Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III APa 12/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 lutego 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Lublinie III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący - Sędzia

SA Małgorzata Rokicka-Radoniewicz

Sędziowie:

SA Elżbieta Czaja (spr.)

SA Teresa Czekaj

Protokolant: st. prot. sądowy Krzysztof Wiater

po rozpoznaniu w dniu 6 lutego 2013 r. w Lublinie

sprawy A. P.

przeciwko Zakładom (...) Spółce Akcyjnej w L.
o odszkodowanie

na skutek apelacji powoda A. P. oraz pozwanego Zakładów (...) Spółki Akcyjnej w L.

od wyroku Sądu Okręgowego w Lublinie

z dnia 8 maja 2012 r. sygn. akt VIII P 8/12

I.  z apelacji pozwanego: zmienia zaskarżony wyrok w punkcie I oraz
w punkcie III w ten sposób, że zasądzoną od Zakładów (...) Spółki Akcyjnej w L. na rzecz A. P. kwotę 142.345,40 (sto czterdzieści dwa tysiące trzysta czterdzieści pięć 40/100) złotych obniża do kwoty 136.423,50 (sto trzydzieści sześć tysięcy czterysta dwadzieścia trzy 50/100) złotych z odsetkami ustawowymi od dnia 1 sierpnia 2008 roku do dnia zapłaty, oraz kwotę nieuiszczonego wpisu, którą nakazuje ściągnąć od Zakładów (...) Spółki Akcyjnej w L. na rzecz Skarbu Państwa (Kasa Sądu Okręgowego w Lublinie) obniża z kwoty 7.132,48 (siedem tysięcy sto trzydzieści dwa 48/100) złotych do kwoty 6.787 (sześć tysięcy siedemset osiemdziesiąt siedem) złotych, przejmując w pozostałej części nieuiszczony wpis na rachunek Skarbu Państwa;

II.  w pozostałej części apelację pozwanego oddala;

III.  oddala apelację powoda;

IV.  zasądza od Zakładów (...) Spółki Akcyjnej
w L. na rzecz A. P. kwotę 2.900 (dwa tysiące dziewięćset) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego
.

Sygn. akt III A Pa 12/12

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 9 marca 2010 roku A. P. domagał się zapłaty na jego rzecz od Zakładów (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w L. kwoty 230.082 zł tytułem jednorazowego odszkodowania, zgodnie z § 6 ust. 3 umowy o pracę z dnia 29 listopada 2007 r., wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wymagalności do dnia zapłaty oraz zasądzenia na jego rzecz kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że na podstawie umowy o pracę z dnia 29 listopada 2007 roku był pracownikiem pozwanego, zatrudnionym na stanowisku dyrektora ds. technicznych. Stosunek pracy ustał w dniu 31 lipca 2008 roku, w związku z upływem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia, spowodowanego odmową przyjęcia przez powoda nowych warunków pracy i płacy, zaproponowanych przez pozwanego w wypowiedzeniu zmieniającym z dnia 16 kwietnia 2008 roku. W myśl § 6 ust. 3 umowy łączącej strony, w przypadku rozwiązania umowy powodowi przysługiwać miało jednorazowe odszkodowanie w wysokości dziewięciomiesięcznego wynagrodzenia^ obliczonego jako średnia z ostatnich sześciu miesięcy sprawowania przez niego funkcji dyrektora ds. technicznych. Według powoda kwota jego wynagrodzenia w ostatnich sześciu miesiącach tj. w okresie od sierpnia 2007 roku do stycznia 2008 roku wynosiła 125.628,90 zł, co daje średnie miesięczne wynagrodzenie w kwocie 20.937,31 zł.

W odpowiedzi na pozew pozwany nie uznał powództwa, wniósł o jego oddalenie w całości oraz zasądzenie na swoją rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew pozwany wskazał, że w 2008 roku doszło do zmiany regulaminu organizacyjnego oraz do zmian w organizacji stanowisk pracy. Z tego też względu doszło do zlikwidowania stanowiska dyrektora ds. technicznych oraz z-cy dyrektora ds. technicznych. Powód został powiadomiony o tych zmianach pismem z dnia 16 kwietnia 2008 roku. Zmiana stosunku pracy miała ograniczyć się jedynie do zmiany nazwy zajmowanego prze niego stanowiska, tj. specjalisty w miejsce dyrektora. Pozostałe warunki pracy i płacy pozostawały bez zmian. Pismo to powód odebrał w dniu 28 kwietnia 2008 roku, odmawiając jego podpisania.

W ocenie pozwanego pismo z dnia 16 kwietnia nie stanowiło wypowiedzenia warunków pracy i płacy, bowiem wypowiedzenia zmieniającego wymaga tylko istotna zmiana wynikających z umowy warunków pracy i płacy. Wskazany w § 6 ust. 3 zapis dotyczy sytuacji, w której definitywne rozwiązanie umowy o pracę następuje bądź z winy pracodawcy bądź też z jego wyłącznej inicjatywy. Klauzuli tej nie można, zdaniem pozwanego, rozciągać na każdy przypadek rozwiązania umowy o pracę w trybie określonym w kodeksie pracy.

Pismem z dnia 8 czerwca 2011 roku powód sprecyzował powództwo wskazując, że domaga się zapłaty na swoją rzecz tytułem jednorazowego odszkodowania kwoty 278.082 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 1 sierpnia 2008 roku do dnia zapłaty. Ostatecznie w piśmie z dnia 27 kwietnia 2012 roku powód wskazał, że domaga się zasądzenia na swoją rzecz odszkodowania w kwocie 241.104,42 zł według wynagrodzenia licznego za okres od 1 sierpnia 2007 roku do 31 stycznia 2008 roku, w sytuacji jednak gdyby Sąd nie uwzględnił tego żądania domagał się zasądzenia, na tej samej podstawie, kwoty 242.083,62 zł według wynagrodzenia liczonego za okres od września 2007 roku do 28 lutego 2008 roku, na wypadek nieuwzględnienia również tego żądania domagał się, na tej samej podstawie, zasądzenia na swoją rzecz kwoty 155.427,03 zł według wynagrodzenia liczonego według zasad stosowanych przy wyliczeniu ekwiwalentu za urlop, , gdyby Sąd nie uwzględnił żądania także w tej wysokości, domagał się zasądzenia kwoty 134.706,69 zł według wynagrodzenia liczonego za okres od 1 lutego 2008 roku do 31 lipca 2008 roku. Nadto domagał się zasądzenia na swoją rzecz odsetek ustawowych od żądanych kwot od dnia 1 sierpnia 2008 roku oraz kosztów postępowania według norm przepisanych. W uzasadnieniu tego pisma powód przedstawił szczegółowe wyliczenia obrazujące sposób wyliczenia poszczególnych kwot.

