Dnia 17 kwietnia 2014 r.
Sąd Okręgowy we Wrocławiu VII Wydział Pracy
w składzie następującym:
Przewodniczący SSO Krystyna Dereń-Szydłowska
S ę d z i o w i e: SSO Wacława Macińska (ref.)
SSO Ryszard Kozłowski
Protokolant : Patrycja Arkitek
po rozpoznaniu w dniu 17 kwietnia 2014 r. we Wrocławiu - na rozprawie
sprawy z powództwa J. Ż.
przeciwko (...) Spółce z o.o. S. (...) Oddział w S.
o odszkodowanie
na skutek apelacji strony pozwanej (...) Spółki z o.o. S. (...) Oddział w S.
od wyroku Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Śródmieścia X Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 2 grudnia 2013 r. sygn. akt X P 531/13
I. zmienia zaskarżony wyrok w pkt I i IV w ten sposób, że powództwo oddala;
II. nie obciąża powódki kosztami procesu na rzecz strony pozwanej.
Powódka J. Ż. domagała się zasądzenia od strony pozwanej (...) Sp. z o.o. S. (...) Oddział w S. odszkodowania w wysokości 13.000 zł brutto z tytułu niezgodnego z prawem wypowiedzenia umowy o pracę.
Wyrokiem z dnia 2 grudnia 2013r. Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Śródmieścia Wydział X Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
1. zasądził od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 11.742 zł brutto tytułem odszkodowania (pkt I wyroku)
2. dalej idące powództwo oddalił (pkt II wyroku)
3. wyrokowi w punkcie I nadał rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 3.914 zł brutto;
4. nakazał stronie pozwanej uiścić na rzecz Skarbu Państwa (kasa Sądu Rejonowego dla Wrocławia - Śródmieścia) kwotę 588 zł tytułem zwrotu opłaty od pozwu, od której powódka była zwolniona z mocy ustawy;
5. nie obciążył powódki kosztami postępowania.
Na podstawie zebranego materiału dowodowego, w tym zeznań świadków M. D. (1), M. G. (1), D. F. którym Sąd Rejonowy częściowo dał wiarę i zeznań powódki, którym to zeznaniom Sąd dał wiarę w przeważającym zakresie oraz akt osobowych, wyciągu z ewidencji czasu pracy i korespondencji elektronicznej – Sąd Rejonowy ustalił, co następuje:
- powódka zatrudniona była od 1.12.2001r., ostatnio u strony pozwanej w S. na stanowisku specjalisty d/s rozliczeń z wynagrodzeniem 3.914 zł brutto w dziale recyklingu do jej zadań należało organizowanie odbioru surowców zakupionych od klientów oraz wprowadzanie do systemu informatycznego aneksów do zawieranych umów, a także sprawy kadrowe związane z przesyłaniem podań o urlop pracowników Oddziału w D. do działu kadr,
- powodka cierpi na stwardnienie rozsiane i legitymuje się orzeczeniem o umiarkowanym stopniu niepełnosprawności,
- powódka 23 kwietnia 2013 roku otrzymała od M. D. (2) (kierownika oddziału) około 15 aneksów do wprowadzenia, które miały obowiązywać w nowym zakresie od 16 kwietnia 2013r.. Aneksy te wprowadziła bez akceptacji: M. G. (1) i A. S.. Były to aneksy zniżkowe, które nie spowodowały negatywnych konsekwencji finansowych a powódka przewidywała, że aneksy będą podpisane bez zastrzeżeń.
Za nieterminowe przedłożenie aneksów oraz samowolne sprowadzenie ich do systemu powódka i M. D. (1) otrzymali karę upomnienia. Aneksy zostały ostatecznie zaakceptowane,
- w dniu 19 kwietnia 2013r. otrzymała od R. I. (1) zlecenie odbioru kontenera z odpadami, w stosunku do którego obowiązywały jeszcze ceny zimowe.
