Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI RCa 131/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 czerwca 2014 roku

Sąd Okręgowy w Olsztynie VI Wydział Cywilny Rodzinny w składzie:

Przewodniczący: SSO Waldemar Pałka

Sędziowie: SO Elżbieta Schubert (spr.)

SR del. do SO Agnieszka Rogowska

Protokolant: sekretarz sądowy Joanna Niedzielska

po rozpoznaniu w dniu 25 czerwca 2014 roku w Olsztynie

na rozprawie

sprawy z powództwa małoletniej W. S.i małoletniego S. S. (1) reprezentowanych przez ustawową przedstawicielkę W. J.

przeciwko S. S. (2)

o alimenty

na skutek apelacji obu stron

od wyroku Sądu Rejonowego w Olsztynie

z dnia 8 kwietnia 2014 roku

sygn. akt III RC 1043/13

I.  Oddala obie apelacje.

II.  Koszty procesu za instancję odwoławczą między stronami wzajemnie znosi.

III.  Przyznaje adwokatowi J. P. wynagrodzenie w kwocie 60 zł (sześćdziesiąt) powiększoną o podatek VAT za pomoc prawną świadczoną z urzędu, którą nakazuje wypłacić ze Skarbu Państwa (kasa Sądu Rejonowego w Olsztynie).

Sygn. akt VI RCa 131/14

UZASADNIENIE

Małoletni powodowie S. S. (1) i W. S. reprezentowani przez matkę W. J. wnieśli o zasądzenie od S. S. (2) alimentów w kwocie po 1000 złotych miesięcznie na każdego z nich.

Wskazali , że ich potrzeby nie są zaspokojone, zaś pozwany jest właścicielem nieruchomości, w której prowadzona jest działalność gastronomiczno-hotelowa przez osoby trzecie w zamian za udział pozwanego w zyskach. Ponadto podnieśli, że jest on z zawodu blacharzem i lakiernikiem i ma realną możliwość osiągania dodatkowych dochodów. Jednocześnie zaznaczyli, że ,matka powodów pracuje w sklepie i zarabia 748 złotych netto miesięcznie i nie jest w stanie zabezpieczyć ich usprawiedliwionych potrzeb.

Pozwany uznał powództwo do kwoty po 150 złotych miesięcznie na każde dziecko.

Uzasadniając swoje stanowisko podał, że matka powodów posiada nieruchomości i walory finansowe, a co za tym idzie, może w większym stopniu łożyć na utrzymanie dzieci, tym bardziej jeśli się uwzględni, że on sam jest osobą bezrobotną, nie może podjąć pracy, zaś jego jedyny dochód z najmu to 600 złotych brutto miesięcznie. Nadto wskazał, że posiada zobowiązanie alimentacyjne na syna z innego związku w wysokości 300 złotych miesięcznie.

Sąd Rejonowy w Olsztynie wyrokiem z dnia 8 kwietnia 2014 roku w sprawie III RC 1043/13 zasądził od pozwanego na rzecz małoletnich powodów alimenty w kwotach po 250 złotych miesięcznie na każdego z nich, to jest łącznie 500 złotych miesięcznie, natomiast w pozostałym zakresie powództwo oddalił.

