Pełny tekst orzeczenia



Sygnatura akt XI C 1004/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

W., dnia 28 listopada 2023 r.


Sąd Rejonowy dla Wrocławia-Fabrycznej we Wrocławiu XI Wydział Cywilny w następującym składzie:

Przewodniczący: asesor sądowy Jakub Ćwikła

Protokolant: Dorota Jaworska

po rozpoznaniu w dniu 21 listopada 2023 r. we Wrocławiu

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością we W.

przeciwko (...) Bank Spółce Akcyjnej we W.

o zapłatę




oddala powództwo w całości;

zasądza od strony powodowej na rzecz strony pozwanej kwotę 3 617 zł (trzy tysiące sześćset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie liczonymi od daty uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.












Sygn. akt XI C 1004/23



UZASADNIENIE





Pozwem z dnia 26 maja 2023 r. strona powodowa (...) Sp. z o.o. we W., zastępowana przez profesjonalnego pełnomocnika – adwokata, wniosła o zasądzenie na jej rzecz od strony pozwanej (...) Bank S.A. we W. kwoty 18 216,46 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 29 kwietnia 2023 r. do dnia zapłaty, oraz o zasądzenie na jej rzecz zwrotu kosztów postępowania wg norm przepisanych.

W uzasadnieniu żądania pozwu strona powodowa wskazała, iż w niniejszym postępowaniu jako następca prawny kredytobiorcy – K. K. – dochodzi zwrotu kosztów udzielonego przez stronę pozwaną kredytu, w związku ze złożeniem przez ww. konsumenta oświadczenia w trybie art. 45 ust. 1 ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (Dz. U. z 2022 r., poz. 246). Na kwotę dochodzoną pozwem składać się miała kwota 5 581,13 zł tytułem prowizji oraz kwota 12 635,33 zł tytułem odsetek. Uzasadniając dochodzone pozwem roszczenie odsetkowe wskazała, że dochodzi go za okres po upływie 7-dniowego terminu wyznaczonego stronie pozwanej do dobrowolnej spłaty należności.

Nakazem zapłaty z dnia 27 czerwca 2023 r. wydanym w sprawie o sygn. akt I Nc 998/23 tut. Sąd uwzględnił żądanie pozwu w całości.

Od powyższego nakazu zapłaty strona pozwana, reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika – adwokata, wniosła w przepisanym terminie sprzeciw, zaskarżając wydany nakaz zapłaty w całości, wnosząc o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu wg norm przepisanych, w tym kwoty 34 zł tytułem kosztów opłaty skarbowej od udzielonych pełnomocnictw dwóm adwokatom.

W uzasadnieniu sprzeciwu strona pozwana przyznała fakt związania jej z poprzednikiem prawnym powódki umową o kredyt gotówkowy(...) nr (...) z dnia 13 kwietnia 2018 r., na podstawie której K. K. otrzymał kredyt gotówkowy w kwocie 42 964,84 zł, w którym kwota 2 300 zł miała być przeznaczona na cele konsumpcyjne, kwota 34 377,21 zł na spłatę zobowiązań kredytobiorcy, kwota 5 581,13 zł tytułem prowizji Banku za udzielenie kredytu, kwota 698,40 zł tytułem środków na sfinansowanie ubezpieczenia assistance oraz kwota 8,10 zł tytułem środków na sfinansowanie sposobu przekazania środków na cel konsumpcyjny. Jednocześnie pozwana zaprzeczyła temu, aby zawarcie umowy ubezpieczenia stanowiło warunek uzyskania kredytu bądź preferencyjnych warunków kredytu. Strona pozwana zakwestionowała zastosowaniu w sprawie sankcji kredytu darmowego z art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim, zważywszy na brak realizacji w sprawie celu, dla którego została ona ustanowiona w postaci ochrony konsumenta przed brakiem informacji lub informacji nieprawdziwej, mogącej negatywnie wpływać na sferę motywacyjną konsumentów przy zawieraniu umowy. Zakwestionowana została także legitymacja czynna powódki, zważywszy na postulowaną nieważność przelewu wierzytelności z kredytobiorcy na stronę powodową. W tym zakresie strona pozwana podniosła, iż wierzytelność stanowiąca przedmiot przelewu w chwili jego dokonywania miała nie istnieć, zważywszy na brak wcześniejszego złożenia przez konsumenta oświadczenia z art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim. Zarzuciła także brak świadomości konsumenta przy zawieraniu umowy cesji co do treści przenoszonej wierzytelności. Strona pozwana zarzuciła również, że zawarta umowa cesji naruszała zasady współżycia społecznego, jak i nie realizowała celu regulacji z art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim, zważywszy na przelew wierzytelności ściśle konsumenckiej na profesjonalny podmiot skupujący te wierzytelności. Zarzuciła, że powodowa spółka nie poinformowała konsumenta o rzeczywistej wartości wierzytelności, wykorzystując jego niewiedzę. Zakwestionowała skuteczność przedłożonego przez powódkę pełnomocnictwa udzielonego jej przez K. K. do złożenia oświadczenia na podstawie art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim, zważywszy na brak widocznej daty na tym pełnomocnictwie. Strona pozwana zaprzeczyła także temu, aby zawarta przez nią umowa z K. K. miała naruszać warunki wynikające z art. 30 ustawy o kredycie konsumenckim, jak i być sformułowana w sposób niejednoznaczny i niezrozumiały. Nadto pozwana zakwestionowała dochodzone pozwem roszczenie co do jego wysokości, zaprzeczając, aby w trakcie trwania umowy kredytobiorca poniósł koszty w wysokości dochodzonej kwoty.



Sąd ustalił następujący stan faktyczny:



W dniu 13 kwietnia 2018 r. strona pozwana jako kredytodawca, zawarła z K. K. jako kredytobiorcą, umowę o kredyt gotówkowy (...)nr (...). Na podstawie umowy strona pozwana udzieliła K. K. na jego wniosek kredytu w wysokości 42 964,84 zł, obejmującego środki przeznaczone na cele konsumpcyjne 2 300 zł, środki przeznaczone na spłatę zobowiązań finansowych Kredytobiorcy wobec Banku (strony pozwanej) 34 377,21 zł, środki przeznaczone na sfinansowanie prowizji Banku za udzielenie kredytu 5 581,13 zł, środki przeznaczone na sfinansowanie składki z tytułu ubezpieczenia assistance 698,40 zł oraz środki przeznaczone na sfinansowanie opłaty za wybrany przez Kredytobiorcę sposób przekazania środków przeznaczonych na cele konsumpcyjne 8,10 zł (ust. I pkt 1 umowy). Bank miał uruchomić kredyt niezwłocznie, jednak nie później niż w terminie pięciu dni roboczych od zawarcia Umowy, poprzez przekazanie kwoty kredytu: a) zgodnie z dyspozycją Kredytobiorcy: na cele konsumpcyjne, na wypłatę w kasie Oddziału Banku, na spłatę zobowiązań finansowych Kredytobiorcy wobec banku – umowa nr (...) na jej rachunek, na sfinansowanie składki z tytułu ubezpieczenia assistance – na rachunek Ubezpieczyciela b) na sfinansowanie prowizji Banku za udzielenie kredytu oraz sfinansowanie opłaty za wybrany przez Kredytobiorcę sposób przekazania środków przeznaczonych na cele konsumpcyjne – na wewnętrzne rozliczeniowe rachunki Banku (ust. I pkt 2 umowy). Oprocentowanie kredytu było stałe i wynosiło 9,99% w stosunku rocznym, z zastrzeżeniem ich nieprzekraczalności wysokości odsetek maksymalnych – w przypadku zmiany odsetek maksymalnych, Bank z dniem obowiązywania zmienionej wysokości odsetek maksymalnych miał dokonywać korekty oprocentowania w ten sposób, że oprocentowanie kredytu przyjmie niższą wartość, tj. oprocentowanie określone w umowie lub oprocentowanie w wysokości odsetek maksymalnych, o czym Bank miał niezwłocznie informować Kredytobiorcę na trwałym nośniku; informacja o aktualnej wysokości odsetek maksymalnych miała być również dostępna w oddziałach Banku, na stronie internetowej oraz pod numerem infolinii Banku (ust. I pkt 3 umowy). Ogółem odsetki z tytułu udzielonego kredytu miały wynosić 14 722,78 zł (ust. I pkt 4 umowy). Całkowity koszty kredyt wynosił 20 312,01 zł przy rzeczywistej rocznej stopie oprocentowania w wysokości 16,21%, która to wartość miała stanowić wartość procentową całkowitej kwoty kredytu wynoszącej 37 375,61 zł w stosunku rocznym, przy przyjęciu założeń: a) umowa będzie obowiązywać przez czas, na który została zawarta oraz Bank (...) wypełnią zobowiązania wynikające z Umowy w terminach w niej określonych, b) raty kredytu są równe, za wyjątkiem ostatniej raty korygującej i są płatne w równych odstępach czasu, c) data początkowa będzie data zawarcia Umowy, d) odstępy czasu między datami używanymi w obliczeniach wyrażone będą w latach lub w ułamkach roku, przy czym rok liczy 365 dni, a w przypadku lat przestępnych 366 dni, 52 tygodnie lub dwanaście równych miesięcy; przyjmuje się, że równy miesiąc ma 30,41666 dni (tj. 365/12), bez względu na to, czy przypada w roku przestępnym, czy nie, e) wynik obliczeń podaje się z dokładnością do drugiego miejsca po przecinku, przy czym jeżeli cyfra występująca po drugim miejscu po przecinku jest mniejsza niż 5, cyfrę tę pomija się, gdy zaś jest większa albo równa 5, cyfrę poprzedzającą zwiększa się o 1 (ust. I pkt 5 umowy). W dniu zawarcia umowy całkowita kwota do zapłaty wynosiła 57 687,62 zł (ust. I pkt 6 umowy). W związku z Umową Kredytobiorca był zobowiązany do poniesienia oprócz odsetek w wysokości określonej w ust. I pkt 4 Umowy, także innych kosztów w wysokości określonej w ust. I pkt 1 Umowy, tj. prowizji za udzielenie kredytu i opłaty za wybrany przez Kredytobiorcę sposób przekazania środków 8,10 zł oraz wg swojego wyboru składki z tytułu ubezpieczenia assistance w wysokości określonej w ust. 1 pkt 1 Umowy oraz opcjonalnych opłat za usługi dodatkowe: opłaty za Pakiet usług bankowych P. (...) w wysokości 4,99 zł płatnej z dołu z każdą ratą (ust. I pkt 7 umowy).

