Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 961/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia

15 lipca 2014r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący

SSO Irena Dobosiewicz

Sędziowie

SO Aurelia Pietrzak (spr.)

SR del. Sylwia Suska-Obidowska

Protokolant

sekr. sądowy Tomasz Rapacewicz

po rozpoznaniu w dniu 15 lipca 2014r. w Bydgoszczy

na rozprawie

sprawy z powództwa K. Ł. i J. Ł.

przeciwko B. S.

o zapłatę

na skutek apelacji powodów i pozwanego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 17 października 2013r. sygn. akt. I C 5497/12

I/ zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że:

1)  w punktach 1 i 4 (pierwszym i czwartym) podwyższa zasądzoną kwotę do kwoty 295 zł (dwieście dziewięćdziesiąt pięć),

2)  w puntach 3 i 4 (trzecim i czwartym) podwyższa zasadzoną kwotę do kwoty 6000 zł (sześć tysięcy),

i oddala powództwo w pozostałej części,

3)  w punkcie 5 (piątym) znosi wzajemnie między stronami koszty procesu,

II/ oddala apelację powodów w pozostałej części,

III/ oddala apelację pozwanego,

IV/ znosi wzajemnie między stronami koszty postępowania apelacyjnego.

sygn. akt: II Ca 961/13

UZASADNIENIE

Powodowie J. Ł. i K. Ł. wnieśli o zasądzenia od pozwanego B. S. na ich rzecz solidarnie kwoty 1.218 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 21 września 2010 r. do dnia zapłaty tytułem kosztów leczenia ich psa oraz wydatków związanych z uszkodzeniem ich odzieży. Nadto powódka domagała się zasądzenia na jej rzecz kwoty 8.000 zł, a powód kwoty 2.000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 21 września 2010r. do dnia zapłaty. W uzasadnieniu podali, że wyrokiem z dnia 13 września 2010r. pozwany został uznany za winnego przestępstw z art. 197 § 1 k.k. i art. 217 § 1 k.k. w postaci kierowania gróźb karalnych oraz naruszenia nietykalności cielesnej powodów. Zdarzenie, za które został skazany pozwany skutkowało u powodów traumatycznymi przeżyciami, szczególnie u powódki, która przez pół roku przyjmowała leki. Wskazali nadto, że ponieśli koszty leczenia siebie i psa oraz że w czasie zdarzenia zniszczona została ich odzież, a powód w dniach od 21 do 30 grudnia 2009 r. przebywał na zwolnieniu lekarskim, przez co obniżeniu uległy jego zarobki.

Pozwany w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu. W uzasadnieniu przyznał, że został skazany wyrokiem karnym, jednakże zakwestionował ustalenia zawarte w opisie tego orzeczenia. Nadto wskazał, że powodowie nie wykazali swoich roszczeń.

Wyrokiem z dnia 17 października 2013 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy:

1.  zasądził od pozwanego na rzecz powodów solidarnie kwotę 95 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 31 maja 2013 r. do dnia zapłaty,

2.  zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 31 maja 2013 r. do dnia zapłaty,

3.  zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 2.000 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 31 maja 2013 r. do dnia zapłaty,

4.  oddalił powództwo w pozostałej części,

5.  zasądził od powodów solidarnie na rzecz pozwanego kwotę 714 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

Pozwany w dniu 19 grudnia 2009 r. w B. przy skrzyżowaniu ulic (...) groził powodom słowami „zabije was, załatwię was, załatwię wam święta” zachowując się przy tym agresywnie, czym wzbudził u nich uzasadnioną obawę, że groźby te zostaną spełnione. Pozwany w tym samym miejscu i czasie uderzył powoda K. Ł. pięścią w twarz i klatkę piersiową oraz kopał po nogach, czym naruszył jego nietykalność cielesną. Pozwany w tym samym czasie, miejscu i okolicznościach uderzył J. Ł. z pięści w twarz, czym naruszył jej nietykalność cielesną.

Wyrokiem z dnia 13 września 2010 r. pozwany został uznany za winnego opisanych wyżej występków z art. 190 § 1 k.k. i art. 217 § 1 k.k., za co wymierzono mu łączną karę sześciu miesięcy pozbawienia wolności, którą warunkowo zawieszono na okres dwóch lat.

