Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V ACa 49/09

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 marca 2009 r.

Sąd Apelacyjny w Katowicach V Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący :

SSA Tomasz Pidzik

Sędziowie :

SA Lucjan Modrzyk (spr.)

SA Barbara Kurzeja

Protokolant :

Mirosław Kruk

po rozpoznaniu w dniu 26 marca 2009 r. w Katowicach

na rozprawie

sprawy z powództwa M. K. (1), J. K. i K. K.

przeciwko (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w P.

o uchylenie uchwały

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach

z dnia 26 listopada 2008 r., sygn. akt X GC 106/08

oddala apelację i zasądza od pozwanej na rzecz powodów kwotę 270 (dwieście siedemdziesiąt) zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt V ACa 49/09

UZASADNIENIE

Powodowie M. K. (1), J. K. i K. K.
w pozwie skierowanym przeciwko pozwanej (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w P. domagali się uchylenia uchwały nr(...)Zgromadzenia Wspólników pozwanej z dnia 30 maja 2008 r. w sprawie podziału zysku za 2007 r., na mocy której przekazano zysk w wysokości 333.423,62 zł na kapitał zapasowy, jako sprzecznej
z dobrymi obyczajami i mającej na celu pokrzywdzenie wspólnika.

Pozwana w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa zarzucając, że przeznaczenie zysku na kapitał zapasowy nie miało na celu pokrzywdzenie wspólnika lecz związane jest z koniecznością posiadania środków finansowych niezbędnych do udziału
o przetargach, których organizatorem jest (...) SA a ponadto niezbędne są środki na ewentualny zakup nieruchomości z przeznaczeniem na nową siedzibę Spółki
i stolarnię.

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Gliwicach uwzględnił powództwo uchylając zaskarżoną uchwałę i zasądził od pozwanej na rzecz powoda M. K. (1) koszty procesu w kwocie 2.377 zł.

Rozstrzygnięcie to zapadło przy następujących ustaleniach faktycznych.

Pozwana spółka zawiązana została w 1994 r. i w umowie spółki wspólnicy ustalili, że zysk będzie wypłacany proporcjonalnie do posiadanych udziałów a rozporządzanie zyskiem powierzono Zgromadzeniu Wspólników.

Do 2004 r. wszyscy czterej wspólnicy pracowali w spółce i uzyskiwali z tego tytułu wynagrodzenie.

Od chwili śmierci w 2004 r. wspólnika - wiceprezesa zarządu M. K. (2) pozostali wspólnicy nadal otrzymują wynagrodzenie z pracy w spółce, a powodowie nabyli po 1/3 części udziałów zmarłego wspólnika.

Zysk za 2004 r. w kwocie 179.390,67 zł zgromadzenie wspólników pozwanej przeznaczyło na pokrycia strat z 2003 r. a pozostałą część w kwocie 173.394,15 zł przeznaczyło na kapitał zapasowy. Uchwałą nr(...)zgromadzenie wspólników pozwanej przeznaczyło zysk za 2006 r. na koncie 244.589,32 zł na kapitał zapasowy.

W 2007 r. działalność pozwanej związana była ze współpracą z (...), która jako warunek przystąpienia do przetargu wskazała posiadanie środków finansowych lub zdolności kredytowej w wysokości 600 000 zł.

Pozwana spółka nie posiadała szczegółowych zasad dysponowania funduszem zapasowym
a pieniądze z funduszu są gromadzone na koncie bankowym (obecnie ok. 500 000 zł)
a w przypadku braku konieczności przeznaczania ich na bieżącą działalność są wydatkowane na wynagrodzenie, świadczenie ZUS lub podatki.

Wysokość wynagrodzeń członków zarządu, ich premii kwartalnych i premii od wypracowanego zysku ustalona została uchwałą nr (...)

30 maja 2008 r. Zwyczajne Zgromadzenie Wspólników podjęło m.in. zaskarżoną uchwałę nr(...), na mocy której zysk za 2007 r. w kwocie 333.433,62 zł przekazano na fundusz zapasowy. Za uchwałą głosowali wspólnicy posiadający 75 % kapitału zakładowego a przeciw powodowie, którzy wnieśli sprzeciw.

Stan faktyczny został ustalony w oparciu o przedłożone przez stronę dokumenty, zeznania świadka J. L. i przesłuchanie stron.

Uznał Sąd pierwszej instancji, iż powodowie wykazali, że zaskarżona uchwała
nr (...) jest sprzeczna z dobrymi obyczajami i została podjęta w celu lub zamiarem pokrzywdzenia wspólnika.

