Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV P 36/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 marca 2024r.

Sąd Rejonowy w G. IV Wydział Pracy

w składzie:

Przewodniczący Sędzia Bożena Makowczenko

po rozpoznaniu w dniu 29 marca 2024r. w G.

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa K. C. (1) i I. D. (1)

przeciwko (...) Bankowi Spółdzielczemu w P.

o sprostowanie protokołu powypadkowego

1.  Rozprawę zamknąć.

2.  Prostuje protokół Nr (...) dotyczący ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy powódki I. D. (1) sporządzony dnia 5 maja 2020r. w taki sposób, że ustala, iż zdarzenie z dnia 14 stycznia 2020r. było wypadkiem przy pracy.

3.  Prostuje protokół Nr (...) dotyczący ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy powódki K. C. (1) sporządzony dnia 5 maja 2020r. w taki sposób, że ustala, iż zdarzenie z dnia 14 stycznia 2020r. było wypadkiem przy pracy.

4.  W pozostałym zakresie powództwa oddala.

5.  Koszty zastępstwa procesowego między stronami wzajemnie znosi.

6.  Nakazuje pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa kwotę 1083,14 zł (jeden tysiąc osiemdziesiąt trzy złote 14/100) tytułem zwrotu wydatkowanych przez Skarb Państwa kosztów procesu.

Bożena Makowczenko

Sygn. akt IV P 36/22

UZASADNIENIE

Powódki K. C. (1) i I. D. (1) w pozwie z dnia 28 kwietnia 2022r. wnosiły o ustalenie i sprostowanie treści protokołów ustalających okoliczności i przyczyny wypadków przy pracy o numerach: (...), (...), (...) i (...) sporządzonych w dniu 5 maja 2020r. przez powołany przez pracodawcę zespół powypadkowy ustalający okoliczności i przyczyny wypadków przy pracy powódek zaistniałych w banku w P. w dniach 21 sierpnia 2019r. i 14 stycznia 2020r.

I tak, powódka K. C. (1) domagała się sprostowania treści protokołów Nr (...) dotyczącego zdarzenia z dnia 21 sierpnia 2019r. i (...) dotyczącego zdarzenia z dnia 14 stycznia 2020r. poprzez wpisanie:

a/ w pkt 5 protokołów, że przyczyną wypadku było między innymi nieprzestrzeganie przez pracodawcę przepisów normujących bezpieczeństwo i higienę pracy określonych w §39 ust.1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 26 września 1997r. w sprawie ogólnych warunków bezpieczeństwa i higieny pracy polegające na braku oceny i udokumentowania ryzyka zawodowego występującego przy wykonywaniu przez powódkę powierzonej jej pracy oraz braku niezbędnych środków profilaktycznych zmniejszających ryzyko a w szczególności brak należytego zabezpieczenia stanowisk pracy przed skutkami napadu rabunkowego

b/ w pkt 6 , że skutkiem wypadku był uraz psychiczny powódki.

Na rozprawie w dniu 21 września 2022r. powódka wniosła nadto o sprostowanie pkt 7 obu protokołów w taki sposób aby wpisać w nich, iż

zdarzenia te są wypadkami przy pracy.

Z kolei powódka I. D. (1) domagała się sprostowania treści protokołów Nr (...) dotyczącego zdarzenia z dnia 21 sierpnia 2019r. i (...) dotyczącego zdarzenia z dnia 14 stycznia 2020r. poprzez wpisanie;

a/ w pkt 5 protokołu, że przyczyną wypadku było między innymi nieprzestrzeganie przez pracodawcę przepisów normujących bezpieczeństwo i higienę pracy określonych w §39 ust.1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 26 września 1997r. w sprawie ogólnych warunków bezpieczeństwa i higieny pracy polegające na braku oceny i udokumentowania ryzyka zawodowego występującego przy wykonywaniu przez powódkę powierzonej jej pracy oraz braku niezbędnych środków profilaktycznych zmniejszających ryzyko a w szczególności brak należytego zabezpieczenia stanowisk pracy przed skutkami napadu rabunkowego

b/ w pkt 6, że skutkiem wypadku był uraz psychiczny powódki

Na rozprawie w dniu 21 września 2022r. powódka wniosła nadto o sprostowanie pkt 7 obu protokołów w taki sposób aby wpisać w nich, iż

zdarzenia te są wypadkami przy pracy.

