Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 668/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia

3 kwietnia 2014r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący

SSO Piotr Starosta (spr.)

Sędziowie

SO Janusz Kasnowski

SO Wojciech Borodziuk

Protokolant

sekr. sądowy Tomasz Rapacewicz

po rozpoznaniu w dniu 3 kwietnia 2014r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa Z. L.

przeciwko (...) Funduszowi(...)z siedzibą w

W.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Inowrocławiu

z dnia 28 listopada 2012r. sygn. akt. I C 559/09

I zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

a)  w punkcie 1 (pierwszym) oddala powództwo,

b)  w punkcie 3 (trzecim), że nie obciąża powódki obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz strony pozwanej,

II nie obciąża powódki obowiązkiem zwrotu kosztów procesu na rzecz strony

pozwanej w postępowaniu apelacyjnym.

II Ca 668/13

UZASADNIENIE

Powódka Z. L. w pozwie skierowanym przeciwko(...)Funduszowi (...)z siedzibą w W. wniosła o zasądzenie zadośćuczynienia w kwocie 30.000 zł, a także ustalenie na przyszłość odpowiedzialności za ewentualne dalsze skutki wypadku, jakiemu uległa w dniu 29 listopada 2001 r.

Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości. Potwierdził jednocześnie, że uznał swoją odpowiedzialność co do zasady oraz dokonał wypłaty należnego odszkodowania, w tym 20.000 zł tytułem zadośćuczynienia, mając na uwadze dotychczas ustalony utrwalony uszczerbek na zdrowiu w wysokości 34 % (zgodnie z orzeczeniem komisji lekarskiej pozwanego) i nasilenie cierpień.

Wyrokiem z dnia 28 listopada 2012 r. r. Sąd Rejonowy w Inowrocławiu w sprawie o sygn. I C 559/09, na podstawie art. 444 § 1 k.c. oraz 445 § 1 k.c., zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 15.000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 23 lipca 2009 r. do dnia zapłaty (pkt 1), oddalił powództwo w pozostałej części (pkt 2), zniósł koszty procesu wzajemnie między stronami (pkt 3) i nakazał pobrać od pozwanego na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego w Inowrocławiu kwotę 2.234 zł tytułem zwrotu połowy wydatków (pkt 4).

Sąd Rejonowy ustalił i zważył, co następuje:

w dniu 29 listopada 2001 r. powódka został potrącona przez samochód osobowy prowadzony przez kierowcę, którego tożsamości nie ustalono. W wyniku tego zdarzenia powódka doznała otwartego złamania kości podudzia - goleni lewej z przemieszczeniem i raną szarpaną, uszkodzenia tkanek miękkich uszkodzenia ścięgien prostowników palców III, IV i V oraz złamania kości IV i V śródręcza ręki lewej, a także rany tłuczonej głowy z pęknięciem lewego łuku brwiowego. Nogę i palce lewej ręki leczono operacyjnie. Dokonano repozycji goleni lewej i zespolenia śrubą, zszyto ścięgna w ręce, założono szynę gipsową. Po 7-dniowym pobycie w szpitalu powódka został wypisana do domu. Poruszała się przy pomocy kul pachowych, ręką lewą o kulę wspierała się pomiędzy kciukiem a palcem wskazującym. W badaniu w dniu 2 stycznia 2002 r. neurolog stwierdził niedoczulicę palców IV I V ręki lewej. Dnia 18 lutego 2002 r. w poradni ortopedycznej wykręcono powódce resztę śrub, przy czym stwierdzono ropienie rany. Dnia 25 marca 2002 r. stwierdzono obrzęk okolicy kostki, zlecono rehabilitację, zmieniono gips. Dnia 25 maja 2002 r. zdjęto gips, a dnia 1 lipca 2002 r. stwierdzono ropienie goleni lewej.

Lekarz rzeczoznawca KRUS dnia 17 lipca 2002 r. stwierdził u powódki bliznę 3 cm lewego łuku brwiowego, bliznę powierzchni grzbietowej lewego śródręcza, znaczne upośledzenie czucia palców IV i V ręki lewej i ograniczenie pełnego zgięcia w stawach MCP palców III IV V ręki lewej, przykurcz zgięciowy w stawie DIP palca III ręki lewej 10% - określając uszczerbek na zdrowiu na 26%.

