Sygn. akt VI ACa 568/12
Dnia 24 października 2012 r.
Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:
Przewodniczący - Sędzia SA– Aldona Wapińska (spr.)
Sędzia SA– Krzysztof Tucharz
Sędzia SA – Agata Zając
Protokolant: – sekr. sądowy Beata Pelikańska
po rozpoznaniu w dniu 24 października 2012 r. w Warszawie
na rozprawie sprawy z powództwa (...) Sp. z o.o. z siedzibą w B.
przeciwko (...) w W.
o zapłatę
na skutek apelacji powódki
od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie
z dnia 21 września 2011 r.
sygn. akt XXV C 1244/10
I oddala apelację;
II zasądza od (...) Sp. z o.o. z siedzibą w B. na rzecz (...) w W. kwotę 5.400 (pięć tysięcy czterysta) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.
VI ACa 568/12
Pozwem z dnia 4 października 2010 r. (...) sp. z o. o. w B. wystąpiła przeciwko (...) w W., żądając zasądzenia od pozwanej na swoją rzecz kwoty 211.584,28 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 1 października 2010 r. oraz kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu powódka wskazała, że wbrew zapisom umowy łączącej strony pozwana nie dokonała wpłaty należnego jej dofinansowania na realizację projektu „E-usługa wykonania elektronicznego raportu z technicznej analizy wyników badań użyteczności stron internetowych przy użyciu (...)".
Pozwana (...) w W. wnosiła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jej rzecz zwrotu kosztów zastępstwa procesowego. Podnosiła, że wniosek do (...) wpłynął w dniu 11 sierpnia 20010 r., zaś 20 dniowy termin przewidziany na weryfikację otwiera się po każdorazowym wezwaniu do uzupełnienia braków. Wskazywała, że wniosek o płatność pośrednią został odrzucony z uwagi na to, że powodowa spółka realizowała projekt niezgodnie z umową, z naruszeniem zasady bezstronności i przejrzystości, z wątpliwościami co do istnienia konfliktu interesów. Twierdziła, że rozważa rozwiązanie umowy z beneficjentem, dlatego zdecydowała się wstrzymać płatność pośrednią. Podnosiła, że choć pierwsza, przeprowadzona w dniu 10.11.2009 r., kontrola nie wykazała nieprawidłowości, to zastrzeżenia powstały dopiero po złożeniu wniosku o płatność pośrednią w (...), bowiem wówczas powstała wątpliwość, czy dokumentacja i wydatki przedstawione przez beneficjenta podczas wizyty kontrolnej są tożsame z dokumentacją i wydatkami przedstawionymi wraz z wnioskiem o płatność.
Pismem z dnia 09 kwietnia 2011 r. powódka zmieniła żądanie i ograniczyła powództwo do kwoty 208.797,33 zł., uzasadniając swoją decyzję wycofaniem części wydatków z wniosku o płatność pośrednią. Następnie pismem procesowym z dnia 25 maja 2011 r. powódka rozszerzyła wartość przedmiotu sporu do kwoty 276.456,91 zł. podnosząc, iż zwiększenie żądania jest spowodowane wartością dofinansowania objętego wnioskiem końcowym (kwota z wniosku o płatność końcową 21.449,31 zł oraz kwota refundacji w wysokości około 85 % z dwóch faktur 46.210,27 zł).
Na rozprawie w dniu 7 września 2011 r. powodowa spółka podtrzymywała powództwo, zaś pozwana wnosiła o jego oddalenie, podnosząc przedwczesność roszczenia z uwagi na nierozpoznanie w (...) wniosku o płatność końcową.
Wyrokiem z dnia 21 września 2011 r. Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił
powództwo w całości oraz zasądził na rzecz (...) w W. od (...) spółki z o.o. z siedzibą w B. koszty zastępstwa prawnego w wysokości 7200 zł. Podstawą rozstrzygnięcia Sądu Okręgowego były następujące ustalenia:
(...) spółka z o. o. w B. w dniu 19 lutego 2009r. zawarła z Polską (...) (w imieniu której działała (...) Instytucja Finansująca (...) w T.) umowę nr (...) o dofinansowanie realizacji Projektu „E-usługa wykonania elektronicznego raportu z technicznej analizy wyników badań użyteczności stron internetowych przy użyciu (...). Umowa ta została zawarta na podstawie Rozporządzenia Ministra Rozwoju Regionalnego z dnia 13 sierpnia 2008 r. w sprawie udzielania przez (...) pomocy finansowej na wspieranie tworzenia i rozwoju gospodarki elektronicznej w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka 2007-2013 (Dz.U.Nr 153, poz.956), ustawy z dnia 6 grudnia 2006 r. o zasadach prowadzenia polityki rozwoju, rozporządzenia Komisji nr (...) z dnia 8 grudnia 2006r ustanawiającego szczegółowe zasady Rozporządzenia Rady nr (...)oraz Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka 2007-2013 przyjętego przez Komisję Europejską w porozumieniu z Rzeczpospolitą Polską w dniu 2 października 2007r oraz przez Radę Ministrów w dniu 30 października 2007 r. oraz szczegółowego opisu priorytetów Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka, a także na podstawie ustawy z dnia 30 czerwca 2005r o finansach publicznych.
