Niniejszy dokument nie stanowi doręczenia w trybie art. 15 zzs 9 ust. 2 ustawy COVID-19 (Dz.U.2021, poz. 1842)
Sygn. akt I AGa 353/20
Dnia 29 czerwca 2022 r.
Sąd Apelacyjny w Krakowie – I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Grzegorz Krężołek |
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 29 czerwca 2022 r.
w Krakowie
sprawy z powództwa R. (1)spółki z ograniczoną odpowiedzialnością
w K.
przeciwko (...) Spółdzielni Mieszkaniowej w K.
o zapłatę
na skutek apelacji strony powodowej
od wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach
z dnia 8 października 2020 r., sygn. akt VII GC 57/20
1. oddala apelację;
2.
zasądza od R. (1)spółki z ograniczoną odpowiedzialnością
w K. na rzecz (...) Spółdzielni Mieszkaniowej
w K. kwotę 4.050 zł (cztery tysiące pięćdziesiąt złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.
SSA Grzegorz Krężołek
Sygn. akt : I AGa 353/20
R. (1) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w K. domagała się zasądzenia od pozwanej (...) Spółdzielni Mieszkaniowej w K. na jej rzecz kwoty 133.878,51 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w transakcjach handlowych liczonych od kwot:
- 90.353,17 zł od dnia 1 kwietnia 2017 roku do dnia zapłaty;
- 43.525,33 zł od dnia 20 lutego 2020 roku do dnia zapłaty oraz obciążenia strony przeciwnej kosztami postępowania.
Uzasadniając zgłoszone żądania wskazała , że 26 lutego 2016 roku strony zawarły umowę o roboty budowlane, której przedmiotem było wykonanie remontu elewacji wraz z naprawą i hydroizolacją balkonów, wzmocnieniem konstrukcji ścian osłonowych , wymianą okien w piwnicach i stolarki w lokalach użytkowych zgodnie z projektem budowlanym dotyczącym budynku położonym w K. przy ul. (...).
Zgodnie z umową , prace budowlane miały zostać zakończone do dnia 30 września 2016r., przy czym zastrzeżono w niej , iż termin ich realizacji może ulec zmianie ze względu na okres lęgowy ptaków gniazdujących na budynku.
Firma zewnętrzna, miała za pomocą sprzętu powódki usunąć stare ocieplenie z wełny mineralnej oraz płyty acekolowe zawierające azbest, a to jaki sposób , i według jakiego harmonogramu roboty powódki mogły być wykonywane zależało właśnie od postępu prac związanych z tym usuwaniem. Wzajemna koordynacja pomiędzy nimi była zapewniona i do końca czerwca 2016r roboty były realizowane v w taki sposób , ze dochowanie terminu ich ukończenia nie było zagrożone.
Jak podnosiła spółka, w dniu 7 lipca 2016 roku powódka otrzymała przez pozwaną pismo od (...) Dyrektora Ochrony Środowiska dotyczącego konieczności wstrzymania prac na wyższych kondygnacjach budynku, z uwagi na okres lęgowy ptaków.
Na polecenie inspektora nadzoru budowlanego prace na piętrach dziewiątym i dziesiątym zostały wstrzymane, a poprzednio postawione rusztowania zdemontowane. Nie było z uwagi na przyjętą technologię możliwe aby prace , obejmujące całe ściany budynku, a nie ich fragmenty, mogły być kontynuowane na innych częściach inwestycji.
Prace zostały wznowione po 15 sierpnia 2016 roku kiedy zakaz przestał obowiązywać ale opóźniały się z przyczyn za które odpowiadała firma usuwająca poprzednie ocieplenie, której pozwana, mimo sygnałów wykonawcy o przestojach odpowiednio nie mobilizowała.
Usuniecie elementów starego ocieplenia nastąpiło dopiero 8 listopada 2016r , umożliwiając wykonanie przedmiotu zamówienia przez powódkę do 19 grudnia 2016r. Tym nie mniej, nie było ono jeszcze wówczas zrealizowane w sposób kompletny , co spowodowało , iż zgłosiła je do odbioru dopiero 16 stycznia 2017r
W konsekwencji jego bezusterkowego dokonania powódka - wykonawca wystawiła zamawiającej fakturę obejmującą należne wynagrodzenie umowne, datowaną na 1 marca 2017r na sumę 236 166, 95 zł/ brutto/ – później pomniejszoną o sumę 2 408,40zł.
Strona przeciwna z tą należnością – zdaniem powódki bezpodstawnie - potrąciła wierzytelność wzajemną z tytułu kary umownej w kwocie 90 353, 18zł za opóźnienie w wykonaniu przedmiotu umowy , przyjmując je w wymiarze 92 dni.
Potrącona suma jest pierwszym elementem roszczenia powódki.
Drugi w kwocie - 43.525,33 zł stanowił równowartość robót dodatkowych zrealizowanych przez nią w ramach umowy łacącej strony, za które nie otrzymała zapłaty mimo , że były one aprobowane przez inspektora nadzoru reprezentującego pozwaną Spółdzielnię.
Odsetki ustawowe za opóźnienie od poszczególnych kwot dochodzonych pozwem są spółce R. (1) należne od daty nieuzasadnionego potrącenia kary umownej i od dnia następnego po upływie terminu do zapłaty równowartości robót dodatkowych, określonym w piśmie wykonawcy do zamawiającej z dnia 14 lutego 2020 r.
Odpowiadając na pozew (...) Spółdzielnia Mieszkaniowa w K. domagała się oddalenia powództwa w całości i przyznania na swoją rzecz od oponentki procesowej kosztów postępowania wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty.
W swoim stanowisku , podnosząc zarzut przedawnienia roszczenia z tytułu wynagrodzenia za roboty dodatkowe twierdziła , iż są one nieuzasadnione także z innych przyczyn.
Jej zdaniem, spółka R. (1) nie przedstawiła żadnego dowodu na fakt wykonania jakichkolwiek robót dodatkowych, oraz na to , że załączony do pozwu ,,kosztorys robót dodatkowych” zawiera wykaz prac, które miały charakter niemożliwych do przewidzenia albo niezbędnych do wykonania ze względu na przedmiot umowy.
Spółdzielnia zaprzeczyła też wiarygodności twierdzeń powódki o tym że jakiekolwiek prace dodatkowe zostały wykonane, szczególnie , że aktualnie nie da się ich zakresu ani rodzaju obiektywnie zweryfikować.
W odniesieniu do żądania zapłaty równowartości wierzytelności z tytułu kary umownej stanęła na stanowisku ,iż miała uzasadnione podstawy do jej potrącenia albowiem roboty zastały wykonane z opóźnieniem powstałym z przyczyn za które odpowiada wykonawca.
