Sygn. akt VI RCa 116/14
Dnia 13 czerwca 2014 roku
Sąd Okręgowy w Olsztynie VI Wydział Cywilny Rodzinny w składzie:
Przewodniczący: SSO Ewa Błesińska
Sędziowie: SO Aneta Szwedowska (spr.)
SR del. do SO Ewa Ignatowicz-Firkowska
Protokolant: sekretarz sądowy Joanna Niedzielska
po rozpoznaniu w dniu 13 czerwca 2014 roku w Olsztynie
na rozprawie
sprawy z powództwa małoletniego P. K. reprezentowanego przez ustawową przedstawicielkę E. K.
przeciwko T. K.
o podwyższenie alimentów
na skutek apelacji pozwanego
od wyroku Sądu Rejonowego w Mrągowie
z dnia 17 lutego 2014 roku
sygn. akt III RC 219/13
I. Zmienia zaskarżony wyrok w punkcie I ten sposób, że ustalone tam alimenty obniża do kwoty po 400 zł (czterysta złotych) miesięcznie.
II. W pozostałej części apelację oddala.
Sygn. akt VI RCa 116/14
E. K. będąca przedstawicielką ustawową małoletniego P. K. wniosła o podwyższenie alimentów zasądzonych od pozwanego T. K. z kwoty 300 zł do kwoty po 700 zł miesięcznie.
W uzasadnieniu podała, że alimenty na rzecz małoletniego powoda zostały po raz ostatni określone wyrokiem Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z dnia 6 listopada 2003 roku w sprawie I 1C 2202/02. Alimenty te nie zmieniły się przez okres 9 lat. Pozwany nie interesuje się synem i jego potrzebami, które znacznie wzrosły. Matka samotnie wychowuje małoletniego powoda.
Pozwany T. K. wniósł o oddalenie powództwa w całości.
W uzasadnieniu podał, że jest w ciężkiej sytuacji finansowej. Ma na wychowaniu również inne małoletnie dzieci w tym(...) letniego syna M.oraz urodzonego w dniu (...)syna S..
Podczas posiedzenia w dniu 7 stycznia 2014 roku uznał powództwo do kwoty po 350 złotych miesięcznie.
Sąd Rejonowy w Mrągowie wyrokiem z dnia 17 lutego 2014 r. podwyższył alimenty od pozwanego T. K.na rzecz małoletniego P. K.ustalone wyrokiem Sądu Okręgowego w Bydgoszczy w sprawie I1C 2202/02 z kwoty po 300 zł miesięcznie do kwoty po 500 zł miesięcznie, płatne do 15 dnia każdego miesiąca z ustawowymi odsetkami na wypadek opóźnienia w płatności każdej z rat, poczynając od dnia 1 lutego 2014 r.; oddalił powództwo w pozostałej części; nie obciążył pozwanego kosztami sądowymi; wyrokowi w punkcie zasądzającym podwyższone alimenty nadał klauzulę wykonalności.
Sąd ten ustalił, że małoletni powód P. K.jest dzieckiem pochodzącym ze związku małżeńskiego. Urodził się (...). Zakres obowiązku alimentacyjnego został po raz ostatni ustalony wyrokiem Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z dnia 6 listopada 2003 roku w sprawie I 1C 2202/02 o rozwód. W wyroku tym małżeństwo stron zostało rozwiązane przez rozwód, wykonywanie władzy rodzicielskiej nad małoletnim synem stron zostało powierzone matce. Pozwany został zobowiązany do łożenia na rzecz małoletniego syna alimentów w kwocie po 300 złotych miesięcznie. Małoletni powód miał wówczas ukończone (...) lata. Był zdrowym dzieckiem. Pozostawał pod opieką swojej matki. Matka powoda od rozstania mieszkała u swoich rodziców w M.. Była zatrudniona w Szpitalu Wojewódzkim w B.. Pobierała zasiłek wychowawczy w kwocie 360 złotych. Utrzymywała się również z alimentów w kwocie po 250 złotych miesięcznie. Pozwany mieszkał w B.wraz ze swoją matką, którą pozostawała na emeryturze. Pracował jako ochroniarz z wynagrodzeniem w kwocie 700 złotych. Uczył się w liceum zaocznym z opłatą 40 złotych miesięcznie. Nie miał samochodu, nieruchomości ani majątku ruchomego.