Powód na skutek opisanego zdarzenia przebywał na zwolnieniu lekarskim w dniach od 21 do 30 grudnia 2009 r. Miał posiniaczoną twarz i poobijane żebra. Z uwagi na ból żeber nie mógł przez tydzień spać, przyjmował zastrzyki.

Powódka natomiast ciężko przeżyła powyższe zdarzenie psychiczne, pojawiły się u niej lęki związane z wychodzeniem wieczorami na spacer z psem, miała problemy ze snem. Konsultowała się z tego powodu z lekarzem rodzinnym, który przepisał jej leki. Nie była u psychologa ani psychiatry.

Powodowie ponieśli koszty leczenia swojego psa w kwocie 95 zł, który wymagał tego z powodu zaatakowania go przez psa pozwanego.

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie bezspornych twierdzeń stron, dokumentów oraz zeznań stron. Sąd w tym zakresie podał, że nie dał wiary powodom w zakresie, w jakim podawali wysokość poniesionej szkody w postaci kosztów leczenia, uszkodzenia odzieży, rehabilitacji i utraconych zarobków. Wiarygodne również nie były zeznania pozwanego dotyczące kwestionowania przez niego swojej odpowiedzialności za czyny, za które został prawomocnie skazany.

Na wstępie swoich rozważań Sąd Rejonowy zaznaczył, że na mocy art. 11 k.p.c. ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym. Związanie to dotyczy znamion przestępstwa objętego wyrokiem, a zatem Sąd był związany co do tego, że pozwany dopuścił się wobec powodów czynów opisanych w wyroku skazującym, to jest przestępstw z art. 190 § 1 k.k. i art. 217 § 1 k.k.

Następnie Sąd zwrócił uwagę na treść art. 415 k.c. i art. 431 § 1 k.c., po czym wskazał, że powodowie wykazali roszczenie związane z leczeniem psa przedstawiając na tę okoliczność rachunek wystawiony przez weterynarza następnego dnia po zdarzeniu. Jest wręcz nieprawdopodobne, w ocenie Sądu I instancji, aby pies powodów uległ urazom w wyniku jakiegoś innego zdarzenia. Pozwany natomiast nie wykazał, że jego pies tego dnia miał na sobie kaganiec. O odsetkach od tego żądania Sąd orzekł na podstawie art. 481 k.c., mając na względzie art. 455 k.c.

Przechodząc do żądania zadośćuczynienia, Sąd odwołał się do art. 444 § 1 k.c. i art. 445 § 1 k.c., wskazując, iż zadośćuczynienie pieniężne ma na celu złagodzenie cierpień fizycznych i psychicznych, które składają się na krzywdę.

Sąd Rejonowy uznał, że żądania powodów w tym zakresie zasługują na częściowe uwzględnienie, a mianowicie w zakresie po 2.000 zł dla każdego z nich. W ocenie Sądu przyznane kwoty są adekwatne do rozmiaru krzywdy każdego z powodów i uwzględniają wszystkie okoliczności sprawy, nadto są to kwoty ekonomicznie odczuwalne. Odnośnie powoda Sąd wziął pod uwagę doznane przez niego obrażenia fizyczne, ból żeber, trudności ze spaniem przez okres tygodnia, a także fakt przyjmowania zastrzyków. W wypadku powódki Sąd uwzględnił to, że została ona uderzona w twarz przez pozwanego, co skutkowało nie tylko bólem fizycznym, ale także psychicznym ze względu na jej wrażliwość. Powódka przejęła się groźbami pozwanego, w związku z czym zaczęła odczuwać lęki. Przez dłuższy czas bała się wychodzić z domu, potem wychodziła na spacery tylko z mężem. W wyniku zdarzenia powodowie mieli zepsute święta w 2009 r.

Nadto Sąd zaznaczył, że odnośnie powódki nie było podstaw do zasądzenia na jej rzecz kwoty 8.000 zł zadośćuczynienia, albowiem nie odniosła ona żadnych fizycznych obrażeń, a jej negatywne przeżycia nie były aż tak poważne.

O odsetkach w tym zakresie Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 481 k.c.