Odnosząc się do tego w jaki sposób współdziałała z powodową spółką firma usuwająca elementy starego ocieplenia T. (...)spółka z ograniczoną odpowiedzialnością wskazała , że wyliczając okres opóźnienia za który naliczyła karę, uwzględniła też nie do końca prawidłowy sposób postępowania tej spółki w procesie inwestycyjnym. Doprowadziło to do ograniczania przyjętego okresu opóźnienia o 31 dni w porównaniu z tym, które rzeczywiście po stronie wykonawcy miało miejsce.
Wyrokiem z dnia 8 października 2020 r. Sąd Okręgowy w Kielcach :
- oddalił powództwo[ pkt I ] oraz
- zasądził odR. (1) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K. na rzecz (...) Spółdzielni Mieszkaniowej w K. kwotę 5.417 zł., tytułem zwrotu kosztów procesu.[ pkt II sentencji wyroku ] .
Sąd Okręgowy ustalił następujące fakty istotne dla rozstrzygnięcia :
Powódka jest przedsiębiorcą prowadzącą działalność gospodarczą m.in. w zakresie robót budowlanych oraz robót związanych z wznoszeniem budynków mieszkalnych i niemieszkalnych.
Pozwana jest przedsiębiorcą prowadzącą działalność gospodarczą m.in. w zakresie wynajmu i zarządzania nieruchomościami własnymi lub dzierżawionymi.
W dniu 26 lutego 2016r. strony zawarły umowę nr (...) na wykonanie remontu elewacji budynku przy ul. (...) w K. . Przedmiot umowy obejmował ocieplenie ścian zewnętrznych i roboty towarzyszące wraz ze wzmocnieniem płyt trójwarstwowych, w zakresie rzeczowym określonym w warunkach przetargowych, na podstawie specyfikacji istotnych warunków zamówienia , projektu budowlanego oraz przedmiaru robót, które stanowiły integralną część umowy.
Zgodnie z postanowieniem paragrafu 3 umowy zamówione prace miały być rozpoczęte 18 kwietnia 2016r i zakończone 30 września 2016 roku.
Z paragrafu 4 wynikało , że wynagrodzenie wykonawcy ma charakter ryczałtowy i wynosi netto 982.099,80 zł, powiększone o podatek VAT. Zgodnie z jego ustępem 4 w przypadku wystąpienia robót dodatkowych, nie objętych dokumentacją lub zamiennych, a także których nie można było wcześniej przewidzieć, wykonawca obowiązany był te roboty zrealizować, po uzgodnieniu z zamawiającą , obejmującym ich zakres rzeczowy , termin ich zrealizowania oraz wynagrodzenie za nie. Podstawa do takich ustaleń był zatwierdzony przez zamawiającą protokół konieczności. Z ustępu 5 tego punktu umowy wynikało także , iż Spółdzielnia może odmówić zapłaty wynagrodzenia za roboty dodatkowe lub zamienne o ile zostaną zrealizowane bez jej uprzedniej zgody.
W§7 ust. 1 pkt l) i m) spółka R. (1) zobowiązała się do nieodpłatnego udostępnienia rusztowań dla firmy zewnętrznej, która wykona demontaż, transport i utylizację płyt acekolowych / zawierających azbest / oraz starego ocieplenia z wełny mineralnej, a ponadto do sporządzenia wspólnie z tą firmą , wskazaną przez Gminę K., harmonogramu prac w zakresie demontażu elementów elewacji zawierających azbest, oraz harmonogramu rzeczowo-finansowego dla całości robót.
§ 12 ust. 1 pkt a) umowy przewidywał, że wykonawca zapłaci zamawiającej kary umowne za opóźnienie w wykonaniu przedmiotu umowy w wysokości 0,1% wynagrodzenia należnego wykonawcy, za każdy dzień opóźnienia.
Zgodnie z § 5 ust. 1 osobami upoważnionymi do nadzoru nad robotami ze strony zamawiającej był S. M.- inspektor nadzoru oraz administrator nieruchomości Ł. C..
Wykonawczyni przestąpiła do realizacji przedmiotu zamówienia w dniu 4 kwietnia 2016r , stawiając rusztowanie przy zachodniej ścianie bliku przy ul. (...).
Nie przygotowała wraz z ze spółkąT. (...)w K. harmonogramu usuwania elementów starego ocieplenia w tym płyt zawierających azbest.
Prace wykonawcze przebiegały w sposób opieszały, nie gwarantujący ich terminowego ukończenia, oraz taki , który skutkował powstaniem licznych usterek jak np. porysowania szyb w oknach, ram okiennych oraz parapetów, a także pozostawienia nieszczelności między parapetami a ramami okiennymi.
Powodem opóźnień była niedostateczna ilość pracowników wykonujących roboty, oraz fakt równoczesnego wykonywania prac przez powódkę na innych budowach, które skutkowało , poza brakami w tej obsadzie , m.in. rozmontowaniem części rusztowań i przenoszenia ich na inne place budów.
Z dalszej części ustaleń wynika , iż w okresie od 7 lipca 2016 roku do dnia 15 sierpnia 2016r (...) Spółdzielnia Mieszkaniowa wstrzymała wykonywanie części zamówionych prac z uwagi na treść pisma (...) Dyrekcji Ochrony (...) w K. z dnia 1 lipca 2016r., wskazującego na okres lęgowy jerzyków.
Inspektor nadzoru S. M. wstrzymał je do zakończenia tego okresu w zakresie tych , które były realizowane na IX i X piętrze budynku od strony wschodniej , wskazując jednocześnie we wpisie do dziennika budowy , że prace mogą być kontynuowane zgodnie z umową od parteru do VIII piętra.
Wykonawca powstrzymał się w tym okresie z jakimikolwiek robotami , które zostały wznowione po dniu 15 sierpnia 2016r. poprzez ustawienie rusztowań wokół bloku i demontaż płyt azbestowych oraz usuwanie wełny.
Dalsze prace również przebiegały w sposób opieszały oraz powodujący usterki, wymagające ich usunięcia.
W dniu 14 października 2016 roku inspektor nadzoru stwierdził opóźnienie ze strony firmy T. (...) spółka z o.o. przy demontażu starej elewacji ze ściany wschodniej, zaznaczając iż w I klatce pozostała do usunięcia wełna mineralna na ostatnim piętrze, w II klatce pozostały do usunięcia płyty azbestowe i wełna mineralna od IV piętra do ostatniej kondygnacji, zaś w III, IV i V klatce pozostała do zdjęcia całość płyt azbestowych wraz dociepleniem z wełny mineralnej. Całość starej elewacji została usunięta dopiero na dzień 10 listopada 2016r.
Powodem opóźnień przy demontażu elementów starej elewacji był brak synchronizacji prac oraz brak współpracy między powodową spółką, a spółką firmą T. (...) , której przejawem było nieudostępnienie jej przez powódkę rusztowań dla prowadzenia prac demontażowych.
W dniu 20 grudnia 2016r. kierownik budowy T. L. (1) zgłosił zakończenie prac objętych przedmiotem zamówienia , przedstawiając je do odbioru.
