Sygn. akt I C 1092/18
1.W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 3 października 2024 roku
Sąd Rejonowy Gdańsk-Północ w Gdańsku I Wydział Cywilny
w składzie:
przewodniczący: asesor sądowy Paweł Bocian
protokolant: sekretarz sądowy Dominika Leśko-Dębowska
po rozpoznaniu w dniu 17 września 2024 roku w Gdańsku
na rozprawie
sprawy z powództwa E. P.
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W.
o zapłatę i ustalenie
I. umarza postępowanie w zakresie cofniętego powództwa;
II. zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powódki E. P. kwotę 39.108,60 zł (trzydzieści dziewięć tysięcy sto osiem złotych i sześćdziesiąt groszy) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie:
1) od kwoty 20.457,89 zł (dwadzieścia tysięcy czterysta pięćdziesiąt siedem złotych i osiemdziesiąt dziewięć groszy) od dnia 19 lutego 2019 roku do dnia zapłaty,
2) od kwoty 10.000 zł (dziesięć tysięcy złotych) od dnia 7 marca 2019 r. do dnia zapłaty,
3) od kwoty 8.650,71 zł (osiem tysięcy sześćset pięćdziesiąt złotych i siedemdziesiąt jeden groszy) od dnia 6 marca 2020 roku do dnia zapłaty;
III. ustala odpowiedzialność pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. za skutki zdarzeń z dnia 14 maja 2017 roku, 2 września 2017 roku i 17 października 2017 roku mogące powstać w przyszłości u powódki E. P.;
IV. oddala powództwo w pozostałym zakresie;
V. zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz powódki E. P. kwotę 2.372 zł (dwa tysiące trzysta siedemdziesiąt dwa złote) tytułem zwrotu kosztów procesu;
VI. nakazuje ściągnąć od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz (...) kwotę 7.794,05 zł (siedem tysięcy siedemset dziewięćdziesiąt cztery złote i pięć groszy) tytułem nieuiszczonych kosztów sądowych;
VII. odstępuje od obciążania powódki E. P. nieuiszczonymi kosztami sądowymi.
asesor sądowy Paweł Bocian
Sygn. akt I C 1092/18
W dniu 20 czerwca 2018 r. powódka E. P. wniosła o zasądzenie od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. (dalej jako: (...) S.A.”) kwoty 20.457,89 zł oraz kosztów procesu według norm przepisanych.
W uzasadnieniu wskazała, że w dniach 20 lutego 2017 r., 14 maja 2017 r., 2 września 2017 r. i 17 października 2017 r. na skutek niedrożnego pionu kanalizacyjnego doszło do zalania fekaliami jej mieszkania znajdującego się przy ul. (...) w G.. Powódka otrzymała odszkodowanie w kwocie 3.048,72 zł, zaś pozwany ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania za pozostałe zalania. Powódka wskazała, że w związku z zalaniami musiała sprzątać mieszkanie, osuszać podłogi i ściany oraz naprawiać szkody, zaś koszty tych prac, zużytych ręczników, koców i dywanów oraz zakupionych materiałów budowlanych, lodówki i mebli kuchennych wyniósł łącznie 20.457,89 zł.
(pozew, k. 3-11)
Pozwany (...) S.A. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie od powódki kosztów procesu według norm przepisanych.
Pozwany przyznał, że w dacie szkody ubezpieczał spółdzielnię mieszkaniową, do której należał budynek, w którym znajduje się lokal powódki. Zaprzeczył jednak, aby ubezpieczona ponosiła winę za zalanie mieszkania powódki wskazując, że w budynkach wielomieszkaniowych nie da się zapobiec tego typu awariom. Ponadto, powódce zostało przyznane odszkodowanie przez (...) S.A., ale nie przeprowadziła ona remontu, zaś wskutek późniejszych zalań uszkodzone zostało to, co było już zniszczone. Pozwany zarzucił też, że zgodnie z OWU nie ponosi on odpowiedzialności jeżeli w tym samym pomieszczeniu i z tej samej przyczyny powstaną kolejne szkody w okresie ubezpieczenia.
(odpowiedź na pozew, k. 83-86)
W dniu 19 lutego 2019 r. powódka E. P. rozszerzyła powództwo wnosząc o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 20.457,89 zł od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, kwoty 20.000 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem zadośćuczynienia oraz ustalenia odpowiedzialności pozwanego za pogorszenie stanu zdrowia powódki w przyszłości wskutek zdarzeń z dnia 14 maja 2017 r., 2 września 2017 r. i 17 października 2017 r.
Odnośnie roszczenia o zadośćuczynienie powódka wskazała, że trzykrotne zalanie jej mieszkania negatywnie wpłynęło na jej stan psychiczny. Powódce od maja 2017 r. towarzyszy ciągły strach i niepewność związane z możliwością kolejnego zalania mieszkania przez niedrożny pion kanalizacyjny. Ponadto, zalanie z września 2017 r. miało miejsce dwa dni po jej powrocie ze szpitala, gdzie przeszła operację. Na skutek zwarcia instalacji elektrycznej powódka przez długi czas pozostawała bez prądu, co znacznie utrudniało jej życie. Musiała również przez okres około 6 miesięcy zamieszkiwać w zagrzybiałym i zapleśniałym mieszkaniu, co również negatywnie wpłynęło na jej stan zdrowia.
(pisma powódki z dnia 19 lutego 2019 r. – k. 167-183)
W piśmie z dnia 7 marca 2019 r. pozwany (...) S.A. wniósł o oddalenie rozszerzonego powództwa i zasądzenie od powódki kosztów procesu.
Pozwany zarzucił, że między chorobą powódki a zalaniem jej mieszkania nie zachodzi związek przyczynowy, a na stan jej zdrowia psychicznego mogła mieć wpływ jej sytuacja rodzinna. Odnośnie żądania ustalenia odpowiedzialności na przyszłość pozwany podniósł natomiast, że nie może ponosić odpowiedzialności za ewentualne choroby powstałe u powódki wskutek zawilgocenia mieszkania, ponieważ nie musiało ono wynikać z zalewania lokalu lecz np. z braku należytej wentylacji. Ponadto, powódka nie przedstawiła dowodu na istnienie zagrzybienia w lokalu i nie wykazała jego wpływu na jej stan zdrowia.
(pismo pozwanego z dnia 7 marca 2019 r. – k. 219-220)
W piśmie z dnia 6 marca 2020 r. powódka E. P. zmodyfikowała powództwo wnosząc o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. kwoty 29.709,23 zł tytułem odszkodowania z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwoty 29.457,89 zł od dnia 18 lipca 2018 r. do dnia zapłaty oraz od kwoty 9.251,34 zł od dnia 6 marca 2020 r. do dnia zapłaty, a także kwoty 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 19 lutego 2019 r. do dnia zapłaty.
(pismo powódki z dnia 6 marca 2020 r. – k. 423-426)
W piśmie z dnia 1 sierpnia 2024 r. i na rozprawie w dniu 17 września 2024 r. E. P. sprecyzowała roszczenie o zapłatę wnosząc o zasądzenie od pozwanego (...) S.A. kwoty 29.709,23 zł tytułem odszkodowania z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwoty 20.457,89 zł od dnia 19 lutego 2019 r. do dnia zapłaty oraz od kwoty 9.251,34 zł od dnia 6 marca 2020 r. do dnia zapłaty oraz kwoty 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 19 lutego 2019 r. do dnia zapłaty, a także cofnęła powództwo ze zrzeczeniem się roszczenia w pozostałym zakresie.
(pismo powódki z dnia 1 sierpnia 2024 r. – k. 763-764; protokół rozprawy z dnia 17 września 2024 r. – k. 786-788)
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
E. P. jest właścicielem lokalu mieszkalnego położonego w G. przy ul. (...). Lokal ten składa się z kuchni, łazienki, dwóch pokoi i korytarza o łącznej powierzchni 48,1 m 2. Mieszkanie znajduje się w budynku mieszkalnym należącym do zasobów Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w G..
(bezsporne)
W okresach od dnia 1 maja 2016 r. do dnia 30 kwietnia 2017 r. oraz od dnia 1 maja 2017 r. do dnia 30 kwietnia 2018 r. Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) w G. była ubezpieczona przez (...) S.A.
