Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 469/14

POSTANOWIENIE

Dnia 14 lipca 2014 roku

Sąd Okręgowy w Krakowie Wydział II Cywilny - Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Beata Łomnicka

Sędziowie: SO Magdalena Meroń - Pomarańska

SR (del.) Jarosław Tyrpa (sprawozdawca)

Protokolant sądowy: Izabela Ślązak

po rozpoznaniu w dniu 14 lipca 2014 roku w Krakowie

na rozprawie

sprawy z wniosku A. Ł.

o ustanowienie kuratora spadku

na skutek apelacji wnioskodawcy

od postanowienia Sądu Rejonowego dla Krakowa - Śródmieścia w Krakowie

z dnia 13 stycznia 2014 roku, sygnatura akt I Ns 644/13/S

postanawia:

1.  zmienić zaskarżone postanowienie poprzez nadanie mu brzmienia:

„I. ustanowić P. B. kuratorem spadku nie objętego po M. S.
z domu W. zmarłej (...) 1958 roku w K. i tu ostatnio stale zamieszkałej przy ul. (...);

II. zobowiązać P. B. do składania sprawozdań z wykonywanych czynności kuratora spadku nie objętego po M. S. za pierwsze i drugie półrocze każdego następującego po sobie roku kalendarzowego w terminach do 31 lipca
i 31 stycznia.”;

2.  w pozostałym zakresie apelację oddalić.

UZASADNIENIE

postanowienia z dnia 14 lipca 2014 roku

Zaskarżonym postanowieniem z dnia 13 stycznia 2014 roku Sąd Rejonowy dla Krakowa – Śródmieścia w Krakowie oddalił wniosek A. Ł. o ustanowienie kuratora spadku nieobjętego po M. S. z domu W., zmarłej w dniu (...) 1958 roku, ostatnio stale zamieszkałej w K. przy ul. (...).

Wszystkie okoliczności faktyczne sprawy zostały przez Sąd Rejonowy uznane za bezsporne i przedstawiały się następująco:

Spadkodawczyni M. S. zmarła bezdzietnie. Miała troje rodzeństwa: braci Z. W. i B. W. oraz siostrę Z. K..

Sąd Grodzki w K. postanowieniem z dnia 26 sierpnia 1948 r. (sygn. akt I Zg. 446/48) stwierdził zgon Z. W. w dniu (...) 1942 r.

Z. W. miał dwoje dzieci: R. W. - Ł. i M. W. (1). M. W. (1) postanowieniem Sadu Grodzkiego w K. (sygn. akt Zg. 447/48) został uznany za zmarłego z dniem (...) 1946 r. Sąd Grodzki w K. w sprawie o sygn. akt I Sp. 1631/48 stwierdzil, że spadek po Z. W. nabyła jego żona M. W. (2) w ¼ częścii oraz córka R. W. w ¾ części. Sąd Rejonowy dla Krakowa - Podgórza w Krakowie postanowieniem z dnia 3 czerwca 1991 r. (sygn. akt I Ns 894/91/P) stwierdził, że spadek po M. W. (2) zmarłej w dniu (...)1982 r. nabyła w całości jej córka R. Ł..

M. S., córka B. W. i H. R., zmarła jako wdowa w dniu(...)1958 r. w K.. P. z dnia 25 lipca 2007 r. Sąd Rejonowy dla Krakowa-Sródmiescia w K. ustanowienił kuratora spadku po M. S. w osobie A. S.. W związku z odnalezieniem spadkobierczyni w osobie R. W.-L. postanowieniem z dnia 13 października 2010 r. Sąd uchylił kuratelę. Postępowania spadkowe po M. S. zostały umorzone. W skład spadku po zmarłej M. S. wchodzi lokal mieszkalny nr (...) i udział (...) w nieruchomości znajdującej się przy Al. (...). W posiadaniu tego lokalu jest A. Ł., który pobiera z niego pożytki. Na swoim rachunku ma subkonto, na którym zostały zgromadzone środki w kwocie 75 000 zl z najmu lokalu. R. Ł. zmarła w dniu (...)2012 r. Spadek po zmarłej nabył w całości mąż A. Ł..

