Sygn. akt. |
VI U 1133/22 |
|||||||||
WYROKW IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ |
Dnia 4 sierpnia 2022r. |
||||||||||
Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w składzie: |
||||||||||
Przewodniczący: |
Sędzia Ewa Krakowska |
|||||||||
Protokolant: |
starszy sekretarz sądowy Małgorzata Pyszka-Cichońska |
|||||||||
po rozpoznaniu na rozprawie dniu 4 sierpnia 2022r. w Bydgoszczy |
||||||||||
odwołania |
A. B. działającej pod firmą (...) w B. |
|||||||||
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. |
||||||||||
z dnia |
10 października 2019r. Nr (...) |
|||||||||
w sprawie |
A. B. działającej pod firmą (...) w B. |
|||||||||
przeciwko: przy udziale |
Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. G. P. |
|||||||||
o składki |
1. Oddala odwołanie.
2. Zasądza od A. B. działającej pod firmą (...) w B. na rzecz pozwanego organu rentowego kwotę 90 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
Sygn. akt VI U 1133/22
Decyzją z dnia 10 października 2019 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. ustalił podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne z tytułu wykonywania umowy zlecenia u płatnika składek A. B. prowadzącej działalność gospodarczą pod firmą (...)
dla ubezpieczonej G. P. w okresie 11/2016 – 01/2018.
W uzasadnieniu tej decyzji organ rentowy wskazał, że kontrola przeprowadzona u płatnika składek wykazała, że ww. ubezpieczona w ramach umowy zlecenia zawartej z A. B. wykonywała prace przy prowadzeniu gospodarstwa domowego i świadczyła usługi opieki nad osobami starszymi lub chorymi. Prace te wiązały się z koniecznością wyjazdu za granicę. Ubezpieczona za wykonane prace otrzymywała tzw. „dodatkowe świadczenia pieniężne”, którego wysokość była uzależniona m.in. od stopnia ciężkości pracy, stanu zdrowia podopiecznych czy znajomości języka niemieckiego. Miejscem pracy było miejsce świadczenia usługi opieki. Od części wynagrodzenia, tj. od wypłaconych ubezpieczonej tzw. „dodatkowych świadczeń pieniężnych”, które zgodnie z ustaleniami kontroli stanowią przychód ubezpieczonej, płatnik składek nie zadeklarował składek na ubezpieczenie społeczne (emerytalne, rentowe i wypadkowe) i ubezpieczenie zdrowotne, bezpodstawnie zaniżając podstawy wymiaru składek, w związku z czym konieczne stało się wydanie decyzji w celu ustalenia prawidłowej wysokości podstawy wymiaru składek.
Odwołanie od ww. decyzji złożył płatnik składek – A. B., zaskarżając ww. decyzję w całości. W uzasadnieniu odwołania odwołująca sformułowała szereg zarzutów wskazując, że zaskarżona decyzja nie została wydana przez organ administracji publicznej, lecz przez starszego specjalistę, który to nie jest organem administracyjnym. To – w jej ocenie – dyskwalifikuje możliwość uznania decyzji za decyzję w sensie prawnym i sprawia, że konieczne jest zwrócenie akt organowi rentowemu w trybie art. 467 § 4 k.p.c. Ponadto odwołująca wskazała, że z treści ww. decyzji nie wynika jednoznacznie, w jaki sposób organ rentowy ustalił wysokość podstaw wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne, ani też na jakie konkretnie ubezpieczenia organ rentowy dokonał przypisu składek należnych od pracownika i od pracodawcy, co uniemożliwia zweryfikowanie prawidłowości naliczenia tych składek, a co również uzasadnia zwrot akt organowi rentowemu celem uzupełnienia istotnych braków w materiale sprawy na podstawie
art. 467 § 4 pkt 2 k.p.c. Odwołująca wskazała, że wydając zaskarżoną decyzję organ rentowy dokonał błędnych, powierzchownych ustaleń faktycznych, które pozostają w sprzeczności z materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie. Nie rozpoznał indywidualnie każdej ze spraw, lecz przeprowadził dowód z przesłuchania zaledwie kilku świadków, traktując wszystkie sprawy „hurtem”, podczas gdy sposób realizacji każdej z umów oraz ustalenia pomiędzy ubezpieczonymi a płatnikiem składek były różne i układały się w różny sposób. Zakład Ubezpieczeń Społecznych pominął rzeczywistą wolę i zamiar stron wyrażanych w treści umów łączących strony, czym naruszył art. 65 k.c. oraz art. 353