Zgodnie z ogólnymi warunkami ubezpieczenia (OWU) przedmiotem ubezpieczenia była odpowiedzialność cywilna ubezpieczonego za szkody będące następstwem wypadków ubezpieczeniowych zaistniałych w okresie ubezpieczenia w związku z posiadaniem mienia i zarządzaniem nieruchomościami (§ 28 ust. 1 OWU). W zakresie podstawowym ubezpieczenie to obejmowało odpowiedzialność cywilną, gdy w związku z posiadaniem mienia i w związku z zarządzaniem nieruchomościami (własnymi lub obcymi), ubezpieczony wyrządzi czynem niedozwolonym osobie trzeciej szkodę osobową lub rzeczową, do naprawienia której zobowiązany jest w myśl przepisów prawa (odpowiedzialność deliktowa) (§ 28 ust. 3 OWU). Pod pojęciem „osoby trzeciej” rozumie się m.in. osobę korzystającą z zarządzanych przez ubezpieczonego lokali mieszkalnych i użytkowych, na podstawie odpowiedniego tytułu prawnego, w szczególności takie podmioty jak: członkowie spółdzielni mieszkaniowych, nie będący członkami spółdzielni mieszkaniowych właściciele lokali, osoby nie będące członkami spółdzielni mieszkaniowych, którym przysługuje spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu, najemcy lokali, stali użytkownicy lokali (§ 28 ust. 7 pkt 2 OWU). Po opłaceniu dodatkowej składki albo za zwyżką składki zakres odpowiedzialności cywilnej ubezpieczonego mógł zostać rozszerzony o klauzule dodatkowe, w tym klauzulę nr 1 dotyczącą ubezpieczenia OC za szkody powstałe wskutek zalań i przepięć. Klauzula nr 1 przewidywała odpowiedzialność cywilną za szkody rzeczowe powstałe wskutek zalań i przepięć, za które odpowiedzialność ponosi ubezpieczony (§ 32 ust.1 OWU). Przez szkody powstałe wskutek zalań rozumie się szkody rzeczowe zaistniałe w mieniu osób trzecich znajdującym się w lokalach mieszkalnych lub użytkowych, a spowodowanie zalaniem m.in. w następstwie działania lub awarii pionów wodociągowych do zaworu odcinającego za urządzeniem pomiarowym i pionów kanalizacyjnych oraz instalacji centralnego ogrzewania (§ 32 ust. 4 pkt 3 OWU). Zgodnie z OWU (...) S.A. nie ponosi odpowiedzialności jeżeli w tym samym pomieszczeniu i z tej samej przyczyny powstaną kolejne szkody w okresie ubezpieczenia (§ 32 ust. 7 pkt 1 OWU). W § 70 OWU wskazano, że uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczeń bezpośrednio od (...) S.A. (ust. 1), która jest zobowiązana wypłacić odszkodowanie w terminie 30 dni od daty otrzymania zawiadomienia o zdarzeniu (ust. 4).
W OWU wskazano też, że „zalanie” oznacza bezpośrednie działanie na ubezpieczone mienie wody, pary, cieczy lub innych substancji, które wydostały się w sposób niezamierzony i niekontrolowany m.in. z instalacji kanalizacyjnej wskutek m.in. cofnięcia wody lub ścieków z ogólnodostępnej sieci wodociągowej lub kanalizacyjnej (§ 4 ust. 1 pkt 78 OWU).
Ubezpieczenie Spółdzielni Mieszkaniowej (...) obejmowało odpowiedzialność cywilną za szkody powstałe wskutek zalań do sumy gwarancyjnej w wysokości 700.000 zł.
(dowód: pismo (...) S.A. z dnia 29 sierpnia 2017 r. – k. 113; informacja od administratora budynku dotycząca szkody – k. 120; polisa i ogólne warunki ubezpieczenia – k. 766-782)
W dniu 20 lutego 2017 r. łazienka, pokój, przedpokój i kuchnia w mieszkaniu E. P. zostały zalane fekaliami, które wypłynęły z toalety i wanny w jej lokalu.
(dowód: zgłoszenie szkody – k. 117-118; pisma (...) S.A. z dnia 6 marca 2017 r., 17 maja 2017 r. i 30 czerwca 2017 r. – k. 14, 114 i 116; pismo (...) S.A. – k. 113; zdjęcia – k. 121v-126, 130v, 132; zeznania świadków: R. P. – k. 139-140, P. W. – k. 141, E. S. – k. 142-143, W. K. – k. 143-144, T. G. – k. 143-144; zeznania powódki E. P. – k. 224-225 i 745-747)
E. P. zgłosiła szkodę (...) S.A., w którym posiadała ubezpieczenie. W dniu 6 marca 2017 r. ubezpieczyciel przyznał jej odszkodowanie w wysokości 3.048,72 zł. Kwota ta została zwrócona (...) S.A. przez (...) S.A. w dniu 29 sierpnia 2017 r.
(dowód: zgłoszenie szkody – k. 117-118; pisma (...) S.A. z dnia 6 marca 2017 r., 17 maja 2017 r. i 30 czerwca 2017 r. – k. 14, 114 i 116; pismo (...) S.A. – k. 113; zdjęcia – k. 121v-126, 130v, 132; zeznania świadka R. P. – k. 139-140; zeznania powódki E. P. – k. 224-225 i 745-747)
W okresie marzec-kwiecień 2017 r. E. P. przeprowadziła remont mieszkania po zalaniu z dnia 20 lutego 2017 r.
(dowód: zeznania świadka R. P. – k. 139-140; faktura – k. 131; pismo E. P. z dnia 9 kwietnia 2018 r. – k. 188-189; zeznania powódki E. P. – k. 224-225 i 745-747)
W dniu 14 maja 2017 r. mieszkanie E. P. ponownie zostało zalane na skutek wybicia fekaliów z toalety i wanny w jej mieszkaniu. W wyniku zalania doszło m.in. zwarcia instalacji elektrycznej znajdującej się w podłodze lokalu, co skutkowało zniszczeniem 5-letniej lodówki marki I. (...). Do czerwca 2017 r. E. nie miała prądu i korzystała z jednego działającego kontaktu elektrycznego.
(dowód: oświadczenie M. L. z dnia 5 grudnia 2017 r. – k. 138; zeznania świadków: R. P. – k. 139-140, P. W. – k. 141, E. S. – k. 142-143, W. K. – k. 143-144, T. G. – k. 143-144; zeznania powódki E. P. – k. 224-225 i 745-747)
W dniu 2 września 2017 r. doszło do kolejnego zalania mieszkania E. P. fekaliami, który wybiły z toalety i wanny w jej mieszkaniu. Pięć dni przed zalaniem E. P. przeszła w szpitalu zabieg w związku z przewlekłym kamiczym zapaleniem pęcherzyka żółciowego. Po tym zabiegu została wypisana do domu z zaleceniami m.in. codziennej zmiany opatrunku, stosowania leków przeciwbólowych i zastrzyków, kontroli i usunięcia szwów po 10 dniach oraz stosowania diety wątrobowej.
(dowód: zeznania świadków: R. P. – k. 139-140, P. W. – k. 141, E. S. – k. 142-143, W. K. – k. 143-144, T. G. – k. 143-144; dokumentacja medyczna – k. 189; zeznania powódki E. P. – k. 224-225 i 745-747)
W dniu 17 października 2017 r. mieszkanie E. P. kolejny raz zostało zalane fekaliami, które wydostały się przez toaletę i wannę w jej mieszkaniu.
(dowód: zeznania świadków: R. P. – k. 139-140, P. W. – k. 141, E. S. – k. 142-143, W. K. – k. 143-144, T. G. – k. 143-144; zeznania powódki E. P. – k. 224-225 i 745-747)
Wskutek zalań z dnia 14 maja 2017 r., 2 września 2017 r. i 17 października 2017 r. w mieszkaniu E. P. doszło do zawilgocenia i zagrzybienia ścian oraz zniszczenia podłóg, 10-letnich mebli kuchennych, drzwi wejściowych, łazienkowych i przesuwnych do pokoju oraz powstania pleśni ścian w kuchni i pokoju. Po każdym zalaniu E. P. musiała usuwać wodę za pomocą ręczników, dywanów i koców, w czym pomagał jej syn oraz sąsiedzi. W dniu 29 czerwca 2017 r. zakupiła nową lodówkę marki Samsung za 2.257 zł, a w okresie od dnia 5 grudnia 2017 r. do stycznia 2018 r. przeprowadziła remont swojego mieszkania. Prace te obejmowały wymianę instalacji elektrycznej w obu pokojach, przedpokoju i kuchni, usunięcie zniszczonych kafelek, paneli oraz montaż nowych okładzin, wymianę drzwi, usuwanie zagrzybienia ze ścian i ich malowanie. E. P. zakupiła również nowe meble kuchenne za kwotę 5.500 zł. Koszt prac w jej lokalu wyniósł 20.513,89 zł.