Wyrokiem z dnia 8 maja 2012 roku Sąd Okręgowy w Lublinie zasądził od Zakładów (...) Spółki Akcyjnej w L. na rzecz A. P. kwotę 142.345,40 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 1 sierpnia 2008 roku do dnia zapłaty (pkt. I wyroku), w pozostałym zakresie oddalił powództwo (pkt. II), ponadto nakazał ściągnąć od pozwanej Spółki na rzecz Skarbu Państwa kwotę 7.132,48 zł tytułem części nieuiszczonej opłaty od pozwu (pkt. III), w pozostałej części nieuiszczone koszty sądowe nakazał przejąć na rachunek Skarbu Państwa (pkt. IV ) , koszty procesu w pozostałej części między stronami wzajemnie zniósł (pkt. V wyroku).

Podstawą wyroku były następujące ustalenia:

Powód A. P. był pracownikiem Zakładów (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w L. od 4 maja 1994 roku do 31 lipca 2008 roku. W okresie tym świadczył pracę w pełnym wymiarze czasu pracy, początkowo na stanowisku specjalisty d.s. ochrony środowiska, zastępcy kierownika D. M.-Energetycznego, kierownika Wydziału Utrzymania (...), a następnie od 10 maja 2002 roku na stanowisku dyrektora ds. technicznych. W tym ostatnim okresie z powodem były zawierane co roku nowe umowy o pracę, ustalające wysokość jego wynagrodzenia.

Zgodnie z § 3 ust. 1 umowy o pracę z dnia 16 listopada 2006 roku wynagrodzenie powoda stanowiły trzy składniki: miesięczne wynagrodzenie zasadnicze, premia miesięczna i premia kwartalna. W myśl § 4 ust. 1 umowy w roku 2007 miesięczne wynagrodzenie zasadnicze dyrektora ds. technicznych wynosiło 8.000 zł. W dniu 25 maja 2007 roku został zawarty aneks do umowy o pracę z dnia 16 listopada 2006 roku, zgodnie z którym § 3 ust. 1 umowy otrzymał brzmienie „Wynagrodzenie dyrektora ds. technicznych stanowią następujące składniki: miesięczne wynagrodzenie zasadnicze, premia miesięczna i premia kwartalna oraz uznaniowa premia roczna przyznawana w przypadku określonym w § 5 ust. 4 umowy”.

W dniu 29 listopada 2007 roku strony zawarły kolejną umowę o pracę, zgodnie z którą od dnia 1 stycznia 2008 roku wynagrodzenie dyrektora ds. technicznych stanowią trzy składniki: miesięczne wynagrodzenie zasadnicze, premia miesięczna i premia kwartalna. Wynagrodzenie zasadnicze dyrektora ds. technicznych stanowi kwota 9.500 zł.

W myśl § 6 umowy rozwiązanie umowy może nastąpić wyłącznie na zasadach określonych w kodeksie pracy. Dyrektor ds. technicznych zobowiązuje się, że przez okres 12 miesięcy od ustania stosunku pracy powstałego na podstawie niniejszej umowy nie podejmie zatrudnienia lub nie nawiąże innych umów oraz nie podejmie własnej działalności w zakresie, który bezpośrednio łączy się z działalnością prowadzoną przez Spółkę, pod rygorem obowiązku zwrotu wypłaconego odszkodowania. Strony ustaliły również, że w przypadku rozwiązania niniejszej umowy powodowi przysługiwać będzie jednorazowe odszkodowanie w wysokości 9-miesięcznego wynagrodzenia, obliczonego jako średnia z ostatnich sześciu miesięcy sprawowania funkcji. Wcześniejsze umowy o pracę zawarte z powodem również przewidywały wypłatę odszkodowania , jednak jego wysokość odszkodowania początkowo była ustalona w wysokości 3-miesięcznego wynagrodzenia, obliczonego jako średnia z ostatnich 3 miesięcy sprawowania funkcji, a następnie w wysokości 6-miesięcznego wynagrodzenia, obliczonego jako średnia z ostatnich 6 miesięcy sprawowania funkcji.

W okresie od 30 stycznia 2008 roku do 31 lipca 2008 roku powód przebywał na zwolnieniu lekarskim z kilkudniowymi przerwami.

W tym czasie pozwany rozpoczął proces polegający na zmianach organizacyjnych w zakresie stanowisk pracy. Uchwałą Zarządu Spółki z dnia 13 lutego 2008 roku uchwalono Regulamin Organizacyjny Spółki. W wyniku wprowadzanych zmian likwidacji uległo, zajmowane dotychczas przez powoda, stanowisko dyrektora ds. technicznych. .

O wprowadzanych zmianach powód dowiedział się od nowego prezesa Zarządu, jednocześnie również otrzymał pismo, w którym pracodawca informował go o mającej miejsce reorganizacji, jak też o fakcie likwidacji stanowiska dyrektora ds. technicznych i przeniesieniu go na równoległe stanowisko specjalisty ds. technicznych i o tym, że warunki pracy i płacy miały pozostać bez zmian. Powyższe pismo powód otrzymał w dniu 28 kwietnia 2008 roku.

Nowe stanowisko pracy nie było, tak jak do tej pory, stanowiskiem samodzielnym. Powód miał być podwładnym swojego dotychczasowego podwładnego. Jednocześnie również nie został w sposób dostateczny poinformowany, jaki dokładnie miałby zakres obowiązków. W przesłanym do niego piśmie wskazano jedynie, że zakres wykonywanych obowiązków nie będzie szerszy od zakresu dotychczasowego. Szczegółowo miał go określić bezpośredni przełożony, tj. dyrektor ds. badawczo- rozwojowych.

W odpowiedzi pismem z dnia 16 maja 2008 roku powód odmówił przyjęcia nowych warunków pracy i płacy.

W dniu 30 lipca 2008 roku powód wystąpił do pozwanego z pismem, w którym poinformował, iż w związku z upływem w dniu 31 lipca 2008 roku trzymiesięcznego terminu wypowiedzenia umowy o pracę, wnosi o wydanie świadectwa pracy, wypłatę ekwiwalentu za urlop, odprawy emerytalnej oraz jednorazowego odszkodowania należnego mu na zasadzie § 6 pkt 3 umowy o pracę. Powód otrzymał świadectwo pracy, w którym jako tryb rozwiązania umowy o pracę podano porozumienie stron w związku z przejściem na emeryturę.

Od dnia 25 sierpnia 2008 roku powodowi została przyznana emerytura. Pozwany wypłacił powodowi ekwiwalent za urlop oraz odprawę emerytalną, jednakże nie wypłacił jednorazowego odszkodowania wynikającego z umowy z dnia 29 listopada 2007 roku.

Sąd uznał, że powództwo jest zasadne.

