Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ca 1659/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 listopada 2013 roku

Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie Wydział IV Cywilny - Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SO Anna Wrembel - Woźniak

Sędzia SO Bożena Murawska- Kołota

Sędzia SR del. Joanna Mrozek (spr.)

Protokolant p.o. asystenta sędziego Ewa Narkiewicz

po rozpoznaniu w dniu 15 listopada 2013 roku w Warszawie na rozprawie sprawy

z powództwa Spółdzielni Handlowo - Usługowej (...) w W.

przeciwko A. M. i B. M.

o zapłatę

na skutek apelacji powódki od wyroku Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi - Północ w W. z dnia 4 kwietnia 2012 roku sygn. akt II C 767/11

oddala apelację.

Sygn. akt IV Ca 1659/12

UZASADNIENIE

Spółdzielnia Handlowo-Usługowa (...) w W., reprezentowana przez pełnomocnika będącego radcą prawnym, wniosła o zasądzenie solidarnie od A. M. i B. M. na rzecz powódki kwoty 374,13 zł wraz z ustawowymi odsetkami za okres od dnia 1 września 2011 r. do dnia zapłaty oraz zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego. W uzasadnieniu powódka podniosła, że jako kontynuatorka prawna Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej (...) pełniła zarząd nieruchomością wspólną osiedla (...), w obrębie którego znajduje się lokal mieszkalny stanowiący własność A. i B. M., na których koncie powstała niedopłata po rozliczeniu roku 2009 i okresu od 1 stycznia do 3 marca 2010 r. Pozwani wnieśli o oddalenie powództwa w całości, podnosząc zarzut braku legitymacji procesowej po stronie powódki, brak istnienia roszczenia, jego podstawy prawnej oraz nieudowodnienie wysokości dochodzonej kwoty.

Wyrokiem z dnia 4 kwietnia 2012 roku w sprawie o sygn. akt II C 767/11 Sąd Rejonowy dla Warszawy Pragi - Północ w W. oddalił powództwo. Na podstawie zgromadzonych dokumentów, ich odpisów oraz zgodnych oświadczeń stron Sąd Rejonowy ustalił, że A. M. i B. M. są właścicielami lokalu mieszkalnego numer (...) położonego przy ul. (...) w W. wraz z udziałem w nieruchomości wspólnej w wysokości (...) oraz członkami Wspólnoty Mieszkaniowej (...) w W.. W okresie od dnia 1 stycznia 2010 r. do dnia 3 marca 2010 r. zarząd nieruchomością wspólną sprawowała Spółdzielnia Budowlano-Mieszkaniowa (...) w W., obecnie występująca pod nazwą Spółdzielnia Handlowo-Usługowa (...) w W.. Pozwani od dnia 1 maja 2009 r., uiszczali regularnie co miesiąc na rzecz zarządcy nieruchomości kwotę 607,74 zł tytułem zaliczki na pokrycie kosztów zarządu nieruchomością wspólną, kosztów eksploatacyjnych oraz na fundusz remontowy. Według Spółdzielni Handlowo-Usługowej (...) w W., po rozliczeniu uiszczonych zaliczek i faktycznie poniesionych kosztów z tytułu eksploatacji i remontów nieruchomości wspólnej, niedopłata A. M. i B. M. za rok 2009 wyniosła 61,47 zł, zaś za okres od dnia 1 stycznia 2010 r. do dnia 3 marca 2010 r. 367,18 zł, w związku z czym pismem z dnia 12 sierpnia 2011 r. powódka wezwała A. M. do zapłaty kwoty 374,13 zł w terminie do dnia 31 sierpnia 2011 r. Uchwały dotyczące przyjęcia regulaminu rozliczania kosztów eksploatacyjnych i ustalania opłat za używanie lokali mieszkalnych i usługowych oraz dotyczące zatwierdzania planów finansowo-gospodarczych były podejmowane na Zebraniach Właścicieli na podstawie przepisów ustawy o własności lokali. Zdaniem Sądu Rejonowego powództwo należało oddalić jako nieudowodnione. Pozwani kwestionowali wysokość dochodzonej kwoty oraz prawidłowość jej ustalenia. Bez wiadomości specjalnych Sąd nie był w stanie poddać weryfikacji celem ustalenia zasadności wyliczeń powódki dołączonych przez nią do akt sprawy kopii rachunków i faktur, dokumentujących wydatki poniesione w związku z utrzymaniem nieruchomości wspólnej. Spółdzielnia pełniąc zarząd powinna dokonywać rozliczeń z właścicielami poszczególnych lokali na podstawie art.27 ust.2, art.4 i 26 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 roku o spółdzielniach mieszkaniowych, czyli wysokość opłat przypadających na poszczególne lokale winna wynikać ze statutu, tymczasem w niniejszej sprawie powódka dokonywała rozliczeń na podstawie uchwał podejmowanych na podstawie ustawy o własności lokali. Kwestią sporną było według jakiego kryterium miałoby nastąpić rozliczenie i czy kryterium udziałów mogłoby mieć zastosowanie do wszelkich kosztów, których rozliczenia domaga się powód. Ponadto strona powodowa nie sprecyzowała rozbieżności istniejącej pomiędzy dochodzoną przez nią kwotą 374,13 zł wynikającą m.in. z wezwania do zapłaty i pism procesowych oraz kwotą 367,18 zł wskazaną w rozliczeniu kosztów eksploatacyjnych za okres od dnia 1 stycznia 2010 r. do dnia 3 marca 2010 r. Sąd Rejonowy nie uwzględnił zarzutu pozwanych dotyczącego braku legitymacji czynnej po stronie powodowej.

