Sygn. akt V Ca 2046/23
Dnia 12 kwietnia 2024 r.
Sąd Okręgowy w Warszawie V Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:
Przewodniczący: |
Sędzia del. Dorota Walczyk |
Protokolant: |
Norbert Ziółek |
po rozpoznaniu w dniu 12 kwietnia 2024 r. w Warszawie
na rozprawie
sprawy z powództwa W. A.
przeciwko (...) sp. z o.o. z siedzibą w W.
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanego
od wyroku Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy w Warszawie
z dnia 13 marca 2023 r., sygn. akt I C 1056/22
I. oddala apelację;
II. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 450 (czterysta pięćdziesiąt) złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia w tym zakresie do dnia zapłaty.
Dorota Walczyk
Sygn. akt V Ca 2046/23
Pozwem z dnia 20 kwietnia 2022 r. powód W. A. domagał się zasądzenia od pozwanego (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. kwoty 600 euro wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 16 kwietnia 2022 r. do dnia zapłaty oraz kosztów postępowania, w tym koszty zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W skutecznie wniesionym sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie na swoją rzecz od powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych. W uzasadnieniu swego stanowiska pozwany przyznał, że lot o numerze (...) z dnia 6 marca 2022 r. z Z. do W. został opóźniony na skutek nadzwyczajnych okoliczności zaistniałych w trakcie wykonywania bezpośrednio poprzedzającego skarżony rejs lotu o numerze (...) z K. do Z., tj. z powodu niespodziewanej, nagłej i niemożliwej do przewidzenia oraz spowodowanej czynnikami zewnętrznymi usterki technicznej samolotu sygnalizującej pożar w luku bagażowym samolotu.
Wyrokiem z dnia 13 marca 2023 r. Sąd Rejonowy:
1. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 600 € (sześćset euro) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 16 kwietnia 2022 r. do dnia zapłaty,
2. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 1.117 zł (tysiąc sto siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.
Apelację od wyroku wniósł pozwany zaskarżając wyrok w całości i zarzucając:
I. ustalenie przez Sąd niezgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy, że:
a. Pozwany nie udowodnił zaistnienia okoliczności zwalniających go z obowiązku odszkodowania z tytułu opóźnienia spornego lotu,
b. Pozwany nie zaoferował dowodów, które przekonywałyby, że wzbudzenie alarmu pożarowego miało swoją przyczynę w zjawiskach, które w normalnej eksploatacji statku powietrznego nie występują, bądź występują na tyle rzadko i niezależnie od staranności przewoźnika, że nie miałby on żadnych możliwości ich przewidzieć ani zapobiec ich wystąpieniu,
c. Usterka czujnika pożarowego, który wykrywa, w trakcie lotu pożar, którego finalnie nie było, nie jest okolicznością nadzwyczajną,
d. Usterka detektora pożarowego w okolicznościach sprawy pozostawała pod kontrolą przewoźnika;
e. Skoro w przeciągu 13 lat działalności Pozwanego dwukrotnie doszło do wzbudzenia alarmu pożarowego w różnych egzemplarzach samolotów Pozwanego, to zdarzenie, które spowodowało opóźnienie spornego lotu nie ma charakteru atypowego ani nadzwyczajnego,
f. W niniejszej sprawie nie mamy do czynienia z tożsamymi okolicznościami faktycznymi jak w sprawie I C 520/21,
g. Skoro Pozwany miał wiedzę i świadomość o możliwości wystąpienia alarmu pożarowego w samolocie podczas lotu, to mógł im przeciwdziałać i przedsięwziąć odpowiednie środki i czynności, aby zapobiec ich wystąpieniu w przyszłości i maksymalnie wyeliminować negatywne konsekwencje tego typu zdarzeń,
h. Alarm pożarowy w bagażniku samolotu wykonującego rejs (...) nie powodował jakiegokolwiek realnego zagrożenia,