W dniu następnym inspektor nadzoru stwierdził ich niekompletność oraz wady wykonawcze.
Określone przez niego w dzienniku budowy braki oraz błędy wykonawcze zostały przez powódkę usunięte , a ponowne zgłoszenie przedmiotu zamówienia do odbioru nastąpiło w dniu 16 stycznia 2017r.
Odbiór został dokonany w dniu 1 lutego 2017r co potwierdza dokument protokołu odbioru, podpisany przez przedstawicieli obu stron. Potwierdzili ono , że prace zostały ukończone 16 stycznia 2017r. Są niewadliwe.
Ponadto Sąd Okręgowy ustalił , że strona powodowa przekroczyła ustalone w umowie terminy następujących robót remontowych
- elewacji balkonowej/loggi (zachodnia) – wg harmonogramu prace miały zakończyć się 15.06.2016 r., faktycznie zakończyły się 29.06.2016 r.;
- elewacji wejściowej wschodniej – wg harmonogramu prace miały zakończyć się 30.08.2016 r., a faktycznie zakończyły się 12.12.2016 r.;
- elewacji cokołu – wg harmonogramu prace miały zakończyć się 15.09.2016 r., a faktycznie zakończyły się 19.12.2016 r.;
- elewacji wejścia do klatek – wg harmonogramu prace miały zakończyć się 15.09.2016 r., a faktycznie zakończyły się 14.12.2016 r.;
- elewacji lokali usługowych – wg harmonogramu prace miały zakończyć się 15.09.2016 r., a faktycznie zakończyły się 14.12.2016 r.;
- płyty loggi – wg harmonogramu prace miały zakończyć się 15.06.2016 r., a faktycznie zakończyły się 24.06.2016 r.;
- barierek loggi – wg harmonogramu prace miały zakończyć się 15.06.2016 r., a faktycznie zakończyły się 29.06.2016 r.;
- płyty balkonów małych – wg harmonogramu prace miały zakończyć się 30.05.2016 r., a faktycznie zakończyły się 24.06.2016 r.;
-barierki balkonów małych – wg harmonogramu prace miały zakończyć się 15.06.2016 r., a faktycznie zakończyły się 29.06.2016 r.;
- wykonania opaski – wg harmonogramu prace miały zakończyć się 30.09.2016 r., a faktycznie zakończyły się 19.12.2016 r.;
- wzmocnienia elewacyjnych płyt warstwowych, – wg harmonogramu prace miały zakończyć się 30.07.2016 r., a faktycznie zakończyły się 18.11.2016 r.;
elewacją komina i wejścia na dach– wg harmonogramu prace miały zakończyć się 15.09.2016 r., a faktycznie zakończyły się 15.12.2016 r.
W dniu 14 lutego 2017 r powódka zwróciła się pisemnie do zamawiającej z prośbą o zawarcie porozumienia umożliwiającego zmianę terminu zakończenia prac objętych umową, zawierając w nim także oświadczenie o wykonaniu robót dodatkowych. Przedstawiła także ich rodzaj i wartość w formie kosztorysu.
Spółka R. (1)wystawiła w dniu 1 marca 2017r wobec (...) Spółdzielni Mieszkaniowej fakturę VAT nr (...) z tytułu wynagrodzenia za wykonane roboty na łączną kwotę 265.166,95 zł, z terminem płatności do dnia 31 marca 2017 r. Faktura powyższa została w dniu 6 kwietnia 2017 roku skorygowana fakturą VAT nr (...) o kwotę 2.408,40 zł na korzyść zamawiającej.
Pismem z dnia 30 marca 2017 roku skierowanym do powódki, Spółdzielnia wskazała iż z uwagi na okoliczności powodujące wydłużenie okresu realizacji umowy po stronie spółki T. (...) , odpowiedzialnej za demontaż płyt azbestowych, uznaje za zasadne przesunięcie terminu zakończenia remontu o 31 dni.
Jednocześnie wskazała , że za dalszy okres opóźnienia w dochowaniu terminu zakończenia robót odpowiada spółka wykonawca i wobec tego zamawiająca nalicza karę umowną za okres tego opóźnienia w wymiarze trzech miesięcy [ 92 dni]. Odmówiła w nim uznania swojego obowiązku zapłaty za roboty dodatkowe podnosząc , iż nie były one objęte uprzednio zaaprobowanymi przez zarząd Spółdzielni protokołami konieczności.
W konsekwencji strona pozwana dokonała potrącenia z wierzytelnością wskazaną w fakturze spółki, kwoty 90 353, 18 zł z tytułu kary umownej za opóźnienie w realizacji przedmiotu zamówienia.
Pismem z dnia 14 kutego 2020r strona powodowa wezwała zamawiającą do zapłaty kwoty dochodzonej pozwem w łącznej wysokości 133.878,51 zł, w terminie 5 dni na rachunek bankowy powódki. W sześć dni później Spółdzielnia odmówiła dobrowolnego spełnienia tego świadczenia.
Ocenę prawną roszczenia spółkiR. (1) , które uznał za nieuzasadnione w całości , Sąd Okręgowy oparł na stwierdzeniach i wnioskach , które można podsumować w następujący sposób :
a/ umowa zawarta przez strony w dniu 26 lutego 2016r była umową o roboty budowlane.
Powódka rozpoczęła wykonywanie swojego świadczenia w dniu 4 kwietnia 2016 roku, a zatem przed dniem ustalonym w umowie oraz harmonogramie rzeczowo-finansowym, określonym na 18 kwietnia tego roku 2016 r.,
b/ postępowanie dowodowe potwierdziło, że wykonawca uchybił terminowi zrealizowania swojego świadczenia z przyczyn za które ponosi odpowiedzialność.
Spółka R. (1) wskazywała wprawdzie jako przyczynę opóźnienia nieterminowe usuwanie przez T. (...) spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością w K. elementów starego ocieplenia , co warunkowało możliwość realizacji robót przez powódkę, które dodatkowo podlegały czasowemu wstrzymaniu w związku z okresem lęgowym jerzyków , nie zmienia to jednak takiej kwalifikacji niespornego faktu nie dochowania terminu umownego, w jakim przedmiot zamówienia powinien był być wydany zamawiającej Spółdzielni.
Jak wynika z treści zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, rzeczywistymi przyczynami opóźnienia po stronie spółki R. (1) były :
niewystarczające zaangażowanie powódki w prace, które objawiało się małą ilością pracowników pozostających na placu budowy, ale także uniemożliwieniem spółce T. (...) swojej części prac, poprzez brak sporządzenia harmonogramu prac w zakresie demontażu elementów elewacji zawierających azbest, , nie udostępnienie rusztowań spółce , która miała dokonywać tych prac demontażowych.