W pozostałym zakresie powództwo zostało oddalone, albowiem powodowie nie wykazali, że ponieśli wskazane w pozwie koszty leczenia. Całkowicie niewykazane było także żądanie dotyczące zwrotu kosztów zniszczonych ubrań. W pozwie podano zresztą, że zniszczeniu uległy ubrania powodów bez określenia choćby części garderoby i sposobu ich uszkodzenia. Na uwzględnienie nie zasługiwało także żądanie dotyczące utraconych korzyści, albowiem samo porównanie lat działalności gospodarczej powoda nie może prowadzić do prostego wniosku, że niższe przychody w 2010 r. znajdują się w normalnym związku przyczynowym z działaniami pozwanego i z faktem, że powód przez to przebywał na zwolnieniu lekarskim. W inny sposób powodowie nie udowodnili zasadności tego żądania. Zatem nie zostało ono wykazane co do zasady w tej części, wobec czego nie było możliwości zastosowana art. 322 k.p.c.

O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł w myśl art. 100 k.p.c., stosując zasadę stosunkowego rozdzielenia.

Apelację od powyższego wyroku wnieśli powodowie zaskarżając go w części tj. w punkcie 4 oraz w punkcie 5. Zarzucili Sądowi pierwszej instancji naruszenie przepisów prawa procesowego, tj.:

1.  art. 233 § 1 k.p.c., art. 299 k.p.c. w zw. z art. 328 § 2 k.p.c. poprzez odmowę wiarygodności i mocy dowodowej dowodu z przesłuchania strony powodowej w zakresie wysokości rzeczywistej poniesionej przez powodów szkody w drodze poprzestania na stwierdzeniu, że „samo twierdzenie strony nie stanowi dowodu” bez jednoczesnego wyjaśnienia przyczyn, dla których w świetle całokształtu materiału dowodowego Sąd uznał powyższy dowód za niewiarygodny, bądź niewystarczający do ustalenia tejże okoliczności,

2.  art. 322 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie przy oszacowaniu szkody w postaci zniszczonego na skutek zajścia z udziałem pozwanego ubrania powodów sytuacji zakwestionowania wyceny przyjętej przez powodów przy jednoczesnym wykazaniu przez nich faktu powstania szkody po ich stronie w tym zakresie, jak również zaistnienia przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej pozwanego,

3.  art. 233 § 1 k.p.c. na skutek oceny krzywdy zaistniałej u powódki w sposób dowolny poprzez bezpodstawne zakwestionowanie zasadności odbywanych przez nią zajęć z hipoterapii w ramach zalecenia lekarskiego i w konsekwencji przyjęcie, iż dochodzona przez nią kwota zadośćuczynienia na poziomie 8.000 zł jest rażąco wygórowana, co nie znajduje uzasadnienia w świetle załączonej dokumentacji medycznej oraz zeznań powodów co do stanu zdrowia powódki,

4.  art. 102 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie w niniejszej sprawie, podczas gdy charakter dochodzonego przez powodów roszczenia oraz jego znaczenie dla strony, jak również usprawiedliwione subiektywne przekonanie powodów co do zasadności w całości zgłoszonego przez nich roszczenia pozwalają przyjąć, iż w sprawie zachodzi szczególnie uzasadniony wypadek pozwalający na odstąpienie od obciążania powodów kosztami procesu.

Wskazując na powyższe powodowie wnieśli o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości oraz zmianę punktu 5 poprzez odstąpienie od obciążania powodów kosztami procesu. Nadto domagali się zasądzenia na ich rzecz solidarnie kosztów postępowania apelacyjnego.

Apelację od wyroku Sądu Rejonowego złożył również pozwany, zaskarżając go w punkcie 1, 2 i 3. Zarzucił on Sądowi pierwszej instancji błędy w ustaleniach faktycznych mające wpływ na treść rozstrzygnięcia polegające na:

1.  mylnym przyjęciu, że zebrany w sprawie materiał dowodowy uzasadnia zasądzenie na rzecz powodów solidarnie kwoty 95 zł wraz z ustawowymi odsetkami, podczas gdy wnikliwa jego analiza prowadzi do wniosku, że odszkodowanie nie jest zasadne, gdyż pozwany nie spowodował w sposób zawiniony szkody po stronie powodów,

2.  mylnym przyjęciu, że zebrany w sprawie materiał dowodowy uzasadnia zasądzenie na rzecz powoda oraz powódki kwot po 2.000 zł zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami za krzywdę jaką doznali w wyniku zdarzenia z dnia 19 grudnia 2009 r., podczas gdy jego analiza prowadzi do wniosku, że całe zdarzenie miało inny przebieg, a przyznanie zadośćuczynienia nie jest zasadne, gdyż pozwany nie kierował wobec powodów gróźb karalnych, ani nie naruszył ich nietykalności cielesnej w sposób zawiniony, a powód nie wykazał wszystkich przesłanek odpowiedzialności deliktowej.