i. Pozwany nie udowodnił, że samolot dedykowany do wykonania skarżonego lotu oraz rejsu go poprzedzającego był sprawny technicznie,
j. Nie można wykluczyć, że faktyczną przyczyną uruchomienia alarmu pożarowego w samolocie dedykowanym do wykonania skarżonego lotu mogła być nadmierna eksploatacja urządzenia, brak regularnych przeglądów technicznych czy inspekcji, brak dbałości o jakość wykorzystywanych części czy działanie pracowników pozwanego bądź osób trzecich, które doprowadziło do włączenia czujnika,
II. naruszenie prawa procesowego mające wpływ na wynik postępowania, tj.:
a. art. 232 zd. 2 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. poprzez nieskorzystanie przez Sąd z możliwości dopuszczenia dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu lotnictwa z urzędu celem pozyskania wiedzy specjalistycznej zamiast poczynienia zupełnie dowolnych i nielogicznych ustaleń, niewynikających z żadnego ze zgromadzonych w sprawie dowodów, pozostających w sprzeczności z zasadami logiki, doświadczeniem życiowym oraz wiedzą powszechną, tj. że: Pozwany nie udowodnił zaistnienia okoliczności zwalniających go z obowiązku odszkodowania z tytułu opóźnienia spornego lotu; Pozwany nie zaoferował dowodów, które przekonywałyby, że wzbudzenie alarmu pożarowego miało swoją przyczynę w zjawiskach, które w normalnej eksploatacji statku powietrznego nie występują, bądź występują na tyle rzadko i niezależnie od staranności przewoźnika, że nie miałby on żadnych możliwości ich przewidzieć ani zapobiec ich wystąpieniu; Usterka czujnika pożarowego, który wykrywa, w trakcie lotu pożar, którego finalnie nie było, nie jest okolicznością nadzwyczajną w działalności przewoźnika lotniczego; Usterka detektora pożarowego w okolicznościach sprawy pozostawała pod kontrolą przewoźnika; Skoro w przeciągu 13 lat działalności Pozwanego dwukrotnie doszło do wzbudzenia alarmu pożarowego w różnych egzemplarzach samolotów Pozwanego, to zdarzenie, które spowodowało opóźnienie spornego lotu nie ma charakteru atypowego ani nadzwyczajnego; W niniejszej sprawie nie mamy do czynienia z tożsamymi okolicznościami faktycznymi jak w sprawie 1 C 520/21; Skoro Pozwany miał wiedzę i świadomość o możliwości wystąpienia alarmu pożarowego w samolocie podczas lotu, to mógł im przeciwdziałać i przedsięwziąć odpowiednie środki i czynności, aby zapobiec ich wystąpieniu w przyszłości i maksymalnie wyeliminować negatywne konsekwencje tego typu zdarzeń; Alarm pożarowy w bagażniku samolotu wykonującego rejs (...) nie powodował jakiegokolwiek realnego zagrożenia; Pozwany nie udowodnił, że samolot dedykowany do wykonania skarżonego lotu oraz rejsu go poprzedzającego był sprawny technicznie; Nie można wykluczyć, że faktyczną przyczyną uruchomienia alarmu pożarowego w samolocie dedykowanym do wykonania skarżonego lotu mogła być nadmierna eksploatacja urządzenia, brak regularnych przeglądów technicznych czy inspekcji, brak dbałości o jakość wykorzystywanych części czy działanie pracowników pozwanego bądź osób trzecich, które doprowadziło do włączenia czujnika,
b. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez brak kompleksowej oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego i pominięcie przy tej ocenie dowodu z dziennika technicznego - (...), z którego jednoznacznie wynikało, że samolot był prawidłowo serwisowany i znajdował się w pełnej sprawności do lotu przez startem w rejs (...). Który bezpośrednio poprzedzał sporny lot, a zamiast tego poczynienie dowolnych i pozbawionych podstaw w materiale dowodowym ustaleń faktycznych, tj. że: Skoro Pozwany miał wiedzę i świadomość o możliwości wystąpienia alarmu pożarowego w samolocie podczas lotu, to mógł im przeciwdziałać i przedsięwziąć odpowiednie środki i czynności, aby zapobiec ich wystąpieniu w przyszłości i maksymalnie wyeliminować negatywne konsekwencje tego typu zdarzeń; Pozwany nie udowodnił, że samolot dedykowany do wykonania skarżonego lotu oraz rejsu go poprzedzającego był sprawny technicznie; Nie można wykluczyć, że faktyczną przyczyną uruchomienia alarmu pożarowego w samolocie dedykowanym do wykonania skarżonego lotu mogła być nadmierna eksploatacja urządzenia, brak regularnych przeglądów technicznych czy inspekcji, brak dbałości o jakość wykorzystywanych części czy działanie pracowników pozwanego bądź osób trzecich, które doprowadziło do włączenia czujnika,
