Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 692/14

POSTANOWIENIE

Dnia 28 lipca 2014 r.

Sąd Okręgowy w Kielcach Wydział II Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Teresa Kołbuc

Sędziowie: SSO Monika Kośka

SSO Rafał Adamczyk (spr.)

Protokolant: protokolant sądowy Agnieszka Baran

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 28 lipca 2014 r.

sprawy z wniosku M. M.

z udziałem I. B., I. S., I. C. i R. C.

o stwierdzenie nabycia spadku po J. B. i L. B.

na skutek apelacji wnioskodawczyni od postanowienia Sądu Rejonowego w Jędrzejowie

z dnia 28 lutego 2014 r., sygn. akt VI Ns 701/13

postanawia: oddalić apelację.

II Ca 692/14

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 28 lutego 2014 r. Sąd Rejonowy w Jędrzejowie:

- stwierdził, że spadek po J. B., synu S.i M., zmarłym 20 grudnia 1991 r. w C., ostatnio stale zamieszkałym w R.na podstawie ustawy nabyli: żona L. B.w ¼ części oraz dzieci - M. M., I. B., I. S., W. C.po 3/16 części, w tym również wchodzące w skład spadku gospodarstwo rolne;

- stwierdził, że spadek po L. B., córce J.i A., zmarłej 3 marca 1999 r. we W., ostatnio stale zamieszkałej w R.na podstawie ustawy nabyły dzieci: M. M., I. B., I. S., W. C.po ¼ części, w tym także wchodzące w skład spadku gospodarstwo rolne;

- orzekł, że wnioskodawczyni i uczestnicy ponoszą koszty postępowania związane ze swoim udziałem w sprawie.

Sąd Rejonowy ustalił, że spadkodawca J. B.zmarł w dniu 20 grudnia 1991 r. w C., ostatnio przed śmiercią stale zamieszkiwał w R.. Nie pozostawił testamentu. W chwili śmierci pozostawał w związku małżeńskim z L. B.. Ze związku tego urodziły się dzieci: M. M., I. B., I. S., W. C.. W. C.zmarła w dniu 3 maja 2012 r., pozostawiła dwoje dzieci I. C.i R. C.. Spadkodawca J. B.nie miał innych dzieci, w tym pozamałżeńskich, przysposobionych ani takich, które zmarły przed nim. Nikt ze spadkobierców nie zrzekł się dziedziczenia, nie odrzucił spadku ani nie został uznany za niegodnego dziedziczenia. Spadkodawczyni L. B.zmarła w dniu 3 marca 1999 r. we W., ostatnio przed śmiercią stale zamieszkiwała w R.. Nie pozostawiła testamentu. Zmarła jako wdowa, miała czworo dzieci: M. M., I. B., I. S., W. C.. W. C.zmarła w dniu 3 maja 2012 r., pozostawiła dwoje dzieci I. C.i R. C.. Spadkodawczyni nie miała innych dzieci, w tym pozamałżeńskich, przysposobionych ani takich, które zmarły przed nią. Nikt ze spadkobierców nie zrzekł się dziedziczenia, nie odrzucił spadku ani nie został uznany za niegodnego dziedziczenia. W skład spadku po J. B.i L. B.wchodzi udział we współwłasności gospodarstwa rolnego o powierzchni przekraczającej 1 ha. W dacie 20 grudnia 1991 r., to jest w chwili śmierci J. B., w gospodarstwie rolnym wchodzącym w skład spadku pracowały stale córka spadkodawcy M. M.oraz żona spadkodawcy, która miała wówczas ukończone 65 lat. W dacie 3 marca 1999 r. na stałe w gospodarstwie rolnym pracowała M. M.. Wszystkie dzieci małżonków J. B.i L. B.wychowały się w gospodarstwie rolnym wchodzącym w skład spadku, pomagały w gospodarstwie. I. B.pracował w gospodarstwie rolnym rodziców do ukończenia 22. roku życia, zamieszkiwał w tym czasie z rodzicami. Pracował przy żniwach, wykopkach, hodowli zwierząt. Po ukończeniu 22. roku życia odbywał służbę wojskową, następnie zawarł związek małżeński i wyprowadził się z domu rodzinnego. I. S.pomagała rodzicom w prowadzeniu gospodarstwa rolnego do czasu, gdy zawarła związek małżeński. W. C.pomagała rodzicom w prowadzeniu gospodarstwa rolnego dokąd nie ukończyła 18 lat, później przeprowadziła się do K.. Żadne z dzieci J. B.i L. B.nie ukończyło szkoły rolniczej ani ekonomicznej o specjalności przydatnej do prowadzenia produkcji rolnej.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Rejonowy wskazał, że spadkodawcy J. B.i L. B.nie pozostawili testamentu, zatem dziedziczenie po tych osobach następuje według porządku ustawowego (art. 926 § 2 k.c.). Stosownie do art. 931 § 1 k.c., spadek po J. B.nabyli: żona L. B.w 1/4 części oraz dzieci - M. M., I. B., I. S., W. C.po 3/16 części każde z nich, natomiast do spadku po L. B., która zmarła jako wdowa, powołane są jej dzieci w częściach równych. Sąd pierwszej instancji uznał, iż wszyscy spadkobiercy J. B.i L. B.legitymują się kwalifikacjami do dziedziczenia gospodarstwa rolnego, określonymi w przepisie art. 1059 k.c. w brzmieniu obowiązującym w chwili otwarcia każdego ze spadków. W dacie śmierci J. B.stale pracowały w gospodarstwie rolnym żona spadkodawcy i córka M. M., które spełniają warunek z art. 1059 pkt 1 k.c. M. M.również w dacie śmierci matki, tj. 3 marca 1999 r. prowadziła gospodarstwo rolne, w którym stale pracowała. Zdaniem Sądu Rejonowego, pozostałe dzieci spadkodawców spełniają warunek stałej pracy w gospodarstwie rolnym przez okres przynajmniej jednego roku. Z zeznań uczestników wynika, że wszystkie dzieci spadkodawców pomagały rodzicom w prowadzeniu gospodarstwa rolnego, do osiągnięcia pełnoletniości pracowały przy żniwach, wykopkach, czyli typowych pracach prowadzonych w rodzinnych gospodarstwach rolnych. Sąd pierwszej instancji powołał się na stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w postanowieniu z 4 października 2002 r., sygn. III CKN 135/01, iż spadkobierca urodzony i wychowany w rodzinnym gospodarstwie rolnym, wykonujący w nim przez wiele lat wraz z pozostałymi członkami rodziny prace przy produkcji rolnej i w obejściu gospodarskim ma umiejętności praktyczne potrzebne do prowadzenia gospodarstwa rolnego i na mocy art. 1059 pkt 2 k.c. w zw. z § 1 pkt 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 12 grudnia 1990 r. w sprawie warunków dziedziczenia ustawowego gospodarstw rolnych (Dz. U. nr 89, poz. 519 z późn. zm.) posiada kwalifikacje do dziedziczenia takiego gospodarstwa także wówczas, gdy pracował również poza rolnictwem, wyprowadził się z gospodarstwa i w chwili otwarcia spadku nie pracował już w żadnym gospodarstwie rolnym. O kosztach postępowania Sąd Rejonowy orzekł na podstawie art. 520 § 1 k.p.c.