W uzasadnieniu podał, że powodowie z uwagi na wiek i brak majątku nie są w stanie utrzymać się samodzielnie, stąd też oczywistym wydaje się udział w partycypowaniu w tych kosztach przez pozwanego. W ocenie Sądu Rejonowego dochodzona kwota alimentów jest znacząco wygórowana, zarówno ze względu na ich wiek, jak też z uwagi na możliwości zarobkowe pozwanego. Sąd Rejonowy wskazał, że powodowie nie cierpią na chroniczne schorzenia wymagające ponadprzeciętnych nakładów finansowych, zaś koszty związane z ich utrzymaniem to przede wszystkim opłata za przedszkole i zajęcia dodatkowe, która sięga łącznie kwoty 500 złotych miesięcznie. Odnosząc się natomiast do sytuacji materialnej pozwanego, Sąd Rejonowy uznał ją za złożoną. Wskazał, że jest on właścicielem dużej nieruchomości, która jest jednakże zajęta i obciążona na kwotę około 2 milionów złotych. W ocenie Sąd Rejonowego wiek pozwanego, dolegliwości na które się skarży, w szczególności dermatologiczne, nie pozwalają na automatyczne przyjęcie twierdzeń powodów, że może on wrócić do wykonywania podstawowego zawodu to jest lakiernika i mechanika samochodowego. Nadto stan zadłużenia pozwanego zdaje się zaś świadczyć, że podjęcie przez niego działalności gospodarczej w sektorze gastronomicznym, nie gwarantuje osiągnięcia dochodów jakie sugeruje strona powodowa. Reasumując powyższe Sąd I instancji uznał, że jego możliwości zarobkowe są mocno ograniczone. Tym niemniej podkreślono, że pozwany nie przedstawił dokumentacji medycznej, która pozwalałaby uznać go za całkowicie niezdolnego do jakiejkolwiek pracy, zaś on sam pomaga dorywczo zarówno D. B. jak też i swojej dorosłej córce prowadzącej podobną działalność. Reasumując powyższe, zdaniem Sądu Rejonowego, realistycznym jest więc oczekiwanie, że będzie w stanie zarobić 500 złotych miesięcznie i przeznaczyć je na utrzymanie powodów bez uszczerbku dla swoich niezbędnych potrzeb, tym bardziej jeśli się zważy, że przy łącznej kwocie alimentów w wysokości 500 złotych i tak główny ciężar utrzymania powodów będzie spoczywał na ich matce.

Apelację od powyższego wyroku wniosły obie strony.

Pozwany zażądał zmiany wyroku poprzez zasądzenie alimentów w wysokości po 150 złotych miesięcznie na rzecz każdego z małoletnich.

W uzasadnieniu podał, że uzyskuje dochody w wysokości po 600 złotych miesięcznie i nie jest w stanie alimentować dzieci w łącznej wysokości 500 złotych miesięcznie. Jego zdaniem zasądzona kwota jest zbyt wysoka i spowoduje jeszcze większe jego zadłużenie. Nadto podał, że zobowiązany jest do alimentowania syna M. S. w wysokości po 300 złotych miesięcznie. Jednocześnie wskazał na bardzo korzystną sytuację matki powodów, która dysponuje znacznym majątkiem i oszczędnościami, a co za tym idzie, może ona w większym stopniu uczestniczyć w kosztach utrzymania małoletnich.

Powodowie natomiast wnieśli o zmianę wyroku i zwiększenie wysokości alimentów do kwoty po 750 złotych na rzecz każdego nich, tj. łącznie kwoty 1500 złotych miesięcznie.

Zdaniem apelujących stan zdrowia pozwanego nie jest na tyle zły, aby nie był on w stanie podjąć jakiegokolwiek zatrudnienia, natomiast z przedłożonych zaświadczeń nie wynika aby miał on obniżone zdolności zarobkowe. Podkreślili przy tym, że pozwany celowo ukrywa faktycznie uzyskiwane przez siebie dochody, zaś jego zeznania odnośnie sytuacji materialnej, są niewiarygodne. Dodatkowo podnieśli, że potrzeby małoletnich są znaczne, zaś matka powodów nie jest w stanie zabezpieczyć środków finansowych na ich realizację.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Obie apelacje są niezasadne i nie zasługują na uwzględnienie.

Sąd I instancji na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego prawidłowo ustalił stan faktyczny w niniejszej sprawie, a zajęte stanowisko w przekonujący sposób uzasadnił w pisemnych motywach orzeczenia. Zdaniem tut. Sądu, analiza zgromadzonego dotychczas materiału dowodowego jednoznacznie wskazuje, że zarówno potrzeby małoletnich powodów, jak też przede wszystkim sytuacja materialna pozwanego, nie pozwalają na ukształtowanie alimentów w odmiennej wysokości.