Uzasadniając swoje rozstrzygniecie Sąd Rejonowy wskazał na brzmienie art. 666 § 1 k.p.c. i art. 667 k.p.c. i wyjaśnił, że obowiązkiem kuratora spadku nieobjętego jest podjęcie starań o wyjaśnienie kto jest spadkobiercą oraz zarząd majątkiem spadkowym. Obowiązkiem zaś sądu spadku jest czuwanie nad majątkiem spadkowym jeżeli nie został on objęty. Spadek uważa się za nieobjęty do czasu dopóki żaden ze spadkobierców nie sprawuje nad nim faktycznej pieczy przez np. posiadanie, zarząd, użytkowanie. Tymczasem z poczynionych ustaleń wynika, że R. Ł. była następcą prawnym spadkodawczyni. Z kolei jej jedynym spadkobiercą jest jej mąż - wnioskodawca A. Ł.. Z twierdzeń samego wnioskodawcy wynika, że jest on w posiadaniu lokalu wchodzącego w skład spadku po M. S. i pobiera z niego pożytki. Powyższe świadczy o braku przesłanek do uwzglednienie wniosku, bwoiem spadek po M. S. jest ojbęty i nie wymaga pieczy ze strony sądu.

Apelację na powyższe postanowienie złożył wnioskodawca, wnosząc o jego zmianę i orzeczenie zgodnie z żądaniem wniosku, zarzucając mu:

- błąd w ustaleniach faktycznych polegających na przyjęciu, że wnioskodawca znajduje się w posiadaniu lokalu wchodzącego w skład spadku po M. S., co miało istotny wpływ na treść zapadłego postanowienia;

- błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że wnioskodawca pobiera pożytki z tytułu najmu lokalu wchodzącego w skład spadku po M. S., co miało istotny wpływ na treść zapadłego postanowienia;

- naruszenie przepisu prawa procesowego tj. art. 233 § 1 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. poprzez dowolną ocenę zgromadzonego materiału dowodowego i błędne przyjęcie, że wnioskodawca jest spadkobiercą M. S., co miało istotny wpływ na treść zapadłego postanowienia;

- naruszenie prawa materialnego tj. art. 184 § 1 k.r.o. przez jego błędną wykładnię i przyjęcie, że kurator dla osoby nieobecnej jest ustanawiany przez sąd opiekuńczy w sytuacji, gdy nieznani są spadkobiercy, a nie w przypadku, gdy są oni znani, jednakże nie mogą prowadzić swoich spraw i nie mają ustanowionego pełnomocnika, jak również, gdy pełnomocnik nie może wykonywać swoich czynności lub wykonuje je nienależycie.

Apelujący zarzucił Sadowi Rejonowemu nieuprawnione przyjęcie, że doszło do objęcia spadku, co polegać miało na objęciu lokalu w posiadaniu i pobieraniu z niego pożytków do czego brak było podstaw. Administracja nieruchomości i współwłaściciele nieruchomości nie uznają praw wnioskodawcy do spadku po M. S., co uniemożliwia mu wykonywanie jakichkolwiek czynności zachowawczych w stosunku do nieruchomości. Wnioskodawca nie zajmuje żadnego lokalu, nie ma do niego kluczy ani dostępu. Nie otrzymuje w chwili obecnej żadnych pożytków z tytułu posiadania lokalu, a kwota 75 000 zł, która została zgromadzona na rachunku bankowym przez jego zmarłą żonę została jej przekazana przez poprzedniego kuratora, po tym jak została uchylona kuratela. Zarzucił, że możliwość objęcia spadku stworzyłoby mu dopiero postanowienie o stwierdzeniu nabycia spadku.

