Sygnatura akt II Ca 563/14
Dnia 12 czerwca 2014 r.
Sąd Okręgowy w Krakowie Wydział II Cywilny - Odwoławczy
w składzie następującym:
Przewodniczący: SSO Grzegorz Buła (sprawozdawca)
Sędziowie: SO Katarzyna Oleksiak
SR (del.) Renata Mleczko
Protokolant sądowy: Piotr Łączny
po rozpoznaniu w dniu 12 czerwca 2014 roku w Krakowie
na rozprawie
sprawy z powództwa W. R.
przy interwencji ubocznej Gminy Miejskiej K.
przeciwko Z. L., E. W., A. W., K. W., J. W. i E. J.
o eksmisję
na skutek apelacji interwenienta ubocznego
od wyroku Sądu Rejonowego dla Krakowa - Śródmieścia w Krakowie
z dnia 3 grudnia 2013 r., sygnatura akt I C 1028/13/S
1. zmienia zaskarżony wyrok w punkcie II w ten sposób, iż orzeka, że pozwanej Z. L. przysługuje prawo do lokalu socjalnego, którego obowiązek dostarczenia spoczywa na Gminie Miejskiej K., zaś pozwanym E. W., A. W., K. W., J. W. i E. J. uprawnienie takie nie przysługuje, a nadto punktowi III nadaje brzmienie „wstrzymuje wykonanie opróżnienia i opuszczenia lokalu opisanego w punkcie I wyroku w stosunku do pozwanej Z. L. do czasu złożenia przez Gminę Miejską K. oferty zawarcia umowy najmu lokalu socjalnego”;
2. nie obciąża pozwanych kosztami postępowania odwoławczego.
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy: nakazał pozwanym Z. L., E. W., A. W., K. W., J. W. i E. J., aby opuścili i opróżnili ze swoich rzeczy lokal mieszkalny numer (...) w budynku przy ul. (...) w K., składający się z trzech pokoi, kuchni wraz z przynależnościami o powierzchni 75,75 m2 i wydali go w stanie wolnym powodowi W. R. (pkt I); orzekł, że pozwanym Z. L., E. W., A. W., K. W., J. W. i E. J. przysługuje uprawnienie do otrzymania lokalu socjalnego, którego obowiązek dostarczenia ciąży na Gminie Miejskiej K. (pkt II); wstrzymał wykonanie opuszczenia i opróżnienia lokalu opisanego w punkcie I wyroku do czasu złożenia pozwanym przez Gminę Miejską K. oferty zawarcia umowy najmu lokalu socjalnego (pkt III) oraz zasądził solidarnie od pozwanych na rzecz powoda kwotę 200 (dwieście) złotych tytułem zwrotu kosztów procesu (pkt IV).
Uzasadniając powyższe rozstrzygnięcie Sąd pierwszej instancji wskazał, że powód domagał się nakazania pozwanym opuszczenia i opróżnienia lokalu mieszkalnego nr (...), położonego w K. przy S. (...) i wydania go powodowi w stanie wolnym oraz solidarnego zasądzenia kosztów procesu, wskazując, iż jest współwłaścicielem nieruchomości przy ul. (...) w K.. Najemcą lokalu nr (...) na podstawie wstąpienia w stosunek najmu po swoich rodzicach, była Z. L.. Pismem z dnia 7 czerwca 2011 roku pozwani zostali wezwani do uregulowania zadłużenia w kwocie 4.275,34 zł w terminie jednego miesiąca pod rygorem wypowiedzenia umowy najmu. Powyższy termin upłynął bezskutecznie, wobec czego pismem z dnia 1 sierpnia 2011 roku wypowiedziano pozwanym umowę najmu lokalu ze skutkiem na dzień 30 września 2011 roku. Od dnia 1 października 2011 roku ustalono pozwanym odszkodowanie za bezumowne korzystanie z mieszkania w kwocie 2.000 zł, jednakże obciążano ich odszkodowaniem w wysokości dotychczasowego czynszu. Kolejnym wezwaniem z dnia 31 grudnia 2012 roku administrator wezwał pozwanych do zapłaty kwoty zadłużenia w wysokości 9.249,51 zł i przekazania lokalu w dniu 31 stycznia 2013 roku.