Roboty były realizowane opieszale , a w tym samym czasie wykonawca realizował inne, wobec kolejnych zamawiających jak chociażby Spółdzielni Mieszkaniowej(...) w K..
O takim sposobie prowadzenia prac świadczy, zdaniem Sądu I instancji, konfrontacja zapisu dokonanego w dzienniku budowy przez inspektora nadzoru S. M. z dnia 7 lipca 2016 roku , który wprawdzie wstrzymał roboty [ do czasu zakończenia okresu lęgowego ptaków ] ale tylko w zakresie tych , które miały być wykonywane na IX i X kondygnacji budynku , pozostałych nie poddając takiemu ograniczeniu z tym , że przez cały ten okres od daty wpisu decyzji o wstrzymaniu/ 7 lipca 2016r / aż do 15 sierpnia 2016r , wykonawca nie podejmował na placu budowy żadnej aktywności realizacyjnej , nawet demontując postawione uprzednio rusztowania.
Argumenty powódki , że to zaniechanie było następstwem nie podejmowania robót służących demontażowi elementów starej elewacji, nie nie zostały potwierdzone treścią zgromadzonego materiału dowodowego.
Sąd zwrócił też uwagę na nieprawidłową jakość tych robót , która wobec protestów lokatorów, powodowała konieczność podejmowania prac usuwających te usterki /co także wpływało negatywnie na możliwość dochowania umówionego terminu ,
c/ w tych okolicznościach , wbrew stanowisku powódki prezentowanym w postępowaniu, potrącenie przez zamawiającą Spółdzielnię wierzytelności z tytułu kary umownej wobec opóźnienia, za przyjęty przez nią okres 92 dni tegoż , z wierzytelnością spółki (...) z tytułu wynagrodzenia było uzasadnione, a sposób określenia jej wymiaru / kwota 90 353, 17 zł / oraz przyjęta podstawa umowna były prawidłowe w świetle faktów ustalonych w sprawie,
d/ ta część roszczenia w ramach którego powódka dochodzi zwrotu równowartości robót dodatkowych / kwota 43 525. 33 zł/ nie jest usprawiedliwiona z dwóch niezależnych od siebie przyczyn.
Po pierwsze powódka nie sprostała obciążającemu ją, na podstawie art. 6 kc obowiązkowi udowodnienia jego podstaw faktycznych.
Opierając się , w zakresie określenia ich wartości , na sporządzonym przez siebie kosztorysie / który nosząc datę wcześniejszą, został przez nią ujawniony wobec zamawiającej już po dniu końcowego odbioru całości robót /, powódka nie wykazała ,że ich wykonanie było oparte na uprzedniej aprobacie zarządu strony pozwanej , w formie zastrzeżonej przez postanowienie § 4 ust. 4 umowy .
Przeciwnie , w toku sporu pozwana Spółdzielnia zaprzeczyła nawet ich faktycznemu wykonaniu , tak co do rodzaju jak i ilości tych prac, nie mówiąc już o negacji zgodności z rzeczywistością danych podanych przez drugą stronę w przygotowanym jednostronnie kosztorysie.
Po wtóre , wobec tego roszczenia zasadnym jest zarzut przedawnienia podniesiony przez pozwaną.
Odwołując się do uchwały SN z dnia 11 stycznia 2002 w sprawie o sygnaturze III CZP 63/01, dotyczącej terminu przedawnienia roszczeń wynikających z umowy o roboty budowlane i uwzględniając , że umowa stron została zawarta w obrocie profesjonalnym , Sąd Okręgowy stanął na stanowisku , iż w sytuacji kiedy kosztorys robót dodatkowych został sporządzony w dniu 19 grudnia 2016r to od tej daty liczyć należałoby ewentualną zwłokę pozwanej w uczynieniu zadość roszczeniu powódki. Mając na względzie treść art. 118 in fine kc weryfikowane roszczenie powódki ulegało przedawnieniu z końcem roku w którym licząc od daty tego dokumentu upływał okres trzyletni , a zatem 31 grudnia 2019r.
W konsekwencji , już w dniu wezwania do jego spełnienia / pismo powódki z 14 grudnia 2020r / , a tym bardziej w dacie wytoczenia powództwa o nie przed Sąd Okręgowy w Kielcach było ono roszczeniem przedawnionym.
Podstawą rozstrzygnięcia o kosztach procesu była norma art. 98 § 1 i § 3 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. i zasada odpowiedzialności za wynik sprawy.
W apelacji od tego orzeczenia strona powodowa , kwestionując je w całości , domagała się w pierwszej kolejności wydania przez Sąd II instancji wyroku reformatoryjnego którym powództwo spółki R. (1) zostanie uwzględnione w całości , a strona przeciwna obciążona kosztami procesu i postepowania apelacyjnego.
Jako wniosek ewentualny sformułowała żądanie uchylenia kwestionowanego wyroku i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.
Środek odwoławczy został oparty na zarzutach :
a/ naruszenia prawa procesowego , w sposób mający dla treści orzeczenia Sądu Okręgowego istotne znaczenie , a to :
- art. 233 §1 kpc jako następstwa przekroczenia granic swobodnej oceny zgromadzonych dowodów i zastąpienia jej oceną dowolną.
Zarzucana wadliwość, zdaniem skarżącej spółki , miała polegać na pominięciu przez Sąd zeznań świadków - jej podwykonawców – E. B. i J. P., którzy wskazywali na niezależne od wykonawcy przyczyny opieszałego prowadzenia robót , utożsamiając je albo to z nieusuwaniem na czas elementów starej elewacji przez spółkę (...) w K. i potrzebą zachowania wymogów bezpieczeństwa pracowników albo też z okresem lęgowym jerzyków, podczas którego prace wykonawcze przy nowej elewacji były wykluczone.
Skarżąca w tym kontekście wskazywała - nie przecząc temu , że przesuwała pracowników i sprzęt w czasie realizacji umowy ze Spółdzielnią na przedsięwzięcia zlecone przez innych zmawiających- / odwołując się do relacji świadka T. L. – kierownika budowy / twierdziła ,iż Sąd nie dostrzegł , że było to działanie racjonalne gospodarczo skoro i tak roboty przy bloku na ulicy (...) w K. z braku ich frontu, nie mogły być kontynuowane o czym zamawiająca była informowana, podobnie jak o przyczynie takiego stanu rzeczy,
- art. 327 1§1 pkt 1 kpc jako następstwa nie przeprowadzenia oceny dokumentów w postaci pism powódki kierowanych do strony przeciwnej , w dniach wskazanych w ramach zarzutu , nie uwzględnienia relacji powołanych wyżej świadków, podających rzeczywiste i niezależne od wykonawcy przyczyny nie dochowania umownego terminu spełnienia świadczenia przez apelującą,
b/ sprzeczności istotnych ustaleń faktycznych z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego , która miała polegać na przyjęciu przez Sąd jako jednej z przyczyn nie dochowania terminu zakończenia robót , zbyt małego zaangażowania w realizację przedmiotu zamówienia w tym zapewnienia zbyt małej liczny pracowników mimo , że nawet zamawiająca za pośrednictwem inspektora nadzoru nie wskazywała na taką przyczynę opóźnienia.
