Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IX W 590/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 czerwca 2014 r.

Sąd Rejonowy w Olsztynie Wydział IX Karny

w składzie:

Przewodniczący - SSR Wojciech Kottik

Protokolant – Kalina Pawełko

bez obecności oskarżyciela publ.

po rozpoznaniu w dniu 21.03, 30.04, 04.06.2014 r., sprawy

I. S.

córki W. i J. z domu N.

ur. (...) w D.

obwinionej o to, że:

w nocy 11-12 stycznia 2014 r., w godzinach 23 ( 00 )– 02 ( 00 )w miejscowości D. na ul. (...), będąc właścicielką (...)” poprzez krzyki dobiegające z lokalu i głośno odtwarzaną muzykę zakłóciła spokój i spoczynek nocny K. K. (1) i D. K. (1)

- tj. za wykroczenie z art. 51 § 1 kw,

ORZEKA

I.  obwinioną I. S. uznaje za winną tego, że w nocy z 11 na 12 stycznia 2014 r., w godzinach od 23 ( 00 )do 02 ( 00 )w D. przy ul. (...) będąc właścicielką(...)poprzez dopuszczenie do głośnego odtwarzania muzyki i krzyków klientów zakłóciła spokój i spoczynek nocny K. K. (1) i D. K. (1) tj. zarzucanego jej czynu z art. 51 § 1 kw i za to z mocy art. 51 § 1 kw skazuje ją na karę grzywny w kwocie 300,- (trzysta) złotych;

II.  na podstawie art. 624 § 1 kpk w zw. z art. 119 kpw zwalnia obwinioną od kosztów postępowania i opłaty.

UZASADNIENIE

Sąd ustalił, następujący stan faktyczny:

Obwiniona I. S. zamieszkuje w D.. Od kilkunastu lat prowadzi własną działalność gospodarczą – (...) przy ul. (...) w D.. Bar znajduje się na parterze budynku wielorodzinnego. Z pomieszczeniami lokalu należącego do obwinionej graniczy mieszkanie zajmowane przez pokrzywdzonego K. K. (1) i jego córkę D. K. (1). Do pomieszczenia w którym mieści się sala konsumpcyjna baru obwinionej przylega bezpośrednio pokój stanowiący również sypialnię D. K. (1). Choruje ona na (...) i stan jej zdrowia bezwzględnie wymaga zachowywania nieprzerwanego i niezakłóconego odpoczynku nocnego. Pomiędzy rodziną PP. K. a obwinioną istnieje zadawniony konflikt, którego skutkiem było wiele spraw sądowych pomiędzy nimi.

W nocy z 11 na 12 stycznia 2014 r., pokrzywdzeni przebywając w swoim mieszkaniu słyszeli już od godziny 23-ej głośno odtwarzaną muzykę z lokalu obwinionej. Kilka minut po godz. 23 ( 00) K. K. (1) telefonicznie zawiadomił dyżurnego Komisariatu Policji w D. o zakłócaniu ciszy nocnej i poprosił o interwencję. Jednak zanim na miejsce zgłoszenia przybyli funkcjonariusze z tego Komisariatu muzyka ucichła, więc K. K. wyszedł do interweniujących i powiedział im, że sytuacja uległa poprawie i odwołuje wezwanie. Po ok. 30 minutach w lokalu obwinionej ponownie zaczęła grać muzyka w sposób dokuczliwy dla pokrzywdzonych, więc K. K. ponownie zadzwonił do dyżurnego Komisariatu. Ten poradził mu, że najlepiej byłoby gdyby znalazł on osobę postronną – świadka, który mógłby potwierdzić faktyczną sytuacje w barze obwinionej. Pokrzywdzony wyszedł na zewnątrz i zorientował się, że w mieszkaniu sąsiadki z tego samego budynku pali się światło, więc poszedł do niej z prośbą aby ta przyszła do jego mieszkania i potwierdziła jaka panuje tam sytuacja. S. J. M. (1) zdecydowała się pójść do mieszkania K. i stwierdziła, że faktycznie, szczególnie w pokoju D. K. (1) słyszalna jest głośna muzyka z lokalu obwinionej, która w jej ocenie przeszkadza w normalnym odpoczynku. Około godz. 1:30 J. M. zdecydowała się zadzwonić do dyżurnego (...)informując go o swoich spostrzeżeniach.

