Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI RCa 97/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 czerwca 2014 roku

Sąd Okręgowy w Olsztynie VI Wydział Cywilny Rodzinny w składzie:

Przewodniczący: SSO Zofia Rutkowska

Sędziowie: SO Hanna Niewiadomska

SR del. do SO Marek Maculewicz (spr.)

Protokolant: sekretarz sądowy Joanna Niedzielska

po rozpoznaniu w dniu 4 czerwca 2014 roku w Olsztynie

na rozprawie

sprawy z powództwa małoletniego A. M. (1) reprezentowanego przez matkę N. K.

przeciwko M. M.

o alimenty

na skutek apelacji małoletniego powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Olsztynie

z dnia 18 lutego 2014 roku

sygn. akt III RC 1121/13

Zmienia zaskarżony wyrok w punkcie I w ten sposób, że ustalone tam alimenty podwyższa do kwoty 500 (pięćset złotych) miesięcznie.

sygn. akt VI RCa 97/14

UZASADNIENIE

N. K. , działając w imieniu małoletniego powoda A. M. (1) , wniosła o zasądzenie na jego rzecz od pozwanego M. M. alimentów w wysokości po 500 zł miesięcznie.

W uzasadnieniu pozwu podała, że małoletniego powoda wychowuje sama, zaś pozwany nie interesuje się jego losami. Środki pieniężne na rzecz powoda przekazywali do tej pory rodzice pozwanego, jednakże pozwany nie zgodził się na zawarcie ugody na warunkach proponowanych przez matkę powoda. Powód ma stwierdzony zespół (...), co wiąże się z wydatkami na specjalne kształcenie i terapię.

P. M. uznał powództwo do kwoty po 300 zł miesięcznie, zaś w pozostałym zakresie wniósł o jego oddalenie.

W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew podniósł, że od stycznia 2009 r. odbywa karę 7 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności orzeczoną przez Sąd Okręgowy w Olsztynie. Nie jest zatrudniony w zakładzie karnym i nie posiada majątku. Pieniądze w kwocie po 500 zł miesięcznie przekazywali do tej pory matce powoda rodzice pozwanego, jednakże pozwany pozostaje z nimi w konflikcie i nie ma pewności czy nadal będą tak czynili. Na pozwanym ciążą ponadto zobowiązania finansowe z tytułu orzeczonych nawiązek.

Sąd Rejonowy w Olsztynie wyrokiem z dnia 18 lutego 2014 r. w sprawie III RC 1121/13 zasądził od pozwanego M. M.na rzecz małoletniego powoda A. M. (1)alimenty w kwocie po 300 zł miesięcznie, płatnych do rąk matki małoletniego powoda N. K., do dnia 15-go każdego miesiąca z góry, z ustawowymi odsetkami w razie opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat, poczynając od dnia 01 listopada 2013 r. W poszostałej części powództwo oddalił. Orzekł o kosztach sądowych, rygorze natychmiastowej wykonalności, z urzędu nadał wyrokowi klauzulę wykonalności.

Sąd ten ustalił, że A. M. (1) urodził się (...), jest synem N. K.i M. M.. Ma zdiagnozowany Zespół (...)z podejrzeniem mutyzmu wybiórczego, orzeczono o potrzebie jego kształcenia specjalnego i wczesnego wspomagania rozwoju. Pozostaje pod opieką Centrum Diagnostyki Dziecięcej S. spółka z o.o. z siedzibą w K..

Ponadto powód chorował na przerost migdałka gardłowego, wysiękowe zapalenie uszu oraz guza okolicy pachwowej. Powód uczęszcza obecnie do przedszkola publicznego, za które jego matka płaci 600 zł miesięcznie.

Matka powoda N. K. jest studentką ostatniego roku na kierunku biotechnologia molekularna w systemie dziennym na Uniwersytecie (...). Otrzymuje stypendium socjalne w wysokości 404 zł miesięcznie. Innych źródeł dochodu ani majątku nie posiada. Mieszka z matką i bratem, nie dokłada do kosztów utrzymania mieszkania z uwagi na brak środków. Matka N. K., a babcia powoda, pracuje w sklepie i zarabia około 1000 zł miesięcznie.