Pozwana nie jest zadłużona, posiada środki pieniężne w wysokości 500 – 600 tyś. zł.
i nie wykazała aby zgromadzenie takiej kwoty było niezbędne do uczestnictwa w przetargach, skoro warunkiem było posiadanie środków finansowych lub zdolności kredytowej
w wysokości nie mniejszej niż 600 000 zł.

Nie wykazała także pozwana, że zgromadzenie środków było niezbędne z uwagi na planowane w przyszłości inwestycje. W ocenie Sądu pierwszej instancji działaniem godzącym w dobre obyczaje było nie domaganie się odsetek od płaconych z kilkumiesięcznym opóźnieniem należności przez (...). Pozwana nie wykazała żadnego uzasadnienia do gromadzenie tak znacznych środków na rachunkach bankowych.

W ocenie tego sądu w takiej sytuacji przeznaczenie zysku w całości na fundusz zapasowy z przeznaczeniem go na bieżące finansowanie spółki, w tym wypłaty wynagrodzeń pracowników, należności z tytułu podatków, wypłaty premii dla wspólników – członków zarządu, których wysokość została procentowo określona od wielkości wypracowanego zysku jest sprzeczna z dobrymi obyczajami.

Sąd pierwszej instancji nie kwestionując wysokości premii wypłaconych wspólnikom – członkom zarządu wskazał, że nie bez znaczenia pozostaje fakt dokonywania wypłat wynagrodzeń i premii z tego samego funduszu zapasowego, na który przeznaczono wypracowany zysk.

W istocie część zysku, który nie został wypłacony wspólnikom jako dywidenda, została podzielona jedynie pomiędzy niektórych wspólników zatrudnionych w spółce.

Bez znaczenia natomiast było, iż w spółce nie wypłacono dywidendy w czasie, gdy
w zarządzie pozwanej był zmarły wspólnik, skoro w okresie tym spółka nie osiągnęła zysku.

Mając to na uwadze Sąd pierwszej instancji na podstawie art. 249 k.s.h. uchylił zaskarżoną uchwałę i orzekł o kosztach procesu na podstawie art. 98 k.p.c.

Apelację od powyższego wyroku wniosła pozwana podnosząc zarzuty:

-

nie wyjaśnienie wszystkich okoliczności faktycznych mających wpływ na wynik sprawy a w szczególności na czym polegał zamiar pokrzywdzenia powodów, na czym polegało faktyczne pokrzywdzenie powodów oraz na czy oparte zostało stwierdzenie, że pozwana posiada zdolność kredytową w wysokości 600.000 zł.

-

sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego polegającą na przyjęciu, że pozwana nie wykazała zasadności zgromadzenia znacznych środków na rachunku bankowym oraz, że przeznaczenie zysku na kapitał zapasowy i dysponowanie nim nie jest zgodne z potrzebami spółki
i nie uwzględnia jej interesów.

-

naruszenie prawa materialnego – art. 249 k.s.h. poprzez brak wskazania konkretnej normy o charakterze moralnym obowiązującej o działalności gospodarczej, której naruszenie w ocenie Sądu było u podstaw podjęcia zaskarżonej uchwały.

Wskazując na powyższe zarzuty domagała się pozwana zmiany zaskarżonego wyroku
i oddalenia powództwa; zasądzenia kosztów postępowania apelacyjnego lub jego uchylenia
i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny zważył :

Apelacja pozwanej nie zasługuje na uwzględnienie, gdyż zaskarżony wyrok jest trafny
i odpowiada prawu.

Sąd pierwszej instancji przeprowadził prawidłowo postępowanie dowodowe i w oparciu
o dowody zaoferowane przez strony dokonał trafnych ustaleń faktycznych, bez przekroczenia przysługującego mu uprawnienia do swobodnej oceny dowodów.

Z tych przyczyn Sąd Apelacyjny ustalenia te przyjmuje jako własne.

W pierwszej kolejności rozważać należało zarzut apelacji naruszenie art. 249 k.s.h.

Zgodnie z tym przepisem wspólnik domagać się uchylenia uchwały zgromadzenia wspólników spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, którą m.in. narusza dobre obyczaje
i ma na celu pokrzywdzenie wspólnika.

Skarżąca upatruje naruszenie prawa materialnego w niewskazaniu przez Sąd pierwszej instancji konkretnej normy o charakterze moralnym obowiązującej w działalności gospodarczej, którą zaskarżona uchwała narusza.