(dowody: kopia zaświadczenia lekarskiego- k. 8; notatka urzędowa k. 15, dane o karalności k. 20, płyta z nagraniami z rejestratora rozmów KP (...)k. 25, zeznania J. M. k. 35v.-36, D. K. k. 36, P. C. k. 36v; M. N. –k. 53; J. P. k. 53- 53v; G. K. – k. 56; K. K. k. 56v)

Wobec powyższego I. S. została obwiniona o popełnienie wykroczenia z art. 51 § 1 kw. W toku przeprowadzonego postępowania obwiniona nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej wykroczenia. Podkreśliła, że działalność o tym profilu, w tym miejscu prowadzi od 2000 roku, a pokrzywdzony K. K. zamieszkał z córką w mieszkaniu przylegającym do baru trzy lata później. Znał sytuację jaka tam panowała, bo wcześniej w tym mieszkaniu mieszkał jego brat. Przez pierwsze 6 lat działalność jej baru pokrzywdzonemu nie przeszkadzała, a dopiero od 2009 r., zaczął wzywać patrole Policji na interwencje. W dniu zdarzenia pokrzywdzony nie informował jej, że muzyka z jej baru mu przeszkadza, nie widziała również aby na miejsce przyjeżdżał patrol Policji. Stwierdziła, że nie pamięta do której tego dnia otwarty był jej lokal. Podkreśliła, że w sprzęcie służącym do odtwarzania muzyki w jej lokalu założona jest blokada uniemożliwiającą odtwarzanie muzyki z głośnością większą niż połowa skali. Przyznała, iż muzyka w należącym do niej lokalu była w tym dniu odtwarzana. Jednocześnie zaznaczyła, że muzyka nie była odtwarzana na tyle głośno aby mogło to przeszkadzać lokatorom pobliskich mieszkań. Podkreśliła, że w wyniku skarg pokrzywdzonego ściany lokalu zostały wygłuszone. Obwiniona zaznaczyła, że pokrzywdzony robi jej rożne złośliwości utrudniając prowadzenie działalności.

(wyjaśnienia – k. 35 - 35v)

Sąd zważył, co następuje:

Sąd nie podzielił wyjaśnień obwinionej, ponieważ są nielogiczne i niespójne. Obwiniona sama przyznała, że w lokalu, w godzinach nocnych była odtwarzana muzyka. W ocenie Sądu wyjaśnienia obwinionej stanowią jedynie wyraz przyjętej linii obrony, poprzez którą zmierza ona do uniknięcia odpowiedzialności za popełnione wykroczenie wskazując, że to pokrzywdzony dopuszcza się wobec niej różnych złośliwości.

W przekonaniu Sądu w przeciwieństwie do wyjaśnień obwinionej zeznania pokrzywdzonych K. K. (1) i jego córki D. zasługują w pełni na przymiot wiarygodności. Pokrzywdzeni zgodnie zaznaczyli, że muzyka odtwarzana w nocy 11/12.01.2014 r. była na tyle głośna, że uniemożliwiała im normalny odpoczynek. Podkreślili że po pierwszej wizycie Policji sytuacja nie uległa zmianie i muzyka nadal była głośno odtwarzana. K. K. zaznaczył, że za namową dyżurnego (...) postanowił poszukać osoby postronnej - świadka, który mógłby potwierdzić sytuację w jego mieszkaniu i udało mu się namówić J. M., mimo późnej pory, na przyjście do jego mieszkania. Świadek ten, mieszkanka tego samego budynku podczas pobytu w mieszkaniu pokrzywdzonych potwierdziła, że, szczególnie w pokoju D. K. (1) słyszalna była z baru obwinionej głośna muzyka, która zdaniem świadka uniemożliwiała normalny wypoczynek.