Sąd wskazał, że stan faktyczny w sprawie niniejszej był praktycznie bezsporny. Spór sprowadzał się jedynie do interpretacji zawartych w umowie zapisów, w szczególności zaś § 6 ust. 3 dotyczącego należnego powodowi jednorazowego odszkodowania z tytułu rozwiązania umowy. Powód stał na stanowisku, że należne mu odszkodowanie pozwany winien wypłacić bez względu na sposób i okoliczności rozwiązania przedmiotowej umowy, pozwany natomiast twierdził, że zapis zawarty w umowie dotyczy jedynie sytuacji, w której łącząca strony umowa zostanie rozwiązana z inicjatywy bądź też winy pracodawcy.

W myśl § 6 ust. 2 „dyrektor ds. technicznych zobowiązuje się, że przez 12 miesięcy od ustania stosunku pracy powstałego na podstawie niniejszej umowy nie podejmie zatrudnienia lub nie nawiąże innych umów oraz nie podejmie własnej działalności w zakresie, który bezpośrednio łączy się z działalnością prowadzoną przez Spółkę, pod rygorem obowiązku zwrotu wypłaconego odszkodowania”. Zgodnie z treścią spornego zapisu § 6 ust. 3 „W przypadku rozwiązania niniejszej umowy, dyrektorowi ds. technicznych przysługuje jednorazowe odszkodowanie w wysokości 9-miesięcznego wynagrodzenia, obliczonego jako średnia ostatnich 6 miesięcy sprawowania funkcji”.

Stosując zatem reguły wykładni językowej Sąd stwierdził, że jednorazowe odszkodowanie należne pracownikowi zatrudnionemu na stanowisku dyrektora ds. technicznych winno mu zostać wypłacone w każdym przypadku rozwiązania umowy o pracę, w szczególności bez znaczenia jest, kto i w jakich okolicznościach umowę tę rozwiązuje. Z zapisu tego nie wynika bowiem, by strony umowy, zwrot „rozwiązanie umowy”, traktowały inaczej, niż to wynika z normalnego i utrwalonego w świadomości znaczenia tego zwrotu. Sąd zwrócił uwagę na zapis § 7 umowy, w którym strony ustaliły, że „w zakresie nieuregulowanym niniejszą umową obowiązują właściwe przepisy prawa i postanowienia Statutu Spółki”.

Sąd wskazał, że zakaz konkurencji został uregulowany w przepisach art. 101 1 i nast. kodeksu pracy. W myśl tych przepisów pracownik nie może prowadzić działalności konkurencyjnej wobec pracodawcy, ani też świadczyć pracy w ramach stosunku pracy lub na innej podstawie na rzecz podmiotu prowadzącego taką działalność.

W art. 101 2 § 1 kp wskazano natomiast, że przepis art. 101 1 § 1 kp stosuje się odpowiednio, gdy pracodawca i pracownik mający dostęp do szczególnie ważnych informacji, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę, zawierają umowę o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy. W umowie określa się także okres obowiązywania zakazu konkurencji oraz wysokość odszkodowania należnego pracownikowi od pracodawcy (...).

W myśl § 2 powyższego przepisu, zakaz konkurencji przestaje obowiązywać przed upływem terminu, na jaki została zawarta umowa przewidziana w tym przepisie, w razie ustania przyczyn uzasadniających taki zakaz lub niewywiązywania się pracodawcy z obowiązku wypłaty odszkodowania. Natomiast § 3 tego przepisu wskazuje, że odszkodowanie nie może być niższe od 25% wynagrodzenia otrzymanego przez pracownika przed ustaniem stosunku pracy przez okres odpowiadający okresowi obowiązywania zakazu konkurencji; odszkodowanie może być wypłacane w miesięcznych ratach. W razie sporu o odszkodowaniu orzeka sąd pracy.

Tym samym przy kreowaniu stosunku pracy ustawodawca umożliwił zabezpieczenie interesu pracodawcy poprzez wprowadzenie zakazu konkurencji, który może obejmować okres trwania stosunku pracy, jak również okres po jego ustaniu. Zabezpieczony został również interes pracownika, który w zamian za powstrzymanie się przed prowadzeniem szeroko pojętej działalności konkurencyjnej względem pracodawcy może liczyć na jednorazowe odszkodowanie rekompensujące mu powstrzymanie się od działania.

Cytowane powyżej przepisy również w żaden sposób nie wskazują, aby kwestia sposobu rozwiązania umowy, a tym samym wypłaty stosownego odszkodowania, regulowana była w szczególny sposób. W art. 101 2 § 1 wskazano jedynie, że w sytuacji, gdy pracownik ma dostęp do szczególnie ważnych informacji, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę, strony mogą zawrzeć umowę o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy. Kwestiami istotnymi tej umowy są, w myśl tego przepisu, okres obowiązywania zakazu konkurencji oraz wysokość odszkodowania należnego pracownikowi od pracodawcy. Kwestia „ustania stosunku pracy”, o której mowa w tym przepisie nie została natomiast w jakiś odrębny sposób wyszczególniona, stąd należy domniemywać, że w grę będą wchodziły tutaj ogólne zasady rozwiązania umowy o pracę, przewidziane w przepisach kodeksu pracy.

Sąd zaznaczył, że łącząca strony umowa, była umową zawartą na czas nieokreślony. W tej sytuacji powód w oparciu o obowiązujące przepisy mógł ją rozwiązać stosując ogólne warunki przewidziane obowiązujących przepisach. Zgodnie bowiem z treścią art. 32 § 1 pkt 3 kp każda ze stron może rozwiązać za wypowiedzeniem umowę o pracę zawartą na czas nie określony. Rozwiązanie umowy o pracę następuje z upływem okresu wypowiedzenia (vide § 2 tegoż). Zatem, co do zasady, powód rozwiązując umowę o pracę winien jedynie zachować przewidziane prawem terminy.

W sprawie niniejszej poza sporem było dochowanie przez powoda terminów wynikających obowiązujących z przepisów prawa pracy, w szczególności zaś art. 36 § 1 kp. Bezprzedmiotowym było zatem w ocenie Sądu badanie, czy w sprawie niniejszej doszło do zmiany warunków pracy i płacy, albowiem możliwość rozwiązania umowy o pracę, jak wskazano wyżej, nie została przez ustawodawcę w żaden sposób obwarowana. Sąd podzielił prezentowany przez powoda pogląd, w którym wskazywał, że pozwany w wystosowanym do niego piśmie w istocie przedstawił mu nowe warunki pracy, które nie odpowiadały dotychczasowym.

Zgodnie z treścią art. 42 § 3 kp, że w razie odmowy przyjęcia przez pracownika zaproponowanych warunków pracy lub płacy, umowa o pracę rozwiązuje się z upływem okresu dokonanego wypowiedzenia .