Zarzut ten nie jest uzasadniony.

Pojęcie dobrych obyczajów z reguły nie jest ostre. Sąd pierwszej instancji wskazał, że przez dobre obyczaje należy rozumieć także zachowania, które wpływają pozytywnie na funkcjonowanie spółki i otoczenie gospodarcze i są związane z postrzeganiem uczciwości kupieckiej przy prowadzeniu działalności gospodarczej.

Podzielając tę ocenę wyrażoną także w orzecznictwie (por. wyrok Sądu Apelacyjnego
w Katowicach z 23 listopada 2006 r., I ACa 1373/06 nie publ.) należy jednak zwrócić uwagę, iż kodeks spółek handlowych nie zawęża pojęcia dobrych obyczajów do norm uczciwości panujących pomiędzy przedsiębiorcami. Należy bowiem zwrócić uwagę, iż pojęcie dobrych obyczajów użyte w treści art. 249 k.s.h. odnosi się nie tylko do uczciwości kupieckiej skierowanej na zewnątrz funkcjonowania spółki (w stosunku do innych uczestników obrotu gospodarczego) ale przede wszystkim do stosunków wewnętrznych w spółce, w tym relacji pomiędzy wspólnikami.

Przemawia to zatem do sięgnięcia do kryteriów moralnych obowiązujących nie tylko pomiędzy przedsiębiorcami ale także panujących w społeczeństwie w tym ogólnej normy przyzwoitego zachowania.

Z reguły zatem uchwała zgromadzenia wspólników podjęta w celu lub z zamiarem pokrzywdzenia wspólnika mniejszościowego narusza obowiązującą w społeczeństwie normę moralną przejawiającą się obowiązkiem przyzwoitego zachowania się.

Sąd pierwszej instancji dokonał także trafnej wykładni pojęcia działania w celu lub zamiarem pokrzywdzenia wspólnika.

Podzielając tę ocenę, bez konieczności jej powtórzenia, należy dodatkowo wskazać, że najczęściej pokrzywdzenie wspólnika polega na podejmowaniu uchwał, które są powzięte
w interesie wspólników większościowych przy jednoczesnym wyrządzeniu szkody albo pozbawieniu korzyści wspólnika mniejszościowego.

Przenosząc powyższe rozważana na grunt niniejszej sprawy uznać należy, iż sąd pierwszej instancji trafnie ocenił, że zaskarżona uchwała nr (...) r., na mocy której cały zysk za
2007 r. przeznaczono na fundusz zapasowy pozwanej spółki narusza dobry obyczaj nakazujący przyzwoite zachowanie w stosunkach pomiędzy wspólnikami i podjęta została
z zamiarem pokrzywdzenia powodów jako wspólników mniejszościowych.

Trafnie ustalił i ocenił sąd pierwszej instancji, iż przekazanie całego zysku za 2007 r. na fundusz zapasowy nie było uzasadnione potrzebami pozwanej spółki.

Skarżąca uzasadniała potrzebę podjęcia zaskarżonej uchwały dwiema okolicznościami: koniecznością czynienia nakładów inwestycyjnych i potrzebą posiadania środków finansowych niezbędnych do udziału w przetargach organizowanych przez (...). Żadnej z powyższych okoliczności skarżąca nie udowodniła.

Przeprowadzone przez sąd pierwszej instancji postępowanie dowodowe (w tym
z przesłuchania pozwanej) pozwoliło na poczynienia trafnych ustaleń, iż pozwana w latach 2007 i 2008 nie przeznaczała na inwestycje żadnych środków (poza zakupem samochodu) ani nie planowała takich inwestycji w przyszłości. Trafności tych ustaleń skarżąca w apelacji nie podważyła.

Nie jest także trafny zarzut apelacji nie wyjaśnienia istotnej okoliczności jaką według skarżącej jest posiadanie przez nią zdolności kredytowej w wysokości 600 000 zł (będącą
w istocie zarzutem sprzeczności ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego).

Skoro zgodnie ze specyfikacją istotnych warunków zamówienia (...) jednym z warunków przystąpienia do przetargu na wykonanie usług było posiadanie środków finansowych lub zdolności kredytowej w wysokości 600 tyś. zł. i skarżąca upatruje w tym konieczności przekazania całego zysku na fundusz zapasowy, to zgodnie z art. 6 k.c. powinna tę okoliczność udowodnić.