Pozwani Z. L., E. W., A. W., K. W., J. W. i E. J. przyznali fakt zalegania z zapłatą, podnosząc, iż nie byli w stanie uiszczać czynszu. Pozwany A. W. przyznał, że jest współwłaścicielem nieruchomości przy ul. (...) i ul. (...), jednakże z uwagi na posiadany udział we współwłasności, nieuregulowany stan prawny i zamieszkiwanie w tym budynku dwóch rodzin nie jest w stanie tam zamieszkać. Interwenient uboczny po stronie powoda Gmina Miejska K. zarzucił, iż pozwany A. W. jest współwłaścicielem lokali przy ul. (...) i ul. (...) i domagał się nieprzyznawania pozwanym - poza Z. L. - lokalu socjalnego z uwagi na możliwość zamieszkania w nieruchomości przy ul. (...).
Jako okoliczności niesporne w sprawie Sąd Rejonowy przyjął, iż współwłaścicielem nieruchomości przy ul. (...) w K., w której znajduje się lokal mieszkalny numer (...), jest powód W. R.. Najemcą lokalu nr (...), poprzez wstąpienie w stosunek najmu po swoich rodzicach, była Z. L..
Ponadto Sąd Rejonowy ustalił, że pismem z dnia 7 czerwca 2011 roku Z. L., E. W. i A. W. zostali wezwani do uregulowania zaległości za korzystanie z lokalu mieszkalnego w łącznej wysokości 4.275,34 zł w terminie jednego miesiąca. Jednocześnie poinformowano pozwanych, że w przypadku nieuregulowania zadłużenia zostanie im wypowiedziany stosunek najmu. W piśmie z dnia 1 sierpnia 2011 roku administrator nieruchomości złożył Z. L. i E. W. oświadczenie o wypowiedzeniu stosunku najmu przedmiotowego lokalu ze skutkiem na dzień 30 września 2011 roku. Jako przyczynę wypowiedzenia wskazano pozostawanie w zwłoce z zapłatą czynszu w ponad 5 krotnej wysokości. Następnie w dniu 31 grudnia 2012 roku wezwano Z. L., E. W. i A. W. do zapłaty 9.249,51 zł w terminie do dnia 31 stycznia 2013 roku. Pozwani zostali też wezwani do opróżnienia lokalu ze wszystkich osób i rzeczy i przekazania go administratorowi w dniu 31 stycznia 2013 roku.
Z ustaleń poczynionych przez Sąd pierwszej instancji wynikało, że aktualnie w przedmiotowym lokalu mieszkają Z. L., E. W., A. W., K. W., J. W. i E. J.. Rodzina prowadzi wspólne gospodarstwo domowe. Pozwana Z. L. ma 71 lat. Jest rencistką. Osiąga dochód w kwocie 1400 zł netto. Pozwana jest osobą niepełnosprawną, ma orzeczoną II grupę inwalidzką. Jest pod stałą opieką lekarską i wymaga pomocy innych osób. Pozostaje pod opieką pozostałych członków rodziny. Pozwana miesięcznie wydaje około 300 zł na lekarstwa. Pozwana nie posiada nieruchomości, nie ma cennych rzeczy ruchomych, ani żadnych oszczędności. Pozwany A. W. ma 38 lat, z zawodu jest kierowcą zaopatrzeniowcem. Z tytułu umowy o pracę uzyskuje dochód w wysokości 2000 zł, z czego 1000 zł ma zajęte przez Komornika. W 2012 roku pozwany uzyskał dochód w wysokości 32.265 złotych. Pozwana E. W. ma 39 lat, z zawodu jest sprzedawcą. Prowadzi działalność gospodarczą, sprzedaje książki na portalu „allegro”. Działalność ta od ubiegłego roku przestała być dochodowa. Obecnie uzyskuje dochód w wysokości 100 zł miesięcznie. W 2012 roku pozwana uzyskała dochód w wysokości 739,79 zł. Pozwani są właścicielami samochodu osobowego marki H. (...), rok prod. 2004, za którego spłacają kredyt zaciągnięty we frankach szwajcarskich. Przedmiotowy pojazd został zakupiony w związku z prowadzoną działalnością gospodarczą. Do spłaty pozostało do spłaty kilkadziesiąt tysięcy złotych. Sąd Rejonowy ustalił, że ojciec pozwanego A. W. był współwłaścicielem budynku położonego przy