Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XVI GC 2052/12

UZASADNIENIE

Pozwem złożonym w dniu 08 października 2012 roku powód Ł. Spółdzielni Mieszkaniowa w Ł. z siedzibą w Ł. (dalej: Ł. SM) wniósł o zasądzenie od pozwanego Zakład (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Ł. (dalej: (...)) kwoty 36.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu.

W uzasadnieniu powód oświadczył, iż w jego ocenie przewody wodociągowe i kolektory ściekowe nie wchodzą w skład gminnego przedsiębiorstwa przesyłowego wodociągów i kanalizacji, a odcinek sieci kanalizacyjnej biegnący od budynku przy ul. (...) w Ł. wzdłuż (...) handlowego (...) około (...) m należy do powoda. Twierdzi, że w 2009 roku okazało się, że pozwany ścieki od swoich kontrahentów przesyła korzystając z „sieci kanalizacyjnej powoda” nie ponosząc z tego tytułu żadnych opłat. Wskazał, że powód w latach 2009-2011 udrażniał i czyścił kanalizację ponosząc koszt tych prac. Dochodzi zwrotu zwiększonych kosztów utrzymania spowodowanych bezumownym korzystaniem przez pozwanego z odcinka „sieci powoda” w wysokości 36.000 zł za okres 3 lat począwszy od 08 października 2009 roku. Wysokość tego odszkodowania odnosił do sposobu naliczania wynagrodzenia za prawo służebności gruntowej, czyli jako różnica wartości nieruchomości nieobciążonej i wartości nieruchomości obciążonej. Powód uważał, że będąc użytkownikiem wieczystym nieruchomości, przez którą przebiega kanalizacja jest właścicielem tego odcinka kanalizacji i ma wobec pozwanego prawo do żądania wynagrodzenia za korzystanie z niej (pozew k. 2-5).

Wobec tego, iż przytoczone w pozwie okoliczności nie wzbudzały wątpliwości co do zgodności z prawdziwym stanem rzeczy, Sąd Rejonowy dla m. st. Warszawy w W. w dniu 05 listopada 2012 r. wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, w sprawie o sygnaturze akt XVI GNc 5406/12, uwzględniając żądanie powoda w całości (nakaz zapłaty k. 46).

W sprzeciwie od nakazu zapłaty, pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania. Pozwany zarzucił powodowi nieudowodnienia powództwa poprzez nieprzedstawienie dowodów na okoliczność prawa własności sieci przysługującej powodowi w zakresie wskazanym w pozwie, nieudowodnienie wysokości dochodzonego roszczenia i naruszenia art. 5 k.c. Wskazał, że sieć kanalizacyjna była budowana w latach siedemdziesiątych XX wieku, a powód nie przedstawił na jakich zasadach może użytkować przedmiotowy odcinek sieci kanalizacyjnej połączony z przedsiębiorstwem pozwanego. Potwierdził, że pozwany odprowadzał ścieki za pośrednictwem odcinka sieci przebiegającej przez nieruchomość powoda, zaznaczając, że odprowadzał również ścieki powoda, który przy ulicy (...) w Ł. posiadał szereg budynków wielolokalowych korzystających z usługi odprowadzania ścieków. Pozwany oznajmił, iż nie odnotował żadnych awarii ani interwencji dotyczących sieci kanalizacyjnej na przedmiotowym terenie. Zaznaczył, że powód posiada na terenie osiedla mieszkaniowego swój układ kanalizacyjny i to on winien dokonać stosownej konserwacji sieci osiedlowej, a przedstawione faktury wskazują na czyszczenie sieci funkcjonującej dla całego spółdzielczego osiedla. Wskazał, iż z przedstawionych przez powoda faktur nie wynika, że konserwacja i czyszczenie sieci było związane ze spornym odcinkiem, za pomocą którego pozwany przesyła ścieki miejskie. Dodatkowo, faktura nr (...) dotyczy udrożnienia odpływu tzw. deszczówki, co nie jest związane z kanalizacją sanitarną. Dodatkowo pozwany zakwestionował sposób wyliczenia opłaty za konserwację części sieci, gdyż nie pozostawał w związku z ponoszonymi przez powoda wydatkami, długością spornej sieci ani koniecznością czyszczenia sieci na całym osiedlu. Podniósł również brak podstaw do żądania wynagrodzenia za 2011 rok, skoro nie zostało wykazane poniesienie wówczas jakichkolwiek kosztów ( sprzeciw od nakazu zapłaty k. 52-54).

W odpowiedzi na sprzeciw powód podtrzymał wszelkie twierdzenia i wnioski zgłoszone w pozwie oraz ustosunkował się do zarzutów pozwanego (pismo powoda z dnia 11-03-2013r k. 76-78).