Wskazując na powyższe pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w punktach 1, 2 i 3 poprzez oddalenie powództwa w tym zakresie. Nadto domagał się zasądzenia na swoją rzecz kosztów postępowania apelacyjnego.

Powodowie w odpowiedzi na apelację pozwanego wnieśli o jej oddalenie oraz o zasądzenie na ich rzecz solidarnie kosztów postępowania apelacyjnego

Pozwany na rozprawie apelacyjnej wniósł o oddalenie apelacji powodów i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powodów była częściowo zasadna, uzasadnienia nie znajduje natomiast w całości apelacja pozwanego.

Sąd odwoławczy co do zasady podziela ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd pierwszej instancji, przyjmując je za podstawę także dla własnego rozstrzygnięcia, uzupełniająco w tym zakresie wskazując, że w wyniku zdarzenia z dnia 19 grudnia 2009 r. uszkodzeniu uległy spodnie jeansowe marki W. oraz kurtka powoda o łącznej wartości 200 zł (zeznania powoda K. Ł. – k.71-74, zeznania powódki J. Ł. – k.75-77). W oparciu o te ustalenia uzasadnione było wyciągnięcie odmiennych wniosków od tych poczynionych przez Sąd Rejonowy, jedynie w części dotyczącej szkody poniesionej przez powoda w związku ze zniszczeniem odzieży oraz należnego powódce zadośćuczynienia.

Z racji faktu, iż apelacja pozwanego jest najdalej idąca, rozważania w sprawie należy rozpocząć od rozpatrzenia zawartych w niej zarzutów. Powtórzyć należy za Sądem Rejonowym treść art. 11 k.p.c., który stanowi, że ustalenia wydanego w postępowaniu karnym prawomocnego wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa wiążą sąd w postępowaniu cywilnym. Określona tym przepisem moc wiążąca skazującego wyroku karnego oznacza, że w sprawie cywilnej niedopuszczalne jest dokonywanie jakichkolwiek własnych ustaleń co do tych okoliczności, którymi, zgodnie z tą regulacją, sąd cywilny jest związany. Okoliczności te nie mogą być przedmiotem postępowania dowodowego, ani oceny sądu, a więc nie ma do nich zastosowania zasada swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.). Dysponując takim prawomocnym skazującym wyrokiem karnym sąd cywilny dokonuje jedynie subsumcji wynikających z niego ustaleń odnośnie popełnionego przestępstwa pod odpowiedni przepis prawa cywilnego materialnego. W konsekwencji wyłączona jest możliwość obrony pozwanego w zakresie sprzecznym z ustaleniami wyroku karnego. Z ustaleń prawomocnego wyroku karnego z dnia 13 września 2010 r. wynika, że pozwany dopuścił się wobec powodów występków kierowania gróźb karalnych (190 § 1 k.k.) oraz naruszenia nietykalności cielesnej (art. 217 § 1 k.k.), za które został skazany na karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania. W powyższym zakresie wyrok ten nie może być kwestionowany w postępowaniu cywilnym, do czego w istocie zmierzały zarzuty 2 i 3 zawarte w apelacji pozwanego (konstrukcyjne ujęte powyżej jako zarzut 2), albowiem były one oparte na twierdzeniu, że zdarzenie z dnia 19 grudnia 2009 r. miało zupełnie inny przebieg od tego ustalonego przez sąd karny. Tak skonstruowane zarzuty błędu w ustaleniach faktycznych nie mogły przynieść oczekiwanego przez pozwanego rezultatu. Wobec tego nie zasługiwały one na uwzględnienie.

Dodać przy tym trzeba, iż zarzut 1 również nie był zasadny, albowiem w świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego nie ulega wątpliwości, że pies pozwanego, nie mając żadnego zabezpieczenia, zaatakował psa powodów, zatem w myśl art. 431 § 1 k.c. pozwany obowiązany jest do naprawienia wynikłej z tego szkody, która została udokumentowana rachunkiem od weterynarza.

