Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV P 85/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 marca 2024r.

Sąd Rejonowy w Giżycku IV Wydział Pracy

w składzie następującym:

Przewodniczący Sędzia Bożena Makowczenko

po rozpoznaniu w dniu 28 marca 2024r. w Giżycku

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa U. O.

przeciwko K. (...) W.

o ustalenie wypadku przy pracy

1.  Na podstawie art. 224§3 kpc rozprawę zamknąć.

2.  Powództwo oddala.

3.  Zasadza od powódki na rzecz pozwanego kwotę 240,00 zł (dwieście czterdzieści złotych ) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

4.  Odstępuje od obciążania powódki pozostałymi kosztami procesu.

Bożena Makowczenko

Sygn. akt IV P 85/22

UZASADNIENIE

Powódka U. O. domagała się w pozwie z dnia 14 listopada 2022r. ustalenia, że zdarzenie z dnia 5 sierpnia 2022r. było wypadkiem przy pracy.

W uzasadnieniu podała, że zatrudniona jest u pozwanego pracodawcy na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony od 10 lat w systemie wielozmianowym. W dniu 5 sierpnia 2022r. podczas wykonywania czynności doszło do urazu – ostrego bólu pleców – przy odkładaniu kratki ściekowej znajdującej się w posadzce. Zdarzenie zostało zgłoszone do lidera zespołu (...), która była świadkiem zdarzenia. Po miesiącu zgłoszone zostało do BHP. Protokół powypadkowy sporządzony został po dwóch miesiącach a niezdolność do pracy powódki trwała 3 miesiące. Zespół powypadkowy nie uznał zdarzenia za wypadek przy pracy twierdząc, że choruje powódka na zwyrodnienie kręgosłupa, które teraz się objawiło. Podniosła powódka, że nigdy wcześniej nie chorowała i nie dokuczał jej ból pleców.

W odpowiedzi na pozew pozwany pracodawca – (...) Sp. z o.o. we W. – powództwa nie uznał i wniósł o jego oddalenie w całości oraz o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu podał, iż nie zgadza się z żądaniami oraz argumentacją powódki i uważa je za nieuzasadnione. Potwierdził pozwany, iż powódka jest pracownikiem pozwanego a dnia 5 sierpnia 2022r. uległa wypadkowi, który nie został uznany za wypadek przy pracy.

Zdaniem pozwanego przyczyną, dla której zdarzenie z dnia 5 sierpnia 2022r. nie zostało uznane za wypadek przy pracy, był brak stwierdzenia cech, o których mowa w art. 3 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych.

Podał, że w dniu 5 sierpnia 2022r. o godzinie 11.15 powódka poczuła ból w plecach w okolicy lędźwiowej podczas podnoszenia kratki odpływowej znajdującej się w posadzce, w pomieszczeniu porządkowym marketu w M.. Powódka podniosła kratkę w celu zakończenia wykonywania czynności czyszczących.

Czynności wykonane przez powódkę bezpośrednio przed zdarzeniem to;

- wyjęcie dwóch pierwszych elementów kratki z poziomu posadzki i odłożenie ich na bok

- wyjęcie wewnętrznych metalowych elementów studzienki ściekowej tj. kratki i sita

- wyczyszczenie wszystkich elementów wodą pod ciśnieniem

- powrotne umieszczenie elementów wewnętrznych kratki w studzience

- powrotne umieszczenie pozostałych elementów zaczynając od pierwszej kratki o wadze 11,2 kg.

Powódka umieszczając kratkę w miejscu jej przeznaczenia poczuła ból w okolicy lędźwiowej uniemożliwiający wyprostowanie się. Poprosiła innego pracownika o pomoc przy zakończeni składania kratki. Tego dnia kontynuowała pracę do końca swojej zmiany do godziny 17.15. Do pracy stawiła się następnego dnia i pracowała od godziny 5.00 do 14.15.

W dniu 6 sierpnia 2022r. powódka udała się po poradę lekarską i po zbadaniu otrzymała skierowanie do lekarza ortopedy. Od dnia 8 sierpnia 2022r. przebywała na zwolnieniu lekarskim. W trakcie kolejnej wizyty u lekarza zdiagnozowano u powódki zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa (symbol M 47).