Na terminach rozprawy pełnomocnicy stron podtrzymali swoje stanowiska .

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W latach 70-tych XX wieku wzdłuż ulicy (...) w Ł., stanowiącej główną oś miasta, równocześnie z budową osiedla mieszkaniowego przy ulicy (...) w Ł. została położona miejsca sieć kanalizacyjna. Z uwagi na konieczność ominięcia węzła ciepłowniczego sieć kanalizacyjna została załamana w miejscu, gdzie obecnie znajduje się pawilon handlowy sieci C. i przed budynkiem B. (...) złamano jej kierunek z powrotem do głównej osi. Ta sieć kanalizacyjna stanowiła główną sieć miejską, którą przepływały ścieki z całych zachodnich Ł., w tym z osiedla mieszkaniowego przy ulicy (...), do przepompowni P1 łączącej ścieki z oczyszczalnią.

dowód: okoliczność bezsporna; zeznania świadka J. P. (1) k. 107, zeznania prezesa J. P. (2) k. 135, mapa geodezyjna z dnia 08-12-2008r k. 28, mapka z dnia 05-12-2013r k. 29, zielona linia na mapce z dnia 15-07-201 k. 105

W tym samym okresie przy ulicy (...) w Ł., prostopadłej do ulicy (...), powstało osiedle bloków mieszkalnych wybudowanych przez (...) Spółdzielnię Mieszkaniową z siedzibą w W.. Osiedle to liczyło 14 budynków, średnio 24 mieszkania w każdym z nich. Na tym obszarze wybudowano na potrzeby mieszkańców wewnątrzosiedlową sieć kanalizacyjną. W latach 80-tych XX wieku sieć tą przyłączono do miejskiej sieci kanalizacyjnej.

dowód: zeznania prezesa J. P. (2) k. 134-135, mapa geodezyjna z dnia 08-12-2008r k. 28, mapka z dnia 05-12-2013r k. 29, zielona linia na mapce z dnia 15-07-201 k. 105

W dniu 25 maja 2005 roku z Zakładu (...) została utworzona gminna spółka Zakład (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł. (dalej: (...)), której wszystkie udziały stanowiły własność Gminy Ł.. Głównym przedmiotem działalności spółki było odprowadzanie i oczyszczanie ścieków. Na dzień zamknięcia rozprawy: na terenie miasta Ł. (...) miało około 68 km własnej sieci kanalizacyjnej, było również wiele prywatnych sieci kanalizacyjnych.

dowód: okoliczność bezsporna; zeznania prezesa P. B. k. 135; wydruk z KRS pozwanego k. 57-60

W wyniku podziału (...) Spółdzielni Mieszkaniowej w W. w dniu 29 maja 2008 roku zarejestrowano nowy podmiot: Ł. Spółdzielnię Mieszkaniową w Ł. (dalej: Ł. SM), której członkami byli mieszkańcy osiedla przy ulicy (...) w Ł.. Jednocześnie nastąpiło przeniesienie na rzecz nowej spółdzielni prawa użytkowania wieczystego nieruchomości, które dotyczyło między innymi takich działek jak:(...), (...), (...), (...) , (...), (...),(...) oraz (...) – wraz z prawem własności budynków usytuowanych na wymienionych działkach. Na ostatniej działce znajdował się (...) handlowy (...).

dowód: odpis pełny z KRS powoda k. 9-12, odpis KW nr (...) z dnia 18-01-2012r k. 19-27, odpis KW nr (...) z dnia 29-08-2013 r. k. 111-113; mapa geodezyjna z dnia 08-12-2008r k. 28, mapka z dnia 05-12-2013r k. 29, mapka z dnia 15-07-201 k. 105

Do czasu wyodrębnienia nowej spółdzielni, (...) wykonywało czyszczenia miejskiej sieci kanalizacyjnej w rejonie ulicy (...). Później ówczesny prezes (...) zakazał czyszczenia tego fragmentu kanalizacji, który przebiegał przez nieruchomość wieczyście użytkowaną przez Ł. SM, tj. przez działki o nr ewidencyjnym: (...) i (...). Zarówno ścieki z osiedla mieszkaniowego przy ulicy (...), jak i pozostałej części zachodnich Ł. musiały przebiegać prze sporny fragment sieci, zamknięcie tego odcinka sieci kanalizacyjnej powodowałoby odcięcie miejskich ścieków od przepompowni P1 łączącej ścieki z oczyszczalnią.

