Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt IV Ka 157/24

1.

2.WYROK

2.1.W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 18 kwietnia 2024 r.

4.Sąd Okręgowy w Świdnicy w IV Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

1.Przewodniczący:

1.SSO Agnieszka Połyniak (spr.)

1.Sędziowie:

1. SO Tomasz Wysocki

2. SO Waldemar Majka

1.Protokolant:

1.Marta Synowiec

przy udziale Macieja Kroczaka Prokuratora Prokuratury Okręgowej,

po rozpoznaniu w dniu 9 kwietnia 2024 r.

6.sprawy M. B.

7.syna J. i J. z domu B.

8.urodzonego (...) w W.

9.oskarżonego z art. 207 § 1 kk i art. 157 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk, art. 207 § 1 kk i art. 157 § 2 i 4 kk i art. 13 § 1 kk w zw. z art. 197 § 1 kk w zw. z art. 11 § 2 kk, art. 288 § 1 kk

10.na skutek apelacji wniesionych przez prokuratora i obrońcę oskarżonego

11.od wyroku Sądu Rejonowego w Wałbrzychu

12.z dnia 15 grudnia 2023 r. sygnatura akt III K 1225/23

13.I. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

1.  w punkcie I jego części dyspozytywnej za czyn przypisany a opisany w puncie 1. części wstępnej wymierza oskarżonemu na podstawie art. 207 §1 k.k. w zw. z art. 11 §3 k.k. karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności, uchylając jednocześnie rozstrzygnięcia z punktu III i IV części dyspozytywnej dotyczące kary łącznej oraz zaliczenia na jej poczet okresu pozbawienia wolności w sprawie;

2.  w punkcie II jego części dyspozytywnej uznaje oskarżonego M. B.za winnego popełnienia czynu z art. 207 §1 k.k. i art. 157 §2 k.k. w zw. z art. 11 §2 k.k. w zw. z art. 4 §1 k.k. polegającego na tym, że w okresie od 12 czerwca 2022 roku do 9 maja 2023 roku w W., woj. (...), znęcał się psychicznie i fizycznie nad żoną – E. B., w ten sposób, że wszczynał awantury, wyzywał ją słowami wulgarnymi, powszechnie uznanymi za obelżywe, kontrolował, szarpał i popychał, a nadto w grudniu 2022 roku, nie później niż w dniu 16 grudnia 2022 roku w wyniku szarpania i złapania za ręce spowodował u niej obrażenia ciała w postaci podbiegnięć krwawych kończyn górnych, które skutkowały naruszeniem czynności narządów jej ciała na okres poniżej dni 7 i za to na podstawie art. 207 §1 k.k. w zw. z art. 11 §3 k.k. wymierza oskarżonemu karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

3.  na podstawie art. 85 §1 k.k. i art. 86 §1 k.k. w zw. z art. 4§1 k.k. łączy oskarżonemu wymierzone w punkcie I.1 i I.2 jednostkowe kary pozbawienia wolności i wymierza karę 10 (dziesięciu) miesięcy pozbawienia wolności;

4.  na podstawie art. 63 §1 k.k. na poczet orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności zalicza oskarżonemu okres zatrzymania i tymczasowego aresztowania w sprawie, od 10 maja 2023r. godz. 02:00 do 22 września 2023r. godz. 12.13;

5.  w punkcie V jego części dyspozytywnej po sformułowaniu „na odległość” dodaje określenie „mniejszą niż”;

14.II. w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

15.III. zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokata R. B. 840 złotych tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu w postępowaniu odwoławczym;

16.IV. zwalnia oskarżonego od obowiązku poniesienia kosztów sądowych związanych z jego apelacją, zaś wydatkami, w tym wynikłymi z apelacji prokuratora obciąża Skarb Państwa.

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

IV Ka157/24

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

2

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1.  Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

wyrok Sądu Rejonowego w Wałbrzychu z 15 grudnia 2023r., sygn. akt III K 1225/23

1.2.  Podmiot wnoszący apelację

☒ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

1.3.  Granice zaskarżenia

1.1.1.  Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.1.2.  Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4.  Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami
przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

1.5.  Ustalenie faktów

1.1.3.  Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.1.1.

M. B.

uprzednia niekaralność oskarżonego

karta karna

329

1.1.4.  Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.2.1.

1.6.  Ocena dowodów

1.1.5.  Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

2.1.1.1

karta karna

treść dokumentu nie budzi wątpliwości

1.1.6.  Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

3.  STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

3.1.

obrońca oskarżonego zarzucił :

1. naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na treść orzeczenia, a to art. 410 k.p.k. i art. 7 k.p.k. przez dowolną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a w szczególności przez oparcie rozstrzygnięcia o winie oskarżonego M. B.na zeznaniach pokrzywdzonej E. B., mimo iż zeznania te są niespójne i nielogiczne, a w konsekwencji nie korespondują z treścią pozostałych zgromadzonych w sprawie dowodów, z jednoczesnym pominięciem wyjaśnień oskarżonego, które to wyjaśnienia są logiczne i spójne z pozostałymi zgromadzonymi w sprawie dowodami, takimi jak w szczególności zeznania świadków J. M., K. B., N. B. i opinii psychologicznej dotyczącej pokrzywdzonej,

2. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia przez:

a. ustalenie, że oskarżony znęcał się nad pokrzywdzoną we wskazanych w punktach 1 i 2 części wstępnej wyroku i spowodował u niej umyślnie obrażenia ciała tam opisane, a także doprowadził żonę - pokrzywdzoną do obcowania płciowego, przy czym zamiaru swego nie osiągnął z uwagi na interwencję ich synów, mimo iż faktycznie w istocie brak jest jakiegokolwiek dowodu potwierdzającego sprawstwo oskarżonego co do popełnienia przypisanych mu czynów,

b. przyjęcie, że oskarżony umyślnie uderzył pięścią w twarz pokrzywdzoną czym spowodował u niej obrażenia ciała z art. 157 par.1 kk, mimo iż faktycznie oskarżony nie dopuścił się tego czynu umyślnie, gdyż do tego doszło w czasie awantury i szarpaniny z M., przyjacielem pokrzywdzonej, o którego oskarżony był zazdrosny, potwierdzają jednoznacznie logiczne i spójne wyjaśnienia oskarżonego, a także zeznania pokrzywdzonej,

c. ustalenie, że oskarżony, zniszczył telefon komórkowy marki S. (...) wartości 600 zł na szkodę pokrzywdzonej ,mimo iż faktycznie aparat ten należał do majątku osobistego oskarżonego.