Całkowita kwota do zapłaty wraz z opcjonalnymi opłatami i składkami, o których mowa w ust. I pkt 7 Umowy, została podzielona w taki sposób, aby raty kredytu były jednakowej wysokości, z wyjątkiem raty korygującej (ust. II pkt 1 Umowy). Kredytobiorca miał dokonywać spłat w 72 ratach do 8 dnia każdego miesiąca, począwszy od miesiąca czerwca 2018 r.; wysokość 71 rat miała wynosić 806,21 zł, wysokość ostatniej raty korygującej 805,99 zł przy zastrzeżeniu możliwości korekty w sytuacji zmiany wysokości odsetek maksymalnych; ostateczny termin spłaty kredytu miał upływać 8 maja 2024 r. (ust. II pkt 2 umowy). Kredytobiorca uprawniony był do dokonania w każdym czasie spłaty całości lub części kredyt przed terminem określonym w umowie; w przypadku wcześniejszej całkowitej spłaty kredytu całkowity koszt kredytu miał ulegać obniżeniu o te koszty, które dotyczyły okresu, o który skrócono czas obowiązywania umowy; Bank miał rozliczyć się z Kredytobiorcą w terminie 14 dni od dokonania spłaty całości kredytu (ust. II pkt 4 umowy).

Niespłacenie raty kredytu w ustalonym terminie miało powodować powstanie zadłużenia przeterminowanego; od wymagalnej kwoty kapitału pobierane miały być odsetki za opóźnienie (odsetki karne); wysokość odsetek karnych miała się równać aktualnej wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie określonych zgodnie z przepisami powszechnie obowiązującego prawa; wysokość odsetek karnych miała stanowić dwukrotność sumy stopy referencyjnej NBP obowiązującej w dniu naliczania odsetek karnych i 5,5 punktów procentowych i na dzień zawarcia umowy wynosiła 14,00% w stosunku rocznym; zmiana wysokości odsetek karnych następować miała stosownie do zmiany odsetek maksymalnych za opóźnienie; informacja o aktualnej wysokości odsetek maksymalnych za opóźnienie miała być dostępna w Oddziałach Banku, na stronie internetowej oraz pod numerem infolinii Banku (ust. III pkt 1 umowy). W przypadku skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego lub egzekucyjnego koszty związane z postępowaniem egzekucyjnym miały obejmować: koszty sądowe – w zależności od wysokości roszczenia dochodzonego przez Bank, w wysokości oraz zgodnie z zasadami określonymi w Ustawie o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, koszty postępowania egzekucyjnego – w zależności od egzekwowanego przez Bank roszczenia, w wysokości oraz zgodnie z zasadami określonymi w Ustawie o komornikach sądowych i egzekucji, koszty zastępstwa procesowego – w zależności od wysokości dochodzonego roszczenia oraz zasądzonych stawek, w wysokości określonej w Rozporządzeniu Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu oraz zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu; koszty te zostały podane wg stanu prawnego na dzień zawarcia Umowy i mogły ulec zmianie na skutek zmiany powszechnie obowiązujących przepisów (ust. III pkt 8 umowy).

Kredytobiorca, bez podania przyczyny, miał prawo odstąpić od Umowy w terminie 14 dni od daty jej zawarcia; oświadczenie powinno było zostać złożone w Oddziale Banku lub wysłane na adres siedziby Banku, przy czym, dla zachowania terminu do odstąpienia, wystarczające miało być wysłanie Oświadczenia przed jego upływem; odstąpienie od Umowy miało być również skuteczne wobec usług dodatkowych wskazanych w ust. I pkt 7 umowy (ust. V pkt 11 umowy). W związku z odstąpieniem od Umowy Kredytobiorca był zobowiązany, w terminie nieprzekraczającym 30 dni kalendarzowych do złożenia oświadczenia o odstąpieniu od Umowy, do zwrotu Bankowi kwoty kredytu w części obejmującej środki przeznaczone na cele konsumpcyjne (ust. I pkt 1 Umowy) wraz z odsetkami od tej kwoty za okres od dnia wypłaty tej części kwoty kredytu do dnia jej zwrotu (dzień dokonania przelewu środków na rachunek Banku) oraz do zwrotu środków na spłatę zobowiązań finansowych Kredytobiorcy wobec Banku (ust. I pkt 1 Umowy); w przypadku odstąpienia dzienna kwota odsetek miała wynosić 0,63 zł; Kredytobiorca miał nie ponosić innych kosztów związanych z odstąpieniem od Umowy (ust. V pkt 12 umowy). Jeżeli przy zamknięciu rachunku spłaty kredytu miała powstać nadpłata w wysokości nieprzekraczającej 3-krotności opłaty za nadanie krajowego listu poleconego, kwota ta nie miała być automatycznie zwracana Kredytobiorcy; jednak na każde żądanie Kredytobiorcy kwota nadpłaty miała być mu zwrócona na jego koszt; Bank nie miał dochodzić od Kredytobiorcy niedopłaty w wysokości nieprzekraczającej 3-krotności opłaty za nadanie krajowego listu poleconego; kredytobiorca jednocześnie uprawnił Bank do jednostronnego umorzenia zadłużenia, w tym z tytułu naliczonych odsetek od zadłużenia przeterminowanego (ust. V pkt 13 umowy).

K. K. przedmiotową umowę zawarł dobrowolnie, w celu spłacenia poprzednich kredytów i uzyskania dodatkowych środków finansowych. Przed jej zawarciem przeczytał ją „z grubsza”, nie miał wątpliwości co do jej treści. Przedmiotową umowę zawarł w placówce banku, przed jej podpisaniem pracownik banku przedstawił mu ilość rat i ich poszczególnych kwot.

Umowa, wobec faktu braku jej pełnej spłaty przez K. K., nadal obowiązuje pomiędzy jej stronami.

Bezsporne, a nadto dowód:

- umowa o kredyt gotówkowy (...)nr (...) z dnia 13 kwietnia 2018 r., k. 22-23;

- informacja strony pozwanej z dnia 28 marca 2023 r. w przedmiocie spłat tytułem umowy o kredyt gotówkowy, k. 35;

- zeznania świadka K. K. z dnia 21 listopada 2023 r., k. 124-125.

Tego samego dnia K. K., w wyniku złożonej mu w trakcie zawierania umowy kredytu gotówkowego oferty, zawarł z (...) P (...) z siedzibą w S. (F.) – za pośrednictwem krajowego oddziału ww. ubezpieczyciela państwa członkowskiego UE – szczegółową umowę ubezpieczenia assistance „(...)” nr (...). Wyraził on w niej wolę zawarcia rzeczonej umowy, w ramach której ubezpieczyciel miał udzielić ochrony ubezpieczeniowej w zakresie wybranego przez konsumenta i wskazanego w pkt IV wariantu ubezpieczenia na warunkach określonych w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia A.(...)” oraz zobowiązał się do opłacenia składki ubezpieczeniowej w wysokości wskazanej w pkt V (pkt III umowy). Składka miała być płatna jednorazowo za cały okres ubezpieczenia i miała wynosić 698,40 zł (9,70 zł x 72 m-cy, pkt V umowy). Umowa ubezpieczenia miała być zawierana na okres ochrony ubezpieczeniowej, który rozpoczynać się miał od następnego dnia po zawarciu Umowy ubezpieczenia oraz kończyć się z upływem ostatniego dnia trwania Umowy kredytowej, zgodnie z harmonogramem obowiązującym w dniu zawarcia Umowy kredytowej; Szczegółowa Umowa (...) miała stanowić potwierdzenie zawarcia umowy ubezpieczenia A.(...)” w zakresie wskazanym w wybranym przez Ubezpieczonego Wariancie ubezpieczenia na warunkach określonych w OWU (pkt VI umowy).

Bezsporne, a nadto dowód:

- szczegółowa umowa ubezpieczenia A.(...)” nr (...), k. 55.

U strony pozwanej funkcjonuje wewnętrzny akt – Charakterystyka oferty kredytów gotówkowych oraz kredytów konsolidacyjnych (...) Bank S.A. – mający na celu ujednolicenie informacji i wiedzy na temat kredytów gotówkowych oraz kredytów konsolidacyjnych oferowanych u pozwanej, przeznaczony dla pracowników pozwanej oraz pracowników Oddziałów Partnerskich, zajmujących się obsługą klientów wnioskujących o kredyt gotówkowy lub kredyt konsolidacyjny (§ 1 charakterystyki). W ramach m.in. umowy o kredyt gotówkowy (...), zgodnie z wyborem klienta oraz rodzajem oferty, Bank (strona pozwana) miał udostępniać również: środki przeznaczone na sfinansowanie składki z tytułu ubezpieczenia na życie, środki przeznaczone na sfinansowanie prowizji Banku za udzielenie kredytu, środki przeznaczone na sfinansowanie składki z tytułu ubezpieczenia assistance oraz środki przeznaczone na sfinansowanie opłaty za wybrany przez Kredytobiorcę sposób przekazania środków przeznaczonych na cele konsumpcyjne (§ 5 charakterystyki). Kredytobiorca miał mieć możliwość zawarcia indywidualnej umowy ubezpieczenia assistance „. (...), dostępnej w trzech różnych wariantach; charakterystyka produktów ubezpieczeniowych assistance „. (...), oferowanych Klientom korzystającym z kredytu gotówkowego oraz kredytu konsolidacyjnego, miała znajdować się w załączniku nr 3 do Instrukcji (§ 14 ust. 2 charakterystyki). Klientowi miano również oferować możliwość skorzystania z Pakietu Usług (...), dostępnego w czterech różnych wariantach (§ 14 ust. 3 charakterystyki). Składka na ubezpieczenie assistance miała być wyliczana jako iloczyn ilości miesięcy kredytowania i kwotę składki ustaloną w odniesieniu do wybranego wariantu – 3,70 zł w wariancie I, 5,70 zł w wariancie II oraz 8,70 zł w wariancie III (§ 15 charakterystyki). W charakterystyce wskazano dla pracowników pozwanej zalety oferowanego ubezpieczenia assistance „. (...)celem przekazywania ich klientom podczas zawierania umowy kredytu oraz zalety wyboru Pakietu Usług (...) (§ 16 charakterystyki). Postanowienia dotyczące ubezpieczenia assistance „. (...) miał stanowić załącznik nr 3 do charakterystyki, natomiast Pakietu Usług (...) – załącznik nr 4 (§ 19 pkt 3 i 4 charakterystyki).

Dowód:

- charakterystyka oferty kredytów gotówkowych oraz kredytów konsolidacyjnych (...) Bank S.A., k. 49-53.

