Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI RCa 103/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 czerwca 2014 roku

Sąd Okręgowy w Olsztynie VI Wydział Cywilny Rodzinny w składzie:

Przewodniczący: SSO Zofia Rutkowska

Sędziowie: SO Hanna Niewiadomska

SR del. do SO Marek Maculewicz (spr.)

Protokolant: sekretarz sądowy Joanna Niedzielska

po rozpoznaniu w dniu 4 czerwca 2014 roku w Olsztynie

na rozprawie

sprawy z powództwa małoletniej M. P. (1) i małoletniego A. P. (1) reprezentowanych przez matkę E. P.

przeciwko M. P. (2)

o alimenty

na skutek apelacji małoletnich powodów i pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Olsztynie

z dnia 27 lutego 2014 roku

sygn. akt III RC 751/11

I.  Zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że po punkcie I dodaje punkt I a o treści: zasądza od pozwanego M. P. (2)na rzecz małoletnich powodów M. P. (1)i A. P. (1)tytułem alimentów za okres od 8 lutego 2011 roku do 6 lipca 2011 roku kwoty po 2222,50 (dwa tysiące dwieście dwadzieścia dwa złote, 50/100 złotego) na każde z nich, łącznie kwotę 4445 złotych, płatne do rąk matki małoletnich powodów E. P..

II.  W pozostałej części apelację powodów oddala.

III.  Apelację pozwanego oddala.

IV.  Koszty procesu stron za instancję odwoławczą wzajemnie znosi.

sygn. akt. VI RCa 103/14

UZASADNIENIE

E. P. działając w imieniu małoletnich dzieci M. P. (1) i A. P. (1) , wniosła o zasądzenie od pozwanego M. P. (2) na ich rzecz alimentów w kwocie po 1500 zł miesięcznie na każde z nich za miesiące luty i marzec 2011 r., zaś poczynając od kwietnia 2011 r. alimentów w kwocie po 2000 zł miesięcznie na każde z nich.

W uzasadnieniu pozwu podała, że małoletni są wspólnymi małżeńskimi dziećmi jej i pozwanego. Pozwany wyprowadził się ze wspólnie zajmowanego mieszkania w lutym 2011 r. i od tego czasu dzieci utrzymuje wyłącznie ich matka, która pracuje w MOPS w O., zarabia około 2300 zł miesięcznie netto. Utrzymanie powodów jest kosztowne z uwagi na ich problemy zdrowotne. Matka powodów zaspakajała ich niezbędne potrzeby korzystając z pomocy swoich rodziców. Pozwany prowadzi działalność gospodarczą, osiąga wysokie zyski i przed jego wyprowadzeniem się potrzeby dzieci były zaspakajane na wysokim poziomie. Matka powodów oszacowała kwotę potrzebną na utrzymanie małoletniego A. P. (1) na 3385,68 zł miesięcznie, zaś małoletniej M. P. (1) na kwotę 3158,07 zł. Powołała się przy tym na prawo małoletnich do równej stopy życiowej z ich ojcem.

Pozwany M. P. (2) uznał powództwo do kwoty po 500 zł miesięcznie na każdego z powodów. Podał, że kwota niezbędna na utrzymanie obojga powodów to maksymalnie 1500 zł miesięcznie, zaś szacunki ich matki są rażąco zawyżone. Pozwany spłaca wspólne zobowiązania małżonków, co stanowi miesięczny wydatek ponad 5000 zł. Dotyczy to m.in. miesięcznej raty spłaty kredytu mieszkaniowego, który posłużył do sfinansowania zakupu mieszkania zajmowanego przez powodów. Zyski z działalności gospodarczej pozwanego starczają z trudem na spłatę wspomnianych zobowiązań i dlatego nie stać go na płacenie alimentów wyższych niż łącznie 1000 zł miesięcznie.

