Sygn. akt I ACa 20/14
Dnia 7 maja 2014 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący : |
SSA Mieczysław Brzdąk |
Sędziowie : |
SA Zofia Kawińska-Szwed (spr.) SO del. Ewa Solecka |
Protokolant : |
Anna Wieczorek |
po rozpoznaniu w dniu 7 maja 2014 r. w Katowicach
na rozprawie
sprawy z powództwa W. G.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych w W.
o zapłatę
na skutek apelacji powódki
od wyroku Sądu Okręgowego w Katowicach
z dnia 7 listopada 2013 r., sygn. akt I C 99/13
1) oddala apelację;
2) przyznaje od Skarbu Państwa (Sądu Okręgowego w Katowicach) na rzecz adwokat M. U. wynagrodzenie w kwocie 3 321 (trzech tysięcy trzystu dwudziestu jeden) złotych, w tym podatek od towarów i usług w kwocie 621 (sześciuset dwudziestu jeden) złotych, tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej powódce z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.
Sygn. akt I ACa 20/14
Powódka domagała się zasądzenia od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w C. kwoty 150.000 zł tytułem zadośćuczynienia w związku z upadkiem 3 lutego 2003r. na schodach budynku ZUS w C. przy ul. (...), w wyniku którego doznała urazu głowy, kolan, palca prawej ręki, a także wystąpiła u niej padaczka pourazowa oraz tętniak tylnej potylicy głowy. Jest niezdolna do pracy zawodowej, ograniczona życiowo i powinna prowadzić oszczędny tryb życia. Pozew wniosła 5 lutego 2013r.
Pozwany wniósł o oddalenie powództwa. Podniósł zarzut przedawnienia roszczenia, nadto, że pozew jest nieuzasadniony, gdyż powódka nie podała podstaw prawnych swojego roszczenia, a przedstawiony w treści pozwu stan faktyczny jest sprzeczny z protokołem przesłuchania poszkodowanej 18 stycznia 2012r. Upadku powódka nie zgłosiła bezpośrednio po zdarzeniu w biurze obsługi klienta pozwanego.
Powódka w odpowiedzi na podniesiony przez pozwanego zarzut przedawnienia roszczenia, argumentowała, że jest pozbawiony podstaw prawnych, gdyż dopiero w 2010r. powódka została skierowana na specjalistyczne badania, których wynik sugerował obecność tętniaka, a został on ostatecznie zdiagnozowany w 2011r., podobnie jak padaczka pourazowa. Powołała się także na art. 5 k.c. wskazując, że podniesienie zarzutu przedawnienia roszczenia jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i stanowi nadużycie prawa.
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy oddalił powództwo, orzekł o kosztach procesu i ustalił następujący stan faktyczny:
3 lutego 2003r. powódka stawiła się w siedzibie Oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w C. przy ulicy (...), a wychodząc z budynku upadła na schodach, które były śliskie. Upadek powódki widziało kilka osób, w tym A. N., J. K. i R. D., którzy tego dnia sporządzili pisemne oświadczenia i potwierdzili, że byli świadkami upadku powódki na schodach budynku ZUS. Po zdarzeniu powódkę bolała głowa, uważała że ma wstrząśnienie mózgu, twierdziła, że miała dużego guza z tyłu głowy, krwiaka.