W dniu 31 stycznia 2023 r. strona powodowa jako cesjonariusz, zawarła z K. K. jako cedentem, umowę powierniczego przelewu wierzytelności, na podstawie której K. K. przelał w celu windykacji na rzecz powódki wszelkie wierzytelności pieniężne obecne i przyszłe wraz ze wszystkimi przynależnymi do wierzytelności prawami (m.in. odsetki za zwłokę i opóźnienie) wynikające z zastosowania tzw. sankcji kredytu darmowego, określonej w art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim, w odniesieniu do umowy kredytu konsumenckiego z dnia 13 kwietnia 2018 r. wobec strony pozwanej, gdzie górną granicą wierzytelności miały być wszelkie zapłacone przez konsumenta koszty kredytu, tj. m.in. odsetki umowne i prowizja. W umowie zawarto charakterystykę sankcji kredytu darmowego, tj. to, że polega ona na tym, że w przypadku naruszenia przez kredytodawcę art. 29 ust. 1, art. 30 ust. 1 pkt 1-8, 10, 11, 14-17, art. 31-33, art. 33a i art. 36a-36c ustawy o kredycie konsumenckim konsument, po złożeniu kredytodawcy pisemnego oświadczenia, zwraca kredyt bez odsetek i innych kosztów kredytu należnych kredytodawcy w terminie i w sposób ustalony w umowie, w związku z czym, po zastosowaniu art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim kredytobiorcy miało przysługiwać prawo odzyskania od kredytodawcy uiszczonych odsetek oraz prowizji. Wyjaśniono, że oświadczenie określone w art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim o skorzystaniu z tzw. sankcji kredytu darmowego może być złożone przez pełnomocnika kredytobiorcy na podstawie udzielonego pełnomocnictwa (§ 1 umowy). W umowie cedent (K. K.) oświadczył, że przyjmuje do wiadomości, że ostateczna wysokość wierzytelności może zostać określona dopiero w wyniku przeprowadzenia postępowania dowodowego w postępowaniu sądowym (§ 2 ust. 1 lit. b umowy). Cedent zobowiązał się przekazać Cesjonariuszowi wszelkie dokumenty konieczne do skutecznego dochodzenia roszczeń od Dłużnika, które miały obejmować w szczególności dokumentację kredytową oraz korespondencję prowadzoną z Dłużnikiem, decyzje wydane przez Dłużnika (§ 2 ust. 2 umowy). Cesjonariusz, na podstawie pełnomocnictwa udzielonego przez Cedenta, miał złożyć Kredytodawcy oświadczenie określone w art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim (§ 2 ust. 4 umowy). Na podstawie umowy Cesjonariusz zobowiązał się do przekazania Cedentowi 50% wyegzekwowanego od Dłużnika świadczenia obejmującego należność główną w terminie 14 dni od dnia wyegzekwowania świadczenia od dłużnika (faktycznego otrzymania środków pieniężnych przez Cesjonariusza); świadczenie obejmujące koszty procesu, w tym koszty zastępstwa procesowego miały przysługiwać Cesjonariuszowi. Powyższa zasada miała mieć zastosowanie również w przypadku częściowego zaspokojenia roszczenia przez Dłużnika (§ 3 ust.1 umowy). W przypadku niemożności skutecznego wyegzekwowania nabytej przez Cesjonariusza wierzytelności w całości lub w części, wierzytelność będąca przedmiotem umowy miała zostać przeniesiona w całości lub w odpowiedniej części z Cesjonariusza na Cedenta (przelew zwrotny), zaś umowa miała wygasać (§ 2 ust. 2 umowy). W przypadku skierowania przez Cesjonariusza sprawy na drogę sądową celem przymusowej realizacji roszczeń, Cesjonariusz miał być zobowiązany do uiszczenia opłaty sądowej od pozwu oraz do pokrycia niezbędnych kosztów procesu, np. kosztów opinii biegłego (§ 3 ust. 3 umowy).

Do zawarcia umowy cesji doszło w wyniku własnej inicjatywy K. K., który wyszukał informacje o stronie powodowej w Internecie. Świadek miał świadomość co do skutków dokonanego przelewu wierzytelności. Przed podpisaniem umowy przeczytał ją i następnie podpisaną odesłał na adres strony powodowej.

Dowód:

- umowa powierniczego przelewu wierzytelności z dnia 31 stycznia 2023 r., k. 24;

- zeznania świadka K. K. z dnia 21 listopada 2023 r., k. 124-125.

W dniu 16 kwietnia 2023 r. K. K. udzielił stronie powodowej pełnomocnictwa do złożenia oświadczenia wynikającego z art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim, przewidującego sankcję tzw. kredytu darmowego w odniesieniu do umowy kredytowej nr (...) z dnia 13 kwietnia 2018 r. Do tej pory K. K. nie składał we własnym imieniu oświadczenia o skorzystaniu z wyżej wskazanej sankcji.

Dowód:

- pełnomocnictwo z dnia 16 kwietnia 2023 r., k. 32;

- zeznania świadka K. K. z dnia 21 listopada 2023 r., k. 124-125.

Według stanu na dzień 8 marca 2023 r. K. K. w ramach wykonania wiążącej go umowy kredytu gotówkowego spłacił łącznie należności odsetkowe z tytułu odsetek umownych w kwocie 12 635,33 zł, kwotę 288,76 zł tytułem usług dodatkowych oraz kwotę 1,42 zł tytułem odsetek karnych. Od K. K. w trakcie trwania umowy pobierano również opłaty dodatkowe w wysokości 9,98 i 4,99 zł miesięcznie, aczkolwiek nie w każdym miesiącu jej obowiązywania – opłaty nie były pobrane w czerwcu i lipcu 2018 r., październiku 2018 r., grudniu 2018 r., lipcu 2019 r.

Dowód:

- pismo strony pozwanej z dnia 28 marca 2023 r., k. 35

Pismem z dnia 18 kwietnia 2023 r. strona powodowa, działając w imieniu kredytobiorcy K. K., z powołaniem się na udzielone pełnomocnictwo, a także działając w imieniu własnym, złożyła stronie pozwanej oświadczenie w trybie art. 45 w zw. z art. 30 ustawy o kredycie konsumenckim oraz wezwała stronę pozwaną do zapłaty kwoty 18 914,86 zł w terminie nie dłuższym niż 7 dni. W oświadczeniu zarzucono:

Rażące naruszenie art. 30 ust. 1 pkt 7 ustawy o kredycie konsumenckim poprzez wskazanie błędnej wysokości całkowitego kosztu kredytu, a w konsekwencji błędnej wysokości całkowitej kwoty do zapłaty ustalonej w dniu zawarcia umowy o kredyt konsumencki i rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania, zważywszy na nieuprawnione naliczanie przez pozwaną odsetek od kredytowanej prowizji,

Naruszenie art. 30 ust. 1 pkt 10 i art. 30 ust. 1 pkt 16 w zw. z art. 49 ust. 1 do 52 ustawy o kredycie konsumenckim, albowiem w treści umowy kredytu, a w szczególności w ust. 4 Działu II umowy kredytu nie określono procedury i warunków, na jakich koszty kredytu mogą ulec zmianie w przypadku jego wcześniejszej spłaty, w szczególności poprzez brak wyraźnego wskazania możliwości obniżenia w ten sposób wysokości pobranej prowizji,

Naruszenie art. 30 ust. 1 pkt 15 w zw. z art. 53 ust. 1 i 2 ustawy o kredycie konsumenckim poprzez brak poinformowania kredytobiorcy o prawie do odstąpienia od umowy kredytu w sytuacji opisywanej w art. 53 ust. 2 ww. ustawy,

Naruszenie art. 30 ust. 1 pkt 11 ustawy o kredycie konsumenckim zważywszy na brak określenia przez pozwaną u umowie charakteru odsetek od zadłużenia przeterminowanego, tj. czy miały one charakter stały czy zmienny, jak i nie określił dostatecznie warunków, na jakich oprocentowanie może podlegać zmianom (w szczególności poprzez brak zdefiniowania pojęcia „stopa referencyjna NBP”, „odsetki maksymalne”),

Naruszenie art. 30 ust. 1 pkt 10 ustawy o kredycie konsumenckim poprzez niewskazanie warunku determinującego zmianę kosztów kredytu w sytuacji skorzystania z sankcji kredytu darmowego,

Naruszenie art. 30 ust. 1 pkt 10 ustawy o kredycie konsumenckim poprzez zastrzeżenie na rzecz kredytodawcy prawa do zmiany kosztów kredytu w oparciu o przesłanki, które zostały sformułowane w sposób nieprecyzyjny, niedostatecznie skonkretyzowany i niejasny, a tym samym umożliwiający kredytodawcy dowolne kształtowanie polityki w zakresie opłat i prowizji,

Naruszenie art. 30 ust. 1 pkt 10 i 12 ustawy o kredycie konsumenckim poprzez nieokreślenie w zakresie ewentualnych opłat i kosztów kredytu kosztów sądowych i egzekucyjnych,

Naruszenie art. 30 ust. 1 pkt 16 w zw. z art. 49 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim poprzez zastrzeżenie, że w przypadku nadpłaty w wysokości nieprzekraczającej 3-krotności opłaty za nadanie krajowego listu poleconego pozwana nie będzie zwracać jej automatycznie,

Naruszenie art. 30 ust. 1 pkt 4 ustawy o kredycie konsumenckim poprzez nieprawidłowe określenie całkowitej kwoty do zapłaty, albowiem nie uwzględnia ona m.in. opłaty za pakiet usług bankowych P. (...) w kwocie 4,99 zł, doliczanej do każdej raty kredytowej,

Naruszenie art. 30 ust. 1 pkt 10 ustawy o kredycie konsumenckim, albowiem w treści umowy kredytu nie określono warunków, na jakich koszty kredytu wynikające z tytułu ubezpieczenia mogą ulec zmianie, w szczególności poprzez brak poinformowania konsumenta o prawie do wypowiedzenia umowy ubezpieczenia i konieczności w związku z tym zwrotu na jego rzecz składki ubezpieczeniowej za niewykorzystany okres ochrony ubezpieczeniowej,

Naruszenie art. 30 ust. 1 pkt 10 i 14 ustawy o kredycie konsumenckim w szczególności poprzez niedostateczne, niepełne i nieprawidłowe oznaczenie ubezpieczenia assistance, w tym poprzez brak wskazania ubezpieczyciela, brak wyjaśnienia istoty i charakteru ubezpieczenia, brak określenia przedmiotu i zakresu ochrony ubezpieczeniowej, warunków ubezpieczenia.

Pismo zostało pozwanej doręczone w dniu 20 kwietnia 2023 r.

Bezsporne, a nadto dowód:

- pismo strony powodowej z dnia 18 kwietnia 2023 r. wraz z zawiadomieniem o przelewie wierzytelności, k. 26-28, 33;

- historia przesyłki, k. 31.



Sąd zważył co następuje:



Powództwo podlegało oddaleniu w całości.

W sprawie bezspornymi między stronami pozostawały co do zasady jej okoliczności faktyczne, w szczególności fakt związania K. K. ze stroną pozwaną umową kredytu gotówkowego, treść tejże umowy, dalszego wykonywania przezeń ww. umowy oraz zawarcie przez niego umowy powierniczego przelewu wierzytelności pieniężnych wynikających z zastosowania art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim na rzecz strony powodowej. Poza sporem pozostawało również to, iż na dzień 8 marca 2023 r. K. K. z tytułu umowy kredytu gotówkowego dotychczas spłacił 12 635,33 zł tytułem odsetek kapitałowych, 288,76 zł tytułem opłat za usługi dodatkowe oraz 1,42 zł tytułem odsetek karnych – mimo zaprzeczenia przez stronę pozwaną poniesienia przez konsumenta kosztów kredytu w wysokości dochodzonej pozwem, tak nie zaprzeczyła ona tak faktowi pochodzenia pisma z 28 marca 2023 r. od niej, jak i nie zaprzeczyła temu, aby dane podane w tymże piśmie miały być fałszywe. Tym samym, wobec braku skutecznego zaprzeczenia danym zawartym w tymże oświadczeniu, fakt poniesienia przez konsumenta kosztów w nim wyszczególnionych, w myśl normy wynikającej z art. 230 k.p.c. (która dla skuteczności zaprzeczenia wymaga tego, aby było ono precyzyjne), uznano za fakt przez pozwaną przyznany.