Apelację od powyższego wyroku w całości wniosła powódka zarzucając naruszenie art.233 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego rozważenia materiału dowodowego i dokonanie oceny z pominięciem istotnej części tego materiału, a w konsekwencji uznanie przez Sąd I Instancji, iż nie wiadomo według jakich kryteriów miałoby nastąpić rozliczenie i że wysokość kwoty dochodzonej pozwem nie została przez powódkę udowodniona, naruszenie art. 232 zd.2 i art. 278 § 1 k.p.c. przez zaniechanie oceny przedstawionych dowodów co do wysokości roszczenia należnego powódce oraz zasad rozliczenia i podniesienie dopiero w uzasadnieniu, że wyłącznie opinia biegłego może stanowić dowód zezwalający na wydanie dla powódki pozytywnego rozstrzygnięcia, wyprowadzenie z materiału dowodowego wniosków z niego niewynikających, a nadto sprzecznych z zasadami logicznego rozumowania i doświadczeniem życiowym, że na koncie pozwanych nie istniało jakiekolwiek zadłużenie w związku z rozliczeniem kosztów eksploatacyjnych za okres objęty pozwem, naruszenie art. 230 k.p.c, przez uznanie za przyznany przez powódkę fakt, iż uchwały dotyczące przyjęcia regulaminu rozliczania kosztów eksploatacyjnych i ustalania opłat za używanie lokali mieszkalnych i usługowych oraz zatwierdzania planów finansowo-gospodarczych były podejmowane na zebraniach właścicieli na podstawie przepisów ustawy o własności lokali wyłącznie na podstawie twierdzeń pozwanych, chociaż z oświadczeń powódki złożonych podczas rozprawy w dniu 4 kwietnia 2012 roku wynika, że uchwały te były zatwierdzane przez radę nadzorczą Spółdzielni. Powódka wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi I Instancji do ponownego rozpoznania wraz z pozostawieniem temu Sądowi orzeczenia o kosztach procesu za obie instancje z uwzględnieniem kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, a ponadto o przeprowadzenie dowodu z dokumentu prywatnego w postaci szczegółowego rozliczenia kosztów eksploatacyjnych lokalu pozwanych na okoliczność zasadności i wysokości roszczenia dochodzonego przez powódkę. Na rozprawie apelacyjnej powódka domagała się zmiany zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości, ewentualnie jego uchylenia i przekazania sprawy sądowi rejonowemu do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja podlega oddaleniu. Sąd Okręgowy podziela dokonane przez Sąd Rejonowy ustalenia faktyczne i ocenę prawną. Sąd I Instancji zasadnie stwierdził, że powództwo jako nieudowodnione nie zasługuje na uwzględnienie, bowiem rozstrzygnięcie sprawy wymaga weryfikacji dokumentów przedstawionych przez powódkę na okoliczność wysokości roszczenia za pomocą wiadomości specjalnych. Sąd Rejonowy trafnie wskazał, że stanowiący podstawę rozliczeń regulamin wprowadzony uchwałą nr 3 z dnia 27 kwietnia 2007 r. nie został zatwierdzony przez radę nadzorczą spółdzielni, a zatem z pominięciem właściwego trybu wskazanego w art.27 ust.2 