Sygn. akt XX GC 807/16
Dnia 6 kwietnia 2023 roku
Sąd Okręgowy w Warszawie XX Wydział Gospodarczy w składzie:
Przewodniczący: SSO Magdalena Gałązka
Protokolant: Konrad Tkacz
po rozpoznaniu w dniu 23 marca 2023 roku w Warszawie
na rozprawie
sprawy z powództwa P. K.
przeciwko (...) S.A. w W.
o zapłatę
1. oddala powództwo;
2. ustala, że pozwany wygrał proces w całości, pozostawiając szczegółowe wyliczenie kosztów referendarzowi sądowemu.
SSO Magdalena Gałązka
XX GC 807/16
Po ostatecznej modyfikacji powództwa, powódka P. K. wniosła o zasądzenie od pozwanego (...) Bank S.A. w W. ( dalej także jako Bank) łącznie kwoty 3 805 898, 05 złotych wraz z ustawowymi odsetkami i kosztami procesu.
Na ww. sumę składały się następujące kwoty:
- 1 793 505, 24 złotych tytułem odszkodowania za nienależyte wykonania umowy agencyjnej i naruszenie art. 3 ust. 1 ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji;
- 283 892, 13 złotych tytułem odszkodowania za „niezachowanie umownego 6-miesięcznego terminu wypowiedzenia” – na podstawie art. 764 [2] § 2 k.c. w zw. z art. 764 [1] § 1 k.c. w zw. z art. 471 k.c.;
- 1 528 500, 68 złotych tytułem prowizji – na podstawie art. 761 [1] § 2 k.c. (prowizja od umowy zawartej po rozwiązaniu umowy agencyjnej, jeśli do zawarcia umowy doszło w przeważającej mierze w wyniku działalności agenta w okresie trwania umowy agencyjnej, a zarazem w rozsądnym czasie od jej rozwiązania) oraz
- 200 000 złotych tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę.
Pozwany wniósł o oddalenie powództwa.
Postanowieniem z 6 kwietnia 2023 roku Sąd stwierdził wejście z dniem 3 października 2022 roku (...) S.A. w W. w miejsce dotychczasowego pozwanego (...) Banku S.A., na zasadzie art. 191 ust. 1 ustawy o Bankowym Funduszu Gwarancyjnym , systemie gwarantowania depozytów oraz przymusowej restrukturyzacji (Dz.U. z 2016 r., poz. 996 ze zm).
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
I. Powódkę i (...)Bank S.A. w W. łączyła umowa agencyjna zawarta 23 stycznia 2008 roku, do której następnie strony zawarły 21 aneksów, ostatni w dniu 7 maja 2012 roku (umowa wraz z załącznikami i aneksami, k- 25 do 169).
Na jej podstawie powódka była zobowiązana do wykonywania na wynagrodzeniem prowizyjnym czynności agencyjnych na rzecz Banku, szczegółowo określonych w załączniku nr 1 do umowy, w lokalu przy ul. (...) w M. (§ 1 pkt. 1, k- 25, § 5 pkt. 1, k- 26).
Czynności agencyjne miały być wykonywane wyłącznie przez pracowników agenta. Agent miał obowiązek w terminie 7 dni przekazać Bankowi listę tych pracowników. Bank zatwierdzał listę w formie pisemnej w terminie 7 dni od jej otrzymania. Powierzenie przez agenta czynności agencyjnych pracownikom było możliwe dopiero z chwilą zatwierdzenia listy przez bank. Bank był uprawniony do odmowy zatwierdzenia poszczególnych pracowników bez podania przyczyny i nie ponosił odpowiedzialności z tego tytułu wobec agenta (§ 3 pkt. 1 do 8, k- 25 verte).
Każda ze stron była zobowiązana do zachowania lojalności wobec drugiej strony (§ 1 pkt. 6, k- 25).
Szczegółowe obowiązki agenta zostały wskazane w § 6 umowy agencyjnej. Należały do nich m. in.: dystrybucja produktów bankowych, ścisłe stosowanie się do procedur obowiązujących w banku w zakresie związanym z wykonywaniem czynności agencyjnych, codzienne rozliczanie gotówki i w przypadku przekroczenia limitu na koncie podstawowym odprowadzanie nadmiaru gotówki do wskazanej w umowie placówki bankowej. Czynności agencyjne agent miał obowiązek wykonywać z najwyższą starannością, zgodnie z przepisami prawa i zasadami uczciwego obrotu (§ 6 pkt. 1 i 8, k- 26 verte – 27).
Agent miał także obowiązek udostępnienia pracownikom Banku wszelkich dokumentów i informacji dotyczących realizacji czynności objętych umową celem przeprowadzenia kontroli realizacji umowy. Do przeprowadzenia kontroli upoważnieni byli pracownicy Banku. Kontrola mogła zostać przeprowadzona w dowolnym momencie i nie wymagała uprzedniego poinformowania agenta (§ 14 pkt. 1 do 3, k- 29 verte).
Szczegółowe obowiązki Banku zostały wskazane w § 15 umowy. Bank był zobowiązany do terminowej wypłaty wynagrodzenia agentowi, udzielenia mu pełnomocnictwa do czynności agencyjnych, przekazywania agentowi informacji o zawarciu lub odmowie zawarcia umowy oraz o niewykonaniu umowy, przy zawarciu której agent pośredniczył, zapewnienia agentowi i jego pracownikom szkoleń w zakresie objętych umową czynności, systematycznego i dostosowanego do potrzeb agenta dostarczania obowiązujących regulaminów, wzorów, formularzy i innych dokumentów niezbędnych do wykonywania czynności agencyjnych, bieżącego dostarczania materiałów reklamowych, przekazywania aktualnych informacji o Banku oraz przekazywania agentowi materiałów szkoleniowych niezbędnych do przeprowadzania przez agenta dalszych szkoleń pracowników (§ 15, k- 30).
Za wykonywanie czynności agencyjnych powódka była uprawniona do prowizji na zasadach i w wysokości określonej w załączniku nr 6 do umowy. Agent otrzymywał rozliczenie w terminie do 10 dni roboczych po zakończeniu miesiąca. Wypłata wynagrodzenia następowała na podstawie faktury wystawionej przez agenta (§ 9 pkt. 1 i 4, k- 28).
Umowa została zawarta na czas nieokreślony. Każda ze stron była uprawniona do rozwiązania umowy za 6-miesięcznym wypowiedzeniem, ze skutkiem na koniec miesiąca. Wypowiedzenie wymagało formy pisemnej pod rygorem nieważności (§ 18 pkt 1 i 2, k- 30).
Za wykonywanie czynności agencyjnych powódka otrzymywała wynagrodzenie, w oparciu o wystawiane pozwanemu faktury (faktury i wyciągi bankowe, k- 865 do 1105).
Szczegółowe zasady naliczania prowizji zostały określone w załączniku nr 6 do umowy agencyjnej. Wynagrodzenie przysługiwało agentowi za prawidłowe i zgodne z umową wykonywanie czynności agencyjnych. Agent nie był uprawniony do pobierania jakichkolwiek dodatkowych korzyści od banku, klientów lub osób trzecich w związku z wykonywaniem czynności agencyjnych (§ 12 pkt. 1, 2 i 11 aneksu nr (...), k- 141).
II. Przed rozpoczęciem współpracy z Bankiem, a także w początkowym okresie jej trwania, powódka współpracowała także z innymi podmiotami w zakresie pośrednictwa w sprzedaży produktów finansowych, ubezpieczeniowych i hipotecznych. Działalność gospodarczą rozpoczęła w 2006 roku (certyfikat, k- 236, umowy o współpracy, pośrednictwa i agencji, k- 237 do 248, wyciąg z CEDiG, k-402, zeznania powódki, k- 1197-1198).
W okresie współpracy z Bankiem powódka zawierała umowy kredytowe, także hipoteczne, sprzedawała polisolokaty i obsługiwała rachunki bankowe (zeznania powódki, k- 1188).
Placówka powódki miała dużą bazę depozytów (zeznania świadków: R. S., k- 747, K. S., k- 750 verte).
Powódka podczas współpracy z Bankiem otrzymywała w 2010 roku dyplomy (dyplomy, k- 172 -173).
III. W placówce powódka korzystała z bazy klientów pozyskanych przez jej rodziców przed rozpoczęciem współpracy powódki z (...)Bank. Dodatkowo Bank przesyłał także swoje bazy klientów do wykorzystania (zeznania świadków: A. T., k- 764, M. T., k- 816, B. P., k- 817 verte - co do korzystania z bazy danych klientów pozyskanych przez rodziców, T. M., 00:18:41 do 00:19:14 elektronicznego protokołu rozprawy z 26.09.2019 r. - co do zasady przekazywania bazy danych przez bank).
Baza danych należąca do rodziców powódki zawierała kontakt do klienta oraz informację o wysokości jego kredytu. Była rodzajem rejestru prowadzonego w formie zeszytu (zeznania świadka B. P., k- 817 verte, zeznania powódki, k- 1212).
Bank jako pierwszy sporządził bazę klientów powódki. Przesyłał następnie informacje o konieczności kontaktu z klientem w celu odnowienia umów, co do których zbliżał się termin ich zakończenia (zeznania świadka M. T., k- 817).
Klientami powódki były m. in. osoby, które wcześniej były także klientami jej rodziców. Matka powódki prowadziła biuro kredytowe pod tym samym adresem, co placówka powódki. Ojciec powódki także prowadził pod tym adresem działalność gospodarczą - studio meblowe. Matka powódki kierowała klientów do placówki powódki (zeznania świadków: K. P., k- 813 i verte, k- 814, M. T., k- 817 - co do kierowania klientów do placówki powódki przez matkę powódki).
Klientką, która trafiła do placówki powódki w związku z zawarciem uprzednio umowy za pośrednictwem matki powódki, była S. K. wraz z mężem (zeznania świadka S. K., k- 815 i verte).
Powódka także samodzielnie podejmowała działania w celu pozyskania nowych klientów. Prowadziła w tym celu akcje promocyjne i reklamowe (zeznania świadków: M. T., k- 816, K. P., k- 813 verte, B. P., k- 817 verte, A. K. (1), k- 836 verte, zeznania powódki, k- 1197).
IV. Jednym z produktów Banku sprzedawanych przez agentów były polisolokaty. Pozwany instruował i szkolił agentów m. in. co do sposobu prezentowania tego produktu klientom. Rekomendował agentom postulowane scenariusze rozmowy z klientem. Były one nakierowane na podkreślanie korzyści produktu (korespondencja mailowa, k- 176 do 189, zeznania świadków: M. T., k- 816, A. K. (1), k- 836 verte, K. T., k- 839 verte, S. W. (1), k- 841, zeznania powódki, k- 1187).
W lipcu 2012 roku bank poinformował agentów o rosnącej liczbie reklamacji związanych z polisolokatami. Zastrzegł, że w przypadku ustalenia przekazywania klientom nieprawdziwych lub wprowadzających w błąd informacji reklamacje będą uznawane, agent obciążany kosztami reklamacji, a placówce zostaną odebrane dostępy do systemów obsługi i sprzedaży produktów inwestycyjnych (mail z 30.07.2012 r., k- 191, zeznania świadka R. S., k- 748 - co do zgłaszania reklamacji przez klientów).
Część polisolokat sprzedawanych w placówce powódki została zareklamowana przez klientów (zeznania powódki, k- 1188).
We wrześniu 2012 roku Bank zablokował dostęp do swoich systemów pracownicy powódki, M. L., uzasadniając to rażącymi błędami w sprzedaży produktów inwestycyjnych - polisolokat (mail z 8.09.2012 r., k- 190, zeznania świadków: K. S., k- 749, k- 750, M. M., k- 761 verte - 762, zeznania powódki, k- 1186-1187).
V. Bank przeprowadzał kontrole w placówce powódki. Kontrole kończyły się sformułowaniem zaleceń w niektórych obszarach kontroli; ich wykonanie Bank sprawdzał podczas kolejnej kontroli. Zastrzeżenia Banku dotyczyły: stanu gotówki w kasie niezgodnego ze stanem kont w systemie pozwanego, odprowadzania środków pieniężnych stanowiących odwózkę poprzez konto w obcym banku zamiast wpłaty bezpośredniej w placówce banku, nieterminowej odwózki nadmiaru pieniędzy, niewłaściwych księgowań, nieprawidłowości w dokumentacji wytwarzanej w placówce polegające na braku wpisania daty, godziny i kwoty przeksięgowań w niektórych dokumentach, niewykonania zaleceń poprzedniej kontroli, nieterminowego przekazywania dokumentacji i nieaktualnych komunikatów dla klientów na tablicy informacyjnej. Kontrola z 30.01.2012 roku zakończyła się nałożeniem na powódkę planu naprawczego, który trwał do 8.08.2012 roku. Podczas pierwszej rekontroli Bank stwierdził częściową realizację zaleceń poprzedniej kontroli oraz nieusunięcie w całości niezgodności ujawnionych podczas poprzedniej kontroli (protokół kontroli z 30.01.2012 r., k- 404 do 408, notatka służbowa, k- 410 do 414, zestawienie nieprawidłowości, k- 416 -417, protokół różnic wraz z oświadczeniem powódki, k- 419 do 421, korespondencja mailowa dot. planu naprawczego, k- 423 do 425, protokół rekontroli z 27.02.2012 roku, k- 427 do 432, notatka służbowa, k- 434 do 437, zestawienie nieprawidłowości wraz z oświadczeniami powódki, k- 439 do 444, protokół różnic, k- 446 do 448, specyfikacja gotówki, k- 449 do 453, protokół kontroli z 25.05.2012 r., k- 455 do 459, notatka służbowa, k- 461 do 465, zestawienie nieprawidłowości, k- 467 do 469, oświadczenia powódki, k- 470 do 472, informacja o czasokresie trwania planu naprawczego, k- 493).
Podczas kolejnej kontroli liczba zastrzeżeń do pracy powódki zmniejszyła się. Kontrola z 13 września 2012 roku zakończyła się sformułowaniem tylko jednego zastrzeżenia polegającego na przekroczeniu stanu gotówki w kasetce podręcznej (protokół kontroli z 13.09.2012 r., k- 474 – 475, zestawienie niezgodności, k- 477).
Przeprowadzony w tym czasie przekrojowy audyt działalności operacyjnej i depozytowo kredytowej w placówce powódki stwierdzał występowanie nieprawidłowości i uchybień, jednak nie zidentyfikowano ryzyka na poziomie "niebezpiecznie wysokim". Stwierdzono posiadanie odpowiednich umiejętności powódki i jej pracowników w zakresie zarządzania ryzykiem. Uchybienia wykryte w trakcie audytu dotyczyły: nieterminowego przesyłania oryginalnej dokumentacji kredytowej do Centrum Operacji Bankowych, nieterminowego uzupełniania braków w dokumentacji kredytowej, niezgodności stanu faktycznego kopert z hasłami i kart TAN z ewidencją, nieprawidłowego sporządzania dokumentacji dotyczącej przekazania nadmiaru środków pieniężnych do placówki nadrzędnej oraz nieterminowego przekazywanie dokumentacji klientów do tej placówki. Placówce powódki została przyznana ocena "poprawna" (audyt, k- 707 do 726).
Kolejna kontrola została przeprowadzona 18 października 2012 roku. Bank stwierdził brak realizacji wszystkich elementów planu naprawczego, nieusunięcie niezgodności z poprzedniej kontroli, niezrealizowanie zaleceń pokontrolnych, nieodprowadzenie środków z konta odwózkowego, niewłaściwe przeksięgowanie środków z odwózki, niewłaściwą kolejność czynności przy transporcie odwózki, nieprawidłowości w dokumentacji wytwarzanej w placówce polegające na błędnej dacie księgowań, błędnym uzupełnieniu protokołu różnic kasowych, niezwrócenie pieczęci byłych pracowników, brak aktualnej listy pracowników, brak dokumentu potwierdzenia wpłaty środków na konto odwózki i wykonywanie odwózki przez osobę nieuprawnioną (protokół kontroli z 18.10.2012 r., k- 479 do 483, notatka służbowa, k- 485 do 491, zestawienie nieprawidłowości, k- 493 do 496).
Następną kontrolę Bank przeprowadził 14 listopada 2012 roku. Bank stwierdził wykonanie w dniach 12-13 listopada łącznie 21 operacji w systemie (...) bez obecności klientów, obecność w placówce osoby nieuprawnionej - matki powódki, odbierającej dane od klientów czekających w placówce, niezgodność stanu gotówki ze stanem konta podstawowego i odwózkowego i brak zapewnienia ciągłości obsługi.
Powódka wyjaśniła kontrolerom, że w tych dniach była sama w placówce z uwagi na zwolnienie lekarskie pozostałych pracowników. Kontrola zawiera wniosek o naliczenie kary umownej i rozważenie rozwiązania umowy z partnerem (protokół kontroli z 14.11.2012 r., k- 498 do 500, notatka służbowa, k- 502 do 504, zestawienie nieprawidłowości, k- 506, pisemne wyjaśnienia powódki, k- 507 do 537, zeznania świadka K. S., k- 749).
Kolejna kontrola miała miejsce 16 stycznia 2013 roku i dotyczyła zgodności działania z procedurami bankowymi i umową agencyjną. Bank stwierdził realizację zaleceń z poprzedniej kontroli i usunięcie ujawnionych niezgodności. Kontrola zakończyła się przyznaniem powódce oceny "dopuszczającej". Kontrola ujawniła wysokie ryzyko w obszarze obiegu środków pieniężnych w placówce oraz w obszarze obsługi klientów. Zalecenia pokontrolne nie zostały sformułowane z uwagi na rozwiązanie umowy agencyjnej (protokół kontroli z 16.01.2013 r., k- 539 do 546, zestawienie nieprawidłowości, k- 548 do 558, pisemne wyjaśnienia powódki, k- 560 - 561).
Ujawnienie nieprawidłowości skutkowało zwiększeniem częstotliwości kontroli. Plan naprawczy jest wdrażany w razie niewykonania zaleceń pokontrolnych (zeznania świadków: R. S., k- 747, k- 747 verte - 748, K. S., k- 749, D. Z., k- 1172, k- 1180).
W czasie współpracy z powódką, podstawowym przedmiotem kontroli był stan gotówki, odwózek i zasileń. Następnie Bank zastąpił samodzielną odwózkę środków konwojami (zeznania świadków: R. S., k- 747, D. Z., k- 1172 -1173).
VI. Powódka zamierzała zmienić lokalizację swojej placówki. W listopadzie 2022 roku zwróciła się do Banku o udzielenie jej zgody na dokonanie tej zmiany. W tym czasie rekrutowała też pracownika i występowała do Banku o jego weryfikację. Weryfikacja była pozytywna (korespondencja mailowa, k- 563 do 567, zeznania świadka K. S., k- 751 - co do zaakceptowania zmiany placówki przez powódkę).
A. T. była pracownicą powódki do końca 2012 roku. Przez ostatnie 2,5 miesiące przebywała na zwolnieniu lekarskim. Po zakończeniu umowy z powódką, wytoczyła jej dwie sprawy sądowe: o wynagrodzenie oraz odszkodowanie za nieuzasadnione wypowiedzenie. W obu sprawach uzyskała wyrok zasądzający jej roszczenia (zeznania świadka A. T., k- 763 verte - 764 verte, zeznania powódki, k- 1189 - co do zwolnienia lekarskiego).
M. T. była pracownikiem powódki do czerwca 2012 roku. Powódka wypowiedziała jej umowę o pracę (zeznania świadka M. T., k- 816).
Matka powódki, B. P., była jej pracownikiem do końca 2012 roku. Zajmowała się sprawami kadrowymi i biurowymi (zeznania świadka B. P., k- 817 verte, k- 818).
A. K. (1) (zd. F.) była pracownicą powódki do końca 2012 roku. Złożyła wypowiedzenie w listopadzie 2012 roku z powodu z powodu nieotrzymania wynagrodzenia za ten miesiąc oraz nieterminowej zapłaty wynagrodzenia w poprzednich miesiącach. W okresie wypowiedzenia przez około 3 tygodnie przebywała na zwolnieniu lekarskim. W połowie 2012 roku powódka wypowiedziała jej umowę o pracę z powodu niskich wyników sprzedażowych, ale cofnęła to wypowiedzenie (zeznania świadka A. K. (1), k- 836 verte, k- 837 verte, zeznania powódki, k- 1189 - co do zwolnienia lekarskiego, zezannia powódki, k- 1219).
S. W. (2) pracowała u powódki do grudnia 2012 roku, na podstawie terminowej umowy o pracę. Nie ubiegała się o przedłużenie umowy. Powódka nie zapłaciła jej wynagrodzenia za ostatni miesiąc pracy. W poprzednich miesiącach zdarzało się, że otrzymywała wynagrodzenie z opóźnieniem. W ostatnim okresie pracy u powódki przebywała na zwolnieniu lekarskim (zeznania świadka S. W. (2), k- 838 i verte, zeznania powódki, k- 1189 - co do zwolnienia lekarskiego).
Opóźnienia w wypłatach wynagrodzenia było konsekwencją opóźnień w zapłacie prowizji przez Bank (zeznania powódki, k- 1203 do 1205).
Pod koniec 2012 roku w placówce powódki zepsuł się piec. Pracownice dogrzewały pomieszczenie piecykiem (zeznania świadków: A. K. (1), k- 836 verte, S. W. (2), k- 838, zeznania powódki, k- 1217).
VII. W grudniu 2012 roku strony omawiały sposób zakończenia umowy agencyjnej powódki, w tym możliwość przejęcia jej placówki przez inne osoby (korespondencja mailowa, k- 174 – 175, zeznania powódki, k- 1185-1186, k- 1189).
Propozycje powódki: przejęcie przez zaproponowaną osobę prowadzącą już inną placówkę pozwanego, zatrudnienie nowych pracowników i ich przeszkolenie, nie zostały zaakceptowane przez Bank (zeznania powódki, k- 1189 - 1190, k- 1201).
Powódka występowała do Banku o skierowanie pracowników do jej placówki z uwagi na zwolnienia pracownic. W ostatnim okresie działania placówki pracowała w niej i obsługiwała klientów sama. Z tego powodu nie stawiła się w szpitalu, do którego miała skierowanie (zeznania powódki, k- 1191, k- 1195, k- 1203).
Powódka zgłosiła 3 osoby Bankowi do przeprowadzenia szkolenia. Dwie kandydatury nie zostały zaakceptowane przez bank, trzecia została zaakceptowana, ale szkolenie ostatecznie się nie odbyło (zeznania powódki, k- 1218).
VIII. W dniu 11 stycznia 2018 roku strony uzgodniły rozwiązanie umowy agencyjnej za porozumieniem stron z dniem 16 stycznia 2013 roku (pismo zatytułowane „wypowiedzenie”, k- 170, pismo pozwanego, k-171, zeznania powódki, k- 1185-1186).
W tym czasie powódka była w zaawansowanej ciąży, a w jej placówce pracował tylko 1 pracownik. Nie była już w stanie prowadzić działalności (zeznania świadków: K. S., k- 749 verte - 750 - co do stanu ciąży i obsady pracowniczej, K. P., k- 814, zeznania powódki, k- 1186).
Powódka planowała powierzenie M. L. kierowanie placówką podczas jej nieobecności po porodzie. Zatrudniła ją na stanowisko menadżera (zeznania powódki, k- 1186).
IX. Agencja (...) Banku prowadzona przez powódkę była jedyną w M.. W styczniu 2013 roku agencję otworzył tam S. K.. Umowę agencyjną z bankiem zawarł 9 stycznia 2013 roku (zeznania świadków: R. S., k- 748 i verte, K. S., k- 749, S. K., k- 751 i verte, k- 752).
S. K. otrzymał od banku bazę klientów powódki po zakończeniu przez nią działalności (zeznania świadków: R. S., k- 748 i verte, S. K., k- 751 verte).
Z osobami znajdującym się w tej bazie danych S. K. zawarł w imieniu banku umowy już w styczniu i lutym 2013 roku (zeznania świadków: S. K., k- 752, A. K. (1), k- 837 verte, S. W. (2), k- 838 verte).
X. AgencjaS. K. mieściła się ok. 200 metrów od agencji prowadzonej przez powódkę i około 500 metrów od lokalizacji, do której powódka zamierzała się przeprowadzić. S. K. zatrudnił 3 osoby, które uprzednio pracowały w agencji powódki: A. T., A. K. (1) (F.) i S. W. (2) (zeznania świadków: K. S., k- 749, k- 750, S. K., k- 751 verte, A. T., k- 763 verte, A. K. (1), k- 836 verte, S. W. (2), k- 838).
Praktyką banku była lokalizacja placówek partnerskich w odległości co najmniej 1 kilometra (wypowiedź do mediów, k- 1158).
XI. Zatrudnienie pracowników przez S. K. było poprzedzone procedurą akceptacji przez Bank i szkoleniem. Zostało ono przeprowadzone w grudniu 2012 roku (zeznania świadka S. K., k- 751 verte - 762).
A. T. zgłosiła się do S. K. samodzielnie. Bank nie proponował jej zatrudnienia w placówce S. K., ani nie pośredniczył w tej sprawie (zeznania świadka A. T., k- 764).
A. K. (1) (F.) rozpoczęła pracę u S. K. na przełomie lutego i marca 2013 roku. Informację o rekrutacji uzyskała od A. T.. Przed zatrudnieniem u S. K. odbyła tylko szkolenie on line (zeznania świadka A. K. (1), k- 836 verte).
S. W. (2) samodzielnie skontaktowała się z S. K.. Informację o otwarciu przez niego placówki otrzymała od A. T.. Przed zatrudnieniem nie odbywała szkolenia, ponieważ nie upłynął jeszcze okres ważności szkolenia odbytego u powódki (zeznania świadka S. W. (2), k- 838 i verte).
XII. Bank przeprowadza kontrole placówki S. K. co około 3 miesiące, bądź częściej, w razie niezadowalającego wyniku poprzedniej kontroli. Niewdrożenie zaleceń pokontrolnych skutkuje nałożeniem kary finansowej. W placówce S. K. co roku, poza 2013, był wdrażany plan naprawczy (zeznania świadka S. K., k- 751 verte, k- 752).
Plany naprawcze były wdrażane także w innych placówkach banku (zeznania świadka K. T., k- 839 verte).
Za doprowadzenie do otwarcia nowej placówki pracownik banku otrzymywał nagrodę (zeznania świadka K. S., k- 751).
XIII. Ciąża powódki była podtrzymywana. Dziecko urodziło się (...). Po urodzeniu dziecko miało problemy zdrowotne układu pokarmowego, które trwają nadal (zeznania powódki, 1191 do 1193).
Powódka leczyła się w związku z załamaniem nerwowym. Jej małżeństwo się rozpadło (zeznania powódki, k- 1205).
XIV. Powódka wystąpiła do Banku z wnioskiem o zawezwanie do ugody. Do zawarcia ugody nie doszło (wniosek, k- 257 do 261, zawiadomienie o terminie, k- 262).
Wezwała także Bank do wypłaty prowizji od umów zawartych po rozwiązaniu umowy agencyjnej, a także złożyła pozew o nakazanie pozwanemu złożenia oświadczenia o wysokości prowizji (wezwanie, k- 263, pozew, k- 265 do 267).
XV. Przeciwko (...)Bank było prowadzone postępowanie w sprawie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów. W dniu 31 grudnia 2013 roku Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wydał decyzję, w której stwierdził, że bank, rozpowszechniając prawdziwe informacje dotyczące grupowego ubezpieczenia na życie i dożycie (...) oraz (...) w sposób wprowadzający w błąd informował o ryzyku związanym z inwestowaniem w ten produkt, czym dopuścił się praktyki naruszającej zbiorowe interesy konsumentów. Prezes UOiK stwierdził zaniechanie stosowania przez bank tych praktyk z dniem 1 czerwca 2011 roku i nałożył na bank karę w wysokości (...)złotych (decyzja, k- 597 do 643).
XVI. W okresie od 9 stycznia 2013 roku do 16 stycznia 2014 roku S. K. zawarł(...) umów kredytu gotówkowego, (...)umowy rachunku bankowego, 2 umowy kredytu hipotecznego i (...) lokat. Spośród tych umów:
- w zakresie kredytu gotówkowego - żadna z umów nie została zawarta z klientem będącym uprzednio klientem powódki,
- w zakresie umowy rachunku bankowego - 46, 53% umów zostało zawartych z klientami będącymi uprzednio klientami powódki,
- w zakresie kredytów hipotecznych - 50% umów zostało zawartych z klientami będącymi uprzednio klientami powódki,
- w zakresie lokat - 92, 28% umów zostało zawartych z klientami będącymi uprzednio klientami powódki
(opinia biegłej J. S., k- 1392, dane do opinii w wersji papierowej, k- 1283 do (...), nagrane na płytę, k- 1385).
Powyższym dowodom Sąd nadał walor wiarygodności. Stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów, zeznań świadków: R. S., K. S., S. K., M. M., A. T., K. P., S. K., M. T., B. P., A. K. (1) (zd. F.), S. W. (2), B. K., T. M., K. T., S. W. (1) i D. Z. oraz przesłuchania powódki w charakterze strony.
Dowody z dokumentów Sąd uznał za wiarygodne - strony wywodziły z nich jedynie odmienne wnioski prawne.
Część dokumentów nie miała jednak znaczenia w niniejszej sprawie. Dotyczy to: faktur (k- 786 do 789) oraz zawiadomienia o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa (k-1132 do 1135).
Na nadanie waloru wiarygodności zasługują także zeznania ww. świadków (z niżej wskazanymi zastrzeżeniami). Świadkowie zeznawali szczegółowo i precyzyjnie, opisując współpracę i relacje stron, a ich zeznania korespondują ze sobą i dodatkowo znalazły potwierdzenie w dowodach z dokumentów.
Niewiarygodne są jednak zeznania świadka K. P. co do tego, że wszystkie pracownice powódki w grudniu 2012 roku złożyły jej wypowiedzenie. Z przeprowadzonych przez Sąd dowodów, w szczególności zeznań świadka A. T. wynika, że to jej powódka złożyła wypowiedzenie umowy o pracę, którego zasadność świadek T. zresztą zakwestionowała przed sądem pracy. Niewiarygodne są także zeznania K. P. o tym, że większość klientów pozyskanych przez powódkę stanowili klienci pozyskani przez niego, w ramach jego własnej działalności gospodarczej prowadzonej jeszcze od lat dziewięćdziesiątych. To stanowisko może zostać uznane wyłącznie za ocenę. Świadek nie ma przecież szczegółowej wiedzy o liczbie i pochodzeniu klientów powódki w całym okresie jej współpracy z pozwanym. O ile więc można przyjąć, że w początkowym okresie działalności powódki baza klientów pozyskanych przez jej rodziców mogła mieć znaczący wpływ na liczbę zawieranych z nimi umów, o tyle trudno uznać, że taka sytuacja trwała przez cały okres współpracy z Bankiem. W tym późniejszym okresie powódka dysponowała już przecież samodzielnie pozyskanymi klientami, a dodatkowo Bank także przekazywał jej listy klientów w formie tzw. rolek. Przyznał to zresztą sam świadek opisując sposoby samodzielnego pozyskiwania przez powódkę klientów (k- 814 verte).
Z tego powodu wskazanie przez świadka K. P., że "bank nie przekazał powódce żadnej bazy klientów do obsługi" można uznać za dotyczące wyłącznie początkowego okresu działalności powódki. Jeśli zaś chodzi o okres późniejszy, to miarodajne są w tym zakresie zeznania A. T., która potwierdziła przekazywanie do placówki przez Bank danych klientów. Jako była pracownica powódki zajmująca się stale obsługą klientów, świadek T. z całą pewnością dysponuje wiedzą o tych kwestiach - w przeciwieństwie do świadka P., który żadnej funkcji w biurze powódki nie sprawował.
Z kolei zeznania świadka P. E., nie kwestionując ich wiarygodności, były nieprzydatne w niniejszej sprawie, bowiem świadek nie miał wiedzy o istotnych w sprawie okolicznościach faktycznych i odwoływał się do swoich ocen.
Sąd nie dokonywał także ustaleń faktycznych na podstawie zeznań świadków: J. D., D. P. i K. C. bowiem świadkowie ci nie mieli wiedzy o istotnych faktach. Z kolei dowód z zeznań świadka B. K. Sąd pominął, z uwagi na bezskuteczny upływ terminu na przesłuchanie tego świadka wyznaczony na podstawie art. 242 k.p.c. (k-1162).
Wiarygodne są także zeznania powódki - okoliczności faktyczne przez nią ujawnione znalazły potwierdzenie w zeznaniach świadków i dokumentach. Należy jednak podkreślić, że część złożonych przez powódkę zeznań stanowiła ocenę współpracy z Bankiem. W zakresie, w jakim powódka formułowała oceny, nie zaś przytaczała fakty, jej zeznania nie podlegają ocenie pod kątem wiarygodności.
Sąd nie dokonywał ustaleń na podstawie dowodu z zeznań pozwanego, bowiem pozwany nie stawił się na rozprawę mimo prawidłowego wezwania.
Wiarygodna jest także opinia biegłej J. S.. Ustalenia biegłej co do faktów nie nasuwają zastrzeżeń, zaś jej wnioski są poparte merytoryczną argumentacją. Biegła przeanalizowała dane uzyskane od Banku w celu wyłącznie statystycznego porównania pracy powódki w ostatnim roku trwania umowy agencyjnej i S. K. w pierwszym roku trwania jego umowy agencyjnej. Matematyczne ustalenia biegłej odpowiadają w pełni treści postanowienia dowodowego Sądu i nie zostały zakwestionowane przez pełnomocników stron. Pełnomocnicy zgłosili wprawdzie liczne zastrzeżenia do opinii, ale co do innych kwestii. W szczególności argumentowali, że opinia w przedstawionej formule jest nieprzydatna i niepełna oraz że wymaga poszerzenia o ustalenia, które wskazali w treści swoich zastrzeżeń. Stanowisko pełnomocników jest nietrafne. Opinia została zaplanowana przez Sąd jako wyłącznie opinia matematyczna, i jako taka jest wystarczająca dla rozstrzygnięcia. Z kolei okoliczności wskazywane przez pełnomocników jako wymagające także wypowiedzenia się przez biegłą - są zbędne w tej sprawie. Z tego względu Sąd nie uwzględnił wniosku o sporządzenie opinii uzupełniającej oraz o reasumpcję postanowienia dowodowego w zakresie opinii biegej.
Sąd zważył, co następuje: powództwo nie zasługuje na uwzględnienie. Powódka zgłosiła w niniejszej sprawie cztery roszczenia:
1. o odszkodowanie za „niezachowanie umownego 6-miesięcznego terminu wypowiedzenia”,
2. o zapłatę prowizji od umów zawartych po rozwiązaniu umowy agencyjnej, jeśli do zawarcia umowy doszło w przeważającej mierze w wyniku działalności agenta w okresie trwania umowy agencyjnej, a zarazem w rozsądnym czasie od jej rozwiązania) oraz
3. o odszkodowanie za nienależyte wykonanie umowy agencyjnej,
4 o zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Zostaną one kolejno omówione.
Ad. 1. Roszczenie odszkodowawcze przysługuje stronie umowy agencyjnej w razie wypowiedzenia umowy w trybie natychmiastowym, jeśli wypowiedzenia dokonano na skutek okoliczności, za które odpowiedzialność ponosi druga strona. W takim przypadku odszkodowanie obejmuje naprawienie szkody poniesionej przez wypowiadającego w następstwie rozwiązania umowy. Tak odszkodowanie ujmuje art. 764 2 § 2 k.c., na który powódka powołała się w uzasadnieniu swojego żądania. Zakres obowiązku odszkodowawczego uregulowany w tym przepisie istotnie może obejmować straty związane np. z nieuzyskaniem spodziewanego w okresie wypowiedzenia zysku.
Przesłanką dochodzenia odszkodowania przez powódkę na ww. podstawie jest jednak wypowiedzenie przez nią umowy agencyjnej, tj. złożenie jednostronnego oświadczenia o zakończeniu łączącego strony stosunku zobowiązaniowego. Taka sytuacja nie miała jednak miejsca w niniejszej sprawie, ponieważ strony ostatecznie rozwiązały umowę polubownie, czyli porozumieniem: złożyły zgodne obustronne oświadczenia woli. Rozwiązały więc umowę w inny sposób niż jej wypowiedzenie. Rozwiązanie umowy za porozumieniem stron ma ten skutek, że wyklucza w ogóle roszczenie o odszkodowanie z tytułu wypowiedzenia – właśnie z tego względu, że wypowiedzenie nie nastąpiło.
Dla uznania, że doszło do rozwiązania umowy za porozumieniem stron, nie ma znaczenia, że dokument z 11 stycznia 2013 roku nosi tytuł "wypowiedzenie". Istotna jest bowiem wyłącznie treść tego pisma, która obejmuje ustalenia o polubownym rozwiązaniu umowy agencyjnej z dniem 16 stycznia 2013 roku. Treść oświadczenia, nie zaś jego tytuł, determinuje rodzaj czynności prawnej dokonanej przez strony.
Powódka wskazywała, że uzgodnienia co do sposobu zakończenia umowy były dokonywane na spotkaniu, którego organizacja i przebieg stanowiły dla niej zaskoczenie. Nie kwestionując możliwości takiego odbioru przebiegu spotkania przez powódkę, nigdy nie uchyliła się ona od złożonego oświadczenia woli, zawartego w treści ww. dokumentu. To zaś oznacza, że zarówno jej oświadczenie woli, jak i sama czynność prawna rozwiązania umowy za porozumieniem stron są ważne i skuteczne.
Ad. 2. Podstawą roszczenia powódki o prowizję od umów zawartych po rozwiązaniu umowy agencyjnej był przepis art. 761 1 § 2 k.c. Zgodnie z tym przepisem, agent może żądać prowizji od umowy zawartej po rozwiązaniu umowy agencyjnej także wtedy, gdy do jej zawarcia doszło w przeważającej mierze w wyniku działalności agenta w okresie trwania umowy agencyjnej, a zarazem w rozsądnym czasie od jej rozwiązania.
Bank zarzucał, że powódce roszczenie nie przysługuje, bowiem strony wyłączyły uprawnienia agenta do dochodzenia tego rodzaju wynagrodzenia (prowizji). Powoływał się na § 12 ust. 11 umowy w brzmieniu określonym aneksem nr (...) (k- 141), zgodnie z którym "partnerowi nie przysługuje prawo pobierania jakichkolwiek dodatkowych korzyści od banku, klientów lub osób trzecich w związku z wykonywaniem czynności agencyjnych". Zarzut ten jest jednak nietrafny.
Przytoczone postanowienie umowy jednoznacznie odnosi się do trwającej umowy agencyjnej: całość § 12 dotyczy wynagrodzenia za wykonywanie czynności agencyjnych w czasie trwania umowy agencyjnej, i wyraża zasadę, że wynagrodzeniem za te czynności jest wyłącznie prowizja. Postanowienie nie odnosi się natomiast do ewentualnych przyszłych świadczeń, których zgodnie z kodeksem cywilnym agent mógłby żądać także po zakończeniu umowy agencyjnej, a które nie są typowymi, zwykłymi świadczeniami prowizyjnymi. Te ponadstandardowe świadczenia to właśnie prowizja po zakończeniu umowy agencyjnej czy świadczenie wyrównawcze (powódka nie dochodziła go w niniejszej sprawie). Wyłączenie możliwości domagania się prowizji po rozwiązaniu umowy agencyjnej wymagałoby jednoznacznego postanowienia umownego, wprost wyłączającego uprawnienie do tej prowizji. Takie wyłączenie nie zostało jednak zawarte w umowie agencyjnej w niniejszej sprawie.
Mimo, że umowa agencyjna nie wyklucza dochodzenia przez powódkę tego roszczenia, nie wykazała ona, że przysługuje jej uprawnienie do prowizji tego rodzaju. Były agent jest uprawniony do otrzymania prowizji, o której mowa w art. 761 1 § 2 k.c., tj. prowizji od umowy zawartej z klientem po rozwiązaniu umowy agencyjnej, jeśli do zawarcia tej umowy z klientem doszło w przeważającej mierze w wyniku jego działalności w okresie trwania umowy agencyjnej, a zarazem w rozsądnym czasie od jej rozwiązania. Umowy, z których prowizji powódka się domagała, miały zostać zawarte w placówce S. K., który rozpoczął prowadzenie działalności gospodarczej w placówce znajdującej się w bliskiej odległości od placówki powódki.
Powódka nie udowodniła jednak ani faktu zawarcia konkretnych umów, z których prowizję powinna otrzymać, ani daty zawarcia tych umów, niezbędnej dla oceny przesłanki rozsądnego czasu.
Zasadności roszczenia upatrywała niejako w innych okolicznościach: uznawała mianowicie wszystkich klientów, z którymi doszło do zawarcia umów w placówce S. K. po rozwiązaniu jej umowy agencyjnej, niejako "za swoich", bowiem wywodzących się z pierwotnego kręgu klientów zdobytych przez powódkę zarówno w dacie rozpoczęcia działalności, jak i w czasie jej kilkuletniej pracy jako agenta. Jest bezsporne, że bazę tych klientów (jako tzw. rolki) bank przekazał następnie S. K. do wykorzystania.
W ocenie powódki, jak się zdaje, wystarcza to do uznania, że umowa z klientami znajdującym się w tej bazie "w przeważającej mierze" została zawarta w wyniku jej działalności w czasie trwania umowy agencyjnej. To stanowisko jest nieuzasadnione. Okoliczność, że powódka wypracowała bazę klientów jest niewystarczająca do uznania, że to jest właśnie ten element, który można uznać za przeważający przy ubieganiu się agenta (nowego) o zawarcie umowy z klientem.
Baza klientów (zawierająca nie tylko dane kontaktowe, ale i informacje o czasie trwania ich umów) niewątpliwie stanowi istotny element, ale nie można go uznać za przeważający przy zawarciu umowy z klientem. Jest to raczej czynnik jedynie sprzyjający, tzn. umożliwiający nowemu agentowi zawarcie umowy z klientem, ale to aktywność nowego agenta w kierunku zawarcia umowy jest kluczowa. Inaczej należałoby ocenić sytuację, gdyby taką aktywność przejawiała sama powódka przed rozwiązaniem umowy agencyjnej, np. zorganizowała spotkanie z klientami, przygotowywała projekt umowy, bądź choćby jej przedłużenia, udzielała odpowiedzi na zapytania klientów. Żadna z tych okoliczności nie miała jednak miejsca w niniejszej sprawie – powódka odwoływała się wyłącznie do swojej bazy danych i należących do tej bazy klientów. Tym samym - mimo, że część zawartych przez S. K. umów została zawarta z klientami, których poprzednie umowy były zawierane za pośrednictwem powódki, co oznacza, że osoby te były klientami pozyskanymi przez nią do współpracy - nie sposób uznać, że do zawarcia tych umów przez S. K. doszło w przeważającej mierze wskutek działań powódki, nie zaś S. K..
Ad. 3. Powódka zarzucała nienależyte wykonanie umowy agencyjnej przez bank, polegające na naruszeniu zasady lojalności względem niej. Argumentowała, że przejawiało się to w: podejmowaniu działań godzących w integralność jej zespołu pracowniczego, nieinformowaniu jej o bieżących planach i zatajeniu planu wrogiego przejęcia jej placówki, podjęciu działań zmierzających do przejęcia placówki stworzonej przez nią od podstaw, powtarzających się nieuzasadnionych odmowach współpracy, obniżaniu jej wartości jako dotychczasowego pracodawcy, ograniczaniu działalności powódki poprzez politykę banku polegającą na braku akceptacji zatrudnienia przez powódkę nowych pracowników, przekazywaniu agentowi błędnych informacji związanych z prowadzoną działalnością, przekroczeniu działań dopuszczalnych na gruncie zasady swobody umów przy podejmowaniu decyzji o rozwiązaniu umowy łączącej go z powódką, bowiem „decyzja pozwanego dotarła do pracowników powódki w sposób, który wskazywał na pozbawienie jej dalszych jakichkolwiek perspektyw prowadzenia działalności gospodarczej po zakończeniu współpracy z pozwanym, co wzbudziło u nich poczucie zagrożenia co do własnych perspektyw zawodowych” oraz doprowadzeniu do tego, że jej pracownicy składali oferty pracy u innego agenta, co było działaniem sprzecznym z dobrymi obyczajami i naruszającym jej interes.
Obowiązek lojalności, do którego zachowania zobowiązane są strony umowy agencyjnej zarówno z mocy ustawy (art. 760 k.c.), jak i umowy, która inkorporowała ten ustawowy obowiązek w § 1 pkt. 6 umowy, to rodzaj klauzuli generalnej odsyłającej do pozaprawnych ocen ogólnych i zasad etycznych związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. Uszczegółowieniem tego obowiązku po stronie Banku (jako dającego zlecenie) jest art. 760 2 § 1 k.c., nakładający obowiązek przekazywania agentowi dokumentów i informacji potrzebnych do prawidłowego wykonania umowy (oraz kolejne paragrafy tego artykułu wymieniające konkretne informacje, do których przekazania jest zobowiązany dający zlecenie). Poza tymi przynależnymi do sfery lojalności obowiązkami informacyjnymi, drugim "filarem" obowiązku lojalności są powinności ogólniejsze, związane ze szczególnym liczeniem się z interesami drugiej strony. Wskazuje się mianowicie na obowiązek powstrzymania się od wszelkiej działalności sprzecznej z interesem drugiej strony, przy czym chodzi tutaj zarówno o wykonywanie umowy, jak i podejmowanie działań niezwiązanych ściśle z wykonywaniem umowy agencyjnej (por. J. Jezioro w: E. Gniewek, P. Machnikowski (red.), " Kodeks cywilny. Komentarz", C.H. Beck, Warszawa, 2013 r., str. 1295, w piśmiennictwie szerzej J. Pokrzywniak, " Obowiązek lojalności jako element stosunku zobowiązaniowego", Monitor Prawniczy, nr 19 z 2003 r.). Jednocześnie podkreśla się, że obowiązek lojalności nie ma samodzielnej treści, zaś to, na czym polega lojalne zachowanie stron umowy, należy rozstrzygać odrębnie w każdym indywidualnym stanie faktycznym, uwzględniając wszystkie okoliczności.
Po przeprowadzonym postępowaniu dowodowym Sąd uznaje zarzuty nielojalności banku za nieuprawnione.
Działania banku polegające na odmowie akceptacji niektórych przedstawianych przez powódkę kandydatur do pracy w jej placówce powódki oraz przeprowadzenie wielu kontroli miały podstawę w łączącej strony umowie. Umowa w § 1 pkt. 6 i 8 zawierała uprawnienie banku do odmowy zatwierdzenia poszczególnych pracowników bez podania przyczyny i bez ponoszenia wobec agenta odpowiedzialności z tytułu odmowy zatwierdzenia jego pracownika. Dokonując tej odmowy względem niektórych zgłoszonych przez powódkę kandydatur (nie wszystkie kandydatury były odmowne), Bank nie postępował nielojalnie, ale realizował swoją umowną kompetencję. Stanowiło to na pewno utrudnienie w działalności powódki, jednak nie było bezprawne, i jako takie nie może stanowić podstaw przypisania Bankowi nielojalności. Omawiana kompetencja została wprawdzie ujęta szeroko na rzecz Banku, jest jednak zrozumiała jeśli zważyć, że wszystkie te osoby miały mieć dostęp do systemów bankowych i możliwości zawierania umów wywierających bezpośrednie skutki dla Banku. Możliwość odmowy zatwierdzenia pracownika agenta, jak też związane z tym żądanie skreślenia z listy pracowników osób uprzednio zatwierdzonych, stanowią instrument zabezpieczania interesów Banku w taki sposób, by to Bank decydował, kto może działać w jego imieniu.
Także przeprowadzane w placówce kontrole stanowiły uprawnienie Banku zagwarantowane w § 14 ust. 1 do 3 umowy; uprawnienie to obejmowało możliwość ich przeprowadzenia w dowolnym momencie i bez uprzedniego poinformowania agenta. Na podstawie przeprowadzonych dowodów Sąd ustalił, że liczba tych kontroli, ale także ich wyniki i nałożony plan naprawczy, nie odbiegały od częstotliwości i wyników kontroli w placówce S. K..
Powódka nie wykazała ani próby przejęcia jej placówki, ani podejmowania przez Bank działań godzących w integralność jej zespołu czy obniżania jej wartości jako pracodawcy. Działania Banku zmierzające do uruchomienia kolejnej placówki agencyjnej w tym samym mieście nie są bezprawne i nie stanowią przejęcia (czy też, wrogiego przejęcia, wedle terminologii powódki). Muszą też być oceniane przez pryzmat sposobu zakończenia współpracy stron w niniejszej sprawie, polegającego na polubownym rozwiązaniu umowy agencyjnej. Oczywiście, zlokalizowanie drugiej placówki tak blisko placówki powódki prawdopodobnie stanowi naruszenie zasad przyjętych w tym zakresie w Banku. Nie zostały one wprawdzie złożone do akt sprawy w formie jakiegoś zbioru, jednak należy przyjąć, że wypowiedź prasowa T. M. odzwierciedla obowiązującą praktykę co do tej kwestii (nie bliżej niż 1 kilometr). Okoliczność ta mogłaby negatywnie wypłynąć na osiągane przez powódkę zyski w jej placówce, i być może stanowić podstawę ewentualnych roszczeń - jednak tylko wówczas, gdyby dało się stwierdzić taki negatywny wpływ konkurencyjnej działalności S. K. na rentowność działalności powódki. Ustalenie takiego wpływu mogłoby być dokonane tylko wówczas, gdyby powódka i S. K. prowadzili równocześnie działalność, i to w dłuższej perspektywie czasowej. Taka sytuacja nie miała jednak miejsca, bowiem S. K. rozpoczął działalność już po tym, jak powódka ją zakończyła.
Jeśli zaś chodzi o zespół pracowników, to - poza sprawą M. L., w której zatrudnienie bank zaingerował poprzez blokadę dostępu - brak podstaw do przypisania bankowi bezprawnej ingerencji w relacje powódki z pracownicami. Powódka sama wypowiedziała umowę dwóm pracownicom: A. T. (która odwołała się zresztą od wypowiedzenia i skutecznie dochodziła swoich prac w sądzie) i M. T.. S. W. (2) nie dokonała wypowiedzenia umowy o pracę, a jedynie nie przedłużyła terminowej umowy o pracę, do czego była uprawniona, i co nie może być przedmiotem jakiegokolwiek zarzutu. Jedyną pracownicą, która wypowiedziała powódce umowę o pracę, była A. K. (1) (zd. F.), przy czym należy mieć na uwadze, że kilka miesięcy wcześniej sama powódka wypowiedziała jej umowę, z tym, że swoje oświadczenie następnie cofnęła.
Należy podkreślić, że wskazane przez świadków: A. K. (1) i S. W. (2) przyczyny wypowiedzenia (A. K.) i nieprzedłużenia umowy (S. W.), tj. nieotrzymanie wynagrodzenia i opóźnienia w jego otrzymywaniu, stanowią zasadne podstawy nie tylko wypowiedzenia umowy o pracę, ale nawet wypowiedzenia natychmiastowego z winy pracodawcy, z uwagi na ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracodawcy względem pracownika (art. 55 § 1 1 k.p.). Sąd dostrzega, że powódka, potwierdzając opóźnienia w wypłacie wynagrodzeń pracownikom, wskazała, że przyczyną tych opóźnień była opóźniona wypłata prowizji na jej rzecz. Kwestia ta nie ma jednak znaczenia dla jej obowiązków jako pracodawcy, które nigdy nie są zależne od relacji pracodawcy z jego własnym kontrahentem (bankiem).
Powódka argumentowała, że Bank naruszył także zasadę swobody umów przy podejmowaniu decyzji o rozwiązaniu umowy łączącej go z powódką, bowiem „decyzja pozwanego dotarła do pracowników powódki w sposób, który wskazywał na pozbawienie jej dalszych jakichkolwiek perspektyw prowadzenia działalności gospodarczej po zakończeniu współpracy z pozwanym, co wzbudziło u nich poczucie zagrożenia co do własnych perspektyw zawodowych” oraz doprowadzeniu do tego, że jej pracownicy składali oferty pracy u innego agenta. To stanowisko jest nietrafne i opiera się na pewnym nieporozumieniu.
Po pierwsze, to nie Bank podjął decyzję o rozwiązaniu umowy agencyjnej, ale decyzja ta została podjęta przez powódkę i Bank w drodze porozumienia. Za sposób zakończenia umowy odpowiadają zatem obie strony. Po drugie, w niniejszej sprawie nie zostało wykazane, czy Bank w ogóle kierował jakikolwiek przekaz do pracownic powódki w kwestii sposobu zakończenia umowy z powódką, a jeśli tak - jaki był to przekaz. Tym samym nie sposób także zweryfikować, czy wzbudził jakiekolwiek odczucia, w tym wskazywane przez powódkę poczucie zagrożenia. Przyjmując wyłącznie hipotetycznie, że taka sytuacja "wzbudzenia zagrożenia" miała miejsce (czego Sąd jednak w niniejszej sprawie nie ustalił) oraz że mogłoby to stanowić źródło jakichś roszczeń (czego Sąd jednak w niniejszej sprawie nie ustalił, ani nawet nie badał), to nie przysługiwałyby one powódce, ale jej byłym pracownicom.
Nietrafne jest również stanowisko, że działania banku doprowadziły do tego, że jej pracownice "składały oferty pracy u innego agenta". Po pierwsze, jest to całkowicie legalne i stanowi wyraz wolności gospodarczej i swobody zawierania umów, która przysługuje także każdemu pracownikowi (chyba, że wiąże go zakaz konkurencji, jednak taka sytuacja nie miała miejsca w niniejszej sprawie). Po drugie, byłe pracowniczki wskazały przyczyny zakończenia współpracy z powódką, i były to przyczyny, za które odpowiedzialność ponosi wyłącznie powódka.
Należy także podkreślić, że Sąd dostrzega, że powódka w ostatnich miesiącach działalności, w wyniku splotu wielu okoliczności znajdowała się w bardzo trudnym położeniu osobistym i zawodowym, mającym niewątpliwie wpływ na jej działalność w placówce. Jej sytuację pogarszała powinność utrzymania otwartej placówki. Ponieważ pracownice powódki przebywały w tym czasie na zwolnieniach lekarskich, skutkowało to koniecznością dokonywania przez powódkę obsługi klientów samodzielnie, mimo, że była w zaawansowanej i podtrzymywanej ciąży, i w tym czasie powinna była głównie wypoczywać. Powódka nie skorzystała bowiem z możliwości ustawowego uprawnienia do wypowiedzenia umowy w razie zaistnienia nadzwyczajnych okoliczności (art. 764 2 § 1 k.c.). Uprawnienie to, mimo, że nie było przewidziane w umowie, ma charakter bezwzględnie obowiązujący, a to oznacza, że znajduje zastosowanie, nawet jeśli nie zostało wskazane w umowie agencyjnej. Powódka wybrała natomiast polubowne rozwiązanie umowy - w późniejszym terminie.
Pozwany nie ponosi jednak odpowiedzialności za sytuację, w jakiej powódka znalazła się w końcówce roku 2012 roku. Zarzuty powódki w tym zakresie zostały omówione wyżej i uznane za niezasadne. Bank niewątpliwie natomiast nie udzielił powódce pomocy takiej, jakiej ona oczekiwała od Banku, tj. jako rodzaju aktywnego działania umożliwiającego powódce przetrwanie trudnego okresu osobistego i zawodowego, i po pewnym czasie powrót do wykonywania działalności w placówce. Taka powinność Banku nie wynika jednak z obowiązku lojalności. Obowiązek ten oznacza jedynie powinność zaniechania wszelkiej działalności sprzecznej z interesem drugiej strony - ale nie oznacza nakazu aktywnego działania w celu pomocy agentowi znajdującemu się w trudnym położeniu. Co więcej, tego trudnego położenia powódka mogła uniknąć, rozwiązując umowę w oparciu o omówioną wyżej podstawę prawną, zawierająca przesłankę nadzwyczajnych okoliczności.
Bank nie naruszył także przepisów ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, powołanych przez powódkę jako druga podstawa jej roszczenia odszkodowawczego. Uzasadnieniem żądania pozwu w tej części są te same okoliczności, które zostały już omówione, co zwalnia Sąd z obowiązku ponownej ich analizy.
Ad. 4. Ponieważ działania banku nie naruszały ani umowy, ani obowiązujących przepisów czy zasad ostrożności, powódka nie jest także uprawniona do zadośćuczynienia. Uzależnione jest ono bowiem od uprzedniego stwierdzenia bezprawnego działania banku: popełnienia czynu niedozwolonego bądź naruszenia dóbr osobistych (art. 448 k.c. w zw. z art. 24 § 1 k.c., art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c.). Takiego deliktu i naruszenia dóbr osobistych nie sposób jednak stwierdzić w niniejszej sprawie, a przesądzają o tym okoliczności szczegółowo omówione wyżej.
Ustalenie, że pozwany nie ponosi odpowiedzialność wobec powódki, ponieważ jego działania nie były bezprawne (nie stanowiły nienależytego wykonania umowy, czynu niedozwolonego czy naruszenia dóbr osobistych) skutkuje bezprzedmiotowością badania szkody i jej wysokości (w każdym jej rodzaju wskazanym przez powódkę oraz niezależnie od zaproponowanej metody). Z tego powodu Sąd pominął wszystkie wnioski o dopuszczenie dowodu z opinii biegłych dotyczące tej kwestii.
Mając to wszystko na uwadze, Sąd oddalił powództwo.
Rozliczenie kosztów Sąd pozostawił referendarzowi sądowemu, w myśl art. 108 § 1 zd. 2 k.p.c. Zgodnie z tym przepisem, Sąd może rozstrzygnąć jedynie o zasadach poniesienia przez strony kosztów procesu, pozostawiając szczegółowe wyliczenie referendarzowi sądowemu; w tej sytuacji, po uprawomocnieniu się orzeczenia kończącego postępowanie w sprawie, referendarz sądowy w sądzie pierwszej instancji wydaje postanowienie, w którym dokonuje szczegółowego wyliczenia kosztów obciążających strony. Sąd przesądził tylko zasadę przyszłego rozliczenia ustalając, że pozwany wygrał proces w całości.
SSO Magdalena Gałązka