Każda ze stron umowy przyjęła na siebie określone obowiązki. Obowiązki Beneficjenta określał § 3 umowy, natomiast w § 5 przewidziano, że po spełnieniu warunków umowy beneficjent otrzyma dofinansowanie w kwocie nie większej niż 328.000 zł, nie przekraczającej 84,82% kwoty wydatków kwalifikujących się do objęcia wsparciem. W umowie oraz w załączniku „Harmonogram rzeczowo finansowy projektu” zostały określone warunki uznania wydatków za kwalifikujące się do wsparcia. Ustalono, że beneficjent zakończy realizację projektu w terminie od 1.01.2009 r. do 31.12.2010 r. Określono również szczegółowo warunki wypłaty dofinansowania (§7). Przewidziano, że beneficjent miał otrzymać płatność pośrednią po zrealizowaniu 50% wydatków kwalifikujących się do objęcia wsparciem i 100% po zrealizowaniu pełnego zakresu rzeczowego i finansowego.
Rozpoznanie wniosku o płatność miało przebiegać wielostopniowo. W pierwszej kolejności weryfikacji miała dokonywać (...) Instytucja Finansująca w terminie 20 dni od złożenia wniosku. Następnie (...) miała przekazać wniosek do Instytucji Wdrażającej/Instytucji Pośredniczącej II Stopnia. Ta zaś miała upoważnienie do wezwania beneficjenta pod rygorem wypowiedzenia umowy ze skutkiem natychmiastowym do złożenia poprawionych lub brakujących dokumentów, jeśli taka sytuacja miałaby miejsce. Instytucja Wdrażająca miała również prawo zlecić ocenę realizacji projektu podmiotowi zewnętrznemu i wówczas termin ostatecznej akceptacji wniosku o płatność ulegał wydłużeniu o okres potrzebny do wykonania tej oceny. Instytucja Wdrażająca była także upoważniona do wstrzymania wypłaty i wezwania do usunięcia braków w przypadku wystąpienia uzasadnionych podejrzeń, że projekt realizowany jest niezgodnie z umową.
Beneficjent zobowiązywał się do stosowania przepisów ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. – Prawo zamówień publicznych, jeżeli wymóg taki wynikał z art. 3 ustawy. Jeżeli nie istniał obowiązek stosowania prawa o zamówieniach publicznych beneficjent miał obowiązek dokonywać zakupów w oparciu o najbardziej korzystną ekonomicznie ofertę, z zachowaniem zasad jawności, przejrzystości i uczciwej konkurencji oraz dołożyć wszelkich starań w celu uniknięcia konfliktu interesów rozumianego jako brak bezstronności i obiektywności w wypełnianiu funkcji jakiegokolwiek podmiotu objętego umową. W celu zachowania powyższych zasad beneficjent miał obowiązek przedstawienia co najmniej 3 ofert ważnych na dzień złożenia zamówienia, o ile na rynku istnieje trzech potencjalnych dostawców danej usługi. Ustalono warunki i tryb rozwiązania umowy oraz warunki zwrotu dofinansowania.
W dniu 10 listopada 2009 r., w trakcie realizacji umowy, w siedzibie spółki przeprowadzono kontrolę i wówczas nie stwierdzono nieprawidłowości.
W dniu 19 maja 2010 r. do (...) S.A. wpłynął wniosek powoda o płatność pośrednią. Następnego dnia (...) S.A. potwierdziła przyjęcie wniosku i poinformowała, że będzie on podlegał ocenie pod kątem zgodności z umową o dofinansowanie projektu oraz z obowiązującym prawem. Dnia 28 maja 2010 r. wezwano powoda do uzupełnienia wniosku poprzez przedstawienie dodatkowych dokumentów. Po uzupełnieniu w dniu 2 czerwca 2010 r., poprawiony wniosek został doręczony (...) S.A. w dniu 7 czerwca 2010 r. Dziesięć dni później, tj. 17 czerwca 2010 r., (...) S.A. wezwała powoda do złożenia kolejnych, dodatkowych wyjaśnień. Wyjaśnienia powoda zostały doręczone do (...) S.A. w dniu 24 czerwca 2010 r. (...) S.A. dnia 5 lipca 2010r wezwała ponownie powoda do przedstawienia dodatkowych dokumentów do złożonego wniosku o płatność. Odpowiedź na powyższe wezwanie została pozwanej doręczona 9 lipca 2020r. Kolejne wezwanie do uzupełnienia wniosku powód otrzymał 19 lipca 2010r., na które odpowiedział pismami z dnia 21 lipca i 23 lipca 2010r., doręczonymi pozwanej odpowiednio w dniach 27 i 29 lipca 2010 r.
