Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IX W 1758/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 lipca 2014 r.

Sąd Rejonowy w Olsztynie Wydział IX Karny

w składzie:Przewodniczący: SSR Joanna Sienicka

Protokolant: Kalina Pawełko

w obecności oskarżyciela publ. P. S.

po rozpoznaniu w dniu 12 czerwca i 16 lipca 2014 r. sprawy

B. B. (1) s. B. i J. z domu P.

ur. (...) w N.

obwinionego o to, że: w dniu 26 lutego 2014r. ok. godz. 18:00 w O. na ul. (...) kierując samochodem marki R. o nr rej. (...) ominął pojazd, który jechał w tym samym kierunku lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu , zmuszając osobę pieszą do przyspieszenia kroku, czym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym

- tj. za wykroczenie z art. 97 kw, art. 86 § 1 kw w zw. z art. 26 ust. 3 pkt. 2 ustawy Prawo o ruchu drogowym,

ORZEKA:

I.  obwinionego B. B. (1) uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu z tym ustaleniem, iż wyczerpuje on znamiona wykroczenia art. 86§1 kw i na podstawie art. 86 § 1 kw skazuje go na karę 300 (trzysta) złotych grzywny;

II.  na podstawie art. 624 § 1 kpk w zw. z art. 119 kpw zwalnia obwinionego od kosztów postępowania i opłaty.

Sygn. akt IX W 1758/14

UZASADNIENIE

Obwiniony B. B. (1) mieszka w O., pracuje w (...), osiąga dochód miesięczny około 3000zł , na utrzymaniu ma dwoje dzieci.

W dniu 26 lutego 2014r. po godz. 18:00 obwiniony B. B. (1) jechał z siedmioletnim synem samochodem marki R. o nr rej. (...) ulicą ul. (...) w O. . Prawym pasem ruchu wjechał na skrzyżowanie o ruchu okrężnym z ulicą (...). Przez skrzyżowanie przejechał na wprost. Zjeżając z ronda ominął pojazd, który jechał w tym samym kierunku i zatrzymał się na lewym pasie ruchu w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszym. W tym czasie przez przejście dla pieszych znajdujące na ulicy (...) za skrzyżowaniem z ulica (...) przechodzili M. K. ( lat(...)) i jej ojciec D. K. (lat(...)Przejście to jest dwuetapowe. Pokrzywdzeni przeszli jedną jego część, weszli na wysepkę . Gdy zauważyli samochód , który zatrzymał się na lewym pasie ruchu umożliwiając im przejście przez przejście, weszli na nie. Przeszli lewy pas ruchu. Znajdowali sie na wysokości prawego pasa, gdy zauważyli samochód obwinionego zjeżdżający z ronda i szybko zbliżający się w ich kierunku. Pokrzywdzeni zaczęli biec w kierunku chodnika celem uniknięcia potrącenia . Obwiniony zaczął gwałtownie hamować, zatrzymał się już na przejściu. Pokrzywdzeni stojąc na chodniku, zwrócili uwagę obwinionemu. Obwiniony pokazał im obraźliwy gest , po czym odjechał z miejsca zdarzenia. Pokrzywdzeni spisali numer rejestracyjny jego pojazdu. Tego samego dnia złożyli zawiadomienie w K. O. o popełnionym wykroczeniu podając nr rej pojazdu- (...) (...) , który na ul (...) ominął pojazd, który zatrzymał się na lewym pasie w celu ustąpienia im pierwszeństwa . Kierowca samochodu jadącego prawym pasem ruchu z duża prędkością zmusił ich do ucieczki, w ostatniej chwili zdążyli z przejścia uciec.

( d zawiadomienie k 5-5v, zdjęcie k 25, wyjaśnienia obwinionego k 26-28,29-29v, zeznania D. K. k 29v-30, 7,M. K. k 30, pismo k 33)

Obwiniony nie przyznał siędo popełnienia zarzucanego mu czynu. Wyjaśnił, iż jechał od strony centrum miasta w kierunku A. . Przez skrzyżowanie o ruchu okrężnym przy ul (...) przejechał na wprost. Do zdarzenia doszło na przejściu, które jest przy zjeździe z ronda. Piesi przechodzili z jego lewej strony na prawą . Równolegle z nim poruszał sie inny pojazd, musieli przyhamować bo na skrzyżowanie wjechał autobus. Gdy autobus przejechał zaczął zjeżdżać z ronda, wówczas zobaczyli go piesi. Pokrzywdzona znajdowała się w okolicach środka przejścia, zaczęła biec w stronę chodnika. Inni piesi przeszli normalnie.

