Sygn. akt XX GC 1203/19
Dnia 15 lutego 2023 roku
Sąd Okręgowy w Warszawie XX Wydział Gospodarczy w składzie:
Przewodniczący: SSO Magdalena Gałązka
Protokolant: Konrad Tkacz
po rozpoznaniu w dniu 20 stycznia 2023 roku w Warszawie
na rozprawie
sprawy z powództwa (...) spółki z o.o. w W.
przeciwko (...) S.A. w G. (S.)
o zapłatę kwoty 23 701,10 CHF
1. zasądza od pozwanego (...) S.A. w G. (S.) na rzecz powoda (...) spółki z o.o. w W. kwotę 23 701, 10 CHF (dwadzieścia trzy tysiące siedemset jeden franków szwajcarskich dziesięć centymów) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w transakcjach handlowych od 12 marca 2021 roku do dnia zapłaty;
2. ustala, że powód wygrał proces w całości, pozostawiając szczegółowe rozliczenie kosztów referendarzowi sądowemu.
SSO Magdalena Gałązka
Sygn. akt XX GC 1203/19
Pozwem z 30 października 2019 roku, po ostatecznej modyfikacji z 1 września 2021 roku, powód (...) spółka z o.o. w W. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. w G. kwoty 20 000 franków szwajcarskich (CHF) oraz zasądzenie kwoty 3 701,10 CHF tytułem skapitalizowanych odsetek ustawowych za opóźnienie w transakcjach handlowych od dnia 18 listopada 2017 r. do dnia 29 października 2019 r., a także zasądzenie odsetek ustawowych za opóźnienie w transakcjach handlowych od kwoty 23 701,10 CHF od dnia doręczenia pozwu do dnia zapłaty.
Pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
I. Strony łączyła zawarta 12 września 2017 roku umowa na wykonanie remontu lokalu mieszkalnego w budynku znajdującym się pod adresem: (...), (...) w S.(umowa, k- 21 do 24, tłumaczenie przysięgłe, k- 27 do 30).
Na jej podstawie powód - wykonawca zobowiązał się wykonać remont łazienek i toalet, obejmujący kafelkowanie ścian i podłóg, zgodnie z poleceniami pozwanego – zleceniodawcy, za wynagrodzeniem wynoszącym 20 000 CHF (§ 1 pkt. 1, k- 27, § 3 pkt. 1, k- 28).
Wykonawca zobowiązał się zapewnić całość robocizny, wiedzę ekspercką, materiały, przesyłki/dostawy, sprzęt, narzędzia, urządzenia i maszyny budowlane, media, transport, urządzenia i usługi konieczne do właściwego wykonania i ukończenia prac remontowych (§ 1 pkt 3, k- 27).
Prace remontowe miały trwać od 18 września 2017 roku do daty ukończenia najpóźniej 4 października 2017 roku. Strony uzgodniły, że prace remontowe będą uznane za zakończone w momencie podpisania przez obie strony protokołu odbioru bez żadnych zastrzeżeń ze strony zleceniodawcy (§ 4 pkt. 1 i 2, k-28).
Wykonawca zobowiązał się poprawić wszelkie prace niespełniające wymogów umowy, jeżeli taki brak wystąpi w trakcie wykonywania prac remontowych oraz naprawić wszelkie usterki wynikające z wadliwych materiałów, sprzętu lub robocizny. Prace wymagające poprawy miały zostać wymienione w protokole odbioru; protokół miał także określać termin wykonania naprawy nie dłuższy niż 7 dni (§ 4 pkt. 3, k- 28).
Uzgodnione wynagrodzenie w kwocie 20 000 CHF przysługiwało wykonawcy w razie „należytego wykonania prac remontowych”. Miało być wypłacone na podstawie faktury wystawionej przez wykonawcę (§ 3 pkt. 1 i 2, k- 29).
Umowa została zawarta w ten sposób, że powód ją podpisał, następnie zeskanował i przesłał w wersji elektronicznej pozwanemu, który ją wydrukował, podpisał, zeskanował i odesłał powodowi (korespondencja e-mail k- 158 i verte, pisemne zeznania pozwanej, k- 287).