Za negocjacje cenowe odpowiedzialny był T. R. (1). Powódka wstrzymała się z odbiorem kontenera do czasu negocjacji ceny przez T. R.. Odbiór kontenera nastąpił dopiero po 3 tygodniach po bezpośredniej reklamacji R. I. w zarządzie Spółki (...) który zagroził zerwaniem dalszej współpracy. Ostatecznie po interwencji i przeprosinach M. G. (1), umowa została zmieniona i przedłuzona,
- powódka 20 maja 2013r. zwróciła się do M. D. (1) bezpośredniego przełożonego o udzielenie jej urlopu w dniu 24 maja 2013r., na co uzyskała zgodę, wniosku o urlop nie przesłała do kadr, a w rozmowie 23 maja 2013r. poinformowała M. D. (2), że zarówno ona jak i przebywający od 21 – 23 maja na zwolnieniu lekarskim T. R. (1) stawią się do pracy,
- w dniu 24 maja 2013r. (piątek) powódka o godz. 6 43 odbiłą kartę magnetyczną rejestrującą czas pracy włączyła komputer i zajęła się sprawdzaniem korespondencji elektronicznej ponieważ oczekiwała na przyjazd syna który miał ją odwieść na dworzec PKP.
O godz. 8 oo poproszono do biura (w którym znajdowali się M. D. (1) i M. G. (1)) najpierw T. R. (1), któremu wręczono wypowiedzenie a następnie powódkę, która przy wręczaniu wypowiedzenia powiedziała, że dzisiaj przebywa na urlopie i następnie opuściła budynek,
- pismo z 24 maja 2013 roku stanowiło wypowiedzenie powódce umowy o pracę z zachowaniem 3 miesięcznego okresu wypwiedzenia. Jako przyczynę wskazano „brak oczekiwanej dokładności i sumienności w wykonywaniu powierzonego zakresu czynności, brak oczekiwanego zaangażowania w pracę, nieprzestrzeganie procedur oraz utrata zaufania do pracownika, czego przykładem jest:
1. nieterminowy odbiór kontenera od klienta. W dniu 22.04.2013r. otrzymała Pani dyspozycję o odbiorze kontenera od klienta (...) R. I. (1), kontener ten został odebrany dopiero w dniu 14.05.2013r. Nie poinformowała Pani przełożonego o problemie nieterminowego odbioru kontenera. W wyniku tego w/w klient odmówił współpracy z kontrahentem firmy, Spółką (...) w M. w zakresie zakupu płyty;
2. wprowadziła Pani do systemu aneksy do umowy sprzedaży surowców drzewnych m.in. dla firm: T. M., S. K., P. C. bez akceptacji przełozonych. W/w aneksy zawierały zmianę czeny od dnia 16.04.2013r. a przedłozone zostały do akceptacji przełozonego w dniu 23.04.2013r.”.
W oparciu o powyższe ustalenia Sąd Rejonowy uznał, że powództwo zasługiwało na uwzględnienie, co do zasady
1. powódka nie uchybiła wbrew zarzutowi pozwanej co do terminu wniesienia odwołania do Sądu. Wypowiedzenie powódce zostało złożone 24 maja 2013r., odwołanie wniosła listem poleconym nadanym w dniu 31 maja 2013r. za pośrednictwem operatora publicznego (stosownie do art. 165 § 2 kpc nadanie pisma w polskiej placówce pocztowej jest równoznaczne z wniesieniem go do Sądu
2. oświadczenie pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę zostało złożone w taki sposób, że powódka miała możliwość zapoznania się z jego treścią, a odmowa przyjęcia nie ma znaczenia prawnego
3. wypowiedzenie umowy o pracę powódce dokonane zostało z naruszeniem art. 41 kp gdyż powódka przebywała w tym dniu na urlopie a jej obecność w zakładzie wynikała z konieczności przekazania współpracownikowi telefonu służbowego oraz informacji na temat przebiegu zastępstwa w pracy
4. podane w wypowiedzeniu umowy o pracę okoliczności uzasadniające utratę zaufania do powódki były nieuzasadnione bo
a/ wprowadzenie aneksów do systemu informatycznego bez akceptacji przełożonych uzasadnione było chęcią zniwelowania opóźnienia przekazania przez M. D. (1) podpisanych aneksów przez kontrahentów i pomimo złamania procedur obowiązujących w Spółce, w rzeczywistości były działaniem w interesie pracodawcy
b/ co do zaniechania odbioru kontenera, to wobec wprowadzenia przez przełożoną zakazu odbioru surowca o zawyżonej cenie, obowiązku prowadzenia negocjacji cen przez T. R. (1) i informowaniu przełożonych o problemach z odbiorem kontenera – powódka nie może ponosioć odpowiedzialności za reklamację złożoną przez klienta.