Sąd Rejonowy w Olsztynie wyrokiem z dnia 27 lutego 2014 r. w sprawie III RC 751/11 zasądził od pozwanego M. P. (2) na rzecz małoletnich powodów M. P. (1) i A. P. (1) tytułem alimentów za okres od 7 lipca 2011 r. do 11 stycznia 2012 r. kwoty po 4200 zł na każde z nich, łącznie kwotę 8400 zł, płatnych do rąk matki małoletnich powodów E. P.. Umorzył postępowanie co do alimentów za okres po 5 maja 2013 r., zaś w pozostałej części powództwo oddalił. Orzekł o kosztach sądowych, kosztach procesu, rygorze natychmiastowej wykonalności, wyrokowi w punkcie I z urzędu nadał nadał klauzulę wykonalności.

Są ten ustalił, że powodowie M. P. (1) urodzona (...)i A. P. (1) urodzony (...)są dziećmi małżeńskimi E. P.i M. P. (2). Pozwany M. P. (2)wyprowadził się ze wspólnego mieszkania i nie pozostawał we wspólnym gospodarstwie domowym od 8 lutego 2011 r. Prowadził wówczas działalność gospodarczą pod nazwą Centrum (...) spółka cywilna. Matka powodów pracowała w MOPS w O.i zarabiała 2344,64 zł. Małoletni uczęszczali do przedszkola, za co opłata wynosiła 445 zł za każde z nich. Czynsz za mieszkanie, który ponosiła E. P., wynosił 345 zł, zaś rachunki za energię elektryczną sięgały kwoty 80 zł miesięcznie.

Po wyprowadzeniu się z mieszkania pozwany spłacał raty kredytu mieszkaniowego po 3800 zł miesięcznie oraz raty 2 innych kredytów zaciągniętych na zakup wyposażenia do mieszkania. W październiku 2011 r. wpłacił tytułem alimentów na dzieci na wspólne konto łączną kwotę 4000 zł. Kwota ta jednak została zajęta na miesięczną ratę kredytu na rzecz banku. Pozwany spłacił też zadłużenie na karcie kredytowej, które powstało wskutek zakupów dokonywanych wcześniej wspólnie z E. P.. Regularne płacenie alimentów w zasądzonej wysokości rozpoczął jednakże dopiero po wydaniu przez Sąd Okręgowy postanowienia o zabezpieczeniu.

E. P. otrzymywała od marca 2011 r. do końca tego 2011 r. kwoty po 2000 zł miesięcznie od swojego ojca A. P. (2) z przeznaczeniem na utrzymanie małoletnich M. i A. P. (1).

Wyrokiem z dnia 20 marca 2013 r. w sprawie VI RC 1287/11, który stał się prawomocny w dniu 5 maja 2013 r., Sąd Okręgowy w Olsztynie rozwiązał przez rozwód małżeństwo E. P.i M. P. (2). W wyroku zasądzono od M. P. (2)na rzecz małoletnich dzieci A. P. (1)i M. P. (1)alimenty w wysokości po 700 zł miesięcznie na każde z nich, łącznie 1400 zł miesięcznie. W trakcie trwania sprawy rozwodowej na mocy postanowienia o zabezpieczeniu M. P. (2)zobowiązany był do płacenia na rzecz małoletnich dzieci alimentów w wysokości po 700 zł na każde z nich, poczynając od dnia 11 stycznia 2012 r.

Powyższy stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił w oparciu o dokumenty przedstawione przez strony oraz w oparciu o ich zeznania o ile były one zgodne ze wspomnianymi dokumentami i nie były skutecznie zakwestionowane przez stronę przeciwną.

