych albo postaci wrogości wobec drugiego rodzica, lektura zeznań wnioskodawców złożonych na potrzeby postępowania karnego toczącego się w sprawie czynu z art. 151 k.k nie pozostawia w tym względzie zaś żadnych wątpliwości, Sąd winien zauważyć, iż sytuacja między stronami zmieniła się diametralnie po samobójczej śmierci A. M. (2).
2. art. 233 k.p.c. poprzez błędne przyjęcie, iż „w sprawie nie wykazano by dzieciom pod opieką dziadków ojczystych czy ciotki kiedykolwiek stała się jakakolwiek krzywda czy też były narażone na niebezpieczeństwo", przy czym stwierdzenie to jest nieaktualne, bowiem sytuacja między stronami zmieniła się diametralnie po śmierci męża uczestniczki, nadto od stycznia 2023r. kontakty dzieci z dziadkami ojczystymi były wpadkowe, po wtóre zaś Sąd I instancji pomija fakt kwestionowania ojcostwa dzieci przez męża uczestniczki i jego rodziny (vide: zlecone testy DNA) i jego możliwy wpływ na przebieg kontaktów,
3. art. 233 k.p.c. poprzez uznanie dowodu za wiarygodny, i tym samym włączenie go w podstawę rozstrzygnięcia, i jego całkowite pominięcie przy wydawaniu zaskarżonego postanowienia, w szczególności, co do opinii psychologiczno - pedagogicznej z dnia 7 września 2023 r. oraz opinii ośrodka szkolno - wychowawczego z dnia 31 października 2023 r. dot. I. M., planu terapeutycznego I. M. wraz z zaleceniami, a także pominięcie protokołów przesłuchań wnioskodawców udzielonych na potrzeby sprawy karnej o znaku: (...) - 5 Ds. 775.2023 oraz wiadomości tekstowych i billingów tam zawartych,
4. art. 233 k.p.c. poprzez przyjęcie w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia tez wzajemnie się wykluczających, bowiem Sąd I instancji z jednej strony konstatuje: „Z uwagi na mocno zaakcentowany konflikt pomiędzy stronami Sąd uznał, że kontakty powinny się odbywać poza miejscem zamieszkania małoletnich i bez obecności matki. Pewne jest, bowiem, że wzajemna niechęć między stronami i napięcie we wzajemnych stosunkach - może przekładać - się na powstanie niekorzystnej atmosfery w czasie spotkań z małoletnimi i zaburzać poczucie bezpieczeństwa u dzieci" by następnie w samej sentencji zobowiązać uczestniczkę do uczestniczenia w kontaktach „mających charakter terapii" w Centrum Z. Hula P..
Podnoszą powyższe zarzuty wnosiła o:
zmianę zaskarżonego postanowienia w całości poprzez oddalenie wniosku o zabezpiecz nie w całości, do czasu wywołania opinii biegłych specjalistów (...) w R. na okoliczności szczegółowo wyartykułowane w odpowiedzi na wniosek o kontakty z dnia 5 listopada 2023r. (data sporządzenia).
Sąd Okręgowy zważył, co następuje.
Zażalenie jest niezasadne i podlegało oddaleniu.
Wskazany przez Sąd Rejonowy, jako podstawa wydania zaskarżonego postanowienia, przepis art. 755 § 1 pkt 4 k.p.c., stosuje się do roszczeń, które nie mają charakteru roszczeń pieniężnych. Tego rodzaju sprawami są także wszystkie sprawy opiekuńcze i opiekuńczo-wychowawcze.
W niniejszej sprawie wniosek o udzielenie zabezpieczenia wpłynął do Sądu Rejonowego wraz z wnioskiem głównym w dniu 26 września 2023 roku. Sąd wyznaczył pierwotnie termin rozprawy w dniu 9 lutego 2024 roku i z uwagi na stan zdrowia uczestniczki P. M. odroczył do dnia 16 lutego 2024 r. Na rozprawie w tym dniu Sąd wysłuchał wszystkich uczestników postępowania a zaskarżone postanowienie wydał w dniu 29 lutego 2024 roku.