1 k.c. Zdaniem odwołującej ani w treści zaskarżonej decyzji, ani w protokole pokontrolnym z dnia 3 kwietnia 2019 roku nie ma jakichkolwiek dowodów na poparcie twierdzeń przytoczonych w sentencji i w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji. Organ rentowy pominął również to, że umowy zlecenia na świadczenie usług opieki za granicą były zawierane na znacznie dłuższe okresy aniżeli okres, w którym ubezpieczona wykonywała pracę za granicą. Świadczy to o odbyciu przez nią podróży służbowych, a co za tym idzie konieczności wypłacenia diet wskazanych w Rozporządzeniu Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013 roku w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju. Organ rentowy błędnie przyjął, że wyjazd ubezpieczonej za granicę nie stanowi podróży służbowej w rozumieniu art. 77
5 § 1 k.p., podczas gdy zamiarem i rzeczywistą wolą stron była praca w Polsce, zaś zagraniczne wyjazdy odbywały się na polecenie służbowe w celu wykonywania konkretnego zadania w określonym czasie w rozumieniu art. 12 ust. 1 Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady numer 883/2004 z dnia
29 kwietnia 2004 roku w sprawie koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego. Ponadto odwołująca zarzuciła dopuszczenie się przez organ rentowy błędnych ustaleń faktycznych poprzez przyjęcie, że „dodatkowe świadczenie pieniężne z tytułu podróży odbywanych poza granice kraju” stanowiło wynagrodzenie za pracę, podczas gdy świadczenie to stanowiło dietę z tytułu podróży służbowej, która to była przez płatnika składek pomniejszana stosownie do rodzaju i ilości wyżywienia, które zostało zapewnione ubezpieczonej. Wobec tego świadczenie to nie powinno było zostać uwzględnione przez organ rentowy w podstawie wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne zgodnie z art. 2 ust. 1 pkt 15 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 18 grudnia 1998 roku w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe. Z ostrożności procesowej w przypadku uznania przez Sąd, że „dodatkowego świadczenia pieniężnego” nie można uznać za dietę wypłacaną z tytułu podróży służbowej odwołująca zarzuciła naruszenie § 1 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 18 grudnia 1998 roku w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe w związku z art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 1991 roku o podatku dochodowym od osób fizycznych poprzez uznanie, że dodatkowe świadczenie pieniężne wypłacane ubezpieczonej związane z jej zwiększonymi kosztami wyżywienia poza granicami kraju stanowiło przychód w rozumieniu ustawy podatkowej, podczas gdy świadczenie to nie stanowi przychodu z uwagi na to, że podróż poza granicami kraju odbywała się w interesie pracodawcy, a nie w interesie ubezpieczonej, jak również nie przyniosło ono ubezpieczonej korzyści w postaci powiększenia aktywów. Skoro świadczenie to nie stanowi przychodu to tym samym nie podlega uwzględnieniu w podstawie wymiaru składek. Zdaniem odwołującej doszło też do naruszenia § 2 ust. 1 pkt 16 cytowanego rozporządzenia poprzez jego niezastosowanie, a który to przepis obliguje organ rentowy do nieoskładkowania części wynagrodzenia w wysokości równowartości diety przysługującej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju za każdy dzień pobytu. Odwołująca wskazała również, że organ rentowy błędnie oparł swe ustalenia na podstawie stron internetowych firmy i portalu facebook, zwłaszcza, że niniejsze kanały wykorzystywane są do działalności marketingowej/reklamowej firmy, które to z oczywistych względów nie mogą stanowić wiarygodnego źródła informacji. Ponadto organ rentowy zaniechał powiadomienia płatnika składek o terminach i miejscu przesłuchania świadków, czym rażąco naruszył art. 79 § 1 i 2 k.p.a. i pozbawił płatnika możliwości obrony swoich praw i udziału przy czynnościach dowodowych, w tym możliwości zadawania pytań. Z tego względu – zdaniem odwołującej –
z zasadne jest uchylenie zaskarżonych decyzji na podstawie art. 477
14 § 2
1 k.p.c. i przekazanie sprawy organowi rentowemu do ponownego rozpoznania, a w sytuacji nieuwzględnienia ww. wniosków formalnych, odwołująca wniosła o merytoryczne rozpoznanie sprawy i zmianę zaskarżonej decyzji poprzez ustalenie, że ubezpieczona nie podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym w wysokości i w okresach wskazanych w zaskarżonej decyzji i o zasądzenie od organu rentowego na rzecz odwołującej zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania oraz o zasądzenie od odwołującej na rzecz organu rentowego zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. W uzasadnieniu pełnomocnik organu rentowego podtrzymał stanowisko zaprezentowane w treści zaskarżonej decyzji.