W oparciu o powyższe ustalenia Sąd Rejonowy zważył, że podstawą prawną powództwa są artykuły 133 § 1 i 135 § 1 kro. W realiach przedmiotowej sprawy zakres, w jakim Sąd Rejonowy rozstrzygał sprawę co do istoty, był siłą rzeczy ograniczony. W zakresie alimentów bieżących postępowanie należało umorzyć z uwagi na powagę rzeczy osądzonej, albowiem kwestia ta została rozstrzygnięta prawomocnym i obowiązującym wyrokiem rozwodowym. Powodowie nie mogą się skutecznie domagać zapłaty alimentów za okres, jaki był objęty postanowieniem o zabezpieczeniu w sprawie rozwodowej. Strony przyznały, że postanowienie było przez pozwanego realizowane i potrzeby małoletnich zostały zaspokojone. W ocenie Sądu Rejonowego zasądzić należało alimenty za okres od wniesienia pozwu do stycznia 2012 r., to jest do miesiąca, od którego działało postanowienie o zabezpieczeniu. Pozwany nie wykazał bowiem, że we wspomnianym okresie przyczyniał się wystarczająco, to jest adekwatnie do potrzeb dzieci i swoich możliwości, do ich utrzymania. Jak sam przyznał wpłaty w łącznej kwocie 4000 zł dokonane w ciągu jednego dnia na wspólne konto na poczet alimentów, zostały automatycznie przelane na spłatę zobowiązań wobec banku. Pozwany spłacił co prawda kartę kredytową, lecz jak wykazała strona powodowa, to on z niej korzystał.

Matka powodów otrzymywała pieniądze na utrzymanie dzieci od swojego ojca.

Nie oznacza to jednak, że powództwo za ten okres może być w pełni uwzględnione. Sytuacja stron była taka sama jak w momencie gdy Sąd Apelacyjny w Białymstoku orzekał o zabezpieczeniu i nie ma żadnych podstaw, aby Sąd Rejonowy za okres bezpośrednio poprzedzający wspomniane orzeczenie zasądził alimenty w innej wysokości niż po 700 zł miesięcznie na dziecko. Wspomniana kwota odpowiada zarówno usprawiedliwionym potrzebom małoletnich powodów, jak też możliwościom zarobkowym pozwanego.

Sąd Rejonowy zdecydował się wyrazić alimenty za wspomniany okres w jednej kwocie, co jest przede wszystkim uzasadnione tym, że dotyczą one okresu odległego w czasie od dnia orzekania.

Odnosząc się do argumentów pozwanego, że wspomniane orzeczenie o zabezpieczeniu przesądziło także kwestie alimentów zaległych, odwołać się należy do uzasadnienia postanowienia Sądu Apelacyjnego w Białymstoku. Sąd Apelacyjny wskazał na niekonsekwentnie sformułowane żądanie samego wniosku o zabezpieczenie, nie przesądzając przy tym, że alimenty za okres od wniesienia pozwu o rozwód do stycznia 2012 r. powodom się nie należą. Stąd też Sąd Rejonowy rozstrzygnął w powyższym zakresie co do istoty.

Sąd Rejonowy nie znalazł natomiast wystarczających podstaw do zasądzenia alimentów za okres sprzed wytoczenia powództwa. Instytucja wskazana w art. 137 § 2 kro, zgodnie z którym niezaspokojone potrzeby uprawnionego z czasu przed wniesieniem powództwa o alimenty sąd uwzględnia zasądzając odpowiednią sumę pieniężną, ma charakter wyjątkowy, albowiem naczelnym celem alimentów jest zapewnienie uprawnionym bieżących środków utrzymania. Niezaspokojone potrzeby to przykładowo zaległy czynsz mieszkaniowy czy opłaty za przedszkole.