Obecnie małoletni powód ma ukończone (...)lat. Mieszka wraz z matką w B.. Uczęszcza na piłkę nożną z czym związane są opłaty w kwocie po 50 złotych miesięcznie. Jest zdrowym prawidłowo rozwijającym się dzieckiem. Matka małoletniego jest zatrudniona w Szpitalu (...)w B.na stanowisku dietetyczki z wynagrodzeniem w kwocie 1 859,05 złotych netto miesięcznie. Mieszka wraz z synem w wynajętym pokoju, za który płaci 700 złotych miesięcznie. Spłaca raty pożyczki w kwocie po 250 złotych miesięcznie. Nie jest związana z żadnym mężczyzną. Poza małoletnim powodem nie ma nikogo na swoim utrzymaniu. Pozwany mieszka wraz ze swoją nową rodziną w B.. Obecnie jest zatrudniony na stanowisku pracownika zespołu bezpieczeństwa z wynagrodzeniem w kwocie po 1919,51 złotych netto miesięcznie. Ożenił się powtórnie. Z nowego związku ma dwóch synów: (...)letniego i (...). Miesięczne koszty związane z utrzymaniem mieszkania to kwota około 860 złotych. Ponadto spłaca raty kredytu zaciągniętego na poczet kupna mieszkania po 450 złotych miesięcznie oraz raty kredytu na zakup samochodu – po 600 złotych miesięcznie. Obecnie nie ma żadnego kontaktu z synem. Oprócz alimentów nie daje mu prezentów. Nie spędza z synem świąt, ferii ani wakacji. Obecnie całą opiekę nad nim sprawuje jego matka..
W oparciu o powyższe ustalenia faktyczne Sąd Rejonowy uznał, że powództwo zasługuje na uwzględnienie w części.
Od daty ostatniego orzekania w przedmiocie alimentów - tj. od dnia 6 listopada 2003 roku, doszło do zmiany stosunków, które powinny skutkować zwiększeniem wysokości świadczeń alimentacyjnych, jednak w kwocie niższej od żądania strony powodowej. Podwyższenie alimentów uzasadnia przede wszystkim upływ czasu – ponad 10 lata. Przez ten czas potrzeby małoletniego niewątpliwie wzrosły, gdyż wzrostowi uległy również ogólnie koszty koniecznego utrzymania. Małoletni powód w dacie ostatniego orzekania w przedmiocie alimentów był małym dzieckiem pozostającym jedynie pod opieką matki. Obecnie jest uczniem, wymaga nakładów na koszty związane z edukacją, szkołą. Ponadto jest w okresie intensywnego wzrostu i wymaga dużych nakładów na odzież i wyżywienie. Ma również pasję – trenuje piłkę nożną, z czym wiążą się składki po 50 złotych miesięcznie.
Pozwany nadal pracuje jako ochroniarz. Wzrosły jego dochody. Jednocześnie jednak założył nową rodzinę. Oprócz małoletniego powoda ma obecnie na utrzymaniu dwóch małoletnich synów z obecnego związku. Ponadto spłaca raty kredytów. Nie podał, że jego obecna żona nie może wykonywać pracy, a zatem zakłada się, że jest osobą zdolną do osiągania dochodów. Bez wątpienia prowadzenie gospodarstwa domowego w dwie osoby jest lżejsze, niż samotne wychowywanie syna oraz pokrywanie wszelkich opłat bieżących z jednej pensji, jak to jest w sytuacji matki powoda.
Mając na uwadze wszystkie powyższe okoliczności, Sąd uznał, że w okresie, który minął od daty ostatniego orzekania w przedmiocie alimentów, nastąpił wzrost potrzeb małoletniego, związany przede wszystkim z upływem czasu, jego naturalnym rozwojem, edukacją oraz rosnącymi wydatkami na odzież, żywność, środki czystości. Dotychczasowa kwota alimentów – 300 złotych, jest nieadekwatna do potrzeb małoletniego. Jest to niewystarczający udział pozwanego w procesie utrzymania dorastającego syna. Pozwany winien mieć na uwadze, że poza alimentami nie uczestniczy w żaden sposób w życiu swojego dziecka. Cały ciężar związany z opieką nad nim oraz wychowanie, obecnie spoczywa na matce małoletniego. Pozwany jako zdrowy mężczyzna w sile wieku, powinien podjąć wszelkie możliwe działania w celu uzyskania wynagrodzenia, z którego będzie mógł pokryć wszystkie potrzeby tak małoletniego powoda, jak i pozostałych swoich dzieci. Jest to jego, jako ojca obowiązek. Okoliczności te w opinii Sądu uzasadniają zwiększenie wysokości alimentów o kwotę 200 złotych czyli do kwot po 500 złotych miesięcznie.
Natomiast żądanie pozwu określone ponad kwotę 500 złotych Sąd Rejonowy uznał za nieuzasadnione, bowiem na matce również spoczywa obowiązek łożenia na syna, pomimo, iż na co dzień to jedynie ona wychowuje syna i troszczy się o niego. Ponadto na uznanie roszczenia matki powoda na kwotę po 800 złotych miesięcznie nie pozwalają możliwości majątkowe pozwanego. Wprawdzie osiąga on stałe zarobki, jednak ma również na utrzymaniu dwóch małoletnich synów z obecnego związku oraz ma inne zobowiązania finansowe.
Apelacje od powyższego wyroku złożył pozwany. Zaskarżył go w części uwzględniającej powództwo o podwyższenie alimentów ponad kwotę 350 złotych.
Wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania oraz przekazanie sprawy do Sądu Rejonowego w Bydgoszczy.