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Apelacja obrońcy, choć w istocie niezasadna, skutkowała zmianą zaskarżonego wyroku na korzyść M. B., a to z tego powodu, że w toku kontroli instancyjnej Sąd ad quem uznał, iż błędnie - wyłącznie w oparciu o zeznania E. B.- uznał Sąd a quo, że 9 maja 2023r. oskarżony, stosując przemoc, usiłował doprowadzić żonę do obcowania płciowego, choć w tej właśnie części relację pokrzywdzonej należało poddać szczególnie wnikliwej ocenie, a tego Sąd Rejonowy nie uczynił. Wskazuje na to ta część uzasadnienia, w której mimo, iż uznał tenże Sąd, że pokrzywdzona wytłumaczyła dlaczego K. w momencie wejścia zobaczył ją już ubraną (k. 292v), to podstawy tej tezy nie tylko nie przekonują, ale stanowią o nader pobieżnym i wybiórczym dokonaniu oceny całego materiału dowodowego, w tym całości relacji osób, zeznających w tym zakresie.

Szczegółowe powody tej odmiennej oceny tej części relacji pokrzywdzonej omówione zostaną poniżej, w pierwszej bowiem kolejności Sąd odwoławczy wskazuje, że pozostałe, zgromadzone dowody, które wskazane zostały przez skarżącego, wbrew jego stanowisku nie pozostawiają żadnych wątpliwości odnośnie tego że M. B.swoim zachowaniem w okresie od stycznia 2019 roku do 19 kwietnia 2022 roku oraz do 12 czerwca 2022 roku od 9 maja 2023 roku wyczerpał wszystkie ustawowe znamiona występku z art. 207 §1 k.k., a nadto 19 kwietnia 2022 roku oraz w grudniu 2022 roku (nie później niż 16 grudnia 2022r.) spowodował obrażenia ciała E. B., co do stopnia ciężkości których wypowiedział się biegły z zakresu medycyny sądowej (k. 142 - 145). Sąd odwoławczy nie ma zaś podstaw, by wnioski tego biegłego negować, tym bardziej, że 19 kwietnia 2022r pokrzywdzona korzystała także z pomocy medycznej. Obrońca również nie wskazał konkretnych zarzutów, które mogłyby wskazywać, iż ustalenia biegłego odnośnie mechanizmu powstania obrażeń, wskazane przez E. B., są błędne, co w efekcie podważyłoby pozostałe wnioski zawarte w opinii.

Relacje J. M. i K. B., a więc nie tylko E. B., pozwalają na jednoznaczne stwierdzenie, że M. B.zarówno psychicznie, jak i fizycznie znęcał się nad swoją ówczesną żoną w sposób przez nią opisany. Choć dostrzegł Sąd meriti, że z zeznań przesłuchanych osób wynika, że także pokrzywdzona kierowała wulgaryzmy wobec oskarżonego i inicjowała kłótnie, jak też zachęcała go do wspólnego spożywania alkoholu, mając świadomość jak on wpływa na zachowanie męża, to jednakże - jak zasadnie wskazał Sąd orzekający - w realiach tego związku, w tym z uwagi na różnicę postury i siły między małżonkami, niewątpliwie to M. B.był stroną dominującą i to jego woli pokrzywdzona musiała każdorazowo się podporządkować, czego skutki pozostawiły ślady, ujawnione przez biegłą psycholog. Taki toksyczny sposób funkcjonowania tego związku wynika także z osobowości pokrzywdzonej, na co wskazała właśnie biegła psycholog, stwierdzając, iż pokrzywdzona zaprzecza ona głównym problemom związanym szczególnie z jej funkcjonowaniem (np. dotyczącym ryzykownego spożywania alkoholu), a nie analizuje odpowiednio rzeczywistości, wykazuje przy tym problemy z kontrolowaniem własnych impulsów, postępując zazwyczaj pochopnie. Zasadnie – w kontekście ujawnionych dowodów – uznała biegła, że E. B.jest mało przewidująca i w związku z tym „może działać bezmyślnie”, „często bowiem mówi lub robi coś, nie biorąc pod uwagę konsekwencji” (k. 92), a przy tym wykazuje wysoką agresywność, wynikającą z małej tolerancji na frustrację oraz małej stabilności emocjonalnej (k. 93). Na te kwestie zwracali uwagę wyżej wskazani świadkowie (np. J. M. – k. 29v – 30), a opisał to jej syn K.. Niemniej kwestie te nie wyłączają odpowiedzialności oskarżonego za to w jaki sposób zwracał się do żony, odnosił do niej i traktował w trakcie wspólnego zamieszkiwania.

Skarżący, negując w tej części ustalenia dokonane przez Sąd meriti, zarzucił, iż są one konsekwencją naruszenia zasad wyrażonych w art. 7 k.p.k. i art. 410 k.p.k., gdyż niewłaściwie ocenił wskazane dowody z zeznań świadków (w tym miejscu zauważyć już trzeba, że N. B. w tej sprawie w charakterze świadka nie występował, skorzystał wszak z prawa do odmowy złożenia zeznań). Formułując ten zarzut obrona nader ogólnikowo wskazała, że to wyjaśnienia oskarżonego winny stanowić punkt wyjścia do tych prawidłowych ustaleń i to przez pryzmat relacji M. B.winien był Sąd a quo ocenić pozostały materiał dowodowy. Z taką oceną zarówno treści wymienionych dowodów, jak też zastosowaniem zasad wyrażonych w art. 7 i 410 k.p.k. zgodzić się nie można. Nie można bowiem pominąć choćby tego, że postawa i wyjaśnienia oskarżonego zmieniały się w toku całego postępowania. Wskazać należy, że początkowo przyznał, iż w czasie kłótni, będąc nietrzeźwy oraz zazdrosny, uderzył E. B., co zakończyło pierwszy etap ich związku (objęty zarzutem I), po czym przez pewien okres nie spożywał alkoholu, a następnie, kiedy ponownie wspólnie zamieszkali, kłótnie i awantury miały miejsce, wskazując jako ich powód zazdrość o żonę oraz wspólne picie alkoholu (k. 47). Dopiero w toku kolejnych przesłuchań M. B.zmienił wersję wydarzeń, w tym zwłaszcza okoliczności spowodowania obrażeń ciała u żony, wskazując iż uderzenie pokrzywdzonej nie było celowe, nastąpiło bowiem w trakcie szamotaniny, by chwilę później zaprzeczyć, by żonę szarpał, a jedynie „trochę wyzywał”, ponieważ kiedy żona wypije „to nie jest grzeczna” (k. 54v). Kolejną wersją przedstawił 24 lipca 2023r. oraz w toku rozprawy głównej, twierdząc że uderzył żonę i złamał jej oczodół przypadkowo, w czasie szarpaniny z M., bo to wówczas kłócił się nie z E. B.a właśnie z tym B. M., przecząc, by żonę wyzywał, spowodował u niej siniaki, czy jakiekolwiek inne obrażenia ciała oraz „nawet nie pamiętał, by żeby się jakoś specjalnie kłócili”, gdyż „dogadywali się” (k. 185, 228v).