Skompletowany i zweryfikowany wniosek (...) S.A. otrzymała w dniu 11 sierpnia 2010 r. i po ponownej weryfikacji z negatywną opinią przekazała do (...), wytykając tym liczne niezgodności realizacji projektu z umową o dofinansowanie. Wątpliwości (...) budził rzetelny wybór dostawców towarów i usług, występujące powiązania pomiędzy podmiotami oraz niespójne wyjaśnienia dotyczące zasadności zmiany lokalizacji z W. na P.. Chodziło o to, że beneficjent zawarł umowę najmu z firmą (...) spółka z o.o. - wspólnikiem firmy (...) i jej większościowym udziałowcem. Usługi zakupił zaś w Fundacji (...), której Prezesem jest pełnomocnik powoda - (...) sp. z o.o. Wyboru wykonawcy dokonano niepotrzebnie w trybie ustawy o zamówieniach publicznych, z jedynej oferty firmy (...) sp. z o.o., zaś skład komisji stanowili prezes (...) i pełnomocnik (...) sp. z o.o. - prezesi firmy (...) sp. z o.o. Wskazywano dodatkowo na dalsze uchybienia. Pismem z dnia 29.10.2010 r. (...) poinformowała pełnomocnika powoda, że wniosek o płatność pośrednią przekazała do (...) z rekomendacją odrzucenia wniosku i że wniosek o płatność pośrednią do czasu wyjaśnienia nieprawidłowości zostaje wstrzymany. W związku z kończącym się terminem na realizację umowy, pismem z dnia 31 grudnia 2010 r., powodowa spółka zwróciła się do (...) S.A. z wnioskiem o zmianę terminu zakończenia realizacji projektu do czasu zakończenia procesu przed Sądem w sprawie niniejszej. Wniosek nie został uwzględniony, o czym spółka została poinformowana pismem z dnia 21 lutego 2011r., a następnie wezwano spółkę do bezzwłocznego złożenia wniosku o płatność końcową, co powód uczynił w dniu 4 marca 2011 r. Pismem z dnia 23 marca 2011 r. pozwana poinformowała prezesa zarządu Spółki z o.o. (...)o zamiarze przeprowadzenia kontroli w zakresie prawidłowości realizacji umowy o dofinansowanie. Kontrola odbyła się w dniach 7 i 8 kwietnia 2011 r. i jej przebieg został zarejestrowany na płycie dołączonej do akt. Sporządzono również informację pokontrolną, przekazaną pismem z dnia 6 maja 2011 r. Stwierdzono w niej, że spółka nie osiągnęła wskaźników rezultatu projektu, nie wykazała sprzedaży serwisów usługi. Powód w piśmie z dnia 14 maja 2011 r. nie zgodził się z wnioskami pokontrolnymi, przyznając jednak, że wskaźniki rezultatu odnoszące się do sprzedaży nie zostały jeszcze osiągnięte, ale owiniał za to pozwaną, która nie dokonała płatności pośredniej i spowodowała problemy finansowe po stronie beneficjenta. W związku ze złożonymi zastrzeżeniami powodowej spółki pozwana udzieliła jej odpowiedzi pismem z dnia 31 maja 2011 r., natomiast pismem z dnia 3 czerwca 2011 r. wezwała powoda do kolejnych wyjaśnień. Ostatecznie na dzień zamknięcia rozprawy w dniu 7 września 2011 r. wniosek powodowej spółki o płatność końcową nie został przez pozwaną jeszcze załatwiony.
Oceniając tak ustalony stan faktyczny Sąd Okręgowy podzielił pogląd powoda, że (...) pozostaje w zwłoce w załatwieniu wniosku. W przypadku bowiem, kiedy nie stwierdza się nieprawidłowości, w terminie 30 dni od ostatecznego zaakceptowania wniosku o płatność pozwana winna przekazać środki jeżeli nie zachodzi sytuacja określona ust 17§7 umowy. Jeśli natomiast ziściły się przesłanki z §13 umowy pozwana winna wypowiedzieć umowę ze skutkiem natychmiastowym. Tymczasem (...) nie podjęła takiej decyzji, tylko z określoną częstotliwością wzywała beneficjenta do kolejnych wyjaśnień, przedłużając niezasadnie wydanie decyzji w sprawie. Dlatego, w ocenie Sądu pierwszej instancji, nie można mówić o przedwczesności roszczenia.
Sąd Okręgowy uznał jednak, że w świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego roszczenie powoda nie mogło znaleźć skutecznej ochrony, bowiem brak jest podstaw do zaakceptowania wniosku o płatność. Powód nie wykonał przedmiotu umowy, bo jego wniosek o przedłużenie nie został uwzględniony. Przeprowadzona u beneficjenta kontrola wykazała, że beneficjent nie osiągnął wskaźników określonych § 8 ust.1 umowy o dofinansowanie. Beneficjent miał uzyskać co najmniej 60 badań serwisów ww. sprzedaży usługi zrealizowanej w oparciu o projekt na poziomie 300.000 zł, przy czym wskaźniki te miały być osiągnięte do końca 2010 r. Z przeprowadzonej kontroli wynika natomiast, że wskaźniki te nie zostały osiągnięte, bo brak jest sprzedaży usług, brak wykonania badań, zaś powód nie udowodnił, że jest inaczej.
W ocenie Sądu pierwszej instancji potwierdziło się również istnienie konfliktu interesów przy realizacji umowy o dofinansowanie. Wymogi w zakresie dokonywania zakupów określone §12 ust 2 umowy zobowiązywały beneficjenta do dokonania wszelkich starań w procesie wyboru wykonawców celu dochowania zasad uczciwej konkurencji, efektywności, jawności i przejrzystości a także bezstronności i obiektywności w wypełnianiu funkcji jakiegokolwiek podmiotu objętego umową w związku z jej realizacją. Powód dokonując wyboru wykonawcy winien przestrzegać tych zasad. Sąd Okręgowy uznał, że powód nie realizował umowy z zachowaniem tych zasad, ani też nie przestrzegał zasad określonych w §17 Regulaminu Konkursu. Pomimo że powód nie mógł zawierać umów z podmiotami kapitałowo bądź osobowo powiązanymi, to jednak to uczynił – główne zakupy usług realizowane przez (...) w ramach umowy dotyczyły zakupu usług informatycznych od (...) sp. z o.o. oraz usług od Fundacji (...). Spółka (...) powiązana jest z powodową spółką przez osobę P. M., który jest członkiem rady nadzorczej w obu spółkach oraz przez osobę M. H., który jest członkiem rady nadzorczej w obu spółkach. Dodatkowo znaczącym wspólnikiem w spółce (...) i wykonawcy ( (...)) jest (...) sp. z o.o. , w której to spółce prezesem zarządu jest M. H.. Powiązania z Fundacją (...) są takie, że P. M. jest członkiem rady nadzorczej powodowej spółki i członkiem zarządu w Fundacji. W ocenie Sądu pierwszej instancji powiązania te mogą świadczyć o istnieniu konfliktu interesów, a powodowej spółce w niniejszym postępowaniu nie udało się wykazać, że mimo powiązań osobowo kapitałowych, konfliktu interesów nie ma.