Wskazać dalej należy, iż przesłanki udzielenia zabezpieczenia reguluje przepis art. 730 1 § 1 i 2 k.p.c., zgodnie z treścią, którego udzielenia zabezpieczenia może żądać każda strona lub uczestnik postępowania, jeżeli uprawdopodobni roszczenie oraz interes prawny w udzieleniu zabezpieczenia.
Zasadniczym warunkiem dopuszczalności zabezpieczenia jest wiarygodność roszczenia. Nie wystarczy, bowiem samo stwierdzenie, że roszczenie istnieje. Wnioskodawca musi jeszcze uprawdopodobnić, że ono mu przysługuje. Drugim z kolei warunkiem zabezpieczenia jest istnienie obawy, że brak zabezpieczenia mógłby pozbawić wierzyciela zaspokojenia. Niebezpieczeństwo to musi istnieć już w chwili żądania zabezpieczenia.
Obie wymienione powyżej przesłanki zabezpieczenia muszą zostać spełnione kumulatywnie.
Mając na względzie powyższe regulacje należy stwierdzić, iż argumenty przytoczone na uzasadnienie wniosku przez wnioskodawców oraz ustalone w trakcie postępowania w szczególności sytuacji, gdy uczestniczka postępowania matka małoletnich dzieci nie wyraża zgody na kontakty i od ośmiu miesięcy taki czas upłynął do daty wysłuchania uczestników na rozprawie w dniu 16 lutego 2024 r., pozwalają na przyjęcie, iż istnieje po stronie wnioskodawców przesłanka do żądania zabezpieczenia kontaktów z małoletnimi dziećmi na czas trwania postępowania.
Drugą przesłanką, która musi współistnieć, jest interes prawny w udzieleniu zabezpieczenia. Ustawodawca wskazał w art. 730 1 § 2 k.p.c. kryteria istnienia takiego interesu stanowiąc, iż istnieje on wtedy, gdy brak zabezpieczenia uniemożliwi lub poważnie utrudni wykonanie zapadłego orzeczenia lub w inny sposób uniemożliwi lub poważnie utrudni osiągnięcie celu postępowania w sprawie. Nadto nie każde utrudnienie uzasadnia istnienie interesu prawnego, ale tylko takie, które ma charakter poważny, a więc trudny do usunięcia. Mając na uwadze ustalony przez Sąd Rejonowy stan faktyczny oraz stan skonfliktowania uczestników, należy przyjąć również, iż powyższa przesłanka również jest spełniona.
Zabezpieczenie roszczenia jest rozstrzygnięciem wyłącznie na czas trwania postępowania. Dlatego należy uznać, iż argumenty podniesione przez wnioskodawców w uzasadnieniu wniosku, przede wszystkim wiek w małoletnich wnuków i argumenty Sądu Rejonowego zawarte w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia, zdaniem Sądu Okręgowego, pozwalają na przyjęcie, iż obie przesłanki do udzielenia zabezpieczenia zostały spełnione.
Przechodząc do oceny zasadności zażalenia złożonego przez uczestniczkę postępowania stwierdzić należy, iż nie jest ono uzasadnione i to właśnie z uwagi na dobro małoletnich jej dzieci. Kierując się tymi względami Sąd II-ej instancji uznał, iż kontakty te, winny odbywać się w zakresie i terminach ustalonych przez Sąd Rejonowy.
