Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V Ca 3556/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 maja 2024 r.

Sąd Okręgowy w Warszawie V Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodnicząca:

Sędzia del. Anna Bednarek

Protokolant:

Kamil Reluga

po rozpoznaniu w dniu 17 maja 2024 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) S.A. z siedzibą w W.

przeciwko (...) S.A. z siedzibą w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy w Warszawie

z dnia 7 sierpnia 2023 r., sygn. akt I C 855/23

1.  oddala apelację;

2.  zasądza od powoda (...) S.A. z siedzibą w W. na rzecz pozwanego (...) S.A. z siedzibą w W. kwotę 900 zł (dziewięćset złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego w instancji odwoławczej wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia w tym zakresie do dnia zapłaty.

Anna Bednarek

Sygn. akt V Ca 3556/23

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 17 maja 2024 r.

Z uwagi na to, że niniejsza sprawa podlega rozpoznaniu według przepisów o postępowaniu uproszczonym, stosownie do art. 505 13 § 2 k.p.c. Sąd Okręgowy ograniczył uzasadnienie wyroku do wyjaśnienia jego podstawy prawnej z przytoczeniem przepisów prawa.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja jako bezzasadna nie zasługuje na uwzględnienie, a podniesione w niej zarzuty nie mogą skutkować zmianą, bądź uchyleniem zaskarżonego wyroku. Sąd Okręgowy w pełni podziela i przyjmuje za własne zarówno dokonane przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne, jak i prawną ocenę tych ustaleń wskazaną w pisemnych motywach orzeczenia.

Ustosunkowując się do zarzutów apelacji jako chybiony Sąd Okręgowy ocenia zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie oceny dowodów w sposób dowolny. Sąd Rejonowy poddał analizie i ocenie cały materiał dowodowy zgromadzony w toku postępowania i wywiódł z niego słuszne wnioski prowadzące ostatecznie do konstatacji, iż pasażerom należało się jedno odszkodowanie, które zostało im, wypłacone przez stronę pozwaną w wyniku przeprowadzenia postępowania reklamacyjnego (k. 33). Nie ulega żadnej wątpliwości, że lot (...) był opóźniony o ponad 3 godziny. Powód dążył jednak w odniesieniu do tego samego lotu i tych samych okoliczności faktycznych do uzyskania podwójnego odszkodowania tak za opóźnienie lotu, jak i za odwołanie lotu. Powód zarówno na etapie postępowania przed Sądem Rejonowym, jak i w apelacji niezasadnie wywodzi, że lot (...) mógł być jednocześnie opóźniony i odwołany.

Powyższe żądanie zasadnie zostało ocenione przez Sąd I instancji jako sytuacja pozwalająca na zakwalifikowanie jej jako jeden stosunek zobowiązaniowy uzasadniający przyznanie jednego odszkodowania, które z istoty swojej ma zrekompensować opóźnienie zaplanowanego lotu o czas przekraczający 3 godziny. Nawet przyjmując argument powoda za słuszny, że Sąd Rejonowy błędnie przyjął, iż nie doszło do odwołania lotu, to nie zmieniałoby to faktu, że odszkodowanie za odwołanie lotu w oparciu o postanowienia Rozporządzenia nr 261/2004 należne jest w tej samej wysokości, co odszkodowanie z tytułu opóźnienia lotu. Przy takiej ocenie okoliczność, iż pozwany wypłacił uprzednio odszkodowanie z tytułu opóźnienia nie może skutkować oceną, iż zasadnym jest żądanie wywodzone z tego samego stanu faktycznego także jako opóźnienie.

Podkreślić należy, że pasażerowie zostali poinformowani o przeniesieniu lotu na godziny późniejsze tego samego dnia, lotem o tym samym numerze rejsu (który nadto w regularnym rozkładzie lotów przewidzianym nie był o tej godzinie, tj. 16:25) i samolot ten faktycznie dotarł do portu docelowego o godzinie wskazanej przez przewoźnika, tj. o 20:05. Z tego względu w ocenie Sądu Okręgowego prawidłowo lot został zakwalifikowany w tym kontekście jako opóźniony.