Z tych przyczyn Sąd Okręgowy oddalił powództwo jako niezasadne, orzekając o kosztach postępowania na podstawie art. 98 k.p.c.
Powyższy wyrok Sądu Okręgowego w całości zaskarżył apelacją powód (...) Spółka z o.o. zarzucając niepoprawne rozpoznanie stanu faktycznego, zignorowanie łączącego strony stosunku obligacyjnego, wydanie orzeczenia bez podstawy prawnej oraz naruszenie następujących przepisów prawa materialnego i procesowego: artykułów 6, 353 § 1 i 471 kodeksu cywilnego oraz artykułu 232 kodeksu postępowania cywilnego. W piśmie procesowym z dnia 10 listopada 2011 r. (prezentata Biura Podawczego), stanowiącym uzupełnienie apelacji, powód uzasadnił zarzuty naruszenia prawa materialnego i procesowego, podnosząc, iż zgodnie z artykułem 353 § 1 i art. 471 k.c. oraz § 5 ust. 1 umowy o dofinansowanie powód ma prawo domagać się od pozwanej zapłaty dofinansowania realizacji projektu wraz z odsetkami od dnia wymagalności, jeśli umowę wykonał. Zdaniem apelującego Sąd całkowicie zignorował obowiązek pozwanej wypłaty powodowi świadczenia pieniężnego, nie wyjaśniając dlaczego odmówił zasądzenia dochodzonej kwoty.
Powód podniósł, iż skoro Sąd pierwszej instancji nie podzielił stanowiska pozwanej o przedwczesności powództwa, natomiast przyjął, iż powód doprowadził do możliwości powstania konfliktu interesów (pomimo że pozwana takiego zarzutu nie podnosiła) i nie udowodnił, że takiego konfliktu interesów nie było – to w ten sposób Sąd ten dopuścił się naruszenia art. 6 k.c. przerzucając na powoda ciężar dowodu, który powinien spoczywać na stronie pozwanej. Zdaniem apelującego Sąd pierwszej instancji w ten sposób naruszył także zapis łączącej strony umowy o dofinansowanie, bowiem powód przedstawił dokumentację świadczącą o wyłonieniu najkorzystniejszej ekonomicznie oferty co oznacza, iż zastosował się do przepisu § 12 ust. 2 umowy. Powód miał tylko dochować staranności w celu uniknięcia konfliktu interesów i wykazał, że takiej staranności dochował, natomiast nie miał obowiązku udowadniania, że nie naruszył przepisów umowy. Tymczasem rolą procesową pozwanej było dowieść, że do takiego naruszenia zasad doszło, czego pozwana nie wykazała.
Powyższe argumenty – zdaniem apelującego – uzasadniają także zarzut naruszenia art. 232 k.p.c. Skarżący podniósł również zarzut błędnych ustaleń faktycznych, co doprowadziło do oddalenia powództwa, a także nierozpoznanie istoty sprawy.
Według powoda nie jest prawdą, że (...) S.A. rekomendowała pozwanej, aby ta nie wypłaciła powodowi płatności pośredniej, a ponadto błędne było ustalenie Sądu pierwszej instancji, że wyboru dostawcy usług informatycznych dokonała komisja przetargowa składająca się z prezesów (...) spółki z o.o., która została wyłoniona. Prezesem tej spółki jest bowiem K. G., który nie zasiadał w komisji przetargowej. Zdaniem apelującego nie jest również prawdą, że powód wyłonił na potrzeby dostaw usług informatycznych podmiot powiązany osobowo i kapitałowo, czego dowodzi znajdujący się w aktach sprawy odpis pełny z krajowej informacji KRS, z którego wynika, że w dniu wyboru wykonawcy, tj. 14 maja 2009 r. powód nie był powiązany ani osobowo ani kapitałowo ze spółką (...) z P.. W ocenie skarżącego nie jest także prawdziwe stwierdzenie, że powód nie wykazał, iż nie doszło do konfliktu interesów, bowiem powód udowodnił, że konfliktu interesów nie było oraz, że dołożył wszelkich starań, aby do niego nie dopuścić.
Apelujący podnosił, iż Sąd pierwszej instancji – nie definiując konfliktu interesów i nie uzasadniając, czy do niego doszło – oddalił powództwo z niejasnych przyczyn, a ponadto, iż nie oceniał wagi zarzutów pozwanej. Skarżący wskazał, iż pozwana, kwestionując powództwo, powoływała się na powiązania osobowe i kapitałowe powoda z wykonawcami usług, które mogły prowadzić do powstania konfliktu interesów. Jednakże – w ocenie powoda – samo stwierdzenie występowania pomiędzy powodem a dostawcami powiązań osobowych i kapitałowych, które potencjalnie mogłyby doprowadzić do powstania konfliktu interesów (którego nigdy nie stwierdzono i nie udowodniono), nie jest podstawą do odmowy spełnienia świadczenia i tym samym do oddalenia powództwa. Zdaniem skarżącego Sąd nie skoncentrował się na cywilnoprawnym aspekcie należnych powodowi świadczeń, tylko zastanawiał się – w oderwaniu od przepisów prawa i zapisów umowy – czy powód udowodnił coś, czego w żaden sposób nie musiał. Zaskarżony wyrok pozbawia powoda świadczenia przysługującemu mu z umowy, mimo że powód swoje zobowiązania umowne wykonał w pełni, czego pozwana nie kwestionowała. Zdaniem powoda wykonał on swoje zobowiązania w 100%, poniósł wszystkie wydatki przewidziane umową (harmonogramem rzeczowo – finansowym), czego dowodem jest dokumentacja załączona do pozwu, jako załączniki do zweryfikowanych przez pozwaną wniosków o płatność oraz akt notarialny z 2 listopada 2010 roku stwierdzający, że system informatyczny do sprzedaży e-usług powstał i jest w pełni funkcjonalny (zgodny z umową i sprawny).