8 lutego 2003r. zgłosiła się do poradni neurologicznej, gdzie leczyła się od 11 lutego 2002r. W czasie tej wizyty lekarskiej zgłaszała, że upadła ze schodów budynku ZUS w C. przy ul. (...), odczuwa ból okolicy potylicznej w miejscu uderzenia z nudnościami oraz wymiotami. Podała także, że następnie spadła z dalszej części schodów na twarz i kolano. Z zapisu w historii choroby wynika, że skierowano powódkę na badanie EEG oraz TK głowy. Na kolejną wizytę powódka zgłosiła się w dniu 25 lutego 2003r. i nadal zgłaszała bóle głowy oraz zawroty głowy, a nadto bóle i obrzęk stawów kolanowych, zaburzenia koncentracji. Przez następne 3 lata powódka nie zgłaszała się na wizyty do neurologa, a na wizytę umówioną 21 marca 2005r. nie przybyła. W trakcie wizyty w dniu 16 lutego 2006r. z zapisów lekarza wynikało, że powódka oczekuje na rozrusznik, zgłasza bóle głowy. Lekarz uznał, że są wskazania na TK głowy. W dniu 1 czerwca 2006r. nadal skarżyła się na bóle głowy okolicy ciemieniowej nasilające się po znacznym wysiłku, zaburzenia pamięci. Po tej wizycie nastąpiła kolejna przerwa w leczeniu neurologicznym do 19 kwietnia 2010r., kiedy to powódka ponownie podawała bóle głowy okolicy potylicznej, uzyskała wówczas skierowanie na TK głowy, które zostało przeprowadzone w dniu 27 maja 2010r.
Ponadto powódka leczyła się w Poradni Podstawowej (...). W 2003r. udała się na wizyty w dniach 21 października oraz 8 listopada i nie zgłaszała bólów głowy. Kolejne wizyty obywały się w 2004r. w dniach 15 listopada, 24 listopada, 7 grudnia i 31 grudnia, a powódka nie zgłasza by dokuczały jej bóle głowy. Bóle głowy powódka zgłaszała natomiast w 2006r. i latach następnych, podając także bóle kręgosłupa i bóle kolan – stan po stłuczeniu. Z zapisu w historii choroby z dnia 11 kwietnia 2008r. wynika natomiast, że miała liczne zadrapania obu dłoni, zgłaszała ból głowy podając uraz okolicy prawej skroni. Ponadto powódka leczyła się także u kardiologa, pulmonologa, endokrynologa.
27 maja 2010r. powódce wykonano badanie tomografii komputerowej głowy, które wykazało obecność nieprawidłowego obszaru wzmocnienia kontrastowego w rzucie prawej tętnicy tylnej mózgu, co sugeruje obecność tętniaka, zalecano poszerzenie diagnostyki o badanie angio – TK. 27 lipca 2010r. powódce wykonano badanie MR – A., które wskazywało na charakter zmiany guzowatej w łączności z tętnicą tylną mózgu po stronie prawej, przemawiającej za częściowo wykrzepionym tętniakiem. 4 stycznia 2011r. wykonano badanie MR – piramid kości skroniowych, w którym stwierdzono, po stronie lewej w dystalnej części przewodu słuchowego wewnętrznego lewego, widoczną owalną drobną strukturę o wymiarach około 4 x 3 x 5 mm, co przemawiało za obecnością nerwiaka. W badaniu MR – twarzoczaszki z oceną ślinianek z dnia 18 stycznia 2011r. stwierdzono podejrzenie tętniaka średnicy około 9 mm w sąsiedztwie tętnicy podstawowej po stronie prawej.
Z zaświadczenia wystawionego przez lekarza neurologa L. W. z 21 stycznia 2013r. wynika, że powódka jest pacjentką poradni neurologicznej z rozpoznaniem tętniaka mózgu oraz padaczki.
18 stycznia 2012r. powódka zgłosiła w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych Oddział w C. wypadek przy prowadzeniu działalności pozarolniczej lub w drodze do (z) miejsca prowadzenia działalności i podała, że w dniu 3 lutego 2003r. uległa wypadkowi w czasie prowadzenia działalności gospodarczej doznając urazu głowy, potłuczenia - głównie kończyn dolnych i górnych. Tego samego dnia został sporządzony protokół przesłuchania poszkodowanej, w którym podała, że 3 lutego 2003r. została wezwana do ZUS celem wyjaśnienia prawidłowości opłacania składek, a wychodząc z budynku ZUS pośliznęła się na schodach zewnętrznych i upadła doznając urazu głowy oraz ogólnych potłuczeń, głównie kończyn dolnych. Ponieważ dolegliwości nasilały się udała się do poradni neurologicznej w dniu 8 lutego 2003r., a skutki wypadku odczuwa do dzisiaj.