Sąd przystępując do oceny powyższych zeznań miał na uwadze istniejący pomiędzy stronami poważny konflikt, którego efektem są liczne sprawy sądowe pomiędzy nimi. Sąd przy ocenie zeznań zarówno K. K. (1), jak i jego córki – D., nie dopatrzył się jednak okoliczności świadczących o braku obiektywizmu z ich strony. W jasny i pełny sposób, bez cech zacietrzewienia i nadmiernego subiektywizmu opisali oni zdarzenie z 11/12.01.2014 r., a co również bardzo istotne zeznania te korespondują z innymi dowodami zgromadzonymi w sprawie.

Jako również w pełni wiarygodne, a przez to bardzo ważne, Sąd ocenił zeznania świadka J. M.. Mimo, że świadek mieszka w tym samym budynku, to jednak w mieszkaniu na tyle odległym od pomieszczeń baru obwinionej, że nie słyszy na co dzień odgłosów z tego lokalu. Nie była też w żaden sposób wcześniej uwikłana w spory pokrzywdzonych z obwinioną i potrafiła zachować pełny obiektywizm dlatego też jej relacja jest w pełni obiektywna.

Okoliczności wskazane przez pokrzywdzonych i wskazanego wyżej świadka potwierdzają w pełni obiektywne dowody jakimi są nagrania z rejestratora telefonicznych rozmów dyżurnego K. w D. z pokrzywdzonym K. K. i J. M..

Pozostałe dowody przeprowadzone w tym postępowaniu mają charakter dowodów pośrednich i ich znaczenie można oceniać jako drugorzędne dla ustaleń niniejszego postępowania.

Wprawdzie świadkowie przesłuchani na wniosek obrony tj. A. C. i P. C. rzekomo mieli być, bądź w barze w dniu zdarzenia, bądź w mieszkaniu, lecz szczególnie świadek A. C. najwyraźniej pomyliła daty, bo twierdziła, że była, rzekomo świadkiem w tym dniu rozmowy obwinionej z interweniującymi Policjantami, a co jak wynika z bezspornych ustaleń niniejszego postępowania, w dniu zdarzenia faktycznie nie miało miejsca.

Jako mało przydatne dla ustaleń niniejszego postępowania Sąd uznał zeznania świadków byłych pracownic baru obwinionej K. Ł. i A. G., bo świadkowie ci nie znają aktualnej sytuacji panującej w relacjach obwinionej z pokrzywdzonymi, a to co było w przeszłości nie jest przedmiotem niniejszego postępowania.

Również zeznania pozostałych sąsiadów mieszkających w tym budynku tj. P. C., L. B. i G. K. są o tyle mało przydatne, że specyfika położenia mieszkania pokrzywdzonych jest taka, iż tylko ich mieszkanie przylega bezpośrednio do baru, pozostałych sąsiadów już nie i trudno, żeby oni podobnie odczuwali funkcjonowanie baru jak pokrzywdzeni.

Także zeznania J. W. – pracownika odczytującego wodomierze Sąd potraktował jako mało przydatne, bo stan jaki świadek stwierdził podczas jednego z odczytów wodomierzy wcale nie musiał odpowiadać temu jaki panował w dniu zdarzenia i to jeszcze w mieszkaniu położonym nie w tym samym miejscu co liczniki.

Nawet zeznania świadków funkcjonariuszy Policji Sąd uznał za mało przydatne dla ustaleń stanu faktycznego, bo interweniując tej nocy nawet nie wysiadali z radiowozu, gdyż od razu podszedł do nich pokrzywdzony informując, że akurat wtedy muzyka została ściszona. Tym samym nie byli w stanie w pełni ocenić sytuacji panującej zarówno w lokalu obwinionej jak i mieszkaniu pokrzywdzonych.

Sąd zdecydował się nieco zmodyfikować opis czynu ostatecznie przypisanego obwinionej, tak aby podkreślić, że zachowanie obwinionej polegało na dopuszczeniu do głośnego odtwarzania muzyki zakłócającego spokój i spoczynek nocny pokrzywdzonym. Wobec powyższego Sąd uznał obwinioną I. S. za winną tego, że w nocy z 11 na 12 stycznia 2014 r., w godzinach 23:00-02:00 w D. na ul. (...) będąc właścicielką (...) poprzez dopuszczenie do głośnego odtwarzania muzyki zakłóciła spokój i spoczynek nocny K. K. (1) i D. K. (1), czym wyczerpała znamiona wykroczenia z art. 51 § 1 kw.