Sprawa z ww. odwołania została początkowo zarejestrowana pod sygn. akt
VI U 4345/19 i połączona ze sprawą o sygn. akt VI U 4290/19 do łącznego rozpoznania i rozstrzygnięcia, po czym zarządzeniem z dnia 30 czerwca 2022 roku Sąd sprawę z odwołania od decyzji dotyczącej G. P. przekazał do oddzielnego postępowania, a sprawa została zarejestrowana pod sygn. akt VI U 1133/22.
Ubezpieczona G. P. obecna na rozprawie w dniu 4 sierpnia 2022 roku wniosła o wydanie wyroku z najkorzystniejszą dla niej podstawą wymiaru składek.
Sąd ustalił, co następuje:
A. B. prowadzi pozarolniczą działalność gospodarczą pod firmą (...) w B.. Głównym przedmiotem tej działalności jest świadczenie usług opieki nad osobami starszymi bądź schorowanymi poza granicami Polski.
Płatnik składek zatrudniał osoby (w przeważającej części kobiety) na podstawie umów zlecenia, na podstawie których powierzał im prace w charakterze opiekunów osób starszych bądź schorowanych na terenie N.lub L.. Przed wyjazdem do pracy ustalał indywidualnie dla każdego ze zleceniobiorców stawkę dzienną wynagrodzenia (którą nazywał „dodatkowym świadczeniem pieniężnych” z tytułu pracy służbowej poza granicami kraju), której wysokość była uzależniona od doświadczenia zawodowego, ciężaru pracy i znajomości języka obcego, wskazując zarazem kwotę minimalnego miesięcznego wynagrodzenia netto. Wynagrodzenie było przekazywane raz w miesiącu przelewem na rachunek bankowy zleceniobiorców w walucie euro. Na każdy wyjazd wystawiane były polecenia wyjazdów służbowych. Firma ze środków własnych pokrywała koszt dojazdu zleceniobiorców na terytorium N.bądź L. oraz koszt ich powrotu do kraju. Na terenie N. zleceniobiorcami opiekował się koordynator z firmy (...). Zleceniobiorcy mieszkali zwykle u osób, względem których sprawowały opiekę i w zakresie podstawowych posiłków żywiły się u tych osób. Nie ponosiły z tego tytułu żadnych kosztów.
Oprócz świadczenia usług opieki za granicą, w czasie pobytu na terenie Polski pomiędzy kolejnymi wyjazdami do N. czy L. firma zlecała niektórym z tych osób świadczenie usług promowania firmy. Polegało to na informowaniu, na czym polega działalność firmy i świadczone przez nią usługi w celu pozyskania nowych zleceniobiorców. Za pozyskanie nowego zleceniobiorcy osoba mająca zawartą umowę o świadczenie usług marketingowo – reklamowych miała wypłacane dodatkowe wynagrodzenie (premię). Czynności marketingowo – reklamowe miały charakter sporadyczny, okazjonalny.
A. B. ubiegała się o wystawienie dla ubezpieczonych zaświadczeń A1 i o kartę ubezpieczenia zdrowotnego.
/okoliczności bezsporne, a nadto dowód: akta kontroli ZUS/
G. P. ma (...) lata i z zawodu jest technikiem ekonomistą. Ubezpieczona zawarła z A. B. w zakresie działalności (...) umowy zlecenia, na podstawie których świadczyła usługi opieki nad osobami starszymi. Pracę tę wykonywała w latach 2016 – 2018, głównie na terenie N. (kilka razy), a tylko jeden raz była w L. (był to krótki pobyt z uwagi na trudne warunki opieki). Praca ubezpieczonej polegała na opiece nad osobami starszymi (kobietami i mężczyznami), m.in. ubezpieczona wykonywała względem podopiecznych codzienne czynności pielęgnacyjne, higieniczne, farmakologiczne, przygotowywała im posiłki. Ubezpieczona za wykonane prace miała zapewnione wynagrodzenie zasadnicze oraz tzw. dietę w wysokości około 30 euro dziennie. Wysokość diety była uzależniona od stanu zdrowia podopiecznych i związanym z tym zakresem prac. Ubezpieczona zamieszkiwała u podopiecznych i zwykle żywiła się u nich, choć zdarzały się sytuacje, że podopieczni nie wyrażali zgody na wspólne posiłki bądź z uwagi na upodobania smakowe podopiecznych przygotowywane posiłki nie odpowiadały ubezpieczonej i wówczas ubezpieczona żywiła się we własnym zakresie. Oprócz czynności opieki nad osobami starszymi ubezpieczona w ramach umów zlecenia zawartych z (...) roznosiła ulotki w Polsce oraz w N.. Ulotki te ubezpieczona rozdawała przechodniom (np. w B. na ulicy (...)), zostawiała w sklepach bądź w skrzynkach pocztowych (wręczała je znajomym). Dotyczyły one działalności firmy (...) (w ramach marketingu). Ulotki te ubezpieczona otrzymała od jednego z pracowników (...) i rozdawała je średnio raz w tygodniu. Ubezpieczona wstydziła się jednak wykonywania tego rodzaju prac. Za roznoszenie ulotek otrzymywała dodatkowe wynagrodzenie. Wynagrodzenie z (...) ubezpieczona otrzymywała przelewem na rachunek bankowy. Ubezpieczona zaprzestała współpracy z (...) z uwagi na pozyskanie korzystniejszej oferty (warunków finansowych) z innej firmy.