W uzasadnieniu swoich żądań podały powódki, że pozwany prowadzi działalność bankową pod firmą (...) Bank Spółdzielczy z siedzibą w P.. Jeden z oddziałów banku mieści się przy ulicy (...) w P.. Obie powódki pozostawały pracownicami tego oddziału banku.

W dniu 21 sierpnia 2019r. w czasie gdy powódki przebywały w pracy, nieznani sprawcy dokonali napadu rabunkowego na Bank w P.. Identyczne przestępstwo zostało popełnione w dniu 14 stycznia 2020r.

Bezpośrednio po dokonaniu obu napadów pozwany nie uznał ich za wypadki przy pracy. Dopiero w dniu 17 marca 2020r. po interwencji pełnomocnika powódek w banku w P. powołano zespół ds. zbadania przyczyn i okoliczności wypadków. Z protokołów sporządzonych dnia 5 maja 2020r. wynika, że ze względu na brak udokumentowanych urazów nie uznano przedmiotowych zdarzeń za wypadki przy pracy w rozumieniu art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 30 października 2002r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, nie ustalono ich przyczyn a nadto nie stwierdzono nieprzestrzegania przez pracodawcę przepisów prawa pracy.

Obie powódki złożyły zastrzeżenia do protokołów, ale pozwany swoje stanowisko w tym zakresie podtrzymał.

Dalej powódki podniosły, iż pozwany błędnie uznał, że opisane zdarzenia nie były wypadkiem przy pracy. Zdaniem powódek przyczyną błędnej decyzji pracodawcy było założenie, że urazem o jakim mowa w powołanym przepisie może być tylko uraz fizyczny. Obie powódki tymczasem doznały trwałych urazów psychicznych i rozstroju zdrowia psychicznego.

Na koniec wskazały powódki, że mają interes prawny w domaganiu się sprostowania protokołów powypadkowych bowiem nie mogą dochodzić roszczeń odszkodowawczych na podstawie ustawy z dnia 30 października 2002r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych.

Pozwany pracodawca (...) Bank Spółdzielczy w P. - powództw nie uznał i wniósł o ich oddalenie w całości oraz o zasądzenie na rzecz pozwanego solidarnie od powódek kosztów postępowania według norm przepisanych.

W uzasadnieniu podniósł, iż żądania powódek są nieuzasadnione. Zaprzeczył wszystkim twierdzeniom zawartym w pozwie odnośnie naruszenia przez bank przepisów bhp w zakresie należytego zabezpieczenia stanowisk pracy w placówce pozwanego banku w P. przed skutkami napadu oraz zaprzeczył faktowi, że w wyniku napadu powódki doznały urazu.

W ocenie pozwanego, zdarzenia z dnia 21 sierpnia 2019r. i z dnia 14 stycznia 2020r. nie wyczerpują przesłanek definicji wypadku przy pracy albowiem brak jest urazu. W obu zaistniałych zdarzeniach zespół powypadkowy nie stwierdził zaistnienia urazu w związku z czym opisane zdarzenia nie mogą stanowić wypadku przy pracy. Wdrożona przez pozwanego procedura mająca na celu ocenę spornych zdarzeń nie pozwoliła na stwierdzenie, że doszło do wypadku przy pracy. Powołał się pozwany na wyrok Sądu Najwyższego z dnia 06.09.2017 roku w sprawie 1 UK 374/16, w którym podano, że czasowy i miejscowy związek wypadków z pracą sprowadza się do czasowego bądź miejscowego powiązania przyczyny zewnętrznej doznanego uszczerbku na zdrowiu z faktem wykonywania przez pracownika określonych czynności. Innymi słowy, czasowy i miejscowy związek wypadków z pracą oznacza, że pracownik doznał uszczerbku na zdrowiu w miejscu i czasie kiedy pozostawał w sferze interesów pracodawcy. W innym wyroku z dnia 09.06.2009 roku w sprawie II PK 318/08 Sąd Najwyższy orzekł, że twierdzenie w konkretnej sprawie, że u ubezpieczonego wystąpił uraz musi być poprzedzone szczegółowymi ustaleniami faktycznymi. Ponieważ przeważnie wymaga to specjalistycznej wiedzy medycznej musi zostać dokonane przez w biegłych lekarzy. W praktyce przyjmuje się, że przedstawia on zespołowi powypadkowemu zaświadczenie wydane przez lekarza, który udzielał pomocy medycznej, przy czym może to być zarówno zaświadczenie specjalnie wystawione, jaki np. karta informacyjna ze szpitala lub stacji Pogotowia (...) a także wynik badania diagnostycznego itp. Z dokumentów wynikać powinno jednoznacznie jakie były następstwa wypadków, rodzaj urazu oraz jego umiejscowienie. Podkreślił pozwany, iż w trakcie postępowania powódka K. C. (1) przedstawiła zespołowi jedynie zaświadczenie z (...) z dnia 20.04.2020 roku podpisane przez psychologa z odbytej dnia 16.01.2020 roku konsultacji psychologicznej. Powódka zaś I. D. (1) przedłożyła wyłącznie zaświadczenie o stanie zdrowia z dnia 31.03.2020 roku, które nie określało rodzaju i skutków zdarzenia dla poszkodowanej.