dowód: zeznania świadka J. P. (1) k. 107, zeznania prezesa J. P. (2) k. 134-135, zeznania prezesa P. B. k. 135; mapa geodezyjna z dnia 08-12-2008r k. 28, mapka z dnia 05-12-2013r k. 29, mapka z dnia 15-07-201 k. 105

W 2008 roku osiedle (...) SM miało sieć kanalizacji w bardzo złym stanie technicznym, występowały częste zalania piwnic, spiętrzenia kanalizacji nawet do 1,5 m, wydzielał się nieprzyjemny odór. To powodowało skargi lokatorów do władz Ł. SM. Natomiast nikt ze spółdzielni nie zgłaszał awarii kanalizacji do (...).

dowód: zeznania świadka J. P. (1) k. 107, zeznania prezesa J. P. (2) k. 134-135; zeznania prezesa P. B. k. 135

W grudniu 2009 roku firma ‘I. Sanitarne C.O. i Gazowe E. R.’ z L. dokonała czyszczenia i płukania trasy kanalizacyjnej w osiedlu wraz z odtworzeniem zasypanych studzienek kanalizacyjnych w osiedlu budynków mieszkalnych (...) w Ł. ul. (...) wyceniając swoje usługi na kwotę 35.068,82 zł brutto. Na poczet wykonanej usługi rzeczona firma w dniu 22 grudnia 2009 r. wystawiła dla Ł. SM fakturę VAT nr (...) na w.w kwotę.

dowód: zestawienie kosztów k. 38, wykaz prac związanych k. 39, Faktura VAT nr (...) k. 37

W grudniu 2010 roku to same przedsiębiorstwo dokonało udrożnienia odpływu wody deszczowej, połączenia pomiędzy studzienkami przed budynkiem mieszkalnym ul (...) w Ł.. Na poczet wykonanej usługi ‘I. Sanitarne C.O. i Gazowe E. R.’ z L. w dniu 22 grudnia 2009 r. wystawił dla Ł. SM fakturę VAT nr (...) na kwotę 8.078,50 zł brutto.

dowód: zakres prac i zestawienie kosztów k. 41, Faktura VAT nr (...) k. 40.

Zarząd (...) SM nie miał zamiaru żądać odszkodowania od (...) za ponoszone koszty oczyszczania kanalizacji sanitarnej, lecz chciał spowodować wybudowania nowego odcinka sieci kanalizacyjnej i dodatkowego kolektora ściekowego, co miało nastąpić podczas modernizacji ulicy (...). W dniu 12 stycznia 2011 r. zarząd Ł. SM informował (...) o „podłączeniu” miejskiej sieci kanalizacyjnej do odcinka kanalizacji biegnącego wzdłuż (...) handlowego (...) do budynku B. (...), które rzekomo powodowało spiętrzenie się ścieków w sieci kanalizacyjnej osiedla. W piśmie tym zgłoszono oczekiwanie wykonania przez (...) nowego odcinka sieci kanalizacyjnej, tak żeby nie przechodził przez nieruchomości Ł. SM. Jednocześnie wezwano (...) do okresowego czyszczenia tego odcinka, aby nie następowały spiętrzenia kanalizacji osiedlowej do czasu modernizacji ulicy (...). Jednakże z powodu wad technicznych projektu nie doszło do remontu spornego fragmentu ulicy miejskiej W. w Ł., ani do wybudowania nowego odcinka kanalizacji w spornym fragmencie.

dowód: zeznania prezesa J. P. (2) k. 134-135; zeznania prezesa P. B. k. 135; pismo powoda z dnia 12-01-2011r k. 32-33

W styczniu 2011 roku firma ‘I. Sanitarne C.O. i Gazowe E. R.’ z L. wykonała udrożnienia i czyszczenia „trasy głównej instalacji kanalizacji sanitarnej” wraz z przyłączeniami w Osiedlu (...) SM. Na poczet wykonanej usługi rzeczona firma w dniu 03 lutego 2011 r. wystawiła dla Ł. SM fakturę VAT nr (...) na kwotę 7.722,00 zł brutto.

dowód: zakres prac k. 43, Faktura VAT nr (...) k. 42

Pismem z dnia 23 lutego 2010 r. (...) odpowiedziało firmie (...) sp. z o.o., iż na przyłączenie do sieci wodno-kanalizacyjnej przy ulicy (...) nr ew. działki (...) wymagane jest uzyskanie zgody Ł. SM. Na wniosek Towarzystwa Budowlanego (...) S.A. o podłączenie do miejskiej sieci wodociągowej i kanalizacyjnej w Ł., (...) pismem z dnia 07 grudnia 2011 r. odpowiedziało, iż w bezpośrednim sąsiedztwie działek o numerze ewidencyjnym (...) obręb (...) w Ł. znajduje się sieć wodno – kanalizacyjna należąca do Ł. SM, zatem warunki przyłączenia do tej sieci należy uzgodnić z w.w spółdzielnią.

