Sygn. akt V Ca 1121/23
Dnia 06 sierpnia 2024 r.
Sąd Okręgowy w Warszawie V Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:
Przewodniczący: |
Sędzia Wiesława Śmich |
po rozpoznaniu w dniu 06 sierpnia 2024 r. w Warszawie
na posiedzeniu niejawnym
sprawy z powództwa (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą we W.
przeciwko (...) Banku (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W.
o zapłatę
na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy- Mokotowa Warszawie
z dnia 26 stycznia 2023 r., sygn.akt II C 1337/22
orzeka:
1. zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że nadaje mu treść: „I. zasądza od (...) Banku (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz (...) spółki z ograniczona odpowiedzialnością z siedzibą we W. kwotę 5.591,43 zł ( pięć tysięcy pięćset dziewięćdziesiąt jeden złotych 43/100) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 26 grudnia 2021 roku do dnia zapłaty, II. zasądza od (...) Banku (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz (...) spółki z ograniczona odpowiedzialnością z siedzibą we W. kwotę 2.217,00 zł (dwa tysiące dwiescie siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od tej kwoty od dnia uprawomocnienia się orzeczenia w tej części do dnia zapłaty.”
2. zasądza od (...) Banku (...) spółki akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz (...) spółki z ograniczona odpowiedzialnością z siedzibą we W. kwotę 1.300,00 zł (tysiąc trzysta złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania w instancji odwoławczej wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od tej kwoty od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.”
Sędzia Wiesława Śmich
Sygn. akt V Ca 1121/23
Niniejsza sprawa rozpoznawana jest w trybie art. 505 1 k.p.c. tj. w postępowaniu uproszczonym. Zgodnie zaś z brzmieniem art. 505 13 k.p.c. jeżeli sąd drugiej instancji nie przeprowadził postępowania dowodowego, uzasadnienie wyroku winno zawierać jedynie wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa. Sytuacja taka miała miejsce w niniejszej sprawie, gdyż rozstrzygnięcie w sprawie przed Sądem Okręgowym zapadło na podstawie materiału dowodowego zgromadzonego w I instancji.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja zasługiwała na uwzględnienie w zakresie zmierzającym do zmiany zaskarżonego orzeczenia poprzez uwzględnienie powództwa w całości.
Zaznaczyć należy, iż po nowelizacji z dnia 4 lipca 2019 r. przepisów o postępowaniu uproszczonym pozostały zasadnicze różnice pomiędzy postępowaniem apelacyjnym zwykłym a uproszczonym, odnoszące się między innymi do modelu apelacji. Zgodnie zaś z art. 505 9 § 11 k.p.c. apelację można oprzeć na zarzutach: 1) naruszenia prawa materialnego przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie; 2) naruszenia przepisów postępowania, jeżeli mogło ono mieć wpływ na wynik sprawy. Z kolei w § 2 ww. przepisu ustawodawca zaznaczył, iż po upływie terminu do wniesienia apelacji przytaczanie dalszych zarzutów jest niedopuszczalne. Zauważyć również należy, iż w zwykłym postępowaniu odwoławczym obowiązuje model apelacji pełnej, co oznacza, że rola sądu drugiej instancji nie ogranicza się jedynie do samego aktu kontroli zaskarżonego rozstrzygnięcia, ale obejmuje także powinność merytorycznego rozpoznania sprawy (art. 378 § 1 k.p.c. w zw. z art. 383 k.p.c.). Zatem zasadą obowiązującą w systemie apelacji pełnej jest wydanie przez sąd drugiej instancji wyroku reformatoryjnego. W art. 386 § 2, 3 i 4 k.p.c. wskazano bowiem wyraźnie przesłanki uchylenia zaskarżonego wyroku. Należą do nich przyczyny nieważności postępowania, nierozpoznanie istoty sprawy oraz konieczność przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości. W postępowaniu uproszczonym kwestia ta została uregulowana odmiennie. Sąd drugiej instancji uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania, jeśli stwierdzi, że zachodzi naruszenie prawa materialnego, a zgromadzone dowody nie dają wystarczających podstaw do zmiany wyroku. A contrario sąd drugiej instancji powinien zmienić zaskarżony wyrok i orzec co do istoty sprawy, jeżeli nie ma podstawy naruszenia prawa materialnego albo też gdy podstawa ta wprawdzie występuje, ale zebrany materiał dowodowy umożliwia wydanie orzeczenia reformatoryjnego (M. Manowska [w:] A. Adamczuk, P. Pruś, M. Radwan, M. Sieńko, E. Stefańska, M. Manowska, Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz. Tom I, LEX/el. 2020, art. 50512). Zgodnie ze stanowiskiem prezentowanym przez Sąd Najwyższy, apelacja w postępowaniu uproszczonym ma charakter apelacji ograniczonej i jej funkcją nie jest, tak jak w przypadku apelacji pełnej, ponowne rozpoznanie sprawy, lecz wyłącznie kontrola wyroku wydanego przez sąd pierwszej instancji (Uchwała SN(7z) z 31.01.2008 r., III CZP 49/07, OSNC 2008, nr 6, poz. 55).