W ocenie pozwanego powódki nie przedstawiły dokumentów opisujących uraz. Mając na uwadze powyższe pozwany uznaje za zasadny wniosek dotyczący pominięcia wniosku o przeprowadzenie dowodu z dokumentów, z których wywodzą swoje roszczenie tj. z przedstawionych zaświadczeń o stanie zdrowia, kopii historii choroby oraz oświadczeń powódek. Protokół powypadkowy sporządzony został w dniu 5 maja 2020 roku i w obu tych protokołach zespół ustalił, że zdarzenia z dnia 21.08.2019 roku oraz z dnia 14.01.2020 roku nie były wypadkiem przy pracy.

Pracodawca przestrzegał nadto przepisów prawa pracy, w szczególności przepisów i zasad bezpieczeństwa i higieny pracy lub innych przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia oraz ustalił, że powódki nie przyczyniły się do zaistniałych zdarzeń.

Odnosząc się do zarzutu nieprzestrzegania przez pozwanego przepisów prawa pracy i BHP podniósł pozwany, że jest on bezpodstawny i nie został w żaden sposób przez powódki uzasadniony ani udokumentowany. Pracownicy banku świadomi są zagrożeń związanych z napadem rabunkowym i przechodzą cykliczne szkolenia mające na celu wskazanie odpowiednich zachowań zmierzających do ochrony życia i zdrowia zarówno samych pracowników jak i klientów banku.

W grudniu 2017 roku i październiku 2019 roku powódki potwierdziły uczestnictwo w szkoleniach czego dowodem są załączone do odpowiedzi certyfikaty.

Podał dalej pozwany, że gwarantuje swoim pracownikom bezpieczne i higieniczne warunki pracy oraz podejmuje wszelkie czynności aby pracownicy mogli świadczyć pracę w sposób niezagrażający życiu i zdrowiu. Jednostka, w której miały miejsce sporne zdarzenia, jest odpowiednio zabezpieczona a dozór nad bezpieczeństwem miejsc pracy powierzony został koncesjonowanej firmie zajmującej się świadczeniem tego rodzaju usług. Powódki zapoznały się z przepisami BHP i przeciwpożarowymi.

Wniósł pozwany na koniec o pominięcie dowodu z opinii biegłego z zakresu BHP, a także z opinii biegłego z zakresu psychiatrii wskazując, że dokumenty przedstawiane do akt są niewystarczającym materiałem do ustalenia przez biegłego czy powódki doznały urazu psychicznego, w tym do określenia rodzaju urazu oraz skutków i trwałości następstw tego urazu.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Obie powódki K. C. (1) i I. D. (1) były pracownicami pozwanego banku. K. C. (1) zatrudniona była od dnia 14 stycznia 2013r. i pracowała na stanowisku kasjera a w ostatnim roku pracy jako kredytowiec. Powódkę łączyła z pozwanym umowa o pracę na czas określony, która wygasła z dniem 31 stycznia 2021r.

Z kolei powódka I. D. (1) pracowała od maja 2019r. na stanowisku kasjera a jej umowa o pracę uległa rozwiązaniu w czerwcu 2020r.

Miejscem pracy obu powódek był oddział banku w P. mieszczący się przy ulicy (...). Zatrudniona w placówce, oprócz powódek, była jeszcze A. S.. I. D. (1) była kasjerem a jej stanowisko pracy umiejscowione było w sali operacyjnej na podwyższeniu. Pozostałe pracownice siedziały przy biurkach ze sobą sąsiadujących.

W dniu 21 sierpnia 2019r. od godziny 8.00 obie powódki były w pracy.