II. Ww. umowa została zawarta w oparciu o ofertę powoda na wykonanie prac budowlanych, zatytułowaną „oferta G.” i opiewającą na kwotę 198 700 złotych netto. Oferta wymieniała rozmaite proponowane do wykonania prace. Ostatecznie strony zawarły pisemną umowę wyłącznie na remont 2 łazienek, tj. tylko na częściowy zakres prac zaofiarowany przez powoda w ramach „oferty G.”. Szczegółowe czynności powoda z tej oferty w zakresie remontu ww. łazienek obejmowały: prace związane z zabezpieczeniem mieszkania i mebli, demontaż wszystkich akcesoriów łazienkowych: umywalki, toalety i innych, demontaż płytek ze ścian i posadzek, demontaż płyt G/K ze ściany po skuciu glazur, demontaż starego odpływu liniowego, wymiana stelaży podtynkowych (2 sztuki), montaż odpływu liniowego, montaż płyt G/K na ścianach, wykonanie izolacji przeciwwilgociowych, montaż posadzek wraz z zakupem łupka brazylijskiego, montaż mozaiki w prysznicu z zakupem, montaż ścian wraz z zakupem płytek ściennych z trawertynu, zakup i wymiana baterii umywalkowych (3 sztuki), wymiana baterii prysznicowej z mieszaczem podtynkowym i termostatem oraz deszczownicą, utylizacja gruzu z transportem do Polski. Po stronie powoda leżało również zakwaterowanie na terenie Francji, logistyka i transport materiałów (oferta G., k- 171 i verte – 172, zeznania powoda, 00:26:15 do 00:27:28 protokołu elektronicznego z 13.10.2022 roku, k- 241, pisemne zeznania pozwanej, k- 287).
Na pozostałe prace wymienione w „ofercie G.” strony miały zawrzeć drugą umowę pisemną. Miała ona zostać podpisana w trakcie wykonywania przez powoda prac. Przyczyną takiego rozdzielenia prac z „oferty G.” były kwestie podatkowe pozwanego (zeznania powoda, 00:19:15 do 00:21:34 protokołu elektronicznego z 13.10.2022 roku, k- 241).
III. Z „oferty G.” powód wykonał także inne prace, nie objęte zakresem umowy z 12 września 2017 roku, które miały być objęte drugą umową pisemną. Obejmowały one zakup dwóch donic z nawodnieniem oraz roślinami, olejowanie i impregnację desek tarasowych oraz malowanie sufitów (zeznania powoda, 00:23:17 do 00:26:14 protokołu elektronicznego z 13.10.2022 roku, k- 241).
Kolejna (dodatkowa) umowa pisemna obejmująca ww. wykonane przez powoda prace nie została zawarta (bezsporne, zeznania powoda, 00:27:37 do 00:30:15, 00:30:40 do 00:33:06 protokołu elektronicznego z 13.10.2022 roku, k- 241).
IV. Powód wykonał prace z umowy zawartej 12 września 2017 roku w terminie umownym, tj. do 4 października 2017 roku (zeznania powoda, 00:36:02 do 00:36:34 protokołu elektronicznego z 13.10.2022 roku, k- 241).
Strony nie sporządziły protokołu odbioru prac (zeznania powoda, 00:36:35 do 00:37:32 protokołu elektronicznego z 13.10.2022 roku, k- 241).
Powód w dniu 3 listopada 2017 roku wystawił fakturę VAT nr (...) na kwotę 20 000 CHF, z terminem płatności wynoszącym 3 dni od daty wystawienia. Pozwany zakwestionował poprawność ujęcia jego adresu na fakturze. Powód dokonał korekty w tym zakresie (faktura k-31, korespondencja mailowa, k- 32-33).
Pozwany nie uiścił powodowi wynagrodzenia za wykonane prace w jakimkolwiek zakresie (zeznania powoda, 00:38:28 do 00:38:41 protokołu elektronicznego z 13.10.2022 roku, k- 241).
V. Prace w ww. lokalu pozwanego w G. powód wykonywał także rok wcześniej (tj. przed zawarciem pisemnej umowy z 12 września 2017 roku). Jego prace w tamtym czasie obejmowały wykonanie mebli oraz rozmaite prace w pokojach. Prace te były wykonywane w oparciu o ofertę powoda zatytułowaną (...). Powód otrzymał wynagrodzenie za wykonanie tych prac (zeznania powoda, 00:30:19 do 00:30:38, 00:33:47 do 00:35:14 protokołu elektronicznego z 13.10.2022 roku, k- 241, oferta Apartament G., k- 25-26).