c. art. 228 § 1 k.p.c. poprzez dowolne, pozbawione podstaw uznanie, że Pozwany nie udowodnił zaistnienia okoliczności zwalniających go z obowiązku odszkodowania z tytułu opóźnienia spornego lotu, Pozwany nie zaoferował dowodów, które przekonywałyby, że wzbudzenie alarmu pożarowego miało swoją przyczynę w zjawiskach, które w normalnej eksploatacji statku powietrznego nie występują, bądź występują na tyle rzadko i niezależnie od staranności przewoźnika, że nie miałby on żadnych możliwości ich przewidzieć ani zapobiec ich wystąpieniu, usterka czujnika pożarowego, który wykrywa, w trakcie lotu pożar, którego finalnie nie było, nie jest okolicznością nadzwyczajną, usterka detektora pożarowego w okolicznościach sprawy pozostawała pod kontrolą przewoźnika, podczas gdy do wiedzy powszechnej należy fakt, iż nieprawidłowo serwisowany samolot, wbrew wytycznym producenta i władzy lotniczej, nie mógłby wykonywać żadnych, a w szczególności komercyjnych operacji lotniczych,
d. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez wybiórczą i dowolną ocenę zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego w postaci dowodu z dokumentu - dokumentacji technicznej potwierdzającej sprawność samolotu, który wykonywał sporny lot, przed wylotem z W., a w konsekwencji błędne uznanie, że Pozwany nie zaoferował dowodów, które przekonywałyby, że wzbudzenie alarmu pożarowego miało swoją przyczynę w zjawiskach, które w normalnej eksploatacji statku powietrznego nie występują, bądź występują na tyle rzadko i niezależnie od staranności przewoźnika, że nie miałby on żadnych możliwości ich przewidzieć ani zapobiec ich wystąpieniu, usterka czujnika pożarowego, który wykrywa, w trakcie lotu pożar, którego finalnie nie było, nie jest okolicznością nadzwyczajną, usterka detektora pożarowego w okolicznościach sprawy pozostawała pod kontrolą przewoźnika, podczas gdy prawidłowa, logiczna i spójna ocena materiału dowodowego powinna prowadzić do wniosku, że Pozwany dba należycie o stan swojej floty, samolot, który wykonywał sporny rejs i w którym doszło do wskazania pożaru był w pełni sprawny przed wylotem w sporny lot, a usterka, która spowodowała opóźnienie spornego lotu wystąpiła w sprawnym do lotu, prawidłowo serwisowanym statku powietrznym, miała charakter przypadkowy, nie było możliwe jej przewidzenie ani jej zapobieżenie, a także iż jej wystąpienie wymagało od przewoźnika zdecydowanych działań w trosce o życie i zdrowie pasażerów, ponieważ jej ujawnienie zagrażało bezpieczeństwu lotu,
e. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez ustalenie kluczowych dla rozstrzygnięcia faktów, które nie wynikały z żadnego ze zgromadzonych w sprawie dowodów, z mianowicie, że Pozwany nie udowodnił zaistnienia okoliczności zwalniających go z obowiązku odszkodowania z tytułu opóźnienia spornego lotu, Pozwany nie zaoferował dowodów, które przekonywałyby, że wzbudzenie alarmu pożarowego miało swoją przyczynę w zjawiskach, które w normalnej eksploatacji statku powietrznego nie występują, bądź występują na tyle rzadko i niezależnie od staranności przewoźnika, że nie miałby on żadnych możliwości ich przewidzieć ani zapobiec ich wystąpieniu, usterka czujnika pożarowego, który wykrywa, w trakcie lotu pożar, którego finalnie nie było, nie jest okolicznością nadzwyczajną, usterka detektora pożarowego w okolicznościach sprawy pozostawała pod kontrolą przewoźnika;
f. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez pozbawione podstaw w materiale dowodowym i nielogiczne ustalenie faktyczne, że skoro w przeciągu 13 lat działalności Pozwanego dwukrotnie doszło do wzbudzenia alarmu pożarowego w różnych egzemplarzach samolotów Pozwanego, to zdarzenie, które spowodowało opóźnienie spornego lotu nie ma charakteru atypowego ani nadzwyczajnego, podczas gdy już sam fakt, że do podobnych sytuacji doszło zaledwie dwukrotnie w przeciągu 13-letniej działalności Pozwanego i to na innych egzemplarzach samolotów daje podstawę do twierdzenia, źe są to zdarzenia niezwykle rzadkie, atypowe, niemożliwe do przewidzenia, zapobieżenia ani wyeliminowania mimo prowadzenia prawidłowej kontroli stanu technicznego samolotów, a więc należy traktować je jako zdarzenia nadzwyczajne w rozumieniu art. 5 ust. 3 rozporządzenia nr 261/2004,
g. art. 228 § 1 i 2 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolne przyjęcie, że skoro w przeciągu 13 lat działalności Pozwanego dwukrotnie doszło do wzbudzenia alarmu pożarowego w różnych egzemplarzach samolotów Pozwanego, to zdarzenie, które spowodowało opóźnienie spornego lotu nie ma charakteru atypowego ani nadzwyczajnego; w niniejszej sprawie nie mamy do czynienia z tożsamymi okolicznościami faktycznymi jak w sprawie I C 520/21; skoro Pozwany miał wiedzę i świadomość o możliwości wystąpienia alarmu pożarowego w samolocie podczas lotu, to mógł im przeciwdziałać i przedsięwziąć odpowiednie środki i czynności, aby zapobiec ich wystąpieniu w przyszłości i maksymalnie wyeliminować negatywne konsekwencje tego typu zdarzeń, podczas gdy Jak wynika z ogólnodostępnej wiedzy, (...) sp. z o.o. posiada aktualny certyfikat przewoźnika lotniczego, wydany przez państwowy nadzór lotniczy; Obsługą techniczną samolotów pozwanego zajmuje się certyfikowana organizacja obsługowa według europejskich przepisów lotniczych PART-145; W odniesieniu zarówno do przewoźnika jak i organizacji obsługowej sprawowany jest ciągły nadzór ze strony organu certyfikującego (Urząd Lotnictwa Cywilnego); W przypadku jeśli procedury kontroli statku powietrznego w zakresie zdatności do lotu byłyby niezachowane, organ nadzoru cofnąłby wydane certyfikaty czasowo lub na stałe, co nie miało miejsca; tym samym gaje to podstawę do twierdzenia, iż zaistniała niesprawność statku powietrznego, który wykonywał sporny w sprawie lot nie wynikała z niewłaściwych działań przewoźnika w zakresie obsługi statków powietrznych, lecz miała charakter przypadkowy;
III. naruszenie prawa materialnego, które miało wpływ na wynik sprawy, tj.:
a. art. 7 ust. 1 pkt c Rozporządzenia (WE) nr 261/2004 poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie, że Powodowi należy się zryczałtowane odszkodowanie przewidziane w w/w przepisie mimo tego, że skarżony lot doznał opóźnienia na skutek zaistnienia nadzwyczajnej okoliczności tj. usterki technicznej sygnalizującej pożar w bagażniku samolotu, nabytej w trakcie lotu, tj. gdy samolot znajdował się w powietrzu, która to usterka bezpośrednio zagrażała bezpieczeństwu operacji lotniczej, a zatem prawidłowo należało uznać, że opóźnienie spornego rejsu było wynikiem zaistnienia okoliczności nadzwyczajnych, a więc roszczenia Powoda wykraczały poza zakres zastosowania Rozporządzenia 261/2004 i na tej podstawie powinny zostać w całości oddalone,
b. art. 5 ust. 3 Rozporządzenia poprzez błędną wykładnię i uznanie, że przyczyna opóźnienia spornego lotu nie stanowi okoliczności nadzwyczajnej w rozumieniu tego przepisu, która zwalnia przewoźnika lotniczego z odpowiedzialności odszkodowawczej wobec pasażerów.