Przechodząc do oceny zarzutów zawartych w apelacji powodów, Sąd Okręgowy doszedł do wniosku, że zarzut obrazy art. 322 k.p.c. polegający na niezastosowaniu tego przepisu, i powiązany z nim w tym zakresie zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., okazał się częściowo uzasadniony, tylko odnośnie szkody w postaci uszkodzenia odzieży powoda. Istotnie na tę okoliczność powodowie powołali jedynie dowód ze swoich zeznań, jednakże na ich podstawie, biorąc pod uwagę zasady doświadczenia życiowego, można było ustalić fakt zaistnienia szkody w tym zakresie, która była następstwem zdarzenia z dnia 19 grudnia 2009 r. Wtedy to powód został zaatakowany przez psa pozwanego, a następnie przez samego pozwanego, który uderzył go w twarz i klatkę piersiową, a także kopał po nogach. Nie ulega wątpliwości, że po tym zdarzeniu powód trafił do punktu ratownictwa medycznego, gdzie został opatrzony. Biorąc pod uwagę zachowanie pozwanego, jak i to że pies pozwanego rzucił się do nogi powoda, ubranie powoda musiało ulec zniszczeniu. Zarówno powód, jak i powódka, zgodnie zeznali, że tego dnia miał on na sobie spodnie jeansowe. Powódka dodała, że zwykle kupuje mężowi spodnie marki W.. Kurtka również musiała zostać uszkodzona, o czym świadczy chociażby fakt, iż po zdarzeniu bolały powoda żebra, zatem w to miejsce musiał być kopany przez pozwanego. Logicznym natomiast następstwem takiego działania było zniszczenie kurtki powoda. Tym samym istniały podstawy do zastosowania art. 322 k.p.c. W oparciu o ten przepis Sąd Okręgowy uznał, że szkoda powoda odnośnie spodni, biorąc pod uwagę pewne ich zużycie, wynosi 100 zł. Tak samo przyjąć należało odnośnie kurtki. Zatem łącznie tytułem szkody za zniszczoną odzież pozwany winien zapłacić powodom dodatkowe 200 zł, oprócz kwoty 95 zł zasądzonej zaskarżonym wyrokiem, tytułem odszkodowania.

Sąd Okręgowy nie podzielił natomiast stanowiska powodów odnośnie zniszczenia kurtki powódki, albowiem z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie nie wynika, aby miała ona ulec jakiemukolwiek uszkodzenia. Takiego wniosku nie można wyciągnąć choćby pośrednio z żadnego przeprowadzonego dowodu. Wskazać należy, że powódka została uderzona przez pozwanego w twarz, zaś w toku postępowania przed Sądem pierwszej instancji nie było mowy o tym, aby jej kurtka na skutek zdarzenia została chociażby rozerwana czy też poplamiona krwią. W tej części zarzut powodów dotyczący naruszenia art. 322 k.p.c. nie był więc zasadny.

Odnośnie utraconych zarobków powoda Sąd Rejonowy prawidłowo uznał, że fakt rzeczywistej straty w tym zakresie nie został wykazany. Zważyć należy, że zdarzenie miało miejsce krótko przed Świętami Bożego Narodzenia, zatem wówczas jego zarobki mogły kształtować się różnie. Samo porównanie do zarobków uzyskanych rok później i na tej podstawie wyliczenie szkody, w ocenie Sądu Okręgowego, nie jest właściwe, tym bardziej, że jak sam wskazał powód, jego dochody rosły z roku na rok. Skoro faktycznie tak było, właściwsze byłoby przeprowadzenie porównania do zarobków uzyskanych przez niego w tym samym okresie rok wcześniej. Jednakże powód takiego zestawienia nie przedłożył Sądowi pierwszej instancji.

Nie zostały również wykazane twierdzenia odnośnie poniesienia przez powodów kosztów hipoterapii, na którą uczęszczała powódka. Na tę okoliczność nie przedłożyli żadnego dowodu, chociażby w postaci rachunku, czy faktury. Abstrahując od powyższego, w ocenie Sadu Okręgowego, wydatki na tego typu zajęcia trudno uznać za koszt będący w związku z doznaną szkodą w rozumieniu art. 444 § 1 k.c. Trafnie zauważył Sąd Rejonowy, że powódka w otoczeniu koni starała się poprawić swoje samopoczucie, była to dla niej forma wypoczynku, nie przechodziła zatem typowej rehabilitacji w związku z doznanym rozstrojem zdrowia. Nie wiadomo zresztą jaki lekarz zalecił jej tego typu zajęcia. Nie był to z pewnością psycholog, czy też psychiatra, albowiem z ich pomocy powódka nie korzystała. Wobec tego uzasadnione jest stwierdzenie, że wydatki na hipoterapię nie należą do wydatków koniecznych, poniesionych w związku z zaistniałym zdarzeniem.