Reasumując Sąd Rejonowy podkreślił, że przyczyny podane przez pracodawcę nie uzasadniały wypowiedzenia umowy o pracę za czym przemawia wieloletni nienaganny staż pracy powódki oraz fakt że mimo orzeczonego stopnia niepełnosprawności i stwierdzonej choroby wykazywała pełną dyspozycyjność w pracy, kosztem rezygnacji z przysługującego jej urlopu.
Powyższe uzasadniało zasądzenie odszkodowania w wysokości 11.742 zł stanowiącego trzykrotnmość miesięcznego wynagrodzenia powódki, które wynosiło zgodnie z oświadczeniem strony pozwanej kwotę 3.914 zł, oddalając powództwo w pozostałym zakresie.
Rygor natychmiastowej wykonalności w części nieprzekraczającej pełnego jednomiesięcznego wynagrodzenia pracownika Sąd nadał w oparciu o art. 477 2 kpc § 1 zd. 1 a o opłacie w wysokości 588 zł stosownie do art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.
W apelacji od powyższego wyroku strona pozwana zawrzuciła:
1/ naruszenie prawa materialnego poprzez jego błędną wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie, w szczególności poprzez naruszenie:
a) art. 45 § 1 Kodeksu pracy i przyjęcie, że wypowiedzenie umowy o pracę z dnia 24 maja 2013 roku było nieuzasadnione, albowiem wskazane w nim podstawy nie uzasadniały utraty zaufania pozwanej do powódki, podczas gdy ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynikało, że powódka złamała procedury obowiązujące w zakładzie pracy pozwanej oraz nieodpowiednio koordynowała współpracę z kontrahentem, tj. nie informowała pracodawcy o powstałych problemach i opóźnieniach,
b) art. 41 Kodeksu pracy i przyjęcie, że wypowiedzenie umowy o pracę z dnia 24 maja 2013 roku, zostało powódce złożone w czasie jej urlopu lub innej usprawiedliwionej nieobecności w pracy, podczas gdy ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego wynika, że powódka w dniu 24 maja 2013 roku nie przybywała na urlopie, stawiła się w pracy i rozpoczęła jej normalne świadczenie, jak co dzień;
2. naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy, tj.:
a) art. 233 § 1 kpc, poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, polegające w szczególności na:
wadliwej ocenie zeznań świadków i w konsekwencji błędnym przyjęciu, że powódka informowała przełożonych o problemach z terminowym odbiorem kontenera oraz że powódka w dniu 24 maja 2013 roku pojawiła się w zakładzie pracy jedynie w celu przekazania współpracownikowi telefonu służbowego, a nie w celu faktycznego świadczenia pracy.
Wskazując na powyższe wniosła o:
1. zmianę wyroku i oddalenie powództwa w całości,
2. zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów postępowania procesowego z uwzględnieniem kosztów postępowania odwoławczego w/g norm przepisanych,
ewentualnie o
uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania – wraz z orzeczeniem o kosztach postępowania odwoławczego.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje.
Apelacja strony pozwanej zasługuje na uwzględnienie.
Sąd Rejonowy przeprowadził szczegółowe i wnikliwe postępowanie dowodowe, jednakże z zebranego materiału dowodowego wyprowadził błędne wnioski.
Zdaniem Sądu Okręgowego nie ulega wątpliwości, że właściwe zastosowanie przepisów prawa materialnego i konsekwencji stąd wynikających uwarunkowane jest prawidłowością ustaleń faktycznych, co powoduje konieczność rozważenia, w pierwszej kolejności, dokonanych przez Sąd Rejonowy ustaleń faktycznych. Ocena zasadności zarzutu prawa materialnego może być wszakże dokonana wyłącznie na podstawie konkretnego, ustalonego stanu faktycznego. W tym sensie zarzuty naruszenia prawa procesowego, czy też dokonania błędnych ustaleń faktycznych mają pierwszeństwo przed stawianymi zarzutami naruszenia prawa materialnego.