Pozwany wniósł o:
1) zmianę zaskarżonego wyroku w pkt 1 poprzez oddalenie powództwa w całości oraz w pkt 2 zasądzenie od każdego Powoda na rzecz Pozwanego kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego radcy prawnego według norm przepisanych,
2) zasądzenie od każdego Powoda na rzecz Pozwanej zwrotu kosztów procesu, w tym zwrotu kosztów zastępstwa procesowego radcy prawnego w instancji odwoławczej, według norm przepisanych.
Powód w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie oraz zasądzenie na swoją rzecz kosztów postępowania.
Sąd Okręgowy zważył co następuje:
Z uwagi na to, że niniejsza sprawa podlega rozpoznaniu według przepisów o postępowaniu uproszczonym, stosownie do art. 505 13 § 2 k.p.c. Sąd Okręgowy ograniczył uzasadnienie wyroku do wyjaśnienia jego podstawy prawnej z przytoczeniem przepisów prawa.
Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie wobec prawidłowości rozstrzygnięcia oraz bezzasadności jej zarzutów.
Sąd Okręgowy za własne przyjmuje i dokonane przez Sąd Rejonowy – bezsporne okoliczności faktyczne jak i wyczerpująca ocenę prawną.
W świetle okoliczności przedmiotowej sprawy uzasadniona pozostaje ocena zgłoszonego żądania oraz ocena Sądu, iż pozwany nie wykazała aby przyczyną opóźnienia spornego lotu była nadzwyczajna okoliczność i zwolnił się z odpowiedzialności względem pasażera.
W odniesieniu do zarzutów apelacji należy wskazać, że ta poprzestaje w zasadzie na twierdzeniach o nieuzasadnionym przyjęciu przez Sąd, że pozwany nie wykazał, że nie ponosi odpowiedzialności za opóźnienie lotu to bowiem wynikało z nadzwyczajnych okoliczności. Twierdzenie to natomiast, tak jak wskazał i drobiazgowo uzasadnił Sąd Rejonowy nie zostało poparte żadnym dowodem. W okolicznościach sprawy dowód z dziennika technicznego wskazujący na prawidłowe serwisowanie oraz sprawność maszyny, którą wykonano sporny lot był niewystarczającym do uznania ani tego, że włączenie się sygnalizacji pożarowej stanowiło nadzwyczajną okoliczność zwalniającą przewoźnika z odpowiedzialności, ani tego że ten podjął wszelkie racjonalne środki w celu uniknięcia odpowiedzialności. Sąd Rejonowy omówił to wyczerpująco. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, na co zwrócił uwagę Sąd Rejonowy, wyjaśnił, że okoliczność, iż przewoźnik lotniczy przestrzegał minimalnych wymogów w zakresie przeglądów statku powietrznego nie może sama w sobie wystarczyć dla wykazania, że ten przewoźnik podjął "wszelkie racjonalne środki" w rozumieniu art. 5 ust. 3 rozporządzenia nr 261/2004, a w konsekwencji dla zwolnienia go z ciążącego na nim obowiązku wypłacenia odszkodowania przewidzianego w art. 5 ust. 1 lit. c) i art. 7 ust. 1 tego rozporządzenia, (por. wyrok Trybunału Sprawiedliwości z dnia 17 września 2015 r., C-257/14).
Chybiony jest także zarzut wskazujący na to, że Sąd winien zastępować stronę, reprezentowaną przez profesjonalnego pełnomocnika, w celu wykazania jej racji i dopuszczać z urzędu dowód z opinie biegłego. Obowiązek wskazania dowodów obciąża strony postępowania. Sąd może wprawdzie dopuścić dowód nie wskazany przez stronę, jednakże powinien traktować takie dopuszczenie dowodu jako środek ostateczny gdy przemawiają za tym szczególne racje. Stanowi to bowiem istotny wyjątek od zasady kontradyktoryjności i wynikającego z niej ciężaru dostarczenia dowodów przez strony. Dopuszczenie z urzędu dowodu niewskazanego przez stronę jest więc prawem, nie zaś obowiązkiem sądu. Skoro sąd nie ma obowiązku wyręczania strony zastępowanej przez adwokata lub radcę prawnego nie sposób czynić Sądowi zarzutu z nieprzeprowadzenia dowodów, które nie zostały zawnioskowane.
