Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt X C 20/24

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 czerwca 2024 r.

Sąd Rejonowy w Toruniu X Wydział Cywilny w składzie:

Przewodnicząca: Asesor sądowy Anna Bindas-Smoderek

Protokolant: sekretarz sądowy Paulina Pietrzyńska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 4 czerwca 2024 r. w Toruniu sprawy

z powództwa (...) z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K.

przeciwko Towarzystwu (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W.

o zapłatę

I.  oddala powództwo w całości;

II.  zasądza od powoda (...) z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. na rzecz pozwanego Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 90 złotych (dziewięćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

Sygn. akt X C 20/24

UZASADNIENIE

sporządzone w trybie art. 505 8 § 4 k.p.c. tj. ograniczone do wyjaśnienia podstawy prawnej wyroku albowiem wartość przedmiotu sporu w sprawie nie przekraczała 4.000 złotych.

Pozwem wniesionym w dniu 18 października 2023 r. W- (...) z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą wniosła o zasądzenie od Towarzystwa (...) Spółki akcyjnej z siedzibą w W. kwoty 418,20 złotych. W uzasadnieniu pozwu powód podniósł, że jego roszczenie wynika z faktury VAT z dnia 8 marca 2023 r. nr (...) za naprawę pojazdu marki V. (...) o numerze rejestracyjnym (...), na skutek jego uszkodzenia w zdarzeniu drogowym z dnia 2 stycznia 2023 r., w którym poszkodowanym był A. H.. Przedmiotowa faktura VAT opiewała na kwotę 7.589,41 zł, a pozwany zakład ubezpieczeń wypłacił kwotę 7.171,21 zł.

W uzasadnieniu pozwu powód nie wskazał wprost czego dotyczy dochodzona pozwem kwota 418,20 złotych. Powód w żaden sposób nie odniósł się do istoty problemu, a więc do tej części odszkodowania, która nie została przez ubezpieczyciela uwzględniona na etapie postępowania likwidacyjnego. Z uzasadnienia powództwa nie sposób nawet wywnioskować, czy powód zdawał sobie sprawę, jaka część roszczenia nie została dotąd uregulowana i z jakiej przyczyny tak się stało. Dopiero z wnikliwej analizy dokumentów dołączonych do pozwu wynika, że spór stron sprowadza się wyłącznie do pozycji wyszczególnionej w ww. fakturze z dnia 8 marca 2023 r. (k. 16 akt sprawy) jako „obsługa szkody” o wartości netto 340 zł tj. 418,20 zł brutto. Jednocześnie jednak zgodnie wydrukiem z systemu (...) stricte „obsługa szkody” stanowiła kwotę 250 zł, mycie przed naprawą 30 zł, mycie po naprawie 60 zł – por. k. 19-20 akt sprawy. Warto przy tym wskazać, że według ww. danych uszkodzeniu w przedmiotowym zdarzeniu uległ w zasadzie jedynie zderzak pojazdu.

Jednocześnie powód legitymacje do dochodzenia roszczenia w sprawie była wywodzona z zawartych z poszkodowanym, dalej z kolejnymi nabywcami wierzytelności umów przelewu wierzytelności.

W sprzeciwie od wydanego w sprawie nakazu zapłaty z dnia 27 listopada 2023 r. sygn. akt I Nc 2782/23 pozwane Towarzystwo (...) Spółka akcyjna z siedzibą w W. wniosło o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów procesu. Pozwany zakład ubezpieczeń zakwestionował legitymację czynną powoda. Nadto, zakład ubezpieczeń – przeciwnie do strony powodowej – zdiagnozował przedmiot sporu wskazując wprost, że strona pozwana kwestionuje należne poszkodowanemu odszkodowanie za operację „obsługi szkody” w kwocie 418,20 złotych wskazując, że nie stanowi to kosztu naprawy pojazdu i powołując w tym zakresie uzasadnienie stanowiska oraz wnosząc o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego sporządzonej na zlecenie organu władzy publicznej w innym postępowaniu sądowym w trybie art. 278 1 k.p.c.

W replice na odpowiedź na pozew powód szeroko rozwodził się na temat elementów niebędących przedmiotem badania w niniejszej sprawie, a zaledwie w kilku akapitach zawartych w końcowej części uzasadnienia pisma pobieżnie odniósł się do meritum sprawy.

Pomimo żądania przeprowadzenia rozprawy wniesionego zgodnie z art. 148 1 § 3 k.p.c. przez stronę powodową, na terminie rozprawy nie stawił się nikt.

W ocenie Sądu powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

W sprawie po pierwsze należało odnotować, że strona pozwana zakwestionowała legitymację strony powodowej do dochodzenia roszczenia objętego powództwa. Legitymacja procesowa strony powodowej wynika z treści art. 509 § 1 i 2 k.c., jako że wierzytelność przysługująca poszkodowanemu została przelana na rzecz powoda na skutek ciągu umów cesji wierzytelności, które nie były kwestionowane co do zasady.