Sporną pozostawała zasadność powództwa, zważywszy postulowanie przez stronę pozwaną braku podstaw do zastosowania w sprawie sankcji kredytu darmowego z punktu widzenia jej funkcji, podstaw z art. 30 ustawy o kredycie konsumenckim oraz nadużycia prawa podmiotowego przez stronę powodową. Negowana była także legitymacja czynna powódki, zważywszy na kwestionowanie ważności umowy przelewu oraz nieobejmowanie przezeń wierzytelności dochodzonej pozwem.

Stan faktyczny w niniejszej sprawie pozostawał między stronami co do zasady bezsporny (z wyłączeniem kwestii związanej z kosztami poniesionymi przez K. K. tytułem umowy kredytu gotówkowego (...)oraz jego stanu świadomości co do przedmiotu przelewanej wierzytelności) i został ustalony w oparciu o przedłożone przez strony do akt dokumenty, wymienione w części uzasadnienia dotyczącej ustaleń faktycznych, a których to dokumentów prawdziwość nie była przez żadną ze stron kwestionowana.

Ponadto podstawę ustaleń stanowił także dowód z zeznań świadka K. K., który jednakże został wzięty za podstawę ustaleń faktycznych w sprawie jedynie częściowo. Sąd poczynił ustalenia faktyczne na podstawie zeznań świadka jedynie w zakresie, w którym pozostawały one logicznymi i zgodnymi z zasadami doświadczenia życiowego, a także w zakresie, w którym korelowały one z pozostałym zgromadzonym w sprawie materiałem dowodowym. Tym samym dowód ten uznano za pozwalający ustalić na jego podstawie fakt zawarcia umowy kredytu gotówkowego (...), okoliczności jej zawarcia (w szczególności strony motywacyjnej świadka w chwili jej zawierania, jak i jego strony intelektualnej – w zakresie, w którym nie kłóciły się z powszechnymi zasadami doświadczenia życiowego), fakt zawarcia przezeń umowy powierniczego przelewu wierzytelności oraz udzielenia stronie powodowej pełnomocnictwa do złożenia w jego imieniu oświadczenia, o którym mowa w art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim. Sąd odmówił natomiast przydania waloru wiarygodności świadka w zakresie składanych podczas zeznań oświadczeń co do tego, czy umowę kredytu gotówkowego (...)zawarłby w sytuacji, gdyby przed zawarciem kredytu zostałby poinformowany o prawie do proporcjonalnego zwrotu kosztów (w tym prowizji), o prawie do odstąpienia od umowy w terminie 14 dni od dnia dostarczenia wszystkich elementów umowy określonych w art. 30 ustawy o kredycie konsumenckim, o tym, że w sytuacji niezawierania przez umowę wszystkich wymaganych art. 30 ustawy o kredycie konsumenckim informacji przysługiwało mu prawo do zwrotu kredytu bez odsetek i innych kosztów. W powyższym kontekście zeznania świadka uznano za niewiarygodne, albowiem wprost podczas zeznań wskazał, iż zbył on dochodzone pozwem roszczenie (albowiem, o czym niżej, do powstania wierzytelności z tego tytułu w niniejszej sprawie nie doszło) przede wszystkim w celu uzyskania jakiegokolwiek zwrotu środków od strony pozwanej z jakiegokolwiek, obojętnego mu tytułu prawnego – świadek sam nie miał ani świadomości tego, że przysługują mu jakiekolwiek wierzytelności oraz tego czy są one zasadne (jedynie bezzasadnie pozostawał przeświadczony o tym, iż jakiekolwiek roszczenia majątkowe mu wobec strony pozwanej przysługują), był jedynie ukierunkowany motywacyjnie co do uzyskania korzyści majątkowej kosztem strony pozwanej. W ocenie Sądu tego typu podejście świadka, przy zadawaniu mu konkretnych pytań co do konkretnych postanowień umowy kredytu (istniejących, jak i hipotetycznych), wskazywało ewidentnie na jego interesowność, co zostało odczytane jako składanie zeznań niezgodnych z prawdą, a jedynie ukierunkowanych na osiągnięcie celu przysporzeniowego przez świadka (w szczególności, gdy na podstawie zawartej umowy powierniczego przelewu wierzytelności miał on uzyskać 50% z wyegzekwowanego świadczenia). Nadto, w ocenie Sądu, biorąc pod uwagę jego zachowanie na rozprawie i treść składanych zeznań, zważywszy na jego wiek i ewentualny deficyt w zakresie wiedzy prawniczej, nie miał on pełnego rozeznania co do treści i znaczenia zadawanych mu przez Sąd pytań odnoszących się do wyżej wymienionych poszczególnych postanowień wiążącej go umowy kredytu, co dodatkowo przemawiało za tym, iż zeznawał w powyższym zakresie fałszywie, a treść tych zeznań podyktowana była jego własnym interesem majątkowym. Tym samym fragmenty jego zeznań, w których wskazywał on na możliwość niezawarcia przez niego przedmiotowej umowy kredytu gotówkowego w sytuacji niezawierania przez nią określonych informacji, pominięto jako fałszywe. Powyższe fragmenty zeznań w zasadzie i tak pozostawały bez znaczenia dla wyniku sprawy, zważywszy na ustalenie przez Sąd, iż w rzeczywistości postanowienia przedmiotowej umowy realizowały założenia art. 30 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim i nie uprawniały do złożenia oświadczenia na podstawie art. 45 ust. 1 ww. ustawy, a nawet jeśli – nie dotyczyły postanowień, których brak mógł podważyć możliwość dokonania przez konsumenta oceny zakresu ciążącego na nim zobowiązania.

Sąd pominął pozostały, niewymieniony w części uzasadnienia poświęconej ustaleniom faktycznym, materiał dowodowy, jako nieistotny dla rozstrzygnięcia sprawy. Nadto w charakterze dowodów pominięte zostały zaoferowane przez stronę pozwaną dowody w postaci załącznika nr 2 do Charakterystyki oferty kredytu gotówkowego oraz kredytu konsolidacyjnego (...) Bank S.A. dotyczący umowy ubezpieczenia na życie (podczas gdy w sprawie K. K. zawarł umowę i uiścił składkę tytułem ubezpieczenia assistance „pomoc na zawołanie”) oraz formularza informacyjnego dotyczącego kredytu konsumenckiego (którego, na podstawie podanych w nim danych, w żaden sposób nie można przypisać do umowy kredytu gotówkowego (...)nr (...)) jako niezwiązane z przedmiotem niniejszej sprawy, a przez to w ogóle nieprzydatne do poczynienia na ich podstawie jakichkolwiek ustaleń faktycznych. Nadto Sąd oddalił wnioski strony powodowej o zobowiązanie strony pozwanej do przedłożenia dokumentacji związanej z umową kredytu gotówkowego (...)nr (...) – jak już bowiem wyżej wskazano, strona pozwana w toku procesu w jakikolwiek sposób nie negowała tego, aby pismo to miało nie pochodzić od niej, czy też odzwierciedlać nieprawdziwe dane, wobec czego w myśl art. 230 k.p.c. poczytano jej bierność w tym zakresie jako przyznanie powyższych faktów. Nadto, strona pozwana w toku procesu wprost przyznała, iż pismo z dnia 28 marca 2023 r. (k. 35) pochodzi od niej, nie kwestionując zawartych w nim wyliczeń. Skoro zatem z wyżej wskazanego pisma wyraźnie wynikał fakt poniesienia przez K. K. w toku umowy kredytu gotówkowego dochodzonej pozwem kwoty tytułem kosztów tego kredytu (odsetki + prowizja zakontraktowana w umowie), nie było w ocenie Sądu potrzeby dalszego poszukiwania dowodów na tę okoliczność.

Podstawą dochodzonego pozwem roszczenia głównego był art. 405 k.c. w zw. z art. 410 § 1 k.c., regulujący na gruncie polskiego prawa cywilnego instytucję nienależnego świadczenia. Zgodnie z treścią art. 410 § 2 k.c. świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia. Jedną z form tak uregulowanego roszczenia kondykcyjnego jest nienależne świadczenie ze względu na odpadnięcie podstawy świadczenia ( condictio causa finita), które powstaje w sytuacji, gdy podstawa świadczenia istniała w chwili jego dokonywania, natomiast po jego spełnieniu w sposób definitywny upadła. Podstawy świadczenia nienależnego upatrywać natomiast należało w normie wynikającej z art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim, zgodnie z którym w przypadku naruszenia przez kredytodawcę art. 29 ust. 1, art. 30 ust. 1 pkt 1-8, 10, 11, 14-17, art. 31-33, art. 33a i art. 36a-36c konsument, po złożeniu kredytodawcy pisemnego oświadczenia, zwraca kredyt bez odsetek i innych kosztów należnych kredytodawcy w terminie i w sposób ustalony w umowie. Ust. 5 rzeczonego artykułu przewiduje natomiast roczny termin zawity od dnia wykonania umowy na złożenie przez konsumenta oświadczenia, po którego upływie jego prawo wygasa.

Jak słusznie wskazuje się w doktrynie, sankcja kredytu darmowego sprowadza się do pozbawienia kredytodawcy przychodów z tytułu określonego kredytu konsumenckiego, czyli utraty zarobku planowanego w ramach danej transakcji. Jeżeli zastosowano taką sankcję, kredytobiorca pozostaje zobowiązany jedynie – z pewnymi wyjątkami – do zwrotu kredytodawcy kapitału wykorzystanego kredytu. Sankcja ta obejmuje zasadniczo wszystkie przychody kredytodawcy związane z kredytem konsumenckim, niezależnie od ich nazwy: odsetki, opłaty, prowizje, składki, koszty itd. (zob. T. Czech (w:) Kredyt konsumencki. Komentarz, wyd. II, Warszawa 2018, LEX, art. 45).

Przed odniesieniem się do zarzutów formułowanych w toku procesu przez strony postępowania, w sprawie bezspornym było zachowanie terminu do złożenia oświadczenia o skorzystaniu z sankcji przewidzianej w art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim. Jak już bowiem wyżej wskazano, uprawnienie to może zostać wykonane w rocznym terminie zawitym od dnia wykonania umowy (zob. art. 45 ust. 5 ustawy o kredycie konsumenckim). W niniejszej sprawie umowa kredytu gotówkowego (...), wiążąca stronę pozwaną z K. K., nadal obowiązuje, a zatem jest wykonywana – tym samym stwierdzić należało, iż termin określony w art. 45 ust. 5 ustawy o kredycie konsumenckim nie rozpoczął w ogóle jeszcze biegu (zgodnie z umową kredyt ma być spłacany do 8 maja 2024 r.), co w tym zakresie implikowało prawidłowość złożenia przez stronę powodową oświadczenia, o którym mowa w art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim.