dowód: odpowiedź (...) z dn. 23-02-2010r k. 81, wniosek (...) S.A. k. 30, odpowiedź (...) z dn. 07-12-2011r k. 31

Pismem z dnia 28 maja 2012 roku Ł. SM wezwała (...) do zapłaty kwoty 36.000 zł tytułem wynagrodzenia za bezumowne korzystanie z sieci kanalizacyjnej Ł. SM, za okres ostatnich 3 lat przewodem Kp 400 o długości około 50 metrów celem przesyłu ścieków komunalnych. Wezwanie zostało doręczone (...) w dniu 01 grudnia 2012 roku.

dowód: wezwanie przedsądowe k. 34, potwierdzenie odbioru korespondencji k. 35-36

W 2012 roku koszty udrożnienia i oczyszczeniu kanalizacji sanitarnej dotyczącej Osiedla (...) SM wyniosły około 10.000 zł. Wszystkie wskazane wydatki ponosili członkowie Ł. Spółdzielni Mieszkaniowej w Ł..

dowód: zeznania prezesa J. P. (2) k. 134-135

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie wyżej powołanych odpisów dokumentów, których autentyczności strony nie kwestionowały. Częściowo były to dokumenty urzędowe: odpisy z KRS stron, mapa geodezyjna z dnia 04-12-2008r. przyjęta do państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego w dniu 08-12-2008r (k. 28), odpisy z ksiąg wieczystych nr (...) z dnia 18-01-2012r k. 19-27, odpis KW nr (...) z dnia 29-08-2013 r. k. 111-113, stanowiące dowód tego co zostało w nich stwierdzone. Sąd miał jednak na uwadze to, iż dane wskazane na mapie geodezyjnej nie były skorelowane z danymi zawartymi w księgach wieczystych, w szczególności numeracja działek widniejąca na mapie nie odpowiadała tym, które zawarte były w księgach wieczystych. Wynikało to z faktu, iż daty wydania odpisów ksiąg wieczystych były znacznie późniejsze od daty sporządzenia mapy, która nie zawierała aktualnej numeracji działek. Powód nie stanął na wysokości zadania, żeby wyjaśnić te rozbieżności, uczynił to natomiast pozwany składając mapkę z dnia 15-07-2013r. (k.105), która stanowi dokument prywatny, lecz posiłkowo uzupełnia dane z mapy geodezyjnej złożonej przez powoda w tym zakresie, że przedstawia aktualny numer ew. działki: (...) , przez którą (oprócz działki nr (...)) przechodzi sporny odcinek sieci. Na mapie jest to działka o nr (...). Ta okoliczność jest bardzo istotna, gdyż w księdze wieczystej nr (...) wśród działek objętych użytkowaniem wieczystym powoda nie została wskazana działka o numerze (...), ale widnieje działka o nr (...). Reasumując, na podstawie wymienionej dokumentacji można było wywieźć, że sporny odcinek sieci kanalizacyjnej przebiega przez nieruchomość gruntową (działki nr ew. (...) i (...)) objętą prawem powoda do użytkowania wieczystego. Pozostałe dokumenty stanowiły dokumenty prywatne w rozumieniu art. 245 k.p.c. Jednakowoż należy zwrócić uwagę, iż dokumenty prywatne stanowiły jedynie dowód tego, że określone w nich osoby złożyły oświadczenia o treści w nich zawartej. Stosowanie do treści art. 233 § 1 k.p.c. Sąd w ramach swobodnej oceny dowodów uznał je za wiarygodne i przydatne dla ustalenia stanu faktycznego, tym bardziej, że nie były podważane przez strony. Godzi się jednak zauważyć, iż złożone przez powoda faktury i wykazy poczynionych prac nie dają informacji o tym, że to sporny fragment sieci podlegał czyszczeniu i udrożnianiu. Przeciwnie dają dowód temu, że prace bądź były wykonywana na terenie osiedla i dotyczyły osiedlowej sieci kanalizacyjnej (k.38,39), bądź dotyczyła kanalizacji wodociągowej a nie sanitarnej (k. 41). Wprawdzie w zakresie prac z dnia 03-02-2011 r. firma ‘I. Sanitarne C.O. i Gazowe E. R.’ z L. wskazała, iż wykonuje prace zawiązane z udrożnianiem, czyszczeniem oraz płukaniem „trasy głównej instalacji kanalizacji sanitarnej wraz z przyłączeniami” w Osiedlu (...) SM, lecz ze szczegółowego opisu poszczególnych czynności nie wynika, żeby były to czynności podejmowane wyłącznie w zakresie spornego odcinka kanalizacji. Świadczy o tym liczba mnoga przy oznaczeniu elementów sieci: studzienki kanalizacyjne i przyłączeniowe, odcinki kolektorów między studzienkami rewizyjnymi na terenie osiedla. Całość złożonej przez powoda dokumentacji nie wykazała kosztów poniesionych w wyniku oczyszczania spornego odcinka, ani tym bardziej nie stanowi dowodu tego, że prace udrażniające wykonywane w sieci osiedlowej były spowodowane złym udrożnieniem spornego odcinka, a jeśli tak, to w jakim zakresie.

