Sygn. akt III Ca 1511/13
Dnia 13 lutego 2014 r.
Sąd Okręgowy w Gliwicach III Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:
Przewodniczący - Sędzia SO Tomasz Tatarczyk
Sędzia SO Barbara Braziewicz
SO Lucyna Morys - Magiera (spr.)
Protokolant Dominika Tarasiewicz
po rozpoznaniu w dniu 13 lutego 2014 r. w Gliwicach na rozprawie
sprawy z powództwa W. T.
przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej w W.
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanego
od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach
z dnia 10 czerwca 2013 r., sygn. akt I C 1101/11
1. oddala apelację;
2. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 600 zł (sześćset złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.
SSO Lucyna Morys – Magiera SSO Tomasz Tatarczyk SSO Barbara Braziewicz
Sygn. akt III Ca 1511/13
Pozwem z dnia 29 sierpnia 2011r. W. T. zażądał zasądzenia od Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwoty 50.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, ustalenia odpowiedzialności pozwanej za skutki wypadku z dnia 16 marca 2003r. na przyszłość oraz zasądzenia kosztów procesu. Podawał, że w dniu 16 marca 2003 r. w G. miała miejsce kolizja drogowa spowodowana przez kierowcę ubezpieczonego od OC u pozwanego, w wyniku którego powód będący pasażerem uczestniczącego pojazdu, doznał obrażeń ciała. Żądana kwota w wysokości 50000zł stanowi należne powodowi zadośćuczynienie za doznany ból i cierpienie, z uwzględnieniem 30% przyczynienia się powoda oraz dotychczas wypłaconego przez pozwanego zadośćuczynienia w kwocie 42000zł, uwzględniającego powyższe przyczynienie powoda.
W odpowiedzi pozwany wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów procesu. Potwierdził zasadę swojej odpowiedzialności, lecz wskazując na przyczynienie się powoda do wypadku uznał, że kwota 42000zł wyczerpuje należne mu zadośćuczynienie. Zakwestionował nadto okres, za jaki powód domaga się odsetek wskazując, iż powinny one być liczone od dnia wyrokowania.
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 10 czerwca 2013r. Sąd Rejonowy w Gliwicach w pkt 1 zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz powoda W. T. kwotę 50000zł (pięćdziesiąt tysięcy złotych) z odsetkami ustawowymi od dnia 24 grudnia 2011 roku, w pkt 2 ustalił odpowiedzialność pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości, a wynikające ze zdarzenia z dnia 16 marca 2003 roku, w pozostałym zakresie powództwo oddalając w pkt 3; w pkt 4 nakazał pobrać od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Gliwicach kwotę 1327,04zł (jeden tysiąc trzysta dwadzieścia siedem złotych i 04/100) tytułem wydatków, a w pkt 5 zasądził od pozwanego Towarzystwa (...) S.A. w W. na rzecz powoda W. T. kwotę 2934zł (dwa tysiące dziewięćset trzydzieści cztery złote) tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kwotę 2400zł (dwa tysiące czterysta złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
Poza sporem było, iż 16 marca 2003r. w G. na ulicy (...) szwagier powoda D. P. kierował samochodem marki Z. (...), w którym podróżowało oprócz niego jeszcze pięć osób, w tym powód. Znajdujący się w stanie nietrzeźwości D. P. nie dostosował prędkości do panujących warunków i podczas wykonywania manewru wyprzedzania stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i uderzył w przydrożne drzewo. Postępowanie karne w sprawie zostało umorzone z uwagi na śmierć sprawcy zdarzenia. Powód podczas jazdy nie był przypięty pasami bezpieczeństwa.
Nie było kwestionowane, iż właściciel pojazdu był ubezpieczony z tytułu odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u pozwanej.
Stopień przyczynienia się powoda do zdarzenia określono 30%. Ubezpieczyciel z tytułu zadośćuczynienia przyznał powodowi kwotę 60000zł, wypłacając 42000zł.
Jak ustalono, po wypadku powód został przetransportowany na oddział urazowo – ortopedyczny szpitala w G., następnie został przewieziony do kliniki kardiochirurgii, gdzie przeszedł zabieg operacyjny aorty. Przeszedł także operację panewki stawu biodrowego w Szpitalu (...) w K.-O.. Leczenie było kontynuowane na oddziale urazowo - ortopedycznym Szpitala nr (...) w G., a także w (...) Centrum (...) w T.. Następnie w warunkach ambulatoryjnych powód leczył się w poradni ortopedycznej oraz kardiochirurgicznej.
W następstwie wypadku powód doznał obrażeń ciała w postaci wstrząśnienia mózgu, stłuczenia klatki piersiowej i płuc z pęknięciem aorty, zwichnięcia prawego stawu biodrowego z wielołamowym złamaniem panewki i uszkodzeniem nerwu strzałkowego, wieloodłamowego złamania prawego przedramienia. Wysokość uszczerbku na zdrowiu powoda w zakresie obrażeń ortopedycznych i traumatologicznych ustalono w oparciu o opinie biegłych łącznie na 60 %, a w zakresie obrażeń neurologicznych- na 30 %.