/dowód: zeznania ubezpieczonej G. P., nagranie audio, k. 33 akt/
Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie okoliczności bezspornych oraz na podstawie dokumentów zgromadzonych w aktach sprawy,
w tym w aktach organu rentowego i w aktach kontroli ZUS, których to wiarygodność nie budziła wątpliwości Sądu, a które to nie były kwestionowane przez żadną ze stron pod względem ich autentyczności, jak i prawdziwości zawartych w nich informacji.
Stan faktyczny niniejszej sprawy Sąd ustalił również na podstawie zeznań ubezpieczonej G. P. złożonych na okoliczność warunków pracy i warunków wynagradzania na podstawie umowy zlecenia zawartej z A. B. w ramach działalności (...), w tym zakresu obowiązków, wysokości i składników wynagrodzenia oraz sposobu ich ustalania. Zeznania te Sąd uznał za wiarygodne, albowiem były one jasne, logiczne i korespondowały z pozostałym materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie.
Sąd nie uwzględnił zgłoszonych w odwołaniu wniosków z zeznań świadków, albowiem wnioski w tym zakresie zmierzają wyłącznie do bezzasadnego przedłużenia postępowania, zaś przesłuchanie ubezpieczonej G. P. w zestawieniu z dokumentami zgromadzonymi w sprawie okazały się wystarczające dla rozstrzygnięcia sprawy.
Sąd zważył, co następuje:
Odwołanie nie zasługiwało na uwzględnienie.
Zgodnie z treścią art. 18 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 roku
o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst jedn.: Dz. U. z 2022r., poz. 1009) podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe ubezpieczonych wymienionych w art. 6 ust. 1 pkt 1 - 3 stanowi przychód, o którym mowa w art. 4 pkt 9 i 10, z zastrzeżeniem ust. 1a, 2, ust. 4 pkt 5 i ust. 12. Z kolei w myśl art. 18 ust. 3 ww. ustawy podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe zleceniobiorców ustala się zgodnie z ust. 1, jeżeli w umowie agencyjnej lub umowie zlecenia albo w innej umowie o świadczenie usług, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, określono odpłatność za jej wykonywanie kwotowo, w kwotowej stawce godzinowej lub akordowej albo prowizyjnie. Zgodnie z dyspozycją art. 81 ust. 1 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 roku o świadczeniach opieki zdrowotnej (tekst jedn.: Dz. U. z 2021r., poz. 1285)
do ustalenia podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie zdrowotne osób, o których mowa w art. 66 ust. 1 pkt 1 lit. a, d-i i pkt 3 i 35, stosuje się przepisy określające podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe tych osób, z zastrzeżeniem ust. 5, 6 i 10.
W myśl art. 4 pkt 9 ustawy systemowej pojęcie przychodów należy rozpatrywać z uwzględnieniem przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych z tytułu m.in. umowy zlecenia. Zgodnie z art. 11 ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 1992 roku o podatku dochodowym od osób fizycznych (tekst jedn.: Dz. U. z 2021r., poz. 1128) przychodami, są otrzymane lub postawione do dyspozycji podatnika w roku kalendarzowym pieniądze i wartości pieniężne oraz wartość otrzymanych świadczeń w naturze i innych nieodpłatnych świadczeń. Za przychody uważa się przychody z tytułu wykonywania usług, na podstawie umowy zlecenia lub umowy o dzieło, uzyskiwane m.in. od osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą.