Wnioskodawczyni M. M.złożyła apelację od powyższego postanowienia, zaskarżając je w części - co do rozstrzygnięcia w przedmiocie stwierdzenia nabycia na podstawie ustawy wchodzącego w skład spadku gospodarstwa rolnego po J. B.i L. B., zarzucając przedmiotowemu postanowieniu:

- naruszenie przepisów prawa materialnego - art. 1059 pkt 2 k.c. w zw. z § 1 pkt 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 12 grudnia 1990 r. w sprawie warunków dziedziczenia ustawowego gospodarstw rolnych (Dz. U. nr 89, poz. 519 z późn. zm.) poprzez jego błędną wykładnię, wyrażającą się w przyjęciu, że praca wykonywana przez I. B., I. S. i W. C. w gospodarstwie rolnym ich rodziców posiada przymiot pracy stałej bezpośrednio przy produkcji rolnej przez okres co najmniej roku oraz potwierdza ona posiadanie przez tych uczestników przygotowania zawodowego do prowadzenia produkcji rolnej - a w rezultacie wadliwe przyjęcie, że uczestnicy ci spełnili przesłankę konieczną do dziedziczenia gospodarstwa rolnego;

- naruszenie przepisów prawa procesowego - art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 1059 pkt 2 k.c. w zw. z § 1 pkt 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 12 grudnia 1990 r. w sprawie warunków dziedziczenia ustawowego gospodarstw rolnych (Dz. U. nr 89, poz. 519 z późn. zm.), mające istotny wpływ na treść rozstrzygnięcia - poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, dowolną a nie swobodną ich ocenę i bezpodstawne przyjęcie, iż wszyscy spadkobiercy dysponują kwalifikacjami do dziedziczenia z ustawy gospodarstwa rolnego wchodzącego w skład spadku po J. B.i L. B., podczas gdy okoliczności sprawy wskazują na to, że jedynie wnioskodawczyni M. M.legitymuje się niezbędnymi kwalifikacjami do dziedziczenia z ustawy spadkowego gospodarstwa rolnego, a pomoc ze strony pozostałych dzieci spadkodawców (uczestników niniejszego postępowania), udzielana rodzicom w prowadzeniu gospodarstwa rolnego w żadnym wypadku nie przesądza o spełnieniu przez nich warunku stałej pracy w gospodarstwie rolnym bezpośrednio przy produkcji rolnej przez okres co najmniej roku.