VI. Mailem z 8 października 2017 roku powód został wezwany do wykonania rozmaitych prac w lokalu, wymienionych w punktach 1- 18 maila, dotyczących: wyczyszczenia podłogi w korytarzu, przewiezienia wazonów szklanych na S., przemontowania łóżeczka dziecka, powieszenia obrazka na tarasie oraz w łazience, zaklejenia otworów po starych śrubach w lodówce, zabrania z tarasu stolika i krzesła do W. i starych akcesoriów łazienkowych, zabrania brązowego drapaka z przedpokoju na S., zamontowania lusterka w łazience, powieszenia haczyka na szczotkę w kabinie prysznicowej i znalezienia sposobu na to, by w baterii prysznicowej nie było widać gwintów. W mailu wskazano także ogólnie, bez szczegółowego sprecyzowania następujące kwestie: haczyki w garderobie, kontakt w łazience, ubytek farby nad lodówką, stelaż pod suszarkę, opony i maskownica od bagażnika doR. do W., a także wyrażono wątpliwość co do poprawnego montażu baterii zimnej wody (mail, k- 186).
Z ww. zestawienia, zakresem umowy z 12 września 2017 roku objęta była jedynie praca wymieniona w pkt. 7 maila – „kontakt w łazience”. Pozostałe wymienione w mailu kwestie dotyczyły bądź prac w zakresie mebli wykonywanych rok wcześniej, bądź prac w łazienkach wykonywanych przez powoda grzecznościowo, nie objętych umową pisemną (zeznania powoda, 00:43:22 do 00:44:37, 00:45:48 do 00:50:34 protokołu elektronicznego z 13.10.2022 roku, k- 241).
Powód stawił się w lokalu i wykonał poprawki i prace wskazane w mailu (mail, k- 186 verte, zeznania powoda, 00:50:50 do 00:52:12 protokołu elektronicznego z 13.10.2022 roku, k- 241).
VII. Pismem z 21 listopada 2017 roku pozwany wezwał powoda do usunięcia „wszelkich wad i usterek stwierdzonych w wykonanych dotychczas pracach” w lokalu, w terminie 3 dni od daty otrzymania pisma, lecz nie później niż do dnia 24 listopada 2017 roku. W przypadku niezastosowania się do wezwania zastrzegł naliczanie kar umownych, wykonanie zastępcze i powstrzymanie się od „dalszych płatności wynagrodzenia” (wezwanie, k - 34).
Powód w odpowiedzi wezwał pozwanego do sprecyzowania, jakie konkretnie wady i usterki zostały przez niego stwierdzone. Wskazał, że bez takiego sprecyzowania nie jest w stanie ustosunkować się do żądania z 21 listopada 2017 roku (pismo, k- 35).
Pismem z 1 grudnia 2017 roku pozwany wskazał, że wady i usterki polegają na niezamocowaniu umywalki lewej w łazience master, „nieschodzeniu” wody w umywalce V, zacinaniu się klawisza w spłuczce w łazience master, odpadnięciu listwy w kuchni pod lodówką i zmywarką, plamach na desce przed łazienką master, niezamocowaniu koszy na szampony pod prysznicem i nad wanną, niewywiezieniu śmieci z piwnicy oraz niesprawnych gniazdkach elektrycznych w całym lokalu (pismo, k- 36).
Powód w odpowiedzi wskazał, że wszystkie prace zostały przez niego wykonane zgodnie z umową z 12 września 2017 roku, a ich wady wskazane w piśmie z 1 grudnia 2017 roku nie istnieją. Poinformował że wezwanie pozwanego dotyczy także prac, które wykraczają poza przedmiot umowy z 12 września 2017 roku (pismo, k- 37).
VIII. Kolejną korespondencję dotyczącą jakości wykonanych prac strony wymieniły w 2018 roku.
W piśmie z 5 lutego 2018 roku pozwany ponownie wezwał powoda do usunięcia wad i usterek poprzednio wskazanych, a nadto poinformował, że w wykonanych przez powoda pracach ujawniły się kolejne usterki polegające na: nieprawidłowym montażu blatów w łazienkach, na których zamocowano dwie umywalki, wykonania tych elementów z innych materiałów niż zamówione (wykonany spiek klejony na płytę wiórową zamiast kamienia), nieprawidłowym ułożeniu terakoty w łazience, co uniemożliwia wyjęcie syfonu z odpływu liniowego w celu jego wyczyszczenia, nieprawidłowym wykonaniu i montażu szafek w łazienkach oraz nieprawidłowym wykonaniu i rozprowadzeniu instalacji elektrycznej w łazience, nasuwającym wniosek o prawdopodobnym uszkodzeniu kabli w ścianach. Pozwany wezwał powoda do stawienia się w lokalu i dokonania naprawy. Do pisma dołączył fotografie (pismo, k- 123 do 129).