Stosownie zaś do treści § 1 Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 18 grudnia 1998 roku w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe (tekst jedn.:
Dz. U. z 2017r., poz. 1949) podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe, zwanych dalej „składkami”, stanowi przychód w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych, osiągany przez pracowników u pracodawcy z tytułu zatrudnienia w ramach stosunku pracy, z zastrzeżeniem art. 18 ust. 2 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, zwanej dalej „ustawą”, oraz § 2. Zgodnie zaś z § 2 ust. 1 pkt 15 rozporządzenia podstawy wymiaru składek nie stanowią przychody z tytułu diety i inne należności z tytułu podróży służbowej pracownika – do wysokości określonej w przepisach w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej, z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju oraz poza granicami kraju, z zastrzeżeniem pkt 17.
Kwestia sporna w niniejszej sprawie sprowadzała się do ustalenia tego,
czy organ rentowy zasadnie zaliczył do podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne ubezpieczonej G. P. w okresie 11/2016 – 01/2018 kwoty tzw. „dodatkowych świadczeń pieniężnych” wypłacanych ubezpieczonej z tytułu wykonywania pracy opiekuna osób starszych i schorowanych na terytorium N. i L.w ramach umowy zlecenia zawartej z A. B.. Odwołująca twierdziła bowiem, że „dodatkowe świadczenie pieniężne” stanowiło dietę z tytułu kosztów wyżywienia z związku z wykonywaniem pracy w podróży służbowej za granicą, co – zdaniem odwołującej – skutkuje brakiem uwzględnienia tych kwot w podstawie wymiaru składek. Organ rentowy uważał natomiast, że kwoty tzw. „dodatkowych świadczeń pieniężnych” nie stanowią diety, lecz przychód ubezpieczonego i w związku z tym podlegają one uwzględnieniu do podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne.
Analiza materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, w tym obowiązujących zasad wynagradzania pracy ubezpieczonej z tytułu sprawowania opieki nad osobami starszymi i schorowanymi poza granicami kraju potwierdza słuszność stanowiska organu rentowego. W ocenie Sądu – wbrew twierdzeniom odwołującej – nie można stwierdzić, aby praca ubezpieczonej G. P. na terenie N.bądź L. stanowiła podróż służbową w rozumieniu obowiązujących przepisów i aby tzw. „dodatkowe świadczenia pieniężne” stanowiły dietę z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju.
Wskazać bowiem należy, że definicję podróży służbowej zawiera
art. 77
5 § 1 kodeksu pracy, który to stanowi, że pracownikowi wykonującemu na polecenie pracodawcy zadanie służbowe poza miejscowością, w której znajduje się siedziba pracodawcy, lub poza stałym miejscem pracy przysługują należności na pokrycie kosztów związanych z podróżą służbową. Podróż służbowa nie jest tym samym co wykonywanie pracy. Podróż służbowa ma miejsce wówczas, gdy pracownik wykonuje zadanie służbowe „poza stałym miejscem pracy”. Musi mieć charakter incydentalny, krótkotrwały i wyjątkowy na tle obowiązków pracowniczych. Polecone pracownikowi do wykonania w podróży służbowej zadanie służbowe różni się od pracy określonego rodzaju do wykonywania, której pracownik zobowiązuje się w stosunku pracy (art. 22 § 1 k.p.). Innymi słowy, ze względu na przedmiot podróży służbowej istotne jest to, że pracownik ma wykonywać czynności pracownicze wyznaczone do zrealizowania w poleceniu pracodawcy, które nie powinno należeć do zwykłych umówionych czynności pracowniczych. Tak rozumiane wykonywanie pracy w ramach zatrudnienia pracowniczego czy umowy zlecenia, nie może polegać na stałym przebywaniu ubezpieczonych w podróży służbowej w czasie i w zakresie równoległym do wykonywania głównego przedmiotu umowy (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z dnia 11 września 2018r., III AUa 122/18, LEX nr 2579814; wyrok Sadu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 9 stycznia 2018r., III AUa 981/17, LEX nr 2956879; wyrok Sadu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 12 września 2019r., III AUa 472/19, LEX nr 2773714). Osoba wykonująca swą stałą pracę za granicą, czy to na podstawie umowy o pracę, czy też na jakiejkolwiek innej podstawie prawnej, nie przebywa w podróży służbowej. W tej sytuacji świadczenie pracodawcy, choćby nazwane zostało dietą z tytułu podróży służbowej, wypłacone pracownikowi nieodbywającemu takiej podróży, a mającemu miejsce pracy za granicą nie jest należnością, o której mowa w § 2 pkt 15 rozporządzenia z dnia 18 grudnia 1998r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe tylko przychodem stanowiącym podstawę wymiaru składek w rozumieniu art. 18 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych (vide: wyrok Sadu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 25 października 2016r., III AUa 830/16, LEX nr 2237391). W § 2 ust. 1 pkt 15 rozporządzenia użyte jest pojęcie podróży służbowej, które należy odnieść jednakowo do każdej szeroko rozumianej podstawy zatrudnienia, nie tylko w rozumieniu art. 2 k.p., w tym do świadczenia usług na podstawie umowy cywilnoprawnej (vide: wyrok Sadu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 8 lutego 2018r., III AUa 1475/17, LEX nr 2686165). Istotne jest to, że instytucja podróży służbowej nie może być dowolnie aplikowana, a tym bardziej instrumentalnie, dla ukrywania wynagrodzenia za pracę, czasu pracy, czy dla zmniejszenia obciążeń podatkowych i składkowych (vide: postanowienie Sadu Najwyższego z dnia 18 czerwca 2020r., II UK 336/19, LEX nr 3212827).