Wskazując na powyższe zarzuty, skarżąca wniosła o:

- zmianę postanowienia Sądu Rejonowego poprzez stwierdzenie, że wchodzące w skład spadku gospodarstwo rolne nabyła, na podstawie ustawy, wnioskodawczyni M. M.oraz rozstrzygnięcie o kosztach postępowania odwoławczego i zasądzenie tych kosztów wraz z kosztami zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych od uczestników na rzecz wnioskodawczyni,

ewentualnie o:

- uchylenie postanowienia w jego zaskarżonej części i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpatrzenia - przy uwzględnieniu kosztów postępowania odwoławczego.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna.

Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych w wyniku oceny dowodów – zeznań wnioskodawczyni i uczestników, która to ocena nie pozostaje w sprzeczności z regułami logicznego myślenia, właściwego kojarzenia faktów czy z zasadami doświadczenia życiowego oraz nie wykracza poza uprawnienia wynikające z przepisu art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c. Sąd Okręgowy przyjmuje te ustalenia za podstawę własnego rozstrzygnięcia. Aby zarzut naruszenia przepisu art. 233 k.p.c. mógł być uznany za skutecznie podniesiony, trzeba dowieść, iż Sąd uchybił zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego - to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu Sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął Sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena Sądu (por. m. in. wyroki Sądu Najwyższego z 14 stycznia 2000 r., I CKN 1169/99, OSNC 2000/7-8/139, z 10 kwietnia 2000 r., V CKN 17/2000, OSNC 2000/10/189 i z 5 sierpnia 1999 r., II UKN 76/99, OSNAPiUS 2000/19/732). Nie można podzielić zapatrywania skarżącej, iż z przeprowadzonych dowodów nie wynika, aby uczestnicy spełniali warunek stałej pracy w gospodarstwie rolnym przez okres przynajmniej jednego roku. Sama wnioskodawczyni M. M.zeznała, że w gospodarstwie rolnym rodziców „wszyscy pracowali jako dzieci” – z tym, iż wnioskodawczyni nie potrafiła podać, do kiedy w gospodarstwie tym pracował I. B.(k. 18). Z kolei I. B.zeznał, że mieszkał i pracował w gospodarstwie rolnym rodziców do dwudziestego drugiego roku życia – wykonywał czynności przy żniwach, przy wykopkach, przy zwierzętach; później uczestnik poszedł do wojska, a następnie ożenił się i wyprowadził się od rodziców (k. 18). Uczestniczka I. S.wskazywała w zeznaniach na fakt swojej pracy w gospodarstwie rolnym rodziców do czasu ukończenia szkoły i zamążpójścia oraz na to, iż siostra W.pracowała w gospodarstwie „jak pozostałe rodzeństwo” (k. 18). Uczestnicy I. C.i R. C.zeznali, że ich matka W. C.pracowała w spadkowym gospodarstwie rolnym do osiemnastego roku życia, później przeprowadziła się do K.i nadal przyjeżdżała pomagać rodzicom w pracach polowych (k. 18v). Zeznania wnioskodawczyni i uczestników są zatem spójne, logiczne, wzajemnie się potwierdzają i uzupełniają, akcentując wykonywanie przez wszystkie dzieci spadkodawców pracy w gospodarstwie rolnym rodziców w okresie co najmniej do ukończenia przez każdego z tych spadkobierców osiemnastego roku życia, a więc z pewnością dłużej niż przez jeden rok. Ani wnioskodawczyni, ani żaden z uczestników nie zawarli w swoich wypowiedziach stwierdzenia, by któreś z dzieci spadkodawców pracowało w tym czasie w gospodarstwie rolnym w mniejszym zakresie niż pozostali bądź nie wykonywało w ogóle czynności bezpośrednio przy produkcji rolnej albo żeby zachodziła potrzeba permanentnego zatrudniania do prac polowych innych osób, co mogłoby świadczyć o tym, że M. M., I. B., I. S.i W. C.tylko wychowywali się w gospodarstwie i ewentualnie pomagali rodzicom, a stałą pracę w gospodarstwie rolnym wykonywały zupełnie inne osoby. Obszar spadkowego gospodarstwa rolnego (udział w gospodarstwie o powierzchni 5,57 ha – k. 17v) determinował zakres prac, które musiały być wykonywane dla jego utrzymania. Z tego względu, czynności dzieci spadkodawców w przedmiotowym gospodarstwie w zakresie niezbędnym do jego prawidłowego funkcjonowania należy uznać w okolicznościach sprawy za stałą pracę w rozumieniu przepisów regulujących dziedziczenie gospodarstw rolnych (o czym niżej), niezależnie od tego, czy uczestnicy nazywają je „pomocą”, czy „pracą”. Ustalenia Sądu Rejonowego były oparte na wystarczającej podstawie dowodowej. Wnioskodawczyni nie przedstawiła innych dowodów, które podważałyby prawidłowość wniosków wyciągniętych przez Sąd Rejonowy z zeznań samej M. M., jak i pozostałych uczestników, a przemawiałyby za przyjęciem stanu faktycznego opisanego przez skarżącą w uzasadnieniu apelacji.