W ocenie Sądu Okręgowego, tak jak wskazał to Sąd I instancji, z dołączonych przez stronę pozwaną do sprzeciwu dokumentów nie wynika, aby przyczyną opóźnienia spornego lotu była awaria sygnalizacji świadczącej o pożarze w części bagażowej samolotu, nie wynika także aby przyczyna była zewnętrzna i leżała poza kontrolą przewoźnika.
Zarzuty naruszenia przez Sąd Rejonowy prawa procesowego są nieuzasadnione oraz błędnie skonstruowane.
Apelujący nie wykazał aby ocena materiału dowodowego nosiła cechy dowolności. W istocie stan faktyczny nie był sporny, zaś pozwany nie przedstawił dowodów na zaistnienie okoliczności zwalniających go z odpowiedzialności względem pasażera. Zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. nie odpowiada także konstrukcyjnie wymogom aktualnych przepisów. Zgodnie bowiem z art. 368 § 1 1 k.p.c. w zarzutach co do podstawy faktycznej rozstrzygnięcia należy wskazać fakty ustalone przez sąd pierwszej instancji niezgodnie z rzeczywistym stanem rzeczy lub istotne dla rozstrzygnięcia fakty nieustalone przez sąd pierwszej instancji. Apelujący zarzuca zaś w istocie błędną ocenę dokonanych ustaleń, faktycznie kwestionuje ocenę tych ustaleń dokonaną przez Sąd I Instancji. Sąd Okręgowy nie znajduje podstaw do uwzględnienia tak postawionych i uzasadnionych zarzutów, w pełni podzielając ocenę Sądu Rejonowego co do braku podstaw do uwzględnienia stanowiska pozwanego i oddalenia roszczenia powoda z tych powodów, że opóźnienie jego lotu miało mieć przyczynę nadzwyczajną, której przewoźnik mimo podjęcia racjonalnych działań nie mógł uniknąć czyli zwalniającą go z odpowiedzialności względem pasażera.
Na marginesie należy wskazać, że Sąd Rejonowy powoływał się na trzy zdarzenia o podobnym przebiegu, które zaistniały w ciągu 2 lat, znane mu z urzędu. Posłużył się tą wiedzą znaną z urzędu dla wzmocnienie wyłącznie argumentacji, że przyczyną uruchomienia się czujników nie musiała być awaria oraz, że przewoźnik winien wykazać, wobec zaistnienia już takich sytuacji, co faktycznie spowodowało bezzasadne uruchomienie się przedmiotowych czujników. Pozwany tymczasem także w apelacji nie wykazał aby powód uruchomienia się tych czujników był zewnętrzny, a on dochował wszelkich starań aby do takiej sytuacji nie doszło.
Do prawidłowych ustaleń faktycznych w sposób prawidłowo Sąd Rejonowy zastosował przepisy materialne.
Ponieważ pozwany nie udowodnił aby w analizowanym przypadku miały miejsce „nadzwyczajne okoliczności”, które zwalniałyby go od odpowiedzialności na podstawie art. 5 ust. 3 Rozporządzenia nr 261/2004 r. Sąd prawidłowo przyjął, że pozwany ponosi odpowiedzialność za opóźnienie lotu numer (...) zaplanowanego na dzień 6 marca 2022 roku, a faktycznie zrealizowanego w dniu 7 marca, opartą na przepisach rozporządzenia (WE) nr 261/2004.
Mając na względzie powyższe apelacja podlegała jako bezzasadna oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.
O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. art. 98 § 1, § 1 i § 3 k.p.c. i 99 k.p.c. Mając na uwadze fakt, że powód wygrał w postępowaniu odwoławczym w całości, to strona pozwana zobowiązana jest do zwrotu na jego rzecz kosztów procesu. W niniejszym postępowaniu na koszty, jakie poniósł powód w łącznej kwocie 450 zł składa się wynagrodzenie pełnomocnika procesowego będącego radcą prawnym, ustalone zgodnie z § 10 ust 1 pkt 1 w zw. z § 2 pkt 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych.
Na podstawie art. 98 § 1(1) k.p.c. od kwoty zasądzonej tytułem zwrotu kosztów procesu należą się odsetki, w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty. Wobec powyższego zasadnym było również zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie od zasądzonych kosztów procesu.