(dowód: zdjęcia – k. 18-21; odwołanie – k. 28-30; paragony i faktury – k. 31-54; zeznania świadków: R. P. – k. 139-140, P. W. – k. 141, E. S. – k. 142-143, W. K. – k. 143-144, T. G. – k. 143-144, M. L. – k. 222; zeznania powódki E. P. – k. 224-225 i 745-747)
Profesjonalna naprawa szkód po wielokrotnym zalaniu mieszkania fekaliami obejmuje: osuszanie i wentylację, dezynfekcję, odkażanie i odwonienie, utylizację zniszczonych materiałów i sprzętów, naprawę lub wymianę uszkodzonej instalacji, renowację wszystkich przegród budowlanych oraz wymianę zniszczonych sprzętów i wyposażenia.
Koszt prac niezbędnych do przeprowadzenia w lokalu E. P. po zalaniach z dnia 14 maja 2017 r., 2 września 2017 r. i 17 października 2017 r. wynosił 29.709,23 zł brutto.
(dowód: opinia biegłego sądowego z zakresu budownictwa, k. 357-415; opinie uzupełniające biegłego sądowego z zakresu budownictwa, k. 482-499, 562-570 i 604-605)
Przyczyną zalań lokalu E. P. był zator w przewodzie kanalizacji sanitarnej.
(dowód: pismo Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w G. z dnia 31 marca 2022 r. – k. 626; opinia biegłego sądowego z zakresu instalacji wodno-kanalizacyjnych – k. 669-705)
Na skutek zalań lokalu E. P. była załamana i płakała. Z powodu fetoru w mieszkaniu musiała spożywać posiłki na zewnątrz i wstydziła się zapraszać sąsiadów do siebie, a z uwagi na niedziałającą instalację elektryczną nie mogła przygotować sobie ciepłego posiłku. Nie mogła też zabierać z domu pomocy społecznej swojego ubezwłasnowolnionego syna z taką częstotliwością jak wcześniej. E. P. stale towarzyszy również lęk przed kolejnymi zalaniami, dlatego boi się wychodzić z domu, niepokoi się kiedy usłyszy w łazience nietypowy dźwięk, zgłasza swoje uwagi spółdzielni mieszkaniowej, a czasami budzi się w nocy i obserwuje wannę oraz toaletę.
Zalania mieszkania spowodowały u E. P. wystąpienie czynnościowych zaburzeń nerwicowych o obrazie lękowo-depresyjnym trwającym do dzisiejszego dnia. W związku z tym od dnia 26 czerwca 2018 r. pozostaje pod opieką psychiatry i stosuje leki przeciwdepresyjne, przeciwlękowe i nasenne.
(zeznania świadków: R. P. – k. 139-140, E. S. – k. 142-143, W. K. – k. 143-144, T. G. – k. 143-144, M. L. – k. 222; zaświadczenia lekarskie – k. 184 i 502; faktura – k. 185, pism z dnia 7 sierpnia 2018 r. – k. 190-191; zaświadczenia – k. 197-199; faktury i paragony – k. 200-201, 229-232, 439-440, 442-446 i 503-505; opinia biegłych sądowych z zakresu psychiatrii i medycyny rodzinnej – k. 509-516; dokumentacja medyczna – k. 523; zeznania powódki E. P. – k. 224-225 i 745-747)
W dniach 16 maja i 13 listopada 2017 r. E. P. zgłosiła (...) S.A. szkodę dotyczącą zalań jej mieszkania.
W dniu 20 listopada 2017 r. przedstawiciel (...) S.A. przeprowadził oględziny w mieszkaniu E. P..
W dniu 28 listopada 2017 r. (...) S.A. odmówiła wypłaty odszkodowania wskazując, że E. P. otrzymała odszkodowanie z (...) S.A.
W dniu 6 grudnia 2017 r. E. P. złożyła odwołanie od decyzji ubezpieczyciela.
W dniu 17 stycznia 2018 r. (...) S.A. ponownie odmówiła wypłaty odszkodowania ponownie wskazując, że E. P. otrzymała odszkodowanie z (...) S.A., a także że nie ponosi ona odpowiedzialności jeżeli w tym samym pomieszczeniu i z tej samej przyczyny powstają kolejne szkody w okresie ubezpieczenia.
(dowód: zgłoszenie szkody – k. 24; odwołanie z potwierdzeniem nadania – k. 27-30; decyzje o odmowie wypłaty odszkodowania – k. 25-26 i 37-38; protokół oględzin w aktach szkody – k. 629)
E. P. wielokrotnie zgłaszała Spółdzielni Mieszkaniowe (...) fakt zalewania jej mieszania. Do jej lokalu przychodzili przedstawiciele spółdzielni.
(dowód: pisma z dnia 31 stycznia 2018 r., 19 lutego 2018 r. i 22 lutego 2018 r. – k. 31-35; zeznania powódki E. P. – k. 224-225 i 745-747)
Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) regularnie wykonywała roczne przeglądy sprawności technicznej i użytkowej budynku, a w latach 2011-2017 przeprowadziła prace polegające na wymianie pionów wodociągowych z.w., c.w. i c.w.u.
W dniu 8 lutego 2018 r. Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) przeprowadziła mechaniczne czyszczenie pionu kanalizacyjnego w budynku przy ul. (...) w G., a w dniu 19 lutego 2018 r. dokonała przebudowy podejścia kanalizacyjnego polegającego na wymianie rur żeliwnych Dn100 na nowe rury żeliwne PCV o średnicy Dn160.
(ogłoszenie – k. 16; pismo Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w G. z dnia 20 lutego 2018 r. – k. 17, pisma z dnia 31 stycznia 2018 r., 19 lutego 2018 r. i 22 lutego 2018 r. – k. 31-35; książka obiektu budowlanego – k. 276-349; pismo Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w G. z dnia 31 marca 2022 r. – k. 626; zeznania powódki E. P. – k. 224-225 i 745-747)
Sąd zważył, co następuje:
Powyższe fakty Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów, zeznań świadków i powódki oraz opinii biegłych sądowych.
Odnośnie dowodów z dokumentów pod uwagę wzięto przede wszystkim faktury, rachunki, korespondencję przeprocesową stron i pisma Spółdzielni Mieszkaniowej (...), a także zdjęcia. Prawdziwość i rzetelność tych dokumentów nie była kwestionowana przez strony ani nie budziła wątpliwości Sądu.
W całości wiarygodne były także zeznania świadków: R. P., P. W., E. S., W. K., T. G. i M. L.. Te osoby miały wiedzę na temat okoliczności i skutków trzykrotnego zalania mieszkania powódki, ponieważ uczestniczyły w usuwaniu tych szkód. Ponadto, większość świadków pozostawała z powódką w relacji rodzinnej (R. P.) lub towarzyskiej i sąsiedzkiej (E. S., W. K. i T. G.), dlatego świadkowie byli również w stanie opisać negatywny wpływ zdarzeń z dnia 14 maja, 2 września i 17 października 2017 r. na samopoczucie powódki.
Przydatna dla rozstrzygnięcia sprawy była również opinia biegłego sądowego z zakresu budownictwa L. B., która została sporządzona zgodnie z tezą dowodową, z uwzględnieniem materiału dowodowego oraz po osobistym zapoznaniu się przez biegłego ze stanem lokalu powódki. Ponadto, opinia była należycie uzasadniona, a zawarte w niej wnioski są zrozumiałe. Biegły w opiniach pisemnych odniósł się również do pytań pozwanego, a Sąd nie podzielił zgłaszanych przez pozwanego zastrzeżeń. W szczególności należy zauważyć, że część uwag pozwanego odnosiła się do kwestii, które w ogóle nie leżały w kompetencjach biegłego z zakresu budownictwa. Dotyczyło to m.in. przyczyn zalewania lokalu powódki (co było przedmiotem opinii biegłego sądowego z zakresu instalacji wodno-kanalizacyjnych) bądź przyjętych przez biegłego wartości rzeczy i sprzętów zniszczonych przez zalania (co mógłby określić biegły z zakresu szacowania ruchomości). Jednocześnie należy zauważyć, że to rolą pozwanego było rzetelne przeprowadzenie postępowania likwidacyjnego polegającego na ustaleniu rozmiaru szkód powstałych w lokalu powódki po każdym z trzech zalań. Pozwany temu obowiązkowi natomiast zaniedbał, aby następnie zarzucać biegłemu, że nie ustalił on np. jaka była wartość lodówki, koców czy ręczników straconych przez powódkę wskutek zalania, podczas gdy pozwany sam takich ustaleń nie poczynił w postępowaniu likwidacyjnym ani nie przedstawił żadnych dowodów, które mogłyby być przedmiotem badania biegłego (pomijając ww. uwagę, że ustalanie wartości ruchomości nie leży w kompetencjach biegłego z zakresu budownictwa). Należy bowiem zauważyć, że opinia biegłego powinna być sporządzona w oparciu o materiał dowodowy przedstawiony przez strony i rolą biegłego nie jest poszukiwanie dowodów. Podzielając zatem wnioski zawarte w opinii biegłego L. B. Sąd na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 3 i 5 k.p.c. pominął wniosek pozwanego o przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego sądowego z zakresu budownictwa uznając, że częściowo jest on nieprzydatny do wykazania danego faktu (np. wartość ruchomości utraconych przez powódkę), a w pozostałym zakresie zmierza on do przedłużenia postępowania, gdyż fakty istotne dla rozpoznania sprawy wynikały z opinii biegłego L. B..