W pierwszej kolejności należało rozpoznać najdalej idący z zarzutów sformułowanych przez stronę pozwaną, a odnoszący się do braku legitymacji czynnej powódki. W tym zakresie pozwana zakwestionowała ważność zawartej między kredytobiorcą a stroną powodową umowy przelewu wierzytelności, argumentowany brakiem przysługiwania konsumentowi na dzień składania oświadczenia z art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim prawa do jego złożenia, brakiem możliwości przeniesienia w drodze przelewu wierzytelności przyszłej z art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim, brakiem świadomości konsumenta co do przedmiotu umowy przelewu wierzytelności, oraz sprzeczność rzeczonego przelewu z zasadami współżycia społecznego zważywszy na dokonanie go z pokrzywdzeniem konsumenta i sprzeczność z samą naturą zobowiązania kreowanego art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim.

Pierwszy z ww. zarzutów sformułowanych przez stronę pozwaną, tj. dotyczący w istocie bezskuteczności złożenia przez stronę pozwaną oświadczenia z art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim, pozostawał bezzasadnym. Zgodnie z treścią art. 509 § 1 k.c. wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią (przelew), chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu albo właściwości zobowiązania. Zasadą jest, iż wraz z wierzytelnością przechodzą na nabywcę wszelkie związane z nią prawa, w szczególności roszczenie o zaległe odsetki (§ 2). Jak słusznie wskazuje się w judykaturze, jak i doktrynie, możliwe jest dokonanie przelewu wierzytelności przyszłej (ekspektatywy) – w tej sytuacji, jako prawa związane z wierzytelnością przyszłą, w drodze przelewu na cesjonariusza przechodzą również stosowne uprawnienia prawokształtujące, funkcjonalnie związane z powstaniem wierzytelności w przyszłości (zob. post. SN z dnia 22 kwietnia 2010 r., V CSK 376/09; K. Zagrobelny [w:] E. Gniewek, P. Machnikowski (red.), Kodeks cywilny. Komentarz, wyd. 10, Warszawa 2021, Legalis; J. Mojak [w:] K. Pietrzykowski (red.), Kodeks cywilny. Komentarz, wyd. 10, Warszawa 2021, Legalis). Uprawnienia prawokształtujące nie będą przy tym mogły być przedmiotem przelewu jedynie w sytuacji, gdyby ich przelew był zabroniony ustawowo, umownie, bądź gdyby ich przelew sprzeciwiał się właściwości zobowiązania (arg. z art. 509 § 1 in fine k.c.). Przelew sprzeciwia się właściwości zobowiązania wtedy, gdy zmiana wierzyciela, zważywszy na pewne elementy danego stosunku, doprowadziłaby do zmiany identyczności zobowiązania czy też zmiany istoty świadczenia. Innymi słowy, dla niemożności dokonania przelewu z tej przyczyny konieczne jest ustalenie tego, czy dla oceny świadczenia dłużnika nie jest obojętne, kto jest wierzycielem (zob. K. Zagrobelny [w:] op. cit.).

Przenosząc powyższe rozważania na stan faktyczny rozpoznawanej sprawy, wbrew twierdzeniom pozwanej, przedmiotem przelewu dokonanego umową powierniczego przelewu wierzytelności z dnia 31 stycznia 2023 r. pozostawały wierzytelności K. K. z art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim w odniesieniu do umowy kredytu gotówkowego z dnia 13 kwietnia 2018 r. w stosunku do strony pozwanej, co wyraźnie zostało zaznaczone w treści umowy cesji. W ocenie Sądu takie określenie przelewanej wierzytelności, przy jednoczesnym odniesieniu jej do indywidualnie oznaczonej umowy kredytu, było wystarczająco zindywidualizowane i prowadziło do jej skutecznego przelewu. Przy tak zakreślonym przedmiocie przelewu nie sposób kwestionować jego ważności zważywszy na ewentualny deficyt informacyjny co do wysokości przelewanej wierzytelności po stronie konsumenta – dla ubezskutecznienia takiej umowy musiałby on bowiem w sposób skuteczny powołać się na wady swojego oświadczenia woli, w szczególności z wykorzystaniem instytucji błędu regulowanej art. 84 k.c., co w niniejszej sprawie nie miało miejsca.

Nadto, nie sposób abstrahować przy tym od woli/celu, w jakim konsument K. K. zawierał przedmiotową umowę cesji – jego wolą było bowiem uzyskanie od strony pozwanej jakichkolwiek środków, które w jego ocenie jej nie przysługiwały. Umowa przelewu pozostaje przy tym umową konsensualną, zawieraną skutecznie solo consensu. Tym samym nawet brak wiedzy konsumenta co do tego, na czym polega sam mechanizm sankcji kredytu darmowego, jak i ewentualny brak wiedzy co do wysokości przelewanej wierzytelności, biorąc pod uwagę cel jego zachowania i wynikającą z tego wolę zawarcia umowy przelewu powierniczego z podmiotem, który zobowiązuje się do dochodzenia roszczeń na drodze sądowej w zamian za powrotny przelew wierzytelności w wysokości 50% wygranego roszczenia, w ocenie Sądu nie ma wpływu na ważność dokonanego przelewu.

Brak jest również podstaw do twierdzenia, aby przedmiotowy przelew pozostawał bezskutecznym, zważywszy na brak istnienia przelewanej wierzytelności w chwili zawierania umowy cesji. Jak już bowiem zostało wyżej wskazane, a co pozostaje ugruntowane w judykaturze i doktrynie, możliwe jest dokonanie przelewu wierzytelności przyszłej warunkowej, której powstanie zależy od spełnienia się w przyszłości warunku zawieszającego. Za tego rodzaju wierzytelność niewątpliwie uznać należy ekspektatywę wierzytelności wynikających z art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim, zależnej od złożenia oświadczenia o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego. Jednocześnie do przelewu wierzytelności przyszłej, jak słusznie podnosi się w doktrynie, należy stosować art. 510 § 1 k.c. stanowiący o skutku zobowiązująco-rozporządzającym umowy przelewu, gdy ta wprost nie traktuje o wyłączeniu przez jej strony skutku rozporządzeniowego – w tej sytuacji wierzytelność przyszła przechodzi na cesjonariusza w dniu jej powstania. Tym samym w niniejszej sprawie uznać należało, że doszło w niej do skutecznego przelewu wierzytelności związanych z umową kredytu gotówkowego (...), której stroną pozostaje K. K., a konkretnie opiewających na zwrot kosztów kredytu na podstawie art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim, zważywszy na skuteczne złożenie przez powódkę oświadczenia o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego warunkującej powstanie tejże wierzytelności.

Wraz z powyższą wierzytelnością przelane zostały jednakże wszelkie związane z nią prawa, a więc i również uprawnienie do złożenia prawokształtującego oświadczenia z art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim, wobec czego podmiotem uprawnionym do jego złożenia wraz z przelewem wierzytelności pozostawał nie cedent – K. K., a cesjonariusz. Przy czym w ocenie Sądu, mimo ściśle konsumenckiego charakteru sankcji przewidzianej w art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim, brak jest podstaw do uznania, aby tak sam przelew wierzytelności powstałej wskutek uruchomienia sankcji kredytu darmowego, jak i przelew uprawnienia prawokształtującego do złożenia oświadczenia o skorzystaniu z tej sankcji, miał się sprzeciwiać właściwości tego stosunku. Wskazać bowiem należy, iż przelew tejże wierzytelności, jak i związanego z nią uprawnienia prawokształtującego w żaden bowiem sposób nie wpływa tak na zmianę identyczności zobowiązania, jak i nie wpływa na zmianę istoty świadczenia – dalej bowiem istnieje określona wierzytelność pieniężna obciążająca kredytodawcę, dla którego zupełnie obojętnym jest to, na kogo konkretnie rzecz będzie musiał świadczyć w przyszłości. To samo można powiedzieć o możliwości przelewu z punktu widzenia konsumenta, dla którego najczęściej przelew tej wierzytelności nie następuje pod tytułem darmym (np. w sytuacji, gdy za przelewaną wierzytelność otrzymuje określoną cenę), czy też zwalnia go od samodzielnego dochodzenia roszczenia przed kredytodawcą i sądem (w przypadku zawarcia umowy powierniczego przelewu wierzytelności) – jest mu bowiem obojętne to, czy otrzyma on świadczenie od kredytodawcy, czy też od cesjonariusza w wykonaniu umowy przelewu, a wręcz może stanowić przejaw jego woli co do ułatwionego sposobu otrzymania przysługujących mu należności.

Mając powyższe na uwadze, w celu aktualizacji roszczenia z art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim, w związku z przelewem tego roszczenia przyszłego, oświadczenie to winno zostać złożone przez podmiot, któremu ono aktualnie przysługuje, a zatem przez stronę powodową. Nie sposób było przy tym uznać, aby wykładnia umowy cesji miała skłaniać ku temu, aby prawo do złożenia oświadczenia z art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim miało zostać z niej wyłączone i pozostawać tym samym przy cedencie. Niewystarczające do takiej konstatacji jest w ocenie Sądu jedynie samo udzielenie pełnomocnictwa przez konsumenta w dniu zawarcia umowy cesji do złożenia przedmiotowego oświadczenia, zważywszy na konstruowanie umowy przez podmiot profesjonalny jakim była powódka, który powinien wówczas, w celu wyraźnego zaznaczenia woli stron co do przejścia stosownego uprawnienia prawokształtującego, wyłączyć w umowie jego przejście. Powyższe nie mogło natomiast prowadzić do oddalenia powództwa z tej racji, iż oświadczenie w przedmiocie skorzystania z sankcji z art. 45 ust. 1 ustawy konsumenckiej nie zostało złożone przez powódkę jedynie w imieniu konsumenta K. K. – jak bowiem wyraźnie zostało zaznaczone w piśmie z dnia 18 kwietnia 2023 r. zawierającym przedmiotowe oświadczenie, zostało ono złożone również w imieniu strony powodowej działającej w imieniu własnym. Tym samym, skoro po przelewie wierzytelności to jej przysługiwało uprawnienie prawokształtujące do złożenia oświadczenia z art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim, złożone oświadczenie w powyższy sposób mogłoby doprowadzić do skutecznego uruchomienia sankcji z art. 45 ust. 1 ww. ustawy w przypadku istnienia zasadnych podstaw do jej uruchomienia.

W powyższym kontekście bezzasadnym pozostawał również zarzut pozwanej odnoszący się do rzekomego braku zawarcia daty w dokumencie pełnomocnictwa udzielonego przez K. K. stronie powodowej do złożenia oświadczenia z art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim. Abstrahując od kwestii, iż w rzeczywistości data ta została uwidoczniona w tym dokumencie (tj. 16 stycznia 2023 r.), tak nawet w sytuacji uznania, że pełnomocnictwo to nie zawiera daty, pozostawało to bez znaczenia zważywszy na złożenie oświadczenia o skorzystaniu z sankcji kredytu darmowego zarówno w imieniu konsumenta, jak i we własnym imieniu przez powódkę.