Podniesiony w sprzeciwie zarzut braku legitymacji procesowej powoda okazał się niejako wtórny w stosunku do zasadniczego zarzutu dotyczącego braku związku poniesionych kosztów ze szkodą. Ubezpieczyciel argumentował bowiem, że skoro czynności, których koszt dochodzony jest w niniejszym postępowaniu, nie miały związku ze szkodą, to przelew wierzytelności z tytułu odszkodowania za szkodę nie objął dochodzonej należności. W ocenie Sądu wniosek strony pozwanej był zbyt daleko idący. Za koszty naprawy pojazdu należy uznać takie koszty, które zostały poniesione w wyniku przywrócenia uszkodzonego pojazdu do stanu jego technicznej używalności istniejącej przed wyrządzeniem szkody przy zastosowaniu technologicznej metody odpowiadającej rodzajowi uszkodzeń pojazdu mechanicznego. Pojęcie to jest szerokie i – stosownie do okoliczności – może obejmować również inne niezbędne czynności, nie ograniczając się wyłącznie do czynności technicznych. Należy jednak podkreślić, że uznanie jakiegokolwiek kosztu za niezbędny wymaga przytoczenia konkretnych okoliczności uzasadniających takie stanowisko. Tymczasem strona powodowa nie podjęła w sprawie jakiejkolwiek próby wyjaśnienia z jakiego powodu należne odszkodowanie powinno obejmować koszty obsługi szkody.

Powód swoje roszczenia wobec pozwanego zakładu ubezpieczeń wywodził z treści art. 822 § 1 i 4 k.c. w związku z art. 34 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2022 r., poz. 2277 ze zm.) – dalej: „ustawa o ubezpieczeniach obowiązkowych”. Zgodnie z tym przepisem z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, będącą następstwem śmierci, uszkodzenia ciała, rozstroju zdrowia bądź też utraty, zniszczenia lub uszkodzenia mienia.

Pozwany nie kwestionował co do ww. zasady swojej odpowiedzialności za skutki zdarzenia drogowym z dnia 2 stycznia 2023 r., w którym poszkodowanym był A. H., albowiem na etapie likwidacji szkody wypłacił zasadniczą część odszkodowania tj. kwotę 7.171,21 zł, która wynikała z ww. faktury VAT z dnia 8 marca 2023 r. Pozwany zakwestionował jednak zakres tej odpowiedzialności co do wyszczególnionej na fakturze pozycji „obsługa szkody” w kwocie 418,20 zł.

Zakres odpowiedzialności pozwanej spółki jako ubezpieczyciela określa art. 36 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych zgodnie z którym odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej. Przy czym stosownie do treści art. 361 § 1 i 2 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. W powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono.

Pozwany zakład ubezpieczeń jako odpowiedzialny za szkodę powinien wyrównać uszczerbek majątkowy powoda, który powstał w chwili wypadku. Sąd podziela przy tym ugruntowane orzecznictwo sądów powszechnych i Sądu Najwyższego, w tym stanowisko wyrażone w ostatniej uchwale Sądu Najwyższego z dnia 8 maja 2024 r. III CZP 142/22 zgodnie z która, jeżeli poszkodowany poniósł już koszty naprawy pojazdu lub zobowiązał się do ich poniesienia (tak jak w niniejszej sprawie), wysokość odszkodowania z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych powinna odpowiadać tym kosztom, chyba że w danych okolicznościach są one oczywiście nieuzasadnione; wysokość odszkodowania nie zależy od ulg i rabatów możliwych do uzyskania przez poszkodowanego od podmiotów współpracujących z ubezpieczycielem.

Mając na podstawie powyższe Sąd podzielił stanowisko pozwanego, że brak było podstaw do uznania za uzasadnione i mieszczące się w granicach odpowiedzialności zakładu za skutki zdarzenia z dnia 2 stycznia 2023 r., kosztów związanych z wyszczególnioną na fakturze pozycją „obsługa szkody” w kwocie 418,20 złotych, w tym uwzględnionej w tej pozycji myciem pojazdu przed i po naprawie.

Strona powodowa w żaden sposób nie wykazała aby koszt obsługi mieścił się w ramach niezbędnych kosztów naprawy w sytuacji, gdy to na niej, zgodnie z art. 6 k.c., jako na stronie inicjującej spór spoczywał ciężar udowodnienia swoich twierdzeń. Jak wskazano to powyżej, w treści swoich pism powód nie podjął choćby próby wyjaśnienia na czym powództwo jego się zasadza, jakie przesłanki mają przemawiać za jego uwzględnieniem.

Przeciwnie do strony powodowej, strona pozwana swoją argumentacją oraz powołanymi w tym zakresie dowodami wykazała, że uwzględnianie przez warsztaty naprawcze takich opłat jak „obsługa szkody” czy „mycie pojazdu” stanowią nieuzasadnione i nadmiernie dochodzone koszty naprawy pojazdu na skutek zdarzenia komunikacyjnego, w których „płatnikiem” jest zakład ubezpieczeń społecznych. Jednocześnie natomiast koszty dochodzone w niniejszej sprawie mieszczą się w kosztach prowadzenia działalności powódki oraz standardowo są zawarte w stawce serwisowej za roboczogodzinę.