ul. (...) i ul. (...) w udziale wynoszącym ½ części. Budynek ten jest dwupiętrowy, składa się z przyziemia, gdzie jest zlokalizowany garaż i dwóch pięter. Piętro pierwsze zajmuje matka pozwanego z dwoma jego pełnoletnimi siostrami. Ta część ma około 60 m2, składa się z trzech niewielkich pokoi, kuchni, łazienki i klatki schodowej. Sytuacja majątkowa matki pozwanego i sióstr nie pozwala na uiszczenie jakiejkolwiek kwoty na rzecz pozwanego w związku z posiadanym przez niego udziałem we współwłasności. Z kolei drugie piętro budynku jest zajmowane przez siostrę ojca pozwanego wraz z rodziną. Pozwana K. W. ma 21 lat. Obecnie nie pracuje i sprawuje opiekę nad dzieckiem E. J.. Od ojca dziecka otrzymuje około 100 - 200 zł miesięcznie.
W ocenie Sądu Rejonowego powództwo było zasadne. Sąd ten uznał, iż w okolicznościach faktycznych doszło do skutecznego wypowiedzenia pozwanym stosunku najmu. W związku z tym należało orzec wobec pozwanych Z. L., E. W., A. W., K. W., J. W. i E. J. opuszczenie i opróżnienie ze swoich rzeczy lokalu numer (...) w budynku przy ul. (...) w K. i wydanie go w stanie wolnym powodowi. Oceniając zasadność uprawnienia pozwanych do otrzymania lokalu socjalnego z zasobów Gminy, Sąd Rejonowy wskazał, że z uwagi na występujące w rodzinie pozwanych przesłanki z art. 14 ust. 3 ustawy o ochronie praw lokatorów, a to niski dochód, niepełnosprawność Z. L. oraz małoletniość E. J., spełniali warunki nakładające na Sąd obowiązek orzeczenia o uprawnieniu do otrzymania lokalu socjalnego. Jednocześnie Sąd Rejonowy stwierdził, że pozwani nie mają możliwości zamieszkania w innym lokalu, nawet przy okoliczności pozostawania przez pozwanego A. W. współwłaścicielem nieruchomości zabudowanej budynkiem przy ul. (...). Pozwany jest bowiem współwłaścicielem tej nieruchomości w udziale wynoszącym 1/8 część, jej stan prawny jest nieuregulowany i jest ona zajmowana przez pozostałych współwłaścicieli. Pozwany nie może zamieszkać w tym budynku, gdyż sprzeciwiają się temu pozostali współwłaściciele, którzy zajmują go od lat. Część nieruchomości zajmowana przez matkę i siostry pozwanego ma powierzchnię nieco ponad 60 m2, stąd w ocenie Sadu Rejonowego nie ma tam miejsca, aby wprowadziła się do mieszkania dodatkowo pięcioosobowa rodzina pozwanych. Ponadto Sąd Rejonowy wyraził pogląd, stosownie do którego pozwany A. W. nie jest w stanie uzyskać w krótkim czasie odpowiedniej spłaty, gdyż obowiązany byłby przeprowadzić żmudne postępowania, których uczestnikami nie będą tylko jego najbliżsi, ale również siostra ojca, która zajmuje drugie piętro domu. Środki finansowe, jakie posiada matka i siostry pozwanego wyłączają też możliwość prognozowania takiej spłaty, pomijając już to, że odpowiadałaby ona jedynie udziałowi, jaki pozwany posiada we współwłasności. Faktem jest natomiast to, że pozwani są zadłużeni i stoją przed obliczem spłaty kredytu za samochód, co do którego istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że zostanie zajęty w toku egzekucji. Sąd Rejonowy zważył, ze pozwani od dwóch lat mają trudności finansowe, co wykazały ich zeznania i zaświadczenie Urzędu Skarbowego. W tych okolicznościach Sąd Rejonowy orzekł o uprawnieniu do otrzymania lokalu socjalnego z zasobów gminy wobec wszystkich pozwanych, wstrzymując jednocześnie wykonanie opróżnienia lokalu do czasu złożenia pozwanym przez Gminę Miejską K. oferty zawarcia umowy najmu lokalu socjalnego.