W toku kolejnych badań sądowo-lekarskich wykonanych dnia 29 października 2002 r. stwierdzono u powódki ziarninującą przetokę bez wycieku po stronie przyśrodkowej podudzia o wielkości ok. 4 x 1,5 cm ze zmianami skórnymi wokół, blizny linijne na goleni oraz punktowate lady po śrubach i praktycznie brak ruchu pronacji i supinacji w stawie skokowym. Jeżeli chodzi o lewą kończynę górną to opisano zniekształcenie obrysów śródręcza z obrzękiem po stronie grzbietowej, bliznę pooperacyjną przekrwioną na wysokości ½ śródręcza od II do V kości śródręcza, przykurcz zgięciowy nieznaczny w stawie międzypaliczkowym dalszym palca III, nieco ograniczone zgięcie palców III, IV,V.

W marcu 2003 r. powódka doznała szeregu urazów w trakcie ataku byka - rany tłuczonej palców IV, V ręki lewej, złamania otwartego podudzia lewego i urazu głowy.

W 2007 r. powódka przeszła złamanie podudzia prawego z rozległym ubytkiem mięśni – doszło do pooperacyjnego zapalenia bakteryjnego miejsca operowanego.

W marcu 2010 r. w gabinecie ortopedycznym stwierdzono u powódki przetoki na obydwu goleniach. Obecny stan kończyn lewych jest więc wypadkową trzech odrębnych urazów w odniesieniu do kończyny górnej lewej i dwóch w odniesieniu do dolnej lewej.

Uszczerbek na zdrowiu związany z wypadkiem komunikacyjnym z dnia 29 listopada 2001 r. wyniósł u powódki 26,5%. Najprawdopodobniej stan kończyny górnej lewej po tym wypadku uniemożliwiał już powódce wykonywanie pracy w charakterze krawcowej. Okresowo u powódki mogą występować dolegliwości o małym lub średnim stopniu nasilenia np. w przypadku zmian atmosferycznych lub przeciążenia kończyn i dolegliwości te występowałyby nawet, gdyby wypadek z dnia 29 listopada 2001 r. był jedynym, w jakim powódka doznała obrażeń.

Określając należne zadośćuczynienie, na podstawie art. 445 § 1 k.c., należy mieć na względzie, że ma ono charakter jednorazowy, a zarazem całościowy, więc obejmuje wszystkie cierpienia doznane przez poszkodowanego, także te, które będzie odczuwać w przyszłości.

W ocenie Sądu Rejonowego w przedmiotowej sprawie nie zachodziła sytuacja naruszenia przez żądanie powódki zasady jednorazowości zadośćuczynienia, albowiem stosuje się ją w odniesieniu do zadośćuczynienia zasądzonego przez lub ugodzonego między stronami. W rozpoznawanym zaś przypadku pozwany arbitralnie przyznał powódce zadośćuczynienie w kwocie 20.000 zł. Powódka natomiast nigdy nie zrzekała się prawa do dalszych ewentualnych roszczeń i to że dopiero w 2008 r. wystąpiła o „uzupełnienie" zadośćuczynienia nie mogło mieć zdaniem Sądu I instancji wpływu na ocenę zasadności jej roszczenia.

Zdaniem Sądu Rejonowego, przyznana przez powoda kwota 20.000 zł w 2002 r. była kwotą niebagatelną, przedstawiała ekonomicznie odczuwalna wartość. Stanowiła ona ówcześnie około dziesięciokrotność przeciętnego wynagrodzenia, tj. ok. 35.000 zł. Gdyby Sąd dziś w całości ustalał zadośćuczynienie za opisaną wyżej szkodę powódki, za kwotę adekwatna uznałby 50.000 zł, co oznacza, że do wypłaconej już sumy dodać należało kwotę 15.000 zł.