Pozwany M. M.ma (...) lat. Posiada wykształcenie średnie, nie ma wyuczonego zawodu. Od 13 stycznia 2009 r. odbywa karę pozbawienia wolności w wymiarze 7 lat i 6 miesięcy orzeczoną przez Sąd Okręgowy w Olsztynie w sprawie II K 206/10 za czyny z art. 280 § 2 w zw. z art. 156 § 1 w zw. z 13 § 1 kk i 157 § 1 w zw. z 11 § 3 kk oraz z art. 35 ust 2 ustawy o ochronie zwierząt. Koniec kary przypada na 13 lipca 2016 r. Obecnie przebywa w Zakładzie Karnym we W.. Orzeczono wobec niego w przedmiotowej sprawie 8 nawiązek po 200 zł każda. Nie jest zatrudniony odpłatnie i nie posiada żadnego majątku. Przed osadzeniem w zakładzie karnym pozwany nie miał stałej pracy.

W oparciu o powyższe ustalenia Sąd Rejonowy zważył, że podstawą prawną powództwa są artykuły 133 § 1 i 135 § 1 kro. Oczywistym i bezspornym jest, że powód z uwagi na wiek i brak majątku, nie jest w stanie utrzymać się samodzielnie. Matka powoda może się powoływać na treść art. 135 § 2 kro, zgodnie z którym wykonywanie obowiązku alimentacyjnego względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, może polegać w całości lub w części na osobistych staraniach o utrzymanie lub wychowanie uprawnionego. W takich wypadkach świadczenie alimentacyjne pozostałych zobowiązanych polega na pokrywaniu w całości lub w części kosztów utrzymania lub wychowania uprawnionego. Poprzez możliwości zarobkowe należy rozumieć nie tylko rzeczywiście osiągane przez zobowiązanego dochody lecz także wszystkie te, które jest w stanie uzyskać przy właściwym wykorzystaniu wszystkich zdolności i sposobności legalnego zarobkowania. Mając na uwadze stan zdrowia powoda oraz sytuację życiową jego matki, kwota 500 zł miesięcznie odpowiada usprawiedliwionym potrzebom małoletniego, czego nie kwestionował nawet pozwany. Niemniej jednak, zdaniem Sądu Rejonowego, pozew nie może być uwzględniony w pełni z uwagi na brak wystarczających możliwości zarobkowych pozwanego. W niepublikowanym orzeczeniu z dnia 7 kwietnia 1994 r. w sprawie I CR 3/94 stwierdzono, że jeśli zobowiązany, niemający majątku, w czasie odbywania kary pozbawienia wolności nie pracuje z uwagi na brak miejsca pracy dla skazanych i w związku z tym nie ma żadnych dochodów, które mogłyby służyć zaspakajaniu potrzeb uprawnionych, trzeba przyjąć, że nie ma on możliwości świadczenia alimentów. Wspomniana problematyka stała się też przedmiotem szczegółowej oceny i analizy w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 26 maja 1995 r. w sprawie III CZP 178/94. Ma ona przełomowe znaczenie albowiem wskazuje, że co do zasady przy ocenie zdolności zarobkowych osób pozbawionych wolności może mieć zastosowanie art. 136 kro. Oznacza