Podnoszona nieprawidłowość miała polegać także na ustaleniu , że prace w okresie lęgowym ptaków były możliwe na niższych kondygnacjach bloku mimo , że stanowiły/ przy nie zdemontowanych płytach azbestowych / zagrożenie dla bezpieczeństwa ludzi .
Zarzucany błąd miał polegać na ustaleniu zgodnie z którym powódka nie zapewniła niezbędnych rusztowań dla prac demontażowych elementów starej elewacji
Zdaniem autora środka odwoławczego, dotknięte zarzucaną wadliwością jest również ustalenie , że zamawiająca nie zlecała wykonywania robót dodatkowych , chociaż czyniła to za pośrednictwem inspektora nadzoru inwestorskiego , który zaaprobował także dokument kosztorysu obejmującego te prace. W ocenie apelującej, jedyną przyczyną braku zapłaty za nie było to , iż nie opierały się na protokołach konieczności zaaprobowanych przez zarząd strony pozwanej
- naruszenia prawa materialnego , a to art. 118 kc wobec wyrażenia oceny , iż roszczenie o zapłatę wynagrodzenia za roboty dodatkowe jest przedawnione.
Zdaniem skarżącej , termin trzyletni w stosunku do niego należy liczyć od daty odbioru zamówionych robót / 1 lutego 2017r a nie odrębnie od niego , w odniesieniu do roszczenia o wynagrodzenie tylko za nie od innej wcześniejszej daty , jak błędnie przyjął to Sąd I instancji.
Odpowiadając na apelację strona pozwana domagała się jej oddalenia jako pozbawionej uzasadnionych podstaw oraz obciążenia skarżącej spółki kosztami postępowania apelacyjnego.
Rozpoznając apelację , Sąd Apelacyjny rozważył :
Środek odwoławczy strony powodowej nie jest uzasadniony i podlega oddaleniu , a żaden z zarzutów na których opiera się jego konstrukcja nie może prowadzić do podzielenia zawartych w nim wniosków dotyczących objętego nim orzeczenia Sądu I instancji .
Nie ma racji strona skarżąca stawiając zarzuty procesowe.
Przed przystąpieniem do ich oceny wskazać na wstępie należy , że zarzut tego rodzaju jest uzasadniony jedynie wówczas , gdy spełnione zostaną równocześnie dwa warunki.
Strona odwołująca się do niego wykaże , że rzeczywiście sposób postępowania Sądu naruszał indywidualnie oznaczoną normę [ normy ] formalne. Jednocześnie nieprawidłowości te prowadziły do następstw , które miały istotny wpływ na treść wydanego orzeczenia. Nieco inaczej kwestię tę ujmując zarzut procesowy jest usprawiedliwiony jedynie wówczas, jeżeli zostanie dowiedzione , że gdyby nie potwierdzone błędy proceduralne Sądu niższej instancji , orzeczenie kończące spór stron miałoby inną treść.
Sąd drugiej instancji, rozpoznający sprawę na skutek apelacji, jest związany zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa procesowego.
Oznacza to, że bez podniesienia w apelacji odpowiedniego zarzutu - nie może rozważać z urzędu- uchybień prawu procesowemu popełnionych przez sąd pierwszej instancji, choćby miały wpływ na wynik sprawy.
/ por. także , wskazany jedynie dla przykładu , wyrażający również takie stanowisko, judykat Sądu Najwyższego z dnia 20 sierpnia 2020r , sygn. III UK 293/19, powołane za zbiorem Legalis /
Powołując to generalium , odeprzeć jako niezasadny należy zarzut naruszenia art. 327 1§1 pkt 1kpc w sposób podnoszony przez stronę skarżącą.
Jak wynika z ukształtowanego i jednolitego , podzielanego przez Sąd Apelacyjny, w składzie rozstrzygającym sprawę, orzecznictwa Sądu Najwyższego może on być uzasadniony jedynie wyjątkowo , gdy konstrukcja pisemnych motywów orzeczenia Sądu niższej instancji jest tak wadliwa , iż nie zawierają one danych pozwalających na przeprowadzenie na ich podstawie kontroli instancyjnej orzeczenia. Nieco inaczej kwestię tę ujmując , zarzut naruszenia tego przepisu jest uzasadniony wtedy , gdy uzasadnienie wyroku nie pozwala na stwierdzenie czy Sąd prawidłowo zastosował przepisy prawa materialnego i [ lub ] procesowego.
/ por. także wskazane jedynie ilustracyjnie postanowienie SN z dnia 21 listopada 2001, sygn. I CKN 185/01 powołane za zbiorem Lex/
Tego rodzaju zasadniczymi / konstrukcyjnymi / wadami motywy wyroku z 8 października 2020r nie są dotknięte.
Wynika z nich z oparciu o jakie ustalenia i wnioski prawne , odwołane do mających w sprawie zastosowanie norm prawa materialnego, Sąd oprał swoje rozstrzygniecie. Wiadomo jest z jego lektury także w jaki sposób i dlaczego ocena zgromadzonych dowodów została przeprowadzona we wskazany w uzasadnieniu sposób.
Nie jest w związku z tym usprawiedliwiona argumentacja skarżącej wspierająca ten zarzut, tym bardziej , że Sąd rozpoznając sprawę i motywując wydane orzeczenie nie ma obowiązku wskazywać w jaki sposób odnosi się do wszystkich twierdzeń , ocen i dowodów wnioskowanych przez strony i przeprowadzonych w postępowaniu rozpoznawczym Jego obowiązek w tym zakresie ogranicza się tylko do tych , które z punktu widzenia istoty sporu stron uznaje za doniosłe dla przeprowadzonej oceny dochodzonego roszczenia.
Już z tych powodów argumenty wspierające stawiany zarzut nie mogą być podzielone skoro spółka R. (1) podnosząc rozważaną nieprawidłowość wprawdzie ją opisuje ale nie wskazuje w jaki sposób jej konsekwencje mogły wpłynąć na wynik sprawy, prowadząc do jego zmiany i uznania , że roszczenia zgłoszone w pozwie są uzasadnione.
Zatem jedynie dla porządku należy wskazać , że nieprawidłowości na których opiera się stawiany zarzut , sprowadzają się do bądź to nie dania w motywach wyroku wyrazu ocenie wskazanych przez skarżącą relacji T. i M. L. - odpowiednio kierownika budowy i prezesa zarządu powódki albo też nie wyciagnięcia właściwych[ w ocenie powódki ] wniosków weryfikujących roszczenia zgłoszone w pozwie z treści zeznań świadków – jej podwykonawców E. B. i J. P. oraz pism jakie kierował wykonawca do zamawiającej Spółdzielni w związku z opóźnieniami w pracach demontażu elementów starej elewacji przez spółkę T. (...).