Nie zasługują również na uwzględnienie zarzuty naruszenia przez Sąd pierwszej instancji prawa materialnego. Dziedziczenie gospodarstwa rolnego wchodzącego w skład spadku otwartego przed dniem 14 lutego 2001 r. podlega szczególnym przepisom - art. 1058-1062 k.c., w ich brzmieniu obowiązującym w dacie otwarcia danego spadku. W dacie śmierci zarówno J. B., jak i L. B. wchodzące w skład spadków gospodarstwo rolne, stosownie do treści art. 1059 k.c. dziedziczyli z ustawy ci spadkobiercy, którzy w chwili otwarcia spadku:

1) stale pracowali bezpośrednio przy produkcji rolnej, albo

2) mieli przygotowanie zawodowe do prowadzenia produkcji rolnej, albo

3) byli małoletni bądź też pobierali naukę zawodu lub uczęszczali do szkół, albo

4) byli trwale niezdolni do pracy.

Przygotowanie zawodowe do prowadzenia produkcji rolnej określa rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 12 grudnia 1990 r. w sprawie warunków dziedziczenia ustawowego gospodarstw rolnych (Dz. U. nr 89, poz. 519 ze zmianami). Zgodnie z § 1 tego rozporządzenia, spadkobierca ma przygotowanie zawodowe do prowadzenia produkcji rolnej, uprawniające do dziedziczenia z ustawy gospodarstwa rolnego, jeżeli:

1) ukończył zasadniczą lub średnią szkołę rolniczą albo szkołę ekonomiczną o specjalności przydatnej do prowadzenia produkcji rolnej,

2) ukończył szkołę wyższą o kierunku rolniczym lub ekonomicznym, jeżeli kierunek ukończonych studiów daje przygotowanie do prowadzenia produkcji rolnej,

3) uzyskał przygotowanie zawodowe do pracy w rolnictwie w drodze doskonalenia zawodowego prowadzonego przez uprawnione do tego zakłady pracy, jednostki organizacyjne i inne osoby prawne lub fizyczne,

4) wykaże się stałą pracą w gospodarstwie rolnym bezpośrednio przy produkcji rolnej przez okres co najmniej roku.