Przechodząc dalej w rozważaniach, podstawową kwestią dla rozstrzygnięcia, czy dochodzone pozwem roszczenie pozostawało zasadnym, było ustalenie, czy w sprawie zaistniały przesłanki do skutecznego uruchomienia sankcji uregulowanej w art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim, co warunkowało zasadność ewentualnego nienależnego świadczenia przez K. K. na rzecz strony pozwanej należności z tytułu umowy kredytu ponad wartość wypłaconego mu kapitału kredytu. W powyższym kontekście analizie należało zatem poddać warunkujące uruchomienie sankcji kredytu darmowego pisemne oświadczenie strony powodowej, zarzucające naruszenie przez umowę kredytu poszczególnych postanowień art. 30 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim. Jedynie bowiem w kontekście naruszeń wskazywanych w pisemnych oświadczeniu składanym na podstawie art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim można było zbadać zasadność uruchomienia rzeczonej sankcji, albowiem to oświadczenie zakreślało ramy faktyczne i prawne jego skuteczności – analogicznie jak w przypadku zakreślenia ram badania oświadczenia o uchyleniu się od skutków prawnych oświadczenia woli złożonego pod wpływem błędu (zob. wyr. SN z dnia 9 października 1984 r., I CR 257/84). Tym samym zasadniczo bez znaczenia pozostawały ewentualne dodatkowe naruszenia powoływane w dalszych pismach procesowych strony powodowej, a niewskazane w rzeczonym oświadczeniu. Po przeprowadzeniu analizy postulowanych przez powódkę w oświadczeniu naruszeń przez Sąd, należało dojść do przekonania, iż w rzeczywistości żaden z podnoszonych w rzeczonym oświadczeniu zarzutów nie pozostawał zasadnym.

Przed przejściem do analizy poszczególnych zarzutów sformułowanych przez stronę powodową wskazać należy, iż funkcjonująca w polskim systemie prawnym ustawa o kredycie konsumenckim stanowi implementację dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2008/48/WE z dnia 23 kwietnia 2008 r. w sprawie umów o kredyt konsumencki oraz uchylającą dyrektywę Rady 87/102/EWG. Funkcjonujący w polskiej ustawie o kredycie konsumenckim art. 30 ust. 1, wprowadzający szereg obowiązków informacyjnych, które winna realizować poszczególna umowa kredytu konsumenckiego, w przeważającej mierze stanowi implementację art. 10 wyżej powołanej dyrektywy. Ustawodawca unijny nie przewidział natomiast w dyrektywie sankcji dla kredytodawców wprowadzonej przez polskiego ustawodawcę w art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim – dyrektywa wprowadza jedynie bowiem w jej art. 23 na państwa członkowskie obowiązek ustanowienia przepisów dotyczących sankcji mających zastosowanie w przypadku naruszenia przepisów krajowych przyjętych zgodnie z dyrektywą i podejmowania wszelkich niezbędnych działań w celu zapewnienia stosowania tych sankcji; przewidziane sankcje powinny być przy tym skuteczne, proporcjonalne i odstraszające. Wykładnią przepisu tejże dyrektywy zajął się Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, jako jedyny właściwy do tego organ w myśl art. 267 lit. b t.f.u.e., w wyroku z dnia 9 listopada 2016 r. w sprawie o sygn. C-42/15, stwierdzając, że przepis ten należy interpretować w ten sposób, iż nie stoi on na przeszkodzie temu, by państwo członkowskie przewidziało w uregulowaniu krajowym, że w wypadku gdy umowa o kredyt nie zawiera wszystkich elementów wymaganych w art. 10 ust. 2 tej dyrektywy, umowę tę uważa się za nieoprocentowaną i bezpłatną, o ile chodzi o element, którego brak może podważyć możliwość dokonania przez konsumenta oceny zakresu ciążącego na nim zobowiązania. W tym zakresie (...) odwołał się jeszcze do swojego orzecznictwa zapadłego na gruncie uprzednio obowiązującej dyrektywy nr 98/7/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 16 lutego 1998 r., gdzie już wówczas podnoszono, że cel ochrony konsumenta przed niesprawiedliwymi warunkami udzielenia kredytu oraz w celu umożliwienia kredytobiorcy zapoznania się w pełni z warunkami przyszłego wykonania zawartej umowy, art. 4 tej dyrektywy ustanawiał wymóg przedstawienia temu kredytobiorcy w momencie zawierania umowy wszystkich okoliczności, które mogą mieć wpływ na zakres tego zobowiązania (zob. wyr. (...) z dnia 9 lipca 2015 r., C-348/14). Jak słusznie wskazywał (...), jedną z takich informacji pozostaje m.in. obowiązek zawarcia w umowie o kredyt elementów takich jak rzeczywista roczna stopa oprocentowania, ponieważ brak zawarcia w umowie o kredyt tych elementów może pozbawić konsumenta możliwości dokonania oceny ciążącego zobowiązania. W tym zakresie uznał on, że ustanowiona w prawie krajowym sankcja pozbawienia kredytodawcy prawa do odsetek i kosztów powinna zostać uznana za proporcjonalną w rozumieniu art. 23 dyrektywy nr (...). W ocenie (...) nie sposób jednakże uznać za proporcjonalne stosowania, zgodnie z takim uregulowaniem krajowym, takiej sankcji, mającej poważne konsekwencje wobec kredytodawcy w wypadku braku elementów, spośród tych określonych w art. 10 ust. 2 dyrektywy (...), które ze względu na ich charakter nie mogą mieć wpływu na zdolność konsumenta do oceny ciążącego na nim zobowiązania, takich jak w szczególności nazwa i adres właściwego organu nadzorczego określonego w art. 10 ust. 2 lit. v tej dyrektywy. Mając powyższe na uwadze, oraz konieczność stosowania przez sąd krajowy prawa krajowego zgodnie z wykładnią prounijną, Sąd w niniejszej sprawie nie mógł odstąpić od wykładni art. 23 dyrektywy (...) dokonanej przez (...), a zarazem musiał w związku z powyższym dokonać wykładni art. 45 ust. 1 w zw. z art. 30 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim w zgodzie z wykładnią art. 23 dyrektywy dokonanej przez (...). W konsekwencji uznać należy, iż jedynie takie naruszenia przewidziane w art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim (a zatem m.in. te określone w art. 30 ust. 1 tej ustawy) mogą doprowadzić do pozbawienia kredytodawcy prawa do odsetek i kosztów kredytu, które mogą wpływać na możliwość dokonania przez konsumenta oceny zakresu ciążącego na nim zobowiązania.

W pierwszej kolejności strona powodowa zarzuciła umowie kredytu gotówkowego (...)rażące naruszenie art. 30 ust. 1 pkt 7 ustawy o kredycie konsumenckim poprzez wskazanie błędnej wysokości „całkowitego kosztu kredytu”, a w konsekwencji błędnej wysokości „całkowitej kwoty do zapłaty przez konsumenta ustalonej w dniu zawarcia umowy o kredyt konsumencki” i (...), zważywszy na fakt naliczania przez stronę powodową odsetek od kredytowanej prowizji za udzielenie kredytu. Zarzut ten w ocenie Sądu pozostawał bezzasadnym. Brak jest bowiem tak w polskim systemie prawa cywilnego, w tym odnoszącego się wprost do ochrony konsumentów, jak i europejskim systemie prawa, obwarowanego normą prawną zakazu uniemożliwiającego pobieranie odsetek od kredytowanych kosztów udzielenia kredytu konsumenckiego. Wbrew bezzasadnym twierdzeniom strony powodowej, tego zakazu nie sposób wyprowadzać z definicji stopy oprocentowania kredytu, zawartej w art. 5 pkt 10 ustawy o kredycie konsumenckim. Zgodnie z treścią tego przepisu jako stopę oprocentowania kredytu rozumieć należy stopę oprocentowania wyrażoną jako stałe lub zmienne oprocentowanie stosowane do wypłaconej kwoty na podstawie umowy o kredyt w stosunku rocznym. Wyrażony w tej definicji zwrot „wypłacona kwota” należy przy tym zestawić z definicją całkowitej kwoty kredytu z art. 5 pkt 7 ww. ustawy, wg którego jest to suma wszystkich środków pieniężnych nieobejmujących kredytowanych kosztów kredytu, które kredytodawca udostępnia konsumentowi na podstawie umowy o kredyt. W ocenie Sądu pojęcie wypłaconej kwoty i środków udostępnionych na podstawie umowy o kredyt nie są pojęciami równoznacznymi – udostępnioną kwotę należy bowiem rozumieć jako środki realnie przekazane konsumentowi do jego dyspozycji, którymi może on rozporządzać dowolnie, bądź w sposób przewidziany umową kredytu. Wprost z definicji z art. 5 pkt 7 wynika przy tym, iż do środków udostępnionych nie należą kredytowane koszty kredytu. Jako środki wypłacone rozumieć natomiast należy jakiekolwiek środki, które na podstawie umowy o kredyt mają być przeznaczone na rzecz kredytobiorcy, niezależnie od tego, czy będzie miał on realną możliwość dysponowania nimi, czy też zostaną one przekazane na poczet sfinansowania kosztów obsługi kredytu (jakim to kosztem, mającym zarazem funkcję wynagrodzenia kredytodawcy, jest prowizja). Przeciwnego argumentu nie sposób wyprowadzić z jakiejkolwiek możliwej wykładni tychże przepisów; nadto, zgodnie z założeniem racjonalności ustawodawcy (tak unijnego, gdzie powyższe zagadnienia zdefiniowane zostały w analogiczny, a nawet szerszy sposób w art. 2 lit. j. i l dyrektywy nr (...), jak i krajowego), brak wyraźnego uregulowania niemożności pobierania przez kredytodawcę odsetek od kredytowanych kosztów udzielenia kredytu świadczy za tym, iż w rzeczywistości ma on prawo te odsetki naliczać i pobierać. Gdyby bowiem taki zakaz miał być przez ustawodawcę unijnego i krajowego przewidziany, wówczas podobnie jak w definicji całkowitej kwoty kredytu zawarłby on w definicji stopy oprocentowania kredytu wyraźny zakaz naliczania odsetek od kredytowanych kosztów kredytu – przeciwne rozumienie sprzeciwiałoby się zakazowi wykładni per non est definicji ujętej w art. 5 pkt 7 ustawy o kredycie konsumenckim i wykładni lege non distinguente art. 5 pkt 10 tej ustawy. Brak jest przy tym zakazów natury funkcjonalnej i aksjologicznej co do możliwości pobierania przez kredytodawcę odsetek od kredytowanych kosztów kredytu – odsetki w przypadku umowy pożyczki klasycznie są bowiem ujmowane jako wynagrodzenie za udzieloną pożyczkę, czyli udostępnienie środków pieniężnych na określony czas. Przy wypłacie kredytu konsumenckiego, uwzględniającego w nim kredytowanie zakontraktowanej w nim prowizji, kredytodawca nie uzyskuje od razu przysługującego mu wynagrodzenia w postaci prowizji, a musi na jego uzyskanie odczekać aż do jego spłaty wraz z kwotą kredytu przez kredytobiorcą w terminie przewidzianym umową. Skoro zatem koszt ten jest kredytowany, brak jest w ocenie Sądu argumentów za tym, aby dywersyfikować możliwość naliczania od niego odsetek abstrahując od możliwości ich naliczania od kwoty realnie udostępnionego konsumentowi kapitału.