W odniesieniu do drugiej z wyróżnionych grup dowodów miała ona posłużyć wykazaniu , że przyczyna niespornego w sprawie niedochowania przez spółkęR. (1)umownego terminu zakończenia robót była od niej niezależna, a jego przekroczenie było następstwem nie usuwania na czas części starej elewacji w tym w szczególności płyt zawierających azbest przez podmiot wskazany przez gminę K. na którego sposób działania powódka nie miała żadnego wpływu.
Argumentując w ten sposób , apelująca nie przedstawia wywodu dlaczego ewentualne podzielenie tego zarzutu miałoby prowadzić do innej oceny zgłoszonego przez nią roszczenia opartego na kwestionowaniu podstaw do potrącenia przez stronę przeciwną kary umownej z wierzytelnością spółki z tytułu wynagrodzenia za zrealizowane prace.
Apelująca pomija przy tym , iż to ona w umowie stron z dnia 26 lutego 2016r zobowiązała się do przygotowania w uzgodnieniu ze spółką T. (...) harmonogramu usuwania elementów starej elewacji / por. postanowienie §7 ust. 1 lit m/ umowy/.
Tego obowiązku nie wykonała stąd nie może skutecznie powoływać się na opóźnienia spółki usuwającej płyty azbestowe jako niezależną od siebie przyczynę niedochowania terminu wykonania świadczenia umownego. Nota bene na taką właśnie ocenę podawanej przyczyny opóźnienia wskazywała w korespondencji z powódką – ubiegającą się o zmianę terminu zakończenia robót, Spółdzielnia stanowczo oświadczając , że nie stanowi ona usprawiedliwienia dla niedochowania terminu. / por. przykładowo treść pisma z dnia 26 września 2016r / k. 39 akt /
Ponadto skarżąca nie bierze pod rozwagę tego , że wierzytelność wzajemna strony pozwanej z tytułu kary umownej została przez nią określona ilościowo przy przyjęciu 92 dni opóźnienia pomiędzy 15 października 2016r a 16 stycznia 2017r kiedy powódka zgłosiła wykonane roboty do odbioru / jest to okres nawet dłuższy wynosząc 93 dni – 16 +30+31+16/ , w korespondencji pomiędzy stronami i w stanowisku procesowym prezentowanym w postępowaniu jednoznacznie wskazując , że datą początkową branego pod uwagę okresu opóźnienia łączy ona z wpisem inspektora nadzoru inwestorskiego do dziennika budowy, stwierdzającym w dniu 14 października 2016r opóźnienie w demontażu części elementów starej elewacji przez spółkę , która tymi pracami miała się zajmować. / por. k. 148 /.
Z tego stanowiska wynikało również , że podnoszona obecnie przyczyna niedochowania terminu została uwzględniona przez zamawiającą Spółdzielnię i właśnie dlatego naliczona kara nie obejmuje całego okresu opóźnienia . Już tylko uzupełniająco należy zwrócić też uwagę na stanowisko powódki wyrażane wobec pozwanej jeszcze przed wszczęciem procesu.
Pomimo obecnie eksponowanej przeszkody deklarowała zakończenie robót najpierw do 12 grudnia 2016r a później nawet do 30 listopada 2016r , żadnego z tych terminów nie dochowując , mimo , że jak sama twierdziła w postępowaniu , elementy azbestowe poprzedniej elewacji zostały usunięte przez T. (...)do połowy listopada 2016r / por. k. 38 i 40 i 41 akt / .
Weryfikowanego zarzutu nie czyni uzasadnionym także argumentacja skarżącej powołująca brak oceny zeznań prezesa zarządu powódki M. L. oraz świadka T. L..
aW warunkach gdy podawana przez nich obu przyczyna opóźnienia w wykonaniu prac z przyczyn o których była mowa wyżej , nie mogła stanowić dostatecznego uzasadnienia dla nie naliczania kary umownej przez zamawiającą, nawet podnoszony brak w zakresie oceny ich relacji / co do tych faktów związanych z tą przyczyną / przez Sad I instancji w punktu widzenia ich wiarygodności bądź jej braku, nie skutkuje podzieleniem tego zarzutu , wobec nie doniosłości znaczenia tego pominięcia dla rozstrzygnięcia sprawy.
Trzeba też zauważyć , iż relacje tych osób zostały - jak wynika z części motywów zaskarżonego wyroku poświęconej ocenie zgromadzonych dowodów- uznane za w części wiarygodne do wskazanej części ustaleń , a Sąd I instancji podał kryterium takiej właśnie ich oceny jako , jedynie tym zakresie, wiarygodnych.
Nie ma racji apelująca podnosząc kolejny zarzut procesowy ; przekroczenia granic swobodnej oceny dowodów, w sposób przez nią opisywany w jego motywach.
Skuteczne postawienie tego zarzutu wymaga od strony wykazania na czym , w odniesieniu do zindywidualizowanych dowodów, polegała nieprawidłowość postępowania Sądu, w zakresie ich oceny i poczynionych na jej podstawie ustaleń.
W szczególności strona ma wykazać dlaczego obdarzenie jednych dowodów wiarygodnością czy uznanie, w odróżnieniu od innych, szczególnego ich znaczenia dla dokonanych ustaleń , nie da się pogodzić z regułami doświadczenia życiowego i [lub ] zasadami logicznego rozumowania , czy też przewidzianymi przez procedurę regułami dowodzenia.
Nie oparcie stawianego zarzutu na tych zasadach , wyklucza uznanie go za usprawiedliwiony, pozostając dowolną , nie doniosłą z tego punktu widzenia , polemiką oceną i ustaleniami Sądu niższej instancji.
/ por. w tej materii , wyrażające podobne stanowisko , powołane tylko przykładowo, orzeczenia Sądu Najwyższego z 23 stycznia 2001, sygn. IV CKN 970/00 i z 6 lipca 2005, , sygn. III CK 3/05 , obydwa powołane za zbiorem Lex/
Dopóty , dopóki ocena przeprowadzona przez Sąd ocena mieści się w granicach wyznaczonych przez tę normę procesową i nie doznały naruszenia wskazane tam jej kryteria , Sąd Odwoławczy obowiązany jest ocenę tę , a co za tym idzie także wnioski z niej wynikające dla ustalań faktycznych , aprobować .
To, w jaki sposób strona powodowa motywuje jego realizację , wyklucza uznanie go za uzasadniony.
W miejsce rzeczowej, opartej na wskazanych wyżej kryteriach , odniesionej do indywidualnie oznaczonych dowodów [ i opartych na wnioskach z tej oceny ustaleń faktycznych , które przez to miałyby być dotknięte sprzecznością z treścią materiału dowodowego ] , polemiki ze sposobem postępowania Sądu Okręgowego , skarżąca ogranicza się do przeciwstawienia jej własnej ich wersji ,jej zdaniem poprawnej.