W odpowiedzi z 26 marca 2018 roku powód ustosunkował się do wszystkich zgłoszonych mu przez pozwanego wad i usterek. Wskazał, że bądź nie odnoszą się one do zakresu prac wynikających z umowy z 12 września 2017 roku, bądź są konsekwencją nieprawidłowej eksploatacji, bądź też nie stanowią wady (jak brak możliwości wyjęcia syfonu w odpływie liniowym, pismo, k- 120 do 122).
Powyższym dowodom Sąd nadał walor wiarygodności. Stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów oraz zeznań stron, ustnych ze strony powoda i pisemnych ze strony pozwanej. Była to jedyna forma, w jakiej przesłuchanie reprezentantki pozwanej było możliwe. Nie skorzystała ona z możliwości przesłuchania w trybie wideokonferencji, mimo wyznaczenia przez Sąd aż dwóch dodatkowych rozpraw na dokonanie tej czynności. W tej sytuacji Sąd przyjął do akt pisemne zeznania reprezentantki pozwanego. Podstawą takiej decyzji był przepis art. 226 1 k.p.c., zgodnie z którym jeżeli ustawa przewiduje wysłuchanie strony, stosownie do okoliczności może się to odbyć m. in. poprzez wyznaczenie stronie terminu do zajęcia stanowiska w piśmie procesowym. W niniejszej sprawie Sąd wyznaczył w trybie art. 242 k.p.c. termin na przesłuchanie pozwanej w jakiejkolwiek możliwej formie; pozwana złożyła pisemne zeznania w wyznaczonym terminie. Hipoteza przepisu art. 226 1 k.p.c. gramatycznie nawiązuje do terminologii właściwej dla postępowania egzekucyjnego, w którym zeznania strony określa się mianem wysłuchania (np. art. 827 § 1 k.p.c., art. 760 § 2 k.p.c.), w odróżnieniu do postępowania procesowego, w którym zeznania strony ustawodawca nazywa przesłuchaniem (art. 299 k.p.c.). Przepis art. 226 1 k.p.c. został jednak wprowadzony do postępowania rozpoznawczego na rozprawie, o czym przesądza lokalizacja tego przepisu w kodeksie (w rozdziale „Rozprawa”). Oznacza to, że w trybie wynikającym z tego przepisu można przeprowadzić każdy dowód przeprowadzany na rozprawie, w tym także przesłuchanie stron, zaś zasadność przeprowadzenia dowodu w tym trybie uzasadniają okoliczności konkretnej sprawy. Takie właśnie okoliczności zaistniały w niniejszej sprawie.
Dowody z dokumentów nie były przez strony kwestionowane – strony wywodziły z nich jedynie odmienne wnioski prawne. Rozbieżności między stronami wynikały jedynie z ich odmiennych stanowisk co do zasadności roszczenia powoda.
Wiarygodne są także zeznania powoda. Powód ujawnił szczegółowo przebieg współpracy stron w całym okresie, nie ograniczonym wyłącznie do umowy z 12 września 2017 roku, szczegółowo opisał wszystkie wykonane prace w lokalu oraz ogólnie na rzecz pozwanego i podmiotu powiązanego z pozwanym, a także sposób ich rozliczenia. Jego zeznania nie tylko znajdują potwierdzenie w dokumentach znajdujących się w aktach sprawy, ale także porządkują i wyjaśniają stan faktyczny w odniesieniu do treści tych dokumentów. W szczególności dotyczy to relacji między łączącą strony umową pisemną a treściami ofert znajdującymi się w aktach sprawy, których zakres nie w pełni pokrywa się z treścią umowy. Zeznania powoda pozwoliły uporządkować ten materiał dowodowy i ustalić znaczenie obu ofert dla umów zawieranych przez strony w trakcie całej współpracy (nie tylko pisemnej umowy z 12 września 2017 roku), ale także dla umów, których zawarcie przewidywały w przyszłości.
Wiarygodne (z pewnymi zastrzeżeniami, o których niżej) są także pisemne zeznania pozwanej. Co do istotnych okoliczności faktycznych sprawy znalazły one bowiem potwierdzenie w dowodach z dokumentów oraz zeznaniach powoda. W szczególności dotyczy to zakresu prac wykonywanych przez powoda, niesporządzenia protokołu odbioru prac i kierowania do powoda wezwań do ich poprawienia. Część zeznań (w szczególności co do uprawnienia powoda do wynagrodzenia) ma jednak charakter ocenny, i co do tej części zeznania nie podlegają weryfikacji pod względem wiarygodności. Ujawnione w zeznaniach okoliczności dotyczące zastrzeżeń co do pobytu i pracy pracowników powoda w lokalu na terytorium S. nie mają natomiast żadnego znaczenia dla rozstrzygnięcia, i zostały pominięte przez Sąd jako nieistotne.