W kontekście powyższych rozważań bezzasadnymi pozostają argumenty strony powodowej co do tego, że prowizja nie jest w tym wypadku świadczeniem realnie udostępnianym konsumentowi w ramach umowy kredytu. Bez znaczenia pozostaje również to, iż prowizja niewątpliwie pozostaje pozaodsetkowym kosztem kredytu, od którego miałyby być pobierane dalsze koszty w postaci odsetek – jak już wyżej wskazano, nie istnieje żaden zakaz natury normatywnej uniemożliwiający pobierania odsetek od kredytowanych kosztów kredytu.

W kategorii nadużycia prawa podmiotowego poczytywać natomiast należało zarzuty strony powodowej co do niemożności wliczenia wartości kredytowanej prowizji do pojęcia całkowitej kwoty kredytu z art. 5 pkt 7 ustawy o kredycie konsumenckim. Powyższe jest bowiem oczywistym, tak w świetle aktualnej treści ww. artykułu, jak i przytaczanych przez stronę powodową wyroków (...). Powyższe dotyczyło przy tym jedynie ściśle formalnego skategoryzowania kosztu, jakim jest prowizja (poprzez odmowę przydania jej charakteru kwoty realnie udostępnionej konsumentowi), a w żaden sposób nie przesądzało o możliwości pobierania od kredytowanych kosztów kredytu odsetek. Również cytowany przez powódkę wyrok SN z dnia 30 stycznia 2019 r., I (...) 9/18 nie przesądzał o tym, iż pobieranie tychże odsetek jest bezprawne i niezasadne – dotyczył on bowiem zupełnie innego stanu faktycznego i prawnego niż analizowany w niniejszej sprawie. Wyrok ten dotyczył bowiem sytuacji odstąpienia przez konsumenta od umowy kredytu na podstawie art. 54 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim, gdzie w klasycznym rozumieniu odstąpienia od umowy taką umowę należy uznawać za niezawartą ze skutkiem ex tunc i powstaniem po obu stronach umowy roszczeń o zwrot świadczeń, co w realiach art. 54 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim rozumieć należy jako zwrot udzielonego kapitału kredytu bez kosztów i odsetek. Tego rodzaju skutku w żaden sposób nie można dopatrywać się w kontekście umowy, od której nie odstąpiono, a która jest przez strony realizowana.

Kolejnym z zarzutów strony powodowej było naruszenie art. 30 ust. 1 pkt 10 i art. 30 ust. 1 pkt 16 w zw. z art. 49 ust. 1 do art. 52 ustawy o kredycie konsumenckim, zważywszy na brak określenia w umowie procedury i warunków, na jakich koszty kredytu mogą ulec zmianie, zwłaszcza gdy następuje jego wcześniejsza spłata. Przedmiotowy zarzut został oparty przede wszystkim na fakcie braku zawierania przez umowę wyraźnego postanowienia co do tego, iż w ramach tych kosztów obniżeniu podlegać może również prowizja. Również ten zarzut uznać należało za bezzasadny. Umowa o kredyt gotówkowy (...)zawierała bowiem postanowienie w tym przedmiocie, tj. ust. II pkt 4 lit. a tej umowy, stanowiący o tym, że w przypadku wcześniejszej całkowitej spłaty kredytu, całkowity koszt kredytu ulega obniżeniu o te koszty, które dotyczą okresu, o który skrócono czas obowiązywania umowy. Wskazać należy, iż to postanowienie umowne stanowi wręcz dosłowne powtórzenie art. 49 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim, który również wprost nie wymienia w swoim brzmieniu jako kosztu podlegającego zwrotowi prowizji. Nie ma natomiast wymogu, aby bank przy formułowaniu poszczególnych postanowień umowy miał w sposób kazuistyczny wyjaśniać jakie poszczególne koszty podlegałyby obniżeniu w przypadku wcześniejszej spłaty kredytu, w szczególności gdy sam przepis rangi ustawowej tego nie czyni. Abstrahując od powyższego, nie sposób byłoby karać podmiotu wprost powołującego się na przepisy prawa powszechnie obowiązującego, jako działającego w zaufaniu do organów państwa i zasad prawidłowej legislacji. Nadto wskazać należy, iż rzekome powyższe naruszenie nim nie było również z tego względu, iż obowiązek z art. 30 ust. 1 pkt 10 ustawy o kredycie konsumenckim nie dotyczy okoliczności zastosowania art. 49 tej ustawy, albowiem nie dochodzi w tej sytuacji do zmiany ustalonych wcześniej kosztów i opłat (ich wartość pozostaje niezmieniona), a jedynie pojawia się wówczas możliwość ich proporcjonalnego obniżenia. Innymi słowy, zastosowanie art. 49 ustawy o kredycie konsumenckim w żaden sposób nie wpływa na treść istniejącej umowy o kredyt konsumencki, a jedynie kreuje po stronie konsumenta roszczenie o proporcjonalny zwrot kosztów na podstawie art. 410 § 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c. w zw. z art. 49 ustawy o kredycie konsumenckim. Abstrahując od powyższych rozważań, nawet gdyby uznać, że w sprawie rzeczywiście doszło do postulowanego naruszenia, nie mogło ono być brane pod uwagę z punktu widzenia zastosowania sankcji z art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim, albowiem nie dotyczyło ono elementu, który wpływał na możliwość konsumenta ustalenia zakresu ciążącego na nim zobowiązania, a w związku z tym uruchomienie tej sankcji pozostawałoby nieproporcjonalnym w stosunku do wagi naruszenia.

Kolejnym z postulowanych przez powódkę naruszeń miało być naruszenie art. 30 ust. 1 pkt 15 w zw. z art. 53 ust. 1 i 2 ustawy o kredycie konsumenckim poprzez brak poinformowania kredytobiorcy o prawie do odstąpienia od umowy w sytuacji opisanej w art. 53 ust. 2 ustawy o kredycie konsumenckim oraz o skutkach tego odstąpienia. Powyższy zarzut już w na elementarnym poziomie jawił się jako absurdalny i bezzasadny. Powtórzyć należy, iż ustawodawca nie przewidział nader kazuistycznego obowiązku wyjaśnienia w umowie przez kredytodawcę wszystkich, nawet abstrakcyjnych okoliczności, które uprawniałyby kredytobiorcę do wypowiedzenia, czy też odstąpienia od umowy. Jako taką niewątpliwie poczytać należy tę regulowaną w art. 53 ust. 2 ustawy o kredycie konsumenckim, gdzie z natury rzeczy już sam kredytodawca formułując umowę nie będzie miał świadomości co do istnienia okoliczności uzasadniających na tej podstawie odstąpienie przez konsumenta od umowy kredytu, wobec czego nie sposób od niego wymagać, aby sam wyraźnie wskazał to w umowie kredytu, w dodatku z wyszczególnieniem konkretnych braków informacyjnych umowy, które do tego uprawniają. Przeciwna wykładnia kłóciłaby się z wykładnią celowościową, albowiem wówczas umowa w istocie pozostawałaby jeszcze mniej czytelna dla słabszej strony stosunku, jaką jest konsument. Również nie sposób było stwierdzić, aby umowa nie wyjaśniała skutków odstąpienia, gdzie wprost uregulowano to w jej ust. V pkt 12 w sposób przewidziany powszechnie obowiązującymi przepisami, tj. art. 54 ustawy o kredycie konsumenckim. Nawet gdyby uznać powyższe działania strony pozwanej za naruszenia art. 30 ust. 1 pkt 15 ustawy o kredycie konsumenckim, naruszenia te w żaden sposób nie wpływały na możliwość konsumenta do ustalenia zakresu zaciąganego zobowiązania kredytowego.

Jako kolejne rzekome naruszenie powołano naruszenie art. 30 ust. 1 pkt 11 ustawy o kredycie konsumenckim, zważywszy na określenie w umowie wysokości oprocentowania od zadłużenia przeterminowanego bez wyraźnego wskazania tego, czy jest to oprocentowanie stałe czy zmienne, jak i nie określił warunków, na jakich może ono podlegać zmianom. Po raz kolejny zarzut ten pozostawał oczywiście bezzasadnym, a zarazem świadczącym za pieniackim charakterem wywiedzionego pozwu. W ocenie Sądu regulacja w umowie warunków naliczania i wysokości odsetek od zadłużenia przeterminowanego w jej ust. III pkt 1 było prawidłowe i wystarczające w świetle wymogów formułowanych przez ustawę o kredycie konsumenckim, jak i w żaden sposób nie prowadziło po stronie konsumenta do jego deficytu intelektualnego w zakresie wartości naliczanych odsetek. Miały one bowiem równać się wartości maksymalnych odsetek za opóźnienie określonych zgodnie z przepisami powszechnie obowiązującego prawa, przy czym dodatkowo wyjaśniono, iż stanowi ona dwukrotność sumy stopy referencyjnej NBP obowiązującej w dniu naliczania odsetek karnych i 5,5 punktów procentowych, natomiast na dzień zawierania umowy miały wynosić 14% w stosunku rocznym. Powyższe postanowienie stanowiło prostą transpozycję powszechnie obowiązujących art. 481 § 2 i 2 1 k.c., wobec czego nie sposób uznać, aby takie sformułowanie tego postanowienia przez stronę pozwaną miało nosić jakiekolwiek znamiona naruszenia. Z natury tychże odsetek wynika również fakt, iż były one zastrzeżone jako oprocentowanie zmienne, wobec czego bez znaczenia pozostawał brak wyraźnego zaznaczenia tego charakteru odsetek w umowie. Nadto, art. 30 ust. 1 pkt 11 ustawy o kredycie konsumenckim nie nakłada na kredytodawcę obowiązku informowania konsumenta o każdorazowej zmianie powszechnie dostępnych wskaźników (takich jak stopa referencyjna NBP), natomiast dodatkowo zastrzeżona umownie możliwość uzyskania przez konsumenta danych na ten temat w oddziale strony powodowej, na infolinii bądź na jej stronie internetowej należało poczytać jako nadmiarowe zabezpieczenie interesu konsumenta przez pozwany bank.