Za wiarygodny dowód Sąd uznał również opinię biegłych sądowych z zakresu psychiatrii i medycyny rodzinnej: I. T. i A. M.. Powyższa opinia została przygotowana przez osoby o odpowiednich kompetencjach oraz po zbadaniu powódki i zapoznaniu się z jej dokumentacją medyczną. Sąd nie znalazł podstaw, aby nie podzielić wniosków zawartych w opinii biegłych.
Sąd wziął również pod uwagę treść opinii biegłego sądowego z zakresu instalacji wodno-kanalizacyjnych J. J., w której wskazano m.in., że do zalania lokalu powódki doszło na skutek niedrożności pionu kanalizacyjnego. Ta opinia została sporządzona przez osobę o odpowiednich kwalifikacjach i w oparciu o zebrany materiał dowodowy. Ponadto, biegły dostatecznie wyjaśnił zawarte w niej konkluzje, które nie były kwestionowane przez strony ani nie budziły wątpliwości Sądu.
Sąd w całości dał też wiarę zeznaniom powódki E. P., które były zgodne z pozostałymi dowodami. Nie ujawniły się przy tym żadne przyczyny, które uzasadniałyby uznanie zeznań powódki za nierzetelne.
Na rozprawie w dniu 18 lipca 2024 r. Sąd na podstawie art. 235 2 § 1 pkt 2, 3 i 4 k.p.c. pominął wniosek powódki o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego sądowego z zakresu budownictwa i mykologii zgłoszony na okoliczność ustalenia przyczyn pojawienia się grzyba i pleśni w mieszkaniu powódki oraz wpływu jaki wywiera na stan zdrowia zamieszkiwanie w zagrzybiałym i zapleśniałym mieszkaniu przez okres 6 miesięcy z uwzględnieniem możliwość wystąpienia w przyszłości chorób, powikłań chorobowych oraz nowotworów. Po pierwsze należy zauważyć, że przeprowadzenie tego dowodu celem ustalenia przyczyn pojawienia się grzyba i pleśni w mieszkaniu powódki było niemożliwe, gdyż lokal ten został wyremontowany na przełomie 2017/2018, a w aktach brak zdjęć pozwalających ustalić jakie dokładnie zagrzybienie i zapleśnienie powstało w mieszkaniu powódki. Po drugie, nie było potrzeby opiniowania przez biegłego czy długotrwale zamieszkiwanie w zagrzybiałym i zapleśniałym lokalu jest szkodliwe dla zdrowia, gdyż jest to fakt powszechnie znany i niewymagający wiadomości specjalnych. Po trzecie, powódka w niniejszej sprawie dochodziła zadośćuczynienia z tytułu powstałego u niej rozstroju zdrowia psychicznego i nie twierdziła, aby zagrzybienie i pleśń w jej lokalu wywołały u niej konkretne somatyczne schorzenia. Sam fakt zamieszkania w takim lokalu nie rodzi natomiast roszczenia o zadośćuczynienie, ponieważ przysługuje ono w przypadku uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia, a nie samego narażenia na takie skutki (art. 444 § 1 k.c. w zw. z art. 445 k.c.). Wobec tego teoretyczne ustalenie czy przebywanie w zagrzybiałym i zapleśniałym mieszkaniu może doprowadzić w przyszłości do powstania chorób było nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy.
Powódka po ostatecznym sprecyzowaniu powództwa domagała się zasądzenia od pozwanego kwoty 29.709,23 zł tytułem odszkodowania z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od kwoty 20.457,89 zł od dnia 19 lutego 2019 r. do dnia zapłaty i od kwoty 9.251,34 zł od dnia 6 marca 2020 r. do dnia zapłaty oraz kwoty 20.000 zł z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 19 lutego 2019 r., a także ustalenia odpowiedzialności pozwanego na przyszłość za mogące u niej powstać skutki zdarzeń z dnia 14 maja 2017 r., 2 września 2017 r. i 17 października 2017 r. Na rozprawie w dniu 17 września 2024 r. powódka cofnęła powództwo ze zrzeczeniem się roszczenia w pozostałym zakresie, tj. w części dotyczącej roszczenia odsetkowego. Zgodnie z art. 203 § 1 k.p.c. pozew może być cofnięty bez zezwolenia pozwanego aż do rozpoczęcia rozprawy, a jeżeli z cofnięciem połączone jest zrzeczenie się roszczenia - aż do wydania wyroku. Sąd może uznać za niedopuszczalne cofnięcie pozwu, zrzeczenie się lub ograniczenie roszczenia tylko wtedy, gdy okoliczności sprawy wskazują, że wymienione czynności są sprzeczne z prawem lub zasadami współżycia społecznego albo zmierzają do obejścia prawa (§ 4). Przepis art. 355 k.p.c. stanowi natomiast, że sąd umorzy postępowanie m.in. jeżeli powód ze skutkiem prawnym cofnął pozew. Powódka skutecznie cofnęła powództwo w zakresie roszczenia odsetkowego, gdyż nastąpiło to ze zrzeczeniem się roszczenia, a ponadto nie ujawniła się żadna z podstaw wskazanych w art. 203 § 4 k.p.c. Wobec tego Sąd w pkt I wyroku umorzył postępowanie.
Zgodnie z art. 415 k.c. kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia. Z tego przepisu wynika, że przesłankami odpowiedzialności deliktowej są: powstanie szkody, zdarzenie z którym ustawa łączy obowiązek odszkodowawczy (tj. czyn niedozwolony - bezprawny i zawiniony) oraz związek przyczynowy pomiędzy wskazanym zdarzeniem a szkodą.
Bezprawność czynu ujmowana jest nie tylko jako sprzeczność z obowiązującym porządkiem prawnym w postaci nakazów i zakazów wynikających z normy prawnej, ale również w postaci nakazów i zakazów wynikających z norm moralnych i społecznych. Bezprawność to zatem nie tylko działanie skutkujące naruszeniem prawa stanowionego, ale także zachowanie sprzeczne z ogólnym obowiązkiem zachowania ostrożności. Generalny obowiązek ostrożnego postępowania w życiu społecznym może być wywiedziony zarówno z przepisów prawa, jak i zasad współżycia społecznego. Bezprawne może więc być samo tolerowanie sytuacji, z której może wyniknąć dla kogoś szkoda. Chodzi zatem o winę w postaci niezapewnienia bezpieczeństwa. W przypadku zawinienia, dla odpowiedzialności deliktowej stopień winy sprawcy, a więc umyślność czy nieumyślność działania lub zaniechania, ma w istocie charakter drugorzędny. Sprawca, który wyrządził szkodę odpowiada zarówno za działanie popełnione z winy umyślnej, jak i z winy nieumyślnej.
W kontekście szkody powódki należy przede wszystkim zwrócić uwagę na treść art. 5 ust. 2 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. – Prawo budowlane (Dz. U. z 2006 r. nr 156 poz. 1118 t.j. ze zm.), zgodnie z którym obiekt budowlany należy użytkować w sposób zgodny z jego przeznaczeniem i wymaganiami ochrony środowiska oraz utrzymywać w należytym stanie technicznym i estetycznym, nie dopuszczając do nadmiernego pogorszenia jego właściwości użytkowych i sprawności technicznej. Art. 61 pkt 1 Prawa budowlanego przewiduje zaś, że to na właścicielu bądź zarządcy spoczywa obowiązek utrzymywania i użytkowania obiektu zgodnie z zasadami wyrażonymi w art. 5 Prawa budowlanego. Przepis ten wprowadza zatem ogólny obowiązek właściciela i zarządcy budynku zapobiegania zagrożeniu dla życia i zdrowia osób korzystających z obiektu budowalnego, w tym budynku mieszkalnego. Szczegółowe obowiązki obciążające właścicieli lub zarządców obiektów budowlanych zostały natomiast określone w rozporządzeniu Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 16 sierpnia 1999 r. w sprawie warunków technicznych użytkowania budynków mieszkalnych wydanym na podstawie art. 7 ust. 3 pkt 1 Prawa budowlanego. W rozporządzeniu tym wskazano m.in. że instalacja kanalizacyjna powinna w okresie jej użytkowania być utrzymywana w pełnej sprawności technicznej zapewniającej możliwość odprowadzania ścieków (§ 34 ust. 1) oraz że w okresie jej użytkowania należy zapewnić ochronę przed wydostawaniem się ścieków na zewnątrz instalacji i jej pełną drożność (§ 35 pkt 2) oraz przeprowadzać kontrolę stanu technicznego tej instalacji w razie uzasadnionej potrzeby (§ 35 pkt 6).