W przedmiotowej sprawie sprawowanie usług opieki na terenie N.lub L.wiązało się dla ubezpieczonej G. P. z uzyskaniem atrakcyjnego wynagrodzenia. Istotę prac wykonywanych w ramach łączącej strony umowy zlecenia stanowiła stała (trwająca wiele tygodni) praca na terenie N., sprowadzająca się do udzielania szeroko pojętej pomocy w prowadzeniu gospodarstwa domowego podopiecznego (codziennej pielęgnacji, przygotowywania posiłków, sprzątania, itp.). Ubezpieczona sprawowała całodzienną opiekę nad podopiecznym wskazanym przez (...). Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy pozwala stwierdzić, że wprawdzie ubezpieczona poza usługami opiekuńczymi wykonywała również czynności rekrutacyjno – marketingowe podlegające na roznoszeniu ulotek informujących o działalności (...), zarówno na terytorium Polski, jak i w N., za które otrzymywała wynagrodzenie. Prace te miały jednak charakter zupełnie marginalny i pozostawały bez znaczenia dla głównego przedmiotu świadczonych przez niej usług opieki. Wykonywanie tego typu sporadycznych i incydentalnych usług (...) czy „reklamowych” w żadnym razie nie mogłoby oznaczać, że ubezpieczona pracę w kraju świadczyła stale, a wyjazdy do N.bądź L.były dla niej czymś wyjątkowym (niecodziennym) w stosunku do jej codziennych zadań. Ubezpieczona zresztą sama wskazywała, że wstydziła się wykonywania tego rodzaju prac. Stałym miejscem pracy dla ubezpieczonej były z reguły N. (raz przez krótki okres świadczyła usługi opieki w L.), a nie Polska. Zdaniem Sądu powierzanie przez (...) ubezpieczonej czynności rekrutacyjno – marketingowych miało jedynie służyć wykreowaniu nieprawdziwego obrazu rzekomego świadczenia części pracy w Polsce, co w zamyśle zleceniodawcy miało zapewne nadawać wyjazdom opiekunów za granice charakter rzekomych podróży służbowych (pozorować taki właśnie charakter faktycznego stałego oddelegowania do pracy poza granicami kraju).
O tym, że wbrew twierdzeniom odwołującej, stała praca zleceniobiorców poza granicami kraju nie mogła być uznana za „permanentną” podróż służbową świadczy również fakt, iż płatnik składek zobowiązywała się do wystąpienia do ZUS o wydanie zaświadczenia A1, a zatem dokumentu potwierdzającego podleganie przez ubezpieczonych polskim ubezpieczeniom społecznym. A. B. wystąpiła o wydanie takich zaświadczeń w odniesieniu do znakomitej większości ubezpieczonych. Wyjazdy pracowników opierały się zatem na ich oddelegowaniu do stałej, stanowiącej istotę umowy zlecenia pracy za granicą, a nie odbywaniu kilkutygodniowych czy kilkumiesięcznych podróży służbowych . Pracownik skierowany do wykonywania pracy na terenie innego państwa członkowskiego Unii Europejskiej w rozumieniu art. 14 ust. 1 lit. A Rozporządzenia Rady (EWG) z dnia 14 czerwca 1971 roku w sprawie stosowania systemów zabezpieczenia społecznego dla pracowników najemnych nie przebywa w zagranicznej podróży służbowej – art. 77 5 par. 1 k.p. (vide: wyrok Sadu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 1 marca 2018r., III AUa 1734/17, LEX nr 2956866).