Na żadnym etapie postępowania powód nie wykazał zasadności swojego roszczenia ponad okoliczność tego rodzaju, że wystawił fakturę, która nie została w pełni zrealizowana. Żadna ze stron nie wnosiła o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego w niniejszej sprawie, co w niniejszej sprawie byłoby również nieuzasadnione w świetle art. 505 7 k.p.c. Zgodnie z tym przepisem w postępowaniu uproszczonym sąd nie zasięga opinii biegłego, jeżeli jej koszt miałby przekroczyć wartość przedmiotu sporu, co w świetle dochodzonej pozwem kwoty 418,20 zł należy uznać za wielce prawdopodobne w niniejszej sprawie. W takiej sytuacji Sąd samodzielnie dokonuje oceny opartej na rozważeniu wszystkich okoliczności sprawy. Jednocześnie jednak na wniosek strony pozwanej Sąd w trybie art. 278 1 k.p.c. przeprowadził dowodów z opinii biegłego sądowego sporządzonej na zlecenie organu władzy publicznej w innym postępowaniu sądowym w trybie art. 278 1 k.p.c. tj. ze sprawy toczącej się przed Sądem Rejonowym w T.sygn. akt X C 714/22, do której strona powodowa – pomimo wyznaczonego terminu – nie wniosła żadnych zastrzeżeń ani swojego stanowiska w sprawie.

Z wniosków ww. opinii wynika, że z reguły zakłady naprawcze nie stosują w swoich kalkulacjach kosztów administracyjnych (obsługi szkody). Przyjęcie szkody, sporządzenie dokumentacji, kontakt z właścicielem pojazdu jak i wydanie auta po naprawie są czynnościami zawierającymi się zazwyczaj w całości kosztów naprawy (w tym stawki (...)) i które nie są ewidencjonowane w kosztorysach. Czynności te są niezbędne w celu rozpoczęcia i zakończenia procesu likwidacji szkody, a więc wykonania usługi na rzecz klienta, za które serwis otrzymuje wynagrodzenie. Szeroko rozumiana obsługa szkody nie jest uwzględniana w kalkulacjach A..

Podobne wnioski zawarto ww. opinii w zakresie mycia pojazdu. Nie jest spotykane w praktyce aby serwisy doliczyły takowe koszty w przypadku napraw realizowanych dla klientów indywidualnych (w których płatnikiem nie jest towarzystwo ubezpieczeniowe). Oddanie czystego pojazdy świadczy m.in. o jakości wykonywanej usługi przez dany serwis. Ww. czynność również nie jest uwzględniana w kalkulacjach A..

Warto przy tym wskazać, że wnioski ww. opinii nie są odosobnione, albowiem uzasadniając swoje stanowisko strona pozwana przedłożyła również inną opinię biegłego sądowego ze sprawy toczącej się przed Sądem Rejonowym w Ł.(k. 40-44), którą Sąd traktował jako opinię prywatną (z uwagi na brak możliwości przeprowadzenia dowodu w trybie art. 278 1 k.p.c.) i przedłużenie stanowiska strony pozwanej w sprawie.

Sumując należy uznać, że powód nie wykazał podstaw swojego roszczenia. Doświadczenie życiowe wskazuje, że dochodzone w niniejszym postępowaniu koszty mieszczą się w ramach kosztów prowadzenia działalności gospodarczej stacji obsługi pojazdów, warsztatu mechanicznego i znajdują swoje pokrycie w stawkach robocizny stosowanych przez tego typu zakłady, a kalkulując jej wysokość warsztat uwzględnia szereg tzw. „około naprawczych” czynności. W sprawie natomiast ww. stawka wynosiła kwotę 169 złotych netto tj. 202,80 złotych brutto. Powód w żaden sposób nie wykazał, aby w świetle okoliczności sprawy konieczne było chociażby z uwagi na uszkodzenia pojazdu, szczególną sytuacje poszkodowanego lub status warsztatu, czy też inne okoliczności uzasadniały uwzględnienie odrębnej stawki za obsługę szkody w fakturze VAT.

Z tych powodów powództwo podlegał oddaleniu o czym orzeczono jak w pkt I wyroku.

O kosztach procesu w pkt II wyroku orzeczono na podstawie art. 98 § 1, 1 1 i 3 k.p.c. w związku z art. 99 k.p.c. To pozwana wygrała postępowanie w całości, wobec czego powód winien jest zwrócić jej koszty związane z jej udziałem w sprawie. Te zawierają się w kwocie 90 zł i obejmują wynagrodzenie pełnomocnika zgodnie z § 2 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U. z 2023 r. poz. 1935).

Asesor sądowy Anna Bindas-Smoderek