Za biegłym ustalił Sąd Rejonowy, iż rokowania na przyszłość co do odzyskania pełnej sprawność przez powoda są negatywne, nie ma możliwości odzyskania przez niego pełnej sprawności fizycznej. Rokowania na przyszłość dotyczące zdrowia psychicznego powoda są również niekorzystne, a uszczerbek na zdrowiu powoda w tym zakresie wyniósł 7 %. W związku z poniesionymi obrażeniami w stosunku do powoda orzeczono umiarkowany stopień niepełnosprawności i częściową niezdolność do pracy.
Jak stwierdzono, powód obecnie ma 30 lat, mieszka ze swoją matką M. T., która pomaga mu w codziennych czynnościach. Powód podjął pracę jako operator maszyn na stanowisku przeznaczonym dla osoby niepełnosprawnej. Płaci alimenty na swoją córkę w wieku 3 lat.
W tym stanie rzeczy Sąd pierwszej instancji uznał powództwo za uzasadnione w zdecydowanej części, na zasadzie art. 822 § 1 i 4 kc w zw. z art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych w zw. z art. 445 § 1 kc w zakresie zadośćuczynienia za cierpienie fizyczne i moralne. Wskazał, że ustalając wysokość zadośćuczynienia wziął pod uwagę przede wszystkim obiektywne czynniki, jak stopień i czas trwania cierpień fizycznych oraz psychicznych, ich rodzaj i intensywność, trwałość skutków czynu niedozwolonego, prognozy na przyszłość, wiek poszkodowanego, ale i znaczny rozmiar cierpień fizycznych i psychicznych, duże nasilenie bólu i negatywnych odczuć oraz znaczny rozmiar poniesionego uszczerbku na zdrowiu. Jego zdaniem, przy uwzględnieniu dotychczas wypłaconej sumy 42000zł, uzasadnionym zadośćuczynieniem pieniężnym będzie kwota 50000zł, która nie jest wygórowana i odpowiada aktualnie panującym w społeczeństwie stosunkom majątkowym.
Uwzględniono także żądanie ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość, bowiem proces dochodzenia powoda do pełni zdrowia nie jest zakończony, a następstw uszkodzeń ciała w wypadkach ciężkich nie można dokładnie przewidzieć.
Odnośnie żądania zasądzenia odsetek ustawowych Sąd Rejonowy wskazał, że powód nie udowodnił wezwań pozwanego do zapłaty kwoty żądanej pozwem przed wszczęciem postępowania, stąd zasądzono odsetki ustawowe od dnia następnego po dniu doręczenia odpisu pozwu, a w pozostałym zakresie żądanie odsetkowe oddalono.
O kosztach postępowania orzeczono na podstawie art. 100 kpc, nakładając obowiązek ich zwrotu w całości na pozwanego, przyjmując, że przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania.
Apelację od tego orzeczenia wniósł pozwany, co do roszczenia odsetkowego od kwoty 50000zł za okres od 24 grudnia 2011r. do 9 czerwca 2013r., domagając się jego zmiany poprzez zasądzenia odsetek od kwoty 50000zł od dnia 10 czerwca 2013r. oraz oddalenia powództwa o odsetki za pozostały okres, a także zasądzenia zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego od powoda na jego rzecz.
Zarzucał naruszenie prawa materialnego w zakresie art. 481 § 1 kc i art. 817 § 1 kc oraz art. 14ust. 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych poprzez przyjęcie, że pozwany winien świadczyć na rzecz powoda zadośćuczynienie w kwocie 50000zł najpóźniej w dniu 23 grudnia 2011r. i w konsekwencji zasądzenie odsetek od tego świadczenia od dnia 24 grudnia 2011r.
Skarżący uzasadniał, iż przyznanie zadośćuczynienia ma charakter fakultatywny i zależy od uznania sędziowskiego, fakt jego przyznania oraz wysokość uzależnione są od oceny Sądu, którą winny być objęte okoliczności istniejące w dacie wyrokowania, stąd odsetki mające charakter waloryzacyjny nie powinny być zasądzone za okres wcześniejszy. Podnosił apelujący, że Sąd pierwszej instancji opierał się na opiniach biegłych lekarzy sporządzonych w toku długotrwałego procesu i kwotę zadośćuczynienia odniósł do aktualnych warunków powoda, oceniając wielkość jego krzywdy na dzień zamknięcia rozprawy, stąd nie sposób uznać, że zadośćuczynienie było wymagalne już w dacie doręczenia pozwu.
Powód wniósł o oddalenie apelacji pozwanego jako bezpodstawnej i o zwrot kosztów postępowania odwoławczego.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja pozwanego nie mogła zostać uwzględniona.