Mając na uwadze powyższe wskazać należy, iż w przedmiotowej sprawie Sąd Odwoławczy akceptuje ustalenia faktyczne Sądu I instancji, które sprowadzały się do chronologicznego przedstawienia zaistniałych zdarzeń, a przy tym były niesporne pomiędzy stronami, przyjmując je jednocześnie za własne. Niemniej jednak zaznaczyć należy, iż zasadnicze kwestie zostały ocenione przez Sąd I instancji w sposób błędny, naruszający tym art. 233 § 1 k.p.c., w szczególności odnoszące się do niewłaściwej wykładni przepisów ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (Dz. U. z 2023 r. poz. 1028 z późn. zm.), uznając w konkluzji, iż przedmiotowa umowa kredytowa nie zawierała naruszeń umożliwiających skorzystanie z sankcji kredytu darmowego.
Przechodząc do analizy niniejszej sprawy początkowo zauważyć należy, iż w myśl art. 233 § 1 k.p.c. sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. Zaznaczyć należy, iż taka ocena, dokonywana jest na podstawie przekonań sądu, jego wiedzy i posiadanego doświadczenia życiowego, a nadto winna uwzględniać wymagania prawa procesowego oraz reguły logicznego myślenia, według których sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i - ważąc ich moc oraz wiarygodność - odnosi je do pozostałego materiału dowodowego. Uwypuklić również należy, że zwalczanie ustaleń faktycznych Sądu I instancji i związanej z tym oceny materiału dowodowego może następować tylko poprzez argumenty natury jurydycznej, wykazanie jakie konkretnie kryteria oceny naruszył sąd przy ocenie konkretnych dowodów, uznając brak ich wiarygodności lub mocy dowodowej lub niesłusznie im ją przyznając. Sąd Okręgowy podziela przy tym stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w postanowieniu z dnia 1 czerwca 2021 r. w zakresie, iż skarżący może dążyć do wykazania wadliwości poczynionych ustaleń faktycznych jedynie powołując się na mające istotny wpływ na wynik sprawy naruszenie przepisów postępowania, które nie sprowadza się bezpośrednio do oceny dowodów (Postanowienie SN z 1.06.2021 r., I CSK 558/20, LEX nr 3302856). Mając na uwadze powyższe wskazać należy, iż zarzuty strony powodowej należy uznać za zasadne, bowiem, w ocenie Sądu Odwoławczego, strona ta wykazała, iż zgromadzony w niniejszej sprawie materiał dowodowy został oceniony w sposób wybiórczy, a przy tym sprzeczny z zasadami logiki oraz doświadczenia życiowego.
Odnosząc się w pierwszej kolejności do kwestii legitymacji czynnej powoda, wskazać należy, że w kontekście brzmienia art. 509 § 1 k.c., jak również w świetle ugruntowanego orzecznictwa Sądu Najwyższego nie można mieć wątpliwości co do możliwości przeniesienia roszczeń i uprawnień przysługujących pierwotnie konsumentowi na przedsiębiorcę. W ocenie Sądu Okręgowego pozbawienie konsumenta prawa do dokonania cesji byłoby w istocie sprzeczne z interesem konsumenta. Konsument ma prawo zbyć swoją wierzytelność, zwłaszcza jeśli uwzględni się, że dochodzenie zwrotu poniesionych kosztów przez samego konsumenta wiązałoby się dla tego ostatniego z koniecznością dochodzenia należności na drodze sądowej i ponoszeniem związanych z tym kosztów – którą to okoliczność uznać należy za niewątpliwą w świetle konsekwentnego stanowiska odmownego strony pozwanej. Tym samym nie można nie uwzględnić, że w istocie możliwość dokonania cesji jest dla konsumenta korzystna i chroni jego interes.