Około godziny 15.00 do banku weszło dwóch mężczyzn zamaskowanych ubranych na czarno. Jeden z nich stanął przy drzwiach, drugi podszedł do powódki K. C. (1) i kazał jej „dawać kasę” . Odpowiedziała powódka, że nie ma pieniędzy więc polecenie to skierował wobec A. S.. Ta także odpowiedziała, że pieniędzy nie ma więc podszedł do I. D. (1) i zażądał od niej pieniędzy grożąc jej przedmiotem przypominającym pistolet. Podał jej torbę na pieniądze. Powódka K. C. w tym czasie zdołała nacisnąć na przycisk alarmu umiejscowiony na biurku. Zadzwonił następnie telefon lecz nie pozwolono jej go odebrać. Obaj mężczyźni po zabraniu gotówki wyszli z banku. K. C. (3) od razu zamknęła pomieszczenie i odebrała telefon od firmy ochroniarskiej, której przekazała informacje o napadzie. A. S. zadzwoniła na policję. Wszystkie obecne na miejscu były wystraszone, płakały. Na miejsce przyjechali funkcjonariusze policji, którzy przesłuchiwali powódki. Około godziny 20.00 obie powódki wróciły do domu.

Przez kilka dni placówka była zamknięta a powódki miały wolne po czym powróciły do pracy.

Obie powódki w trakcie napadu w dniu 21 sierpnia 2019r. były przestraszone. Po powrocie do pracy odczuwały strach przed kolejnym napadem. Dyrektor pozwanego banku zaproponował pracownicom by skorzystały z porady psychologa i z tej możliwości obie powódki skorzystały. Odbyła się jedna rozmowa z psychologiem.

Zarząd banku analizował zdarzenie i uznał, że dotychczasowe formy zabezpieczeń są wystarczające. Wycofano usługę (...) by zmniejszyć ryzyko takich napadów. Po jakimś czasie obie powódki zgłosiły potrzebę zamontowania śluzy na terenie placówki i kwestię tę przeanalizowano a ostatecznie zamontowano ją w lutym 2020r.

Jeszcze zanim tak się stało, w dniu 14 stycznia 2020r. około godziny 15.30 do oddziału banku w P. wszedł zamaskowany mężczyzna. Także i wtedy obie powódki pracowały na miejscu. Mężczyzna ten stanął na środku pomieszczenia i wymachiwał przedmiotem wyglądającym na pistolet, wykonał ruch wyglądający jak czynność odbezpieczenia broni. W tym czasie I. D. (1) próbowała sięgnąć do przycisku cichego alarmu, ale sprawca odwrócił się w jej stronę mówiąc by „nie kombinowała”. Podał powódce czarną torbę i kazał do niej włożyć gotówkę z banku. Groził przy tym, że pracownice pozbawi życia a jedną z nich weźmie jako zakładniczkę. Powódka zapakowała torbę pieniędzmi po czym sprawca wyszedł z banku zakazując jakikolwiek ruch przez 3 minuty. Po jego wyjściu K. C. (1) zamknęła drzwi a A. S. zadzwoniła na Policję. Po przyjeździe funkcjonariuszy wszystkie pracownice były przez nich przesłuchiwane. Około 20.00 powódki wróciły do domów.

Następnego dnia placówka była zamknięta a wszystkie pracownice oddziału, w tym powódki, miały wolny od pracy dzień.

I. D. (1) udała się do lekarza rodzinnego, który wystawił zwolnienie lekarskie na 14 dni. Lekarz zalecił poradę u lekarza psychiatry. Powódka udała się do Ł. do lekarza psychiatry, który podjął leczenie powódki.

Powódka zaś K. C. (3) po wykorzystaniu dnia wolnego udała się na urlop wypoczynkowy a następnie , jeszcze w jego trakcie, do poradni psychologicznej. Otrzymała zwolnienie lekarskie.

Drugi napad, mający miejsce w dniu 14 stycznia 2020r. powódka K. C. przeżyła mocniej. Była wówczas w trzecim miesiącu ciąży , obawiała się o dziecko, o swoją rodzinę. Zachowanie sprawcy było agresywne.

Po tym napadzie powódka nie wróciła już do pracy, na zwolnieniu lekarskim przebywała do porodu. Odbyła powódka kilka spotkań z psychologiem, który skierował powódkę do psychiatry. Leków żadnych powódka nie przyjmowała, nadal odczuwa strach wobec mężczyzn mijanych na ulicy. Obawia się z ich strony agresji.