W ocenie Sądu nadawany przez odwołującą tzw. „dodatkowym świadczeniom pieniężnym” charakter nieoskładkowanych należności z tytułu kosztów ponoszonych w związku z podróżami służbowymi („diet”) podważa nawet już sam sposób ich naliczania. W odniesieniu do ubezpieczonej odwołująca ustalała indywidualną dobową stawkę należności wyrażoną w euro, której wysokość była uzależniana od warunków zatrudnienia przy opiece nad osobami starszymi (zakresu prac). W przypadku rzeczywistych należności z tytułu podróży służbowych, rozporządzenie regulujące zasady ich wypłacania nie uzależnia ich wysokości od warunków świadczenia pracy (wykonywania zatrudnienia), a jedynie od czasokresu przebywania w podróży służbowej (§ 13 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 29 stycznia 2013 roku w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej), zapewnienia bądź nie bezpłatnego wyżywienia (§ 14 rozporządzenia) i poziomu życia, a w zasadzie od kosztów utrzymania (kosztów wyżywienia i innych drobnych wydatków, kosztów noclegów) w danym państwie (załącznik określający wysokość diet i limitu za nocleg). W niniejszej sprawie ubezpieczona w czasie pracy na terenie N. bądź L. pozostawała zakwaterowana w miejscu zamieszkania podopiecznych i z reguły żywiła się u nich (nie ponosiła z tego tytułu żadnych kosztów), a tylko w sytuacji, gdy podopieczny nie wyrażał zgody na wspólne posiłki bądź z uwagi na upodobania smakowe ubezpieczonej nie odpowiadał posiłek przygotowany dla podopiecznego, żywiła się we własnym zakresie. Ponadto nie ponosiła ona kosztów dojazdu do miejsca świadczenia pracy ani powrotu do kraju, albowiem koszty te w całości pokrywała (...). Uprawnionym jest więc wniosek, że ubezpieczona z zasady nie ponosiła dodatkowych kosztów związanych z wyjazdem za granicę (za wyjątkiem bieżącego, dodatkowego utrzymania ponad to zagwarantowane przez zleceniodawcę). Wobec powyższego uznać należało, że pod określeniem „dodatkowe świadczenie pieniężne” kryła się zasadnicza część faktycznego, uzgodnionego już na etapie zawierania umowy wynagrodzenia ubezpieczonej, które to – jako przychód ubezpieczonej- – powinno podlegać oskładkowaniu. Podjęta przez odwołującą próba wykazywania, że wyjazdy ubezpieczonej za granicę odbywały się „w interesie zleceniodawcy”,
nie ubezpieczonej, w świetle ustalonego stanu faktycznego, jak i doświadczenia życiowego skazana musi być na niepowodzenie. Oczywistym jest, iż tzw. „dodatkowe świadczenie pieniężne stanowiło ukrytą (przed oskładkowaniem) cześć wynagrodzenia osób wykonujących pracę opiekunów poza granicami kraju. Działanie odwołującej, która przyznała ubezpieczonym diety, a które co do zasady rekompensować miały zwiększone koszty utrzymania związane z delegacją, w wysokości niewspółmiernie wyższej w stosunku do uzyskiwanego przez nie wynagrodzenia ustalonego w umowach zmierzało do obejścia prawa. Celem i zamiarem płatnika było w rzeczywistości opłacenie niższych składek na ubezpieczenie społeczne zainteresowanych z wyłączeniem z ich podstawy wymiaru właśnie owych diet w myśl § 2 ust. 1 pkt 15 rozporządzenia (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 9 kwietnia 2018r., III AUa 856/17, LEX nr 2940117).
W konsekwencji powyższych rozważań słuszną jest konstatacja organu rentowego, że A. B. jako płatnik składek nie miała podstaw do wypłaty ubezpieczonej G. P. nieoskładkowanych należności z tytułu kosztów ponoszonych w związku z rzekomymi podróżami służbowymi. Od wypłacanego jej tzw. „dodatkowego świadczenia pieniężnego”, stanowiącego bezsprzecznie część wynagrodzenia za pracę w N., A. B. winna była odprowadzić składki na ubezpieczenie społeczne i ubezpieczenie zdrowotne.