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Sąd Rejonowy w zgodzie z treścią tego przepisu ustalił, że wobec braku podjęcia ważnej uchwały przewidzianej w treści art. 24 1 ust. 1 u.s.m, jak również faktu, że do chwili obecnej właściciele poszczególnych wyodrębnionych lokali są członkami spółdzielni, do dnia wyodrębnienia ostatniego z lokali, spółdzielnia pełniąc zarząd powinna dokonywać rozliczeń z właścicielami poszczególnych lokali na podstawie ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, czyli wysokość opłat przypadających na poszczególne lokale winna wynikać ze statutu, tymczasem w przedmiotowej sprawie rozliczanie kosztów dotyczących przedmiotowej nieruchomości następowało na podstawie uchwały podejmowanej na zebraniach właścicieli. Należy wskazać, że powódka zarówno przed Sądem Rejonowym, jak również na etapie postępowania odwoławczego nie złożyła statutu spółdzielni i dowodów świadczących o zatwierdzaniu uchwał przez radę nadzorczą spółdzielni. Sąd I instancji trafnie stwierdził, że przedstawiony przez Spółdzielnię Handlowo-Usługową (...) w W. materiał dowodowy nie pozwala na uznanie, iż czyni on zadość obligowi nałożonemu w ramach art. 6 k.c. i art. 232 k.p.c. W ocenie Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy nie naruszył przepisów procedury cywilnej uchylając się od samodzielnej oceny załączonych do akt sprawy przez powódkę dowodów w postaci zestawienia poniesionych kosztów, wydruków z kont z programu księgowego oraz faktur VAT w kontekście zasad rozliczania wskazanych w regulaminie kosztów eksploatacyjnych. Załączone przez powódkę do apelacji szczegółowe rozliczenie kosztów eksploatacyjnych przypadających na pozwanych w okresie od 1 stycznia do 3 marca 2010 roku mogło zostać złożone przed Sądem I instancji, zaś skarżąca nie wykazała, że potrzeba powołania się na nie powstała później. Będąc reprezentowana przez profesjonalnego pełnomocnika i prowadząc wiele analogicznych postępowań powódka powinna być świadoma tego, że przedstawiony przez nią materiał dowodowy jest niewystarczający do rozstrzygnięcia sprawy. W świetle powyższych okoliczności, podjęcie przez Sąd decyzji co do potrzeby uzyskania pomocy ze strony podmiotu posiadającego wiedzę specjalną nie wymagało poinformowania stron. Wprawdzie w procesie nie jest wyłączone skorzystanie przez sąd z uprawnienia przewidzianego art. 232 zd.2 k.p.c., jednak dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z urzędu powinno być dokonywane w sytuacji wyjątkowej, która zdaniem Sądu Okręgowego nie miała miejsca w przedmiotowej sprawie. W doktrynie i praktyce podkreśla się, że sąd powinien korzystać z tego uprawnienia z umiarem, bowiem inicjatywa w procesie należy do stron postępowania, zaś z orzecznictwa Sądu Najwyższego wynika pogląd, że nieprzeprowadzenie przez sąd dowodu z urzędu z reguły nie stanowi uchybienia. Mając powyższe okoliczności na względzie, Sąd Okręgowy na podstawie art.385 k.p.c. orzekł jak w sentencji.