to, że brak możliwości zarobkowych spowodowany odbywaniem kary, jest okolicznością zawinioną przez zobowiązanego i sąd może jej nie uwzględnić w określonych okolicznościach sprawy. Sama kwalifikacja prawna, wysokość orzeczonej wobec pozwanego kary wskazuje, że jego czyny miały charakter umyślny i w rażący sposób naruszyły porządek prawny. Popełniając je pozwany sam doprowadził do wymierzenia mu długoterminowej kary, pozbawiając się możliwości zarobkowania, podczas gdy musiał zdawać sobie sprawę, że jest zobowiązany do alimentacji wobec syna. Stąd też nie może być skutecznie zwolniony od alimentów w całości, co zresztą zdaje się przyznawać, wnosząc o zasądzenie alimentów w wysokości 300 zł miesięcznie. Niemniej jednak wspomniana uchwała wykluczyła wszelki automatyzm ze stosowania art. 136 kro wobec osób pozbawionych wolności, wskazując na szeroką swobodę w ocenie każdej sytuacji przez Sądy I instancji. Zwrócono uwagę zarówno na szczególny charakter tego przepisu posługującego się tzw. fikcją prawną, jak też na ryzyko postępowań zmierzających w gruncie rzeczy do przerzucenia ciężaru alimentacji na organy dysponujące funduszami publicznymi. W ocenie Sądu Rejonowego przyjąć więc należy, że o ile pozwany nie jest zwolniony od alimentacji, pomimo że realnych możliwości zarobkowych nie posiada, to nie można tychże możliwości określać zupełnie tak samo jak gdyby przebywał on na wolności. W konsekwencji przyjęcia wyżej wyrażonego poglądu Sąd Rejonowy doszedł do przekonania, że uznana przez pozwanego kwota alimentów w wysokości 300 zł jest adekwatna do wypadkowej wszystkich okoliczności, które sąd bierze pod uwagę w świetle art. 135 i 136 kro i uwzględnia zalecenia wyrażone w powołanej powyżej uchwale Sądu Najwyższego. Dodatkowo wskazać też trzeba, że zakładając, iż w czasie odbywania kary alimenty będą płacone ze środków publicznych, sąd musi także mieć na uwadze, żeby ich wysokość pozwoliła zobowiązanemu na realny zwrot wypłaconych w sposób zastępczy środków. Pozwany rozpoczął zaś odbywanie długotrwałej kary w bardzo młodym wieku, nie ma wyuczonego zawodu ani doświadczenia zawodowego. Świadczenia alimentacyjne nie mogą być też ukrytą formą pomocy społecznej, na którą skądinąd powód i jego matka w pełni zasługują. Za uwzględnieniem pozwu w całości nie może też przemawiać fakt, że rodzice pozwanego przekazywali do tej pory matce powoda całą dochodzoną kwotę. Obowiązek zobowiązanych w dalszej kolejności określony w art. 132 kro, może zaś być przedmiotem kolejnego, odrębnego postępowania. Stąd też Sąd Rejonowy zasądził alimenty w wysokości 300 zł miesięcznie, zaś w pozostałym zakresie powództwo oddalił.