Trudno zatem uznać, że wersja oskarżonego jest wewnętrznie spójna, logiczna, czy choćby prawdopodobna, a przez to, by mogła stanowić punkt odniesienia przy weryfikacji pozostałego materiału dowodowego. Zwłaszcza jeżeli uwzględni się zeznania K. B., który nie ukrywał tego, że oskarżony pił alkohol namawiany do tego przez pokrzywdzoną, ale jednocześnie stanowczo wskazywał, iż „tato źle zachowywał się do mamy”, wyzywał ją słowami wulgarnymi, szarpał i popychał, a nawet, że stawał w jej obronie (k. 79). Z relacji chłopca, któremu zasadnie dał wiarę Sąd meriti, wynika przy tym, że to oskarżony jest stroną dominującą, „siły ma więcej niż mama” i to ona była „bardziej pokrzywdzona (…) stawiała mu się” (k. 79v).

Ten opis zachowania oskarżonego względem pokrzywdzonej potwierdziła także matka oskarżonego, choć istotnie w toku rozprawy głównej starała się umniejszyć rolę i skutki tych „niewłaściwych” zachowań swego syna, przerzucając wyłączoną odpowiedzialność na synową, która utrzymywała kontakty z innym mężczyzną i prowokowała M. B.(k. 229v). Do tej części zeznań J. M. Sąd orzekający odniósł się krytycznie, przedstawiając powody, dla których w tej części nie dał wiary świadkowi (k. 294). Ta ocena depozycji świadka zasługuje na aprobatę, zwłaszcza jeżeli uwzględni się, że przecież sama J. M. wzywała policję na interwencję właśnie z uwagi na zachowanie oskarżonego wobec żony, a nie odwrotnie (np. 43,44v).

Zauważa zatem Sąd odwoławczy, że zgodnie z treścią art. 410 k.p.k. podstawę wyroku stanowi całokształt okoliczności ujawnionych w toku rozprawy sądowej, co oznacza, że sąd zobligowany jest do uwzględnienia przy wyrokowaniu całokształtu okoliczności, zaś pominięcie istotnych dla sprawy okoliczności, mogących mieć wpływ na rozstrzygnięcie w kwestii winy, stanowi oczywistą obrazę tego przepisu. Natomiast przekonanie sądu orzekającego o wiarygodności jednych dowodów (bądź ich części) i niewiarygodności innych (w pozostałej części) pozostaje pod ochroną przepisu art. 7 k.p.k. wówczas, gdy jest poprzedzone ujawnieniem w toku rozprawy głównej całokształtu okoliczności sprawy (art. 410 k.p.k.) i to w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy, a więc stanowi wynik rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających zarówno na korzyść jak i na niekorzyść oskarżonego oraz jest wyczerpujące i logiczne z uwzględnieniem wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego, a także umotywowane w uzasadnieniu wyroku.

Analizując akta sprawy nie dostrzegł Sąd odwoławczy, by jakikolwiek dowód został pominięty, by nie poddano go ocenie, bądź wyprowadzone wnioski w zakresie znamion znęcania się psychicznego i fizycznego nie miały uzasadnienia.

To, że oskarżony negował opisane przez świadków zachowania, a obrona podnosiła, iż było to tzw. "znęcanie wzajemne", nie może stanowić wyłączonej podstawy zakwestionowania tej części ustaleń poczynionych przez Sąd I instancji. Zwłaszcza, że w istocie M. B.przyznał, iż opisane przez świadków sytuacje miały miejsce, a pokrzywdzona miała w tych okolicznościach podstawy, by odbierać jego zachowania jako poniżające ją, uwłaczające jej godności, jak też naruszające jej nietykalność cielesną, a przy tym, że we wskazanych datach, spowodował u niej obrażenia ciała. Nie ma przy tym racjonalnych podstaw, by przyjąć, jak to wskazał apelujący, że zdarzenia z 19 kwietnia 2022r. stanowiło „nieszczęśliwy wypadek”, który de facto sprowokowała sama E. B.. Zasadnie za niewiarygodną uznana została kolejna (ostatnia) z wersji wydarzeń z 19 kwietnia 2022 r. przedstawiona przez M. B., która miałaby usprawiedliwiać jego zachowanie i świadczyć, że nie chciał spowodować obrażeń ciała u żony, a co nastąpiło wbrew jego woli, tj. przypadkowo i skutkowało wyprowadzeniem się jej z domu.

Co znamienne ta odmienna ocena dowodów zaprezentowana w apelacji, to wyłącznie polemika, i to nader ogólnikowa, ze stanowiskiem Sądu meriti, która nie ma jednakże racjonalnego uzasadnienia, jeżeli uwzględni się rzeczywistą wymowę poszczególnych dowodów, w tym zeznań K. B., czy tych pierwotnych J. M. w zestawieniu z relacją samej pokrzywdzonej, zwłaszcza zaś w kontekście wniosków biegłej psycholog, oceniających zachowanie i reakcje K. B. oraz samej pokrzywdzonej.

Zauważa przy tym Sąd odwoławczy, że zachowanie samej E. B.nie pozostawało bez wpływu na to, co działo się w jej małżeństwie i często to ona była inicjatorką wspólnego spożywania alkoholu, który wyzwalał u oskarżonego agresję, co prowadziło do awantur, w trakcie których wyzywał ją, pluł na nią, rzucał w nią przedmiotami (np. niedopałkami papierosów), zrzucał z łóżka oraz szarpał, zaś w okresie od 12 czerwca 2022 r. do 9 maja 2023r. w trakcie awantur wyzywał wulgarnie, popychał i szarpał oraz kontrolował, podejrzewając o zdrady. Jeżeli uwzględni się, że pod pojęciem znęcania rozumie się zadawanie cierpień i czynienie życia uciążliwym poprzez dręczenie, uprzykrzania życia, co niewątpliwie może wywierać poważny wpływ na psychikę osoby pokrzywdzonej, to te elementy w zachowaniu oskarżonego oczywiście zostały wykazane i miał je na uwadze Sąd orzekający.