Kolejny zarzut dot. naruszenia art. 30 ust. 1 pkt 10 w zw. z art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim poprzez brak wskazania w umowie zmiany kosztów kredytu w sytuacji zastosowania sankcji kredytu darmowego, ponownie został potraktowany jako przekraczający granice absurdu i oczywiście bezzasadny. Sformułowanie tego zarzutu, wymagającego od kredytodawcy opisania w umowie każdego abstrakcyjnego, wręcz niedorzecznego stanu faktycznego, niewątpliwie stanowi przejaw rażącego nadużycia przez stronę powodową prawa podmiotowego, albowiem nie sposób tego wymagać od kredytodawcy – prowadziłoby to do wręcz absurdalnych rezultatów, gdzie musiałby on w sposób kazuistyczny wyjaśniać każdy z abstrakcyjnych przypadków zmiany warunków umowy, co czyniłoby ją niejasną i nieczytelną dla konsumenta. Dodatkowo wskazać należy, iż skorzystanie z sankcji kredytu darmowego nie zmienia warunków umowy funkcjonującej między stronami, a prowadzi jedynie do odpadnięcia po stronie konsumenta obowiązku do zwrotu kosztów kredytu, wobec czego nie sposób tutaj mówić o naruszeniu art. 30 ust. 1 pkt 10 ustawy o kredycie konsumenckim. Nadto, nawet gdyby uznać to naruszenie za rzeczywiście istniejące, nie wpływało ono na możliwość określenia przez konsumenta przy zawieraniu umowy wysokości zaciąganego zobowiązania, co czyniłoby w tej sytuacji uruchomienie sankcji kredytu darmowego nieproporcjonalnym.

Dalej podnoszono zarzut naruszenia art. 30 ust. 1 pkt 10 ustawy o kredycie konsumenckim poprzez zastrzeżenie na rzecz kredytodawcy prawa do zmiany kosztów kredytu w oparciu o przesłanki, które miały być sformułowane w sposób nieprecyzyjny, niedostatecznie skonkretyzowany i niejasny, a przez to umożliwiający kredytodawcy na dowolne kształtowanie polityki w zakresie opłat i prowizji. Powyższy zarzut nie mógł stanowić zarzutu naruszenia w umowie kredytu art. 30 ust. 1 pkt 10 ustawy o kredycie konsumenckim, a jedynie art. 385 1 k.c., dotyczącym klauzul abuzywnych. W ocenie Sądu żadne z postanowień zawartych w analizowanej umowie, w świetle materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie, nie nosiło znamion abuzywności w rozumieniu wyżej powołanych przepisów. Nadto podnieść należy, że gdyby jako naruszenie wskazane w art. 45 ustawy o kredycie konsumenckim rozumieć także sytuację, gdy postanowienie umowne wymienione w art. 30 ust. 1 tej ustawy wyczerpuje dyspozycję art. 385 1 k.c. prowadziłoby do stwierdzenia, że ustawodawca różnicuje sankcję w przypadku, gdy umowa zawarta z konsumentem należy do katalogu umów, do których zastosowanie ma ustawa o kredycie konsumenckim – wprowadzając kredyt darmowy, zaś w zakresie pozostałych umów zawartych z konsumentami posługuje się on jedynie sankcją bezskuteczności konkretnego postanowienia umownego, pozostawiając w mocy pozostałe postanowienia danej umowy. Przyjęcie takiego zróżnicowania w sytuacji naruszenia art. 385 1 k.c. byłoby niedopuszczalne w świetle dyrektywy wykładni racjonalnego ustawodawcy (zob. wyr. Sądu Okręgowego we Wrocławiu z dnia 6 grudnia 2022 r., sygn. akt II Ca 2376/22). Tym samym strona powodowa nie mogła się powoływać na przedmiotowe naruszenia celem uzasadnienia skorzystania z sankcji kredytu darmowego.

Kolejnym z zarzutów pozostawało rzekome naruszenie art. 30 ust. 1 pkt 10 i 12 ustawy o kredycie konsumenckim poprzez nieokreślenie w zakresie aktualnych opłat i kosztów kredytu kosztów sądowych i egzekucyjnych określonych ustawowo. Ponownie zarzut ten poczytano jako oczywiście bezzasadny i jako rażące naruszenie prawa podmiotowego przez powódkę. Przedmiotowe koszty nie pozostają bowiem ściśle związane z umową kredytu, a pojawiają się dopiero ubocznie na skutek zaprzestania wykonywania umowy przez konsumenta, co nie daje asumptu do tego, aby kredytodawca miał w sposób konkretny wskazywać w umowie wysokość tychże kosztów. W ocenie Sądu wystarczającym w tym zakresie pozostaje samo odwołanie się do przyszłego, ewentualnego obowiązku poniesienia tych kosztów przez konsumenta w przypadku przymusowej egzekucji roszczeń wynikających z umowy kredytu, bez konieczności wyraźnego wskazania choćby rodzaju tych potencjalnych kosztów. Dodatkowo nałożenie na kredytodawcę obowiązku kazuistycznego wyjaśnienia każdej z poszczególnych kwot kosztów procesu, kosztów postępowania egzekucyjnego pozostawałoby niemożliwym do wykonania, albowiem na etapie formułowania umowy nie sposób przewidywać w jakiej wysokości będzie kształtować się ewentualne przyszłe, sporne roszczenie między stronami umowy kredytu, a co za tym idzie – jak będą się kształtowały poszczególne koszty dochodzenia tych roszczeń z wykorzystaniem środków przymusu. Abstrahując od powyższego, nawet gdyby uznać to naruszenie za rzeczywiście istniejące, nie wpływało ono na możliwość określenia przez konsumenta przy zawieraniu umowy wysokości zaciąganego zobowiązania, co czyniłoby w tej sytuacji uruchomienie sankcji kredytu darmowego nieproporcjonalnym

Idąc dalej strona powodowa zarzuciła naruszenie art. 30 ust. 1 pkt 16 w zw. z art. 49 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim poprzez zastrzeżenie, że w przypadku nadpłaty w wysokości nieprzekraczającej 3-krotności opłaty za nadanie krajowego listu poleconego, bank nie będzie zwracał jej automatycznie, natomiast będzie ona zwrócona dopiero na koszt kredytobiorcy na jego żądanie. Również i ten z zarzutów pozostawał bezzasadnym, jako nieodnoszący się do możliwości określenia przez konsumenta kwoty potencjalnego zadłużenia z tytułu umowy kredytu, a dotyczyło jedynie wątków pobocznych – tutaj rozliczenia między stronami po zakończeniu umowy.

Zarzut naruszenia art. 30 ust. 1 pkt 4 ustawy o kredycie konsumenckim poprzez nieuwzględnienie w całkowitej kwocie do zapłaty m.in. opłaty za pakiet usług bankowych P. (...) w kwocie 4,99 zł, również pozostawał bezzasadnym. Jak wynika bowiem z treści ust. I pkt 7 umowy kredytu gotówkowego (...), opłaty za usługi dodatkowe, tj. m.in. za pakiet usług bankowych P. (...) był opcjonalny, wobec czego w myśl art. 5 pkt 8 w zw. z pkt 6 i 7 ustawy o kredycie konsumenckim, opłaty te nie podlegały wliczeniu do wartości całkowitej kwoty do zapłaty. Za opcjonalnością tych opłat, a zatem za tym, iż nie wchodziły one w zakres kredytu, w tym całkowitej kwoty do zapłaty (a w rzeczywistości stanowiły bieżące koszty usług świadczonych na rzecz konsumenta w trakcie jej trwania) świadczy fakt, iż nie były one pobierane w każdym miesiącu obowiązywania umowy, co wprost wynika z przedłożonego przez stronę powodową i niekwestionowanego przez nią zestawienia wpłat konsumenta na poczet umowy kredytu, ujawnionego w piśmie strony pozwanej z dnia 28 marca 2023 r. Dlatego też koszty tychże usług dodatkowych prawidłowo nie zostały przez stronę pozwaną wliczone w wartość całkowitej kwoty do zapłaty.

Zarzut rzekomego naruszenia art. 30 ust. 1 pkt 10 ustawy o kredycie konsumenckim poprzez brak określenia w umowie kredytu zasad zmiany jego kosztów w sytuacji wypowiedzenia umowy ubezpieczenia także jawił się jako oczywiście bezzasadny. Wskazać bowiem należy, iż stosunek ubezpieczenia w odniesieniu od umowy kredytu był stosunkiem całkowicie odrębnym, i nawet w sytuacji jego wypowiedzenia w żaden sposób nie wpływałoby to na warunki zawartej umowy kredytu między K. K. a stroną pozwaną. W tej sytuacji powstawałoby bowiem jedynie roszczenie konsumenta w stosunku do ubezpieczyciela (...) P (...) z siedzibą w S. o zwrot nienależnego świadczenia (art. 410 § 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c.) w zakresie składki ubezpieczeniowej za niewykorzystany okres ubezpieczenia. Powyższe jest dodatkowo uzasadniane tym, iż składka przedmiotowej umowy ubezpieczenia była płatna jednorazowo, co jako ewentualną stronę zwrotu wprost wskazywało K. K., a nie pozwany bank. Powyższe odnosiło się również do kolejnego z zarzutów, tj. naruszenia art. 30 ust. 1 pkt 10 i 14 ustawy o kredycie konsumenckim poprzez niepełne i nieprawidłowe oznaczenie ubezpieczenia assistance w umowie kredytu. Stosunek ubezpieczenia był bowiem całkowicie odrębny od umowy kredytu, był regulowany odrębną umową nr (...), w związku z czym nie było jakiejkolwiek potrzeby wprowadzania szczegółowych danych jej dotyczących w umowie kredytu. Strona pozwana nie była bowiem stroną tejże umowy ubezpieczenia (nawet w charakterze ubezpieczającego), co w żaden sposób nie nakładało na nią obowiązku zawierania w umowie szczegółów dotyczących przedmiotowego ubezpieczenia. Dodatkowo powtórzyć należy, iż nawet gdyby powyższe uznać za naruszenia, nie byłyby one wystarczające do uruchomienia sankcji z art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim, albowiem nie wpływały na możliwość ustalenia zakresu zaciąganego przez konsumenta zobowiązania.

W świetle powyższych ustaleń, wobec stwierdzenia przez Sąd braku zarzucanych przez powódkę naruszeń umową kredytu gotówkowego (...), co implikowało o braku skuteczności złożonego przez stronę powodową oświadczenia o skorzystaniu z sankcji z art. 45 ust. 1 ustawy o kredycie konsumenckim, a zatem o braku powstania po jej stronie roszczenia z art. 410 § 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c., powództwo podlegało oddaleniu w całości jako oczywiście bezzasadne. Dlatego też na podstawie wyżej powołanych przepisów Sąd orzekł jak w punkcie I sentencji wyroku.

Orzeczenie o kosztach procesu zawarte w punkcie II sentencji wyroku znajduje swoje uzasadnienie w przepisie art. 98 § 1, § 1 1 i 3 k.p.c. oraz § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z 2015 r., poz. 1800 ze zm.). Stosownie do przepisu art. 98 § 1 k.p.c., strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). W niniejszej sprawie zatem strona powodowa, jako strona przegrywająca proces, miała obowiązek zwrócić koszty procesu na rzecz strony pozwanej, na które złożyły się koszty opłaty skarbowej od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł oraz wynagrodzenie adwokata w stawce minimalnej – 3 600 zł. Na podstawie art. 98 § 1 1 k.p.c. od zasądzonych kosztów zasądzono dalsze odsetki w wysokości odsetek za opóźnienie licząc od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.







Opublikowanie niniejszego dokumentu w Portalu Informacyjnym stanowi doręczenie go adwokatowi, radcy prawnemu, rzecznikowi patentowemu lub Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej ustanowionym w sprawie.