W apelacji od punktu II i III wyroku interwenient uboczny zarzucił naruszenie art. 14 ust 3 i ust. 4 pkt. 4 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego poprzez przyjęcie, że pozwani spełniają przesłanki z art. 14 w/w ustawy, uprawniające do otrzymania lokalu socjalnego, pomimo, iż mają możliwość zamieszkania w domu położonym w K. przy ul. (...); błąd w ustaleniach faktycznych polegających na przyjęciu, że wszyscy współwłaściciele domu, którego współwłaścicielem jest pozwany A. W. sprzeciwiają się zamieszkaniu pozwanych, w sytuacji gdy został przesłuchany tylko jeden ze współwłaścicieli oraz przyjęcia, iż pozwani nie mogą zamieszkać w lokalu o powierzchni ponad 60 m2. Wskazując na powyższe apelujący domagał się zmiany zaskarżonego wyroku poprzez orzeczenie w stosunku do pozwanych o braku uprawnienia do lokalu socjalnego oraz zasądzenia na rzecz interwenienta ubocznego kosztów procesu wedle norm przepisanych tj. kosztów interwencji ubocznej oraz opłaty od apelacji. W uzasadnieniu interwenient uboczny wskazał, że jak wynika z ustalonego przez Sąd stanu faktycznego pozwany A. W. jest współwłaścicielem domu mieszkalnego przy ul. (...) w K.. Powierzchnia domu wynosi około 200 m 2, a cały budynek zamieszkany jest przez cztery osoby tj. matkę pozwanego, dwie jego siostry oraz osobę trzecią. Jedno całe piętro zajmuje tylko matka pozwanego i dwie jego siostrami. W ocenie skarżącego, pozwany będąc współwłaścicielem budynku ma możliwość w nim zamieszkania, wraz z rodziną, zwłaszcza, że pozostali współwłaściciele stanowią jego najbliższą rodzinę, w skład, której wchodzą siostry i matka pozwanego. Skarżący zauważył, że zgodnie z art. 2 ust. 1 pkt. 5 ustawy o ochronie praw lokatorów powierzchnia pokoi przypadających na jednego członka gospodarstwa domowego może wynosić 5 m2. Lokale socjalne dostarczane przez gminę służą zaspokajaniu potrzeb mieszkalnych w stopniu minimalnym na czas istnienia po stronie najemcy szczególnej sytuacji majątkowej, a nie tworzeniu szczególnych warunków mieszkaniowych. Jednocześnie interwenient uboczny nie sprzeciwił się przyznaniu lokalu socjalnego pozwanej Z. L., podkreślając zarazem, że twierdzenia Sądu jakoby pozwana wymagała opieki osób trzecich nie znajdują potwierdzenia w ustaleniach poczynionych przez Sąd, a w szczególności nie wynikają z orzeczenia o stopniu niepełnosprawności pozwanej. Wreszcie zarzucił Sądowi błędne twierdzenia, jakoby pozostali współwłaściciele sprzeciwiali się zamieszkaniu pozwanych w domu, ustalone na podstawie przesłuchania tylko jednego ze współwłaścicieli nieruchomości. Na rozprawie w dniu 12 czerwca 2014 roku pełnomocnik interwenienta ubocznego sprecyzował, że apelacja nie dotyczy rozstrzygnięcia w przedmiocie prawa do lokalu socjalnego przyznanego pozwanej Z. L..