Jako ustalono, pozwany nie wyjaśnił powodowi szczegółowo nowych warunków pracy, w szczególności zaś, na czym będą polegały jego obowiązki. W piśmie z dnia 16 kwietnia 2008 roku jedynie ogólnikowo wskazał, że w związku z prowadzonymi zmianami organizacyjnymi nastąpiła zmiana nazwy zajmowanego przez powoda stanowiska, zaś pozostałe warunki pracy i płacy pozostały bez zmian. Ponad wszelką wątpliwość ustalono również, że wyjaśnienia pozwanego przedstawione powodowi nie były do końca zgodne z prawdą, albowiem powód został podwładnym swojego dotychczasowego zastępcy, co z całą pewnością mogło rodzić po stronie powoda uzasadnione obawy, że warunki pracy jak i płacy mogą ulec zmianie.

W tej sytuacji Sąd uznał, że pozwany jest zobowiązany względem powoda do wypłaty jednorazowego odszkodowania.

Kolejną kwestią sporną był sposób ustalenia wysokości należnego powodowi odszkodowania. Ustalając wysokość odszkodowania Sąd I instancji miał na względzie zapis cytowanego wyżej § 6 ust. 3, który jako podstawę obliczenia wysokości odszkodowania przyjmuje średnią z ostatnich 6 miesięcy sprawowania funkcji. Z uwagi na to, iż powód od dnia 30 stycznia 2008 roku do dnia rozwiązania umowy o pracę przebywał na zwolnieniu lekarskim, jak również mając na względzie fakt likwidacji stanowiska powoda z dniem 13 lutego 2008 roku, Sąd uznał , iż ostatnie 6 miesięcy sprawowania funkcji przez powoda jest to okres od 1 sierpnia 2007 roku do 31 stycznia 2008 roku. Wynagrodzenie powoda w poszczególnych miesiącach tego okresu wynosiło:

-

za miesiąc sierpień 2007 roku wynagrodzenie zasadnicze w kwocie 8.000 zł;

-

za miesiąc wrzesień 2007 roku wynagrodzenie zasadnicze w kwocie 8.000 zł ;

-

za miesiąc październik 2007 roku wynagrodzenie zasadnicze w kwocie 8.000 zł i premia w kwocie 21.145 zł ;

-

za miesiąc listopad 2007 roku wynagrodzenie zasadnicze w kwocie 6.500 zł;

-

za miesiąc grudzień 2007 roku wynagrodzenie zasadnicze w kwocie 8.000 zł;

-

za miesiąc styczeń 2008 roku wynagrodzenie zasadnicze w kwocie 8.866,67 zł, wynagrodzenie za czas choroby w kwocie 786,62 zł i premia w kwocie 1438 zł. .

Powyższe kwoty zostały wskazane przez powoda w piśmie z dnia 27 kwietnia 2012 roku i pokrywają się z kwotami wskazanymi przez pozwanego w zestawieniu wypłat. .

Powód w piśmie z dnia 27 kwietnia 2012 roku dodatkowo domagał się uwzględnienia do wynagrodzenia za wrzesień 2007 roku kwoty 32.000 zł wypłaconej, jego zdaniem, tytułem premii oraz do wynagrodzenia za grudzień 2007 roku kwoty 58.000 zł wypłaconej, jego zdaniem, tytułem premii.

Odnośnie kwoty 32.000 zł, wypłaconej powodowi we wrześniu 2007 roku na podstawie listy płac nr 82/07 z dnia 1 października 2007 roku, Sąd zauważył, iż kwota ta jest w pisana w liście płac w rubryce „nagroda jubileuszowa, wypłata z funduszu socjalnego, ekwiwalent za urlop, odprawa emerytalna, dopłata do biletów”. Z listy płac w żaden sposób nie wynika, iż kwota ta została wypłacona tytułem premii, stąd też brak jest podstaw do doliczenia tej kwoty do wynagrodzenia za wrzesień 2007 roku.

Odnośnie kwoty 58.000 zł, wypłaconej powodowi w grudniu 2007 roku na podstawie listy płac nr 116/07 z dnia 11 grudnia 2007 roku (k. 243 a.s.), Sąd stwierdził, iż w liście płac kwota ta figuruje jako premia uznaniowa, natomiast lista płac jest zatytułowana „tantiema za 2007 rok”. Z uwagi na to oraz ze względu na wysokość premii, znacznie wyższą od premii wypłacanych powodowi w ciągu roku, w ocenie Sądu premię tę należy traktować jako uznaniową premię roczną, należną powodowi na podstawie zawartego w dniu 25 maja 2007 roku aneksu do umowy o pracę z dnia 16 listopada 2006 roku. Kwota ta co do zasady, jako składnik wynagrodzenia, podlega doliczeniu do wynagrodzenia za grudzień 2007 roku, jednak z uwagi na to, że jest przyznana za okres całego roku, nie można doliczyć jej w całości do kwoty wynagrodzenia za grudzień 2007 roku.

W tej sytuacji, Sąd posiłkowo zastosował § 17 ust. 1 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 8 stycznia 1997 r. w sprawie szczegółowych zasad udzielania urlopu wypoczynkowego, ustalania i wypłacania wynagrodzenia za czas urlopu oraz ekwiwalentu pieniężnego za urlop (Dz. U. Nr 2, poz. 14 ze zm.), zgodnie z którym składniki wynagrodzenia przysługujące pracownikowi za okresy dłuższe niż 1 miesiąc, wypłacone w okresie 12 miesięcy bezpośrednio poprzedzających miesiąc nabycia prawa do ekwiwalentu, uwzględnia się przy ustalaniu ekwiwalentu w średniej wysokości z tego okresu.

Na tej podstawie Sąd wyliczył średnią premię miesięczną wynikającą z podzielenia kwoty 58.000 zł przez 12 miesięcy i tak otrzymaną kwotę doliczył do wynagrodzeń powoda za miesiące od sierpnia 2007 roku do grudnia 2007 roku.

Na tej podstawie ustalił średnie miesięczne wynagrodzenie za 6 ostatnich miesięcy sprawowania funkcji, które zamyka się kwotą 15.816,15 zł, wynikającą ze zsumowania wyżej wskazanych kwot i podzieloną przez 6 (94.896,90 zł : 6). Kwota ta została następnie pomnożona przez 9, co w konsekwencji dało należną tytułem odszkodowania kwotę 142.345,40 zł.

W myśl przepisu art. 481 § 1 kc w zw. z art. 300 kp w razie opóźnienia się przez dłużnika ze spełnieniem świadczenia pieniężnego wierzyciel może żądać odsetek ustawowych za czas opóźnienia. Jak ustalono stosunek pracy między stronami ustał w dniu 31 lipca 2008 roku. W tej sytuacji pozwany winien wypłacić na rzecz powoda należne, wynikające z zawartej w umowie klauzuli o zakazie konkurencji, odszkodowanie najpóźniej w dniu 1 sierpnia 2008 roku. Swojego obowiązku pozwany, pomimo wielokrotnych ponagleń ze strony powoda, nie spełnił. W tej sytuacji Sąd mając na uwadze wskazany wyżej przepis, jak również fakt, że powód w piśmie skierowanym do pozwanego w dniu 31 lipca 2007 roku wezwał go do wypłaty odszkodowania, zasądził na rzecz powoda odsetki od kwoty odszkodowania od dnia 1 sierpnia 2008 roku do dnia zapłaty.