Nie ulega wątpliwości, że o tym, czy w konkretnym przypadku mamy do czynienia ze znęcaniem fizycznym lub psychicznym, decyduje ocena obiektywna, a nie subiektywne odczucia pokrzywdzonego, co jednakże nie jest równoznaczne z tym, że można w ogóle abstrahować od odczuć osoby pokrzywdzonej. Rzeczą sądu w tego typu sprawach jest więc ustalenie tego, w jaki sposób odbierała zachowania sprawcy ofiara przemocy. Dopiero wtedy, kiedy w toku postępowania nie sposób będzie ustalić, że osoba pokrzywdzona czuła się poniżana, nękana, żyła w strachu przed oprawcą, a wręcz zostanie ustalone, że nie była dłużna sprawcy, przy czym żadna ze stron nie miała przewagi nad tym drugą, można uznać, że nie ma podstaw do skazania za czyn z art. 207 §1 k.k. (tak Sąd Apelacyjny w Krakowie w wyroku z 25 marca 1998 r., sygn. II AKa 40/98, LEX nr 35158).

W omawianej sprawie, co wynika nie tylko z relacji pokrzywdzonej, ale i K. B. oraz J. M., tak nie było, gdyż to oskarżony był stroną dominującą i bardziej agresywną, a jego zachowania pozostawiły ślady w psychice E. B., które analizowała biegła psycholog (k. 90 – 100).

Powyższe nie stanowi jednakże o tym, że E. B.należało dać wiarę także w tej części jej zeznań, w której oskarżyła M. B.o usiłowanie doprowadzenia jej przemocą do obcowania płciowego. I tym samym w tej części zarzut apelacji obrońcy okazał się skuteczny, co musiało mieć wpływ na treść wyroku Sądu odwoławczego.

I tak, wbrew temu, co wskazał Sąd meriti w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, prócz nader ogólnikowych i niespójnych twierdzeń E. B., że oskarżony usiłował ją zgwałcić, nie ma innych dowodów, które jej słowa by potwierdzały. Pokrzywdzona zeznała, że oskarżony, dążąc do tego, ściągnął z niej dolną część garderoby (spodenki i majtki) oraz przytrzymywał ją i zasłaniał jej usta, żeby nie wzywała pomocy (k. 4 i 81). Już w tym miejscu zaznaczyć trzeba, że nie jest przy tym prawdą, że pokrzywdzona rzeczywiście wytłumaczyła dlaczego jej syn K., w momencie wejścia do pokoju, zobaczył już ja ubraną (k. 292v).

E. B.nader ogólnikowo zeznała jedynie, że w trakcie tego zajścia, kiedy oskarżony zdjął już z niej spodenki i majtki (tak do należy rozumieć), wszedł do pokoju najpierw młodszy ich syn N. B., a po nim dopiero K. B. i to wówczas zarówno ona, jak i oskarżony stali, a ona była już ubrana (k. 81). Kiedy natomiast uwzględni się to co zeznał K. B. (N. B. odmówił złożenia zeznań), to w żadnym razie nie jest to dowód, który uprawniałby do uznania, że potwierdził wersję matki. W takim przypadku do N. B. zobaczyłby ją rozebraną. A tak nie było. Wskazuje Sąd odwoławczy, że K. B., opisując zdarzenie, stwierdził, że to brat N. go obudził, ponieważ poszedł do pokoju rodziców i powiedział mu, że „ tata zasłaniał mamie buzię i leżał obok niej”, a ponieważ się kłócili, to „bał się że zrobią sobie krzywdę nawzajem”, a kiedy on poszedł do ich pokoju, to rodzice byli ubrani (k. 79v). W żadnym momencie chłopiec nie potwierdził, by brat przekazał mu, że rodzice (bądź któreś z nich) było rozebrane oraz, że miałoby dojść do próby gwałtu. Trudno zaś uwierzyć, że gdyby istotnie zamiarem oskarżonego było zmuszenie żony do odbycia stosunku seksualnego i w tym celu zdjąłby z niej spodenki i majtki, to w momencie wejścia – niespodziewanego – młodszego syna, ten nie spostrzegłby tego. A przecież bratu przekazał wyłącznie to, że „ tata mamie zasłaniał usta i ona nie mogła oddychać” (k. 79v), cała reszta to wyłącznie wersja pokrzywdzonej, która w tym czasie była pod znacznym działaniem alkoholu (0,52 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, k. 21), do czego nie bardzo chciała się przyznać. Pominęła również to, że zarówno przed interwencją synów, jak i po, doszło między nią a oskarżonym do awantury, w trakcie której i ona biła męża butem, a syn rozdzielał ich, używając deski.

W tym miejscu odwołać się należy do opinii biegłej psycholog, że opis sytuacji, a przede wszystkim intencji oskarżonego wynika wyłącznie stąd, że E. B. była przekonana że mąż dokona na niej gwałtu bo takie same zachowania ujawniał w przeszłości względem niej ojciec” (k.94). Zasadnie biegła zwróciła uwagę na to, że w porównaniu z pozostałą częścią jej zeznań i przedstawionych w nich zachowań oskarżonego dotyczących znęcania się nad nią, w trakcie których szczegółowo opisywała rozwój zdarzeń, swoje reakcje, odczucia, ta część, która dotyczy usiłowania gwałtu jest lakoniczna, ponieważ nie przytacza żadnych wypowiedzi męża, które mogłyby wskazywać na zamiar gwałtu, co nakazuje podchodzić do tej części zeznań z dużą ostrożnością (k. 96). Biegła wskazała przy tym, że pokrzywdzona ewidentnie ujawnia niedojrzałość emocjonalną, niewielkie poczucie odpowiedzialności i może nadbudowywać treść zeznań, ponieważ chce ukarać męża i dąży do zemsty za doznane wcześniej urazy fizyczne i psychiczne (k. 99).

Kiedy zatem uwzględni się to, że zarówno przed zajściem w sypialni, kiedy wchodzili najpierw N., a następnie K., doszło między oskarżonym a pokrzywdzoną do kłótni, a byli wówczas oboje w stanie nietrzeźwości i to z powodu tej awantury interweniowali synowie, K. nawet rozdzielał rodziców („bili się butem (…) mama uderzyła go butem, a ja wziąłem deskę i mamę i tatę uderzyłem, żeby się nie bili” – k. 79v), to trudno dać wiarę pokrzywdzonej, że w tzw. międzyczasie, czyli pomiędzy wejściem jednego syna, jego wyjściem i wejściem K., miała miejsce próba gwałtu w sposób przez nią opisany.