Takowych potrzeb strona powodowa nie wykazała. Nie może się też powoływać na konieczność wywiązania się ze zobowiązań zaciągniętych celem zaspokojenia niezbędnych potrzeb. Sąd Rejonowy nie zakwestionował tego, że przelewy i przekazywanie pieniędzy ze strony dziadka macierzystego powodów miało miejsce. Okoliczności sprawy wskazują jednak, że była to pomoc świadczona w oparciu o zasady współżycia społecznego, nie zaś umowy czy zdarzenia prawa cywilnego, którego nakładałyby na powodów obowiązek zwrotu wykorzystanych na zaspakajanie ich potrzeb pieniędzy. Stąd też Sąd Rejonowy zasądził alimenty za okres od 7 lipca 2011 r. do 11 stycznia 2012 r. w formie jednej kwoty w łącznej wysokości 4200 zł na każdego z powodów, co wynika z pomnożenia kwoty 700 zł przez 6 miesięcy , zaś w pozostałym zakresie, co do którego mógł rozstrzygać merytorycznie, powództwo oddalił.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł po myśli art. 100 kpc, znosząc wzajemnie pomiędzy stronami koszty postępowania przy uwzględnieniu wyniku sprawy. Zwolnił małoletnich powodów od przypadających na nich kosztów sądowych na mocy art. 113 pkt 4 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 102 kpc, albowiem nie posiadają oni własnego majątku ani dochodów. Na podstawie tych samych przepisów Sąd zwolnił również od kosztów sądowych pozwanego, albowiem wszelkie środki pieniężne powinien on przeznaczyć na niezbędne utrzymanie własne i alimentację powodów.

Powyższy wyrok zaskarżyli apelacjami zarówno małoletni powodowie jak i pozwany.

E. P. , działając w imieniu małoletnich powodów, zaskarżyła wyrok w części oddalającej powództwo o alimenty za okres przed wniesieniem pozwu. Zarzucając wyrokowi:

1.  naruszenie prawa materialnego, tj. przepisu art. 137 § 2 kro poprzez jego niewłaściwe zastosowanie, polegające na uznaniu, iż zobowiązanie zaciągnięte od osoby bliskiej nie uzasadnia zastosowania wskazywanego przepisu, podczas gdy przepis tego artykułu traktuje o zobowiązaniach zaciągniętych od każdej osoby trzeciej, którą jest również dziadek pozwanych,

2.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mających wpływ na jego treść, polegający na błędnym przyjęciu, że potrzeby małoletnich powodów za okres przed wytoczeniem powództwa zostały w całości zaspokojone i nie ma zobowiązań, które zostały zaciągnięte na ich uzasadnione potrzeby, podczas gdy faktycznie dziadek powodów przekazywał środki na ich utrzymanie z zastrzeżeniem ich zwrotu w przyszłości.

W oparciu o powyższe zarzuty matka małoletnich powodów wniosła o zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez zasądzenie na rzecz powodów alimentów za okres od lutego 2011 r. do 07 lipca 2011 r., zwolnienie powodów od kosztów sądowych oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powodów kosztów postępowania według norm przepisanych.

W uzasadnieniu apelacji podniosła, że przepis art. 137 § 2 kro nakłada na Sąd obowiązek zasądzenia odpowiedniej kwoty pieniężnej z tytułu niezaspokojonych potrzeb uprawnionych z okresu przed wytoczeniem powództwa. Dochodzenie alimentów za okres poprzedzający wytoczenie powództwa jest dopuszczalne w wypadku, gdy pozostały niezaspokojone potrzeby lub zobowiązania zaciągnięte przez uprawnionego względem osoby trzeciej na pokrycie kosztów wychowania i utrzymania. Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego alimenty z natury swej są przeznaczone na potrzeby bieżące, za czas ubiegły poszukiwane być mogą jedynie w przypadkach wyjątkowych, gdy strona uprawniona do alimentów napotkała przeszkody w ich dochodzeniu i zmuszona była uciekać się do obcej pomocy przez zaciąganie pożyczek, które powinna zwrócić - tak jak miało to miejsce w niniejszym przypadku. Zdaniem strony powodowej ustalenia Sądu Rejonowego są całkowicie dowolne i nie znajdują oparcia w zgromadzonym materiale dowodowym. Strona powodowa wykazała, że dziadek powodów przekazywał na ich utrzymanie pieniądze. Dziadek powodów jest osobą starszą i nie mógł sobie pozwolić na bezzwrotne łożenie na utrzymanie innych członków rodziny, gdyż spowodowałoby to niemożność utrzymania jego i jego małżonki. Z drugiej strony nie mógł odmówić czasowej (zwrotnej) pomocy wnukom, odraczając zwrot zobowiązania na czas uzyskania świadczenia od zobowiązanego do ponoszenia kosztów ich utrzymania pozwanego.