Na podstawie art. 113 pkt 4 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych w zw. z art. 102 kpc Sąd Rejonowy zwolnił strony od kosztów sądowych, albowiem strony nie mają ani dochodów, ani majątku.

Powyższy wyrok zaskarżyła apelacją matka małoletniego powoda N. K. w części oddalającej powództwo ponad kwotę 300 zł miesięcznie.

Zarzucając zaskarżonemu wyrokowi naruszenie prawa materialnego, w szczególności art. 135 § 1 kro poprzez nieuwzględnienie usprawiedliwionych potrzeb powoda oraz niewłaściwą ocenę możliwości zarobkowych pozwanego, wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanego M. M.na rzecz powoda A. M. (1)alimentów w kwocie po 500 zł miesięcznie.

W uzasadnieniu apelacji podniosła, że zgodnie z art. 135 § 1 kro zakres obowiązku alimentacyjnego zależy m.in. od możliwości zarobkowych zobowiązanego. Oznacza to, że oceniać należy nie dochody, jakie zobowiązany faktycznie uzyskuje, ale te jakie mógłby osiągnąć, gdyby dokładał należytych w tym względzie starań. Pozwany nie jest osobą niepełnosprawną czy nieporadną życiowo. Pozwany nie jest też osobą w podeszłym wieku, która nie ma możliwości podjęcia pracy. Oceniając zatem możliwości zarobkowe pozwanego Sąd winien mieć na względzie potencjalne dochody, jakie osiągają inne osoby, które cechują się podobnym wiekiem, wykształceniem czy stanem zdrowia. Sam fakt, że pozwany pozostaje w zakładzie karnym, winien być irrelewantny dla rozstrzygnięcia, albowiem pozwany w chwili obecnej nie osiąga dochodów tylko i wyłącznie z uwagi na prowadzony dotychczas tryb życia. Gdyby zgodzić się z odmiennym poglądem Sądu I instancji, że pobyt w zakładzie karnym rzutuje na zakres obowiązku alimentacyjnego, to równie pobłażliwie należałoby traktować osoby bezrobotne, uzależnione od alkoholu czy narkotyków, albowiem one także nie mają dochodów z uwagi na swoje decyzje. Pogląd taki prowadziłby jednak do absurdalnych konsekwencji, w których unikanie podjęcia pracy, popełnianie przestępstw, czy też nadużywanie środków odurzających byłoby premiowane poprzez zasądzenie mniejszych alimentów niż od osób sumiennych, które dokładają należytych starań, aby łożyć na utrzymanie najbliższych.

Stanowisko powyższe pośrednio podzielił Sąd Najwyższy w uchwale z 26 maja 1995r. w sprawie III CZP 178/94 (OSNC 1995/10/136) stwierdzając, że osobę pozbawioną wolności należy traktować na równi z zobowiązanym, który dobrowolnie, bez ważnych powodów, uszczupla swój majątek lub zdolności zarobkowe w sposób wskazany przez art. 136 kro, lekceważąc tym samym obowiązek alimentacyjny.

Z uwagi na powyższe niezrozumiała jest argumentacja Sądu Rejonowego, iż ewentualne alimenty winny być tak ukształtowane, aby pozwany po opuszczeniu zakładu karnego miał realną możliwość spłaty zaległości. Taki sposób rozumowania prowadzi do wniosku, że osobę skazaną należy szczególnie chronić, aby nie popadła w nadmierne długi, natomiast sytuacja matki, która sprawuje całodobową opiekę i ponosi wszelkie koszty utrzymania dziecka, jest bez znaczenia. Skazany w długi zatem popaść nie powinien, ale matka małoletniego takie długi powstałe w związku z utrzymaniem i wychowaniem dziecka może mieć. Zasądzona od pozwanego kwota 300 zł miesięcznie, nie pokrywa nawet 1/4 wydatków na syna.

W konsekwencji utrzymanie zaskarżonego wyroku w mocy prowadzić będzie do sytuacji, w której skazany za przestępstwa pozwany, który nie interesuje się własnym dzieckiem, zobowiązany jest łożyć na utrzymanie syna zdecydowanie mniej niż matka, która sprawuje całodobową opiekę.

Pozwany M. M.w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie.

W uzasadnieniu odpowiedzi na apelację podniósł, że jego sytuacja życiowa i materialna uniemożliwia mu płacenie alimentów w kwocie 500 zł miesięcznie. Twierdzenie strony powodowej, że fakt pobytu w zakładzie karnym nie powinien być istotny przy ustalaniu wysokości alimentów jest krokiem w kierunku podwójnego karania go za popełnione przestępstwo, albowiem oprócz skazania go na karę pozbawienia wolności, będzie zmuszony do płacenia alimentów w kwocie, której osoba pozbawiona wolności nie jest w stanie uiścić. Słuszna jest argumentacja Sądu I instancji, iż alimenty powinny być tak ukształtowane, aby pozwany po opuszczeniu zakładu karnego miał realną szansę spłaty zaległości.

Sąd zważył, co następuje:

Apelacja małoletniego powoda jest zasadna.

Małoletni powód A. M. (1)ma zaledwie (...)lat, nie posiada żadnego majątku ani dochodów. Nie ma więc żadnych wątpliwości co do tego, iż nie jest on w stanie utrzymać się samodzielnie i to na ich rodzicach spoczywa w całości obowiązek zapewnienia mu niezbędnych środków utrzymania. Kwestią sporną pozostaje jedynie udział, w jakim każdy z rodziców powinien zapewnić finansowe środki na utrzymanie małoletniego powoda, a w szczególności udział pozwanego M. M., który odbywa karę pozbawienia wolności.