Wnioskodawca zarzucił ponadto pominięcie przez Sąd pierwszej instancji tego, że jest on spadkobiercą R. W.Ł. a nie M. S.. Nie jest bowiem pewne, że spadek po M. S. przypadnie wnioskodawcy.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Niewątpliwie rację ma Sąd pierwszej instancji stwierdzając, że ustanowienie kuratora spadku nieobjętego wyklucza sytuacja, w której choćby jeden ze spadkobierców objął spadek w posiadanie, zarząd, czy użytkowanie. W takiej sytuacji nie ma bowiem mowy o spadku nieobjętym w rozumieniu art. 666 § 1 k.p.c. Stwierdzenie, iż taka sytuacja zachodzi w niniejszej sprawie Sąd Rejonowy wywiódł z oświadczenia wnioskodawcy złożonego do protokołu rozprawy z dnia 9 stycznia 2014 roku (k. 46), przyjmując, że wnioskodawca jest w posiadaniu lokalu znajdującego się w nieruchomości, której współwłaścicielką była spadkodawczyni, pobiera z niego pożytki i gromadzi je na swoim rachunku, gdzie znajduje się kwota 75 000 zł z tytułu czynszu najmu. Tymczasem aż tak daleko idącego wniosku nie sposób wywieść z oświadczenia wnioskodawcy, który w istocie jedynie wskazał, że ma założone subkonto, gdzie znajdują się środki w wysokości 75 000 zł z tytułu najmu lokalu. Nie oświadczył jednak wcale, że jest w posiadaniu tego lokalu i że aktualnie czerpie z niego dochody, choć faktycznie jego wyjaśnienie mogłoby zostać w ten sposób zinterpretowane, gdyby nie pozostawało ono w sprzeczności z twierdzeniami wniosku. W uzasadnieniu wniosku wnioskodawca wskazywał bowiem na to, że współwłaściciele nieruchomości i zarządca nie uznawali z przyczyn natury formalnej praw do spadku jego żony R. W.Ł.. Wskazywał również i na tę okoliczność, że przyczyną uchylenia kurateli spadku nieobjętego po M. S. był brak przeszkód co do możliwości objęcia spadku przez R. W.Ł., jako jej spadkobierczynię. Powoływał się na niemożność wykazania praw do spadku z powodu braku postanowienia spadkowego, które na skutek umorzenia postępowania nie zostało wydane, a które jest konieczne w celu wykazania umocowania do podejmowania decyzji w przedmiocie zarządu nieruchomością. W tych okolicznościach poprzestanie jedynie na oświadczeniu wnioskodawcy nie było wystarczające dla stwierdzenia objęcia spadku i wymagało ustalenia, czy faktycznie wnioskodawca spadek objął.

Z twierdzeń apelacji, potwierdzonych zeznaniami wnioskodawcy na rozprawie apelacyjnej, wynika, że kwota 75 000 zł, która zgromadzona jest na rachunku bankowym została przekazana R. W.Ł. przez kuratora spadku – A. S., po tym jak została uchylona kuratela spadku. Z zeznań wnioskodawcy wynika, że jakkolwiek podejmowane są próby porozumienia ze współwłaścicielami (za pośrednictwem pełnomocnika), to jednak uznanie jego praw uzależnione jest od ich wykazania, co może nastąpić wyłącznie w drodze postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku, względnie poświadczenia dziedziczenia. Wnioskodawca niewątpliwie nie jest w posiadaniu żadnego lokalu, znajdującego się w spadkowej nieruchomości i nie czerpie z niego pożytków. Znaczna ich część to kwota przekazana przez poprzedniego kuratora, zaś od chwili uchylenia kurateli wypłata pożytków jest uzależniona jedynie od woli współwłaścicieli, na co wnioskodawca nie ma żadnego wpływu, o czym świadczy to, że wpływają one sporadycznie i w znacznych odstępach. Nie jest też z tego względu możliwe podjęcie przez współwłaścicieli nieruchomości jakiejkolwiek decyzji w przedmiocie jej remontu, aczkolwiek jej stan jest bardzo zły.

Z uzasadnienia postanowienia Sądu Rejonowego dla Krakowa – Śródmieścia w Krakowie z dnia 13 października 2010 roku (k.331 – 336 akt I Ns248/07/S) wynika, że powodem uchylenia kurateli po M. S. nie było stwierdzenie objęcia spadku przez R. W.Ł. ale sama potencjalna możliwość objęcia tego spadku, co eliminowało potrzebę piczy nad spadkiem ze strony sądu, co właśnie było przyczyną ustanowienia kurateli. Sąd wyraźnie stwierdził, że nic nie stoi na przeszkodzie, by R. Ł. we własnym zakresie objęła zarząd majątkiem spadkowym. Jak jednak wskazują okoliczności sprawy skutecznie objęcie spadku i sprawowanie nad nim pieczy przez R. W.Ł. (a obecnie wnioskodawcę) nie jest oczywiste, skoro dla współwłaścicieli i zarządcy istotne jest wykazanie praw do spadku. W istocie bowiem, zgodnie z art. 1027 k.c., względem osoby trzeciej, która nie rości sobie praw do spadku z tytułu dziedziczenia, spadkobierca może udowodnić swoje prawa wynikające z dziedziczenia tylko stwierdzeniem nabycia spadku albo zarejestrowanym aktem poświadczenia dziedziczenia. Wnioskodawca takim dokumentem się nie legitymuje, zaś jego brak utrudnia w sposób istotny skuteczne wykonywanie czynności związane z zarządem spadku, co oznacza, że jednak nie doszło do objęcia spadku, który wykluczałby potrzebę sprawowania nad nim pieczy przez sąd spadku w rozumieniu art. 666 § 1 k.c. Jest to o tyle istotne, że nieruchomość jest w złym stanie, wymaga podjęcia pilnych remontów, zaś dotychczasowa aktywność wnioskodawcy jako spadkobiercy w odnalezieniu spadkobierców i doprowadzeniu do stwierdzenia nabycia spadku jest niewystarczająca. Dodać przy tym należy, że dla stwierdzenia, czy doszło do objęcia spadku bez znaczenia pozostaje to, czy spadkobierca jest znany, a nawet to, że legitymuje się prawomocnym postanowieniem spadkowym. Może on bowiem nie chcieć, bądź, jak w niniejszej sprawie, nie móc skutecznie objąć spadku w sposób pozwalający sprawować nad nim właściwą pieczę. W takiej sytuacji pieczę ten winien sprawować kurator, którego prawa nie będą mogły być skutecznie kwestionowane, bowiem będzie się legitymował postanowieniem sądu.