Z porad psychologa i psychiatry korzystała też I. D. (1). Jej stan psychiczny był wówczas taki, że przebywała dwa tygodnie na zwolnieniu lekarskim. Nie mogła spać, była rozkojarzona, odczuwała lęki. Z porad psychiatry korzystała powódka przez około pół roku. Przyjmowała powódka leki antydepresyjne, uspokajające.

O zdarzeniach z dnia 21 sierpnia 2019r. i z dnia 14 stycznia 2020r. obie powódki zgłosiły w dniu 17 marca 2020r. Wniosły wtedy do pracodawcy o uznanie tych obu zdarzeń jako wypadki przy pracy.

Po powołaniu zespołu powypadkowego w składzie; P. S. i L. P. przeprowadzone zostało postępowanie ustalające okoliczności i przyczyny wypadków. W protokołach powypadkowych dotyczących zdarzenia z dnia 21 sierpnia 2019r. stwierdzono, iż nie jest ono wypadkiem przy pracy. Nie ustalono przyczyn wypadku i nie stwierdzono nieprzestrzegania przez pracodawcę zasad bezpieczeństwa i higieny pracy lub innych przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia. Nie stwierdzono też, iż wyłączną przyczyna wypadku było naruszenie przez poszkodowanego pracownika przepisów dotyczących ochrony życia i zdrowia, spowodowanych przez niego umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa. W punkcie dotyczącym skutków wypadku wpisano, iż brak jest udokumentowanego urazu.

Podobne zapisy znalazły się w protokołach dotyczących zdarzenia z dnia 14 stycznia 2020r. z tą różnicą, iż w punktach 6 protokołu dotyczącego skutku wypadku w odniesieniu do powódki I. D. (1) wpisano zaburzenia adaptacyjne .

Obie powódki do protokołów tych zgłosiły zastrzeżenia.

Podniosły w nich, że pracodawca nie zapewnił pracownikowi bezpiecznych warunków pracy organizując stanowisko pracy w sposób niezapewniający bezpieczeństwa osobistego w razie napadu rabunkowego.

Podniosły nadto, iż pracodawca błędnie uznał, że zdarzenia te nie były wypadkami przy pracy zwłaszcza, że nie wszczął postępowania powypadkowego bezpośrednio po wypadku i nie zasięgnął opinii lekarza. Przytoczyły wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 września 2012r., w którym SN uznał, że „uszkodzenie tkanek ciała lub narządów człowieka w pojęciu urazu należy rozumieć szeroko a więc jako wszelkie zmiany w organizmie – nie tylko te o charakterze autonomicznym, ale także te, które wywołały zaburzenia czynnościowe organizmu, w tym zaburzenia psychiczne. Takie stanowisko pozwala wyróżnić uraz fizyczny i psychiczny. Uzasadnieniem takiego poglądu jest wykładnia funkcjonalna definicji urazu, który powinien obejmować wszystkie zmiany w stanie zdrowia wywołujące upośledzenie czynności organizmu powstałe w związku z pracą.”

W dniu 23 czerwca 2022r. Lekarz Orzecznik ZUS-u wydał wobec powódki K. C. (1) w sprawie (...) wobec powódki I. D. (1) w sprawie (...) decyzje o ustaleniu trwałego uszczerbku na zdrowiu spowodowanego skutkami wypadku przy pracy z dnia 14 stycznia 2020r.

W odniesieniu do powódki I. D. (1) ustalono 5% uszczerbku na zdrowiu, wobec zaś K. C. (1) – 10 %.

Decyzje te następnie, po złożeniu przez pozwanego pisma opatrzonego datą 11 lipca 2022r. (k. 143) i ich zweryfikowaniu, zostały zmienione i wobec obu powódek ustalono, iż uszczerbek ten wynosi 0 %.