Pozwany M. P. (2) zaskarżył wyrok w części zasądzającej alimenty za okres od 7 lipca 2011 r. do 11 stycznia 2012 r. ponad zasądzone na rzecz każdego z powodów kwoty po 2.700 zł i ponad zasądzoną łączną kwotę alimentów w wysokości 5.400 zł.

Zarzucił zaskarżonemu wyrokowi sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, mającą istotnych wpływ na treść wydanego orzeczenia, polegającą na uznaniu, iż w przedmiotowym okresie pozwany nie wywiązywał się z obowiązku alimentacyjnego względem małoletnich dzieci, podczas gdy ze znajdującego się w aktach sprawy wyciągu z konta matki małoletnich wynika, iż pozwany w dniu 24 listopada 2011 r., 9 grudnia 2011 r. oraz 11 stycznia 2012 r. wpłacił dobrowolnie na rzecz małoletnich alimenty w wysokości po 1000 zł, które to wpłaty nie zostały uwzględnione przez Sąd, a co za tym idzie nie zostały zaliczone na poczet dochodzonego roszczenia alimentacyjnego. Wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez obniżenie zasądzonej od pozwanego kwoty tytułem alimentów na rzecz każdego z małoletnich powodów za okres od 7 lipca 2011 r. do 11 stycznia 2012 r. z kwoty po 4.200 zł do kwoty po 2.700 zł i zasądzenie łącznej kwoty alimentów za wskazany okres w wysokości 5.400 zł oraz o oddalenie powództwa w pozostałym zakresie. Ponadto wniósł o zasądzenie od powodów na rzecz pozwanego kosztów postępowania odwoławczego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu apelacji pozwany podniósł, że Sąd Rejonowy wskazał, iż na kwotę zasądzonych na rzecz małoletnich powodów alimentów składają się kwoty po 700 zł za 6 miesięcy na każdego z małoletnich. Zdaniem pozwanego Sąd I instancji dokonał sprzecznych ustaleń z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, które to ustalenia miały istotny wpływ na wydany przez Sąd wyrok w przedmiotowej sprawie. Dokonując analizy zebranego w sprawie materiału dowodowego Sąd oparł się wyłącznie na kwestii związanej ze spłatą przez pozwanego karty kredytowej oraz dokonania przez niego w październiku 2011 r. czterech wpłat na łączną kwotę około 4.000 zł. Analizując te transakcje na podstawie wyciągów z rachunków bankowych matki małoletnich powodów oraz pozwanego Sąd uznał, iż nie można potraktować ich jako przyczynianie się do zaspokajania potrzeb małoletnich, gdyż mimo ich dobrowolności środki pochodzące z tych wpłat albo zostały automatycznie spożytkowane na spłatę wspólnego zobowiązania, albo stanowiły spłatę karty kredytowej, z której korzystał pozwany. Sąd I instancji analizując zebrany w sprawie materiał dowodowy nie wziął jednak pod uwagę innych okoliczności świadczących o przyczynianiu się pozwanego do zaspokajania potrzeb małoletnich dzieci, a w szczególności 3 innych dobrowolnych wpłat dokonanych przez pozwanego na poczet utrzymania małoletnich powodów. Mianowicie z wyciągu bankowego matki małoletnich powodów wynika, iż w dniach 24.11.2011 r., 9.12.2011 r. oraz 11.01.2012 r. pozwany dokonał dobrowolnych wpłat w wysokości po 1.000 zł na rzecz utrzymania małoletnich powodów. W związku z tym, iż kwoty te nie zostały spożytkowane ani na spłatę wspólnych zobowiązań, ani na spłatę wspomnianej karty kredytowej, należało uznać, iż stanowiły udział pozwanego w kosztach utrzymania dzieci. Takie też są tytuły przelewów. Z tego też względu wpłaty te powinny zostać przez Sąd I instancji zaliczone na poczet dochodzonego roszczenia alimentacyjnego, gdyż przy obecnym rozstrzygnięciu powód zobowiązany jest poniekąd do uiszczenia kolejnych alimentów za ten sam okres.