Zgodnie z powołanym przez Sąd Rejonowy przepisem art. 135 § 1 kro zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. Przez usprawiedliwione potrzeby rozumie się takie potrzeby, których zaspokojenie zapewni uprawnionemu, odpowiednio do wieku i uzdolnień, prawidłowy rozwój fizyczny i duchowy. Natomiast przez możliwości zarobkowe i majątkowe należy rozumieć nie tylko zarobki i dochody rzeczywiście uzyskiwane, lecz także zarobki i dochody, które osoba zobowiązana może i powinna uzyskiwać przy dołożeniu należytej staranności i przestrzeganiu zasad prawidłowej gospodarki oraz stosownie do swoich sił umysłowych i fizycznych.

Małoletni powód A. M. (1)znajduje się obecnie w okresie intensywnego rozwoju, co wiąże się z koniecznością ponoszenia wysokich wydatków na jego utrzymanie, w tym na zapewnienie mu wyżywienia, artykułów higienicznych oraz ubrań, z których małoletni szybko wyrasta. Aktualnie, w ocenie Sądu Okręgowego, biorąc pod uwagę wszystkie wymienione wyżej czynniki oraz zasady doświadczenia życiowego, przyjąć należy, że koszty utrzymania małoletniego A. M. (1)przekraczają dochodzoną przez matkę powoda kwotę 500 zł miesięcznie. Zdaniem Sądu Okręgowego dochodzona przez matkę powoda kwota nie jest wygórowana i pozwoli zaspokoić jedynie podstawowe potrzeby małoletniego. Matka małoletniego powoda N. K.studiuje dziennie na Uniwersytecie (...)w O.i nie uzyskuje żadnego dochodu, w związku z tym nie jest ona w stanie nawet w niewielkim zakresie zaspokoić finansowych potrzeb dziecka własnymi siłami. Czyni ona jednak zadość ciążącemu na niej obowiązkowi alimentacyjnemu podejmując osobiste starania w wychowanie dziecka. Małoletni powód znajduje się bowiem pod jej pieczą i to ona wykonuje wszystkie czynności mające na celu zapewnienie dziecku właściwych warunków do rozwoju fizycznego i intelektualnego.

W myśl art. 135 § 2 kro wykonanie obowiązku alimentacyjnego względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie może polegać w całości lub w części na osobistych staraniach o utrzymanie lub wychowanie uprawnionego. W takim wypadku świadczenie alimentacyjne pozostałych zobowiązanych polega na pokrywaniu w całości albo w części kosztów utrzymania lub wychowania uprawnionego. W tych okolicznościach zasadnym jest obciążenie pozwanego M. M.obowiązkiem alimentacyjnym o charakterze stricte finansowym, czego pozwany co do zasady nie kwestionuje, pomimo tego, że aktualnie przebywa w zakładzie karnym i nie osiąga żadnych dochodów. Fakt ten, w okolicznościach przedmiotowej sprawy, nie może jednak stanowić podstawy do obciążenia pozwanego obowiązkiem alimentacyjnym w niższym zakresie, niż wymagałyby tego usprawiedliwione potrzeby powoda.