Powódka nie chodziła do lekarza neurologa od marca 2003r., ponieważ doktor W. miała jej dać skierowanie na badanie tomografu komputerowego, czego zdaniem powódki nie zrobiła i dlatego obraziła się na lekarkę. Korzystała jedynie z porad lekarza rodzinnego. Powódka przez te wszystkie lata odczuwała ból głowy aż do chwili obecnej, miewała też omdlenia. Powódka nie zgłosiła wypadku w dniu zdarzenia, ponieważ nie myślała tym oraz nie przypuszczała, jakie będą konsekwencje tego zdarzenia. Wzięła natomiast oświadczenia od świadków, ponieważ sami jej to zaproponowali.
W ocenie Sądu Okręgowego zarzut pozwanego, że roszczenie powódki uległo przedawnieniu jest trafny.
Sąd dał wiarę zeznaniom powódki w zakresie, w jakim twierdziła, że w dniu 3 lutego 2003r. upadła na schodach wychodząc z budynku Oddziału ZUS w C. przy ul. (...) i doznała urazu głowy powodującego bóle oraz zawroty głowy. Zeznania powódki znajdują bowiem potwierdzenie w dokumentacji medycznej z leczenia powódki w poradni neurologicznej, gdzie w czasie wizyty w dniu 8 lutego 2003r. wskazywała na upadek ze schodów budynku ZUS w C. skarżąc się na bóle głowy, które zgłaszała także w trakcie wizyty lekarskiej 25 lutego 2003r.
Źródłem szkody doznanej przez powódkę jest czyn niedozwolony. Kwestię przedawnienia roszczeń regulowały kolejno przepisy 442 § 1 k.c. oraz art. 442 1 § 1 k.c. W myśl wskazanych przepisów roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia z tym, że termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę). Z § 3 wynika natomiast, że w razie wyrządzenia szkody na osobie, przedawnienie nie może skończyć się wcześniej niż z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia.
Cytowane wyżej przepisy art. 442 § 1 k.c. i art. 442 1 § 1 k.c. wskazują, że początek biegu terminu przedawnienia roszczenia o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym wyznacza uzyskanie przez poszkodowanego wiedzy o szkodzie i osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jeżeli zatem poszkodowany dowie się o osobie zobowiązanej do naprawienia szkody później niż o samej szkodzie, to ta późniejsza data wyznacza początek biegu przedawnienia.
Na gruncie okoliczności niniejszej sprawy powódka od chwili zgłoszenia się 8 lutego 2003r. do lekarza wiedziała o szkodzie, doznała bowiem urazów, które spowodowały u niej dolegliwości bólowe w takim stopniu, że podjęła leczenie. Powódka od daty upadku na schodach budynku w C. przy ul. (...) miała także wiedzę o tym, iż do wypadku doszło na terenie należącym do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Świadomość tę potwierdzają dodatkowo oświadczenia złożone przez świadków zdarzenia, które powódka dołączyła do pozwu. Już 8 lutego 2003r. powódka miała pełną świadomość zarówno co do poniesionej szkody, jak i podmiotu zobowiązanego do jej naprawienia. Została skierowana 8 lutego 2003r. na specjalistyczne badania, przede wszystkim badanie TK głowy, co wynika z historii choroby, jednak badanie to wykonała dopiero w dniu 27 maja 2010r. W ocenie Sądu nie zasługują na uwzględnienie zeznania powódki w części dotyczącej nie wystawienia przez lekarza neurologa skierowania na badanie TK głowy, które pozostają w sprzeczności z dokumentacją medyczną powódki. Powódka mając świadomość, że takie badanie jest potrzebne do dokonania pełnej oceny skutków upadku z dnia 3 lutego 2003r. nie podjęła przez następnych 7 lat jakichkolwiek działań by to badanie wykonać. Wobec tego powoływanie się aktualnie, że o szkodzie powódka dowiedziała się dopiero po przeprowadzeniu badań w roku 2010 oraz 2011r. jest nieuzasadnione. Skoro powódka od wypadku w dniu 3 lutego 2003r. odczuwała dolegliwości bólowe głowy, które bezpośrednio wiązała z tym zdarzeniem i w związku z tym podejmowała leczenie neurologiczne, miała tym samym świadomość skutków, jakie dla jej zdrowia miał upadek na schodach budynku pozwanego.