W wyniku badania kontrolnego w dniu 2 listopada 2022r. powódka została uznana za zdolną do podjęcia pracy na swoim stanowisku.

Podał dalej pozwany, że zgodnie z definicją uraz to uszkodzenie tkanek lub narządów wskutek miejscowego lub ogólnego działania jakiegoś czynnika zewnętrznego. Z kolei w orzecznictwie sądowym zewnętrzność przyczyny zdarzenia jest wyjaśniana w opozycji do przyczyny wewnętrznej czyli czynnika tkwiącego w organizmie ubezpieczonego. Przyczyną zewnętrzną może być zatem każdy czynnik zewnętrzny, który zdolny jest wywołać w istniejących warunkach szkodliwe skutki dla ubezpieczonego. W tym sensie przyczyną zewnętrzną może być potknięcie się, upadek, uderzenie, przecięcie, nadmierny wysiłek lub stres, brak dostatecznego nadzoru kierownika, brak wymaganych wstępnych, okresowych lub kontrolnych badań lekarskich, nieudzielenie pomocy lekarskiej, atak innego człowieka lub zwierzęcia. Zewnętrzność zatem przyczyny została sprowadzona do warunku pochodzenia spoza organizmu pracownika. Stwierdzenie, że doszło do wypadku wymaga więc w każdym razie ustalenia, że na organizm poszkodowanego zadziałał jakiś czynnik zewnętrzny i że ten czynnik spowodował uraz. Przyczyna zewnętrzna uznawana jest za przeciwieństwo przyczyn wynikających z wewnętrznych właściwości ustroju człowieka i jej wprowadzenie do definicji wypadku przy pracy uzasadnia się wyłączeniem możliwości uznania za wypadek przy pracy ujawnienia schorzenia samoistnego lub pogorszenia istniejącego stanu chorobowego niezależnie i bez związku ze zdarzeniem zaszłym w pracy, które i bez niego doprowadziłoby do uszkodzenia narządu lub śmierci.

Wymaganie istnienia przyczyny zewnętrznej wypadku tłumaczy się jako wymaganie by pochodziła z zewnątrz organizmu poszkodowanego pracownika a nie tkwiła w samym poszkodowanym.

Zdaniem pozwanego powódka w chwili zdarzenia wykonywała czynności należące do zwykłych czynności mieszczących się w zakresie jej zadań. Z zakresu obowiązków powódki wynika, że należało do nich także utrzymanie czystości w obiekcie (sala sprzedaży, magazyn, pasaż handlowy, toalety pracownicze, pomieszczenia socjalne) i na terenie do nich przylegającym, praca przy użyciu narzędzi i maszyn sprzątających.

Powódka odbyła szkolenie wstępne obejmujące instruktaż ogólny i stanowiskowy. W późniejszym okresie powódka odbywała szkolenia z zakresu bhp aktualizujące jej wiedzę.

Nadto, powódka została poinformowana o ryzyku zawodowym związanym z wykonywaną pracą na powierzonym stanowisku. Została także zapoznana z procedurami i procesami obowiązującymi u pozwanego , w tym dotyczącym transportu ręcznego.

W chwili zdarzenia dysponowała powódka aktualnym orzeczeniem lekarskim wystawionym dnia 2 września 2021r. i ważnym do dnia 2 września 2024r. stwierdzającym brak przeciwwskazań do wykonywania powierzonej pracy.

W chwili, w której powódka doznała bólu podnosiła kratkę, której ciężar nie przekraczał norm dźwigania przewidzianych dla kobiet, zgodnie z postanowieniami przepisu §13 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej w sprawie bezpieczeństwa i higieny pracy przy ręcznych pracach transportowych oraz innych pracach związanych z wysiłkiem fizycznym. Powódka nie wykonywała pracy w pozycji wymuszonej, rozumianej zasadniczo jaka praca w której pracownik przez dłuższy czas nie ma możliwości wykonywania innego ruchu, poza ruchem powtarzalnym a pozycja jego ciała jest nienaturalna przez dłuższy czas, przy czym wykonywana praca powoduje obciążenie tych samych mięśni pracownika przez dłuższy czas.