Zauważyć bowiem należy, że zgodnie z treścią art. 136 kro, jeżeli w ciągu ostatnich trzech lat przed sądowym dochodzeniem świadczeń alimentacyjnych osoba, która była już do tych świadczeń zobowiązana, bez ważnego powodu zrzekła się prawa majątkowego lub w inny sposób dopuściła do jego utraty albo jeżeli zrzekła się zatrudnienia lub zmieniła je na mniej zyskowne, nie uwzględnia się wynikłej stąd zmiany przy ustalaniu wysokości świadczeń alimentacyjnych. Na gruncie tego przepisu ukształtowało się również orzecznictwo Sądu Najwyższego, wskazujące w jaki sposób należy ustalać możliwości majątkowe osoby obciążonej obowiązkiem alimentacyjnym, która odbywa karę pozbawienia wolności. Zgodnie z powołaną w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku uchwałą Sądu Najwyższego z dnia 26.05.1995 r. możliwości zarobkowe zobowiązanego do alimentacji, który odbywa karę pozbawienia wolności i nie jest zatrudniony, ustala się według zasad określonych w art. 135 kro. Z uwagi na okoliczności sprawy sąd może jednak nie uwzględnić zmiany niekorzystnej dla możliwości zarobkowych zobowiązanego, jaką spowodowało umieszczenie go w zakładzie karnym (III CZP 178/94).

Wyjątkowy charakter przepisu art. 136 kro - jak podkreślono w uzasadnieniu omawianej uchwały - nie wyklucza możliwości jego zastosowania w sytuacji, gdy osoba, która była już zobowiązana do świadczeń alimentacyjnych lub powinna liczyć się z rychłym powstaniem takiego obowiązku, dopuściła do utraty zatrudnienia czy możliwości jego uzyskania przez to, że w wyniku popełnienia umyślnego przestępstwa została pozbawiona wolności. Chodzić tu będzie wyłącznie o takie wypadki, które w świetle zasad doświadczenia życiowego i współżycia społecznego uzasadniają potraktowanie osoby pozbawionej wolności na równi ze zobowiązanym, który dobrowolnie, bez ważnych powodów, uszczupla swoje zdolności zarobkowe w sposób wskazany w art. 136 kro, lekceważąc obowiązek alimentacyjny. Nie chodzi przy tym - jak zastrzegł Sąd Najwyższy - o wznowienie represyjności wobec osoby obciążonej obowiązkiem alimentacyjnym i ponowną ocenę stopnia zawinienia czynu karalnego, lecz o wnikliwe wejrzenie, w szczególności ze względu na charakter przestępstwa, w okoliczności istotne dla oceny stosunku do obowiązku alimentacyjnego osoby pozbawionej wolności. Przykładowo, nie jest uzasadnione jednakowe traktowanie spraw wniesionych przeciwko sprawcom nieumyślnych przestępstw, którzy swoim dotychczasowym postępowaniem nie dawali powodów do przypisywania im zachowań utrudniających realizację obowiązku alimentacyjnego i spraw dotyczących skazanych za czyny popełnione z pobudek chuligańskich czy wymierzone przeciwko rodzinie w okolicznościach wyraźnie wskazujących na negatywny stosunek sprawców do obowiązku alimentacyjnego. Konieczne jest uwzględnianie w ramach art. 136 kro odrębności jednostkowych stanów faktycznych. Zdaniem Sądu Okręgowego okoliczności przedmiotowej sprawy, a w szczególności pobyt pozwanego w zakładzie karnym za umyślne przestępstwo z art. 280 § 2 kk (rozbój z użyciem niebezpiecznego przedmiotu), nie powinien mieć wpływu na ocenę zakresu możliwości zarobkowych pozwanego. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje na to, iż gdyby nie fakt pozbawienia wolności, możliwości majątkowe i zarobkowe pozwanego M. M.pozwoliłyby mu łożyć na utrzymanie powoda tytułem alimentów 500 zł miesięcznie. Z drugiej strony zaproponowana przez pozwanego kwota 300 zł miesięcznie jest niewystarczająca i, w kontekście istotnie ograniczonych możliwości zarobkowych matki powoda, nie zaspokoiłaby uzasadnionych potrzeb powoda na właściwym poziomie, a co więcej nie pozwoliłaby nawet zaspokoić potrzeb o charakterze pierwszorzędnym.

W tych okolicznościach Sąd Okręgowy doszedł do przekonania, że zasadne jest zasądzenie od pozwanego na rzecz małoletniego powoda alimentów w kwocie po 500 zł miesięcznie, o czym na podstawie art. 386 § 1 kpc, orzeczono w sentencji wyroku.