W tym kontekście wskazać należy, iż przedmiotowa umowa cesji zawarta między N. M. a powodem obejmowała wszelkie wierzytelności pieniężne zarówno obecne, jak i przyszłe, wynikające z umowy pożyczki z dnia 21 kwietnia 2016 r., przysługujące jej w stosunku do kredytodawcy, obejmujące w szczególności wierzytelność o zwrot wszelkich nienależnie pobranych opłat i kosztów, wierzytelność o zwrot kosztów w związku z wcześniejszą spłatą kredytu, wierzytelność mogącą wynikać z zastosowania art. 45 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim i przewidującego tzw. sankcję kredytu darmowego, wraz ze wszystkimi związanymi z tymi wierzytelnościami prawami (m.in. odsetkami za zwłokę i opóźnienie). N. M. udzieliła również powodowi pełnomocnictwa do złożenia oświadczenia wynikającego z art. 45 u.k.k., przewidującego sankcję tzw. kredytu darmowego oraz do jego dalszego wykorzystania w kontaktach z właściwymi podmiotami zarówno w postępowaniu przedsądowym, jak i w postępowaniu sądowym, w szczególności poprzez przesłanie złożonego oświadczenia kredytodawcy. Następnie, na postawie udzielonego pełnomocnictwa, powód złożył Bankowi oświadczenie o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego, wskazując liczne naruszenia zawarte w przedmiotowej umowie pożyczki oraz wezwał do zapłaty kwoty 5.591,43 zł w terminie 7 dni. Oceniając powyższe działania odnieść się należało również do kwestii pełnomocnictwa udzielonego powodowi do złożenia ww. oświadczenia. Wskazać należy co prawda, iż zgodnie z art. 99 § 1 k.c. pełnomocnictwo do dokonania określonej czynności prawnej musi być sporządzone w tej samej formie, jakiej prawo wymaga dla czynności do jakiej ma być wykorzystane. Należy jednak pamiętać, że oświadczenie konsumenta powinno być złożone w formie pisemnej ad probationem na podstawie art. 45 ust. 1 u.k.k. w zw. z art. 73 § 1 k.c. (wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 1 lipca 2019 r. V ACa 118/18). Jeżeli dochowano takiej formy, czynność konsumenta jest skuteczna i powstaje wtedy sankcja kredytu darmowego. Mając na uwadze całokształt materiału dowodowego, Sąd Odwoławczy nie ma wątpliwości, że doszło do złożenia oświadczenia woli w przedmiocie udzielenia powodowi przez N. M. pełnomocnictwa, a czynność ta była skuteczna. Mając zaś dodatkowo na względzie, że fakt udzielenia tego pełnomocnictwa był potwierdzony w formie dokumentowej - ze wskazaniem nazwy adresu e-mail stron umowy, to w ocenie Sądu II instancji nie było podstaw do podważania faktu udzielenia powodowi pełnomocnictwa do złożenia stosownego oświadczenia. W oparciu o powyższe Sąd Odwoławczy uznaje, iż strona powodowa przedkładając do akt omówioną umowę powierniczego przelewu wierzytelności wykazała, iż posiada w tymże procesie legitymację czynną do dochodzenia roszczenia.