Sąd Okręgowy dodatkowo ustalił:
Udział we współwłasności nieruchomości przy ul. (...) w K. przysługujący siostrze ojca pozwanego A. W. jest przedmiotem egzekucji i niedługo odbędzie się licytacja tego prawa. Pozwany A. W. był zatrudniony w firmie prowadzonej przez jego matkę, której siedziba mieściła się w mieszkaniu sąsiadki. Pozwani zostali wezwani do spłaty kredytu pobranego na zakup samochodu, przy czym rozłożono spłatę jedynie na 14 rat, a suma kredytu stanowi około 70 000 zł. Działalność gospodarcza prowadzona przez pozwaną E. W. nie przynosi dochodów, lecz straty. Pozwana nie podejmowała innej pracy z uwagi na sprawowanie opieki nad matką. Pozwana K. W. jest nadal bezrobotna. Nie wyobraża sobie samodzielnego mieszkania z babcią. Pozwana nie otrzymuje świadczeń alimentacyjnych na dziecko, nie występowała o alimenty do Sądu, gdyż pozostaje nadal w związku z ojcem jej dziecka, który poszukuje pracy w G. skąd pochodzi i gdy pozyskuje jakieś pieniądze to przysyła je pozwanej. Pozwana planuje wspólną przyszłość z ojcem dziecka.
Powyższe ustalenia Sąd Okręgowy poczynił w oparciu o twierdzenia pozwanych przedstawione na rozprawie apelacyjnej, którym powód ani interwenient uboczny nie zaprzeczyli, a w związku z tym mając na uwadze wyniki całej rozprawy Sąd uznał powyższe twierdzenia za przyznane.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Apelacja zasługiwała na uwzględnienie.
Wobec tego, iż apelacja nie kwestionowała orzeczenia o uprawnieniu do przyznania lokalu socjalnego pozwanej Z. L., poniższe rozważania dotyczyć będą wyłącznie pozwanych: E. W., A. W., K. W., J. W.i E. J.. W nawiązaniu do powyższego wskazać należy, że co prawda niektórzy pozwani, spełniają kryteria uprawniające do przyznania mi lokalu socjalnego z zasobów gminy, będąc osobami bezrobotnymi, małoletnimi czy sprawującymi opiekę nad osobą małoletnią, to jednak należy zauważyć, że ustawa z dnia 21 czerwca 2001 roku o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego (j.t. Dz. U. z 2005 r., Nr 31, poz. 266 z późn. zm.), zwaną dalej w skrócie „ustawą”, przewiduje także i takie sytuacje, których wystąpienie pozwala na orzeczenie o braku uprawnienia do otrzymania lokalu socjalnego nawet w stosunku do takich osób. Zgodnie z art. 14 ust. 4 in fine Sąd nie może orzec o braku uprawnienia do otrzymania lokalu socjalnego – chyba że osoby te (o których mowa w pkt 1 do 6 cyt. przepisu – m.in. bezrobotne, czy małoletnie – przyp. tut. Sądu) mogą zamieszkać w innym lokalu niż dotychczas używany. Zatem w sytuacji, gdy byli lokatorzy mają możliwość zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych w innym lokalu, niż dotychczas używany, to pomimo spełniania przesłanek z art. 14 ust. 4 ustawy Sąd może nie przyznać im prawa do otrzymania lokalu socjalnego z zasobów gminy. Taka właśnie sytuacja zaistniała na kanwie niniejszej sprawy. Mianowicie z ustaleń poczynionych przez Sąd pierwszej instancji wynikało, że pozwany A. W.jest współwłaścicielem nieruchomości zabudowanej budynkiem przy ul. (...)w K.oraz (...) w udziale wynoszącym 1/8 części. Stan techniczny nieruchomości widoczny na zdjęciach przedłożonych