W obowiązującym stanie prawnym prawo kontaktów przysługuje trzem grupom osób: rodzicom, osobom bliskim, dziecku. Osoby wskazane w art. 113 6 k.r.o. nie mają jednakże identycznych jak rodzice „praw do dziecka” a ich kontakty z dzieckiem musza być oceniane przede wszystkim przez pryzmat dobra dziecka, a ponadto z uwzględnieniem i na korzyść pozycji prawnej rodzica sprawującego władzę rodzicielską. Uprawnieni z tego przepisu, na co wskazuje praktyka orzecznicza, powołują się na swoje prawo w sytuacji konfliktu z rodzicem czy rodzicami dziecka. W związku z tym prawo to powinno być interpretowane, jako słabsze od prawa rodzica i uzależnione od wielu okoliczności występujących w sprawie, przy uwzględnieniu naczelnej zasady, jaką jest dobro i interes dziecka. Nie może budzić wątpliwości, że w konkretnych sytuacjach dla dobra dziecka niezbędne będzie utrzymywanie przez nie kontaktów z faktycznie je dotychczas wychowującymi babcią, dziadkiem, czy ciotką. Ponadto zarzut naruszenia przepisu art. 113 6 k.r.o. w zw. z art. 113 2 § 1 k.r.o. skarżąca upatruje, co do przyszłości, kiedy to dotychczasowe kontakty babci, dziadka i ciotki były przez uczestniczkę akceptowane i to ona doprowadziła do odseparowania wnioskodawców od ich wnuków. W wyroku Trybunału Sprawiedliwości (pierwszej izby) z dnia 31 maja 2018 r. w sprawie C-335/17 N. V. przeciwko G. B. Trybunał wskazał, że -pojęcie „ prawa do osobistej styczności z dzieckiem”, o którym mowa w art. 1 ust. 2 lit. a) oraz w art. 2 pkt 7 i 10 rozporządzenia Rady (WE) nr 2201/2003 z dnia 27 listopada 2003 r. dotyczącego jurysdykcji oraz uznawania i wykonywania orzeczeń w sprawach małżeńskich oraz w sprawach dotyczących odpowiedzialności rodzicielskiej, uchylającego rozporządzenie (WE) nr 1347/2000, należy interpretować w ten sposób, że obejmuje ono prawo babć i dziadków do osobistej styczności z ich wnukami-. Jeśli zatem dzieci będąc młodsze niż obecnie posiadały kontakty z ich ojczystymi babcią, dziadkiem i ciotką to brak jest podstaw do twierdzenia, że ich „wznowienie” na podstawie wydanego postanowienia, po ośmiomiesięcznej przerwie będzie miało demoralizujący wpływ na dzieci oraz kształtowanie postaw aspołecznych. Twierdzenie to wynika wyłącznie z relacji, jakie uczestniczka matka dzieci ma obecnie z jej teściami i szwagierką. Dzieci w tym wieku nie tylko nie dokonują tego rodzaju oceny z uwagi na ich wiek a tym samym rozwój psychofizyczny przeciwnie ich ocena konkretnej osoby wynika z możliwości kontaktowania się osobiście z tą osobą. Pojęcie, że jest to członek rodziny (babcia, dziadek, ciotka) powstaje przede wszystkim w oparciu o możliwy osobisty kontakt dziecka. Oceny dziecka w tym wieku dotyczą prowadzenia za rękę, przytulania, wspólnej zabawy z nim a odpowiedniej do fazy rozwoju itp. Ocenę postawionego zarzutu, trzeba też odnieść do kryterium, co jest, co stanowi dobro dziecka (art. 113 1 § 1 k.r.o.). To właśnie dobro małoletnich wymaga zapewnienia im kontaktów z ich babcią, dziadkiem i ciotką, z którym przecież nie przebywają, na co dzień. Jest to szczególnie ważne w początkowych latach życia dzieci, kiedy nie rozumieją one konfliktu jaki zaistniał po śmierci ich ojca pomiędzy ich matką a teściami ich ciotką. Pozbawienie tego rodzaju kontaktów na tak wczesnym etapie rozwoju dzieci nie jest w praktyce odwracalne i szczególnie dotkliwie może być odczuwalne przez małoletnich. Zdaje się że tego w ogóle nie rozumie ich matka podnosząc tego rodzaju argumenty jak sformułowane w zażaleniu na postanowienie. Zarazem jednak konieczne jest ustalenie wzajemnych kontaktów na rozsądnym poziomie, tak by ustalenie to nie doprowadziło do zdezorganizowania życia rodzica, który przebywa z dziećmi, na co dzień.