W dalszej kolejności ocenić należy zasadność i wysokość roszczenia strony powodowej, którego podstawa prawna wynikała w istocie z treści art. 45 ust. 1 u.k.k. Odnosząc się do powyższego, początkowo zauważyć należy, że przepis art. 5 pkt 10 u.k.k. definiuje rzeczywistą roczną stopę oprocentowania jako całkowity koszt kredytu ponoszony przez konsumenta, wyrażony jako wartość procentowa całkowitej kwoty kredytu w stosunku rocznym. Innymi słowy jest to wartość wyrażająca procentowy udział kosztów kredytu w stosunku rocznym w całkowitej kwocie kredytu. Art. 5 pkt 6 u.k.k. definiuje natomiast całkowity koszt kredytu jako wszelkie koszty, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z umową o kredyt, w szczególności: odsetki, opłaty, prowizje, podatki i marże jeżeli są znane kredytodawcy oraz koszty usług dodatkowych, w szczególności ubezpieczeń, w przypadku gdy ich poniesienie jest niezbędne do uzyskania kredytu lub do uzyskania go na oferowanych warunkach, z wyjątkiem kosztów opłat notarialnych ponoszonych przez konsumenta. Skoro zatem odsetki stanowią element całkowitego kosztu kredytu, a zostały one policzone w sposób nieprawidłowy, tj. nie od całkowitej kwoty kredytu ale od sumy tej kwoty oraz kwoty prowizji i składki ubezpieczeniowej, to należało uznać, że wskazana w umowie kwota odsetek jest zawyżona, a w konsekwencji zawyżone są i całkowite koszty kredytu, i obliczona z ich wykorzystaniem RRSO. Odsetki, które wchodzą w skład kosztów kredytu, liczone są od kwoty kapitału i prowizji, a zatem w sposób fałszywy stanowią inną wartość procentową. Istotą odsetek kapitałowych jest to, że stanowią wynagrodzenie dla kredytodawcy za to, że kredytobiorca korzysta z jego środków pieniężnych. Naliczanie odsetek od pozaodsetkowych kosztów udzielenia kredytu konsumenckiego nie zasługuje na aprobatę także z tego powodu, że odsetki za korzystanie z kapitału zostały zaliczone przez ustawodawcę w art. 5 ust 6 u.k.k. do kosztów kredytu, a więc do tej samej kategorii co opłaty i prowizje. W rezultacie podzielić należało w całości stanowisko strony powodowej, iż wysokość odsetek określona w umowie została bezpodstawnie zawyżona. Kredytodawca niewątpliwie może naliczać odsetki od kwoty pożyczonego kapitału, jednakże tylko i wyłącznie kwota kapitału rzeczywiście udostępnionego kredytobiorcy może stanowić podstawę naliczania oprocentowania przez cały okres trwania umowy pożyczki. Brak więc podstaw do obciążania kredytobiorcy odsetkami od kosztów kredytu. W konsekwencji obciążenie kredytobiorcy przez pozwanego takimi odsetkami następuje sprzecznie z ww. przepisami ustawy o kredycie konsumenckim. Zatem pozwany pobierając odsetki powinien pobierać je od kwoty udostępnionej kredytobiorcy, a nie zaś jak to robił od kwoty stanowiącej sumę kwoty rzeczywiście udzielonej kredytobiorcy oraz kwoty przeznaczanej na skredytowanie prowizji. W ocenie sądu odwoławczego koszty kredytu i całkowita kwota kredytu to odrębne kategorie pojęciowe i nie jest dopuszczalne, aby pewna kwota pieniężna mogła jednocześnie stanowić część składową każdej z nich. Skoro prowizja została zakwalifikowana wprost do kategorii kosztów kredytu konsumenckiego, to nie może jednocześnie być częścią całkowitej kwoty kredytu, od której będą pobierane dalsze koszty, w tym odsetki. Przyjęcie odmiennej interpretacji stanowiłoby akceptację dla praktyki pobierania kosztów od kosztów umowy kredytowej. Powyższa wykładnia zgodna jest ze stanowiskiem wyrażonym w wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 21 kwietnia 2016 roku, C-377/14, EU:C:2016:283, zgodnie z którym całkowita kwota kredytu i całkowity koszt kredytu ponoszony przez konsumenta są pojęciami odrębnymi i w związku z tym całkowita kwota kredytu nie może obejmować żadnych kwot należących do całkowitego kosztu kredytu ponoszonego przez konsumenta. I tak całkowita kwota kredytu w rozumieniu art. 3 lit. I) i art. 10 ust. 2 Dyrektywy 2008/48 nie obejmuje żadnych kwot, których przeznaczeniem jest wywiązanie się ze zobowiązań podjętych w ramach odnośnej umowy o kredyt, takich jak koszty administracyjne, odsetki, opłata za udzielenie kredytu czy wszelkie inne typy kosztów, które musi ponieść konsument.