Sąd zważył co następuje: powództwo zasługiwało na uwzględnienie w całości.
I. Łącząca strony pisemna umowa z 12 września 2017 roku stanowiła umowę o dzieło. Na jej podstawie powód zobowiązał się do przeprowadzenia w lokalu pozwanego remontu łazienek i toalet polegającego na kafelkowaniu ścian i podłóg w tych pomieszczeniach. Zobowiązał się zatem do osiągnięcia konkretnego mierzalnego rezultatu, rozumianego jako materialny efekt prac, poddający się ocenie pod kątem istnienia bądź nieistnienia wad. Strony przewidziały zresztą w § 4 pkt. 3 umowy procedurę poprawienia prac i naprawienia usterek w wykonanych pracach. Uzasadnia to uznanie, że łącząca strony umowa ma charakter dzieła, o którym mowa w art. 627 k.c., nie zaś zlecenia czy świadczenia usług. Procedura usuwania wad i usterek oraz zobowiązanie do osiągnięcia konkretnego rezultatu są bowiem charakterystyczne właśnie dla umowy o dzieło i nie występują przy umowie świadczenia usług i zleceniu (są to umowy tzw. starannego działania).
II. Na podstawie przeprowadzonych dowodów Sąd ustalił, że powód wykonał wszystkie prace z umowy z 12 września 2017 roku. Powód nie tylko zrealizował tę umowę w całości, ale także wykonał prace spoza zakresu umowy, które miały stać się dopiero przedmiotem odrębnej pisemnej umowy, do której zawarcia nie doszło; powód nie otrzymał za nie wynagrodzenia. Nie są one jednak objęte powództwem; niniejsza sprawa dotyczy wyłącznie pisemnej umowy z 12 września 2017 roku.
Ustalenia w zakresie tej umowy trzeba jednak poprzedzić stwierdzeniem, że powód wykonywał w lokalu pozwanej spółki w S. prace remontowe w podziale na dwa etapy: pierwszy etap obejmował meble i prace remontowe w pokojach, a drugi, przeprowadzany rok później, obejmował prace w dwóch łazienkach. Ten drugi etap został objęty pisemną umową z 12 września 2017 roku.
Prace powoda realizowane na podstawie tej umowy nie zostały odebrane protokolarnie. Jest bezsporne, że protokół odbioru, przewidziany w § 4 pkt. 2 umowy, nie został podpisany przez strony. Nie uniemożliwia to jednak dokonania przez Sąd własnych ustaleń co do tego, czy prace zostały wykonane mimo braku protokołu.
Protokół odbioru jest bowiem dokumentem służącym potwierdzeniu wykonania prac (odbioru dzieła), jednak jego sporządzenie wymaga współdziałania obu stron umowy. W razie braku takiego współdziałania – a taka właśnie sytuacja miała miejsce w niniejszej sprawie – Sąd musi ocenić w oparciu o inne dowody, czy doszło do wykonania umowy i odbioru dzieła. Protokół odbioru nie jest bowiem wyłącznym dokumentem potwierdzającym wykonanie prac. W razie braku protokołu wykonawca może dowodzić wykonania prac przy pomocy wszelkich innych dowodów.
W niniejszej sprawie takim dowodem są zeznania powoda, ale także wymieniana przez strony korespondencja w zakresie wad (która potwierdza wykonanie prac z uwagi na nieistnienie wad i usterek zgłoszonych w tej korespondencji, o czym niżej). Żadna ze stron nie zgłosiła bowiem dowodu z opinii biegłego.
Pozwany zarzucał, że prace powoda są dotknięte rażącymi wadami, które dyskwalifikują te prace, i których powód nigdy nie usunął, a nadto części prac powód w ogóle nie wykonał. Ponieważ strony nie sporządziły protokołu odbioru, tym samym nie ujęły w nim także usterek i prac „niespełniających wymogów umowy” ani też terminu ich poprawienia, mimo, że taką procedurę uzgodniły w umowie (w § 4 pkt. 3). Analogicznie jak w przypadku prac, także ich wady, usterki i braki, mimo niesporządzenia protokołu, mogą być wykazywane przy pomocy wszelkich innych dowodów. Te inne dowody przedstawione w niniejszej sprawie to jedynie wymieniana między stronami korespondencja, także mailowa oraz pisemne zeznania pozwanej, które w istocie odwołują się do treści tej korespondencji.