Sąd oparł się także na zeznaniach świadka J. P. (1). W ocenie Sądu zeznania świadka uznać należy za w pełni wiarygodne z uwagi na to, zostały złożone w sposób szczery, bez woli zatajania czegokolwiek lub przedstawienia przebiegu zdarzeń w sposób stronniczy, wyraźnie korzystny dla którejkolwiek ze stron procesu. Nadto, zeznania świadka były skorelowane z zeznaniami stron w zakresie czasu położenia kanalizacji miejskiej, zadań miejskich jakie wypełniała sporny fragment kanalizacji, tego, iż do wyodrębnienia powodowej spółdzielni pozwany dokonywał czyszczenia kanalizacji oraz tego, że nie były zgłaszane do pozwanego żadne zakłócenia w miejskiej sieci kanalizacyjnej (protokół z rozprawy k. 107).

Sąd w przeważającej części uwzględnił zeznania osób przesłuchanych w imieniu stron procesu: prezesa powodowej spółdzielni (...) k. 134-135, prezesa pozwanej spółki (...) k. 135, mając na uwadze to, iż ich zeznania jako strony procesu cechuje przedstawianie zaistniałych okoliczności w interpretacji dla nich korzystnej. Sąd pominął tę część zeznań przedstawiciela powoda, w której stwierdza, iż przyczyną zanieczyszczeń, spiętrzeń i zalań w budynkach osiedla było odprowadzanie ścieków miejskich przez sporny fragment kanalizacji i jego słaba przepustowość, jak również w których oznajmia, iż powód jest właścicielem spornego odcinka kanalizacji. Owe stwierdzenia nie dotyczą faktów tylko jest ich oceną, bądź interpretacją prawną, a to już wykracza poza cel procesowy środka dowodowego jakim są zeznania strony lub świadka. Z tych samych przyczyn Sąd pominął część zeznań przedstawiciela pozwanego, w której dokonał oceny sposobu użytkowania sieci kanalizacyjnej przez powoda. P. B. stwierdził bowiem, iż sieć była niedbale użytkowana z pominięciem zasad i przesłanek technicznych dodając również, iż na terenie Ł. jest dużo samowolek polegających na łączeniu sieci wodociągowych z sieciami kanalizacyjnymi. Zarówno ocena sposobu użytkowania sieci kanalizacyjnej przez powoda, jak i stwierdzenie co było przyczyną spiętrzeń kanalizacji w studzienkach osiedla oraz zalań piwnic budynków wymagało wiadomości specjalnych. W tym celu adekwatnym środkiem dowodowym jest opinia biegłego, jednakże żadna ze stron nie zgłosiła w tym zakresie wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego na podane specjalistyczne okoliczności.

Sąd początkowo dopuścił dowód z opinii biegłego zgłoszony przez powoda na okoliczność ustalenia wysokości wynagrodzenia za bezumowne używanie sieci kanalizacyjnej powoda przez pozwanego za okres 3 lat od dnia 08-10- 2009 roku do 08-10-2012 roku. Jednakże po przeprowadzeniu dowodu z przesłuchania stron, na podstawie art. 240 § 1 k.p.c. zmienił swoje postanowienie i oddalił wskazany wniosek dowodowy powoda. Przede wszystkich wynikało z nich, iż sporny fragment sieci kanalizacyjnej nie stanowi własności powoda (co zostanie wyjaśnione w części dotyczącej rozważań prawnych), a skoro tak, to nie było potrzeby przeprowadzania zgłoszonego dowodu na wskazane okoliczności. Ponadto, nawet przyjmując – wyłącznie hipotetycznie – że wskazany fragment sieci przysługuje powodowi, to nie było sensu określania wymiaru odszkodowania za używanie sieci kanalizacyjnej w oparciu o zasady stosowane przy określeniu wynagrodzenia z tytułu służebności przesyłu w sytuacji, gdy powód żąda (pozew k. 4) pokrycia kosztów utrzymania sieci wskutek używania przez pozwanego spornego odcinka sieci. Nie byłoby bowiem adekwatnego związku przyczynowego pomiędzy wynagrodzeniem z tytułu służebności przesyłu a poniesionymi „zwiększonymi kosztami utrzymania sieci”. Nade wszystko należy wskazać, iż przeprowadzenie dowodu na okoliczność ustalenia wysokości odszkodowania w sytuacji, gdy nie został wykazany związek przyczynowy pomiędzy działaniami lub zaniechaniami pozwanego a poniesionymi przez powoda kosztami utrzymania sieci osiedlowej byłby niecelowy. Mając całość na uwadze Sąd oddalił wniosek dowodowy powoda. W obliczu zaistniałej sytuacji dowodowej dopuszczenie dowodu naraziłoby stronę na dodatkowe niecelowe koszty sądowe.