W pozostałej części Sąd powództwo oddalił, wskazując, że powód nie udowodnił wysokości należnego mu odszkodowania ponad zasądzoną na jego rzecz kwotę. Sam powód do końca procesu nie był w stanie jednoznacznie określić wysokości dochodzonego roszczenia, wskazując alternatywnie cztery wysokości należnego mu odszkodowania. W tej sytuacji Sąd mając w aktach sprawy dokumentację w postaci niekwestionowanych przez strony list wypłat dokonał samodzielnych wyliczeń, sprowadzających się do prostych działań matematycznych i w zakresie przekraczającym otrzymany wynik oddalił roszczenie powoda jako bezzasadne.

Orzeczenie o kosztach procesu Sąd uzasadnił treścią art. 100 kpc w zw. z art.113 ust. 1 ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Z uwagi na fakt, iż pozwany uległ powodowi w 62 % w stosunku do roszczenia zgłoszonego w pozwie, zasadnym było nakazanie pozwanemu uiszczenie na rzecz Skarbu Państwa (kasa Sądu Okręgowego w Lublinie) kwoty 7.132,48 zł tytułem zwrotu części nieuiszczonej opłaty od pozwu. Jednocześnie również, mając na uwadze, że zasądzona na rzecz powoda kwota w stosunku do najwyższej kwoty przez niego żądanej stanowi około 50%, Sąd w pozostałej części zniósł wzajemnie między stronami koszty procesu.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji wyroku.

Powyższy wyrok zaskarżony został apelacją przez obie strony .

Pozwany zaskarżył wyrok w części, dotyczącej :pkt. I, pkt. III, pkt. IV i V zarzucając :

- naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 233 § 1 k.p.c. poprzez nieprawidłową, sprzeczną z zasadami logiki i doświadczenia życiowego ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności umowy o pracę z dnia 29 listopada 2007 r. oraz zeznań stron oraz świadków, a w konsekwencji błędne uznanie, iż na mocy wskazanej umowy o pracę powodowi przysługuje roszczenie o odszkodowanie, oraz art. 227 § 1 k.p.c. w związku z art. 233 § 1 k.p.c. poprzez pominięcie dowodów z ugody sądowej zawartej pomiędzy pozwaną Spółką, a T. B., którego obowiązywała zbieżna do zawartej z powodem umowa o pracę, oraz dowodu z pozwu w w/w sprawie, a także pisma pełnomocnika T. B. z dnia 28 lipca 2008 roku w kwestii zgłoszonych roszczeń wobec pozwanej;

- naruszenie przepisów prawa materialnego przez błędną jego wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, a w szczególności:

- art. 101 2 § 1 k.p. w związku art. 65 § 2 k.c. w związku z art. 300 k.p. poprzez uznanie, iż łącząca strony umowa obejmowała obowiązek wypłaty pracownikowi odszkodowania niezależnie od jakichkolwiek okoliczności, podczas gdy zgodny zamiar stron oraz cel umowy o pracę z dnia 29 listopada 2007 roku obejmował możliwość wypłacenia pracownikowi odszkodowania jedynie po rozwiązaniu wskazanej umowy z inicjatywy, bądź winy Spółki oraz w sytuacji, gdy powód zostałby pozbawiony środków utrzymania,

- art. 8 kp. poprzez jego niezastosowanie, w konsekwencji zasądzenie na rzecz powoda odszkodowania, podczas gdy ze względu na okoliczności sprawy, tj. fakt rozwiązania umowy za porozumieniem stron z inicjatywy powoda w związku z przejściem na emeryturę, nieświadczenia przez powoda pracy przez większą część okresu obowiązywania umowy, a także fakt wypłaty przez pozwaną spółkę wszelkich należności związanych z przejściem powoda na emeryturę - odprawy emerytalnej oraz ekwiwalentu za urlop, roszczenie powoda, jako sprzeczne ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa oraz zasadami współżycia społecznego nie powinno korzystać z ochrony.

-art. 485 w zw. z art. 484 § 2 k.c. w związku z art. 101 2 § 1 k.p i art. 300 k.p. poprzez brak zastosowania mierników waloryzacyjnych odszkodowania oraz nierozpatrzenie wysokości odszkodowania za jeden miesiąc obowiązywania umowy przez pryzmat rażącego wygórowania.

Podnosząc powyższe zarzuty, wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości ewentualnie o uchylenie wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Ponadto wnosił o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów procesu wraz z kosztami zastępstwa procesowego za obie instancje według norm prawem przepisanych.

Powód w złożonej apelacji zaskarżył wyrok w części oddalającej powództwo co do kwoty 50 758, 96 zł wraz z ustawowymi odsetkami od tej kwoty , oraz w części orzekającej o kosztach procesu, zarzucając:

- naruszenie przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik sprawy, tj. art. 217 § 2 i art. art. 228 §1 i 21 k.p.c. poprzez pominięcie przytoczonych faktów w postaci ustalenia, .,że premia kwartalna wypłacana A. P. za IV kwartał 2007 roku wyniosła 58 000 zł co wynikało z przytoczonych wyroków z dnia 9 stycznia 2012 roku Sądu Rejonowego Lublin Zachód w Lublinie w sprawie VII U 451/ 11 oraz Sądu Okręgowego VI z dnia 25 kwietnia 2012 roku (VIII Ua 16/12) znanych Sądowi z urzędu;

- art. 233 § 1 2 k.p. poprzez przekroczenie dyrektyw zasady swobody sędziowskiej w ocenie dowodu polegającej na potraktowaniu premii w kwocie 58 000 zł wypłaconej powodowi w grudniu 2007 jako uznaniowej premii rocznej podczas gdy prawidłowa ocena w zgodzie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego powinna prowadzić do wniosku , że była to premia za IV kwartał 2007 roku.