przez interwenienta ubocznego w toku postępowania przed Sądem Rejonowym, nie daje podstaw do przyjęcia, że nieruchomość nie nadaje się do zamieszkania w niej. Podkreślenia wymaga, że właściciel nieruchomości nie ma obowiązku korzystania z niej, jest to jego prawo, ale wskazać jednocześnie należy, że jeżeli z tego prawa nie korzysta, to czyni to ze wszystkimi konsekwencjami płynącymi z tego faktu, w tym przypadku braku podstaw do przerzucania powinności zapewnienia takiemu współwłaścicielowi przez ogół mieszkańców gminy, tworzących wspólnotę samorządową (por. art. 1 ust. 1 ustawy z dnia 8 marca 1999 roku o samorządzie gminnym [j.t. Dz. U. z 2013 r., poz. 594 z późn. zm.]) obowiązku dostarczenia lokalu socjalnego. Pozwany A. W.ma takie samo prawo do korzystania z nieruchomości, której jest współwłaścicielem jak jego matka i siostry, zajmujące aktualnie przedmiotową nieruchomość. Fakt, iż pozwany nie korzysta z przysługującego mu uprawnienia i toleruje stan, w którym jedynymi korzystającymi z nieruchomości są osoby bliskie pozwanemu, z którymi jak się wydaje nie pozostaje w złych relacjach, skoro bowiem był nawet zatrudniony w firmie swojej matki, nie oznacza, że pozwany nie ma możliwości zaspokajania swoich potrzeb mieszkaniowych w przedmiotowym budynku, względnie nie ma możliwości pozyskania środków finansowych z tytułu przysługującego mu udziału we współwłasności nieruchomości położonej w K., który to udział - bez konieczności sięgania po dowód z opinii biegłego do spraw szacowania nieruchomości – ma niewątpliwie określoną, znaczną wartość pieniężną. Trafnie podnosi się w apelacji, że skoro cały budynek ma powierzchnię 200 m2, a część nieruchomości jest zajmowana przez matkę i siostry pozwanego i ma powierzchnię nieco ponad 60 m2, to trudno przyjąć za Sądem pierwszej instancji, że nie ma tam dostatecznego miejsca, aby wprowadziła się rodzina pozwanych. Nadto zgodzić się należy z apelacją, że Sąd Rejonowy wysunął za daleko idące wnioski przyjmując, że osoby bliskie pozwanemu sprzeciwiają się jego zamieszkaniu w tym miejscu, skoro wniosek ten został wysnuty na podstawie przesłuchania tylko jednego ze współwłaścicieli, a mianowicie zeznań matki pozwanego, z zeznań której istotnie trudno wywieźć, że się powyższemu sprzeciwia, powołując się jedynie na mały metraż mieszkania. W tym miejscu warto przypomnieć, iż zgodnie z art. 2 ust.1 pkt 5 powołanej wyżej ustawy przez lokal socjalny należy rozumieć lokal nadający się do zamieszkania ze względu na wyposażenie i stan techniczny, którego powierzchnia pokoi przypadająca na członka gospodarstwa domowego najemcy nie może być mniejsza niż 5 m 2, a w wypadku jednoosobowego gospodarstwa domowego 10 m 2, przy czym lokal ten może być o obniżonym standardzie. Mając powyższe na uwadze należy stwierdzić, iż jakkolwiek część budynku zajmowana dotychczas wyłącznie przez matkę i siostry pozwanego A. W.nie stwarza komfortowych możliwości zamieszkania tam pozwanemu i jego rodzinie, tym niemniej powierzchnia ewentualnie przypadająca na jednego członka rodziny nie odbiega od tej jaką rodzina ta mogłaby uzyskać w przypadku otrzymania lokalu socjalnego.