Z tych też przyczyn w ocenie Sądu Okręgowego w niniejszej sprawie zaszły szczególne okoliczności pozwalające na stwierdzenie, że pomimo, iż znany jest spadkobierca, który podejmuje czynności w celu skutecznego objęcia spadku i poszukiwania pozostałych spadkobierców, to jednak nie są one skuteczne, skoro jego uprawnienie do spadku jest kwestionowane, a to oznacza, że spadek nie został objęty i rodzi potrzebę ustanowienia kuratora spadku.

Mając na względzie powyższe orzeczono jak w sentencji na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. uznając apelację za uzasadnioną w zakresie, w jakim wskazywała ona na potrzebę ustanowienia kuratora spadku.

Apelacja ta nie była jednak uzasadniona co do osoby kuratora i w tym zakresie podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.

Okoliczności sprawy, w tym także akta związkowe, nie pozwalają na stwierdzenie, że wnioskodawca bądź wskazywane na rozprawie apelacyjnej przez jego pełnomocnika osoby dają rękojmię należytego wykonywania obowiązków kuratora spadku, którego głównym i podstawowym zadaniem będzie doprowadzenie do stwierdzenia nabycia spadku, bo to stanowi przeszkodę do jego faktycznego objęcia. Sąd Okręgowy dostrzega daleko idącą nieporadność wnioskodawcy w poszukiwaniu spadkobierców (a właściwie dokumentów potwierdzających ich zgon), którzy są osobami znanymi z imienia i nazwiska, zmarłymi na terenie Polski w II połowie XX wieku. Jeżeli jest możliwe ustalenie losów osób zaginionych w czasie II wojny światowej, to nie powinno nastręczać większych trudności odszukanie aktów zgonu osób zmarłych w Polsce, w okresie rejestracji zgonów. Wymaga to niewątpliwie zaangażowania czasu, kwerendy w archiwach właściwych urzędów stanu cywilnego, parafiach, czy zarządach cmentarzy, a być może nawet złożenia wniosku o uznanie za zmarłych. Skoro jednak wnioskodawca przy pomocy swoich pełnomocników nie był w stanie pomimo upływu wielu lat skutecznie tych czynności przeprowadzić, to powierzenie jemu lub tymże pełnomocnikom funkcji kuratora spadku nie daje gwarancji efektywnego działania. Z tego też względu kuratorem tym ustanowiono P. B., który, o czym Sądowi Okręgowemu wiadomo z urzędu, posiada doświadczenie w sprawowaniu tego typu funkcji i daje gwarancję szybkiego skierowania sprawy na drogę postępowania spadkowego po odnalezieniu spadkobierców lub skompletowania dokumentacji dotyczącej ich zgonu. W świetle bowiem zapewnień R. W.Ł. w sprawie spadkowej wszyscy inni spadkobiercy M. S. zmarli nie pozostawiwszy krewnych.

Wyznaczony termin dla kuratora na składanie sprawozdań pozwoli Sądowi Rejonowemu w krótkim czasie na zorientowanie się co do efektywności poszukiwań spadkobierców podejmowanych przez kuratora i ewentualną reakcję w tym względzie.