Sąd Rejonowy zaważył, co następuje:

Powództwo było oczywiście bezzasadne i zasługiwało na oddalenie w całości.

W zasadzie nie było sporu co do okoliczności faktycznych ustalonych w sprawie. Istotą sporu była interpretacja prawna zaistniałego stanu rzeczy oraz specjalistyczna jego ocena, a właściwie kwestia ciężaru jaki spoczywał na poszczególnych stronach procesu celem wykazania tej oceny.

Na wstępie należy zaznaczyć, iż powód opiera swoje roszczenie na założeniu (interpretacji prawnej), iż jest właścicielem sieci kanalizacyjnej, która przebiega przez grunt objęty przysługującym mu prawem użytkowania wieczystego. Poza sporem było to, iż właścicielem nieruchomości gruntowej oznaczonej działkami o nr ewidencji (...) i (...) jest Gmina Ł., natomiast powodowej spółdzielni przysługuje prawo wieczystego użytkowania (art. 232 § 1 k.c.). Zgodnie z art. 233 k.c. wieczysty użytkownik może korzystać z gruntu z wyłączeniem innych osób, w tych samych granicach może swoim prawem rozporządzać. Natomiast w oparciu o przepis art. 235 § 1 k.c. budynki i inne urządzenia wzniesione na gruncie należącym do jednostek samorządu terytorialnego przez wieczystego użytkownika stanowią jego własność. To samo dotyczy budynków i innych urządzeń, które wieczysty użytkownik nabył zgodnie z właściwymi przepisami przy zawarciu umowy o oddanie gruntu w użytkowanie wieczyste. Pozwany nie kwestionował okoliczności przejęcia przez powoda od poprzednika prawnego (...) Spółdzielni Mieszkaniowej z siedzibą w W. prawa użytkowania wieczystego przedmiotowych działek wraz budynkami i urządzeniami na nich wzniesionymi. Sąd miał również na uwadze to, iż w myśl art. 48 k.c. co do zasady do części składowych gruntu należą budynki i inne urządzenia trwale z gruntem związane, a przysługująca wieczystemu użytkownikowi własność budynków i urządzeń na użytkowanym gruncie jest prawem związanym z użytkowaniem wieczystym. Jednakże z powyższych regulacji nie można wywieźć tego, iż odcinek sieci kanalizacyjnej znajdujący się pod powierzchnią gruntu użytkowanego wieczyście przez powoda również stanowi jego własność.