Innym słowy to na pozwanej spoczywał ciężar dowodu, iż nie posiada zdolności kredytowej (lub posiada ją niższej wysokości) co uzasadnia konieczność posiadania środków finansowych w pełnej wysokości wymaganej do udziału w przetargu.

Przy przychodach przekraczających w 2007 r. 4 miliony złotych (k. 87 akt), prowadzeniu działalności z zyskiem od 2004 r. (k. 114 akt) pozytywnej opinii banku (k. 162 akt) pozwana z całą pewnością posiada zdolność kredytową.

Wysokość zdolności kredytowej i to niższej niż wymagana przez (...) powinna być wykazana przez pozwaną i dowodu takiego pozwana nie przedłożyła.

Tym samym skarżąca nie wykazała, aby obowiązana była do posiadania środków pieniężnych w wysokości 600 tyś. zł. a tym samym aby konieczne było przekazanie w całości zysku za 2007 r. na kapitał zakładowy.

Bezzasadne są także zarzuty apelacji nie wyjaśnienia na czym polegało pokrzywdzenie powodów i realny zamiar ich pokrzywdzenia zaskarżoną uchwałą.

Zaskarżoną uchwałą nr(...) na mocy której cały zysk za 2007 r. przekazano na kapitał zapasowy, co nie było uzasadnione ani koniecznością poniesienia nakładów inwestycyjnych ani zgromadzenie środków pieniężnych niezbędnych do udziału w przetargach oceniać należy z uwzględnieniem zachowania wspólników większościowych.

Należy w pierwszej kolejności zauważyć, iż od zawiązania spółki wszyscy wspólnicy uzyskiwali korzyści z jej działalności nie z dywidendy lecz z faktu zatrudnienia w zarządzie spółki.

Po śmierci jednego ze wspólników M. K. (2) w 2004 r. pozostali wspólnicy nadal otrzymywali wynagrodzenia z tego tytułu, natomiast powodowie jako spadkobiercy zmarłego wspólnika, który objęli jego udziały w spółce tych korzyści majątkowych zostali pozbawieni a pozwana nie wyraziła zgody na zatrudnienie w zarządzie żadnego z powodów.

Natomiast uchwałą nr (...) z 10 kwietnia 2008 r. zgromadzenie wspólników pozwanej przyznało wspólnikom większościowym będącym jednocześnie członkami jej zarządu premie od kwoty wypracowanego zysku powyżej 50.000 zł w wysokości 18 % netto dla Prezesa Zarządu i 12 % netto dla członków zarządu.

Z zeznań świadka J. L. oraz przesłuchania w charakterze pozwanej Prezesa Zarządu A. L. wynika, że fundusz zapasowy gromadzony jest na rachunku pozwanej i nie jest to wyodrębnione konto funduszu. Ze środków funduszu pozwana reguluje także bieżące należności w tym wynagrodzenia wspólników – członków zarządu, a także premie z zysku.

Mając na uwadze wysokość premii z zysku dla wspólników mniejszościowych będących jednocześnie członkami zarządu pozwanej uznać należy, iż znaczna część wypracowanego zysku przeznaczona zostaje na wypłatę tych premii (a także wynagrodzenia z tytułu pełnienia funkcji członków zarządu).

W istocie więc jak zasadnie zarzucają powodowie, wspólnicy większościowi otrzymują faktycznie dywidendy z zysku w postaci premii.

Przeznaczenie zaskarżoną uchwalą całego zysku za 2007 r. na fundusz zapasowy oznacza zatem, iż powodowie jako wspólnicy mniejszościowi zostali pozbawieni korzyści wypływających z prawa do dywidendy w wysokości odpowiadającej całości lub nawet części korzyści, którą wspólnicy większościowi uzyskują w postaci premii od zysku, która de facto ma charakter dywidendy.

Uznać zatem należało, iż zaskarżona uchwała podjęta została w interesie wspólników większościowych z równoczesnym pozbawieniem korzyści powodów jako wspólników mniejszościowych co oznacza, że podjęto ją w celu (z zamiarem) pokrzywdzenia powodów. Takie zachowanie narusza dobre obyczaje przejawiające się obowiązkiem zachowania moralnych norm przyzwoitości w stosunkach pomiędzy wspólnikami a tym samym istniała zgodnie z art. 249 k.s.h. podstawa do uchylenia zaskarżonej uchwały.

Zarzuty apelacji pozwanej nie zasługiwały zatem na uwzględnienie a tym samym apelacja podlegała na podstawie art. 385 k.p.c. oddaleniu jako bezpodstawna.

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. w związku z art. 108 § 1 k.p.c.