W ocenie Sądu Okręgowego – odmiennie niż przyjął Są pierwszej instancji - pozwany może więc własnymi silami zaspokoić potrzeby mieszkaniowe swoje i swojej rodziny, z którą prowadzi wspólne gospodarstwo domowe, bo będąc współwłaścicielem nieruchomości dysponuje majątkiem o określonej wartości, który być może nie pozwoli mu na zakup innego mieszkania, ale z całą pewnością zapewni możliwość wynajęcia innego lokalu o standardzie, niewykluczone, że wyższym, niż lokal socjalny, o którego otrzymanie ubiegał się z zasobów gminy. Warto podkreślić, że wykonując orzeczenie Sądu, gmina jest obowiązana do zapewnienia lokalu socjalnego, ale tego rodzaju lokal nie jest zapewniany bezterminowo, lecz na ściśle określony czas, najczęściej na rok. W związku z powyższym, okoliczność, iż były lokator nie wykorzystuje w pełni przysługujących mu z tytułu prawa własności uprawnień nie skutkuje powstaniem po stronie gminy obowiązku zapewnienia mu lokalu socjalnego. Trzeba bowiem podkreślić, że lokal socjalny jest zazwyczaj przyznawany osobom, które nie mają żadnego majątku i nie mogą, choćby chciały, z niego skorzystać. W takich wypadkach na gminie spoczywa zapewnienie tym osobom realizacji potrzeb mieszkaniowych, które to zadanie w zakresie gminnego budownictwa mieszkaniowego należy do zadań własnych gminy (por. art. 7 ust. 1 pkt 7 ustawy o samorządzie gminnym). Pozwani są osobami, które w ocenie Sądu Okręgowego mogą własnymi siłami i środkami zaspokoić własne potrzeby mieszkaniowe, bez konieczności obciążania nimi Gminy Miejskiej K.. Poza bowiem możliwościami pozwanego A. W., inni członkowie jego rodziny, jak choćby pozwana K. W. także nie wykorzystuje przysługujących jej uprawnień. Mianowicie pozwana nie wystąpiła o alimenty do Sądu od ojca jej dziecka, pomimo, iż twierdzi, że sporadycznie otrzymuje środki na dziecko. Skoro pozwana toleruje taki stan, to powinna także ponosić konsekwencje płynące z powyższego faktu. Wreszcie pozwana E. W., twierdzi, że prowadzona przez nią działalność gospodarcza nie przynosi dochodów, lecz straty, a mimo to pozwana nie zlikwidowała tej działalności, póki co rozważa jedynie taką możliwość pod wpływem sugestii księgowej. Pozwana także nie starała się o podjęcie innej pracy, zasłaniając się koniecznością sprawowania opieki nad matką.
W tych okolicznościach Sąd Okręgowy uznał, że zarzuty apelacji były zasadne i w jej uwzględnieniu zmienił zaskarżony wyrok w punkcie II orzekając o uprawnieniu pozwanej Z. L. do lokalu socjalnego, którego obowiązek dostarczenia spoczywa na Gminie Miejskiej K., natomiast co do pozostałych pozwanych: E. W., A. W., K. W., J. W. i E. J. uznał Sąd, że takie uprawnienie nie przysługuje. Nadto Sąd nadał punktowi III brzmienie, polegające na wstrzymaniu wykonania opróżnienia i opuszczenia lokalu opisanego w punkcie I wyroku w stosunku do pozwanej Z. L. do czasu złożenia przez Gminę Miejską K. oferty zawarcia umowy najmu lokalu socjalnego. O powyższym Sąd Okręgowy orzekł jak w punkcie 1 sentencji na podstawie art. 386 §1 k.p.c.
O kosztach za postępowanie odwoławcze Sąd Okręgowy orzekł jak w punkcie 2 sentencji na podstawie art. 102 k.p.c. uznając, że sytuacja materialna pozwanych w powiązaniu z małoletniością, bezrobociem i swego rodzaju nieporadnością życiową, nie uzasadnia obciążenia ich dodatkowo obowiązkiem zwrotu na rzecz interwenienta ubocznego opłaty za apelację. W ocenie Sądu Okręgowego obciążenie pozwanych kosztami postępowania odwoławczego byłoby niesłusznie z punktu widzenia zasad społecznych.