Do przypisania odpowiedzialności za czyn określony w art. 51 § 1 kw niezbędne jest określenie pojęcia wybryku, który zakłóca spokój innym osobom. Nie ulega wątpliwości, że jest to krzyk, hałas, głośne słuchanie muzyki, oglądanie telewizji czy ogólnie głośne zachowanie. Czyn określony w art. 51 § 1 kw którym sprawca zakłóca spokój czy porządek publiczny bądź spoczynek nocny rażąco odbiega od przyjętych w danych okolicznościach obowiązujących norm zachowania. Zachowanie sprawcy pozostaje w oczywistej sprzeczności z zasadami współżycia społecznego. Należy także przytoczyć pogląd Sądu Najwyższego wyrażony w wyroku z dnia 02.12.1992 r. określający wybryk jako zachowanie, którego „wśród konkretnych okoliczności czasu, miejsca i otoczenia, ze względu na przyjęte zwyczajowo normy ludzkiego współżycia nie należało się spodziewać, które zatem wywołuje powszechnie negatywne oceny społeczne i uczucia odrazy, gniewu, oburzenia. Wybryk charakteryzuje sprzeczność z powszechnie akceptowanymi normami zachowania się. (III KRN 189/92). Zatem zachowanie obwinionej polegające na dopuszczeniu do bardzo głośnego odtwarzania muzyki w jej lokalu z całą pewnością było sprzeczne z obowiązującymi zasadami współżycia społecznego i wywołało uczucie gniewu u pokrzywdzonych oraz zakłóciło ich spokój i spoczynek nocny, tym bardziej, że miało to miejsce już w późnych godzinach wieczornych przeznaczonych na odpoczynek.

Warunkiem koniecznym dla ustalenia odpowiedzialności za wykroczenie z art. 51 § 1 kw niezbędne jest również zaistnienie skutku w postaci zakłócenia spokoju. Skutek ten niewątpliwie nastąpił ponieważ obwiniona na tyle głośno odtwarzała muzykę, że było to słyszalne w mieszkaniu pokrzywdzonego, co potwierdziła również postronny świadek – J. M.. Muzyka odtwarzana była tak głośno, że pokrzywdzony aż dwukrotnie zawiadamiał o tym Policję. Należy podkreślić, że zwyczajowo przyjęte jest iż cisza nocna obowiązuje w godz. 22:00-06:00 i jest to czas przeznaczony na spokojny odpoczynek. Zakłócenie ciszy nocnej nie jest związane z uniemożliwieniem osobie pokrzywdzonej jedynie spokojnego snu bowiem odpoczynek nie musi przejawiać się w formie snu może być to również czytanie książek, czy rozmowa przez telefon, a nawet oglądanie telewizji.

Sąd nie dopatrzył się w stosunku do obwinionej, żadnych istotnych okoliczności łagodzących. Obwiniona już wielokrotnie była skazywana za identyczne wykroczenia i nie zmieniła swojego nastawienia do pokrzywdzonych, mimo, iż doskonale wie, iż głośne odtwarzanie muzyki jest dla nich uciążliwe i przeszkadza im, zakłóca spoczynek nocny.

W ocenie Sądu wymierzona obwinionej kara grzywny w wymiarze 300,- złotych jest adekwatna do stopnia zawinienia i społecznej szkodliwości popełnionego przez nią czynu. Orzeczona kara w pełni zrealizuje cele w zakresie prewencji generalnej i indywidualnej oraz zmotywuje obwinioną do przestrzegania obowiązującego porządku prawnego i zachowania nie będącego uciążliwym dla innych mieszkańców budynku.

Na podstawie art. 624 § 1 kpk w zw. z art. 119 kpw Sąd zwolnił obwinioną od kosztów postępowania i opłaty uznając, iż obciążenie jej tym obowiązkiem byłoby nadmiernym ciężarem.