Oceny tej nie zmienia także to, że zaraz po tym, kiedy wezwana została na interwencję Policja, a oskarżony uciekł, pokrzywdzona poinformowała J. M. o usiłowaniu gwałtu, zaś N. B. tę informację (bez żadnych szczegółów, świadczących że był jej świadkiem) miał przekazać interweniującym funkcjonariuszom (P. K. i M. I. – k. 134v i 138v). Zauważa Sąd ad quem, że gdyby istotnie N. B. był świadkiem takiej sytuacji, nie omieszkałby poinformować o tym brata, którego przecież specjalnie obudził, by ten rozdzielił rodziców, a przecież – co nader istotne - z pierwotnych zeznań J. M. wynika, że N. miał jej powiedzieć, że o gwałcie dowiedział się do K., który miał widzieć jak tata dusił mamę i ściągnął z niej ubranie (k 30). Powyższy materiał dowodowy w żadnym razie nie tworzy logicznej i spójnej całości, dającej podstawy do pewnych i kategorycznych ustaleń.

Tym samym, jeżeli uwzględni się, że zarówno K. B., jak i E. B.zgodnie zeznali, że do pokoju, jako pierwszy, wszedł N. B., to niemożliwe jest, by do usiłowania gwałtu mogło dojść między wyjściem z tego pokoju N. a wejściem K..

Jest to kolejny argument, który świadczy o tym, że ta część relacji pokrzywdzonej nie zasługuje na wiarę i - wbrew stanowisku Sądu a quo - nie może stanowić podstawy pewnych i niebudzących wątpliwości ustaleń faktycznych, skutkujących uznaniem, że M. B.przemocą chciał zmusić żonę do obcowania płciowego. Niezasadnie taką rangę nadał Sąd meriti temu, iż E. B.zawiadomiła Policję oraz teściową o usiłowaniu zgwałcenia jej, i to przy użyciu przemocy, przez M. B., skoro zarówno jej uprzednie zachowania wobec oskarżonego, jak też jej postawa po 9 maja 2023r. (obserwowana także przez biegłą psycholog – k.97), wskazują, iż działa pochopnie i impulsywnie, jest konfliktowa, a przede wszystkim, iż kierują nią chęć zemsty i w tym celu zdolna jest także do nadbudowania treści swych zeznań.

Powyższe wskazuje natomiast, że to wersja przedstawiona przez oskarżonego, która jest zbieżna z wersją K. B., jawi się jako bardziej prawdopodobna, a skoro tak, nie można było jej wykluczyć.

Tym samym, w ocenie Sądu odwoławczego, chociażby wzgląd na zasadę in dubio pro reo obliguje obligował, by zaistniałe wątpliwości odnośnie rzeczywistego przebiegu wydarzeń z 9 maja 2023r. rozstrzygnąć na korzyść oskarżonego. Z tego też względu nie można było tak, jak to postąpił Sąd I instancji bezkrytycznie dać wiarę E. B.i wyłącznie na podstawie jej niespójnej relacji w tej części, a przy tym sprzecznej z pozostałym materiałem dowodowym, uznać, że M. B.rzeczywiście usiłował przemocą doprowadzić ją do obcowania płciowego. Ujawniły się zbyt daleko idące wątpliwości, których obecnie usunąć już nie można, co skutkowało zmianą zaskarżonego wyroku w zakresie możliwego do przyjęcia, jako pewnego i niebudzącego wątpliwości, opisu zachowania M. B., poprzez wyeliminowanie znamion stanowiących o przyjęciu kwalifikacji z art. 13 §1 k.k. w zw. z art. 197 §1 k.k., co miało wpływ także na ocenę stopnia społecznej szkodliwości czynu oskarżonego, jak też jego zawinienia, a w końcu i wymiar kary (vide sekcja 5 niniejszego uzasadnienia).

Nie ma racji obrona również w tym zakresie, w jakim negowała ustalenia i wnioski Sądu orzekającego dotyczące zniszczenia telefonu komórkowego, który oskarżony w trakcie tej awantury, kiedy usłyszał, że żona zamierza zadzwonić po Policję, roztrzaskał. Wskazać tu należy na zeznania K. B., który kategorycznie stwierdził, że „tata rozwalił mamie telefon”. Nie ma podstaw, by twierdzić, że chłopiec pomylił aparaty, a oskarżony zniszczył ten, z którego on sam wyłącznie korzystał. To, że stanowił on tzw. wspólność ustawową małżeńską, nie zmienia prawidłowości ustaleń, że na co dzień korzystała z niego wyłącznie pokrzywdzona, zatem to ona została pokrzywdzona tym czynem, zasadnie uznanym za wykroczenie, zaś na oskarżonego nałożony został obowiązek naprawienia szkody poprzez zapłatę na jej rzecz połowy wartości tego telefonu.

Wniosek

Zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie 1 części dyspozytywnej wyroku przez
wyeliminowanie w pkt. 1 części wstępnej wyroku części opisowej od słów „ w okresie od stycznia 2019 roku do kwietnia 2022 w W., woj. (...), znęcał się psychicznie i fizycznie nad małżonką E. B., w ten sposób ,że znajdując się pod wpływem alkoholu wszczynał jej awantury w trakcie .których wyzywał ją słowami wulgarnymi .powszechnie uznanymi za obelżywe, pluł na nią, rzucał niedopałkami papierosów .zrzucał z łóżka, popychał, szarpał za włosy," : i przyjęcie że, w dniu 1 kwietnia 2022 roku w wyniku nieumyślnego uderzenia ręką w okolice twarzy spowodował u niej obrażenia ciała w postaci kilkuodłamowego złamania dolnej części ściany prawego oczodołu z przemieszczeniem odłamów, które to obrażenia skutkowały naruszeniem czynności narządów jej ciała na okres powyżej dni siedmiu, tj. o przestępstwo z art. 157 par. 3 kk i na tej podstawie uznanie oskarżonego za winnego popełnienia zarzuconego mu czynu i wymierzenie kary mu kary pozbawienia wolności w granicach dolnego ustawowego zagrożenia. W pozostałej części dotyczącej pozostałych czynów w punktach 2 i 3 części wstępnej wyroku o uniewinnienie oskarżonego od przypisanych mu w tej części czynów i uchylenie punktów II do IX części dyspozytywnej wyroku oprócz punktu IV.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Postulowane zmiany wyroku nie zasługują na uwzględnienie z przyczyn wskazanych powyżej. Oskarżony swym zachowaniem wyczerpał bowiem nie tylko znamiona występku z art. 157 §1 k.k. i to umyślnie (jego wyjaśnienia, iż uderzył żonę przypadkowo w czasie awantury z B. M.nie zasługują na uwzględnienie, co zostało przedstawione powyżej), ale także przestępstwa znęcania psychicznego i fizycznego nad E. B., jego ówczesną żoną. Tym samym rozstrzygnięcie w zakresie uznania jego sprawstwa i winy jest oczywiście trafne.