Matka małoletnich powodów w odpowiedzi na apelację pozwanego wniosła o jej oddalenie.

Pozwany M. P. (2)w odpowiedzi na apelację strony powodowej wniósł o jej oddalenie.

Sąd zważył, co następuje:

Apelacja małoletnich powodów M. i A. P. (1) jest częściowo zasadna, zaś apelacja pozwanego M. P. (2) jest niezasadna.

Będący podstawą oddalenia przez Sąd Rejonowy powództwa o zasądzenie alimentów za okres przed wniesieniem powództwa przepis art. 137 § 2 kro stanowi, iż niezaspokojone potrzeby uprawnionego z czasu przed wniesieniem powództwa o alimenty sąd uwzględnia zasądzając odpowiednią sumę pieniężną. Przepis ten stanowi wyjątek od zasady, zgodnie z którą alimenty służą zaspokajaniu bieżących potrzeb uprawnionego. Dochodzenie ich za okres sprzed wniesienia pozwu dopuszczalne jest jedynie w przypadkach wyjątkowych, uzależnione jest od wykazania przez wierzyciela, że jego usprawiedliwione potrzeby związane z utrzymaniem lub utrzymaniem i wychowaniem nie zostały za ten okres zaspokojone albo że potrzeby te nie zostały zaspokojone przez zobowiązanego, ale zostały zaspokojone przez inną osobę, na przykład dzięki zaciągniętym pożyczkom (por. uchwała składu siedmiu sędziów SN z dnia 28 lipca 1949 r., C 389/49, OSN 1951, nr 3, poz. 60; wyrok SN z dnia 8 czerwca 1976 r., III CRN 88/76, OSNCP 1977, nr 2, poz. 33). Taka właśnie wyjątkowa sytuacja zaistniała w przedmiotowej sprawie. Zgodnie bowiem z ustaleniami Sądu Rejonowego E. P. w okresie od marca 2011 r. do końca 2011 r., a więc przez 10 miesięcy, otrzymywała od swego ojca A. P. (2) kwoty po 2000 zł miesięcznie (łącznie 20000 zł) z przeznaczeniem na utrzymanie małoletnich powodów M. i A. P. (1). Niewątpliwie to finansowe wsparcie ze strony dziadka powodów pojawiło się w związku z postawą pozwanego, który nie realizował obowiązku alimentacyjnego wobec powodów. Wydaje się też, że tylko dzięki tym właśnie środkom, udało się matce powodów zaspokoić potrzeby małoletnich w okresie, w którym pozwany nie wykonywał ciążącego na nim obowiązku alimentacyjnego, w tym także w okresie poprzedzającym wytoczenie powództwa. Jednakże okoliczność, że potrzeby powodów z tego okresu zostały już zaspokojone, nie może być oceniana w oderwaniu od ciążącego na matce powodów obowiązku zwrotu kwot przekazywanych jej przez A. P. (2) na zaspokojenie tych potrzeb i jako taka nie może, zdaniem Sądu Okręgowego, doprowadzić do zwolnienia pozwanego z obowiązku alimentowania powodów w tym okresie. Niezależnie bowiem od tego, że świadczenie pomocy finansowej powodom ze strony ich dziadka zgodne jest z zasadami współżycia społecznego, nie pozbawia go możliwości dochodzenia od matki powodów zwrotu przekazanych jej kwot. Zwłaszcza, że A. P. (2) przekazywał matce powodów pieniądze z tym właśnie zastrzeżeniem, że w przyszłości pieniądze te zostaną mu zwrócone. Matka powodów podnosiła te okoliczności w toku postępowania przed Sądem I instancji, a strona pozwana okoliczności tych nie kwestionowała. Matka powodów zaczęła już spłacać swego ojca, przekazując mu w całości otrzymaną od pozwanego kwotę 8400 zł. Z tych też względów, biorąc pod uwagę także szeroki zakres finansowej pomocy ze strony dziadka powodów, nie można zgodzić się z poglądem, że była to pomoc świadczona w oparciu o zasady współżycia społecznego, nie zaś umowy czy zdarzenia prawa cywilnego, którego nakładałyby na powodów obowiązek zwrotu wykorzystanych na zaspakajanie ich potrzeb pieniędzy. Pozbawienie dziadka powodów możliwości domagania się zwrotu pieniędzy z odwołaniem się do zasad współżycia społecznego, faktycznie doprowadziłoby bowiem do bezpodstawnego zwolnienia pozwanego z obowiązku alimentacyjnego w okresie przed wytoczeniem powództwa. Tymczasem zasady współżycia społecznego nie mogą chronić osoby postępującej nie tylko niezgodnie z tymi zasadami, ale też niezgodnie z prawem, w tym przypadku z przepisami o obowiązku alimentacyjnym rodziców względem dzieci. Jak podkreślił Sąd Najwyższy w tezie VIII uchwały z dnia 16.12.1987 r. (III CZP 91/86) tylko w razie rażąco niewłaściwego postępowania osoby uprawnionej do alimentów, budzącego powszechną dezaprobatę, dopuszczalne jest oddalenie powództwa o alimenty w całości lub w części ze względu na zasady współżycia społecznego (art. 5 kc). Nie może to jednak nastąpić, gdy uprawnionym do alimentów jest małoletnie dziecko.