W świetle powyższych przepisów Sąd uznał, że trzykrotne zalanie lokalu powódki w okresie od maja do października 2017 r. było konsekwencją bezprawnego i zawinionego zachowania Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w G.. Z zebranych dowodów, a w szczególności z opinii biegłego sądowego z zakresu instalacji wodno-kanalizacyjnych, wynika, że do zalań lokalu powódki doszło w wyniku wypływu fekaliów przez urządzenia sanitarne znajdujące się w jej mieszkaniu wskutek niedrożności pionu kanalizacji spowodowanej zatorem. Poza sporem jest również, że pion kanalizacyjny stanowi własność spółdzielni mieszkaniowej, w której zasobach znajduje się budynek przy ul. (...) w G.. Na spółdzielni mieszkaniowej spoczywał więc obowiązek: utrzymania obiektu w pełnej sprawności technicznej, zapewnienia drożności instalacji kanalizacyjnej i ochrony przed wydostawaniem się ścieków na zewnątrz oraz kontroli stanu technicznego tej instalacji. Nie ulega wątpliwości, że spółdzielnia zaniedbała te obowiązki, co było przyczyną niedrożności instalacji. W szczególności należy zauważyć, że w 2017 r. lokal powódki był czterokrotnie zalewany fekaliami, zaś spółdzielnia mieszkaniowa dopiero w 2018 r. zdecydowała się na profesjonalne czyszczenie pionu i dokonanie wymiany części poziomej kanalizacji na rury PCV o większej średnicy. Biegły wskazał też, że instalacja kanalizacyjna w budynku przy ul. (...) w G. była wykonana z rur żeliwnych dn 100, które były eksploatowane od początku powstania budynku, czyli od 1980 r. W rurach żeliwnych podczas eksploatacji powstają natomiast bruzdy, które powodują zatrzymywanie się w nich elementów ściekowych i powstawanie zatorów, dlatego obecnie nie stosuje się takich rur. Na tej podstawie biegły wskazał, że spółdzielnia powinna dokonywać częstych kontroli przewodów kanalizacyjnych oraz przeprowadzić wymianę rur żeliwnych na rury z PCV. Z książki obiektu budowlanego wynika jedynie, że spółdzielnia regularnie wykonywała roczne przeglądy sprawności technicznej i użytkowej budynku, ale brak wpisów świadczących o przeprowadzaniu prac sprawdzających drożność kanalizacji bądź polegających na czyszczeniu i konserwacji pionu kanalizacyjnego (poza czyszczeniem wykonanym w 2018 r.). Ponadto, na podstawie książki obiektu budowlanego można ustalić, że w latach 2011-2017 spółdzielnia zrealizowała prace polegające na wymianie pionów wodociągowych z.w., c.w. i c.w.u. na rury z PCV, ale jednocześnie brak analogicznych wpisów, które dotyczyłyby instalacji kanalizacyjnej, co potwierdza stanowisko biegłego, że w budynku znajdowała się około 40-letnia instalacja z rur żeliwnych. Korespondowały z tym zeznaniami powódki i świadków, którzy zeznawali, że spółdzielnia od lat nie przeprowadzała żadnych prac w zakresie instalacji kanalizacyjnej. Z tych przyczyn Sąd uznał zachowanie Spółdzielni Mieszkaniowej (...) za bezprawne. Było ono także zawinione, ponieważ powyższa spółdzielnia jest jedną z większych spółdzielni w G. i zawodowo zajmuje się m.in. zarządzaniem budynkami mieszkalnymi będącymi w jej zasobach. Powinna ona zatem podjąć starania, aby zapewnić bezpieczne użytkowanie jej budynków, tym bardziej, że miała wiedzę, iż instalacja znajdująca się w budynku przy ul. (...) ma prawie 40 lat i jest wykonana w sposób odbiegający od aktualnych norm. Spółdzielnia mieszkaniowa powinna mieć również świadomość, że w tego typu instalacji powstają bruzdy skutkujące odkładaniem się elementów ściekowych, co powoduje zatory. Innymi słowy, skoro – jak podniósł pozwany w odpowiedzi na pozew – w budynkach wielolokalowych często dochodzi do podobnych szkód, to tym bardziej spółdzielnia mieszkaniowa będąca profesjonalistą powinna podjąć zwiększone starania, aby zrealizować obowiązek zapewnienia bezpiecznego użytkowania budynku i drożności instalacji kanalizacyjnej. Nie ulega też wątpliwości, że Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) miała możliwość zapobieżenia szkodom powódki, ponieważ do zalania jej lokalu w ciągu jednego roku doszło aż czterokrotnie, o czym powódka zawiadamiała spółdzielnię mieszkaniową, która z kolei wysyłała do jej lokalu swoich przedstawicieli. Spółdzielni Mieszkaniowej (...) można więc postawić zarzut nieprawidłowego zachowania, które należy zakwalifikować jako zawinione w postaci winy nieumyślnej. Z tych przyczyn Sąd doszedł do wniosku, że do zalań lokalu powódki doszło wskutek bezprawnego i zawinionego zachowania Spółdzielni Mieszkaniowej (...).
Poza sporem było, że ww. spółdzielnia mieszkaniowa w dacie szkód powódki była ubezpieczona przez pozwanego w zakresie odpowiedzialności cywilnej. Zgodnie z art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela (§ 4). Powódka mogła zatem skierować swoje roszczenia wobec pozwanego jako ubezpieczyciela sprawcy jej szkody. Przedmiotem ubezpieczenia posiadanego przez spółdzielnię mieszkaniową była odpowiedzialność cywilna ubezpieczonego za szkody będące następstwem wypadków ubezpieczeniowych zaistniałych w okresie ubezpieczenia w związku z posiadaniem mienia i zarządzaniem nieruchomościami. Obejmowało ono szkody osobowe i rzeczowe jakie ubezpieczony wyrządzi czynem niedozwolonym osobie trzeciej, którą zdefiniowano m.in. jako osobę korzystającą z zarządzanych przez ubezpieczonego lokali mieszkalnych na podstawie odpowiedniego tytułu prawnego (w tym prawa własności jak powódka). OWU jednocześnie zawierały katalog wyłączeń przewidujący, że pozwany nie ponosi odpowiedzialności m.in. za szkody powstały wskutek zalań, przez które należało rozumieć szkody rzeczowe zaistniałe w mieniu osób trzecich znajdującym się w lokalach mieszkalnych, a spowodowanie zalaniem m.in. w następstwie działania lub awarii pionów kanalizacyjnych (§ 32 ust. 4 pkt 3 OWU). Ponadto, zgodnie z OWU odpowiedzialność za szkody rzeczowe powstałe wskutek zalań mogła zostać rozszerzona po opłaceniu dodatkowej składki albo za zwyżką składki, co miało miejsce w przypadku Spółdzielni Mieszkaniowej (...). Dokonując zatem interpretacji postanowień OWU Sąd doszedł do wniosku, że pozwany ponosi odpowiedzialność za szkody osobowe i rzeczowe wyrządzone osobom trzecim w wyniku czynu niedozwolonego spółdzielni mieszkaniowej w związku z posiadanym przez nią mieniem i zarządzaniem nieruchomościami. Ponadto, odpowiedzialność ta obejmowała zarówno szkody osobowe, jak i rzeczowe wyrządzone wskutek zalania. Odnośnie szkód osobowych należy bowiem zauważyć, że OWU przewidywały ogólną odpowiedzialność pozwanego za wszystkie szkody osobowe i rzeczowe wyrządzone czynem niedozwolonym spółdzielni, zaś katalog wyłączeń dotyczący szkód spowodowanych zalaniem odnosił się jedynie do szkód rzeczowych. Innymi słowy, odpowiedzialność za szkody osobowe wywołane zalaniem była objęta odpowiedzialnością pozwanego już w wariancie podstawowym. Odpowiedzialność za szkody rzeczowe spowodowane zalaniem została natomiast włączona do stosunku ubezpieczenia łączącego Spółdzielnię Mieszkaniową (...) z pozwanym w związku z opłaceniem przez nią dodatkowej składki za poszerzenie zakresu ubezpieczenia o klauzulę dodatkową nr 1.