Sąd drugiej instancji jest nie tylko sądem kontrolującym prawidłowość rozpoznawania sprawy przez sąd pierwszej instancji ale również sądem merytorycznie rozpoznającym sprawę, mającym pełną swobodę jurysdykcyjną, ograniczoną jedynie granicami zaskarżenia (por. uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 23 marca 1999r. III CZP 59/98, OSNC 1999, nr 7-8 poz. 124).
Sąd ten działając jako sąd merytoryczny, obowiązany jest rozważyć w granicach zaskarżenia apelacyjnego cały materiał procesowy (art. 382 kpc) samodzielnie ocenić dowody przeprowadzone w sprawie, ustalić podstawę faktyczną rozstrzygnięcia i wyjaśnić jego podstawę prawną (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 lutego 2004r., I CK 213/13 jak również wyrok Sądu Najwyższego z 23 lipca 2008r., I KK 7/08, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 2006r., IV CK 384/05 i orzecznictwo tam przywołane).
Sąd Okręgowy ocenił prawidłowość ustalonego przez Sąd I instancji stanu faktycznego wyłącznie w zakresie faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy i uzupełnił postępowanie dowodowe o przesłuchanie dodatkowo świadka T. R. (1) i uzupełniająco M. D. (1) i powódkę.
Zasadny jest zarzut apelacyjny dotyczący naruszenia prawa procesowego tj. art. 233 kpc poprzez dokonanie błędnej i niepełnej oceny zeznań świadków przesłuchiwanych w toku postępowania pierwszoinstancyjnego i przyjęcie prze Sąd I instancji, że powódka w dniu 24 maja 2013r. przebywała na urlopie i nie świadczyła pracy na rzecz pozwanej jak również że informowała ustnie przełożonych o problemach z odbiorem kontenera od kontrahenta.
Powyższe pozostaje w sprzeczności z zeznaniami świadków pracowników pozwanej, którym Sąd I instancji częściowo dał wiarę bez uzasadnienia dlaczego częściowo odmówił wiarygodności zeznaniom tych świadków.
Tymczasem jak wynika z zebranego materiału dowodowego w szczególności zeznań świadków D. F., B. S., M. G. (1) a także uzupełniająco zeznań świadków T. R. (1) i M. D. (1) wynika, że powódka 24 maja 2013 roku odbiła kartę magnetyczną o 6 43 (k. 19) pracowała tak jak w każdy normalny dzień pracy i sama przyznała, że otworzyła komputer i wysłała reklamacje i nie wysłała wniosku urlopowego do kadr. Równocześnie z zeznań świadka D. F. wynika, że powódka poinformowała ją, że odwołuje urlop bo ma przyjechać kierownik , taką informację przekazała świadkowi w środę. Tłumaczenie powódki, że podbiła kartę magnetyczną stanowiący w istocie ewidencję czasu pracy odruchowo – w ocenie Sądu Okręgowego nie zasługuje na uwzględnienie.
W tej sytuacji odmawiając wiary zeznaniom w/w świadków stwierdzenie przez Sąd I instancji, że powódka w dniu 24 maja 2013 roku nie była gotowa do świadczenia pracy i nie świadczyła pracy na rzecz pozwanej przez 1,5 godziny bez wskazania w uzasadnieniu dlaczego i w jakim zakresie Sąd I instancji odmówił wiary zeznaniom tych świadków narusza art. 233 kpc.
Także w ocenie Sądu Okręgowego, Sąd I instancji nieprawidłowo ocenił zeznania świadków M. G. (1) i M. D. (1) i błędnie przyjął, że powódka informowała przełożonych o problemach z odbiorem kontenera od kontrahenta R. I. (1). Z zeznań świadka M. D. (1) wynika jednoznacznie, że powódka nie informowała go o tym, że są problemy z ustaleniami odnośnie cen, mogła to zgłosić bezpośrednio A. S., która podjęłaby w tym zakresie odpowiednią decyzję. Także świadek M. G. (1) o problemach z odbiorem kontenera dowiedział się dopiero w maju po zgłoszeniu przez klienta zastrzeżeń. Powódka nie odebrała terminowo od klienta pojemnika przez dłuższy okres, a przede wszystkim zaniedbała zgłoszenia o problemie kierownictwu.