Z tych też względów, zdaniem Sądu Okręgowego, należało zasądzić od pozwanego na rzecz małoletnich powodów alimenty za okres przed wytoczeniem powództwa, w kwocie po 700 zł miesięcznie na każdego z nich, odpowiadającej wysokości alimentów zasądzonych za okres po wniesieniu powództwa. Przepis art. 137 § 2 kro przewiduje w takiej sytuacji konieczność zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej. W przedmiotowej sprawie jest to kwota 7000 zł, będąca iloczynem kwoty alimentów na obydwoje małoletnich powodów i ilości miesięcy w okresie od wyprowadzenia się pozwanego ze wspólnie z powodami zajmowanego mieszkania (08 lutego 2011 r.) do dnia złożenia przez matkę powodów pozwu o zasądzenie alimentów na ich rzecz (07 lipca 2011 r.), w ciągu których pozwany nie płacił alimentów. A ponieważ przepis ten odnosi się wyłącznie do niezaspokojonych potrzeb powodów, powyższą kwotę należało pomniejszyć o trzy dokonane przez pozwanego wpłaty w okresie przed wytoczeniem powództwa (815 zł w dniu 09.02.2011 r., 850 zł w dniu 28.02.2011 r. i 890 zł w dniu 15.03.2011 r.) z przeznaczeniem na utrzymanie powodów (czesne za przedszkole Krasnal). Dlatego też należało zasądzić od pozwanego na rzecz małoletnich powodów kwoty po 2222,50 zł na każdego z nich, łącznie kwotę 4445 zł, o czym na podstawie art. 386 § 1 kpc orzeczono w punkcie I sentencji wyroku. W pozostałej części apelację małoletnich powodów, jako niezasadną, należało oddalić, o czym na podstawie art. 385 kpc orzeczono w punkcie II sentencji wyroku.