Nieprawidłowość Sądu na której oparty jest ten oraz zarzut sprzeczności ustaleń - zgodnie z argumentacja apelantki - sprawdza się do tego ,że nie przyjął on wersji afirmowanej przez spółkę (...), w świetle której opóźnienie w wykonaniu przedmiotu umowy z 26 lutego 2016r nastąpiło z przyczyn za które nie odpowiada , a zamawiająca zobowiązana jest do świadczenia jej wynagrodzenia za zrealizowane prace dodatkowe.
Tak motywowany zarzut nie jest zasadny.
W tej motywacji apelująca pomija nie tylko okoliczności o których była już mowa wcześniej , iż to powódka powinna była współdziałać z T. Wschód i z nią uzgodnić harmonogram prac służących usunięciu starej elewacji / czego zaniechała / oraz , że nawet w warunkach, gdy prace demontażowe były już zakończone nadal nie zachowywała terminów ukończenia robót chociaż sama je wobec inwestorki kolejno określała jako terminy realne.
Nie uwzględnia , mówiąc o mającej wynikać z relacji wadliwie ocenionych przez Sąd I instancji świadków , przyczynie opóźnienia w postaci wstrzymania robót z uwagi na okres lęgowy ptaków , że inspektor nadzoru z tej przyczyny wstrzymał czasowo tylko część prac , a to takich , które miały być realizowane na najwyższych kondygnacjach budynku od strony wschodniej - piętra IX i X.
Jednocześnie w tym wpisie wskazał , że w pozostałej części prace te mogą być kontynuowane.
Tymczasem wykonawca powstrzymał się od nich zupełnie. W prawdzie twierdził w postępowaniu , iż u jego podstaw - połączonego m. in. z demontażem rusztowań , co uniemożliwiało prace demontażowe elewacji - nawet gdyby miały być prowadzone - były względy zapewnienia pracownikom bezpieczeństwa ale wobec treści takiego wpisu inspektora nadzoru , który nie widział takiego zagrożenia , powodowa spółka nie dowodziła w procesie , iż takie realne niebezpieczeństwo w sytuacji kontynuowania robót rzeczywiście miało miejsce.
Zważywszy na przyjęty harmonogram rzeczowy robót , nie wszystkie łączyć się musiały i były uzależnione od uprzedniego usunięcia elementów poprzedniej elewacji zawierającej azbest.
Nie jest wobec tego uzasadnionym podniesiony w ramach tego zarzutu argument apelantki zgodnie z którym racjonalnym było – nie wpływając na powstanie opóźnienia za które odpowiada - przesuniecie pracowników oraz rusztowań na inne prowadzone równocześnie budowy.
Stan opóźnienia wynikał także z nieprawidłowej organizacji procesu wykonywania robót , małego zaangażowania pracowników ale również z przedłużania poszczególnych etapów prac, będącego konsekwencją konieczności poprawiania tych , które były już zrealizowane .
W szczególności na te nieprawidłowości wykonawcze - jak wynika z ustaleń – zawracali się uwagę reprezentantom zamawiającej lokatorzy lokali remontowanego bloku , których te nieprawidłowości oraz opieszałość wykonawcza bezpośrednio dotyczyły.
Nieusprawiedliwiony jest także zarzut sprzeczności istotnych ustaleń z treścią zebranego materiału dowodowego.
Opiera się on na konfrontacji wybranych elementów stanu faktycznego ustalonego przez Sąd I instancji z ich wersją uznawaną przez apelującą za prawdziwą, i uznaniu przez nią , iż brak ich wzajemnej zgodności stanowi o zarzucanym błędzie Sądu.
Oparty wyłącznie na niej zarzut nie jest trafny.
Odwołując się do prezentowanego już wcześniej stanowiska, wskazać dodatkowo trzeba , iż nie ma podnoszonej sprzeczności z materiałem procesowym w ustaleniu Sądu Okręgowego zgodnie z którym, mimo czasowego wstrzymania robót w okresie lęgowym jerzyków, prace mogły być kontynuowane na innych fragmentach frontu robót.
Potwierdza poprawność tego ustalenia wskazywany już wpis w dzienniku budowy uczyniony przez inspektora nadzoru inwestorskiego - S. M. w dniu 7 lipca 2016 / k. 26 akt / , a w postępowaniu strona skarżąca nie dowiodła / np. za pośrednictwem opinii biegłego właściwej specjalności / , że wskazywane przez inspektora jako roboty możliwe do kontumacji - od parteru do VIII piętra - z uwagi chociażby na technologię usuwania elementów zawierających azbest - wykluczały taką możliwość, usprawiedliwiając całkowite wstrzymanie się od nich przez wykonawcę.
Ustalenie Sądu Okręgowego , iż przyczynami opóźnienia były także: niedostateczne zaangażowanie spółki R. (1) w prace , której wyrazem było zapewnienie zbyt małej liczby pracowników czy sposób gospodarowania rusztowaniami , bez zagwarantowania ich w odpowiedniej ilości i we właściwym czasie dla prac demontażowych, mimo przyjęcia na siebie takiego obowiązku w umowie oraz nieprawnie technicznie wykonywanie elementów robót , co skutkowało ich nieraz kilkakrotnym ponawianiem, także nie jest dotknięte zarzucaną nieprawidłowością, skoro fakty potwierdzające taki stan rzeczy nie wynikają wprawdzie z wpisów do dziennika budowy ale z innych dowodów przeprowadzonych w sprawie jak chociażby krytycznych uwag lokatorów lokali mieszkalnych bloku objętych pracami , kierowanych do pozwanej czy zeznań świadków jak np. Ł. C. administratora nieruchomości, czy aktywnego społecznie lokatora jednego z lokali J. J. / k. 123 v-124 i 125 v – 126 akt /.
W odniesieniu do ustalenia dotyczącego sposobu orusztowania miejsca prac - także tych , które miała realizować T. (...) , należy jedynie przypomnieć , że zgodnie z umową stron to powódka miała z tą spółka ustalić harmonogram prac likwidujących starą elewację i nieodpłatnie zapewnić odpowiednią ilość rusztowań na potrzeby robót demontażowych.
Nie ma też racji apelująca, gdy w ramach weryfikowanego zarzutu neguje ustalenie o nie dopełnieniu przez spółkę (...) obowiązków umownych w zakresie procedury warunkującej skuteczność formułowania roszczenia o wynagrodzenie za wykonanie robót dodatkowych.
Zgodnie z par. 4 ust. 4 i 5 umowy stron, prace tego rodzaju mogły być zrealizowane przez skarżącą tylko na podstawie poprzedzającej tę realizację zgody zamawiającej. Warunki na jakich wykonanie takich prac miało nastąpić, podlegały wzajemnym , uprzednim , uzgodnieniom stron , a ich podstawą miał być każdorazowo dokument protokołu konieczności , zaaprobowany przez zarząd (...) Spółdzielni Mieszkaniowej.