Także chybione są wnioski o uniewinnienie M. B.od zarzutu popełnienia czynu z art. 207 §1 k.k. i art. 157 §2 k.k. i art. 13§1 k.k. w zw. z art. 197 §1 k.k. w zw. z art. 11 §2 k.k. oraz wykroczenia z art. 124 §1 kw.

Jakkolwiek Sąd ad quem uznał, że oskarżonemu nie można przypisać, iż usiłował 9 maja 2023 roku przemocą doprowadzić pokrzywdzoną do obcowania płciowego, co zostało przedstawione powyżej, to jednakże w okresie wskazanym w opisie czynu znęcał się nad żoną i spowodował u niej obrażenia ciała określone w art. 157 §2 k.k. i za to winien ponieść odpowiedzialność karną.

Dowody zgromadzone nie pozostawiają także żadnych wątpliwości co do tego, że zniszczył telefon komórkowy, z którego wyłącznie korzystała E. B., co stanowi o jego odpowiedzialności za to wykroczenie. Tym samym i to rozstrzygnięcie nie może być skutecznie zakwestionowane.

3.2.

Prokurator zaskarżył wyrok w części dotyczącej orzeczenia o karze, zarzucając:

rażącą niewspółmierność kar 3 miesięcy pozbawienia wolności i 6 miesięcy ograniczenia wolności, polegającej na wykonywaniu nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin miesięcznie oraz 6 miesięcy pozbawienia wolności i roku ograniczenia wolności, polegającej na wykonywaniu nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin miesięcznie -orzeczonych wobec oskarżonego M. B.za przypisane mu w punkcie I i II wyroku przestępstwa, - a w konsekwencji rażącą niewspółmierność kary łącznej 6 miesięcy pozbawienia wolności oraz kary łącznej roku i 3 miesięcy ograniczenia wolności polegającej na wykonywaniu nieodpłatnej kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin miesięcznie, orzeczonej w punkcie III wyroku, wynikającą z niedostatecznego uwzględnienia okoliczności obciążających oskarżonego, a w szczególności:

dłuższego czasookresu popełnienia zarzuconych mu przestępstw, w tym w szczególności czynu opisanego w punkcie 1 części wstępnej wyroku

podejmowanie przez oskarżonego wobec pokrzywdzonej zachowań o dużym nasileniu agresji fizycznej, których skutkiem były jej obrażenia ciała

eskalację negatywnych zachowań oskarżonego, czego przejawem było usiłowanie gwałtu pokrzywdzonej, do czego nie doszło w wyniku interwencji ich synów

braku skruchy oskarżonego, który w toku całego postępowania umniejszył swoją odpowiedzialność, przerzucając ją na pokrzywdzoną

przy jednoczesnym przecenieniu okoliczności łagodzących, a to uprzedniej niekaralności oskarżonego i toksycznej relacji łączącej oskarżonego i pokrzywdzoną, co w konsekwencji doprowadziło do wymierzenia oskarżonemu kar, a następnie kary łącznej nie realizujących celów tych kar i dyrektyw ich wymiaru, w tym prewencji indywidualnej i generalnej.

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Apelacja prokuratora zasługiwała na uwzględnienie wyłącznie w zakresie, w jakim zarzucił rażącą niewspółmierność kary 3 miesięcy pozbawienia wolności i 6 miesięcy ograniczenia wolności za czyn z art. 207 §1 k.k. i art. 157 §1 k.k. w zw. z art. 11 §2 k.k. (pkt I).

Argumenty dotyczące zarówno eksponowania okresu, w ciągu którego oskarżony znęcał się nad żoną, form tego znęcania zarówno psychicznego, jak i fizycznego, jak też samej postawy M. B., istotnie wskazują, że stanowisko Sądu orzekającego w zakresie wyboru tego rodzaju kary i jej wymiaru, z uwagi na cele postępowania karnego, były nie do końca trafne.

Jakkolwiek prawdą jest, że zgromadzone dowody wskazują, że także E. B.przyczyniała się do powstania sytuacji konfliktowych i wręcz niejednokrotnie prowokowała oskarżonego do agresywnego zachowania, czy wspólnego spożywania alkoholu, wiedząc iż działa on negatywnie na M. B., wyzwalając u niego agresję, w tym na tle zazdrości o relacje żony z innymi mężczyznami, to jednakże nie usprawiedliwia to tak agresywnych i niewłaściwych zachowań oskarżonego. Rozumie on wszak normy społeczno – prawne, zna wpływ alkoholu na swój organizm oraz zachowanie, co potwierdzili biegli psychiatrzy w swej opinii (k. 161 - 167), pomimo tego, świadomie nie tylko nadużywał alkoholu, ale zachowywał się w sposób, które aprobować nie można, skutkujący tym, że u E. B.ujawniły się cechy ofiary przemocy (typu zależnego i prowokującego). Kiedy zaś uwzględni się właśnie sposób zachowania wobec żony, długotrwałość i natężenie działań obliczonych na jej upokorzenie, uprzykrzenie wspólnego życia, co zakończyło się 19 kwietnia 2022 r. złamaniem oczodołu w przemieszczeniem (k 13), a mimo tego nie skłoniło go do zmiany zachowania, czego efektem był kolejny okres, w ciągu którego znęcał się nad żoną, to trudno nie zgodzić się z oskarżycielem publicznym, że wymierzona kara sekwencyjna nie w tych okolicznościach nie jest karą adekwatną i sprawiedliwą, która spełni swe cele, zwłaszcza w zakresie prewencji ogólnej i indywidualnej.

Z tego też względu ten zarzut uznać należało za trafny i zaskarżony wyrok w tej części zmienić zgodnie z wnioskiem apelującego.

Inaczej natomiast ocenić trzeba zarzut rażącej niewspółmierności kary w odniesieniu do czynu II aktu oskarżenia, a to z uwagi na omówione w sekcji 3.1 niniejszego uzasadnienia istotne wątpliwości co do sprawstwa M. B.w zakresie usiłowania doprowadzenia przemocą E. B.do obcowania płciowego, które zgodnie z art. 5 §2 k.p.k. należało rozstrzygnąć na korzyść oskarżonego. W sytuacji kiedy nie ma pewnych i jednoznacznych podstaw, by uznać jego sprawstwo w tym zakresie, wniosek o wymierzenie mu kary 2 lat pozbawienia wolności w oparciu o przepis art. 197 §1 k.k. (w zw. z art. 14 §1 k.k.), jak też argumenty przedstawione na jego poparcie nie mogły być skuteczne.