/dowód: kopia protokołów k. 41- 55, 132- 139, kopie certyfikatów k. 127-129, kopie oświadczeń powódek o przeszkoleniu z zakresu bhp k. 130 – 131, kopie orzeczeń decyzji ZUS k. 171- 174, 185- 186, zeznanie św. P. S. k. 188- 189, zeznania K. C. k. 189- 191v, I. D. k. 191v- 194, kopia zaświadczenia o stanie zdrowia K. C. k. 68-69, kopia historii choroby I. D. k. 71- 87, kopia zestawienia zaświadczeń lekarskich I. D. k. 88, 94, kopie wydruków zwolnień lekarskich I. D. k. 89-93, kopie decyzji ZUS k. 96-97

Sąd zważył, co następuje:

Na wstępie wskazać należy, iż podstawę powództwa o sprostowanie treści protokołu powypadkowego stanowi art. 189 kpc, zgodnie z którym powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. Sąd w niniejszej sprawie przyjął, iż powódki K. C. (3) i I. D. (1) posiadają interes prawny w wystosowaniu do Sądu żądania o sprostowanie treści protokołu powypadkowego, z uwagi na możliwość ubiegania się przez nie stosownego świadczenia w związku z tymi zdarzeniami.

Sąd podzielił argumentację powódek jedynie w części.

Otóż, wskazać należy, iż przebieg wydarzeń obejmujący zdarzenie zarówno z dnia 21 sierpnia 2019r. jak i z dnia 14 stycznia 2020r. pozostawał między stronami poza sporem. W tych to dniach doszło do napadu rabunkowego w placówce banku w P. i za każdym razem powódki były jego świadkiem.

Należy jednak pamiętać, że o wypadku przypadku przy pracy można mówić wyłącznie w sytuacji zaistnieniu przesłanek, które składają się na definicję wypadku przy pracy. Została ona określona przez prawodawcę w przepisach ustawy z dnia 30 października 2002r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Zgodnie z art. 3 tej ustawy za wypadek przy pracy uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z pracą.

Spełnione zatem muszą być jednocześnie wszystkie wymienione wyżej przesłanki; nagłe zdarzenie, przyczyna zewnętrzna oraz uraz.

W omawianej sprawie z pewnością doszło do nagłego zdarzenia – w dniach 21 sierpnia 2019r. i w dniu 14 stycznia 2020r. doszło do napadów rabunkowych w placówce w P. a obie powódki były ich świadkami. W trakcie każdego z tych napadów sprawcy grozili powódkom przedmiotami, które można było uznać za broń, zachowywali się w sposób, który budził strach i obawę o własne życie. Nie można jednak przyjąć, zdaniem Sądu, iż doszło w obu tych sytuacjach u powódek do urazu.

W celu ustalenia czy taki uraz na skutek obu tych wydarzeń u powódek wystąpił Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego lekarza psychiatry. W odniesieniu do powódki K. C. (1) biegły ustalił, że powódka w związku ze zdarzeniem z dnia 21 sierpnia 2019r. nie doznała uszczerbku na zdrowiu. Nie wystąpiły tu istotne nasilone objawy psychopatologiczne, które mogły być podstawą do orzekania o uszczerbku na zdrowiu.

W związku zaś ze zdarzeniem z dnia 14 stycznia 2020r. wystąpił u powódki 10% uszczerbek na zdrowiu. Wystąpiły tu objawy pozwalające rozpoznać zaburzenia adaptacyjne z cechami (...). Zaburzenie to objawia się uczuciem niepokoju, obniżonym nastrojem, zaburzeniami snu. U powódki wystąpiły też zaburzenia koncentracji, uwagi, drażliwość, przygnębienie, napięcie emocjonalne, natrętne reminiscencje dotyczące napadu, nawracające koszmarne sny. Były one reakcją emocjonalną na traumatyczne wydarzenie wiążące się z realnym zagrożeniem życia powódki. Objawy zaburzenia adaptacyjnego były u powódki dodatkowo nasilone z powodu ciąży i faktu, iż powinna unikać brania leków. Ze względu na uzyskaną znaczną redukcję nasilenia objawów można tu mówić o długotrwałym uszczerbku na zdrowiu.

Biegły nie stwierdził istnienia innych wydarzeń, sfer funkcjonowania, które mogłyby być przyczyną stwierdzonego zaburzenia psychicznego.

/dowód; opinia k. 262-263/

W odniesieniu do powódki I. D. (1) biegły ustalił, że powódka w związku ze zdarzeniem z dnia 21 sierpnia 2019r. nie doznała uszczerbku na zdrowiu. Nie wystąpiły tu istotne nasilone objawy psychopatologiczne, które mogły być podstawą do orzekania o uszczerbku na zdrowiu.