Powódka w okresie biegu przedawnienia nie podjęła czynności wskazanej w art. 123 k.c. Nie zaszły także okoliczności wskazane w art. 121 pkt 4 k.c. zawieszające bieg przedawnienia.
Trzyletni termin przedawnienia w okolicznościach sprawy upłynął 25 lutego 2006 r. Złożenie pozwu 5 lutego 2013 r. nastąpiło po upływie daty, kiedy powódka mogłaby dochodzić roszczenia z tytułu czynu niedozwolonego.
Podniesienie zarzutu przedawnienia roszczenia przez stronę pozwaną nie było także sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i nie stanowiło nadużycia prawa. Wiedza powódki o szkodzie oraz osobie zobowiązanej do jej naprawienia, a także o możliwości dochodzenia roszczeń przed sądem została dodatkowo potwierdzona przedstawionymi przez powódkę oświadczeniami osób, będącymi świadkami wypadku, a sporządzonymi w dniu 3 lutego 2003r.
Orzeczenie o kosztach procesu Sąd oparł na podstawie przepisu art. 102 k.p.c., art.113 ust. 4 ustawy z dnia 28 lipca 2005r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2010r. Nr 90 poz.594 ze zmianami) w zw. z art.102 k.p.c. oraz § 19 w zw. z § 6 pkt 6 i § 2 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. z 2013r. poz. 461).
Powyższy wyrok zaskarżyła apelacją powódka, która zarzuciła błąd w ustaleniach faktycznych, naruszenie art. 227 kpc, art. 233 § 1 kpc i domaga się jego uchylenia i przekazania sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania oraz orzeczenia o kosztach pomocy prawnej udzielonej powódce z urzędu.
Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje:
Nie znajduje podstawy zarzut apelacji bezzasadności pominięcia przez Sąd Okręgowy badania merytorycznej zasadności powództwa. Dla oceny przedawnienia roszczenia powódki dostateczną podstawę stanowiły twierdzenia powódki, dokumentacja medyczna w zakresie dopuszczonym przez Sąd Okręgowy. Wniosek o przesłuchanie świadka J. Ż. na okoliczność przebiegu zdarzenia, do którego doszło 3 lutego 2003r. zasadnie został oddalony. Sąd bowiem co do przebiegu zdarzenia dał wiarę powódce, co czyniło zbędnym powielanie uzyskanej wiedzy poprzez dalsze dowody.
Dodatkowo wskazał Sąd na pisemne oświadczenia świadków, tożsame z zeznaniami powódki. Istotnie Sąd Okręgowy formalnie dowodu z oświadczeń nie dopuścił, jednakże w świetle zeznań powódki złożonych w sprawie, ten błąd procesowy musi być oceniony jako nie mający wpływu na treść rozstrzygnięcia. Dowód z dokumentacji medycznej, poza dopuszczonymi dowodami z leczenia powódki do zdarzenia oraz po zdarzeniu wraz z wynikami tomografii komputerowej stanowił dostateczną podstawę do ustaleń w zakresie stanu zdrowia powódki oraz przebiegu czynności medycznych związanych z diagnozowaniem oraz operowaniem tętniaka mózgu u powódki. Skutki tego schorzenia dodatkowo opisała w pismach i zeznaniach powódka. Przyczyną zdiagnozowanego w 2011r. u powódki tętniaka mózgu, jej zdaniem, był uraz jakiego doznała na skutek wypadku z dnia 3 lutego 2003r.
Przekonanie powódki w tym przedmiocie podlegałoby weryfikacji w drodze opinii lekarskiej, wnioskowanej przez powódkę, gdyby jej roszczenie nie uległo przedawnieniu. Wobec przyjęcia przedawnienia roszczenia bezprzedmiotowe byłoby uwzględnienie tego wniosku dowodowego.