W pisemnych wyjaśnieniach złożonych przez obwinionego na rozprawie , podniósł on, iż jechał z synem w wieku 7 lat. Po rondzie poruszał się prawym pasem ruchu równolegle z innym pojazdem. Wyhamował przed pasami w bezpiecznej odległości. Samochód , który wjeżdżał na rondo razem z nim zatrzymał sie później niż on. Wyjaśnił, iż piesi byli zaskoczeni widokiem jego pojazdu, pani K. wpadła w popłoch i zaczęła biec strasząc tym drugiego pieszego, który szedł po przejściu. Inni piesi przechodzili normalnym krokiem. Oświadczył, iż był zdziwiony zachowaniem pokrzywdzonej, która po przejściu na chodnik zaczęła pukać się w głowę i wymachiwać pięścią. Wyjaśnił, iż nie naruszył przepisów i nie spowodował zagrożenia.

Sąd nie dał wiary wyjaśnieniom obwinionego, uznając je za przejaw przyjętej przez niego linii obrony zmierzającej do uniknięcia odpowiedzialności za zarzucane mu wykroczenie. Twierdzenia obwinionego pozostają w sprzeczności z zeznaniami świadków.

D. K. zeznał, iż przeszli z córka jedną część przejścia, zatrzymali sie na wysepce. Samochód poruszający sie lewym pasem ruchu , który zjeżdżał z ronda zatrzymał się przed przejściem przepuszczając ich. Weszli wówczas na przejście, przeszli normalnym krokiem jeden pas ruchu. Wówczas usłyszał warkot silnika jakby ktoś dodawał gazu. Zobaczył, "że z wielkim pędem leci samochód prawym pasem". W tym czasie pojazd na lewym pasie cały czas stał. Zaczęli z córką biec. Samochód na prawym pasie ostro hamował i zatrzymał sie już na przejściu. Oświadczył, że gdyby nie zbiegli z przejścia to doszłoby do potrącenia ich. Zapytał kierowcę czy chciał ich pozabijać. Kierowca pokazał mu środkowy palec i odjechał . Spisali numer rejestracyjny jego pojazdu. Świadek zeznał, że nie zgłaszaliby tego zdarzenia gdyby obwiniony przeprosił ich. Dodatkowo podał, iż zauważył samochód obwinionego, gdy przechodził już przez przejście, znajdował się on około 10m od nich, jechał szybko, zjeżdżał z ronda. Nie pamiętał by na przejściu były inne osoby.

Analogiczne zeznania złożyła M. K.. Podała, iż na lewym pasie zatrzymał sie samochód zjeżdżający z ronda. Dopiero wtedy zeszli na przejście z wysepki. Byli w połowie drugiego pasa gdy usłyszała nadjeżdżający samochód, zbliżał się bardzo szybko. Zaczęli biec żeby zdążyć uciec na chodnik. Gdyby nie podbiegli doszłoby do ich potrącenia. Ten samochód wjechał na przejście dla pieszych, gdzie zatrzymał się. Odwróciła się i zaczęła krzyczeć na kierowcę, gdyż była zdenerwowana. Kierowca gestykulował, pokazał jej środkowy palec, po czym odjechał. Zapamiętała numer rejestracyjny jego pojazdu. Samochód który zatrzymał się na lewym pasie w międzyczasie odjechał. Z jej punku widzenia- jako pieszego- zagrożenie istniało.

Sąd w całości podzielił zeznania świadków uznając je za spójne, logiczne, rzeczowe i konsekwentne w toku całego postępowania. Należy zauważyć, iż z zeznań wyżej wymienionych wynika jednoznacznie , że obwiniony ominął pojazd który zatrzymał się na lewym pasie przed przejściem przepuszczając pieszych. Zarówno M. , jak i D. K. zeznali, iż sposób jazdy obwinionego, szybkie zbliżanie sie do przejścia, po którym oni już przechodzili wzbudziły w nich niepokój i skłoniły do znacznego przyspieszenia kroku, a nawet biegu w kierunku chodnika. Pokrzywdzeni zgodnie zeznali, iż ich zdaniem jedynie podbiegnięcie uchroniło ich przed potrąceniem przez obwinionego, który wjechał na przejście i po gwałtownym hamowaniu zatrzymał się juz na nim. Relacja świadków przeczy twierdzeniom obwinionego, iż na lewym pasie przed przejściem nie stał żaden pojazd, a zbiegnięcie z przejścia przez M. K. stanowiło jej niczym nieuzasadniona przesadną reakcję . Z zeznań D. K. wynika, iż tak samo jak córka poczuł sie zagrożony widząc samochód obwinionego zbliżający się szybko do przejścia, a przebiegnięcie przez niego i córkę do końca przejścia stanowiło konieczną reakcję obronną , która pozwoliła im uniknąć potrącenia. Relacje świadków przeczą także twierdzeniem obwinionego, że zatrzymał się przed przejściem. Pokrzywdzeni zgodnie zeznali, iż samochód obwinionego wjechał na przejście dla pieszych i dopiero tam zatrzymał się po gwałtownym hamowaniu.