Dalej pozwany podniósł, że zdarzenie z dnia 5 sierpnia 2022r. nie może być zakwalifikowane jako wypadek przy pracy także z tego powodu, że w jego okolicznościach nie można dopatrzyć się działania czynnika zewnętrznego na organizm człowieka, ujmowanego jako działanie ciągłe, powtarzające się, nieprzekraczające w zasadzie dniówki roboczej. Powódka natomiast , pomimo odczuwania bólu, przepracowała swoją dniówkę roboczą w dniu 5 sierpnia 2022r., jak i kolejnego dnia. Dopiero po zakończeniu pracy w dniu 6 sierpnia 2022r. udała się po poradę lekarską a nawet wówczas rozpoznanie lekarskie koncentrowało się na zaostrzeniu choroby wewnętrznej a nie na urazie wywołanym zdarzeniem zewnętrznym.

Podniosła też strona pozwana, że w okolicznościach zdarzenia z dnia 5 sierpnia 2022r. nie można stwierdzić wystąpienia szczególnej, nadzwyczajnej okoliczności, która mogłaby wpłynąć na ocenę, że zdarzenie to mogłoby być zakwalifikowane jako wypadek przy pracy.

Powódka nie podjęła żadnego nadzwyczajnego wysiłku, w jej pracy nie wystąpiła też żadna nadzwyczajna i nietypowa sytuacja. Powódka wykonywała czynności należące do jej obowiązków, wyszczególnionych w opisie stanowiska pracy. Powódka nie podnosiła ciężarów wykraczających poza przewidziane normy. Dodatkowo powódka wykonywała pracę normatywną a warunki atmosferyczne w odniesieniu do pracy wykonywanej wewnątrz budynku nie mogą być brane pod uwagę.

Dodatkowo, w ocenie lekarza, do którego zwróciła się strona pozwana, objawy, które wystąpiły u powódki są wynikiem zaostrzenia jej chorób wewnętrznych a nie zdarzenia w pracy.

Nie bez znaczenia, w ocenie pozwanego, jest fakt, że powódka została uznana za zdolną do podjęcia pracy na swoim stanowisku po badaniach kontrolnych wykonanych po zakończeniu leczenia. Oznacza to, że mimo zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa może ona nadal wykonywać swoją pracę w warunkach określonych zakresem jej zadań z jednej strony a normami związanymi z ręcznymi pracami transportowymi z drugiej.

Innymi słowy, zdarzenie z dnia 5 sierpnia 2022r. nie przyspieszyło ani nie pogorszyło istniejącego stanu chorobowego u powódki skoro nie istnieją przeciwwskazania do wykonywania przez nią takiej samej pracy w tych samych co wcześniej warunkach. Samo zaostrzenie choroby wewnętrznej nieprowadzące do trwałego pogorszenia stanu zdrowia powódki nie może być uznane za okoliczność pozwalającą zakwalifikować zdarzenie jako wypadek przy pracy.

Powołał się na koniec pozwany na wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 kwietnia 1984r. w sprawie II PRN 2/84, w którym SN wyjaśnił, że przyczynę zewnętrzną wypadku przy pracy stanowi oddziaływujący z zewnątrz na organizm pracownika czynnik, który w normalnym przebiegu wydarzeń w konkretnej sytuacji faktycznej nie powinien był wystąpić a który jednak wystąpił i wywołał lub w istotny sposób przyczynił się do powstania uszczerbku na zdrowiu pracownika. W ocenie pozwanego w okolicznościach niniejszej sprawy z taką okolicznością nie mamy do czynienia.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny;

Powódka U. O. zatrudniona jest u pozwanego na podstawie umowy o pracę od dnia 9 maja 2012r. w pełnym wymiarze czasu pracy. Początkowo pracowała jako sprzedawca na dziale artykułów świeżych, następnie jako sprzedawca – kasjer.