Nie znajduje zatem uzasadnienia zarzut naruszenia art. 227 kpc. Brak jest także podstawy do podzielenia zarzutu naruszenia art. 233 § 1 kpc, a w konsekwencji błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia.
Sąd Apelacyjny podziela poczynione przez Sąd Okręgowy ustalenia i wysnute wnioski jako prawidłowe i przyjmuje je za swe własne.
Podziela w pełni ustalenie, że roszczenie powódki jest przedawnione.
Obowiązujący do 10 sierpnia 2007r. przepis art. 442 § 1 k.c. (Dz. U. Nr 80, poz. 538) i jednobrzmiący obowiązujący od tej daty art. 442 1 § 1 k.c. wiążą rozpoczęcie biegu przedawnienia z powzięciem przez poszkodowaną wiadomości o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Twierdzenie, że zdiagnozowanie tętniaka mózgu stanowi odrębną szkodę, dla której punktem odniesienia – dla określenia początku trzyletniego terminu przedawnienia – jest diagnoza i jej powiązanie przez powódkę ze zdarzeniem z 3 lutego 2003r., nie może się ostać.
W okresie poprzedzającym zdarzenie z 3 lutego 2003r. powódka pozostawała w leczeniu neurologicznym z powodu uporczywego bólu głowy. Po zdarzeniu także korzystała z konsultacji medycznej specjalisty i zgłaszała fakt upadku oraz zakres urazów, w tym uraz głowy, bóle głowy. Jak zasadnie ustala Sąd powódka została skierowana na badanie tomograficzne, lecz zaniechała podjęcia specjalistycznych badań przez 7 lat. W tych okolicznościach nie sposób jest przyjąć, że stan świadomości powódki co do skutków upadku może być ograniczony wyłącznie do okresu od 2010 roku, tj. podjęcia badań specjalistycznych w kierunku potwierdzenia istnienia tętniaka mózgu. Przeciwnie wskazanie do badań tomograficznych istniało już w lutym 2003 roku i stan świadomości powódki w zakresie doznanej szkody determinowany był świadomością konieczności badań tomograficznych głowy.
Fakt ujemnych następstw zdarzenia był więc przez powódkę uświadomiony już w chwili upadku, a ugruntowany poprzez wizytę u specjalisty neurologa i charakter oraz znaczenie zleconych badań.
Nie traktuje się jako odrębnej szkody zmiany okoliczności dotyczących nasilenia się następstw ujawnionych wcześniej. Historia leczenia powódki pozwala na wniosek, że powódka leczyła się na bóle głowy przed upadkiem, po zdarzeniu także zgłosiła bóle głowy, które były także przyczyną podjęcia, już specjalistycznej, diagnostyki w 2010r. W okolicznościach sprawy, przy hipotetycznym przyjęciu adekwatnego związku przyczynowego, początkowy termin biegu przedawnienia został przez Sąd Okręgowy prawidłowo określony.
Podziela także Sąd Apelacyjny ocenę Sądu Okręgowego w zakresie braku przesłanek do uznania podniesionego zarzutu przedawnienia za sprzeczny z zasadami współżycia społecznego. Wieloletnie opóźnienie w dochodzeniu roszczenia nie znajduje usprawiedliwienia w okolicznościach sprawy. Okres opóźnienia jest nadmierny.
Powódka prowadząca w przeszłości działalność gospodarczą nie może być postrzegana jako osoba bezradna, wykluczona z możliwości podejmowania istotnych dla siebie decyzji. Także nie była pozbawiona dostępu do sądu oraz opieki medycznej, która gdyby nie zaniedbania własne powódki, mogła wspierać jej przekonanie co do skutków wypadku z 3 lutego 2003r.
Wobec powyższego Sąd Apelacyjny na mocy art. 385 kpc orzekł jak w sentencji.
Rozstrzygnięcie o kosztach uzasadnia art. 108 § 1 kpc w zw. z § 19 i z § 13 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.