Wskazane przez pozwanego wady zostały ujęte w dwóch pismach do powoda: z 1 grudnia 2017 roku oraz z 5 lutego 2018 roku. W pierwszym z ww. pism (1.12.2017) pozwany wskazał, że wady i usterki polegają na: niezamocowaniu umywalki lewej w łazience master, „nieschodzeniu” wody w umywalce V, zacinaniu się klawisza w spłuczce w łazience master, odpadnięciu listwy w kuchni pod lodówką i zmywarką, plamach na desce przed łazienką master, niezamocowaniu koszy na szampony pod prysznicem i nad wanną, niewywiezieniu śmieci z piwnicy oraz niesprawnych gniazdkach elektrycznych w całym lokalu.
Wymienione w tym piśmie usterki w większości nie dotyczą umowy z 12 września 2017 roku: zarzucane niewywiezienie śmieci z piwnicy, niewykonanie gniazd elektrycznych w całym lokalu, poplamienie deski przed łazienką, niezamocowanie koszy na szampon czy odpadnięcie listwy w kuchni w ogóle nie odnoszą się do prac, które powód miał wykonać na podstawie umowy z 12 września 2017 roku. Nie należą bowiem ani do ujętego w umowie w sposób ogólny „kafelkowania ścian i podłóg w łazienkach i toaletach”, ani nie wchodzą w zakres „oferty G.”, wskazującej konkretne prace w ramach tego kafelkowania. Z kolei usterka w postaci zacinającego się klawisza w spłuczce nie dotyczy prac powoda, ale sprzętu, którego powód nie miał obowiązku dostarczyć, montować, i za którego sprawne działanie nie ponosił odpowiedzialności. Jedyne urządzenia, jakie powód miał obowiązek dostarczyć na podstawie umowy z 12 września 2017 roku i dotyczącej jej części „oferty G.” obejmowały baterie umywalkowe i mozaikę, nie zaś spłuczkę w toalecie.
Wbrew odmiennemu stanowisku pozwanego, „zacinanie” klawisza w spłuczce nie jest także związane z niewykonaniem ponownego montażu sprzętu (po jego uprzednim zdemontowaniu). Zakres obowiązków powoda obejmował wyłącznie demontaż sprzętów w celu wykonania kafelkowania i nie obejmował dokonywania ich ponownego montażu. O zakresie prac decyduje bowiem każdorazowo umowa stron. W niniejszej sprawie umowa (a konkretnie dotycząca jej część „oferty G.”) precyzyjnie opisywała zakres obowiązków powoda w zakresie demontażu i montażu. Ponowny montaż sprzętów uprzednio zdemontowanych celem dokonania kafelkowania ścian i podłóg nie został w nim ujęty. Tak samo należy ocenić zarzut niezamocowania „lewej umywalki w łazience master”; niezależnie od tego, jest to kwestia na tyle nieznaczna, że nie może skutkować uznaniem całości prac za wykonane wadliwie bądź niewykonane.
Z kolei w odniesieniu do usterki polegającej na nieschodzeniu wody w umywalce należy wskazać, że pozwany nie wykazał, by jej źródłem były w ogóle prace powoda. Niespływanie wody może ujawnić się dopiero w momencie rozpoczęcia eksploatacji sprzętu, co wymaga jego zamontowania, zaś montaż nie należał do obowiązków powoda.
Nowe zastrzeżenia zgłoszone przez pozwanego w piśmie z 5 lutego 2018 roku obejmowały usterki, które dopiero się ujawniły: nieprawidłowy montaż blatów w łazienkach, na których zamocowano dwie umywalki, wykonanie tych elementów z innych materiałów niż zamówione (wykonany spiek klejony na płytę wiórową zamiast kamienia), nieprawidłowe ułożenie terakoty w łazience, co uniemożliwia wyjęcie syfonu z odpływu liniowego w celu jego wyczyszczenia, nieprawidłowe wykonanie i montaż szafek w łazienkach oraz nieprawidłowe wykonanie i rozprowadzenie instalacji elektrycznej w łazience, nasuwające wniosek o prawdopodobnym uszkodzeniu kabli w ścianach. Wszystkie ww. zastrzeżenia (z wyjątkiem odpływu) nie dotyczą w ogóle zakresu umowy z 12 września 2017 roku. Nie stanowią „kafelkowania ścian i podłóg”, ani nie wchodzą w zakres „oferty G.”, wskazującej konkretne prace w ramach tego kafelkowania. Wśród tych konkretnie wymienionych prac nie ma w ogóle montażu jakichkolwiek blatów (tym samym także nie ma określenia materiału, z jakiego miałyby być wykonane), szafek łazienkowych czy instalacji elektrycznej. Z kolei brak możliwości wyjęcia syfonu z odpływu liniowego jest cechą tego rodzaju odpływu, nie zaś wadą wykonanych prac. Kwestia ta jest powszechnie znana i nie wymaga wiadomości specjalnych, zaś odpływ tego rodzaju czyści się po prostu w inny sposób.