Powód podniósł ponadto, że w ogóle nie realizowałby stanowiącego przedmiot umowy przedsięwzięcia, gdyby pozwana nie przyznała mu dofinansowania i nie zawarła umowy. Wynika to wprost z tak zwanego efektu zachęty przewidzianego w artykule 8 rozporządzenia Komisji (WE) nr 800/2008 z dnia 6 sierpnia 2008 r. uznającego niektóre rodzaje pomocy za zgodne z wspólnym rynkiem w zastosowaniu art. 87 i 88 Traktatu (ogólne rozporządzenie w sprawie wyłączeń blokowych) (Dz. Urz. UE L 214 z dnia 9 sierpnia 2008 r.). Zdaniem powoda efekt zachęty rozumiany jest jako stworzenie sytuacji, w której środki publiczne udostępnia się w celu wywołania efektu zachęty, to znaczy doprowadza się do sytuacji, w której beneficjent pomocy zrealizuje przedsięwzięcie inwestycyjne, którego nie zrealizowałby, gdyby mu wspomnianego wsparcia nie przyrzeczono. To oznacza, że powód nie wydałby ani złotówki na projekt będący przedmiotem umowy, gdyby nie zawarto umowy o dofinansowanie.
Zdaniem powoda skoro zawarcie i realizacja umowy łączącej strony odbywała się w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka, wdrażanego przez pozwaną, która jest odpowiedzialna za osiągnięcie celów i wskaźników tego Programu i powód stworzył serwis internetowy do świadczenia e-usług, a więc przyczynił się do zwiększenia konkurencyjności polskiej gospodarki, dzięki czemu przyczynił się również do osiągnięcia przez pozwaną jej wskaźników – to odmowa dofinansowania oznacza finansowanie zadań publicznych (...) przez powoda, będącego spółką prywatną, z jego środków. W ocenie powoda pozbawiając go możliwości otrzymania dofinansowania, Sąd pierwszej instancji naruszył podstawowe zasady prawa cywilnego, ponieważ dopuścił do bezpodstawnego przysporzenia pozwanej określonych aktywów kosztem powoda.
Zaskarżając zasądzenie kwoty 7200 zł z tytułu kosztów zastępstwa procesowego, apelujący zarzucił naruszenie artykułów 98 i 109 k.p.c. polegające na tym, że sąd nie ocenił wkładu pełnomocników zawodowych pozwanej w rozstrzygnięcie sprawy, nie zażądał rachunku ani umowy, tylko orzekł na podstawie rozporządzeń wydanych z przekroczeniem zakresu ustawowego upoważnienia. Apelujący podniósł, iż pełnomocnicy pozwanej są zatrudnieni na podstawie umowy o pracę w dziale prawnym pozwanej i podstawą zasądzenia powyższej kwoty nie mógł być przepis art. 98 k.p.c., a jedynie przepisy rozporządzenia ministra sprawiedliwości, które uznawane jest w doktrynie za nieważne. Dodatkowo apelujący wskazał, że sąd nie jest związany rozporządzeniami, co wynika wprost z art. 178 ust. 1 Konstytucji RP, który stanowi, że sędziowie podlegają wyłącznie Konstytucji i ustawom, co oznacza, że nie wiążą ich rozporządzenia.
Wskazując na powyższe skarżący wnosił o zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda 276.456,91 zł, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, a ponadto o zasądzenie od pozwanej kosztów sądowych jak w pozwie.
Pozwana (...) wnosiła o oddalenie apelacji oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym, według norm przepisanych.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie, bowiem pomimo częściowo błędnego uzasadnienia, zaskarżony wyrok odpowiada prawu.
W ocenie Sądu Apelacyjnego w stanie faktycznym sprawy istniejącym w chwili wydawania zaskarżonego wyroku roszczenie powoda było przedwczesne, a odmienny pogląd Sądu pierwszej instancji nie był prawidłowy. Zgodnie bowiem z postanowieniami § 7 łączącej strony umowy zarówno (...) Instytucja Finansująca, jak i Instytucja Wdrażająca/Pośrednicząca II Stopnia były uprawnione i zobowiązane do weryfikacji wniosków beneficjenta o płatność pośrednią i o płatność końcową poprzez żądanie złożenia poprawionych lub brakujących dokumentów, a także mogły zlecić ocenę realizacji Projektu oraz dokumentacji przedstawionej do rozliczenia Projektu podmiotowi zewnętrznemu w celu uzyskania opinii eksperckiej. W każdym z tych przypadków termin akceptacji wniosku beneficjenta o płatność ulegał wydłużeniu. Pozwana była też uprawniona do wstrzymania płatności do czasu wyjaśnienia wszelkich okoliczności niezbędnych do rozpoznania wniosku. Dopóki więc wnioski te nie zostały ostatecznie ocenione i zaakceptowane – roszczenie powoda o wypłatę dofinansowania (tak płatności pośredniej, jak i końcowej) było przedwczesne. I choć należy zgodzić się z powodem, iż samo rozpatrywanie przez pozwaną oraz przez (...) obu wniosków o płatność trwało długo, to jednak nie można pozwanej postawić zarzutu, iż procedura weryfikacji tych wniosków przebiegała niezgodnie z umową.