Jak słusznie wskazał powód istnieje wyjątek od zasady superficies solo cedit wyrażony w art. 49 k.c. Przepis ten w dniu, w którym została wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego pozwana spółka (12 maja 2005 r.) brzmiał: urządzenia służące do doprowadzania lub odprowadzania wody, pary, gazu, prądu elektrycznego oraz inne urządzenia podobne nie należą do części składowych gruntu lub budynku, jeżeli wchodzą w skład przedsiębiorstwa lub zakładu. Wynika z tego przepisu, że sporny odcinek sieci stanowiącej miejską sieć kanalizacyjną wchodził w skład pozwanego przedsiębiorstwa, którego przedmiotem działalności było odprowadzanie i oczyszczanie ścieków, również tych dostarczanych z osiedla mieszkaniowego powoda w spornym odcinku sieci. Okoliczność ta nie stanowiła problemów interpretacyjnych do czasu wydzielenia się powodowej spółdzielni. Wówczas z nieznanych przyczyn zarówno ówczesny prezes zarządu jak i członkowie zarządu nowopowstałej spółdzielni uznali, że sporny fragment stanowi własność wieczystego użytkownika gruntów, czyli powoda. To błędne przeświadczenie nie mogło decydować o prawie własności. Podobnie jak korespondencja pozwanego kierowana do podmiotów zgłaszających przyłączenie do sieci miejskiej (k. 31, 81) – pozwany stwierdzał w nich, że sieć wodno-kanalizacyjna należy do powoda (przy czym z kontekstu oraz usytuowania posesji, które miały być przyłączane wynika, iż chodziło pozwanemu o sieć wewnątrzosiedlową, a nie sporny odcinek sieci). Nie zmienił również stanu prawnego wprowadzony w dniu 03 sierpnia 2008 roku § 2 artykułu 49 k.c. stanowiący, iż właścicielem wymienionych wyżej urządzeń jest osoba, która poniosła koszty ich budowy, o ile nie zbyła ich przedsiębiorcy. Zgodnie bowiem z obowiązującą zasadą lex retro non agit nowy przepis nie może modyfikować wcześniej istniejącego stanu prawnego (o ile wyraźnie tak nie stanowi). Nadto, zdarzeniem prawnym, którego skutkiem jest nabycie własności urządzeń wymienionych w art. 49 § 1 k.c. (w nowym brzmieniu) jest sfinansowanie kosztów ich budowy, czego powód nie wykazał. Ostatecznym argumentem odmawiającym powodowi prawa własności do spornego odcinka sieci kanalizacyjnej jest ocena charakteru prawnego spornego odcinka sieci, tj. czy stanowi element zbioru odrębnych rzeczy (odcinków sieci), czy element jednej rzeczy złożonej zależy od stwierdzenia znaczenia tego odcinka sieci dla funkcjonowania jej jako całości ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego wŁ. z dnia 22 sierpnia 2013 roku, sygn. I ACa 295/13). O tym, czy określony odcinek sieci stanowi odrębną rzecz, czy część składową złożonej całości decydują względy techniczno-funkcjonalne. Ocena wymaga analizy w świetle art. 47 § 2 k.c. stanowiącego, iż „ częścią składową rzeczy jest wszystko, co nie może być od niej odłączone bez uszkodzenia lub istotnej zmiany całości albo bez uszkodzenia lub istotnej zmiany przedmiotu odłączonego”. Z okoliczności sprawy, wyrysu mapy geodezyjnej oraz zeznań świadka i prezesa pozwanej spółki wynika, iż zamknięcie spornego fragmentu sieci wiązałoby się z odcięciem ścieków zachodniej części Ł. od przepompowni P1, która łączy je z oczyszczalnią. To zaś oznacza, iż sporny fragment sieci nie jest odrębnym przedmiotem własności tylko częścią składową miejskiej sieci kanalizacyjnej, której jedynym właścicielem jest gminna spółka Zakład (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w Ł.. Powyższa argumentacja podważa fundamentalne żądania powoda, tj. prawo własności do spornego odcinka sieci, co stanowi samodzielną podstawę oddalenia powództwa.

Gdyby nawet hipotetycznie założyć, iż powód jest właścicielem spornego odcinka sieci, to i tak jego roszczenie nie zostałoby uwzględnione ze względów dowodowych. W tym miejscu wskazać należy, iż w każdej sprawie cywilnej, a zwłaszcza w sprawie gospodarczej, podstawową zasadą odnoszącą się do roli stron w procesie jest zasada wynikająca wprost z art. 6 k.c. oznaczająca, iż na każdej ze stron procesu spoczywa ciężar udowodnienia okoliczności, z których wywodzi korzystne dla siebie skutki prawne. Innymi słowy, ten kto powołując się na przysługujące mu prawo, żąda czegoś od innej osoby, obowiązany jest udowodnić fakty (okoliczności faktyczne), uzasadniające to żądanie.

Powód wywodzi swoje roszczenie z przepisów art. 225 k.c. w zw. z art. 224 § 2 k.c. w zw. z art. 289 k.c. w zw. z art. 352 k.c. żądając od pozwanego, jako posiadacza służebności będącego w złej wierze, zwrotu zwiększonych kosztów utrzymania sieci. Z powołanych przepisów wynika, iż obowiązek utrzymywania urządzeń potrzebnych do wykonywania służebności spoczywa na posiadaczu korzystającym z sieci, czyli wg. koncepcji powoda, na pozwanym, który „bezumownie korzysta z urządzeń powoda”. Tymczasem powód wskazuje, że to on od 2008 roku ponosił koszty udrażniania i czyszczenia kanalizacji, dlatego żąda od pozwanego ich zwrotu. Jednakże, żeby skutecznie ubiegać się o zapłatę odszkodowania należy wskazać i udowodnić: 1) działanie lub zaniechanie powodujące szkodę, 2) wskazać szkodę oraz określić jej rozmiar, 3) wykazać adekwatny związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy działaniem lub zaniechaniem a powstałą szkodą. Powód nie sprostał dowodowo żadnemu z tych elementów.