Omówione wyżej zastrzeżenia nie odnoszą się w ogóle do zakresu obowiązków umownych powoda na podstawie umowy z 12 września 2017 roku bądź nie stanowią wady wykonanych prac (jak odpływ). Nie mogą więc uzasadniać odmowy zapłaty za prace wykonane na podstawie umowy z 12 września 2017 roku. Prace te bowiem zostały wykonane prawidłowo – skoro pozwany nie zgłosił względem nich jakichkolwiek zarzutów. Powołanie się zresztą na ujawnienie się nowych usterek oznacza, że pozwany korzysta z łazienek w lokalu, a tym samym – że odebrał dzieło.
Co więcej, o prawidłowości wykonanych przez powoda prac przesądza także mail pozwanego z 8 października 2017 roku, a zatem z daty bezpośrednio po zakończeniu prac powoda. Pozwany wskazał w nim w 18. punktach pozostałe do wykonania prace, z których 17 nie dotyczy w ogóle zakresu umowy z 12 września 2017 roku. Prace wymienione w tym mailu, których wykonania pozwana się domagała, są być może związane z remontem wykonywanym przez powoda rok wcześniej w pokojach. Być może właśnie tych prac dotyczą także zarzuty pozwanego sformułowane w pismach z 1 grudnia 2017 roku i 5 lutego 2018 roku. Sąd tego nie ustalał w sposób stanowczy, zarówno z uwagi na brak pisemnej umowy w aktach sprawy dotyczącej tego wcześniejszego zakresu, jak i brak takiej potrzeby, skoro przedmiotem powództwa było wynagrodzenie z umowy z 12 września 2017 roku. Zgłoszone usterki w odniesieniu do wcześniejszych prac, a więc innej umowy, są nieistotne w niniejszej sprawie, ponieważ nie mogą stanowić podstawy odmowy zapłaty wynagrodzenia za wykonanie kolejnej umowy, tj. tej z 12 września 2017 roku.
Z kolei wymieniony w tym mailu „kontakt w naszej łazience”, cokolwiek w ogóle znaczy to sformułowanie, musiał zostać naprawiony przez powoda, bowiem zastrzeżenie tej treści nie pojawiło się w kolejnych pismach pozwanego (należy ubocznie stwierdzić, że Sąd przyjął za powodem, że wykonanie/naprawienie tego kontaktu mieściło się w zakresie umowy z 12 września 2017 roku, mimo, że ani z umowy ani z „oferta G.” to nie wynika).
III. Nietrafny jest zarzut przedawnienia roszczenia powoda. Roszczenie z tytułu umowy o dzieło przedawnia się z upływem 2 lat od dnia oddania dzieła, a jeżeli dzieło nie zostało oddane - od dnia w którym zgodnie z treścią umowy miało być oddane (art. 646 k.c.). Umowa została przez powoda wykonana w terminie umownym, tj. 4 października 2017 roku, i od tej daty należy liczyć termin przedawnienia. Także pozwany argumentował, że 4 października 2017 roku jest datą początku biegu terminu przedawnienia – z tym jednakże uzasadnieniem, że dzieło w tej dacie nie zostało oddane, ale miało być oddane.
Bieg terminu przedawnienia rozpoczął się 5 października 2017 roku i upływał 5 października 2019 roku. W tym czasie weszła w życie zmiana kodeksu cywilnego, która skutkowała przesunięciem upływu terminu przedawnienia w niniejszej sprawie na 31 grudnia 2019 roku. Powództwo zostało wniesione 30 października 2019 roku, a zatem przed upływem terminu przedawnienia.
Ustawa z 13 kwietnia 2018 roku o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (dalej: ustawa o zmianie k.c.) wprowadziła istotną zmianę w zakresie ogólnego terminu przedawnienia roszczeń. Do art. 118 k.c. dodano zdanie drugie, w myśl którego koniec terminu przedawnienia przypada na ostatni dzień roku kalendarzowego, chyba że termin przedawnienia jest krótszy niż 2 lata. Chodzi tutaj rzecz jasna o ustawowe okresy przedawnienia roszczeń. W każdym przypadku, w którym ustawa przewiduje dwuletni lub dłuższy termin przedawnienia, jego koniec ulega wydłużeniu do 31 grudnia danego roku.
Pozwany odwoływał się do art. 5 ww. ustawy o zmianie kodeksu cywilnego. Zgodnie z ust. 1 ww. przepisu, do roszczeń powstałych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy i w tym dniu jeszcze nieprzedawnionych stosuje się od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy przepisy ustawy zmienianej w art. 1, w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą. Ust. 2 ww. artykułu stanowi natomiast, że jeżeli zgodnie z ustawą zmienianą w art. 1, w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą, termin przedawnienia jest krótszy niż według przepisów dotychczasowych, bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się z dniem wejścia w życie niniejszej ustawy. Jeżeli jednak przedawnienie, którego bieg terminu rozpoczął się przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy, nastąpiłoby przy uwzględnieniu dotychczasowego terminu przedawnienia wcześniej, to przedawnienie następuje z upływem tego wcześniejszego terminu.
Z przyjętej w art. 5 ust. 1 ustawy o zmianie kodeksu cywilnego zasady stosowania ustawy nowej wynika, iż terminy przedawnienia roszczeń powstałych pod rządami poprzedniego stanu prawnego, nie krótsze niż dwa lata, upływają na koniec roku kalendarzowego, co jest równoznaczne z ich przedłużeniem z chwilą wejścia w życie ustawy nowelizującej. Ponadto, jeśli wydłużany ustawą nowelizującą termin przedawnienia rozpoczął bieg, lecz nie upłynął przed dniem wejścia w życie ustawy nowelizującej, to z tym dniem dochodzi do jego wydłużenia zgodnie ze znowelizowanymi przepisami kodeksu cywilnego (przy czym zaliczeniu podlega również jego bieg, który miał miejsce przed wejściem w życie).
W niniejszej sprawie art. 5 ust. 2 ustawy o zmianie k.c. nie znajduje jednak zastosowania, ponieważ odnosi się on w całości do skróconych terminów przedawnienia, a takie skrócenie w tym przypadku nie miało miejsca. Roszczenie powoda, zarówno przed wejściem w życie ustawy zmieniającej kodeks cywilny, jak i po tej dacie, niezmiennie podlega dwuletniemu terminowi przedawnienia. Tym samym w stosunku do roszczenia powoda zastosowanie ma wyłącznie art. 5 ust. 1 ww. ustawy, w myśl którego do roszczeń powstałych przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy i w tym dniu jeszcze nie przedawnionych stosuje się od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy przepisy ustawy zmienianej w art. 1 w brzmieniu nadanym ustawą.
IV. Mając to wszystko na uwadze, na podstawie art. 627 k.c. Sąd zasądził powodowi od pozwanego kwotę 23 701, 10 CHF wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w transakcjach handlowych od 12 marca 2021 roku do dnia zapłaty. Zasądzona kwota stanowi sumę należności głównej (20 000 CHF) oraz skapitalizowanych odsetek w transakcjach handlowych, naliczonych od daty wymagalności faktury do daty poprzedzającej wniesienie powództwa (3 701, 10 CHF). Powód jest uprawniony do domagania się tego rodzaju odsetek, ponieważ umowa z 12 września 2017 roku stanowi transakcję handlową, o której mowa w art. 7 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych (tj. Dz.U. 2019, poz. 118): stanowi odpłatne świadczenie usługi, o której mowa w art. 4 pkt. 1 ww. ustawy, i która jest przesłanką żądania odsetek za opóźnienie w transakcjach handlowych.
O dalszych odsetkach ustawowych za opóźnienie w transakcjach handlowych (liczonych od należności głównej i skapitalizowanych odsetek) Sąd orzekł na podstawie art. 482 § 1 k.c. w zw. z art. 7 ust. 1 ww. ustawy o przeciwdziałaniu, zasądzając je od 12 marca 2021 roku, tj. od daty doręczenia odpisu pozwu (zgodnie z żądaniem powoda, który żądał odsetek w mniejszym zakresie od tego, do którego był uprawniony).
Rozliczenie kosztów Sąd pozostawił referendarzowi sądowemu, w myśl art. 108 § 1 zd. 2 k.p.c. Zgodnie z tym przepisem, Sąd może rozstrzygnąć jedynie o zasadach poniesienia przez strony kosztów procesu, pozostawiając szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu; w tej sytuacji, po uprawomocnieniu się orzeczenia kończącego postępowanie w sprawie, referendarz sądowy w sądzie pierwszej instancji wydaje postanowienie, w którym dokonuje szczegółowego wyliczenia kosztów obciążających strony. Sąd przesądził jedynie zasadę odpowiedzialności za wynik sporu ustalając, że powód wygrał proces w całości.
Mając to wszystko na względzie, Sąd orzekł jak w wyroku.
SSO Magdalena Gałązka