Po wydaniu zaskarżonego wyroku stan faktyczny sprawy uległ zmianie, bowiem pismem z dnia 12 stycznia 2012 r. (k. 1070) pozwana (...) rozwiązała ze skutkiem natychmiastowym umowę zawartą z powodem dnia 19 czerwca 2009 r. o dofinansowanie projektu, na podstawie jej § 13 ust. 2 pkt 2, pkt 11 w zw. z § 12 oraz pkt 14 – powołując się na naruszenie przez powoda zobowiązań wynikających z treści § 3 ust. 1, § 7 ust. 3., ust. 5 i ust. 12, § 8 ust. 4 w zw. z ust. 2 oraz § 12 ust. 2 tej umowy. W piśmie tym zarzucono powodowi brak osiągnięcia wskaźników określonych w umowie oraz osiągnięcia założonych celów projektu w terminie określonym umową, tj. do dnia 31 grudnia 2010 r. (naruszenie § 8 ust. 2 umowy), bezskuteczność wezwań do uzupełnienia braków wniosku o płatność końcową (naruszenie § 7 ust, 3 i 5 umowy) i złożenie tego wniosku po terminie wynikającym z umowy (naruszenie § 7 ust. 12 umowy), niedotrzymanie okresu kwalifikowalności i nieprawidłowe złożenie wniosku o przedłużenie tego okresu (§ 9 ust. 2), dokonywanie wyboru wykonawcy usług z naruszeniem zasady wynikającej z § 12 ust. 2 umowy, tj. w sytuacji istnienia konfliktu interesów w rozumieniu § 17 Regulaminu Konkursu. Ocenie Sądu drugiej instancji podlegała zatem skuteczność powyższego oświadczenia, bowiem brak przesłanek do rozwiązania umowy stanowiłby zarazem o zasadności powództwa.
Zdaniem Sądu Apelacyjnego w sprawie niniejszej rozwiązanie przez pozwaną umowy o dofinansowanie ze skutkiem natychmiastowym było uzasadnione. Niewątpliwym jest bowiem, iż strona powodowa nie wykonała do dnia 31 grudnia 2010 r. wskaźników realizacji celów projektu - tj. zwiększenia ilości badań do 60 oraz sprzedaży usług do wartości 300.000 zł , określonych we wniosku o dofinansowanie, stanowiącym integralną część umowy jako jej załącznik nr 1 – czemu strona powodowa nie zaprzeczała, a wręcz przyznała w piśmie z dnia 14 maja 2011 r. adresowanym do (...) (k. 760, 791). Nie może być także kwestionowany fakt, iż nie został dotrzymany okres kwalifikowalności wydatków, zaś wniosek o przedłużenie tego okresu został złożony po upływie terminu przewidzianego w umowie (k. 686). Także wniosek o płatność końcową został złożony po terminie określonym w umowie, a ponadto jego braki nie zostały skutecznie uzupełnione. Powyższe okoliczności stanowiły samoistne podstawy do rozwiązania umowy ze skutkiem natychmiastowym na podstawie § 13 ust. 2 pkt 2, pkt 14 w zw. z § 8 ust. 2 i 4, § 7 ust. 3 i 5 umowy. Wobec skuteczności rozwiązania umowy strona powodowa nie mogła zatem domagać się zasądzenia jakiegokolwiek dofinansowania, a gdyby takie wcześniej otrzymała – musiałaby je zwrócić stronie pozwanej (§ 13 ust. 5 oraz § 14 ust. 1 umowy). Roszczenie powoda prawidłowo zatem zostało oddalone jako bezzasadne.
W tej sytuacji ocena, czy wykonywanie przez powoda umowy – tj. dokonywanie wyboru dostawcy towarów i usług w sytuacji istnienia konfliktu interesów wobec powiązań osobowych i kapitałowych ze spółkami świadczącymi na rzecz powoda usługi – odbywało się z naruszeniem zasad określonych w § 12 ust. 2 umowy traci na znaczeniu, jakie przypisał jej Sąd pierwszej instancji. Trzeba bowiem zauważyć, iż choć – wbrew twierdzeniu powoda – kwestia istnienia konfliktu interesów od początku była podnoszona przez stronę pozwaną, to dopiero na końcowym etapie postępowania zostały złożone wydruki Regulaminu Konkursu. W Regulaminie złożonym przez stronę pozwaną zawarta jest w § 17 definicja konfliktu interesów – przydatna dla wykładni postanowień umowy (w szczególności § 12 ust. 2) – natomiast w Regulaminie złożonym przez stronę powodową takiej treści nie ma. Wobec braku możliwości ustalenia, który z tych regulaminów obowiązywał w dacie przeprowadzania konkursu, w którym uczestniczył powód – nie można jednoznacznie stwierdzić, iż definicja „konfliktu interesów” zawarta w § 17 Regulaminu złożonego przez stronę pozwaną, jest wiążąca przy ocenie zasad wykonywania umowy przez powoda. Wątpliwości Sądu drugiej instancji budzi w ogóle fakt związania takim regulaminem stron umowy – na etapie jej realizacji. Wziąć należy bowiem pod uwagę, iż Regulamin służyć miał przeprowadzeniu konkursu, w wyniku którego miały zostać wyłonione oferty spełniające wymagania do zawarcia umowy o dofinansowanie i określał także tryb procedowania przy wyłanianiu tych ofert, jak też tryb odwoławczy. Siłą rzeczy zatem regulował inną materię, niż sama umowa o dofinansowanie. Z treści tej umowy nie wynika również, aby treść Regulaminu Konkursu stanowiła jej integralną część. Jeśli więc po zawarciu umowy z (...) strona pozwana wprowadziła Regulamin, który mógłby zostać uznany za wzorzec umowny w rozumieniu art. 384 § 1 lub § 4 k.c., to aby wiązał on stronę powodową, musiałyby zostać spełnione przesłanki określone w art. 384 ( 1) k.c. w zw. z art. 384 § 1-4 k.c.. Ciężar udowodnienia tej okoliczności spoczywał na stronie pozwanej, która jednakże tego nie wykazała.