Począwszy od 2 stycznia 2022r. powódka pracowała jako sprzątaczka a powódki zadania na tym stanowisku polegały na: towarowaniu regałów, transporcie ręcznym towarów oraz czynnościach porządkowych, w tym przy używaniu maszyny czyszczącej, utrzymaniu czystości kącika porządkowego na magazynie. Czynności te wykonywała powódka codziennie.

Miejscem pracy powódki był market w M..

W dniu 5 sierpnia 2022r. powódka rozpoczęła pracę o godzinie 10.00. Miała tego dnia pracować do godziny 17.15. Powinna tego dnia między innymi uprzątnąć pomieszczenie na magazynie, w którym przechowuje się środki czystości i urządzenia służące utrzymaniu czystości. W pomieszczeniu tym miała oczyścić dwie kratki ściekowe umieszczone w podłodze. Aby je wyczyścić należało wyjąć poszczególne elementy kratek i polać je wodą . Po umyciu kratek powódka rozpoczęła układanie ich w posadzce.

Około godziny 11.15 powódka poczuła ból w plecach w okolicy lędźwiowej podczas podnoszenia kratki odpływowej znajdującej się w posadzce. Powódka podniosła kratkę w celu zakończenia wykonywania czynności czyszczących.

Bezpośrednio przed zdarzeniem powódka wyjęła dwa pierwsze elementy kratki z poziomu posadzki i odłożyła na bok. Wyjęła następnie wewnętrzne metalowe elementy studzienki ściekowej tj. kratkę i sita. Wyczyściła wszystkie elementy wodą pod ciśnieniem po czym zaczęła umieszczać elementy wewnętrzne kratki w studzience zaczynając od pierwszej kratki o wadze 11,2 kg.

Powódka umieszczając kratkę w miejscu jej przeznaczenia poczuła ból w okolicy lędźwiowej uniemożliwiający wyprostowanie się. Poprosiła innego pracownika o pomoc przy zakończeniu składania kratki. Udała się do pomieszczenia biurowego, w którym pracowała wykonując czynności biurowe. Tego dnia kontynuowała pracę do końca swojej zmiany do godziny 17.15.

W pracy były też wówczas obecne W. S. (1) – menadżer zespołu – oraz M. Ł. (1) – sprzedawca kasjer. Nie były obecne w pomieszczeniu magazynowym w momencie zdarzenia, ale słyszały o nim od innych a W. S. już tego samego dnia powódka opisała co się stało. Widziała też z jakim bólem powódka porusza się.

Do pracy stawiła się powódka następnego dnia i pracowała od godziny 5.00 do 14.15.

/dowód; zeznanie św. W. S. k. 148v- 149, M. Ł. k. 149/

W dniu 6 sierpnia 2022r. powódka udała się po poradę lekarską na szpitalny oddział ratunkowy i po zbadaniu otrzymała skierowanie do lekarza ortopedy. W dniu 8 sierpnia 2022r. udała się do ortopedy i po zbadaniu otrzymała zwolnienie lekarskie, na którym przebywała początkowo dwa tygodnie a następnie wystawiane były kolejne zwolnienia, które trwały nieprzerwanie do 31 października 2022r. W trakcie kolejnych wizyt u lekarza zdiagnozowano u powódki zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa (symbol M 47).

W wyniku badania kontrolnego w dniu 2 listopada 2022r. powódka została uznana za zdolną do podjęcia pracy na swoim stanowisku.

W protokole powypadkowym sporządzonym po zgłoszeniu zdarzenia przez W. S. (1) w dniu 8 września 2022r. ustalono, że zgłoszone zdarzenie z dnia 5 sierpnia 2022r. nie jest wypadkiem przy pracy. Podano, że nie spełnia definicji wypadku zgodnie z art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 30 października (...). o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych, zgodnie z którą za wypadek przy pracy uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną powodując uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z pracą. Podano nadto, że na podstawie zgromadzonych dowodów nie widzi w sposób jednoznaczny przesłanek do zakwalifikowania zdarzenia opisywanego w protokole jako wypadek przy pracy. Podstawą takiego stanowiska jest opinia lekarza medycyny pracy z dnia 29 września 2022r. gdzie na podstawie przekazanej dokumentacji określił, że z wysokim prawdopodobieństwem należy stwierdzić, że zespół objawów, które wystąpiły u powódki nie są skutkiem zdarzenia w pracy a wynikiem zaostrzenia chorób wewnętrznych. Dodatkowo brak jest przyczyny zewnętrznej bowiem powódka wykonywała czynności w pracy bez przekroczenia norm dźwigania, długotrwałej wymuszonej pozycji ciała.