W uzasadnieniu wskazał, że ma na utrzymaniu dwóch synów z obecną żoną. (...)syn M.leczy się kardiologicznie. Dziecko jest alergikiem musi nosić okulary korekcyjne. Młodszy syn również leczy się kardiologicznie. Nadmienił, że nie ma możliwości dorobienia ponieważ pracuje z żoną w tym samym markecie na zmiany i wymieniają się w opiece nad dziećmi. Sytuacja materialna matki małoletniego powoda jest podobna do jego sytuacji.
Prawdą jest, że nie interesuje się małoletnim powodem. Jego postawa wynika jednak z tego, że matka dziecka utrudnia mu kontakty z synem.
Nadmienił, że nikt nie zabraniał byłej żonie wnieść wcześniej sprawy o podwyższenie alimentów. Nie musiała czekać na to dziesięć lat.
Podwyższenie alimentów o prawie 100% sprawi, że nie będzie mógł łożyć na synów z obecnego związku.
Sąd Okręgowy zważył co następuje:
Apelacja jest częściowo zasadna.
Niewątpliwie, zgodnie z wymogami art. 137 krio, doszło do zmiany stosunków w zakresie potrzeb małoletniego powoda. Po upływie 10 lat potrzeby dziecka z pewnością wzrosły w porównaniu do czasu, kiedy ostatnio orzeczono alimenty w 2003r., kiedy to małoletni powód miał 2 lata. Dziecko potrzebuje więcej nakładów choćby na samo wyżywienie i ubranie. Z dodatkowych potrzeb matka powoda wskazała również zajęcia piłki nożnej, które kosztują ją około 50 zł miesięcznie.
Zgodnie z treścią art. 135krio zakres świadczeń alimentacyjnych wobec dziecka uzależniony jest jednak od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. Sąd Rejonowy wziął te okoliczności pod uwagę przy orzekaniu. W ocenie Sądu Okręgowego jednak, okoliczności te są na tyle istotne, że uzasadniają podwyższenie alimentów w mniejszym wymiarze, niż to uczynił Sąd Rejonowy.
W pierwszej kolejności podkreślić należy, że pozwany i jego obecna małżonka pracują w tym samym zakładzie pracy i na tym samym stanowisku tj. pracownika ochrony. Pracują na zmiany, co umożliwia im zajęcie się dziećmi w czasie nieobecności jednego rodzica. To powoduje, że pozwany nie ma możliwości podjęcia dodatkowego zatrudnienia. Nie mogą im pomóc teściowie pozwanego, którzy mieszkają poza B..
Pozwany obecnie ma na utrzymaniu dwoje dzieci w wieku 9 lat i 1 roku, których nie miał w chwili orzekania alimentów w roku 2003r. Dzieci te wymagają nakładów pieniężnych, szczególnie że starszy syn nosi okulary, z czym wiążą się dodatkowe koszty ich zakupu, jest alergikiem, a nadto jest leczony kardiologicznie.
Pozwany i jego żona ponoszą wysokie koszty utrzymania mieszkania, albowiem zaciągnęli na jego zakup kredyt. Łącznie zatem koszty te wynoszą około 1300 zł miesięcznie. Dodatkowo opłacają kredyt na zakup samochodu w kwocie 600 zł miesięcznie. Wynika stąd, że jedno wynagrodzenie tj. pozwanego, albo jego żony, przeznaczane jest na opłaty. Muszą oni utrzymać się z drugiego wynagrodzenia, zapewne w podobnej kwocie, z tym że do opłacenia pozostają jeszcze alimenty na rzecz powoda. Po ich odjęciu – w kwocie 400 zł – pozwanemu i jego żonie oraz ich dwojgu dzieciom pozostaje na utrzymanie 1500 zł.
Słusznie zatem podnosi w apelacji pozwany, że podwyższenie alimentów na rzecz powoda do kwoty po 500 zł miesięcznie spowoduje znaczne pogorszenie poziomu utrzymania dzieci pozwanego.
Matka małoletniego powoda zaś osiąga wynagrodzenie w kwocie 1800 zł. Ma do spłaty pożyczkę w wysokości 250 zł miesięcznie. Pod wątpliwość nadto pozwany poddawał koszty wynajmowanej stancji przez matkę powoda wzywając do złożenia zgłoszenia do Urzędu Skarbowego faktu jego wynajmu, albowiem – jak podnosił – wynajmujący są rodziną byłej żony pozwanego i koszty te są celowo zawyżone. Matka powoda nie odniosła się do tych zarzutów. Nawet jednak uznając te koszty za prawdziwe, to po ich odjęciu od wynagrodzenia matki powoda i po odliczeniu raty pożyczki, nadal pozostaje jej na utrzymanie kwota 850 zł, a łącznie z alimentami na rzecz małoletniego powoda 1250 zł. Za kwotę tą jest ona w stanie utrzymać siebie i dziecko, nawet przy założeniu , że pozwany nie partycypuje w utrzymaniu syna w większym zakresie. Mając bowiem na uwadze trudną sytuację pozwanego, matka powoda może z własnego wynagrodzenia również przyczyniać się do wyższego standardu utrzymania dziecka.
Mając na uwadze powyższe okoliczności, na podstawie art. 386§2kpc, orzeczono jak w pkt. I i II sentencji wyroku.