Odnośnie szkody rzeczowej powódka wykazała, że wskutek zdarzeń z dnia 14 maja, 2 września i 17 października 2017 r. doszło do zalania jej lokalu fekaliami z pionu kanalizacyjnego, co skutkowało zawilgoceniem i zagrzybieniem ścian, zniszczeniem podłóg, dywanów, mebli kuchennych, drzwi wejściowych, łazienkowych i przesuwnych do pokoju oraz powstaniem pleśni ścian w kuchni i pokoju. Ponadto, pierwsze zdarzenie doprowadziło również do zwarcia instalacji elektrycznej skutkującego uszkodzeniem lodówki. Po każdym zalaniu powódka przy pomocy rodziny i sąsiadów usuwała fekalia i sprzątała mieszkanie, które wyremontowała w okresie grudzień 2017 r. – styczeń 2018 r. Z przedstawionych przez powódkę faktur i paragonów wynika, że łączny koszt zakupu materiałów budowlanych, nowej lodówki i mebli kuchennych wyniósł 13.663,89 zł. Powódka wskazała również, że koszty robocizny wynosiły: 1.700 zł (malowanie), 1.250 zł (naprawa instalacji elektrycznej) oraz 2.000 zł (prace hydrauliczne). Ponadto, przy usuwaniu skutków zalań lokalu fekaliami straciła ręczniki, koce i dywany o wartości 900 zł, a za samo usunięcie szkód zapłaciła 1.000 zł. Wynikało z tego, że łącznie powódka poniosła szkodę w wysokości 20.513,89 zł, przy czym w pozwie dochodziła kwoty 20.457,89 zł. Biegły sądowy z zakresu budownictwa wskazał, że zakres robót wskazanych przez powódkę nie przekraczał zakresu prac niezbędnych do usunięcia szkód związanych z zalaniem mieszkania. Jednocześnie biegły wyjaśnił, że wartość prac wykonanych przez powódkę w systemie gospodarczym nie obejmował wszystkich niezbędnych kosztów związanych z osuszaniem, wentylacją, dezynfekcją, odkażaniem, odwonianiem i właściwą renowacją przegród budowlanych. Zdaniem Sądu przy szacowaniu szkody powódki należy uwzględnić wyższą wartość prac określoną przez biegłego na kwotę 29.709,23 zł. Zgodnie z art. 363 § 1 k.c. naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Odszkodowanie pieniężne stanowi alternatywę dla restytucji naturalnej. Artykuł 363 § 1 k.c. mówi o odpowiedniej kwocie pieniężnej, chodzi zatem o ekwiwalent pieniężny szkody. Odpowiednia suma pieniężna powinna zatem pozwolić poszkodowanemu na przywrócenie stanu poprzedniego. W świetle tych uwag należy zauważyć, że szkoda powódki powstała w momencie trzykrotnego zalania jej lokalu. Rozmiar tej szkody wyznacza zatem wysokość kosztów potrzebnych do przywrócenia mieszkania powódki do stanu sprzed szkody. Ustalenie jej wartości powinno więc uwzględniać pełne koszty skoro – jak wskazał biegły – prawidłowe usunięcie szkody po zalaniu lokalu fekaliami wymagało przeprowadzenia dodatkowych czynności związanych z osuszaniem, wentylacją, dezynfekcją, odkażaniem, odwonianiem i renowacją przegród budowlanych. Z tych przyczyn Sąd za podstawę orzekania o szkodzie rzeczowej powódki przyjął kwotę 29.709,23 zł oszacowaną przez biegłego.
Pozwany zarzucał, że przy obliczaniu odszkodowania nie można brać pod uwagę wartości nowej lodówki i mebli kuchennych. Odnosząc się do tego zarzutu należy wskazać, że z zebranych dowodów wynika, że wskutek zalań lokalu powódki doszło do zniszczenia 5-letniej lodówki marki Indesit Baan 13 oraz około 10-letnich sosnowych mebli kuchennych. Odnośnie lodówki należy zauważyć, że zalanie lokalu skutkowało zwarciem instalacji elektrycznej, co z kolei doprowadziło do uszkodzenia agregatu lodówki. Z zeznań świadków R. P. i M. L. oraz powódki wynikało, że lodówki nie dało się już naprawić. Istotne jest również, że – jak wskazał biegły – lokal powódki został zalany fekaliami, dlatego konieczny był zakup przez powódkę nowej lodówki, która wszakże służy do przechowywania żywności. Dalej należy zauważyć, że wspomniana lodówka nie była wprawdzie nowa, ale znajdowała się prawidłowym stanie technicznym. Ponadto, w świetle zasad doświadczenia życiowego jest oczywiste, że przeciętny czas eksploatacji lodówki jest zdecydowanie dłuższy niż 5 lat. Jedynym sposobem naprawienia tej szkody powinien być zatem zakup sprzętu podobnego do tego, który został utracony. Odszkodowanie należne powódce należało zatem ustalić jako równowartość ceny zakupu podobnego sprzętu. Jak wskazano wyżej, powódka w czerwcu 2017 r. zakupiła nową lodówkę za kwotę 2.257 zł. Zdaniem Sądu ta kwota nie jest wygórowana i nie przewyższa rzeczywistej wysokości uszczerbku poniesionego przez powódkę ani nie prowadzi do jej bezpodstawnego wzbogacenia. Odnosząc się do zarzutów pozwanego należy też wskazać, że norma z art. 6 k.c. nie może być rozumiana w ten sposób, że ciężar dowodu zawsze spoczywa na powodzie. W razie sprostania przez powoda ciążącym na nim obowiązkom dowodowym, na stronie pozwanej spoczywa ciężar udowodnienia ekscepcji i faktów uzasadniających oddalenie powództwa. Odnośnie wartości lodówki utraconej przez powódkę pozwany natomiast wyłącznie podnosił, że konieczne jest uwzględnienie jej zużycia, ale nie wskazał o ile zmniejszyła się wartość tego sprzętu w ciągu 5 lat jego użytkowania bądź jaka jest wartość takiej samej używanej lodówki ani nie zgłosił w tym zakresie żadnych wniosków dowodowych (np. z opinii biegłego sądowego z zakresu szacowania wartości ruchomości). Te same uwagi należy również odnieść do kwoty 5.500 zł wydatkowanej przez powódkę na zakup nowych mebli kuchennych. Z zebranych dowodów wynikało, że wskutek zalania lokalu powódki meble znajdujące się w kuchni uległy zawilgoceniu i spuchły. Powódka zeznała również, że meble były wykonane z drewna sosnowego i zostały przez nią nabyte około 10 lat wcześniej od stolarza. Analogicznie zatem należy uznać, że skoro były to rzeczy wprawdzie używane, lecz znajdujące się w prawidłowym stanie technicznym to naprawienie szkody powinno polegać na zakupie podobnych rzeczy. Zdaniem Sądu kwota 5.500 zł przeznaczona przez powódkę na zakup nowych mebli kuchennych nie jest wygórowana i nie będzie prowadziła do bezpodstawnego wzbogacenia powódki. Ponadto, także w tym przypadku pozwany nie podjął żadnej inicjatywy dowodowej celem wykazania czy i o ile zmniejszyła się wartość mebli powódki ograniczając się do twierdzenia, że nie może ona dochodzić odszkodowania uwzględniającego koszt zakupu nowych rzeczy.
Bezzasadny był zarzut pozwanego, że powódka nie może domagać się odszkodowania, ponieważ jej szkoda została już zrekompensowana przez (...) S.A. Należy zauważyć, że powódka faktycznie była ubezpieczona przez (...) S.A., ubezpieczenie to obejmowało jej mieszkania, a także że w dniu 6 marca 2017 r. ubezpieczyciel przyznał jej odszkodowanie w wysokości 3.048,72 zł. Odszkodowanie to dotyczyło natomiast zalania, które miało miejsce w dniu 20 lutego 2017 r., podczas gdy powódka w niniejszej sprawie dochodziła odszkodowania za trzy późniejsze zalania z dnia 14 maja, 2 września i 17 października 2017 r. Ponadto, z zeznań powódki i świadka R. P. wynikało, że po zalaniu z dnia 20 lutego 2017 r. powódka przeprowadziła drobne prace remontowe i usunęła skutki zalania z lutego 2017 r. Nie zostało przy tym udowodnione przez pozwanego, że obecnie powódka dochodzi odszkodowania za te same szkody, których doznała wskutek pierwszego zalania, a które zostały zrekompensowane przez (...) S.A. Ciężar dowodu w tym zakresie spoczywał na pozwanym.