Podnosząc powyższe zarzuty, wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie od zakładów (...) spółki akcyjnej w L. na rzecz A. P. kwotę 50.758,96 ponad zasadzoną sumę 142.345,40 z odsetkami ustawowymi od dnia 1 sierpnia do dnia zapłaty,

-

zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów procesu wraz z kosztami zastępstwa procesowego za postępowanie przed sądem I instancji

-

zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania apelacyjnego wraz z kosztami zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych;

Powód wnosił także o przeprowadzenie dowodu z wyroków z dnia 9 stycznia 2012 roku Sądu Rejonowego Lublin – Zachód W Lublinie ( VII U 458/11) oraz z dnia 25 kwietnia 2012 roku Sądu Okręgowego w Lublinie ( (...) ) na okoliczność tego, że kwota 58 000 zł wypłacona A. P. w grudniu 2007 ( k. 243 ) roku stanowiła premię kwartalną za IV kwartał 2007 roku.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja pozwanego jest zasadna jedynie częściowo. Sąd Apelacyjny podziela ustalenia faktyczne i akceptuje w przeważającej części argumentację prawną przestawioną w motywach zaskarżonego rozstrzygnięcia, a więc nie zachodzi potrzeba ich szczegółowego powtarzania.

Spór w niniejszej sprawie sprowadzał się do interpretacji zawartej pomiędzy stronami umowy o pracę w szczególności § 6 ust. 3 - dotyczącego jednorazowego odszkodowania z tytułu rozwiązania umowy o pracę , oraz jego wysokości.

Zgodnie z treścią § 6 ust. 3 - „w przypadku rozwiązania niniejszej umowy, dyrektorowi ds. technicznych przysługuje jednorazowe odszkodowanie w wysokości 9- miesięcznego wynagrodzenia, obliczonego jako średnia ostatnich 6 miesięcy sprawowania funkcji”. Wobec braku jakichkolwiek zastrzeżeń, ograniczających obowiązek wypłaty odszkodowania, nie ma racji pozwany twierdząc, że przewidziane w umowie odszkodowanie dotyczy jedynie sytuacji, w której łączący strony stosunek pracy zostanie rozwiązany z inicjatywy bądź też winy pracodawcy. Pogląd taki nie znajduje oparcia w zebranym materiale dowodowym, a przede wszystkim w treści zawartej umowy.

Żadne postanowień umowy nie wskazują , by zwrot „rozwiązanie umowy”, miał być traktowały inaczej, niż to wynika z jego powszechnie przyjętego i utrwalonego znaczenia. W § 7 strony ustaliły, że „w zakresie nieuregulowanym niniejszą umową obowiązują właściwe przepisy prawa i postanowienia Statutu Spółki”.

Wbrew zarzutom pozwanego, Sąd I instancji dokonując wykładni § 6 ust. 3 odniósł się do całokształtu wiążących strony unormowań, w tym także zawartych w ust. 2 paragrafu 6, jak również w § 7 przedmiotowej umowy.

W myśl § 6 ust. 2 „dyrektor ds. technicznych zobowiązuje się, że przez 12 miesięcy od ustania stosunku pracy powstałego na podstawie niniejszej umowy nie podejmie zatrudnienia lub nie nawiąże innych umów oraz nie podejmie własnej działalności w zakresie, który bezpośrednio łączy się z działalnością prowadzoną przez Spółkę, pod rygorem obowiązku zwrotu wypłaconego odszkodowania”.

Kwestia zwrotu odszkodowania z oczywistych względów nie mogła być przedmiotem rozważań wobec nie wywiązania się przez pracodawcę z jego wypłaty. Ubocznie więc tylko zaznaczyć należy, że pozwany nie zarzucał powodowi naruszenia zakazu konkurencji.

W tym stanie rzeczy zarzut naruszenia przepisu art. 101 2 § 1 k.p., który reguluje zakaz konkurencji po ustaniu stosunku pracy jest całkowicie chybiony,

Pogląd przedstawiony w uzasadnieniu apelacji jakoby „w przypadku dobrowolnego przejścia na emeryturę, pracownik składa w istocie per facta concludentia oświadczenie o rezygnacji ze stosowania klauzuli o zakazanie konkurencji nie znajduje oparcia ani w treści zawartej umowy, ani w obowiązujących przepisach kodeksu pracy, jak też w żadnych innych normach, czy powszechnie przyjmowanych zasadach obowiązujących przy zawieraniu umów. Nie mogą być uznane za podstawę ustania umowy o zakazie konkurencji przyczyny, które nie zostały w umowie wyraźnie wskazane. Nawet faktyczna niemożność prowadzenia przez byłego pracownika działalności konkurencyjnej ze względu na stan zdrowia nie jest przyczyną ustania umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy ( por . wyrok SN z dnia 28 marca 2002 r., I PKN 6/01, OSNP 2004, nr 5, poz. 84, LEX nr 54293. Także krótki okres zatrudnienia pracownika nie powoduje, że zawarta z nim klauzula konkurencyjna ustaje przed upływem umówionego terminu (wyrok SN z dnia 7 lipca 2000 r., I PKN 731/99, OSNP 2002, nr 2, poz. 41, LEX nr 44901).

Niezależnie od powyższych rozważań, analizując, stanowisko pozwanego, sprowadzające się do twierdzenia „ że zgodny zamiar stron oraz cel umowy o pracę z dnia 29 listopada 2007 roku obejmował możliwość wypłacenia pracownikowi odszkodowania jedynie w sytuacji „rozwiązania umowy z inicjatywy, bądź winy Spółki oraz w sytuacji, gdy powód zostałby pozbawiony środków utrzymania”, to zauważyć należy, że w niniejszej sprawie doszło spełniania powyższych warunków, bowiem do rozwiązania stosunku pracy doszło właśnie z inicjatywy pracodawcy. Pozwany w wystosowanym do powoda piśmie z dnia 16 kwietnia przedstawił mu nowe warunki pracy, które z całą pewnością różniły się od dotychczasowych, i pogarszały jego sytuacje, choćby z uwagi na pozbawienie zajmowanego stanowiska (dyrektora do spraw technicznych) , a usytuowanie jego pozycji (specjalisty) jako pracownika podległego swojemu dotychczasowemu zastępcy. Świadczy o tym choćby zwrot - „szczegółowy zakres obowiązków określi bezpośrednia przełożona - Dyrektor ds. (...) (...). Powód nie został poinformowany, jaki dokładnie obowiązywał by go zakres czynności, jakie posiadał by kompetencje ( dotychczas dość szerokie z racji pełnienia funkcji kierowniczych ), a w przesłanym do niego piśmie pracodawca ograniczył się do wskazania, że zakres wykonywanych obowiązków będzie zgodny z kwalifikacjami zawodowymi, i nie będzie szerszy od zakresu dotychczasowego - szczegółowo miał go określić bezpośredni przełożony. ( k 16).

W świetle powyższego, twierdzenia pozwanego, że w istocie nie doszło do zmiany warunków pracy na niekorzyść, nie mogą być zaakceptowane. Nie budzi przecież wątpliwości, że obie strony stosunku pracy musiały traktować zmianę w zakresie podległości służbowej jako istotną, a więc wymagającą wypowiedzenia zmieniającego. Taka zmiana nie mieściła się w zakresie uprawnień kierowniczych pracodawcy i nie mogła być dokonana w drodze polecenia służbowego które wiąże pracownika.