W związku zaś ze zdarzeniem z dnia 14 stycznia 2020r. wystąpił u powódki 5% uszczerbek na zdrowiu. Wystąpiły tu objawy pozwalające rozpoznać zaburzenia adaptacyjne. Zaburzenie to objawia się uczuciem niepokoju, obniżonym nastrojem, zaburzeniami snu. U powódki wystąpiły też nastawienia ksobne (podejrzliwość, obawa przed zemstą). Były one reakcją emocjonalną na traumatyczne wydarzenie wiążące się z realnym zagrożeniem życia powódki. Objawy zaburzenia adaptacyjnego były u powódki na tyle nasilone, że zmusiły ją do długotrwałego pobytu na zwolnieniu lekarskim. Leki zalecone przez psychiatrę przyjmowała powódka około 6 miesięcy. Ze względu na uzyskaną znaczną redukcję nasilenia objawów można tu mówić o długotrwałym uszczerbku na zdrowiu.

Biegły nie stwierdził istnienia innych wydarzeń, sfer funkcjonowania, które mogłyby być przyczyną stwierdzonego zaburzenia psychicznego.

/dowód; opinia k. 264-265/

Obie opinie w ocenie Sądu są jasne i wnioski w nich zawarte spójne.

Tak więc jedynie na skutek zdarzenia z dnia 14 stycznia 2020r. powódki doznały urazy w postaci zaburzeń adaptacyjnych i stąd należy je uznać za wypadki przy pracy. W odniesieniu do zdarzenia z dnia 21 sierpnia 2019r. - wobec braku urazu po stronie powódek – taka ocena nie była możliwa.

Sąd nie podzielił nadto argumentacji powódek dotyczących – ogólnie to ujmując – nieprzestrzegania przez pracodawcę przepisów normujących bezpieczeństwo i higienę pracy.

Kwestia ta poddana została analizie biegłego z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy, który w swojej opinii wskazał, że obie powódki wykonywały prace w oparciu o umowę o pracę i zostały zapoznane z ryzykiem zawodowym. Podpisały oświadczenia o zapoznaniu się z ryzykiem zawodowym wiążącym się z wykonywaną pracą. Obie powódki w chwili zdarzeń miały aktualne szkolenie z zakresu bhp, posiadały ważne badania lekarskie dopuszczające je do pracy.

W kwestii zapewnienia przez pracodawcę właściwych warunków wykonywania pracy, w szczególności jeśli chodzi o zabezpieczenie miejsca przed napadami i kradzieżami, podał biegły, że banki podlegają ochronie przez specjalistyczne uzbrojone formacje ochronne lub odpowiednie zabezpieczenie techniczne. Z kolei Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 7 września 201r. w sprawie wymagań jakim powinna odpowiadać ochrona wartości pieniężnych przechowywanych i transportowanych przez przedsiębiorców i inne jednostki organizacyjne precyzuje jakie zabezpieczenia techniczne wartości pieniężnych podczas ich przechowywania i transportu są wymagane w zależności od limitów wartości pieniężnych. W tym zakresie biegły wskazał, iż należy przyjąć tu wyjaśnienia pozwanego.

Z punktu widzenia przepisów dotyczących bezpieczeństwa i higieny pracy biegły nie znalazł naruszeń tych przepisów mogących przyczynić się do zaistnienia przedmiotowych wydarzeń i ich skutków.

/dowód; opinia . 210 – 214/

Sąd pragnie tu zaznaczyć, iż w swojej opinii biegły odnosił się do definicji wypadku przy pracy jednak ustaleń tych Sąd nie brał pod uwagę. Zadaniem biegłego – wyraźnie wyartykułowanym w tezie dowodowej postanowienia z dnia 16 grudnia 2022r. – było dokonanie ustaleń w zakresie przestrzegania przez pracodawcę przepisów normujących bezpieczeństwo i higienę pracy. Ustaleń tych biegły dokonał a wszystkie wykraczające poza tezę dowodową Sąd pominął.

Tak więc, wobec braku możliwości przypisania pozwanemu naruszenia przepisów normujących bezpieczeństwo i higienę pracy żądanie w tym zakresie należało oddalić.

W oparciu o art. 102 kpc koszty zastępstwa procesowego Sąd wzajemnie zniósł uznając, że każda ze stron uległa w ½ .

W zakresie kosztów procesu Sąd obciążył pozwanego połową wydatkowanych przez Skarb Państwa kosztów ( 2166,27 zł) tj. kwotą 1083,14 zł.

Bożena Makowczenko