Przechodząc do kwestii zadośćuczynienia, w pierwszej kolejności zauważyć należy, że w tym zakresie zarzut apelacji w istocie był zarzutem naruszenia prawa materialnego, nie zaś procesowego w postaci art. 233 § 1 k.p.c., albowiem powodowie zarzucili Sądowi Rejonowemu nieadekwatność zasądzonej z tego tytułu kwoty na rzecz powódki do rozmiaru doznanej przez nią krzywdy, a zatem ich zarzut dotyczył tego, że zasądzona kwota 2.000 zł nie jest odpowiednia w rozumieniu art. 445 § 1 k.c. Z zarzutem tym należało się zgodzić, lecz nie w pełnym zakresie.

Sąd Okręgowy wskazuje, że zgodnie z art. 2 Konstytucji Rzeczpospolita Polska jest państwem prawa, do których zadań należy zapewnienie bezpieczeństwa swoim obywatelom (art. 5 Konstytucji). Zatem każdy obywatel ma prawo czuć się bezpiecznie na ulicach. Poczucie bezpieczeństwa powodów zostało naruszone przez pozwanego, który nie dość, że wypuścił groźnego psa bez zabezpieczenia, co skończyło się atakiem psa pozwanego na psa powodów, to jeszcze sam zaatakował powodów, bijąc zarówno powoda jak i powódkę. W odczuciu społecznym takie zachowanie jest wysoce naganne. Na szczególne napiętnowanie zasługuje fakt uderzenia przez niego kobiety, która co do zasady jest słabsza fizycznie od mężczyzny i bardziej wrażliwsza na takie czyny. Tego typu zachowania są zdecydowanie gorzej odbierane społecznie, aniżeli nawet bójki pomiędzy mężczyznami. Wobec tego Sąd Okręgowy uznał, że w tym wypadku cierpienia psychiczne powódki mogły charakteryzować się większą dolegliwością od cierpień fizycznych. Zresztą Sąd Rejonowy ustalił, że powódka ciężko przeżyła to zdarzenie. Bała się wychodzić na spacer z psem, miała problemy ze snem. Wynika z tego, że jej poczucie bezpieczeństwa zostało poważnie zagrożone i stan ten trwał około pół roku. Powyższe okoliczności nie zostały w odpowiednim stopniu uwzględnione przez Sąd pierwszej instancji. Dlatego też Sąd Okręgowy zasądzoną na rzecz powódki kwotę 2.000 zł zadośćuczynienia podwyższył do kwoty 6.000 zł uznając, że właśnie ta kwota jest adekwatna do krzywdy jaką powódka doznała. W okolicznościach niniejszej sprawy, w ocenie Sądu Okręgowego, kwota żądana z tego tytułu w apelacji była wygórowana i niewspółmierna do rozmiaru cierpień doznanych przez powódkę. Kompensacyjny charakter zadośćuczynienia realizuje w tym wypadku kwota 6.000 zł. Kwestia zasądzenia 2.000 zł zadośćuczynienia na rzecz powoda nie była podnoszona w apelacji powodów, wobec tego pozostawała ona poza granicami rozpoznania tego środka odwoławczego przez Sąd Okręgowy.

Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że: w punktach 1 i 4 podwyższył zasądzoną kwotę do kwoty 295 zł; w punktach 3 i 4 podwyższył zasądzoną kwotę do kwoty 6.000 zł i oddalił powództwo w pozostałej części; w punkcie 5 zniósł wzajemnie między stronami koszty procesu (punkt I). Na mocy art. 385 k.p.c. Sąd Okręgowy oddalił apelację powodów w pozostałej części i oddalił apelację pozwanego (punkt II i III), zaś o kosztach postępowania apelacyjnego orzekł na podstawie art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z art. 100 k.p.c. znosząc je wzajemnie pomiędzy stronami (punkt IV).