Pozwany podniósł również, że zgodnie z OWU nie ponosi on odpowiedzialności jeżeli w tym samym pomieszczeniu i z tej samej przyczyny powstaną kolejne szkody w okresie ubezpieczenia (§ 32 ust. 7 pkt 1 OWU). Odnosząc się do tej kwestii należy wskazać, że Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) była ubezpieczona przez pozwanego w okresach od dnia 1 maja 2016 r. do dnia 30 kwietnia 2017 r. (polisa nr (...)) oraz od dnia 1 maja 2017 r. do dnia 30 kwietnia 2018 r. (polisa nr (...)). Wynika z tego, że pierwsze zalanie w lokalu powódki z dnia 20 lutego 2017 r. miało miejsce w okresie ubezpieczenia obejmującym 1 maja 2016 r. – 30 kwietna 2017 r., zaś trzy kolejne zalania z dnia 14 maja, 2 września i 17 października 2017 r. wystąpiły w nowym okresie ubezpieczenia. Fakt przyznania powódce odszkodowania przez (...) S.A. za zalanie z dnia 20 lutego 2017 r. i zwrócenia następnie przez pozwanego tej kwoty (...) S.A. w ramach roszczenia regresowego pozostaje zatem bez znaczenia skoro zalania będące przedmiotem niniejszej sprawy wystąpiły w innym okresie ubezpieczenia. Odnośnie natomiast zalań z dnia 14 maja, 2 września i 17 października 2017 r. należy wskazać, że faktycznie wystąpiły one w tym samym okresie ubezpieczenia, dotyczyły tych samych pomieszczeń (tj. całego lokalu powódki) i wynikały z tej samej przyczyny (niedrożności pionu kanalizacyjnego). Zasadnie zatem pozwany powoływał się na ograniczenie swojej odpowiedzialności zgodnie z § 32 ust. 7 pkt 1 OWU. Należy wyjaśnić, że ubezpieczenie OC posiadane przez spółdzielnię mieszkaniową ma charakter dobrowolny, a ubezpieczyciel ponosi odpowiedzialność tylko w zakresie określonym w treści stosunku łączącego go z ubezpieczonym. W rezultacie, z uwagi na wyłączenia może dojść do sytuacji, w której poszkodowany nie otrzyma pełnego odszkodowania od ubezpieczyciela sprawcy szkody. Należy jednak podkreślić, że skoro pozwany powoływał się na ograniczenie swojej odpowiedzialności to na nim spoczywał ciężar wykazania okoliczności z § 32 ust. 1 pkt 7 OWU. Wynika z tego, że to pozwany powinien udowodnić, że nie ponosi odpowiedzialności za określony fragment szkody powódki, który powstał wskutek dwóch kolejnych zalań z września i października 2017 r. mających miejsce w tych samych pomieszczeniach i wynikających z tej samej szkody. Pozwany powinien zatem rzetelnie przeprowadzić postępowanie likwidacyjne dokumentując zakres szkód po każdym zalaniu i wówczas mógłby zwolnić się z odpowiedzialności za późniejsze szkody. Pozwany natomiast takich okoliczności nie wykazał, mimo spoczywającego na nim ciężaru dowodu oraz obowiązku przeprowadzenia postępowania likwidacyjnego. Na podstawie zebranego materiału dowodowego nie sposób zatem ustalić jakie szkody w lokalu powódki wyrządziły poszczególne zalania za wyjątkiem uszkodzenia lodówki, które powstało w maju 2017 r. Zdaniem Sądu możliwe było jedynie pomniejszenie należnego powódce odszkodowania o wartość koców, ręczników i dywanów utraconych przez nią w związku z usuwaniem fekaliów z jej lokalu po 3 zalaniach. Powódka wskazała, że łączna wartość utraconych materiałów wynosiła około 900 zł, zaś biegły w swoim kosztorysie przyjął kwotę 900,94 zł. W świetle zasad doświadczenia życiowego tej kwoty nie można uznać za wygórowaną. Sąd przyjął zatem, że skoro zalania z września i października 2017 r. nastąpiły w tym samym okresie ubezpieczenia, z tej samej przyczyny i w tym samym okresie ubezpieczenia to pozwany może powołać się na ograniczenie swojej odpowiedzialności za szkodę powstałą w majątku powódki w związku z usuwaniem fekaliów z lokalu. Odszkodowanie podlegało zatem pomniejszeniu o kwotę 600,63 zł stanowiącą równowartość utraconych przez powódkę dywanów, koców i ręczników po zalaniach z września i października 2017 r.
Z tych przyczyn Sąd stwierdził, że należne powódce odszkodowanie powinno wynosić 29.108,60 zł (29.709,23 zł – 600,63 zł).
Powódka domagała się również zasądzenia zadośćuczynienia w kwocie 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia za krzywdę związaną z trzykrotnym zalaniem jej lokalu.
Jak wskazano wyżej, ubezpieczenie OC posiadane przez Spółdzielnię Mieszkaniową (...) obejmowało również szkody na osobie, w tym szkody wyrządzone wskutek zalania. Zgodnie z art. 444 § 1 k.c. w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty. Art. 445 § 1 k.c. stanowi natomiast, że w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Z tych przepisów wynika, że niezbędną przesłanką zasądzenia zadośćuczynienia jest wystąpienie uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia. Uszkodzenie ciała oznacza naruszenie nietykalności fizycznej, pozostawiające wyraźne ślady o charakterze zewnętrznym, jak i wewnętrznym (np. naruszenie ciągłości tkanek, złamanie, uszkodzenie narządów wewnętrznych). Z kolei rozstrój zdrowia to zakłócenie funkcjonowania organizmu, zarówno w wymiarze fizycznym, jak i psychicznym (także o charakterze przemijającym), a więc np. w postaci nerwicy, choroby psychicznej. Rozstrój zdrowia musi mieć jednak charakter rzeczywisty, nie jest wystarczające wykazanie doznania ujemnych przeżyć czy stresu, rozstrój zdrowia musi mieć postać choroby (M. Wałachowska [w:] Kodeks cywilny. Komentarz. Tom III. Zobowiązania. Część ogólna (art. 353-534), red. M. Fras, M. Habdas, Warszawa 2018, art. 444; wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 9 lipca 2003 r., sygn. akt I ACa 396/03). Z zebranego materiału dowodowego dostatecznie wynikało, że wskutek trzykrotnego zalania lokalu powódki będącego konsekwencją bezprawnego i zawinionego zachowania Spółdzielni Mieszkaniowej (...) powódka doznała rozstroju zdrowia psychicznego w postaci czynnościowych zaburzeń nerwicowych o obrazie lękowo-depresyjnym. Wynika z tego, że została spełniona przesłanka z art. 445 § 1 k.c. Sąd nie podzielił zarzutu pozwanego, że obecny stan zdrowia psychicznego powódki jest konsekwencją jej trudnej sytuacji rodzinnej związanej m.in. z chorobą psychiczną ubezwłasnowolnionego syna. Biegłe wyjaśniły, że dokumentacja medyczna i przeprowadzone badanie psychiatryczne powódki potwierdziły związek przyczynowo-skutkowy występującej u niej reakcji emocjonalnej z zalaniami jej mieszkania, a choroba psychiczna syna powódki nie miała wpływu na stwierdzone u niej zaburzenie. W szczególności biegłe wskazały, że powódka jest zaadaptowana do swojej sytuacji rodzinnej, choroba jej syna trwa od wielu lat i nigdy nie była powodem zaburzeń emocjonalnych, które pojawiły się u niej dopiero po zalaniach z 2017 r. Odnośnie stopnia rozmiaru krzywdy powódki należy zauważyć, że – jak wskazano w opinii – powstałe zaburzenia psychiczne w istotny sposób wpływają na dobrostan psychiczny powódki oraz wymagały leczenia psychiatrycznego i farmakoterapii. Korespondują z tym zeznania świadków, którzy wskazywali, że po zalaniach powódka płakała i była załamana. Szczególnie dotkliwe było dla niej zalanie z dnia 2 września 2017 r., które miało miejsce kilka dni po opuszczeniu przez nią szpitala w okresie rekonwalescencji po operacji pęcherzyka żółciowego. Ponadto, zwarcie instalacji elektrycznej zmuszało powódkę do zamieszkiwania w lokalu pozbawionym dostępu do energii elektrycznej, a mimo wyremontowania lokalu nadal odczuwała ona fetor fekaliów, dlatego musiała spożywać posiłki na zewnątrz i wstydziła się zapraszać sąsiadów do swojego mieszkania. Z uwagi na zalania mieszkania i konieczność jego remontu powódka nie mogła także zabierać do siebie swojego syna przebywającego w domu pomocy społecznej z taką częstotliwością jak czyniła to wcześniej. Istotne jest także, że mimo upływu kilku lat od czasu zaistnienia zdarzeń będących przedmiotem pozwu u powódki nadal utrzymują się opisywane zaburzenia psychiczne. Powódka wciąż odczuwa lęk przed kolejnymi zalaniami, niechętnie opuszcza mieszkanie oraz niepokoi się za każdym razem kiedy usłyszy bądź zauważy oznaki nietypowej pracy instalacji kanalizacyjnej. Oceniając stopień krzywdy powódki Sąd miał także na uwadze jej podeszły wiek, samotność i niepełnosprawność, co z pewnością powodowało, że powódce trudniej było poradzić sobie ze skutkami trzykrotnego zalania jej mieszkania niż przeciętnej osobie. Mając na uwadze powyższe okoliczności Sąd stwierdził, że odpowiednie zadośćuczynienie dla powódki będzie stanowiła kwota 10.000 zł. Zdaniem Sądu żądanie zasądzenia kwoty 20.000 zł przekraczało rozsądne granice i było wygórowane. Ponadto, powódka nie wykazała czy i ewentualnie w jakim stopniu istniejące u niej zaburzenia psychiczne skutkowały powstaniem trwałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowia. Należy również zauważyć, że z opinii biegłych wynikało, że o ile zaburzenia istotnie wpływały na dobrostan psychiczny powódki to miały mniejszy wpływ na jej funkcjonowanie.