Pokrzywdzeni nie znali wcześniej obwinionego, po raz pierwszy mieli z nim styczność podczas przedmiotowego zdarzenia. Zwrócić należy uwagę na zeznania D. K., który oświadczył, iż nie zawiadamiałby policji gdyby obwiniony przeprosił ich.

Mając powyższe na uwadze wina obwinionego nie budzi wątpliwości , a polega na tym ,że w dniu 26 lutego 2014r. ok. godz. 18:00 w O. na ul. (...) kierując samochodem marki R. o nr rej. (...) ominął pojazd, który jechał w tym samym kierunku lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu , zmuszając osobę pieszą do przyspieszenia kroku, czym spowodował zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym

Obwiniony swoim zachowaniem wyczerpał znamiona wykroczenia określonego w art. 86 § 1 kw w zw. z art. 26 ust. 3 pkt. 2 ustawy Prawo o ruchu drogowym. Obwiniony stworzył zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym poprzez niezachowanie szczególnej ostrożności podczas zbliżania się do przejścia dla pieszych , ominął pojazd, który zatrzymał się przed przejściem. Sąd przyjął zatem, iż czyn ten stanowi wykroczenie z art 86§1kw. Art 97 kw, także wskazany przez oskarżyciela w kwalifikacji prawnej czynu, stanowi przepis dopełniający wykroczenia stypizowane rozdziale XI kodeksu wykroczeń. Przewiduje on sankcję za wykroczenie przeciwko innym przepisom o bezpieczeństwie i porządku .

Strona przedmiotowa wykroczenia określonego w art. 86 § 1 kw obejmuje niezachowanie należytej ostrożności powodujące zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Każdy uczestnik ruchu drogowego jest obowiązany do zachowania ostrożności, czyli do „postępowania uważnego, przezornego, stosowania się do sytuacji istniejącej na drodze”. W niektórych sytuacjach ustawa wymaga ostrożności szczególnej, a więc większej niż zwykłe wymagania. Szczególna ostrożność, to „ostrożność polegająca na zwiększeniu uwagi i dostosowaniu zachowania uczestników ruchu do warunków i sytuacji zmieniających się na drodze w stopniu umożliwiającym odpowiednio szybkie reagowanie”. [T. B. (red.), A. W., J. F., M. S.; Kodeks wykroczeń. Komentarz; LexisNexis, W. 2011]

Z art. 26 ust. 1 ustawy Prawo o ruchu drogowym wynika obowiązek zachowania szczególnej ostrożności przez kierującego pojazdem, który zbliża się do przejścia dla pieszych i ustąpienia pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu. Z ust 3 cyt przepisu wynika , iż kierującemu zabrania się wyprzedzania pojazdu na przejściu i bezpośrednio przed nim oraz omijania pojazdu który zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszym. Z art. 13 ust 1 prawa o ruchu drogowym jednoznacznie wynika, iż pieszy znajdujący się na przejściu ma pierwszeństwo przed pojazdem.

Ze zgromadzonego materiału dowodowego wynika, iż obwiniony nie zastosował się do powyższych przepisów. Tym samym w rażący sposób zlekceważył jedną z podstawowych zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym . Zbliżając się do oznakowanego przejścia dla pieszych nie zachował szczególnej ostrożności, zmusił pieszych do przyspieszenia kroku, a nawet biegu .

Przy wymiarze kary Sąd jako okoliczność obciążającą wziął pod uwagę stworzenie poważnego zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, naruszenie jednej z podstawowych zasad bezpieczeństwa. Sąd miał na uwadze także zachowanie obwinionego po zdarzeniu.

W świetle wskazanych wyżej okoliczności i faktu naruszenia przez obwinionego jednej z podstawowych zasad ruchu drogowego Sąd orzekł wobec obwinionego karę grzywny w wysokości 300 złotych. Orzeczona kara, w ocenie Sądu, jest współmierna do stopnia zawinienia obwinionego i społecznej szkodliwości zarzucanego mu czynu i nie może być postrzegana jako rażąco surowa.

Sąd na podstawie art. 624 § 1 kpk w zw z art 119kpw zwolnił obwinionego od kosztów postępowania i opłaty, uznając, iż osiągane przez niego dochody , sytuacja osobista i rodzinna, nie pozwalają mu na ich uiszczenie.