Naruszenie przez Sąd I instancji przepisów art. 233 kpc uzasadniało zarzut naruszenia prawa materialnego, w szczególności art. 45 kp o 41 kp.
Przede wszystkim należy podkreślić, że w ocenie Sądu Okręgowego jak trafnie podkreślił to w motywach swojego uzasadnienia Sąd I instancji oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę zostało skutecznie złożone powódce gdyż miała ona możliwość zapoznania się z jego treścią.
Sąd Okręgowy nie podziela poglądu Sądu Rejonowego że pracodawca naruszył przepisy o wypowiadaniu umowy o pracę ponieważ wypowiedział umowę w czasie urlopu pracownika jak również że wypowiedzenie umowy było nieuzasadnione m.in. brakiem zaufania do powódki.
Jak już wyżej wskazano Sąd Okręgowy nie podziela stanowiska Sądu I instancji, że wypowiedzenie umowy o pracę z 24 maja 2013 roku zostało złożone w czasie jej urlopu. Ze zgromadzonego i wszechstronnie rozważonego materiału dowodowego wynika wbrew twierdzeniom Sądu I instancji, że powódka nie skorzystała z udzielonego jej urlopu i w dniu 24 maja 2013r. stawiła się do pracy, odbiła kartę czasu pracy, podjęła wykonywanie czynności uruchomiła komputer, prowadziła korespondencję elektroniczną. Wręczenie wypowiedzenia nastąpiło 24.05.2013r. dopiero o 8 3o co wynika jednoznacznie z zeznań świadków słuchanych na tę okoliczność, którzy jednomyślnie wskazali że powódka wykonywała normalne czynności, jak każdego dnia. Trudno zatem podzielić stanowisko Sądu I instancji, że jakoby celem przebywania przez powódkę w dniu 24.05.2013r. przez 1,5 godziny było jedynie przekazanie współpracownikowi telefonu służbowego – pozostaje to bowiem w sprzeczności z bezspornym i nie kwestionowanym przez samą powódkę stanem faktycznym, w którym powódka tego dnia wykonywała szereg typowych i codziennych czynności pracowniczych. Ponadto jak wynika z zeznań świadka T. R. (1) telefon powódka zwróciła mu o 7 3o.
Należy podkreślić, że zgodnie z obowiązującym orzecznictwem Sądu Najwyższego (wyrok z dnia 11 marca 1993r. I PZP 68/92) zakaz wypowiedzenia umowy o pracę należy łączyć z faktyczną nieobecnością pracownika w pracy. Wypowiedzenie umowy o pracę dokonane w czasie obecności pracownika w pracy (co potwierdza materiał dowodowy) jest zatem skuteczne i nie może być podważone przez ochronę stosunku pracy wynikającą z art. 41 kp.
Zdaniem Sądu Okręgowego podane w wypowiedzeniu umowy o pracę okoliczności uzasadniały utratę zaufania do powódki. Podstawą wypowiedzenia umowy o pracę był brak oczekiwanej dokładności i sumienności w wykonywaniu powierzonego zakresu czynności, brak zaangażowania w pracę i nie przestrzeganie procedur oraz utrata zaufania.
Powódka była zatrudniona na stanowisku specjalisty do spraw rozliczeń, a do jej podstawowych obowiązków pracowniczych należała koordynacja załadunku samochodów odbierających odpady (surowiec drzewny) od kontrahentów pozwanej, kontakt z kontrahentem oraz wszelkie czynności związane z terminową organizacją transportu.