W tym stanie rzeczy, w ocenie Sądu, brak jest podstaw do zmiany zaskarżonej decyzji w kształcie żądanym w odwołaniu, albowiem decyzja ta jest prawidłowa. Nie podważają tego również rzekome błędy proceduralne popełnione jeszcze na etapie postępowania administracyjnego, a powoływane przez odwołującą w treści złożonego odwołania. Zauważyć bowiem trzeba, że przedmiotem rozpoznania w sprawie z odwołania od decyzji organu rentowego zasadniczo nie jest zgodność z prawem decyzji organu rentowego, lecz prawo, roszczenie lub obowiązek skarżącego, o którym organ rozstrzygnął w zaskarżonej decyzji. Kompetencje sądu powszechnego w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych nie mają charakteru kompetencji ściśle kontrolnych, w których zasadniczym lub wyłącznym kryterium oceny jest zgodność z prawem decyzji organu rentowego, co jest zasadą kontroli legalności decyzji administracyjnych wykonywanej przez sądy administracyjne (vide: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 grudnia 2018r., II UK 433/17, OSNP 2019/6/79). Tym samym ewentualne uchybienia organu rentowego przepisom Kodeksu postępowania administracyjnego, za wyjątkiem skutkujących bezwzględną nieważnością decyzji lub mających charakter rażących, nie mogą być skutecznie podnoszone na etapie postępowania odwoławczego. W niniejszym postępowaniu Sąd nie dostrzegł rażących naruszeń prawa w postępowaniu przed organem rentowym, które skutkowałyby koniecznością uchylenia zaskarżonej decyzji i przekazania sprawy organowi rentowemu celem ponownego rozpoznania w trybie art. 477 14 § 2 1 k.p.c., ani też nie znalazł podstaw do zwrotu sprawy w trybie art. 467 § 4 k.p.c celem uzupełnienia materiału sprawy.
Z uwagi na powyższe, Sąd Okręgowy, na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c., oddalił odwołanie, o czym orzekł jak w punkcie 1 sentencji wyroku.
Zgodnie z treścią art. 108 § 1 k.p.c. sąd rozstrzyga o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym sprawę w instancji. O kosztach procesu Sąd Okręgowy postanowił w oparciu o zasadę odpowiedzialności za wynik procesu wskazaną w
art. 98 § 1 k.p.c., który to przepis stanowi, że strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Natomiast w myśl art. 98 § 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez radcę prawnego zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach.
Z uwagi na to, że odwołanie A. B. od decyzji z dnia 10 października 2019r. ustalającej podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne z tytułu umowy zlecenia dla G. P. w okresach: 11/2016 – 01/2017, 03/2017 – 05/2017, 10/2017 – 01/2018 zostało oddalone, uznać należy, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B. jest stroną wygrywają spór w niniejszej sprawie i w związku z tym ma prawo do zwrotu poniesionych kosztów zastępstwa procesowego, tym bardziej, że w toku postępowania był reprezentowany przez profesjonalnego pełnomocnika w osobie radcy prawnego i zgłosił wniosek o przyznanie kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Wysokość tych kosztów Sąd ustalił z uwzględnieniem przepisu § 15 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2018r., poz. 265), w brzmieniu obowiązującym na dzień wniesienia odwołania, który to przepis stanowi, że opłaty stanowiące podstawę zasądzania kosztów zastępstwa prawnego ustala się z uwzględnieniem stawek minimalnych określonych w rozdziałach 2 – 4. Zgodnie zaś z dyspozycją § 9 ust. 2 rozporządzenia stawki minimalne wynoszą 180 złotych w sprawach o świadczenia pieniężne z ubezpieczenia społecznego i zaopatrzenia emerytalnego, jak i w sprawach o podleganie ubezpieczeniom społecznym.
W judykaturze przyjmuje się jednak, że składki na ubezpieczenie społeczne nie są świadczeniami pieniężnymi z ubezpieczenia społecznego, lecz świadczeniami na to ubezpieczenie, dlatego też wysokość wynagrodzenia pełnomocnika organu rentowego za udział w postępowaniu przed sądem w sprawie o składki jest uzależniona od wartości przedmiotu sporu (vide: postanowienie Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 24 września 2012r., III AUz 164/12, LEX nr 1220520). Sąd w pełni podziela ten pogląd.
Jako że niniejsza sprawa dotyczy ustalenia wysokości podstawy wymiaru składek, a wartość przedmiotu sporu w stosunku do złożonego odwołania wynosiła 200 złotych (taka wartość przedmiotu sporu została wskazana w treści odwołania), organ rentowy ma prawo do zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w kwocie
90 złotych (§ 2 pkt 1 ww. rozporządzenia).
W tym stanie rzeczy Sąd, na podstawie cytowanych przepisów, postanowił jak w punkcie 2 sentencji wyroku.
Sędzia Ewa Krakowska