/dowód; kopia dokumentacji powypadkowej . 72-98, kopia dokumentacji medycznej powódki k. 107 – 118, 131- 136141-146/

Sąd zważył, co następuje;

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Jak słusznie wywodził pozwany, o wypadku przypadku przy pracy można mówić wyłącznie w sytuacji zaistnieniu przesłanek, które składają się na definicję wypadku przy pracy. Definicja wypadku przy pracy została określona przez prawodawcę w przepisach ustawy z dnia 30 października 2002r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Zgodnie z art. 3 tej ustawy za wypadek przy pracy uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z pracą.

Spełnione zatem muszą być jednocześnie wszystkie wymienione wyżej przesłanki; nagłe zdarzenie, przyczyna zewnętrzna oraz uraz.

W omawianej sprawie z pewnością doszło do nagłego zdarzenia – powódka odczuła silny ból przy umieszczaniu kratki w miejscu jej przeznaczenia. Nie można jednak przyjąć, zdaniem Sądu, iż doszło do urazu spowodowanego przyczyną zewnętrzną.

Należy tu wspomnieć, iż w rozumieniu przywołanej wyżej ustawy uraz to uszkodzenie tkanek lub narządów wskutek miejscowego lub ogólnego działania jakiegoś czynnika zewnętrznego. Jak słusznie wskazuje pozwany, zewnętrzność przyczyny zdarzenia jest w opozycji do przyczyny wewnętrznej czyli czynnika tkwiącego w organizmie ubezpieczonego. Przyczyną zewnętrzną może być każdy czynnik zewnętrzny, który zdolny jest wywołać w istniejących warunkach szkodliwe skutki dla ubezpieczonego. Istotą przyjęcia istnienia przyczyny zewnętrznej wypadku jest konieczność by pochodziła z zewnątrz organizmu poszkodowanego pracownika a nie tkwiła w samym poszkodowanym.

W sporządzonej przez biegłego z zakresu neurologii opinii wskazane jest, iż rozpoznano u powódki chorobę zwyrodnieniową kręgosłupa. Nadto, że w wyniku przebytego zdarzenia doszło u powódki do nasilenia dolegliwości bólowych kręgosłupa wynikających z samoistnych zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa a uraz ten nie spowodował trwałych neurologicznych następstw. U powódki nie występują neurologiczne następstwa wypadku.

/dowód; opinia k. 175- 176/

Opinia oznacza, że u powódki na skutek zdarzenia z dnia 5 sierpnia 2022r. doszło do nasilenia dolegliwości bólowych spowodowanych przyczyną wewnętrzną, samoistnymi uwarunkowaniami zdrowotnymi powódki. Wpływ na owo nasilenie bólu miały bowiem istniejące wcześniej schorzenia samoistne powódki – zmiany zwyrodnieniowe kręgosłupa.

W tej sytuacji, wobec braku urazu i powodującej go przyczyny zewnętrznej, uznać należało, że zdarzenie z dnia 5 sierpnia 2022r. nie miało cech wypadku przy pracy w rozumieniu ustawy z dnia 30 października 2002r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych.

Powództwo zatem należało oddalić o czym orzeczono jak w wyroku.

O kosztach zastępstwa procesowego orzeczono w myśl zasady odpowiedzialności z wynik procesu iż godnie Rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z dnia z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.

W zakresie pozostałych kosztów procesu Sąd, w oparciu o art. 102 kpc, postanowił o odstąpieniu od obciążania nimi powódki uznając, że iż obciążanie powódki tymi kosztami byłoby dla niej zbyt dotkliwe.

Bożena Makowczenko