Stosownie do art. 113 § 1 k.r.o. utrzymywanie kontaktów jest nie tylko obowiązkiem, ale i prawem, i to zarówno babci, dziadka a także ciotki, jak i dzieci. Zwłaszcza wydaje się, że jest to nader istotne w realiach postępowania, gdzie niemożliwym jest już obecnie kontakt małoletnich z ich ojcem po jego śmierci. Jest to fakt oczywisty dla osób dorosłych a nie koniecznie uświadamiany przez dzieci w tym wieku jak małoletni. Należy zaznaczyć, że w nauce psychologii podkreśla się wielkie znaczenie prawidłowych kontraktów ze wszystkimi członkami rodziny w tym także rodzinom rodzica, który zmarł. Dominuje też pogląd, że dziecko, które we wczesnym dzieciństwie z jakichś względów nie kontaktowało się z dziadkami, z czasem może, odczuwać dyskomfort poznawczy, kiedy jest wstanie uświadomić sobie, że takie osoby istnieją. Nie może ujść uwadze Sądu odwoławczego, iż małoletni posiadali świadomość i wiedzę o rodzinie ich ojca. Mieli do czasu jego tragicznej śmierci zapewniony kontakt z nimi, czego uczestniczka nie neguje. Jedynie kwestionuje ówczesny stan tych kontaktów i zaangażowanie wnioskodawców w uczestniczenie w opiece i pomoc w wychowaniu małoletnich.
Należy przy tym podkreślić, że najważniejszym przejawem kontaktów jest widywanie się z dzieckiem. W zakres widywania wchodzą, w myśl art. 113 § 2 k.r.o., w szczególności odwiedziny, spotkania wspólna zabawa i zabieranie dziecka poza miejsce jego stałego pobytu. Charakterystyczną i konieczną cechą tych sytuacji jest istnienie bezpośredniej, fizycznej styczności (dotyku), polegającej np. na obejmowaniu czy całowaniu dziecka, a także możliwość wspólnych relacji dzieci osoby/opiekunów, które powstają w wyniku tychże spotkań, spacerów, zabaw, oglądania zdjęć filmów itp. Zwykle towarzyszy temu rozmowa, ale jest ona tutaj przede wszystkim środkiem przekazu treści i postaw emocjonalnych, które mają największe znaczenie dla dziecka. Widywanie się z dzieckiem powinno być realizowane przede wszystkim, jako „spotkanie” dziecka z członkami rodziny, którzy nie wykonują nad nim pieczy lub w innym miejscu gdzie w obecności babci i dziadka lub ciotki dzieci mogą uczestniczyć w zabawie pod opieką osób, z którymi niewątpliwie spędzały czas znały ich i czuły się dobrze. Do akt sprawy są dołączone zdjęcia. Ich liczba i sytuacje, jakie są na nich zobrazowane wskazują, że dzieci akceptowały towarzystwo babci, dziadka i ciotki. Wyważenie powyższych racji doprowadziło Sąd Okręgowy do konstatacji, iż sposób ustalenia kontaktów wnioskodawców z ich małoletnimi zstępnymi, na tym etapie postępowania określony zostały przez Sąd meriti prawidłowo. Słusznie, bowiem Sąd Rejonowy przyjął, iż materiał dowodowy zgromadzony w sprawie pozwala na przyjęcie, iż prawidłowy rozwój małoletnich wymaga kontaktów z bardzo bliską ich rodziną ze strony ojca.
Co do zarzutu uczestniczki obrazy wydanym postanowieniem art. 233 k.p.c. to na tym etapie postępowania Sąd tego rodzaju oceny nie mógł przeprowadzić albowiem materiał dowodowy w sprawie jest dopiero gromadzony i nie jest materiałem ostatecznym do oceny na podstawie powołanego przepisu.
Dlatego oceniając wydane postanowienie Sądu Rejonowego pod kątem naruszenia przepisów prawa materialnego jak i przepisów regulujących procesowo podstawy do jego wydania stwierdzić należy, że w sposób prawidłowy Sąd ocenił, że małoletni I. i A. rodzeństwo M. powinni móc kontaktować się z ich ojczystymi babcią i dziadkiem oraz ciotką w zakresie określonym postanowieniem. Zauważyć należy, że Sąd Rejonowy dokonał stopniowania mających być realizowanymi kontaktów, co z uwag na wiek dzieci jest działaniem prawidłowym.
Wobec powyższego Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 397 § 3 k.p.c. i 13 § 2 k.p.c. orzekł jak w postanowieniu. Sąd nie orzekł o kosztach postępowania wywołanego zażaleniem uczestniczki, gdyż z przepisu art. 745 § 1 k.p.c. wynika, że o kosztach postępowania zabezpieczającego sąd rozstrzyga w orzeczeniu kończącym postępowanie.
Grzegorz Wójtowicz