Z tych przyczyn Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 39.108,60 zł, o czym orzeczono w pkt II wyroku na podstawie art. 415 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. i art. 445 k.c. oraz art. 822 § 1 i 4 k.c.
O odsetkach orzeczono zgodnie z art. 481 § 1 k.c. stanowiącym, że jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. W § 70 OWU wskazano, że uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczeń bezpośrednio od (...) S.A., która jest zobowiązana wypłacić odszkodowanie w terminie 30 dni od daty otrzymania zawiadomienia o zdarzeniu. Powódka zgłosiła pozwanemu szkodę rzeczową w dniu 13 listopada 2017 r., podczas gdy odmówił on dobrowolnego spełnienia tego świadczenia w dniu 28 listopada 2017 r. Od tego dnia pozwany pozostawał więc w opóźnieniu w zakresie obowiązku wypłaty odszkodowania. Tytułem odszkodowania powódka domagała się natomiast zasądzenia kwoty 29.709,23 zł, przy czym odsetek dochodziła od późniejszej daty niż 28 listopada 2017 r., tj. od kwoty 20.457,89 zł od dnia 19 lutego 2019 r. i od kwoty 9.251,34 zł od dnia 6 marca 2020 r. Jak wskazano wyżej, roszczenie odszkodowawcze powódki zasługiwało na uwzględnienie do kwoty 29.108,60 zł, dlatego Sąd będąc związany jej żądaniem zasądził na rzecz powódki odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty 20.457,89 zł od dnia 19 lutego 2019 r. i od kwoty 8.650,71 zł od dnia 6 marca 2020 r. Odnośnie roszczenia o zadośćuczynienie należy natomiast wskazać, że nie było ono przedmiotem zgłoszenia powódki w postępowaniu likwidacyjnym, które dotyczyło wyłącznie szkody rzeczowej powstałej w jej lokalu, zaś takie żądanie powódka sformułowała w toku procesu w piśmie z dnia 19 lutego 2019 r. domagając się zasądzenia odsetek ustawowych za opóźnienie od tego dnia. Odpis ww. pisma powódki został doręczony pozwanemu w dniu 6 marca 2019 r., zaś w dniu 7 marca 2019 r. odmówił on dobrowolnego spełnienia tego świadczenia. Sąd uznał więc, że w zakresie roszczenia o zadośćuczynienie pozwany popadł w opóźnienie z dniem 7 marca 2019 r. i od tego dnia jest zobowiązany do zapłaty na rzecz powódki odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 10.000 zł.
Powódka domagała się również ustalenia odpowiedzialności pozwanego za skutki zdarzeń z dnia 14 maja 2017 r., 2 września 2017 r. i 17 października 2017 r. mogące u niej powstać w przyszłości. Podstawą tego żądania był art. 189 k.p.c., zgodnie z którym powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. Ocena czy powód ma interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości z danego zdarzenia musi być dokonana każdorazowo z uwzględnieniem okoliczności konkretnej sprawy. W orzecznictwie przyjmuje się, że – mimo zmiany przepisów w zakresie przedawnienia – zasądzenie świadczenia odszkodowawczego w sprawie o naprawie szkody wynikłej z uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia nie wyłącza ustalenia odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości z tego samego zdarzenia (wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 18 maja 2020 r., sygn. akt V ACa 718/19, Portal Orzeczeń Sądów Powszechnych).
Orzekając w przedmiocie żądania powódki Sąd miał na uwadze fakt, że – jak wskazano w opinii biegłych sądowych z zakresu psychiatrii i medycyny rodzinnej – występujące u powódki zaburzenia nerwicowe trwają do dzisiejszego dnia w nasileniu wymagającym leczenia psychiatrycznego. Innymi słowy, mimo upływu 7 lat od czasu trzykrotnego zalania lokalu powódki, jej samopoczucie psychiczne nie powróciło do poprzedniego stanu, a powódka nadal powinna być pod opieką psychiatry. W tej sytuacji Sąd uznał, że powódka ma interes prawny w ustaleniu odpowiedzialności pozwanego za ewentualne przyszłe skutki, które mogą u niej powstać na skutek zdarzeń z dnia 14 maja 2017 r., 2 września 2017 r. i 17 października 2017 r., o czym orzeczono w pkt III wyroku.
W pozostałym zakresie powództwo zostało oddalone, o czym orzeczono w pkt IV wyroku.
O kosztach procesu orzeczono w pkt V wyroku zgodnie z art. 98 § 1 i 3 k.p.c. i art. 100 zd. 1 k.p.c. Powódka ostatecznie dochodziła kwoty 49.709,23 zł, podczas gdy utrzymała się ze swoim roszczeniem do kwoty 39.108,60 zł. Sąd uznał więc, że powódka wygrała proces w 79 %, a pozwany w 21 % i w takim stosunku powinny zostać rozliczone koszty procesu.
Powódka poniosła koszty procesu w wysokości 4.417 zł, na co złożyły się: koszty zastępstwa procesowego w kwocie 3.600 zł (zgodnie z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie), opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 17 zł oraz zaliczka na poczet kosztów przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego sądowego w wysokości 800 zł. Sąd nie uwzględnił wniosku pełnomocnika powódki o zasądzenie kosztów procesu w wysokości dwukrotności stawki minimalnej uznając, że kwota 3.600 zł będzie wystarczająca biorąc pod uwagę nakład pracy pełnomocnika oraz jego wkład w przyczynienie się do wyjaśnienia okoliczności faktycznych i zagadnień prawnych, a także stopnia skomplikowania sprawy. Tytułem kosztów procesu pozwany powinien zatem zwrócić powódce kwotę 3.489 zł (79 % z 4.417 zł).
Na koszty procesu pozwanego w łącznej wysokości 5.317 zł złożyły się natomiast: koszty zastępstwa procesowego w wysokości 3.600 zł (zgodnie z § 2 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych), opłata skarbowa od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł, opłata od wniosku o sporządzenie uzasadnienia postanowienia z dnia 26 maja 2020 r. w kwocie 100 zł oraz zaliczki uiszczone na poczet kosztów przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego sądowego w łącznej kwocie 1.600 zł. Powódka powinna zatem zwrócić pozwanemu kwotę 1.117 zł (21 % z 5.317 zł).
Po wzajemnym potrąceniu kosztów procesu obu stron Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 2.372 zł
W pkt VI i VII wyroku orzeczono o nieuiszczonych kosztach sądowych zgodnie z art. 113 ust. 1 i 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych oraz przy uwzględnieniu końcowego wyniku procesu.
W niniejszej sprawie powódka była zwolniona z obowiązku uiszczenia opłaty od pozwu. Na jej rzecz zasądzono ostatecznie kwotę 39.108,60 zł, dlatego należna opłata od pozwu powinna wynieść 1.956 zł. Ponadto, w związku z przeprowadzeniem dowodu z opinii biegłych sądowych Sąd poniósł tymczasowy wydatek w wysokości 7.909,88 zł. Nieuiszczone koszty sądowe wyniosły więc łącznie 9.865,88 zł, z czego pozwanego powinna obciążać z tego tytułu kwota 7.794,05 zł (79 % z 9.865,88 zł), dlatego w pkt VI nakazano ściągnąć od pozwanego ww. kwotę na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego Gdańsk-Północ w Gdańsku.
W pkt VII wyroku Sąd natomiast odstąpił od obciążania powódki nieuiszczonymi kosztami sądowymi mając na uwadze jej wiek, stan zdrowia, niepełnosprawność oraz sytuację rodzinną i majątkową.
asesor sądowy Paweł Bocian
1. (...);
2. (...);
3. (...).
G., dnia 30 października 2024 r. asesor sądowy Paweł Bocian