Wskazuje przy tym Sąd ad quem, że choć istotnie oskarżony nie przyznał się do winy (miał do tego prawo i na tej podstawie nie można wyprowadzać dla niego niekorzystnych wniosków), jak też przedstawiał negatywne zachowania E. B., które okazały się co do zasady prawdziwe, wszak to ona nakłoniła go do wspólnego spożywania alkoholu, niwecząc jego próbę zerwania z nałogiem, niejednokrotnie prowokowała awantury i sytuacje, które wzbudzały zazdrość u męża, choć zdawała sobie sprawę z tego, że jest on od niej silniejszy, a przy tym, będąc nietrzeźwy, nie kontroluje wybuchów agresji i w efekcie to ona ponosi tego konsekwencje, to jednakże w okolicznościach przedmiotowej sprawy, właśnie dominująca pozycja oskarżonego (opisana m.in. przez K. B.), właściwości osobiste i osobowość pokrzywdzonej stanowi o tym, że zachowanie M. B.wyczerpało ustawowe znamiona występku z art. 207 §1 k.k., a w okresie pomiędzy 1 a 16 grudnia 2022r. także z art. 157 §2 k.k., co nie mogło pozostać bez właściwej reakcji prawnokarnej. Choć nie takiej, jakiej domagała się apelująca, gdyż i te zachowania pokrzywdzonej miały przecież wpływ na to, co się działo i jak funkcjonował jej związek z oskarżonym, przyczyniając się do tego.

Skoro zarzut z art. 438 pkt 4 k.p.k. w odniesieniu do kary za czyn z punktu II aktu oskarżenia okazał się chybiony, także związany z nim zarzut dotyczący kary łącznej uznać należy za niezasadny, a to choćby z uwagi na brzmienie art. 86 k.k. w zakresie wymiaru kary łącznej.

Wniosek

o zmianę zaskarżonego wyroku:

- w jego punkcie I poprzez wymierzenie oskarżonemu M. B.za czyn opisany w punkcie 1 części wstępnej wyroku na podstawie art. 207 § 1 k.k. w zw. z - art. 11 § 3 k.k. kary 6 miesięcy pozbawienia wolności

- w jego punkcie II poprzez wymierzenie oskarżonemu M. B.za czyn opisany w punkcie 2 części wstępnej wyroku na podstawie art. 14 § 1 k.k. w zw. z art. 197 § 1 k.k. w z art. 11 § 3 k.k. kary 2 lat pozbawienia wolności,

- a następnie w jego punkcie III poprzez wymierzenie oskarżonemu M. B.na podstawie art. 85 § 1 k.k. i art. 86 § 1 k.k. kary łącznej 2 lat i 1 miesiąca pozbawienia wolności.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Z przyczyn wskazanych zarówno w sekcji 3.1 tego uzasadnienia, jak i powyżej jedynie postulowana zamiana rodzaju i wysokości kary za czyn z pkt I części wstępnej wyroku (pkt I aktu oskarżenia) miała uzasadnienie i w tym zakresie wyrok zgodnie z wnioskiem należało zmienić. Natomiast pozostałe wnioski, okazały się być nietrafne, co omówione zostało powyżej i tym samym wystarczające jest odesłanie do tych części uzasadnienia.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

4.1.

w pkt V części dyspozytywnej zaskarżonego wyroku Sąd odwoławczy w istocie doprecyzował błędny zapis, dotyczący określenia odległości na jaką oskarżony może zbliżyć się do pokrzywdzonej poprzez wskazanie, iż jest to odległość, która nie może być mniejsza niż 50 metrów

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

brzmienie pkt V rozstrzygnięcia zawartego w wyroku wymagało doprecyzowania

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

1.7.  Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

5.1.1.

Przedmiot utrzymania w mocy

pkt VIII części dyspozytywnej wyroku – uznanie sprawstwa M. B.wykroczenia z art. 124 §1k.w. oraz wymierzonej mu kary grzywny, jak też związany z tym rozstrzygnięciem pkt IX – nakładający obowiązek naprawienia szkody poprzez zapłatę połowy wartości zniszczonego telefonu komórkowego;

pkt V – zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej i kontaktowania z nią przez okres 5 lat;

pkt VII – obowiązek poddania się terapii uzależnień;

pkt X i XI - dotyczące kosztów sądowych, tj. zwolnienia oskarżonego od obowiązku poniesienia wydatków i obciążenie nimi Skarbu Państwa, w tym kosztami nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej oskarżonemu z urzędu

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Wyżej wskazane rozstrzygnięcia zawarte w zaskarżonym wyroku znajdują oparcie zarówno w zgromadzonym materiale dowodowym (pkt VIII i IX), jak też z uwagi na stwierdzone uzależnienie oskarżonego od alkoholu, którego niekontrolowane przyjmowanie ma wpływ na jego zachowanie, w tym naruszenia zasad porządku prawnego – popełnienia przestępstw zasadnym było orzeczenie środka zabezpieczającego określonego w art. 93c pkt 5 k.k.

W ujawnionych okolicznościach sprawy, w tym w związku z nieprawidłowymi relacjami między oskarżonym i pokrzywdzoną, która z uwagi na swoje cechy osobowości nie jest w stanie reagować adekwatnie do sytuacji, zaś oskarżony nie kontroluje swych zachowań wobec niej, zasadnym było orzeczenie środka karnego i to na wskazany okres.

Z kolei orzeczenie o kosztach sądowych znajduje uzasadnienie w obowiązujących regulacjach Kodeksu postępowania karnego, jak też zasad słuszności w zakresie ustalenia ich wysokości i wskazania podmiotu obowiązanego do ich ostatecznego poniesienia.

1.8.  Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

5.2.1.