Za takim rozstrzygnięciem przemawiał, w ocenie Sądu I instancji, również fakt, że trwały uszczerbek na zdrowiu powódki wyniósł aż 26%. Poza tym Sąd Rejonowy miał także na względzie to, że powódka silnie cierpiała po wypadku i w trakcie leczenia. Leczenie operacyjne nie doprowadziło do powrotu do stanu sprzed wypadku, a rany z nim związane nie goiły się, jak należy. Pozostały blizny na twarzy, ręce i nodze. Na skutek przedmiotowego wypadku powódka stała się osoba niepełnosprawną, a jej ogólna sytuacja życiowa znacznie pogorszyła się. Okoliczności te przemawiały za częściowym uwzględnieniem powództwa.

Jeśli zaś chodzi o żądanie ustalenia odpowiedzialności na przyszłość, to było ono zdaniem Sądu I instancji bezzasadne i podlegało oddaleniu w oparciu o art. 189 k.p.c. a contrario. Sąd Rejonowy nie podzielił również argumentów pozwanego dotyczących przyczynienie się powódki do zdarzenia z dnia 29 listopada 2001 r.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy rozstrzygnął w oparciu o art. 100 k.p.c. Rozstrzygnięcie zawarte w pkt 4 wyroku wynikało z art. 113 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz. U. z 2010 r., nr 90, poz. 594 ze zm.).

Apelację od wyroku złożył pozwany (...) Fundusz (...)z siedzibą w W. zaskarżając go w części, tj. w zakresie punktów 1 i 3 zarzucając:

1.  naruszenie prawa procesowego, tj. art. 233 k.p.c. poprzez sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę dowodów i przyjęcie na tej podstawie, że powódka nie przyczyniła się do zdarzenia, a także pominięcie dowodu z opinii biegłego ds. ruchu drogowego na okoliczność przyczynienia się powódki,

2.  naruszenie prawa materialnego, tj.:

-

art. 445 § 1 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i zasądzenie na rzecz powódki kwoty rażąco wygórowanej,

-

art. 481 § 1 k.c. w zw. z art. 109 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych poprzez błędne określenie terminu naliczania odsetek ustawowych i uznanie, że odsetki od kwoty 15.000 zł powinny być liczone od dnia 23 lipca 2009 r.

W konsekwencji wniósł o zmianę punktu I wyroku i oddalenie powództwa w całości, ewentualnie uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji oraz zasądzenie na swoją rzecz kosztów postępowania za obie instancje według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację powódka Z. L. wniosła o jej oddalenie i zasądzenie na jej rzecz kosztów postępowania odwoławczego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

apelacja jest zasadna .

Sąd Rejonowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, które to ustalenia Sąd Okręgowy przyjmuje za własne i czyni podstawą swojego rozstrzygnięcia bez potrzeby ponownego ich przytaczania.

Nie jest zasadny zarzut naruszenia art. 233§ 1k.p.c. , które to naruszenie strona apelująca upatruje w sprzecznym z zasadami logiki i doświadczenia życiowego przyjęciu przez sąd pierwszej instancji , że powódka nie przyczyniła się do zdarzenia z dnia 29 listopada 2001 roku , w którym doznała obrażeń ciała , stanowiących podstawę dochodzonego w przedmiotowej sprawie roszczenia .

Zauważyć należy , że Sąd Rejonowy wskazał na jakiej podstawie przyjął brak przesłanek pozwalających na przyjęcie przyczynienia się powódki do powstania szkody a strona apelująca nie wskazała z jakimi dowodami powyższa ocena pozostaje w sprzeczności .

Istotnie sąd pierwszej instancji pominął dowód z opinii biegłego z dziedziny ruchu drogowego zawnioskowały w odpowiedzi na pozew ale zauważyć trzeba , że pozwany domagał się wcześniej przeprowadzenia dowodu z akt dochodzeniowych Ds. 1437/01 , w których znajdują się dokumenty o zasadniczym znaczeniu dla zgłoszonego wniosku a po załączeniu tych akt wniosku o powołanie biegłego nie ponowił .