Sąd Rejonowy prawidłowo uznał, że przeprowadzone dowody wykazały kwalifikacje wszystkich dzieci spadkodawców do dziedziczenia gospodarstwa rolnego po spadkodawcach - wynikające z faktu stałej pracy w gospodarstwie bezpośrednio przy produkcji rolnej przez okres co najmniej roku, a dodatkowo kwalifikacje M. M.i L. B.do dziedziczenia gospodarstwa rolnego wchodzącego w skład spadku po J. B.oraz kwalifikacje M. M.do dziedziczenia gospodarstwa rolnego wchodzącego w skład spadku po L. B.– wynikające z faktu wykonywania stałej pracy bezpośrednio przy produkcji rolnej w dacie otwarcia spadku.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego pojęcie stałej pracy bezpośrednio przy produkcji rolnej na gruncie powołanego wcześniej rozporządzenia, jest rozumiane szeroko. Praca ta nie musi być ani jedynym, ani głównym źródłem utrzymania spadkobiercy. Może to być także praca wykonywana na terenie obejścia bądź w gospodarstwie domowym, jeśli jeden z domowników, w ramach rodzinnego podziału czynności, taką pracę wykonuje, a inni koncentrują się na pracy ściśle związanej z produkcją rolną. Przywołane przez Sąd pierwszej instancji stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w postanowieniu z dnia 4 października 2002 r., III CKN 135/01, LEX nr 57229, iż spadkobierca urodzony i wychowany w rodzinnym gospodarstwie rolnym, wykonujący w nim przez wiele lat wraz z pozostałymi członkami rodziny prace przy produkcji rolnej i w obejściu gospodarskim, ma umiejętności praktyczne potrzebne do prowadzenia gospodarstwa rolnego i na mocy art. 1059 pkt 2 k.c. w zw. z § 1 pkt 4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 12 grudnia 1990 r. w sprawie warunków dziedziczenia ustawowego gospodarstw rolnych, posiada kwalifikacje do dziedziczenia takiego gospodarstwa także wówczas, gdy pracował również poza rolnictwem, wyprowadził się z gospodarstwa i w chwili otwarcia spadku nie pracował już w żadnym gospodarstwie rolnym, znalazło potwierdzenie również w późniejszym orzecznictwie (zob. np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 22 czerwca 2005 r., III CK 597/04, LEX nr 602263; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 30 października 2013 r., II CSK 35/13, LEX nr 1413041; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 12 grudnia 2013 r., V CSK 41/13, LEX nr 1421821 i orzeczenia powołane w jego uzasadnieniu).

Należy też zauważyć, że kwestia zgodności przepisu art. 1059 k.c. z przepisami art. 64 w zw. z art. 21 ust. 1 i art. 31 ust. 3 Konstytucji była przedmiotem rozstrzygnięcia Trybunału Konstytucyjnego. W wyroku z dnia 31 stycznia 2001 r., P 4/99 (OTK 2001/1/5), Trybunał stwierdził, iż art. 1059 kodeksu cywilnego w brzmieniu nadanym przez ustawę z dnia 26 października 1971 r. zmieniającą ustawę – Kodeks cywilny (Dz. U. nr 27, poz. 252) i w brzmieniu nadanym przez ustawę z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny (Dz. U. nr 55, poz. 321) jest zgodny z art. 64 ust. 1 i 2 w związku z art. 21 ust. 1 i art. 31 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej w zakresie, w którym odnosi się do spadków otwartych przed dniem ogłoszenia tego wyroku w Dzienniku Ustaw, a jest niezgodny z art. 64 ust. 1 i 2 w związku z art. 21 ust. 1 i art. 31 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej w zakresie, w którym odnosi się do spadków otwartych od tego dnia. Nie oznacza to jednak, że przy wykładni art. 1059 k.c. należy pominąć wymienione orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego. Bez wątpienia bowiem Trybunał uznał ten przepis za sprzeczny z Konstytucją orzekając, iż przyjęta w nim regulacja bez dostatecznego uzasadnienia pozbawia równej ochrony spadkobierców dziedziczących z ustawy na zasadach ogólnych, nie zawierając jednocześnie niezawodnego mechanizmu „wyrównania” korzyści majątkowych płynących z dziedziczenia. Jedynie ze względu na pewność prawa i zasadę nieretroakcji, Trybunał nie wyeliminował powyższych przepisów z porządku prawnego przed datą ogłoszenia jego wyroku, co nie może pozostać bez wpływu na ich wykładnię także w okresie, gdy obowiązywały. Wykładnia ta bowiem, jeszcze przed opublikowaniem wymienionego orzeczenia Trybunału, w sposób liberalny traktowała szczególne kwalifikacje do dziedziczenia gospodarstwa rolnego zawarte w art. 1059 k.c., na co wskazują powołane wcześniej orzeczenia Sądu Najwyższego. Określone w tym przepisie warunki limitujące dziedziczenie gospodarstw rolnych przez spadkobierców ustawowych winny współcześnie podlegać interpretacji rozszerzającej w dążeniu do zachowania w stopniu możliwym do osiągnięcia priorytetowych wartości w postaci sprawiedliwości społecznej i równości wobec prawa. Ich wykładnia w zmienionych warunkach ustrojowych nie może prowadzić do realizacji zdezaktualizowanych zadań, którym według zamysłu dawnego ustawodawcy miała służyć omawiana regulacja prawna.

W świetle powyższych rozważań, Sąd pierwszej instancji wyjaśnił okoliczności istotne dla rozstrzygnięcia sprawy, prawidłowo je ocenił i wydał trafne orzeczenie. Dlatego też Sąd Okręgowy oddalił apelację wnioskodawczyni - na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.