Warunki umowne w tym zakresie nie zostały spełnione / co pośrednio przyznaje także autor apelacji twierdząc, iż protokoły konieczności nie były sporządzane ani zatwierdzane przez zarząd /.
Fakt , że jak twierdzi powódka prace te zlecał i aprobował inspektor nadzoru , nawet gdyby odpowiadał rzeczywistości / przesłuchany w charakterze świadka S. M. okoliczności takiej wprost nie potwierdza mówiąc , że z uwagi na zaawansowanie prac nie był w stanie zweryfikować twierdzeń wykonawcy o wykonaniu takich prac por. k. 203 akt/ to i tak nie miałoby to znaczenia dla powstania po stronie zamawiającej umownego obowiązku świadczenia zapłaty za nie.
Wniosek taki jest tym bardziej uzasadniony gdy wziąć pod rozwagę , iż z ust. 5 wskazanego paragrafu umowy wynika , że nie dochowanie przyjętej procedury powoduje , że prace tego rodzaju wykonawca podejmuje na własne ryzyko , także w zakresie konsekwencji finansowych , a obowiązek zapłaty za nie przez Spółdzielnię nie powstaje.
Już tylko uzupełniająco dodać należy , iż powódka w sytuacji gdy pozwana zakwestionowała podstawy przygotowanego przez nią kosztorysu /por. k. 53-55 akt/ tych prac , nie podjęła inicjatywy dowodowej dla wykazania rodzaju , ilości i wartości tych robót ani też dowiedzenia , że rzeczywiście miały one charakter robót tego rodzaju, jako nie objęte zakresem rzeczowym tych , za które strony uzgodniły ryczałtowe wynagrodzenie wykonawcy.
Uznanie , że żaden z zarzutów procesowych oraz ten dotyczący ustaleń faktycznych , nie są uzasadnione ma to następstwo , że okoliczności , które Sąd I instancji uczynił podstawą faktyczną ocenianego instancyjnie wyroku , Sąd Apelacyjny aprobuje i przyjmuje za własne.
Na ich podstawie usprawiedliwiony jest wniosek , że Sąd Okręgowy nie popełnił błędu naruszenia prawa materialnego uznając , iż roszczenie strony powodowej o zapłatę pozostałej części wynagrodzenia , ograniczonego przez zamawiającą na skutek potrącenia wierzytelności wzajemnej z tytułu kary umownej za 92 dni opóźnienia wykonaniu przedmiotu zamówienia w kwocie 90 353, 17 zł, nie jest uzasadnione w jakiej kolwiek części.
Na wstępie dla porządku wskazać należy , że powódka nie podnosiła w sporze stron zarzutu rażącego wygórowania kary albo realizacji innych podstaw jej rozmiarów ilościowych, dla której postawą było postanowienie zawarte w par. 12 ust. 1 lit a/ umowy stron, zgodnie z którym świadczenie to było należne zamawiającej za sam fakt opóźnienia wykonawcy w wykonaniu robót / w terminie określonym na 30 września 2016r /.
Zgodnie z uregulowaniem tego paragrafu kara miała charakter zaliczalny.
Z przyczyn , które zostały wyżej wskazane pozwana naliczyła karę jedynie za część okresu opóźnienia i zdaniem Sądu II instancji Sąd Okręgowy zasadnie ocenił wierzytelność Spółdzielni z tego tytułu za jej przysługującą wobec powódki , w wymiarze przez nią oznaczonym w oświadczeniu o potrąceniu.
Fakty ustalone w sprawie nie potwierdziły natomiast zasadności tych argumentów powódki na podstawie których twierdziła , że jakkolwiek niewłaściwie wykonała swoje zobowiązanie terminu zakończenia prac nie dochowując ale nastąpiło to z przyczyn , które były od niej niezależne.
Nie doszło też do naruszenia relatywnych norm materialnych przy ocenie przez Sąd I instancji roszczenia strony powodowej domagającej się zasądzenia wynagrodzenia za zrealizowanie przez nią , w ramach umowy stron, robót dodatkowych / kwota 43 525 , 33 zł /.
Z przyczyn wskazanych wyżej , w tym w szczególności warunków umownych, spełnienie których uprawniało spółkęR. (1) do uzyskania takiego wynagrodzenia, roszczenie to zasadnie zostało ocenione jako przez nią nieudowodnione.
Na marginesie należy też wskazać , że powódka jednoznacznie wywodziła je z okoliczności wynikających z postanowień umowy stron i nie identyfikowała jej z inną podstawą np. wynikającą z bezpodstawnego wzbogacenia zamawiającej.
Nota bene nie podnosiła w toku sporu twierdzeń ani nie przejawiła aktywności dowodowej w kierunku wykazywania zakresu wzbogacenia jej nimi przez Spółdzielnię.
Stad też szersze rozważania dotyczące zasadności tak kwalifikowanego roszczenia wykonawcy jest w tym miejscu, z przyczyn teleologicznych , zbędne.
Uznanie , że poprawnym było oddalenie go z powodu nie wykazania powoduje , że niepotrzebnym jest także prowadzenie rozważań dotyczących zarzutu naruszenia przez Sąd Okręgowy art. 118 kc wobec zarzutu przedawnienia , którym przeciwko niemu broniła się zamawiająca.
Nawet bowiem gdyby przyjąć [ jak podnosi w jego ramach skarżąca ] , że roszczenie o zapłatę wynagrodzenia za prace dodatkowe nie było przedawnione , wskazując na ścisły związek jego podstawy z samą umową oraz datą odbioru końcowego robót, jako całości , to i tak, w świetle ustaleń dokonanych w sprawie, roszczenie to nie było zasadne - wobec nieudowodnienia jego podstaw przez powódkę.
Z podanych powodów w uznaniu , iż apelacja spółki R. (1) nie jest uzasadniona Sąd Apelacyjny orzekł o jej oddaleniu , na podstawie art. 385 kpc w zw. z art. 647 i 483 par. 1 kc.
Orzekając o kosztach postępowania apelacyjnego , Sąd zastosował art. 98 par. 1 i 3 oraz 99 kpc w zw z art. 391 par. 1 kpc i wynikającą z tego przepisu, dla wzajemnego rozliczenia stron z tego tytułu , zasadę odpowiedzialności za wynik sprawy.
Kwota należna wygrywającej pozwanej od przegrywającej powódki , wyczerpując się w wynagrodzeniu zastępującego ją pełnomocnika - radcy prawnego- została ustalona, zważywszy na wartość przedmiotu zaskarżenia - na podstawie par. 2 pkt 6 Rozporządzenia MS w sprawie opłat za czynności radców prawnych z dnia 22 października 2015 [ jedn. tekst DzU z 2018 poz. 265 ].
SSA Grzegorz Krężołek