Nie sposób też opóźnienia odlotu samolotu z godz. 10:55 na 16:25 traktować jako odwołanie lotu, a następnie także jako opóźnienia lotu. O ile apelujący dalsze roszczenie swoje wywodzi z faktu dalszego opóźnienia tego ostatniego lotu o nr (...), to niezależnie od niezasadności takiego żądania, okoliczności tej nie wykazał, a postępowanie dowodowe nie było prowadzone w tym kierunku. Pozwany nie wskazał nawet godziny przylotu rzekomo opóźnianego samolotu, a jako godzinę opóźnienia wymieniał godz. 16:25, tj. godzinę wylotu przesuniętą początkowo przez przewoźnika. Zresztą powód w swym stanowisku jest niekonsekwentny. Nawet jeśli by przyjąć błędne w założeniu stanowisko strony powodowej, jakoby doszło do odwołania lotu (...), to zgodnie z treścią komunikatu ze strony przewoźnika ten rzekomo „nowy lot” miałby się wystartować o 6 czerwca 2022 r. o godz. 16.25. Powód nie był stanie ani w pozwie, jak też na rozprawie w Sądzie odwoławczym w dniu 17 maja 2024 r. wskazać tego, w jakim zakresie czasowym tenże „nowy lot” miałby być opóźniony, jak też na jakiej podstawie prawnej dochodzić miałby zryczałtowanego odszkodowania - w sytuacji, gdy ten właśnie lot przybył na lotnisko docelowe w czasie nieprzekraczającym trzygodzinnego opóźnienia.

Skonkludować w tych okolicznościach należy, że forsowana przez apelującego argumentacja mająca uzasadnić przyznanie dwóch zryczałtowanych odszkodowań powiązanych w istocie z tymi samymi okolicznościami faktycznymi, tzn. z jednym zdarzeniem będącym opóźnionym lotem, w które zaangażowany został samolot przewoźnika, stanowi nadużycie prawa nie zasługujące na ochronę. Pozwany zaś słusznie podnosił zarzut spełnionego świadczenia.

Zwrócić w tym miejscu trzeba uwagę, że zgodnie z art. 6 k.c. ciężar udowodnienia faktów mających znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, spoczywa na tej stronie, która z faktów tych wywodzi skutki prawne. Obowiązek ten ma charakter procesowy, co oznacza, że nie może być on od strony egzekwowany. Strona, która nie wykazuje inicjatywy dowodowej powinna się̨ liczyć z mogącymi wystąpić ujemnymi konsekwencjami w postaci niekorzystnego dla tej strony wyniku procesu. Jeżeli materiał dowodowy zgromadzony w sprawie nie daje podstawy do dokonania odpowiednich ustaleń faktycznych w myśl twierdzeń jednej ze stron, okoliczności te nie mogą być brane pod uwagę przy wyrokowaniu. Należy to rozumieć w ten sposób, że strona, która nie przytoczyła wystarczających dowodów na poparcie swych twierdzeń ponosi ryzyko niekorzystnego dla siebie rozstrzygnięcia, o ile ciężar dowodu, co do tych okoliczności na niej spoczywał.

Z powyższych względów nie sposób zgodzić się, że w sprawie niniejszej doszło do uchybienia treści art. 5 ust. 1C w zw. z art. 7 ust. 1b rozporządzenia (WE) 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 lutego 2004r. Pasażerowie bowiem nie zostali zmuszeni do poszukiwania lotu u innego przewoźnika, a pozwany wywiązał się ostatecznie z opóźnieniem z ciążącego na nim obowiązku przewozu, i za to opóźnienie zobligowany był zapłacić stosowne odszkodowanie – co przecież bezspornie uczynił.

W konsekwencji brak było podstaw do domagania się alternatywnego czy też dodatkowego odszkodowania wobec tego samego przelotu. Powód nie był w stanie dowieźć ani tego, że doszło do odwołania lotu (...), ani też tego że rzekomo nowy lot miałby dolecieć z opóźnieniem.

Mając powyższe na uwadze na mocy art. 385 k.p.c. orzeczono o oddaleniu apelacji powodów.

O kosztach postępowania odwoławczego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. – stosownie do zasady odpowiedzialności za wynik postępowania. Na koszty powstałe po stronie pozwanego złożyły się: kwota 900 zł wynikająca z § 2 pkt 4 w z. z § 10 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych w brzmieniu obowiązującym w dacie wniesienia apelacji oraz kwota 200 zł tytułem opłaty od apelacji.

Anna Bednarek

ZARZĄDZENIE

(...)

Anna Bednarek