Przedmiot i zakres zmiany

pkt I – w zakresie kary poprzez orzeczenie w miejsce kary 3 miesięcy pozbawienia wolności i 6 miesięcy ograniczenia wolności (przy zastosowaniu art. 37b k.k.) – kary 6 miesięcy pozbawienia wolności (pkt I.1);

pkt II – w zakresie wyeliminowania znamion występku usiłowania doprowadzenia przez oskarżonego pokrzywdzonej przemocą do obcowania płciowego (art. 13 §1 k.k. w zw. z art. 197 §1 k.k.) i przyjęcia, że jest sprawcą czynu z art. 207 §1 k.k. i art. 157 §2 k.k. w zw. z art. 11 §2 k.k. (art. 4 §1 k.k.) i wymierzenia mu - na podstawie art. 207 §1 k.k. w zw. z art. 11 §3 k.k. - kary 6 miesięcy pozbawienia wolności, przy zastosowaniu przepisów obowiązujących w dacie czynu, jako względniejszych dla sprawcy

pkt III – w związku ze zmianami powyższymi uchylone zostało orzeczenia o karze łącznej, a podstawą jej wymierzenia stały się kary orzeczone przez Sąd odwoławczy w pkt I.1 i I.2, gdzie przy zastosowaniu przepisów obowiązujących w dacie czynów, wymierzona została kara łączna 10 miesięcy pozbawienia wolności, a na jej poczet zaliczono oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności w tej sprawie (pkt I.4)

Zwięźle o powodach zmiany

Dokonując zmiany w zakresie wymiaru kar jednostkowych za czyny polegające na znęcaniu się psychicznym i fizycznym nad E. B.w okresie od stycznia 2019r. do 19 kwietnia 2022 roku oraz od 12 czerwca 2022 roku do 9 maja 2023 roku miał na uwadze Sąd odwoławczy czas, w ciągu którego w obu przypadkach trwało zachowanie oskarżonego (dłuższy w przypadku czynu z pkt I), jak też sposób tego zachowania (prawidłowo ustalony przez Sąd orzekający, a który to w pierwszym okresie był bardziej drastyczny i dotkliwy dla pokrzywdzonej), jak też charakter obrażeń ciała, doznanych przez pokrzywdzoną w każdym z tych okresów.

Oceniając stopień społecznej szkodliwości obu tych czynów, brał pod uwagę tut. Sąd także to nieprawidłowy sposób funkcjonowania obojga małżonków, nie tylko oskarżonego. Wszak sama E. B.przyczyniała się do powstawania wielu sytuacji konfliktowych, w trakcie których oskarżony zachowywał się agresywnie i w toku takich awantur nie tylko wyzywał ją i poniżał, ale także naruszał jej nietykalność cielesną. Okoliczności związane z zachowaniem pokrzywdzonej, oceniane przez pryzmat choćby informacji o interwencjach policji, które w toku takich awantur były zgłaszane (choć nie tylko), jak też ustaleń biegłej psycholog (odnośnie cech osobowości pokrzywdzonej i sposobu jej funkcjonowania w związku z oskarżonym) nie mogły pozostać bez wpływu na ocenę stopnia społecznej szkodliwości czynów oskarżonego oraz stopnia jego zawinienia, na co wskazywał także Sąd meriti (k 295v – 296). Mieć na uwadze należało także zachowanie oskarżonego po popełnieniu tych przestępstwa, a wynikające z akt sprawy, świadczące o tym, że oskarżony zdał sobie sprawę z negatywnych konsekwencji swego uzależnienia i niekontrolowanych wybuchów agresji.

Dlatego też mimo, iż zachowania oskarżonego w obu przypadkach skutkowały powstaniem obrażeń ciała u E. B., w tym 19 kwietnia 2022r. skutkujących złamaniem oczodołu z przemieszczeniem odłamów (art. 157 §1 k.k.), to jako kary sprawiedliwe i realizujące cele, przy tym stanowiące właściwą odpłatę, wymierzone zostały kary po 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Z kolei wzgląd na wymogi prewencji indywidualnej, w tym też osobowość oskarżonego, ocenioną m.in. przez biegłych psychiatrów, stanowił o wymierzeniu jako kary łącznej 10 miesięcy pozbawienia wolności. Kara w tym wymierzę, które będzie podlegała wykonaniu, zdaniem Sąd ad quem, spełni swe cele, tj. uzmysłowi oskarżonemu konieczność przestrzegania zasad porządku prawnego i współżycia społecznego, a tym samym zapobiegnie jego powrotowi do przestępstwa w przyszłości, tym bardziej, że ciąży na nim także obowiązek poddania się terapii uzależnień związany z nadużywaniem alkoholu.

1.9.  Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

1.1.7.  Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

5.3.1.1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

5.3.1.4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

1.1.8.  Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

1.10.  Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

pkt III

ponieważ oskarżony w toku rozprawy odwoławczej korzystał z pomocy obrońcy z urzędu, która nie została opłacona, a przy tym zdaniem tut. Sądu odwoławczego nie ma legalnych podstaw, by różnicować stawki wynagrodzenia obrońcy udzielającego pomocy ustanowionego z urzędu oraz z wyboru (podobnie wypowiedział się także Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 22 października 2022 roku uznając takie różnicowanie stawek co do zasady za niezgodne z Konstytucją RP), a tym samym zastosowanie miały przepisy § 11 ust. 2 pkt 4 w zw. z art. § 15 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015r. w sprawie opłat za czynności adwokacie.

pkt IV

z uwagi na wynik postępowania odwoławczego, sytuację materialną i majątkową M. B., jak też nieuwzględnienie apelacji prokuratora, Sąd odwoławczy zwolnił oskarżonego od obowiązku poniesienia kosztów sądowych związanych z jego apelacją, zaś wydatkami wynikłymi z obu apelacji obciążył Skarb Państwa.

7.  PODPIS

Tomasz Wysoki Agnieszka Połyniak Waldemar Majka

1.11.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

obrońca oskarżonego M. B.

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

uznanie sprawstwa i winy oskarżonego odnośnie czynu z art. 207 §1 k.k. i art. 157 §1 k.k. w zw. z art. 11 §2 k.k. oraz czynu z art. 207 §1 k.k. i art. 157 §2 i 4 k.k. i art. 13 §1 k.k. w zw. z art. 197 §1 k.k. w zw. z art. 11 §2 k.k.

0.1.1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.1.1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.1.1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

1.12.  Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

2

Podmiot wnoszący apelację

prokurator Prokuratury Rejonowej w Wałbrzychu

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

orzeczenie niewspółmiernie łagodnych kar - sekwencyjnych - za czyn z art. 207 §1 k.k. i art. 157 § 1 k.k. w zw. z art 11 §2 k.k. oraz z art. 207 §1 k.k. i art. 157 §2 k.k. i art. 13 §1 k.k. w zw. z art. 197 §1 k.k. w zw. z art. 11 §2 k.k.

0.1.1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☐ w całości

☒ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

0.1.1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

0.1.1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana