Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII GC 1706/23

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 września 2024 roku

Sąd Rejonowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący Sędzia Przemysław Kociński

Protokolant st. sekretarz sądowy Dorota Dąbrowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 9 września 2024 roku w Bydgoszczy

w postępowaniu gospodarczym

sprawy z powództwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w T.

o zapłatę

I.  oddala powództwo,

II.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 3.617,00 zł (trzy tysiące sześćset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu, wraz z odsetkami, w wysokości ustawowych odsetek za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się postanowienia o kosztach zawartego w niniejszym wyroku do dnia zapłaty.

Sędzia Przemysław Kociński

Sygn. akt VIII GC 1706/23 upr

UZASADNIENIE

Powód (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością (poprzednio (...) Sp. z o.o.) z siedzibą w K. wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w T. kwoty 11.110,86 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od tej kwoty od dnia 13 września 2022 r. do dnia zapłaty. Domagał się także zasądzania na swoją rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z odsetkami.

Motywując powyższe powód wskazał, iż przeprowadził naprawę dwóch pojazdów należących do pozwanego – marki V. (...) o nr rej. (...). Diagnostyka pojazdu o nr rej. (...) wykazała, że doszło do uszkodzenia 3 wtryskiwacza. Z uwagi na fakt, iż uszkodzony został wtrysk – a pojazd podlegał gwarancji gwaranta (...) Sp. z o.o., powód przeprowadził diagnostykę układu wtryskowego, a także dokonał sprawdzenia wtryskiwacza i przekazał go celem badania do autoryzowanego serwisu. Diagnostyka pojazdu o nr rej. (...) wykazała natomiast, że doszło do uszkodzenia pompo-wtryskiwacza na 1 cylindrze. Pozwanego poinformowano o konieczności przeprowadzenia ekspertyz i poniesienia kosztów naprawy w razie stwierdzenia przez serwis uszkodzeń z przyczyn eksploatacyjnych, co zostało zaakceptowane. W związku z naprawami powód wystawił dwie faktury VAT – nr (...) na kwotę 5.140,53 zł oraz nr (...) na kwotę 5.970,33 zł. Jak się okazało, bezpośrednią przyczyną wskazanych wyżej usterek było stosowanie paliwa niewłaściwej jakości. W rezultacie brak było podstaw do uznania napraw ww. aut w ramach gwarancji. W tej sytuacji powód obciążył pozwanego kosztami realizacji usług nieobjętych gwarancją, jak również kosztami części i robocizny.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym Sąd Rejonowy w Bydgoszczy, VIII Wydział Gospodarczy orzekł zgodnie z żądaniem pozwu, w tym także o kosztach procesu.

Sprzeciwem od nakazu zapłaty pozwany zaskarżył orzeczenie w całości, wniósł o oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda na swoją rzecz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z odsetkami.

Pozwany zakwestionował w pierwszej kolejności swoją legitymację, gdyż jak wskazała właścicielem pojazdów jest (...) Sp. z o.o., zaś ciągniki są użytkowane przez (...) Sp. z o.o. (...) w T., a więc podmiot należący do grupy (...). Pozwany podniósł, iż nie zlecał żadnych czynności, w tym także nieodpłatnych napraw w ramach gwarancji, wobec tego nie posiada legitymacji biernej. W jego ocenie niezasadnie został obciążony fakturami VAT. Wskazał jednak, iż posiada informacje o przeprowadzonych naprawach z uwagi na fakt, że spółka korzystająca z pojazdów jest z nim pozwana. Podniósł, iż stronie powodowej zlecono naprawy, jednak w ramach obowiązującej gwarancji, a zatem winny one być wykonane nieodpłatnie. Pozwany zaprzeczył, jakoby między stronami doszło do zawarcia umowy, w szczególności umowy o dzieło. Powód, przed podjęciem czynności, jak również po ich zakończeniu nie uprzedzał o konieczności poniesienia jakichkolwiek kosztów, zaś z drugiej strony nikt nie wyraził zgody na odpłatną naprawę. Pozwany wskazał, iż pojazdy były eksploatowane w sposób prawidłowy i przy wykorzystaniu oleju napędowego posiadającego certyfikaty jakości.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Powód (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w K. prowadzi działalność gospodarczą, której przedmiotem jest m.in. obsługa i naprawa pojazdów mechanicznych, w tym wykonywanie czynności w ramach autoryzowanego serwisu ciągników siodłowych marki V..

Powód w dniu 29 maja 2023 r. dokonał zmiany nazwy z (...) Spółka z ograniczona odpowiedzialnością.

Okoliczności bezsporne, a nadto dowód: wydruk KRS – k. 17-37.

Pozwany (...) Spółka Akcyjna prowadzi działalność gospodarczą związaną z wykonywaniem transportu drogowego towarów. W ramach grupy kapitałowej powoda funkcjonuje kilka spółek, w tym (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Spółka komandytowo-akcyjna z siedzibą w T., która zajmuje się wykonywaniem transportu cementu.

Czynności związane z obsługą spółek funkcjonujących w ramach grupy kapitałowej pozwanego, w tym dotyczące obsługi flot pojazdów użytkowanych przez poszczególne podmioty, zlecaniem ich napraw i bieżącej obsługi są wykonywane przez pracowników (...) S.A. Koszty powstałe z tego tytułu są przedmiotem wewnętrznych rozliczeń w ramach grupy kapitałowej.

Dowód: wiadomości mailowe – k. 212-218, zeznana świadków: A. L. – k. 257-258, D. P. – k. 258-260, 333-334, T. M. – protokół elektroniczny na płycie CD k. 296

Właścicielem pojazdów marki V. (...) o nr rej. (...) jest (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W.. Pojazdy te użytkowane są przez (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Spółkę komandytowo-akcyjną z siedzibą w T. w ramach umów leasingu o nr (...) z dnia 17 kwietnia 2020 r. Pojazdy zostały dostarczone do leasingobiorcy w dniu 24 lipca 2020 r.

Dowód: faktury – k. 194-197, upoważnienia – 198-199, karty pracy – 57, 75, zeznania świadków: A. L. – k. 257-258, D. P. – k. 258-260, 333-334, T. M. – protokół elektroniczny na płycie CD k. 296

W/w pojazdy objęte były gwarancją udzieloną przez (...), obejmującą wady fizyczne materiału oraz wady wynikające z niewłaściwego wykonania, które istniały w momencie dostawy pojazdu lub które ujawnią się w okresie objętym gwarancją.

Gwarancja została udzielona na okres dwunastu miesięcy od daty dostawy pojazdu. Gwarancja na elementy układu napędowego obejmuje okres dodatkowych dwunastu miesięcy, chyba, że pojazd osiągnie wcześniej przebieg 300.000 km.

Gwarant zobowiązał się nieodpłatnie usunąć wady fizyczne materiału lub wady wynikającej z niewłaściwego wykonania, które istniały w momencie dostawy pojazdu lub które ujawnią się w okresie objętym gwarancją.

Gwarancja nie ma zastosowania jeżeli (...) zdoła wykazać, że stanowiąca podstawę roszczeń gwarancyjnych wada fizyczna materiału lub wada wynikająca z niewłaściwego wykonania została z duży prawdopodobieństwem spowodowana m.in. przez: użytkowanie pojazdu w sposób odbiegający od normy, eksploatowanie pojazdu w sposób niezgodny z obowiązującymi instrukcjami (...), użycie innych olejów, paliwa (biopaliwo B30 maks.), smarów lub płynów chłodzących niż zalecane przez (...).

Dowód: karta gwarancyjna – k. 109-110

Powód z pozwany prowadzili od marca 2021 r. stałą współpracę w zakresie obsługi i naprawy pojazdów należących i użytkowanych przez pozwanego oraz spółki wchodzące w skład jego grupy kapitałowej. W ramach powyższego rozliczenia były prowadzone wyłącznie ze spółką (...) S.A. – na pozwanego były wystawiane faktury, pozwany dokonywał również za nie płatności.

W przypadku gdy zlecone czynności naprawcze miały charakter odpłatny lub nie podlegały gwarancji każdorazowo powód przed wykonaniem naprawy informował osobę zlecającą o przewidywanym zakresie oraz kosztach naprawy celem akceptacji.

W taki sposób rozliczane były m.in. wcześniejsze naprawy pojazdów o nr rej. (...).

Dowód: wiadomości mailowe – k. 212-218, faktury wraz z potwierdzeniem zapłaty – k. 218-227, wydruki – 228-229, zeznania świadków: A. S. – k. 255-256, M. H. – k. 256-257, A. L. – k. 257-258, D. P. – k. 258-260, 333-334, T. M. – protokół elektroniczny na płycie CD k. 296

Pojazdy użytkowane przez (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Spółkę komandytowo-akcyjną z siedzibą w T. co do zasady tankowane były wyłącznie na stacji paliw należącej do (...) Spółki Akcyjnej mieszczącej się w miejscowości R..

Dowód: zeznania świadków: A. L. – k. 257-258, D. P. – k. 258-260, 333-334, T. M. – protokół elektroniczny na płycie CD k. 296, B. O. – protokół elektroniczny na płycie CD k. 296, J. C. – protokół elektroniczny na płycie CD k. 296

W dniu 28 czerwca 2022 r. pracownik pozwanego D. P., za pośrednictwem wiadomości mailowej, skontaktował się z przedstawicielem V. (...) w M.. Wskazał na problem z wtryskami w użytkowanych pojazdach, podał, że były prowadzone naprawy gwarancyjne jednakże problemy nie zniknęły i zaczęły się pojawiać ponownie. Podał, że wg serwisu nie mogły one być wymienione w ramach gwarancji z powodu braku błędu podczas diagnostyki komputerowej. W ramach przesłanej listy wskazano m.in. na pojazdy o nr rej. (...). Wskazano, iż w lipcu kończy się termin gwarancji, dlatego niezbędnym jest rozwiązanie problemu.

Dowód: wiadomość mailowa – k. 308, D. P. – k. 258-260, 333-334

W dniu 21 lipca 2022 r. pozwany zgłosił do powoda naprawę pojazdu marki V. (...) o nr rej (...). W ramach zgłoszenia wskazano występowanie stuków podczas jazdy. Stwierdzony przebieg pojazdu w dniu przyjęcia wynosił 294.668 km. W treści karty pracy wskazano, iż pojazd jest na gwarancji.

W oparciu o powyższe dokonano odczytu kodów błędów, test common rail, test sprężania, test wyrównoważenia cylindrów, demontaż pokrywy zaworów, wymianę pompowtryskiwacza (2 cylinder), regulację zaworów, montaż pokrywy zaworów, wyłączenie wtryskiwaczy (po wyłączeniu 3, 4 przestaje stukać), test wyrównoważenia cylindrów, test sprężania cylindrów, test common rail.

Pojazd naprawiono w dniu 21 lipca 2022 r.

Dowód: karta pracy – k. 123-124, wydruki z komputera diagnostycznego – k. 125-135, wiadomość mailowa – k. 311,

W tym samym dniu D. P. ponowił wiadomość do V. (...) w M. wskazując, iż ilość uszkodzonych wtrysków i ich wymian w serwisie zwiększyła się od ostatniej wiadomości.

Dowód: wiadomość mailowa – k. 309

W dniu 22 lipca 2022 r. pozwany zgłosił do powoda naprawę pojazdu marki V. (...) o nr rej (...). W ramach zgłoszenia wskazano występowanie stuków silnika – nierówną pracę. Stwierdzony przebieg pojazdu w dniu przyjęcia wynosił 259.216 km.

W oparciu o powyższe dokonano odczytu kodów – ustalono występowanie aktywnej usterki trzeciego wtrysku. Test silnika wg TBS: 3 wtrysk poza zakresem, stuki na 4 i 5.

W treści karty pracy, w rubryce uwagi nadzorującego M. H. umieścił wpis „Zlecenie wykonania badania wtryskiwaczy D. P.”, opatrzył go swoim podpisem.

Dowód: karta pracy – k. 57-58, wydruki z komputera diagnostycznego – k. 59-65, zeznania świadka M. H. – k. 256-257, D. P. – k. 258-260, 333-334

W dniu 22 lipca 2022 r. pozwany zgłosił do powoda naprawę pojazdu marki V. (...) o nr rej (...). W ramach zgłoszenia wskazano występowanie stuków podczas pracy silnika, skrzynia biegów nie zmienia biegów, brak mocy. Stwierdzony przebieg pojazdu w dniu przyjęcia wynosił 280.039 km. W treści karty pracy wskazano, iż pojazd jest na gwarancji.

W oparciu o powyższe dokonano odczytu kodów usterek, testy układu paliwowego, testy sprężania, działania wtryskiwaczy, test wyrównoważenia cylindrów, test wyłączenia wtryskiwaczy (stuki cichą po rozłączeniu 1 i 2 wtryskiwacza). Ustalono konieczność wymiany wtryskiwacza na 2 cylindrze oraz kalibrację skrzyni biegów.

Dowód: karta pracy – k. 75-76, wydruki z komputera diagnostycznego – k. 77-94,

W tym samym dniu V. (...) w M. za pośrednictwem wiadomości mailowej poinformował D. P., iż dokonano zweryfikowania kodów błędów w pojazdach. Wskazano, iż wytypowano 4 pojazdy, w których zakwalifikowane są do wymiany pojedynczych pompowtryskiwaczy, w tym m.in. (...) oraz (...).

W odpowiedzi D. P. stwierdził, że „rozumie, że wymiany te zostaną wykonane w ramach gwarancji?”, prosząc o potwierdzenie rzeczonej konkluzji. Wskazał, iż w przypadku pojazdu (...) w dniu wczorajszym dokonano wymiany wtryskiwacza w serwisie powoda w ramach gwarancji, natomiast odnośnie pojazd (...) termin serwisu zostanie uzgodniony z M. H..

W odpowiedzi przedstawiciel V. (...) w M. wskazał, iż jeśli pojazd spełnia warunki gwarancji to mają być wymienione na gwarancji. Podano, iż w przypadku pojazdu (...) doszło do przekroczenia 300.000 zł co świadczy o zakończeniu gwarancji.

Dowód: wiadomości mailowe – k. 310-312, D. P. – k. 258-260, 333-334

W dniu 29 lipca 2022 r. sporządzona została opinia przez (...) Spółkę jawną w związku z przeprowadzeniem weryfikacji wtryskiwacza o nr (...) pochodzącego z pojazdu (...). Stwierdzono w niej w ramach oględzin po dostarczeniu zanieczyszczenia w postaci osadu/nagaru na elementach składowych pompo-wtryskiwacza widoczne prze otwory w nakrętce podzespołu, a podczas weryfikacji występowanie znacznej ilości osadu, kleistej substancji na elementach składowych pompo-wtryskiwacza. Wskazano, iż całkowitemu zablokowaniu uległy ruchome elementy podzespołu m.in. zawory sterujące oraz iglica rozpylacza. We wnioskach stwierdzono, iż bezpośrednią przyczyną występowania zanieczyszczeń wewnątrz podzespołu było stosowanie niewłaściwej jakości (czystości) środka eksploatacyjnego lub zanieczyszczeń, które mogły się do niego przedostać.

Dowód: opinia – k. 111-120

Powód przeprowadził naprawę pojazdu marki V. (...) o nr rej (...) – wymieniono jeden wtryskiwacz oraz przeprowadzono kalibrację skrzyni biegów. W dniu 3 sierpnia 2022 r. pojazd został wydany po naprawie.

Dowód: karta pracy – k. 76

Powód przeprowadził naprawę pojazdu marki V. (...) o nr rej (...) – wymieniono jeden wtryskiwacz. W dniu 5 sierpnia 2022 r. pojazd został wydany po naprawie.

Dowód: karta pracy – k. 57

W dniu 12 sierpnia 2022 r. K. C., inżynier (...) Sp. z o.o., przesłał do D. P. wiadomość mailową, w której wskazał, iż w związku ze zgłoszeniem problemu z wtryskami we flocie pojazdów, skierowano wtryskiwacz wymieniony w dniu 21 lipca 2022 r. w pojeździe (...) do weryfikacji. W ramach powyższego stwierdzono zanieczyszczenia w postaci osadu/nagaru na elementach składowych pompo-wtryskiwacza, występowanie znacznej ilości osadu, kleistej substancji na elementach składowych pompo-wtryskiwacza, całkowitemu zablokowaniu uległy ruchome elementy podzespołu m.in. zawory sterujące oraz iglica rozpylacza. Nie podlegał on testom na stanowisku kontrolno-pomiarowym. Podał, iż przyczyną występowania zanieczyszczeń, mazi wewnątrz podzespołu było stosowanie niewłaściwej jakości (czystości) środka eksploatacyjnego lub zanieczyszczeń, które mogły się do niego przedostać. W związku z tym podał, iż zgłaszona usterka nie jest konsekwencją wady produktu ani też wady montażowej i dlatego koszt jej usunięcia nie może zostać pokryty w ramach gwarancji. Koszty naprawy winny być pokryte przez zlecającego naprawę. W odniesieniu do dotychczasowych wymienionych napraw układu paliwowego wskazano, iż tam decyzja została podjęta przez serwisy naprawiające i odpowiedzialność pozostaje po stronie kwalifikującego koszt. Z uwagi na wyniki ekspertyzy wskazał, iż w przypadku podobnych zgłoszeń w okresie gwarancji pojazdów serwisy zobligowane będą do wykonania badania, o czym będą każdorazowo informować. Podano, iż z wynikami ekspertyzy można zapoznać się osobiście w serwisie powoda.

Dowód: wiadomość mailowa – k. 230-231, zeznania świadka D. P. – k. 258-260, 333-334

W dniu 19 sierpnia 2022 r. powód wystawił w stosunku do pozwanego fakturę VAT nr (...) na kwotę 4.892,28 zł brutto m.in. tytułem diagnostyki pojazdu marki V. (...) o nr rej. (...), kosztów części i materiałów technologicznych, w tym wtryskiwacza, termin płatności został określony na 2 września 2022 r.

W treści faktury wskazano, iż wtrysk na prośbę V. poddany ekspertyzie zewnętrznej. Stwierdzono zanieczyszczenia spowodowane niewłaściwym środkiem eksploatacyjnym. W związku z zaistniałą sytuacją wymiana wtryskiwacza nie mogła zostać uznana jako naprawa gwarancyjna.

Dowód: faktura – k. 121-122

D. P. wraz z B. O. zjawili się w siedzibie powoda celem osobistego zapoznania się z opinią wydaną w sprawie pojazdu (...).

Dowód: zeznania świadków D. P. – k. 258-260, 333-334, B. O. – protokół elektroniczny na płycie CD k. 296

Powód zlecił (...) Spółce jawnej z siedzibą w G. przeprowadzenie weryfikacji wtryskiwacza o nr (...) pochodzącego z pojazdu (...) oraz nr (...) pochodzącego z pojazdu (...).

W dniu 23 sierpnia 2022 r. zostały wydane opinie, w których stwierdzono, w ramach oględzin po dostarczeniu, zanieczyszczenia w postaci osadu/nagaru na elementach składowych pompo-wtryskiwacza widoczne prze otwory w nakrętce podzespołu, a podczas weryfikacji występowania zanieczyszczeń, kleistej substancji na wszystkich elementach składowych podzespołu. Wskazano, iż unieruchomieniu uległ zawór sterujący oraz iglica rozpylacza. We wnioskach stwierdzono, iż bezpośrednią przyczyną występowania zanieczyszczeń wewnątrz podzespołu było stosowanie niewłaściwej jakości (czystości) środka eksploatacyjnego lub zanieczyszczeń, które mogły się do niego przedostać.

Dowód: opinie – k. 66-74, 99-108

W dniu 29 sierpnia 2022 r. powód wystawił w stosunku do pozwanego dwie faktury VAT:

nr (...) na kwotę 5.140,53 zł brutto m.in. tytułem diagnostyki pojazdu marki V. (...) o nr rej. (...), kosztów części i materiałów technologicznych, termin płatności został określony na 12 września 2022 r.,

nr (...) na kwotę 5.970,33 zł brutto m.in. tytułem diagnostyki pojazdu marki V. (...) o nr rej. (...), kosztów części i materiałów technologicznych, termin płatności został określony na 12 września 2022 r.

W obu powyższych dokumentach wskazano, że usterki wtrysków spowodowane były zanieczyszczeniem kleistą substancja, wobec czego brak jest możliwości rozliczenia naprawy w ramach gwarancji.

Dowód: Faktura VAT nr (...) – k. 55-56, faktura VAT nr (...) – k. 73-74 .

Tego samego dnia, za pośrednictwem wiadomości mailowej, M. H. przesłał D. P. opinie dotyczące jednostek zasilania w pojazdach (...) oraz (...), wskazując, iż przyczyną usterki było występowanie zanieczyszczeń, kleistej substancji na wszystkich elementach składowych podzespołów. Poinformował, iż naprawy nie zostaną rozliczone w ramach gwarancji.

W odpowiedzi T. M. wskazał, iż pozwana spółka nie zgadza się z takową oceną, gdyż pojazdy tankowane są wyłącznie na autoryzowanej stacji (...). Podniósł, iż pojazdy w chwili zgłoszenia usterki spełniały warunki gwarancji. W związku z tym oświadczył, iż nie zgadza się z odrzuceniem gwarancji i spółka nie zamierza płacić za wystawione faktury do momentu potwierdzenia przekazany informacji odnośnie przyczyn usterki. Wskazał również na wcześniejsze występowanie usterek w grupie pojazdów FM.

Dowód: wiadomości mailowe – k. 53-54, zeznania świadków: A. S. – k. 255-256, M. H. – k. 256-257

Pismem z dnia 15 lutego 2023 r. powód wezwał pozwanego do uregulowania terminie 7 dni od daty doręczenia pisma należności wynikających z faktur o numerach: (...) w kwocie 5.140,53 zł oraz (...) w kwocie 5.970,33 zł, których termin płatności upłynął w terminie 12 września 2022 r.

Korespondencja została doręczona w dniu 17 lutego 2023 r.

W odpowiedzi na powyższe pozwany wskazał, że wystawiono faktury pomimo braku zlecenia przez (...) S.A. jakichkolwiek odpłatnych czynności wykraczających poza usługi wykonywane przez powoda jako autoryzowany serwis gwarancyjny V.. Wszystkie czynności objęte fakturami zostały przeprowadzone w okresie gwarancji i przed przekroczeniem przez każdy z ciągników limitu przebiegu 300.000 km, zatem w celu zapłaty za wykonane czynności należy kontaktować się z V.. Pozwany podkreślił, że ani przed podjęciem ani po zakończeniu czynności objętych fakturami powód nie uprzedził pozwanego o konieczności poniesienia jakichkolwiek kosztów.

Dowód: ostateczne wezwanie do zapłaty z dnia 15.02.2023 r. – k. 49-50 , o dpowiedź na wezwanie do zapłaty z dnia 31.03.2023 r. – k. 51-52.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił w oparciu o dokumenty przedłożone przez strony, których autentyczność nie była kwestionowana i nie budziła wątpliwości. Nadto podstawą ustaleń faktycznych były zeznania świadków w zakresie w jakim zostały uznane za wiarygodne.

Zeznania świadka A. S. w ocenie Sądu zasługiwały na wiarygodność w części. W pierwszej kolejności niezgodne z prawdą były wskazania co do tego, iż to D. P. przyjechał analizowanymi pojazdami celem naprawy – te bowiem trafiły do powoda dużo wcześniej niż miała miejsce wizyta przedstawiciela pozwanego. Warto było zauważyć, iż przedmiotowe zeznania posiadały bardzo dużo treści o charakterze ogólnym, bez odwołania się do konkretnej sytuacji objętej sporem. Świadek nie potrafił w wielu kwestiach jednoznacznie wskazać przebiegu zdarzeń, co próbował uzupełniać funkcjonującymi w spółce powodowej procedurami. W związku z tym brak było podstaw by takowe uznać za odzwierciedlające faktyczne zaistniałe zdarzenia i sytuacje. Sprzecznym z zeznaniami nie tylko D. P., ale również M. H. było wskazanie, iż przedstawiciel pozwanego miał telefonicznie zgodzić się na odpłatną naprawę po tym jak zapoznał się wynikami ekspertyz. W pozostałym zakresie rzeczony dowód Sąd uznał za wiarygodny, albowiem dotyczył zagadnień bezspornych bądź wynikających w sposób jednoznaczny z przedłożonych do akt sprawy dokumentów.

W bardzo podobny sposób Sąd ocenił zeznania świadka M. H.. Sprzecznym z zebranym materiałem dowodowym było wskazanie, iż D. P., był w siedzibie powoda po odrzuceniu roszczenia dotyczącego pojazdu o nr rej. (...) i nakazał wówczas wykonanie naprawy spornych aut niezależnie od tego jakie będą wyniki ekspertyz ich dotyczących. Należało wskazać, iż powyższe nie znajdowało potwierdzenia w jakimkolwiek dokumencie dołączonych do akt. Po drugie o treści ekspertyzy dotyczącej auta (...) i braku akceptacji gwarancji D. P. dowiedział się dopiero z wiadomości mailowej z dnia 12 sierpnia 2022 r. przesłanej przez K. C. (k. 230-231). W tej dacie oba analizowane pojazdu były już naprawione i wydane, tym samym jakakolwiek zgoda w przedmiocie odpłatnej naprawy analizowanych pojazdów nie mogła zostać udzielona. Podobnie jak w przypadku wcześniej przenalizowanego świadka jego zeznania zawierały stwierdzenia odnoszące się nie tyle do stanu faktycznego sprawy co przebiegu procedur wykonywania napraw. Nie znajdowały nadto potwierdzenia w materiale dowodowym sprawy, w szczególności w przedłożonej karcie gwarancyjnej, wskazania co do ograniczeń zakresu gwarancji w zakresie usterek dotyczących skrzyni biegów. W pozostałej części przedmiotowy dowód zasługiwał na uwzględnienie.

W ocenie Sądu zeznania świadka A. L. zasługiwały co do zasady na uwzględnienie jako jasne i logiczne. Należało jednakże wskazać, iż osobiście nie uczestniczyła w czynnościach ze stroną powodową i jej wiedza w zakresie istotnym dla rozstrzygnięcia sprawy pochodziła od D. P.. Poza tym wskazane przez nią okoliczności związane były z zagadnieniami o charakterze bezspornym czy wynikającym z dokumentacji zgromadzonej w aktach sprawy.

Na przymiot wiarygodności zasługiwały zeznania świadka D. P., które były logiczne, konsekwentne i spójne. Przedmiotowy charakter w szczególności miały jego wskazania w zakresie przebiegu poszczególnych działań stron w zakresie naprawy nieprawidłowości w dwóch pojazdach objętych przedmiotem sporu. Materiał dowodowy sprawy, w tym chronologia zdarzeń, potwierdzały, iż zgodne z prawdą było wskazanie świadka odnośnie braku wiedzy na temat analizy dotyczącej wcześniejszego pojazdu w momencie zlecania naprawy aut objętych żądaniem pozwu. Te bowiem miały miejsce 22 lipca 2022 r., natomiast rzeczona opinia została sporządzona dopiero 29 lipca 2022 r., zaś informacja o jej treści została przekazana 12 sierpnia 2022 r. Wiarygodne były także wskazania co do braku wiedzy pozwanego co do możliwego odpłatnego charakteru wykonanej naprawy – prócz wskazań świadków będących pracownikami strony powodowej rzeczona okoliczność nie znajdowała potwierdzenia w jakimkolwiek innym materiale dowodowym sprawy.

Wiarygodne były co do zasady zeznania świadka T. M. jako jasne, logiczne i spójne z pozostałym materiałem dowodowym zebranym w sprawie. Należało jednakże podkreślić, iż z jednej strony przedstawił on ogólne zasady współpracy strony w zakresie wykonywania czynności serwisowych i wykonywania napraw, a z drugiej nie posiadał on wiedzy na temat szczegółowych kwestii związanych z analizowanymi pojazdami. Jego wiedza w tym zakresie miała charakter wybiórczy i ogólnikowy – tym samym nie mogła być podstawą ustaleń faktycznych sprawy.

Zgodne z prawdą w ocenie Sądu były zeznania świadka B. O., choć jego wiedza w zakresie istotnym dla sprawy ograniczona była wyłącznie do zagadnienia wizyty w siedzibie powoda wraz z D. P. w celu zapoznania się z opinią na temat wtryskiwaczy dotyczących pojazdu (...).

W podobny sposób Sąd ocenił dowód z zeznań świadka J. C. – w sposób bardzo ogólnikowy wskazał na kwestie związane z problemami związanymi z wtryskiwaczami jak też odnoszące się do podjętych wówczas czynności. Potwierdził również zagadnienia w sprawie bezsporne, a dotyczące miejsca tankowania pojazdów czy osoby zajmującej się ze strony pozwanego kwestią współpracy z powodem.

Godzi się zauważyć w tym miejscu, iż podstawowym zadaniem sądu orzekającego, wyrażającym istotę sądzenia jest rozstrzyganie kwestii spornych w warunkach niezawisłości, na podstawie własnego przekonania sędziego przy uwzględnieniu całokształtu zebranego materiału (tak: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 1996 roku, II CRN 173/95, publ. Lex nr 1635264). Skuteczne przedstawienie zarzutu naruszenia przez sąd art. 233 k.p.c. wymaga wykazania, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania, lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (tak: orzeczenia Sądu Najwyższego: z dnia 5 sierpnia 1999 r., II UKN 76/99, publ. OSNAPiUS 2000, Nr 19, poz. 732; z dnia 10 kwietnia 2000 r., V CKN 17/2000, publ. OSNC 2000, Nr 10, poz. 189; z dnia 10 stycznia 2002 r., II CKN 572/99, publ. Lex nr 53136; z dnia 27 września 2002 r., II CKN 817/00, publ. Lex nr 56096). Ocena dowodów polega na ich zbadaniu i podjęciu decyzji, czy została wykazana prawdziwość faktów, z których strony wywodzą skutki prawne. Celem sądu jest tu dokonanie określonych ustaleń faktycznych, pozytywnych bądź negatywnych, i ostateczne ustalenie stanu faktycznego stanowiącego podstawę rozstrzygnięcia (tak: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 października 2003 r., II CK 75/02). Na sądzie orzekającym ciąży obowiązek dokonania oceny wszechstronnej, w czym mieści się wymaganie rozważenia wszystkich dowodów mających znaczenie dla przedmiotu sprawy oraz kierowania się w ocenie regułami logiki i doświadczenia życiowego nakazującego uwzględniać wzajemne związki między poszczególnymi faktami (tak: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 lutego 2005 r., II CK 385/04).

Sąd zważył, co następuje:

W przedmiotowej sprawie poza sporem pozostawał fakt, iż strony łączyła współpraca gospodarcza, na mocy której powód serwisował oraz naprawiał pojazdy marki V. na zlecenie pozwanej spółki. Bezsprzecznym było również to, iż 22 lipca 2022 r. doszło do przyjęcia na serwis pojazdów o nr rej. (...) w związku ze zgłoszonymi nieprawidłowościami w zakresie pracy silnika oraz skrzyni biegów. Strony były zgodne również co do tego, iż w dacie zgłoszenia usterek oba przedmiotowe auta nie miały przekroczone 300.000 km jak również nie minął okres 2 lat od daty rozpoczęcia ochrony gwarancyjnej. Bezsprzecznym było także to, iż powód przeprowadził w sposób skuteczny czynności naprawcze w w/w pojazdach, do których to żadnych uwagi nie zgłaszała strona będąca zleceniodawcą czy użytkownikiem. W ocenie strony powodowej pozwany zobowiązany był do zapłaty na jego rzeczy wynagrodzenia za wykonaną naprawę z tego względu, iż powstałe uszkodzenia nie „mieściły się” w zakresie ochrony gwarancyjnej, albowiem zostały wywołane użyciem niewłaściwego paliwa. Podnosił przy tym, iż ze strony zlecającego doszło do akceptacji sytuacji, w której po faktycznie wykonanej naprawie uszkodzone elementy zostały poddane weryfikacji celem ustalania zakresu wzajemnych zobowiązań, w tym przyjęcia, iż dokonane czynności miały charakter odpłatny.

W kontrze do przedmiotowych twierdzeń pozwany podnosił w pierwszej kolejności brak legitymacji biernej po swojej stronie z uwagi na to, iż nie był właścicielem w/w pojazdów, które były objęte umową leasingu, zaś ich użytkownikiem była spółka (...) Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Spółka komandytowo-akcyjna z siedzibą w T.. Prócz powyższego wskazywał, iż nie ma podstaw do obciążenia go żądanym roszczeniem z tego względu, iż czynności, które wykonał powód miały postać realizacji gwarancji – jednocześnie nikt nie informował przedstawicieli pozwanego o odpłatnym charakterze naprawy, w tym nie uzgodniono wysokości tychże kosztów. Nadto w jego ocenie powód w żaden sposób nie udowodnił w ramach niniejszego procesu, iż faktyczną przyczyną uszkodzenia wtryskiwaczy było niewłaściwe paliwo.

Rozważania nad zasadnością zgłoszonego roszczenia rozpocząć należało od wskazania podstawy prawnej na jakiej oparte, w ocenie strony powodowej, miało być wytoczone powództwo. Nie ulegało kwestii, iż umowa o wykonanie usług naprawczych samochodu jest umową o dzieło. Potwierdza to orzecznictwo Sądu Najwyższego, gdzie słusznie przyjęto, że „Umowa o oddaniu samochodu do naprawy jest umową mieszaną, do której stosować należy przepisy umowy o dzieło i umowy przechowania” (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 listopada 2004 r., V CK 235/04, Biul. SN 2005 nr 4, Legalis). Poprawność wykonania naprawy oraz kwestię wynagrodzenia należy jednak oceniać przy odwołaniu się do przepisów o dziele. Istotą umowy o dzieło jest osiągnięcie określonego, zindywidualizowanego rezultatu w postaci materialnej lub niematerialnej. Umowa taka jest bez wątpienia umową rezultatu. Czynności naprawcze wykonane przez powoda stanowiły dzieło w rozumieniu art. 627 k.c. Wskazuje się, że zacytowanym wyżej przepisie nie zdefiniowano pojęcia dzieła, stwierdzono jedynie, że ma to być dzieło oznaczone, przez co rozumie się bliższe określenie rezultatu pożądanego przez zamawiającego.

W okolicznościach niniejszej sprawy powód, który przeprowadził określone czynności w stosunku do pojazdów zgłoszonych przez pozwanego, wskazywał, iż doszło właśnie do zawarcia tego typu stosunku obligacyjnego. Jasnym przy tym było, iż sam wynik takowego kontraktu, a więc dzieło, które w przedmiotowym przypadku przybierało postać sprawnych pojazdów, bezsprzecznie wystąpiło. Kluczowym było jednak ustalenie czy możliwym było przyjęcie, iż wystąpiły również pozostałe elementy analizowanej umowy, stanowiące jej essentialia negotii.

Jednakże przed przystąpienie do rzeczonych rozważań należało odnieść się do najdalej idącego zarzutu pozwanego, a związanego z brakiem legitymacji procesowej w sprawie. Podnosił on, że roszczenie dotyczy pojazdów, które nie tylko nie stanowią jego własności, ale również nie jest on ich użytkownikiem w ramach umowy leasingu.

W tym miejscu wskazać należało, iż przez legitymację procesową rozumie się materialnoprawne uprawnienie strony procesowej do występowania w konkretnym procesie. Wynika ona ze stosunku prawnego łączącego strony procesowe. Innymi słowy powód i pozwany muszą być związani prawnomaterialnie z przedmiotem procesu.

Nie budzi wątpliwości, że tylko ze stosunku określonego przez prawo materialne płynie uprawnienie konkretnego podmiotu do występowania z konkretnym roszczeniem przeciwko innemu konkretnemu podmiotowi. To szczególne uprawnienie, oceniane z punktu widzenia prawa materialnego, nazywane jest legitymacją procesową. Jeśli zostanie wykazane, że strony są związane prawnomaterialnie z przedmiotem procesu, którym jest roszczenie procesowe, to zostanie wykazana legitymacja procesowa powoda i pozwanego. Brak legitymacji czynnej lub biernej, co słusznie podniósł pozwany, prowadzi do oddalenia powództwa.

W ocenie Sądu przedmiotowy zarzut nie znajdował jednakże uzasadnienia w okolicznościach powołanych przez stronę powodową w treści pozwu. Należało bowiem podkreślić, iż w przypadku umów o charakterze obligacyjnym (a taką bezsprzecznie jest umowa o dzieło) zagadnienie prawa własności rzeczy będącej przedmiotem zobowiązania nie ma de facto znaczenia dla kwestii ustalenia stron rzeczonego kontraktu. Już z samej istoty umowy, która jest stosunkiem zobowiązaniowym, wynika, iż kluczowym jest nie tyle przedmiot kontraktu co wzajemne obowiązki, które strony na siebie nałożą. Inaczej mówiąc – podmiot nie będący właścicielem określonej rzeczy czy też nieruchomości ma możliwość zawarcia prawnie doniosłej umowy, która będzie dotyczyła tego przedmiotu. Ważność takowego kontraktu nie będzie więc uzależniona od tego czy przysługuje mu prawo rzeczowe, ale będzie oceniana z punktu widzenia wzajemnych praw i obowiązków. Oczywiście czymś całkowicie odrębnym jest zagadnienie możliwości wykonania takowego kontraktu, w tym dostępności rzeczy nim objętej, prawa do dysponowania nią czy też rozliczenia w przypadku zrealizowania umowy. Powyższe jednakże dotyczy sfery następczej, związanej z realizacją umowy i nie dotyczy zawierania, i przyjmowania na siebie zobowiązań z niej wynikającej.

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy należało wskazać, iż o ile pozwany faktycznie nie był zarówno właścicielem pojazdów jak też ich użytkownikiem, o tyle nic nie stało na przeszkodzie by zawierał ważne umowy dotyczące ich naprawy czy serwisowania. Z materiału dowodowego znajdującego się w aktach sprawy jasno wynikało, iż działał on w imieniu własnym na rzecz głównego użytkownika aut, który był podmiotem z nim powiązanym. Bezsprzecznym przy tym było to, iż to pozwany zlecał wykonanie danej czynności i nie działał tym samym jako pełnomocnik rzeczywistego użytkownika czy właściciela. Powyższe wynikało w sposób jednoznaczny z treści wiadomości mailowych przedłożonych przez strony (gdzie brak było jakiejkolwiek informacji w przedmiocie spółki (...) Sp. z o.o. Sp. k.a.), z zeznań świadków strony pozwanej czy też było wynikiem dotychczasowej współpracy stron (sposób określenia nabywcy faktury czy też podmiotu dokonującego płatności). Jedynie na marginesie należało wskazać, iż przedmiotowa kwestia nigdy nie była przedmiotem rozważań stron i została podniesiona dopiero na etapie postępowania sądowego, co w ocenie Sądu świadczyło o tym, iż została „stworzona” wyłącznie na potrzeby niniejszego procesu.

Mając ustaloną kwestię legitymacji procesowej strony pozwanej należało przejść do zagadnienia najistotniejszego, a więc rozważań nad zasadnością obciążenia pozwanego należnością za wykonane naprawy. Jak zauważono wyżej przedmiotowe uzależnione było od oceny czy w niniejszych okolicznościach doszło pomiędzy stronami do zawarcia umowy o dzieło. Istotą przedmiotowego kontraktu, mającego postać umowy wzajemnej, jest z jednej strony zobowiązanie przyjmującego zamówienie do wykonania oznaczonego dzieła, a z drugiej obowiązek zamawiającego do zapłaty wynagrodzenia. Dla ważności umowy niezbędnym jest wystąpienie obu tych elementów, gdyż stanowiąc one essentialia negotii umowy o dzieło. Mając na uwadze, iż w okolicznościach niniejszej sprawy nie doszło do spisania wzajemnych praw i obowiązków (przedłożone karty serwisowe stanowią oświadczenie tylko strony powodowej) kluczowym w dokonaniu właściwej oceny istnienia i rodzaju stosunku zobowiązaniowego była wykładnia oświadczeń woli, przeprowadzona zgodnie z art. 65 k.c. Tym samym niezbędnym było uwzględnienie okoliczności, w których złożone zostało, zasad współżycia społecznego oraz ustalonych zwyczajów (§ 1). Nadto należało w pierwszej kolejności badać, jaki był zgodny zamiar stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu (§ 2).

Mając wszystko powyższe na uwadze należało wskazać, iż w ocenie Sądu brak było podstaw do przyjęcia, iż pomiędzy stronami doszło do złożenia zgodnych oświadczeń woli w przedmiocie zawarcia umowy o dzieło. O ile jasny było, iż powód przyjął na siebie zobowiązanie do usunięcia nieprawidłowości w pojazdach, które zostały mu przekazane (co zostało wykonane), o tyle materiał dowodowy zawarty w aktach sprawy nie dawał podstaw do przyjęcia, iż pozwany, w którymkolwiek momencie, przyjął na siebie zobowiązanie do uiszczenia wynagrodzenia za zrealizowane dzieło. Z pewnością nie doszło do powyższego na etapie zawierania umowy, a więc z chwilą zlecenia przeprowadzenia czynności naprawczych. W tym bowiem momencie jasnym było, że wolą pozwanego było, aby naprawa miała charakter gwarancyjny. Okoliczność ta znajdowała potwierdzenie nie tylko w zeznaniach świadków strony pozwanej (D. P., T. M., B. O.), ale wynikała z treści dokumentów wytworzonych przez powoda. W kartach pracy (k. 57-58 oraz 75-76) jasno stwierdzono, iż pojazdy znajdują się w drugim roku użytkowania, a ich przebieg nie przekracza 300.000 zł. W żadnym miejscu przedmiotowego dokumentu nie wykluczono, iż podlegają one gwarancji (jak przykładowo w przypadku pojazdu (...), gdzie skreślono słowo „gwarancja” – k. 123), zaś w przypadku pojazdu (...) jasno wskazano, iż „ten pojazd jest na gwarancji”. Analiza wiadomości mailowych kierowanych przez D. P. do przedstawiciela producenta pojazdów V. w Polsce w sposób jednoznaczny wskazywała, iż jego wolą było objęcie rzeczonych pojazdów procedurą gwarancyjną, zwłaszcza, że oba podlegały już wcześniej tego typu naprawom, które nie przyniosły jednakże zamierzonego rezultatu. Pozwany literalnie i bezpośrednio upewniał się, czy naprawa nastąpi w ramach udzielonej gwarancji (k. 311), otrzymując w tym zakresie dość jasną odpowiedź, która wykluczała z tego zakresu wyłącznie pojazdy z przekroczonym okresem oraz przebiegiem (k. 312). Warto podkreślić, iż o ile przedmiotowe ustalenia nie były czynione bezpośrednio z przedstawicielami powoda, jednakże miały one miejsce w dniu zlecenia naprawy rzeczonych pojazdów (22.07.2022 r.), co w ocenie Sądu w jasny sposób świadczyło o tym, iż wolą pozwanego było gwarancyjne rozstrzygnięcie zaistniałego problemu.

Prócz powyższego należało wskazać, iż zgromadzony materiał dowodowy nie dawał w ocenie Sądu podstaw do przyjęcia, iż przedstawiciel pozwanego nie tyle zgodził się na przeprowadzenie odpłatnej naprawy, lecz akceptował to, iż powyższe może mieć takowy charakter. W tym zakresie, prócz niejasnych i mało kategorycznych twierdzeń świadków A. S. i M. H., brak było jakiegokolwiek innego dowodu, który wskazywałby na takową zgodę strony pozwanej, zwłaszcza, iż powyższe zostało jednoznacznie zanegowane przez świadka D. P.. W szczególności brak było podstaw do przyjęcia, iż w przypadku analizowanych pojazdów doszło do swoistego odstępstwa od reguł funkcjonujących w powodowej spółce, które polegało na wykonaniu naprawy bez oczekiwania na ekspertyzę i ewentualnym określeniu statusu tej czynności (gwarancyjna, odpłatna) po jej wydaniu, na co wskazał świadek M. H.. W tym zakresie strona powodowa nie przedstawiła żadnego, obiektywnego materiału dowodowego, który potwierdzałby takowe czynności. Mając na uwadze status powodowej spółki, będącej autoryzowanym serwisantem jednego z większych producentów ciągników siodłowych, uzasadnionym było wymaganie, iż takowe odstępstwo winno być w sposób jednoznaczny udokumentowane, czego w okolicznościach niniejszego przypadku bezsprzecznie zabrakło, a co obciążało stronę powodową. Co więcej – w aktach sprawy tak naprawdę nie ma materiału dowodowego, który by wskazywał, iż przedstawiciel pozwanego miał wiedzę co do zlecenia ekspertyz wtryskiwaczy, czy to w ramach czynności dotyczących wcześniejszych napraw, czy też w związku z analizowanymi przypadkami. O powyższym nie mógł świadczyć w ocenie Sądu zapis znajdujący się na karcie pracy dotyczącej pojazdu (...). Został on bowiem sporządzony i podpisany przez pracownika powoda i w żaden sposób nie został potwierdzony przez przedstawiciela pozwanego, który w dacie zlecenia czynności nie był obecny w siedzibie strony powodowej. Co więcej – wbrew wskazaniom powoda, w momencie zlecania naprawy gwarancyjnej pozwany nie mógł mieć żadnej wiedzy na temat nie tylko zlecenia, ale przede wszystkim wniosków ekspertyzy wykonanej w przypadku pojazdu (...). Pojazd ten został bowiem oddany do serwisu dzień wcześniej, zaś opinia w jego przypadku została wydana dopiero tydzień później (29 lipca 2022 r.), a o jej konkluzjach przedstawiciel pozwanego dowiedział się dopiero w dniu 12 sierpnia 2022 r. z maila przedstawiciela producenta pojazdu (k. 231). Wartym podkreślenia jest to, że w tym dniu zarówno pojazdu (...) jak i (...) były już naprawione i zostały wydane (odpowiednio 5.08 oraz 3.08).

Nie ulegało wątpliwości, iż strona powodowa, przed wykonaniem naprawy oraz wystawieniem faktury, nie tylko nie przedstawiła pozwanemu zakresu przewidywanych działań, ale zaniechała wskazania chociażby przybliżonego kosztorysu ich wykonania. Takowe działanie mogłoby potwierdzać, iż faktycznie doszło do zawarcia pomiędzy stronami umowy o dzieło. W okolicznościach niniejszej sprawy powód ograniczył się natomiast, ponad 3 tygodnie po wykonanej naprawie, do przesłania pozwanemu wystawionych przez sobie faktur wraz z wykonanymi ekspertyzami wtryskiwaczy. Powyższe nie mogło zostać uznane za wyczerpujące element umowy o dzieło w postaci zobowiązania zlecającego do zapłaty wynagrodzenia, gdyż miało miejsce po zakończeniu wszystkich prac. Ponadto pozbawiało stronę pozwaną możliwości weryfikacji zasadności przyjętych działań i ich wartości, w tym możliwości skorzystania z usług innego podmiotu

Nie bez znaczenia w tym kontekście były również kwestie dotyczące uprawnień i obowiązków w stron w przypadku umowy gwarancji, która w ocenie strony powodowej nie obejmowała czynności zleconych przez pozwanego. W tym kontekście przypomnieć należało, iż jeżeli w gwarancji inaczej nie zastrzeżono, odpowiedzialność z tytułu gwarancji obejmuje wady powstałe z przyczyn tkwiących w sprzedanej rzeczy (art. 578 k.c.). Nie budziło przy tym wątpliwości, że gwarant ponosi odpowiedzialność za wady, które ujawniły się w czasie określonym w oświadczeniu gwarancyjnym (art. 577 § 3 k.c.). Powyższa cecha obejmuje zarówno wady istniejące już w chwili wydania rzeczy jak i wady, które powstały w późniejszym czasie, o ile ich przyczyna tkwiła w rzeczy (zob. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 maja 1999 r., sygn. III CKN 253/98, LEX nr 521905). Co jednakże najistotniejsze w świetle ponoszonych roszczeń, w orzecznictwie oraz doktrynie przyjmuje się istnienie domniemania faktycznego, iż przyczyna wady tkwiła w przedmiocie sprzedaży. Tym samym dowód przyczyny powstania wady, obciąża zatem gwaranta (zob. art. 578 k.c. red. serii Osajda/red. tomu Borysiak 2024, wyd. 32/A.M. Juranek/K. Kryla – Cudna, Legalis ).

W świetle powyższego, mając na uwadze całokształt okoliczności sprawy, należało podkreślić, iż prócz braku wykazania, iż pomiędzy stronami doszło do zawarcia umowy o dzieło, powód nie sprostał również spoczywającemu na nim obowiązkowi dowodowemu w celu wykazania, że ujawnione w obu pojazdach wady wykraczały poza zakres udzielonej gwarancji.

W tym miejscu należało podkreślić, że zgodnie z zasadami procesu cywilnego, ciężar gromadzenia materiału procesowego spoczywa na stronach (art. 232, art. 3 k.p.c., art. 6 k.c.). Zatem ten, kto powołując się na przysługujące mu prawo żąda czegoś od innej osoby, obowiązany jest udowodnić fakty (okoliczności faktyczne) uzasadniające to żądanie, ten zaś, kto odmawia uczynienia zadość żądaniu, a więc neguje uprawnienie żądającego, obowiązany jest udowodnić fakty wskazujące na to, że uprawnienie żądającemu nie przysługuje (zob. Stanisław Dmowski, Stanisław Rudnicki, Komentarz do kodeksu cywilnego, Księga pierwsza, część ogólna, Wydawnictwo Prawnicze LexisNexis, Wydanie 4 zmienione, s. 46).

W tym kontekście podkreślenia wymagało, iż faktem było, iż powód nie był sprzedawcą czy też producentem przedmiotowych pojazdów, jednakże bezsprzecznie, na mocy odrębnego stosunku prawnego, podjął się realizacji napraw gwarancyjnych. Skoro tak, w ocenie Sądu, przejął obowiązek wykazania, iż powstała nieprawidłowość nie wynikała z istoty rzeczy i tym samym naprawa miała charakter pozagwarancyjny. Powyższemu jednakże nie sprostał. Przede wszystkim nie doszło w toku niniejszego procesu do obalenia wskazanego wyżej domniemania, iż w momencie oddania rzeczy do gwarancyjnej naprawy, wada z niej wynikała. Przedmiotowy obowiązek leżał wyłącznie w gestii strony powodowej, która to wywodziła, że uszkodzenia stanowiły wynik niewłaściwej eksploatacji i nie były objęte wspomnianą ochroną. Brak było jednakże w aktach sprawy obiektywnego dowodu w tym przedmiocie, a fakt, iż pojazdy zostały oddane do naprawy na dwa dni przed upływem okresu gwarancyjnego, nie stanowił jeszcze przyczynku ku temu, aby uznać, że uszkodzenia nie były objęte gwarancją. W ocenie Sądu dla udowodnienia podnoszonej przez powoda okoliczności niezbędnym było dysponowanie wiadomościami specjalnymi, które to posiada wyłącznie biegły sądowy (278 k.p.c.), a o przeprowadzenie którego to dowodu, powód nie wnioskował. Oparcie się w tym zakresie na prywatnych ekspertyzach nie mogło zostać uznane za wystarczające, zwłaszcza, że ich wnioski i konkluzje zostały w sposób jednoznaczny zakwestionowane przez stronę pozwaną. Skoro zatem powód nie wykazał co było przyczyną powstania nieprawidłowości w funkcjonowaniu uszkodzonych elementów, tym samym nie udało mu się obalić wynikającego z art. 578 k.c. w zw. z art. 577 § 3 k.c. domniemania. W związku z tym, abstrahując kwestii braku istnienia pomiędzy stronami umowy o dzieło, należało uznać, że analizowane naprawy miały miejsce w ramach świadczonej ochrony gwarancyjnej. Tym samym brak było podstaw do uwzględnienia roszczenia dochodzonego przez stronę powodową.