Z uwagi na istnienie uzasadnionych podstaw do rozwiązania umowy ze skutkiem natychmiastowym, co zostało wyjaśnione powyżej, brak jest potrzeby odnoszenia się w sposób szczegółowy do poszczególnych zarzutów podniesionych w apelacji. Należy jedynie nadmienić, iż poza wykazanym wyżej błędnym stanowiskiem Sądu pierwszej instancji co do samej przyczyny oddalenia powództwa, Sąd ten nie dopuścił się zarzucanego mu naruszenia prawa materialnego ani procesowego.
Sąd Okręgowy uznał za udowodnione fakty i okoliczności powoływane przez stronę powodową. Swój wyrok oparł też m. in na treści umowy o dofinansowanie. Zgodnie z rozkładem ciężaru dowodu strona pozwana wykazała, iż miała prawo wstrzymywać wypłatę środków zgodnie z treścią umowy, a także okoliczności mogące budzić poważne wątpliwości co do sposobu realizowania przez powoda umowy. Strona powodowa nie wykazała natomiast, iż w wyniku rozwiązania przez pozwaną umowy o dofinansowanie doszło do powstania szkody, nie wykazała rozmiaru tej szkody, nie wykazała, iż doszło do niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania z winy pozwanej i że między tym rzekomym niewykonaniem lub nienależytym niewykonaniem, zawinionym przez pozwaną, a szkodą w określonej wysokości, zachodził związek przyczynowo -skutkowy. Te przesłanki bowiem stanowią podstawę odpowiedzialności pozwanej w oparciu o przepis art. 471 k.c., którego naruszenie zarzuca powód, a wykazanie których to przesłanek obciąża powoda.
Nie zachodzi także zarzucane w apelacji naruszenie prawa procesowego, tj. art. 232 k.p.c., stanowiącym, iż strony są obowiązane wskazywać dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Sąd może dopuścić dowód nie wskazany przez stronę. Podczas procesu toczącego się przed Sądem pierwszej instancji został zgromadzony obszerny materiał dowodowy, pozwalający wydać orzeczenie w sprawie. Powód nie zgłaszał też żadnych dowodów, które sąd ten oddalił.
Odnosząc się do wniosków dowodowych zgłaszanych przez powoda w apelacji - ze stempli pocztowych oraz z opracowania dot. konfliktu interesów – wskazać należy, iż nie tylko powód nie wyjaśnił dokładnie na jaką okoliczność dowody w postaci stempli pocztowych zostały zgłoszone, to również nie wykazał, iż nie mógł zgłosić tego dowodu przed Sądem pierwszej instancji. Za dowód nie może być też uznane opracowanie prof. A. S. w zakresie interpretacji pojęcia konfliktu interesów. Zgodnie z art. 227 k.p.c. przedmiotem dowodu są fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie. Tym samym interpretacja określonego pojęcia nie mieści się w treści powyższego przepisu. Sąd Apelacyjny na podstawie art. 381 k.p.c. był więc władny wnioski te pominąć. Za bez znaczenia dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy Sąd Apelacyjny uznał wnioski dowodowe zgłoszone przez powoda w piśmie procesowym z dnia 16.07.2012 r., bowiem w każdej sprawie Sąd dokonuje indywidualnej oceny konkretnego stanu faktycznego.