Zgodnie z art. 133 § 1 kro rodzice są zobowiązani do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, natomiast określenie wysokości alimentów od zobowiązanego do alimentacji stanowi wypadkową usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego (art. 135 kro).

W niniejszej sprawie bezspornym jest istnienie obowiązku alimentacyjnego pozwanego względem małoletnich powodów, zaś kwestią sporną była wysokość tego świadczenia. Sąd Rejonowy analizując przedstawiony przez matkę małoletnich spis kosztów, jakie zmuszona jest ona ponosić w związku utrzymaniem dzieci, słusznie uznał je za częściowo wygórowane. Potrzeby małoletnich kształtują się na przeciętnym poziomie, gdyż nie wymagają oni szczególnych nakładów, czy to związanych z bieżącym utrzymaniem, czy też kosztami związanymi z ich leczeniem i objęciem opieką medyczną. Niewątpliwym stałym kosztem związanym z utrzymaniem małoletnich jest opłata za przedszkole. Sąd Okręgowy uznał, że strona powodowa nie udowodniła, aby strony przed rozstaniem żyły na takim poziomie, ażeby alimenty na małoletnich miały w myśl zasady równej stopy życiowej wynosić 2000 złotych. Pełne uwzględnienie żądań strony powodowej, w praktyce przerzuciłoby na pozwanego niemalże wszystkie koszty związane z utrzymaniem małoletnich.

Odrębną kwestią jest ustosunkowania się natomiast do możliwości zarobkowych pozwanego jako drugiego czynnika determinującego wysokość zobowiązania alimentacyjnego. Pozwany obecnie, poza kwotą 600 złotych otrzymywaną z tytułu najmu, pozostaje bez dochodów. Twierdzeniom matki małoletnich o wysokich dochodach pozwanego, przy uwzględnieniu dowodów zgromadzonych w toku postępowania, trudno dać wiarę. Niewątpliwym jest, że pozwany nie wykonuje stałej pracy zarobkowej i trudno jednocześnie ustalić, czy i ewentualnie jaki dochód uzyskuje z wykonywanych prac dorywczych. Uwzględniając wiek pozwanego, a w szczególności jego stan zdrowia, trudno aktualnie określić czy wskazane trudności mają jedynie charakter tymczasowy i jak będą kształtowały się dochody pozwanego w przyszłości, tym niemniej analiza akt sprawy zdecydowanie pozwala na przyjęcie, że jest on zaradnym życiowo mężczyzną, posiada bogate doświadczenie zawodowe i niewątpliwie pewne możliwości zarobkowe. Uwzględniając posiadane obecnie problemów z zarobkowaniem, z powodzeniem uznać można, że będzie on w stanie łożyć na utrzymanie dzieci wyższe, aniżeli deklarowane przez siebie kwoty. W tym miejscu podkreślić należy, że konflikt w jakim pozostaje on z matką małoletnich powodów, nie może determinować jego działań, zmierzających w kierunku znacznego zmniejszenia jego udziału w kosztach utrzymania dzieci.

Sąd Okręgowy w ślad za Sądem Rejonowym uznał, że adekwatną wysokością alimentów będzie kwota po 250 złotych miesięcznie na rzecz każdego z małoletnich, która przy uwzględnieniu proporcjonalnego zaangażowania finansowego ze strony matki powodów, pozwoli na zaspokojenie ich usprawiedliwionych potrzeb. Zasądzone alimenty z pewnością pozostaną również zasięgu możliwości płatniczych pozwanego.

Reasumując powyższe, Sąd uznał w oparciu o przepis art. 385 kpc, oddalić obie apelacje (punkt I wyroku).

W punkcie II orzeczono na podstawie art. 100 kpc.

Orzeczenie w punkcie III oparto o przepis § 13 ust. 1 pkt 1 i § 2 ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielanej z urzędu.