Nie było sporu co do tego, że od 2008 roku pozwana spółka korzystając ze spornego odcinka kanalizacji nie podejmowała żadnych prac konserwujących. Okoliczność istnienia zanieczyszczeń, spiętrzeń kanalizacji w studzienkach oraz zalań piwnic – o których zeznawał prezes powodowej spółdzielni – również nie była podważana. Usunięcie tych elementów wymagało poniesienia przez powoda znacznych kosztów, które wykazywał stosownymi fakturami. Jednakże nie zostało udowodnione, że korzystanie przez pozwanego ze spornego odcinka sieci, tj. odprowadzanie ścieków miejskiej sieci kanalizacyjnej zachodniej części Ł., przyczyniło się do ponoszenia takich wydatków. Nie zostało zatem wyjaśnione, czy te ewidentne zaniedbania wynikają z odpływu miejskich ścieków przez sporny fragment sieci (co przecież wykonywano od lat 70-ych XX wieku), czyteż z nieprawidłowej konstrukcji lub złej konserwacji sieci kanalizacyjnej wewnątrz osiedla mieszkaniowego (na co pozwany nie ma wpływu). Jak już wcześniej wyjaśniono zapewnienia prezesa zarządu Ł. SM nie mogą stanowić dowodu na okoliczność wykazania związku przyczynowego. Tym bardziej, iż powodowa spółdzielnia nie zgłaszała pozwanej spółce żadnych awarii (co również nie pozostawało sporne). Ustalenie przyczyny zatorów kanalizacyjnych wymagało specjalistycznej wiedzy obiektywnego biegłego sądowego. Powód zaniechał zgłoszenia wniosku o dopuszczenie biegłego na wskazaną okoliczność, co uniemożliwiło weryfikację stanowiska powoda, będąc alternatywną przyczyną oddalenia powództwa.

Na marginesie wskazać należy, iż sposób określenia wysokości należnej szkody – jak przy ustaleniu wynagrodzenia za służebność przesyłu, czyli różnica pomiędzy wartością określonej nieruchomości a wartością tej samej lecz obciążonej służebnością – nie miał związku z ponoszonymi wydatkami niezbędnymi do utrzymania spornego odcinka sieci w należytym stanie. Dlatego nie było zasadnym przeprowadzenie zgłoszonego przez powoda dowodu z opinii biegłego na okoliczność ustalenia wysokości przysługującego mu „wynagrodzenia”. Natomiast z zestawienia prac, będących podstawą wystawienia faktur za konserwację kanalizacji, nie wynika żeby prace te dotyczyły spornego odcinka kanalizacji sanitarnej. Mało tego. Cała dokumentacja złożona do akt – jak już wcześniej wyjaśniono - nie wykazała również tego, że prace udrażniające wykonywane w sieci osiedlowej były spowodowane złym udrożnieniem spornego odcinka.

O kosztach postępowania orzeczono w punkcie drugim wyroku na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. Zgodnie z tym przepisem strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). Przedmiotowe powództwo zostało oddalone w całości, a zatem na powodzie ciąży obowiązek zwrotu stronie pozwanej kosztów procesu, które poniosła ona w związku ze swym udziałem w sprawie. Dlatego zasadnym było w punkcie drugim wyroku zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kwoty 2.417 zł, w tym kwoty 2.400 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego oraz 17 zł tytułem zwrotu opłaty skarbowej od pełnomocnictwa. Koszt wynagrodzenia pełnomocnika procesowego strony pozwanej będącego radcą prawnym ustalono na podstawie § 6 pkt 5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2013 r. poz. 490 t.j.).

Zgodnie z art. 80 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r., o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2010 r., Nr 90, poz. 594 ze zm.) Sąd z urzędu zwraca stronie wszelkie należności z tytułu kosztów sądowych, stanowiących różnicę między kosztami pobranymi od strony, a kosztami należnymi. W związku z powyższym Sąd w punkcie III wyroku orzekł o zwrocie powodowi kwoty 1.500 zł tytułem niewykorzystanej zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego sądowego, zaś w punkcie IV wyroku orzekł o zwrocie pozwanemu kwoty 300 zł tytułem niewykorzystanej zaliczki na poczet zwrotu świadkowi kosztów podróży.

Mając powyższe na uwadze, Sąd orzekł jak w sentencji.

Zarządzenie:

(...).