W pierwszej kolejności wskazać należy, iż ustalenia faktyczne zostały przez Sąd pierwszej instancji w zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia sporu w niniejszej sprawie ustalone prawidłowo i stąd Sąd drugiej instancji przyjął je za własne, bez konieczności ponownego przytaczania.
Podzielić wypadało również w całości rozważania prawne Sądu Rejonowego , przedstawione w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku.
Poza sferą zaskarżenia, a zatem i badania oraz orzekania Sądu Odwoławczego było rozstrzygnięcie co do świadczenia głównego, a kwestionowane apelacją było wyłącznie orzeczenie o roszczeniu ubocznym, w ograniczonym w apelacji czasowo zakresie.
Wskazać wypada, iż Sąd Okręgowy w składzie rozpatrującym niniejszą sprawę reprezentuje, zgodnie z którym orzeczenie sądowe zasądzające zadośćuczynienie za krzywdę na osobie ma charakter deklaratoryjny, nie zaś konstytutywny (zob.: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 lutego 2011r., I CSK 243/10, Lex nr 848109). Sąd, co istotne, na podstawie zaoferowanych w sprawie dowodów rozstrzyga, czy doznane cierpienia i krzywda oraz potencjalna możliwość ich wystąpienia w przyszłości miały swoje uzasadnienie w momencie zgłoszenia roszczenia. W takiej sytuacji zasądzenie odsetek od daty wyrokowania prowadziłoby w istocie do ich umorzenia za okres sprzed daty wyroku i stanowiłoby nieuzasadnione uprzywilejowanie dłużnika, skłaniające go niekiedy do jak najdłuższego zwlekania z opóźnionym świadczeniem pieniężnym, w oczekiwaniu na orzeczenie Sądu znoszącego obowiązek zapłaty odsetek za wcześniejszy okres. Jeżeli zatem powód żąda od pozwanego zapłaty określonej kwoty tytułem zadośćuczynienia z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od danego dnia poprzedzającego dzień wyrokowania, odsetki te powinny być zasądzone zgodnie z odpowiednimi przepisami, w wypadku wcześniejszego wezwania do zapłaty.
W przypadku dopiero, gdyby ustalono, że zadośćuczynienie w rozmiarze odpowiadającym sumie dochodzonej przez powoda należy się dopiero od dnia wyrokowania jako aktualne na ten dzień, odsetki od zasądzonego zadośćuczynienia mogłyby się należeć dopiero od dnia wyrokowania (tak: wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 26 lipca 2013 r., I ACa 321/13, LEX nr 1362680).
W niniejszej sprawie Sąd Rejonowy oceniając wszechstronnie sytuację osobistą i życiową powoda, miał na względzie okoliczności występujące po jego stronie zarówno w dacie ich ustalania w toku procesu, jak i orzekania; wskazać bowiem wypada, że nie zostało wykazane, ani nawet naprowadzane, by doszło w czasie jego trwania do jakichkolwiek istotnych zmian, mających wpływ na treść rozstrzygnięcia Sądu. Na marginesie godzi się wskazać, iż opinie biegłych lekarzy, na które powołuje się pozwany w apelacji, zostały sporządzone głównie we wcześniejszym okresie trwania postępowania, pierwsza z nich już w okresie miesiąca od daty wniesienia pozwu.
Brak w tej sytuacji podstaw do stwierdzenia, iż w dacie doręczenia pozwu pozwanemu świadczenie nie było jeszcze wymagalne. Istotnym jest, że doręczenie odpisu pozwu w niniejszej sprawie z powołaniem na okoliczności istniejące zarówno wówczas, jak i w dacie badania Sądu w niniejszej sprawie oraz orzekania, stanowiło zdaniem Sądu Odwoławczego wezwanie do zapłaty, od którego należało określić bieg początkowy świadczenia ubocznego należnego od zasądzonej sumy zadośćuczynienia. Nie powoduje to zwłaszcza naruszenia powołanych w apelacji przepisów prawa materialnego (art. 481 § 1 kc i art. 817 § 1 kc oraz art. 14ust. 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych), związanych ze specyficzną sytuacją pozwanego będącego ubezpieczycielem wstępującym w sytuację ubezpieczonego sprawcy kolizji i szkody, skoro już w toku postępowania likwidacyjnego powodowi wypłacono określoną sumę tytułem zadośćuczynienia, jednakże, jak zasadnie ocenił to Sąd, niewystarczającą.
Z tych wszystkich przyczyn należało oddalić bezzasadną apelację pozwanego na mocy art. 385 kpc.
O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na zasadzie art. 98 § 1 i 3 kpc w zw. z art. 108 § 1 kpc, obciążając przegrywającego pozwanego, którego apelację oddalono, obowiązkiem ich zwrotu na rzecz wygrywającego powoda. Na koszty te składa się wynagrodzenie pełnomocnika powoda będącego adwokatem w wysokości 600zł, obliczone stosownie do § 6 pkt 4 w zw. z § 13 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.
SSO Lucyna Morys – Magiera SSO Tomasz Tatarczyk SSO Barbara Braziewicz