Mając na uwadze treść zgromadzonego materiału dowodowego, w szczególności niezakwestionowany fakt wykonania naprawy pojazdów, Sąd, działając w trybie art. 156 2 k.p.c., uprzedził strony o możliwości zakwalifikowania roszczenia w oparciu o przepisy normujące bezpodstawne wzbogacenie, umożliwiając jednocześnie złożenie w tym przedmiocie pism procesowy i zgłoszenie wniosków dowodowych. Mimo powyższego, również i w tym zakresie brak było, w okolicznościach ustalonych w toku procesu, podstaw do uwzględnienia roszczenia, w tym z uwagi na brak adekwatnej reakcji ze strony profesjonalnych pełnomocników odnośnie inicjatywy dowodowej.

Zgodnie z normą art. 405 k.c., kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Wskazania przy tym wymagało, że zastosowanie konstrukcji przewidzianej w powyższym przepisie jest uzasadnione wówczas, gdy uzyskanie korzyści przez przysporzonego bez podstawy prawnej oznacza nie tylko brak expressis verbis relewantnej normy prawnej, ale także brak ważnej czynności prawnej, prawomocnego orzeczenia sądowego, jak też brak aktu administracyjnego, który by takie przesunięcie majątkowe uzasadniał (zob. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 2012 r., sygn. akt V CSK 7/12, LEX nr 1294481). Co istotne, art. 405 k.c. wprowadza zatem cztery ogólne przesłanki powstania roszczenia z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia którymi są: wzbogacenie jednego podmiotu, zubożenie drugiego, związek pomiędzy wzbogaceniem, a zubożeniem oraz brak podstawy prawnej dla wzbogacenia.

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy należało zauważyć, iż nie ulegało kwestii, iż skoro pomiędzy stronami nie doszło do zawarcia umowy o dzieło (której przedmiotem było wykonanie naprawy pojazdów) i w przypadku wykazania, iż brak było podstaw do zastosowania odpowiedzialności z tytułu udzielonej gwarancji (przeprowadzenie opinii biegłego w przedmiocie ustalenia, iż uszkodzenia elementów wynikało z przyczyn eksploatacyjnych), doszło do powstania po stronie jednego z podmiotów wzbogacenia (polegającego na posiadaniu sprawnych pojazdów) kosztem strony powodowej (czas pracy pracowników, użyte części do naprawy itd.). Jak zostało to już jednak wyżej podniesione w toku niniejszego procesu, powód nie obalił domniemania, iż usterka tkwiła w rzeczy objętej gwarancją (z uwagi na brak właściwej inicjatywy dowodowej) i tym samym już powyższe wykluczało możliwość uwzględnienia roszczenia na rzeczonej podstawie.

Gdyby jednak uznać, iż przedłożony materiał dowodowy dawał podstawy ku temu by wyprowadzić odmienne wnioski, w ocenie Sądu i tak nie było możliwości wydania orzeczenia zasądzającego z tego względu, iż brak było w takim przypadku po stronie pozwanego legitymacji procesowej biernej. Jak zostało to już wyżej podniesione – kwestia praw rzeczowych nie ma de facto żadnego znaczenia w przypadku roszczeń mających swe podstawy w stosunkach obligacyjnych. Odmiennie natomiast prezentowało się rzeczone zagadnienie w przypadku bezpodstawnego wzbogacenia – wówczas, jak podniesiono już wyżej, kluczowym było ustalenie podmiotu, który na mocy danej czynności uzyskał korzyść bez podstawy. O ile można rozważać, czy w przypadku przeprowadzenia naprawy przedmiotu objętego umową leasingu takowym podmiotem jest jego właściciel (a więc leasingodawca), czy też jest nim również albo wyłącznie faktyczny użytkownik, który z jednej strony czerpie korzyści z rzeczy, a z drugiej ma obowiązek utrzymywać ją we właściwym stanie, ale bezsprzecznie rzeczonego przymiotu nie można przypisać podmiotowi, który zajmuje się obsługą floty, zarządza nią i nie posiada w stosunku do danej rzeczy żadnych praw rzeczowych. W ocenie Sądu w okolicznościach niniejszej sprawy nie sposób uznać, iż po stronie pozwanego możliwym było wystąpienie jakiegokolwiek przysporzenia – pojazdy nie były jego własnością, nie były przez niego użytkowane, a kwestia ewentualnej zapłaty za naprawę (a dokładniej braku jej uiszczenia) nie spełniała rzeczonej definicji, albowiem i tak była przedmiotem późniejszych rozliczeń z faktycznym użytkownikiem.

Prócz powyższych zagadnień w ocenie Sądu, w przypadku dokonywania oceny roszczenia pod kątem przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu, nie doszło do wykazania wysokości owego wzbogacenia. Podkreślenia wymagało bowiem, iż czymś innym jest wysokość wynagrodzenia jakie podmiot wykonujący daną czynność żąda od swojego kontrahenta, a czymś odmiennym wartość korzyści o jaką uprawniony podmiot zwiększył swój majątek. Oczywiście nie można wykluczyć sytuacji, w której oba przedmiotowe elementy będą tożsame, jednakże w ocenie Sądu niezbędnym było w tym zakresie przeprowadzenie odpowiednich ustaleń przez biegłego sądowego.

Podsumowując całość przeprowadzonych w sprawie rozważań należało podkreślić, iż w ocenie Sądu nie doszło do wykazania, iż pomiędzy powodem a pozwanym powstał stosunek obligacyjny, który uprawniałby do domagania się zapłaty za przeprowadzoną naprawę. Nie doszło w tym zakresie do uzgodnień w przedmiocie właściwym dla umowy o dzieło, w szczególności brak było oświadczenia ze strony pozwanego, w którym akceptuje zobowiązanie do uiszczenia opłaty za wykonane czynności. Jednocześnie w ocenie Sądu strona powodowa nie zdołała wykazać, iż ustalone nieprawidłowości w pojazdach wykluczały możliwość wykonania naprawy gwarancyjnej, pomimo, iż w dacie zgłoszenia nie został przekroczony okres gwarancji jak też limit kilometrów. Nadto zgłoszone w sprawie roszczenie nie dawało podstaw do tego by uznać, iż stanowiło ono bezpodstawne wzbogacenie po stronie pozwanego – z uwagi na brak po jego stronie legitymacji biernej oraz niewykazanie wysokości przysporzenia.

W świetle powyższego Sąd w całości oddalił powództwo na podstawie art. 627 k.c. a contrario w zw. z art. 577 § 3 k.c.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 99 k.p.c. stosując zasadę odpowiedzialności za wynik procesu. W myśl tej zasady strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony.

W niniejszej sprawie koszty poniesione przez pozwanego wyniosły łącznie 3.617,00 zł. W powyższej kwocie mieściła się kwota 17,00 zł stanowiąca opłatę skarbową od pełnomocnictwa oraz kwota 3.600,00 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika ustalonego w oparciu o § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz.U. 2015, poz. 1800 ze zm.). Powyższą kwotę Sąd zasądził od powoda na rzecz pozwanego w punkcie II wyroku.

Nadto zgodnie z art. 98 § 1 1 k.p.c. od kwoty zasądzonej tytułem zwrotu kosztów procesu należą się odsetki, w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty. W związku z powyższym Sąd zasądził od kwoty 3.617,00 złotych odsetki ustawowe za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.

SSR Przemysław Kociński