Nie zasługują na uwzględnienie argumenty powoda dotyczące motywacji zawarcia przez niego umowy o dofinansowanie, zaś jego rozumienie pojęcia „efektu zachęty” odbiega od definicji zawartej w § 8 ust. 2 Rozporządzenia Komisji (WE) NR 800/2008 z dnia 6 sierpnia 2008 r. uznającego niektóre rodzaje pomocy za zgodne ze wspólnym rynkiem w zastosowaniu art. 87 i 88 Traktatu (ogólne rozporządzenie w sprawie wyłączeń blokowych) - (Dz.U.UE L 2008.214.3 z dnia 9 sierpnia 2008 r.), stanowiącym, iż : „2. Uznaje się, że pomoc przyznana MŚP (małym i średnim przedsiębiorstwom) i objęta niniejszym rozporządzeniem wywołuje efekt zachęty, jeśli beneficjent przed rozpoczęciem prac nad projektem lub działaniem złożył do danego państwa członkowskiego wniosek o przyznanie pomocy.” Z wyjaśnienia zawartego w tezie 28 Preambuły do powyższego Rozporządzenia wynika natomiast, iż : „(28) Aby mieć pewność, że pomoc jest niezbędna i zachęca do rozwoju dalszej działalności lub projektów, niniejsze rozporządzenie nie powinno mieć zastosowania do pomocy dla działalności, którą beneficjent mógłby prowadzić w istniejących warunkach rynkowych. W przypadku jakiejkolwiek pomocy objętej niniejszym rozporządzeniem i przyznanej MŚP należy przyjąć, że efekt zachęty występuje, jeżeli przed rozpoczęciem jakichkolwiek działań dotyczących realizacji projektu lub działań objętych pomocą małe lub średnie przedsiębiorstwo złożyło wniosek do państwa członkowskiego. W przypadku pomocy w formie kapitału podwyższonego ryzyka na rzecz MŚP warunki przewidziane w niniejszym rozporządzeniu, szczególnie w odniesieniu do wysokości rat inwestycyjnych na przedsiębiorstwo, stopnia zaangażowania inwestorów prywatnych oraz rozmiaru przedsiębiorstwa i etapu działalności objętego finansowaniem, gwarantują efekt zachęty tego środka pomocy.” Z powyższego wynika, iż efekt zachęty występuje wówczas, gdy możliwość uzyskania środków pomocy publicznej stanowi bodziec do rozpoczęcia przez przedsiębiorstwo działalności danego rodzaju w celu rozwoju własnego potencjału i zwiększenia atrakcyjności na rynku towarów lub usług, nie stanowi zaś celu samego w sobie. Tymczasem powód najwyraźniej traktuje zawartą umowę jako czynność stanowiącą dla niego źródło samoistnego przychodu, o czym świadczy choćby twierdzenie, że środki uzyskane z płatności pośredniej miały umożliwić mu realizację dalszego etapu umowy, choć z treści umowy wynika, iż beneficjent zobowiązany był zapewnić samodzielnie finansowanie wydatków kwalifikowalnych do zwrotu. O takim podejściu powoda świadczy także zarzut „bezpodstawnego przysporzenia pozwanej określonych aktywów kosztem powoda". Tymczasem na podstawie umowy o dofinansowanie beneficjent (jakim był powód) wykonywał dla siebie projekt, z którego sam czerpał później korzyści ekonomiczne, pozwana zaś, po ustaleniu że projekt ten zrealizowany został zgodnie z wnioskiem o dofinansowanie, przy zachowaniu odpowiednich warunków i procedur przy dokonywaniu zakupów w jego ramach oraz należytym udokumentowaniu, wypłacić miała powodowi bezzwrotne dofinansowanie ze środków publicznych, co stawiałoby go w lepszej, uprzywilejowanej sytuacji wobec innych uczestników rynku.
Nie zachodzi zarzucane w apelacji błędne ustalenie stanu faktycznego, nierozważenie istoty sprawy, zignorowanie łączącego strony stosunku prawnego, czy też wydanie orzeczenie bez podstawy prawnej. Sąd rozważył wszystkie zarzuty pozwanej, które legły u podstaw odmowy wypłaty dofinansowania i jakkolwiek ocenił je w odmienny sposób, aniżeli Sąd drugiej instancji , to nie można uznać, aby w ten sposób nie została rozpoznana istota sprawy. Ustalenia faktyczne zostały dokonane w sposób prawidłowy w oparciu o materiał dowodowy zgromadzony w sprawie.
Na zakończenie stwierdzić należy, iż zwrot kosztów zastępstwa procesowego nie jest zależny od tego, na podstawie jakiego stosunku wewnętrznego doszło do udzielenia pełnomocnictwa radcy prawnemu, zaś udział pełnomocnika w rozstrzygnięciu sprawy ocenił Sąd Okręgowy, zasądzając mu minimalną stawkę. Nadmienić przy tym należy, iż art. 87 Konstytucji RP określa katalog źródeł powszechnie obowiązującego prawa. W myśl ust. 1 tego artykułu źródłami powszechnie obowiązującego prawa Rzeczypospolitej Polskiej są: Konstytucja, ustawy, ratyfikowane umowy międzynarodowe oraz rozporządzenia. Fakt, iż sądy podlegają konstytucji i ustawom, nie oznacza, że nie stosują one przepisów rozporządzeń, ale że „sędziowie zachowują uprawnienie do samodzielnej oceny i ustalenia zgodności podustawowych aktów normatywnych z ustawami, przy okazji rozpatrywania konkretnych spraw. Natomiast powinność odmowy zastosowania niezgodnego z ustawą podustawowego przepisu normatywnego wynika z nałożonego na sędziego obowiązku stosowania ustaw." (por. wyrok WSA w Warszawie z dnia 24.02.2010r., sygn. akt: V SA/Wa 1992/09, publ. Legalis). W ocenie Sądu Apelacyjnego rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Dz.U.2002.163.1348 ze zm.) zostało wydane bez przekroczenia ustawowej delegacji, zawartej w art. 16 ust. 2 i art. 29 ust. 2 ustawy z dnia 26 maja 1982 r. – Prawo o adwokaturze (j.t. Dz. U. z 2002 r,. Nr 123, poz. 1058 ze zm.), zatem brak jest podstaw do kwestionowania jego legalności.
Mając na uwadze powyższe Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł jak w sentencji wyroku, o kosztach procesu rozstrzygając stosownie do wyniku sprawy na podstawie art. 98 § 1 i 3 oraz art. 99 k.p.c. w zw. z § 6 pkt 7 i 13 ust.1 pkt 2 cytowanego rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Dz.U.2002.163.1348 ze zm.).