Apelacja pozwanego M. P. (2) jest niezasadna. W apelacji tej pozwany, nie kwestionując wysokości alimentów należnych małoletnim powodom za okres od 7 lipca 2011 r. do 11 stycznia 2012 r., zarzuca jedynie, że Sąd Rejonowy nie pomniejszył zasądzonej na rzecz powodów w zaskarżonym wyroku kwoty alimentów o trzy dokonane przez pozwanego wpłaty na utrzymanie powodów w łącznej kwocie 3000 zł. Po uwzględnieniu tych wpłat, zdaniem pozwanego, należało za wspomniany okres zasądzić na rzecz powodów łączną kwotę 5400 zł, czyli po 2700 zł na każdego z nich.

Zdaniem Sądu Okręgowego podniesiony przez pozwanego zarzut jest niezasadny. Sąd Rejonowy w zakresie alimentów należnych powodom za okres od 7 lipca 2011 r. do 11 stycznia 2012 r. dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych, zgodnych z zebranym w sprawie materiałem dowodowym. Sąd Okręgowy w pełni ustalenia te podziela. Także wnioski wynikające z tych ustaleń nie budzą żadnych wątpliwości i jako takie zasługują na akceptację. Trafnie zauważył Sąd Rejonowy, że kwota alimentów na rzecz powodów za ten okres nie powinna odbiegać od kwot ustalonych w prawomocnie zakończonej sprawie o rozwód, w której pozwany zobowiązany został do łożenia na rzecz powodów alimentów w kwotach po 700 zł miesięcznie na każdego z nich, poczynając od dnia 11 stycznia 2012 r. Ponadto, zdaniem Sądu Okręgowego, spełnianie obowiązku alimentacyjnego, a tym bardziej jedynie częściowe spełnianie tego obowiązku, nie stanowi przeszkody do zasądzenia alimentów i nie powinno wywierać wpływu na ich wysokość. Tylko bowiem wtedy zakres, w jakim osoba zobowiązana ma alimentować osoby uprawnione, nie będzie budził żadnych wątpliwości. Nie zasądzenie alimentów z tej tylko przyczyny, że zobowiązany do alimentów wypełnia swój obowiązek albo też zmniejszenie kwoty zasądzonych alimentów z tej przyczyny, że zobowiązany częściowo wykonuje swój obowiązek alimentacyjny, doprowadzić może do pojawienia się trudności z ustaleniem rzeczywistego zakresu obowiązku alimentacyjnego. W takiej bowiem sytuacji treść orzeczenia, bądź ugody konkretyzującej obowiązek alimentacyjny, może nie w pełni ten zakres wskazywać, co z kolei może rodzić pewne trudności, np. w razie konieczności wszczęcia postępowania egzekucyjnego, bądź w postępowaniu sądowym dotyczącym zmiany wysokości alimentów. Dlatego też (odmiennie niż w przypadku alimentów zasądzanych na podstawie przepisu art. 137 § 2 kro, odwołującego się tylko do niezaspokojonych potrzeb uprawnionego) powołana przez pozwanego w apelacji okoliczność, że w spornym okresie częściowo przekazywał on pieniądze na utrzymanie powodów, nie powinna wpływać na wysokość zasądzonej na rzecz powodów kwoty alimentów. Jeśli strona powodowa wpłat tych nie zakwestionuje, powinna domagać się od zobowiązanego zapłaty odpowiednio niższej kwoty. Jeśli zaś wpłaty te strona powodowa zakwestionuje i dojdzie do wszczęcia postępowania egzekucyjnego, pozwany w postępowaniu tym bronić się może przewidzianym w przepisie art. 840 § 1 pkt 2 kpc powództwem przeciwegzekucyjnym, podnosząc zarzut częściowego spełnienia świadczenia.

Biorąc pod uwagę powyższe okoliczności apelację pozwanego M. P. (2), jako niezasadną, należało oddalić, o czym na podstawie art. 385 kpc orzeczono w punkcie III sentencji wyroku.

O kosztach procesu za instancję odwoławczą, na podstawie art. 391 § 1 kpc w zw. z art. 100 kpc, orzeczono w punkcie IV sentencji wyroku.