Wprawdzie, jak trafnie przyjął to Sąd I instancji powódka nie była odpowiedzialna za negocjacje cenowe surowca i nie miała wpływu na tę okoliczność, zależało to bowiem od T. R. (1), jednakże jako specjalista d/s rozliczeń i koordynator załadunku była odpowiedzialna za odpowiednie i terminowe informowanie swoich przełożonych o wszelkich kwestiach związanych z opóźnieniem w tym zakresie, czego nie czyniła, co wynika z zeznań świadków M. G. (2) i M. D. (1) – nie poinformowała ich o przedmiotowym zdarzeniu, nie wskazała na opóźnienie , nie zasygnalizowała żadnych nieprawidłowości czy utrudnień w realizacji zlecenia, a Zarząd dowiedział się o nieprawidłowościach w obsłudze klienta, dopiero po wielotygodniowym opóźnieniu w realizacji zlecenia zasygnalizowanym bezpośrednio Zarządowi pozwanej.
Rację ma zatem strona pozwana, podnoszoną w motywach uzasadnienia apelacji, że bierna postawa powódki oraz nie informowanie przez kilka tygodni przełożonych o problemie z odbiorem kontenera z całą pewnością można uznać za brak oczekiwanej dokładności, sumienności i zaangażowania w wykonywaniu powierzonych pracownikowi obowiązków , co niewątpliwie doprowadziło do utraty zaufania pracodawcy wobec powódki.
Błędne zatem jest stanowisko Sądu I instancji że w/w okoliczność nie stanowiła podstawy do utraty zaufania pracodawcy wobec powódki.
Także w ocenie Sądu Okręgowego druga szczegółowa przesłanka wypowiedzenia umowy o pracę dotycząca wprowadzenia do systemu aneksów do umów sprzedaży surowców drzewnych bez uprzedniej akceptacji przełożonych była rzeczywista i konkretna uzasadniająca utratę zaufania pracodawcy do pracownika.
Wbrew obowiązującym regułom powódka samowolnie wprowadziła do systemu komputerowego pozwanej, nie zatwierdzone aneksy do umów, co oznaczało automatyczne fakturowanie kontrahentów według stawek samowolnie wprowadzonych przez powódkę. Bez znaczenia przy tym jest, jak nieprawidłowo przyjął to Sąd Rejonowy, że działanie to było w interesie pracodawcy. Obowiązkiem każdego pracownika jest wykonywanie poleceń pracodawcy, a jeżeli nie zachowuje należytej staranności i dbałości o przestrzeganie procedur to narusza podstawowe obowiązki pracownicze dając tym samym podstawę do utraty zaufania. Bez znaczenia w spornej sprawie jest fakt, że działaniem swym powódka nie naraziła pracodawcy na szkodę , chodzi tu bowiem również o wizerunek pozwanej . Taki niedopuszczalny stosunek powódki wobec ustalonych procedur funkcjonowania zakładu również pozwala stwierdzić, że nie wykazywała powódka oczekiwanej dokładności, staranności i zaangażowania wykonywaniu pracy.
Reasumując, w ocenie Sąd Okręgowego, za błędne należało uznać stanowisko Sądu I instancji zgodnie z którym przyczyny wskazane w piśmie pozwanej z 24 maja 2013 roku nie uzasadniały wypowiedzenia umowy o pracę. Przyczyny polegające na nieterminowym odbiorze kontenera, nie informowanie przełożonych o powstałym opóźnieniu oraz złamanie obowiązującej w zakładzie pracy procedury wewnętrznej polegającej na wprowadzeniu do systemu aneksów do umowy sprzedaży surowców drzewnych bez akceptacji przełożonych – były przyczynami rzeczywistymi i konkretnymi uzasadniającymi utratę zaufania pracodawcy do powódki.
Strona pozwana w ramach właściwego doboru kadr ma prawo do zapewnienia takiego składu pracowników, który będzie zapewniał należyte wykonywanie zadań przed nim stojących mając na uwadze wizerunek swojej firmy w kontaktach z kontrahentami.
Wobec naruszenia art. 45 § 1 i 41 kp Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok i oddalił powództwo na mocy art. 386 § 1 kpc.
Orzeczenie o kosztach Sąd Okręgowy oparł o art. 102 kpc uwzględniając sytuację materialną powódki, pracuje ona bowiem na ¼ etatu z wynagrodzeniem 840 zł i obecnie ma III grupę częściowej niezdolności do pracy.