Mając na uwadze powyższe uznać należy zatem, iż zaistniały przesłanki do zastosowania sankcji kredytu darmowego, w sytuacji w której powód wykazał, że umowa kredytu obarczona jest naruszeniami uzasadniającymi taką sankcję. Pozwany w zawartej z konsumentem umowie kredytu podał zawyżone wysokości rat, co stanowiło wprowadzenie kredytobiorcy – konsumenta w błąd, co też stanowiło to praktykę niedopuszczalną. Prowadziło jednocześnie do wadliwego określenia rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania (RRSO) kredytu, a zarazem do naruszenia przywołanego powyżej przepisu art. 30 ust. 1 pkt 7 u.k.k., co też aktualizowało podstawę do skorzystania z sankcji darmowego kredytu uregulowanej w art. 45 u.k.k. Reasumując podkreślić należy, iż do oceny skuteczności skorzystania z sankcji kredytu darmowego wystarczające jest wykazanie jednego z naruszeń, o których mowa w przepisie art. 45 u.k.k. Nie mniej jednak na marginesie zaznaczyć należy, iż Sąd Odwoławczy podziela stanowisko strony powodowej co do naruszeń obowiązków informacyjnych banku względem kredytobiorcy o tym, że całkowity koszt kredytu w razie jego wcześniejszej spłaty ulega obniżeniu o te koszty, które dotyczą okresu, o który skrócono czas obowiązywania umowy, chociażby konsument poniósł je przed tą spłatą oraz brak informacji o terminie do odstąpienia od umowy opisanym w art. 53 ust. 2 u.k.k. a także informacji doprecyzowującej z art. 53 ust. 5 u.k.k. Sąd Odwoławczy pominął jednakże szczegółową analizę prawną ww., uznając, iż najdalej idącym naruszeniem jest wadliwe określenie rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania, które też stanowiło samodzielną podstawę do skorzystania z sankcji kredytu darmowego.
W konsekwencji uznać należało, odsetki pobrane przez bank od kwoty skredytowanej prowizji stanowiły świadczenie nienależne i podlegają zwrotowi na podstawie art. 410 §2 k.c. w zw. z art. 405 k.c. Przedstawione przez powoda wyliczenie kwoty należności z tego tytułu nie wzbudzało żadnych wątpliwości pod względem rachunkowym i zostało przyjęte za podstawę ustaleń faktycznych w sprawie. Wyjściowe zmienne algorytmu obejmowały potencjalny harmonogram spłat prowizji oraz odsetek, co prowadziło do uzyskania także jedynie potencjalnej wysokości roszczenia. Strona pozwana kwestionując roszczenie strony powodowej co do wysokości, nie przedłożyła tym żadnych dowodów na fakt poniesienia przez konsumenta kosztów odsetek oraz innych kosztów związanych z kredytem, niż te wyliczone przez stronę powodową, w tym w szczególności historii rachunku wskazanego w umowie. Tym samym, Sąd Odwoławczy w świetle art. 233 § 2 k.p.c. ocenił, że przedstawione przez stronę powodową wyliczenia uznać należało za prawdziwe.
Z tych względów, Sąd Okręgowy uwzględnił apelację w całości i na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że zasądził od pozwanego na rzecz powoda żądaną kwotę w wysokości 5.591,43 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 26 grudnia 2021 r., tj. od dnia następnego po upływie 14-dniowego terminu do zapłaty wyznaczonego pozwanemu w wezwaniu do zapłaty, do dnia zapłaty.
Konsekwencją powyższej zmiany była również konieczność zmiany rozstrzygnięcia o kosztach postępowania przed Sądem I instancji. Mając na uwadze, iż powód wygrał te postępowanie w całości, Sąd Okręgowy na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę w wysokości 2.217 zł, na którą złożyła się odpłata od pozwu w wysokości 400 zł, opłata od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 1800 zł ustalone na podstawie § 2 pkt 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie z dnia 22 października 2015 r.
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c., na które złożyła się opłata od apelacji w wysokości 400 zł oraz wynagrodzenie pełnomocnika w kwocie 900 zł ustalone na podstawie § 2 pkt 4 w zw. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwkackie z dnia 22 października 2015 r.
Wiesława Śmich