Gdyby przyjąć, że pismo pozwanego nie stanowiło oświadczenia o wypowiedzeniu dotychczasowych warunków umowy, to i tak do zmiany treści umowy niezbędne było oświadczenie pracownika wyrażające zgodę na nowe warunki. Nie jest sporne, ze zgody takiej powód nie wyraził.

Zgodnie z treścią art. 42 § 3 kodeksu pracy, w razie odmowy przyjęcia przez pracownika zaproponowanych warunków pracy lub płacy, umowa o pracę rozwiązuje się z upływem okresu dokonanego wypowiedzenia.

Wbrew stanowisku pozwanego, przy ocenie roszczenia powoda, art. 8 k.p. nie został przez Sąd I instancji naruszony. Ma racje pozwany, że w sytuacji rozwiązania z pracownikiem stosunku pracy w trybie dyscyplinarnym zasądzenie wysokiego odszkodowania mogłoby zostać uznane za sprzeczne ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem prawa czy też zasadami współżycia społecznego. Sytuacja taka w niniejszej sprawie nie nastąpiła. Powód był długoletnim pracownikiem pozwanego, wprowadzane do umowy zapisy dotyczącego odszkodowania były dokonywane za zgodą i pełną akceptacją obu stron umowy. W ustalonym stanie faktycznym , zauważyć należy, że to sam pozwany w pewnym stopniu naruszył zasady współżycia społecznego, dokonując w istocie wypowiedzenia zmieniającego, w sposób nieprecyzyjny, „zakamuflowany”, próbując następnie przerzucić na powoda inicjatywę rozwiązania stosunku pracy. Bez znaczenia dla oceny powyższego zarzutu pozostaje także okoliczność wypłaty przez pozwaną spółkę innych należności na rzecz powoda - odprawy emerytalnej oraz ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy. Pracodawca nie uiścił przecież na rzecz swojego byłego pracownika żadnej dodatkowej gratyfikacji, wypłacając jedynie świadczenia wynikające wprost z kodeksu pracy, do czego był prawnie zobowiązany.

Nie zostały przez sąd I instancji naruszone wskazane w apelacji przepisy postępowania poprzez pominięcie dowodu z ugody sądowej zawartej pomiędzy pozwaną Spółką, a T. B., dowodu z pozwu w w/w sprawie, a także pisma pełnomocnika T. B. z dnia 28 lipca 2008 roku w kwestii zgłoszonych roszczeń wobec pozwanej. Jednoznacznie należy stwierdzić , że treść pozwu w sprawie VIIP 29/ 08, jak też okoliczności pisma z dnia 28 lipca 2008 ( wezwania do zapłaty) w sprawie toczącej się z powództwa innego pracownika nie mają znaczenia dla sprawy niniejszej. Motywy, okoliczności oraz treść zawartej ugody (istotą, której są wzajemne ustępstwa stron) zawartej pomiędzy T. B. a pozwanym pozostają także obojętne dla rozstrzygnięcia sprawy niniejszej.

Prawidłowo Sąd I instancji zasądził, zgodnie z żądaniem powoda odsetki od dnia 1 sierpnia 2008 roku.

Z przepisu art. 481 § 1 kc wynika, że jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

Pojęcie opóźnienia w zapłacie sumy dłużnej wiąże się z terminem spełnienia świadczenia. Dłużnik popada w opóźnienie, jeżeli nie spełnia świadczenia w terminie, w którym stało się ono wymagalne także wtedy, gdy kwestionuje istnienie lub wysokość świadczenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 października 1994 r, I CRN 121/94, OSNC 1995/1/121).

Stosunek pracy między stronami ustał w dniu 31 lipca 2008 roku. W tej sytuacji pozwany winien wypłacić na rzecz powoda należne odszkodowanie w dniu 1 sierpnia 2008 roku. Istotne jest także to, że powód w piśmie skierowanym do pozwanego w dniu 31 lipca 2007 roku wezwał pozwanego do wypłaty odszkodowania.

Apelacja jest zasadna jedynie w części kwestionującej wysokość należnego odszkodowania, jakkolwiek nie są trafne wszystkie podnoszone w tej materii zarzuty.

Przyjęty przez sąd I instancji sposób ustalenia odszkodowania – jako średnia wynagrodzenia z okresu od 1 sierpnia 2007 roku do 31 stycznia 2008 roku nie jest właściwy

Umowa o pracę uległa rozwiązaniu z dniem 31 lipca 2007 roku na skutek nie przyjęcia przez powoda zaproponowanych nowych warunków pracy, a więc do tej daty powód formalnie sprawował dotychczasową funkcje dyrektora.

Zgodnie z art. 42 § 3. k.p. - w razie odmowy przyjęcia przez pracownika zaproponowanych warunków pracy lub płacy, umowa o pracę rozwiązuje się z upływem okresu dokonanego wypowiedzenia. W sprawach nieuregulowanych w art. 42 k.p. do wypowiedzenia wynikających z umowy warunków pracy lub płacy stosuje się odpowiednio przepisy o wypowiedzeniu definitywnym. Oznacza to stosowanie unormowań dotyczące okresów i terminów wypowiedzenia, co jest o tyle istotne, że do zmiany warunków zatrudnienia na skutek dokonanego wypowiedzenia lub do rozwiązania umowy ze względu na odmowę przyjęcia przez pracownika zaproponowanych przez pracodawcę warunków dochodzi z upływem okresu wypowiedzenia. Nie ma powodów, by interpretując i postanowienia umowy stosować odmienne reguły, niż te wynikające wprost z podstawowych zasad prawa pracy. W tym stanie rzeczy celem ustalenia wysokości odszkodowania zasadnym jest przyjęcie średniej z ostatnich 6 miesięcy pozostawania przez powoda w stosunku pracy (od 1 lutego do 31 lipca 2008 roku).

Powód w toku procesu przedstawił wyliczenie wysokości wynagrodzenia w kilku wariantach, w tym alternatywne - przy przyjęciu odszkodowania za okres od 1 lutego do 31 lipca 2008 roku - z ostatnich 6 miesięcy pracy - (pkt 4 – pismo k. 333 – 335). Kwota wskazana przez powoda w tym wariancie wyniosła 134 706, 69 zł. Wyliczenia te nie zostały zakwestionowane przez pozwanego, który również nie przedstawił zestawienia wysokości wypłaconych powodowi świadczeń za ten okres z uwzględnieniem w szczególności różnicy należności z tytułu wyrównania wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy, zasiłku chorobowego i opiekuńczego.