Ponadto zauważyć należy , że aby zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. był skutecznie podniesiony, konieczne jest wykazanie, że sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, gdyż tylko takie uchybienie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Skarżący upatruje naruszenia powyższych zasad w błędnej ocenie dowodów i przyjęciu przez Sąd Rejonowy, że powódka nie przyczyniła się w żadnym stopniu do zdarzenia z dnia 29 listopada 2001 r. Jednocześnie nie precyzuje bliżej, które konkretnie dowody zostały niewłaściwie ocenione.

Tymczasem w kwestii przyczynienia się powódki zauważyć należy, że zgromadzony w sprawie materiał dowodowy nie pozwala na wyciągnięcie tak daleko idących wniosków, jakie skarżący wyprowadza na podstawie akt postępowania dochodzeniowego dotyczącego zdarzenia, w którym ucierpiała powódka. W ocenie Sądu brak jest podstaw do formułowania tak kategorycznych stwierdzeń, że powódka przyczyniła się do wypadku na co wskazywać mają doznane obrażenia lewej części ciała. Co więcej jednoznaczne tezy skarżącego, że powódka poruszała się po niewłaściwej stronie drogi pozostają w oczywistej sprzeczności z treścią postanowienia o umorzeniu dochodzenia z dnia 24 lutego 2002 r. (k. 15).

Należało natomiast zgodzić się z zarzutem skarżącego, że Sąd Rejonowy dopuścił się naruszenia art. 445 § 1 k.c. Bezsporne w sprawie było bowiem , że bezpośrednio po zakończeniu procesu leczenia związanego z wypadkiem z dnia 29 listopada 2001 r., powódce została wypłacona kwota 20.000 zł, którą Sąd Rejonowy uznał za znaczną, odpowiadającą dziesięciokrotności ówczesnego przeciętnego wynagrodzenia.

W ocenie Sądu Okręgowego świadczenie to w pełni rekompensowało poniesioną szkodę i było adekwatne do krzywdy, której doznała powódka. W okolicznościach przedmiotowej sprawy nie sposób pominąć faktu , że już po zdarzeniu z dnia 29 listopada 2001 roku powódka doznała jeszcze kolejnych obrażeń ciała w innych nieszczęśliwych wypadkach związanych z pracą w gospodarstwie rolnym , które w istotnym zakresie wpłynęły na aktualny jej stan zdrowia .

Można zatem przypuszczać, że występując z żądaniem dodatkowego zadośćuczynienia ponad to , które już zostało jej wypłacone w 2002 roku , powódka była przekonana, że jej obecny ciężki stan zdrowia jest w jakiejś mierze konsekwencją zdarzenia, które miało miejsce 29 listopada 2001 roku .

Zauważyć jednak należy , że okoliczność, które obrażenia i ich następstwa są wynikiem wypadku drogowego z dnia 29 listopada 2001 roku zostały wyjaśnione przez powołanych w sprawie biegłych. Podkreślić trzeba , że biegli lekarze bardzo dokładnie opisali i wyodrębnili te urazy, które były bezpośrednio związane tylko i wyłącznie z wypadkiem komunikacyjnym z 2001 r. Co istotne , ustalony przez nich obecnie uszczerbek na zdrowiu pokrywa się ze stopniem uszczerbku ustalonym przez orzecznika KRUS w 2002 r.

W ocenie Sądu Okręgowego przemawia to za uznaniem , że wypłacone powódce przez pozwanego odszkodowanie w 2002 roku w wysokości 20000,00 złotych w sposób adekwatny rekompensowało doznaną krzywdę i brak było na gruncie art. 445§ 1k.p.c.przesłanek do zasądzenia dodatkowego zadośćuczynienia , gdyż nie zostały ujawnione żadne nowe okoliczności nieuwzględnione przy wypłacie mającej miejsce kilkanaście lat wcześniej .

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok i powództwo oddalił

Sąd Okręgowy odstąpił jednocześnie od obciążania powódki kosztami procesu za obie instancje na podstawie art. 102 k.p.c. uznając , że przemawia za takim rozstrzygnięciem z jednej strony wyjątkowo trudna sytuacja życiowa, materialna i zdrowotna powódki, a z drugiej strony jej subiektywne przekonanie o zasadności roszczenia .