Przed Sądem Apelacyjnym powód przedstawił wyliczenia w zakresie wariantu IV - doprecyzowane poprzez szczegółowe wskazanie faktycznie wypłaconych należności wykazując ich wysokość odpowiednimi dokumentami (decyzje zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 22 lutego 2010 i 8 sierpnia 2012, pismo zakładu Ubezpieczeń Społecznych z 14 stycznia 2010 roku, informacja o dochodach za okres od 1. 01 2010 do 17.02.2010 roku ( k. 453 – 458). Wskazana przez powoda kwota wyniosła 149.619, 13 zł ( k. 452). Pełnomocnik pozwanego w zakreślonym terminie nie zgłosił zastrzeżeń (protokół rozprawy apelacyjnej 13 – 14 minuta nagrania).

Sąd Apelacyjny dokonał z urzędu korekty wyliczeń. Dla celów ustalenia wysokości odszkodowania, nie ma podstaw do uwzględnienia wypłaconego powodowi ekwiwalentu za urlop w kwocie 8797,09 zł.

W pozostałym zakresie wyliczenia te są poprawne, znajdują potwierdzenie w dołączonych dowodach z dokumentów, a wobec braku zastrzeżeń ze strony pozwanego, nie ma podstaw do ich negowania.

Dla potrzeb ustalenia odszkodowania, jako składniki wchodzące w skład średniej wynagrodzenia z ostatnich 6 miesięcy zatrudnienia należało więc przyjąć wypłacone powodowi należności: - na podstawie list płac (w kwocie 71890,14zł), kwotę płacy zasadniczej – 826,09zł wypłaconą na podstawie dodatkowej listy płac nr (...) z sierpnia 2008 r., kwotę 3504,33 zł - tytułem wyrównania zasiłku chorobowego i opiekuńczego zgodnie z pismem ZUS z 14.10.2010 roku, kwotę 3496,68 zł - wyrównanie wynagrodzenia za czas niezdolności do pracy oraz kwotę 11.231,76zł - wyrównanie zasiłku chorobowego na podstawie decyzji ZUS z 2 sierpnia 2012 r. Po zsumowaniu powyższych kwot, podzieleniu przez 6, a następnie pomnożeniu przez 9 wysokość należnego powodowi odszkodowania wynosi – 136.425,50 zł.

Przy przyjęciu jako wysokości odszkodowania średniej z okresu od 1 lutego do 31 lipca nie ma znaczenia czy wypłacona powodowi w grudniu 2007 kwota 58 000 zł stanowiła premię za IV kwartał czy też roczną premię uznaniową, bowiem niezależnie od powyższego wchodziła ona w pełnej wysokości do podstawy wypłaconych świadczeń z tytułu niezdolności do pracy.

W tym stanie rzeczy zaskarżony wyrok podlegał zmianie poprzez obniżenie zasądzonego odszkodowania do kwoty 136 425 50 zł.

Wobec obniżenia zasądzonego odszkodowania obniżeniu podlega także nieuiszczony wpis do kwoty 6.787 zł, którą pozwany jako strona przegrywająca w I instancji w 58% proporcjonalnie obowiązany jest uiścić na rzecz Skarbu Państwa.

W pozostałej części apelacja pozwanego podlega oddaleniu , jako niezasadna z przyczyn podanych powyżej.

Apelacja powoda, w której wnosi o zmianę zaskarżonego wyroku i zasądzenie na jego rzecz dodatkowej kwoty 50.758,96zł. jest niezasadna i podlega oddaleniu.

Jak już wyjaśniono wysokość odszkodowania należnego powodowi ustalona został jako średnia z ostatnich 6 miesięcy zatrudnienia, co spowodowało obniżenie wysokości odszkodowania. Wypłacona kwota 58.000 zł weszła w skład podstawy wyliczonych i uiszczonych świadczeń z tytułu niezdolności do pracy.

Nie ma więc potrzeby szczegółowo odnosić się do przedstawionych w apelacji powoda zarzutów. Ubocznie , więc tylko zaznaczyć należy, że Sąd Apelacyjny podziela pogląd wyrażony przez Sąd I instancji, że kwota 58.000 zł, wypłacona powodowi w grudniu 2007 roku na podstawie listy płac nr 116/07 z dnia 11 grudnia 2007 roku stanowi premię roczną, należną na podstawie zawartego w dniu 25 maja 2007 roku aneksu do umowy o pracę z dnia 16 listopada 2006 roku.

Przemawia za tym wysokość premii, znacznie odbiegająca od premii wypłacanych w ciągu roku. Jak prawidłowo też zauważył Sąd I instancji, w liście płac kwota ta figuruje jako premia uznaniowa, a tytuł listy płac wskazuje, że dotyczy należności za cały rok 2007.

Wyrokiem z dnia 9 stycznia 2012 roku Sąd Rejonowy w sprawie VIIU 458/11 o wysokość zasiłku chorobowego i zasiłku opiekuńczego , zmienił decyzję organu rentowego z dnia22 lutego 2010 roku o tyle, że ustalił niż premia kwartalna wypłacona A. P. za IV kwartał 2007 roku wyniosła 58.000 zł, zaś w pozostałej części odwołanie oddalił.

Zaznaczyć należy jednak, że istotą sporu w sprawie VIIU 458/11 była wysokość zasiłku chorobowego i opiekuńczego wypłaconego powodowi na skutek zaskarżonej decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i jedynie w tym zakresie (wysokości zasiłków) wyrok miał moc wiążącą dla Sądu orzekającego w odmiennej sprawie i pomiędzy innymi stronami.

Dodatkowo zauważyć też należy, że powód (wnioskodawca w sprawie VIIU 458/11) w złożonym odwołaniu (k.1 – 2) wskazywał, na uznaniową premię roczną której domagał się wliczenia do podstawy wymiaru zasiłku chorobowego i opiekuńczego .

Tym samym zarzuty podnoszone w apelacji powoda – dotyczące naruszenia prawa procesowego, w tym przekroczenia przez Sąd Okręgowy zasady swobodnej oceny dowodów są nietrafne.

Mając powyższe względy na uwadze i z mocy art. 386§ 1 i 385 k.p.c .Sąd Apelacyjny orzekł jak w wyroku.

Sąd Apelacyjny zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2900 zł tytułem kosztów postępowania apelacyjnego. Obie strony poniosły koszty opłat od apelacji oraz koszty zastępstwa procesowego - obliczone w myśl § 13 ust 1 pkt 2 w zw. z § 6 pkt 7 rozporządzeń Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. Nr 163 poz. 1349 ze zm.) oraz w sprawie opłat za czynności adwokackie (Dz. U. z dnia 3 października 2002 r.). Apelacja powoda, oraz co do zasady apelacja pozwanego zostały oddalone (obniżeniu podlegała jedynie kwota odszkodowania o 5.921 zł). Powód jest stroną wygrywającą postępowanie apelacyjne w 57%, co uzasadnia zasądzenie kwoty 2900 zł na podstawie art. 100 k.p.c .