Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II K 1207/11

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 stycznia 2013r.

Sąd Rejonowy w Strzelcach Opolskich Wydział II Karny w składzie:

Przewodniczący SSR Anna Iwan

Protokolant Justyna Wloka

w obecności Asesora Prok. Rej. – Joanny Obuchowskiej

Po rozpoznaniu dnia 24.07.2012r., 04.10.2012r., 29.11.2012r., 17.01.2013r. na rozprawie

sprawy J. W./W./

syna Z. i R. z d. K.

urodz. (...) w G.

oskarżonego o to, że :

w dniu 25 kwietnia 2011r. w miejscowości P.na terenie dyskoteki (...)wspólnie i w porozumieniu z M. M.i J. K.oraz dwoma nieustalonymi sprawcami pobił T. S.zadając uderzenie pięściami i kopiąc po całym ciele czym spowodował obrażenia ciała u pokrzywdzonego, narażając go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź ciężkie obrażenia ciała

tj. o czyn z art. 158 § 1 kk

sprawy M. M./M./

syna M. i J. z d. M.

urodz. (...) w G.

oskarżonego o to, że :

w dniu 25 kwietnia 2011r. w miejscowości P.na terenie dyskoteki (...) wspólnie i w porozumieniu z J. W.i J. K.oraz dwoma nieustalonymi sprawcami pobił T. S.zadając uderzenie pięściami i kopiąc po całym ciele czym spowodował obrażenia ciała, narażając go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź ciężkie obrażenia ciała

tj. o czyn z art. 158 § 1 kk

sprawy J. K. /K./

syna G. i B. z d. S.

urodz. (...) w G.

oskarżonego o to, że :

w dniu 25 kwietnia 2011r. w miejscowości P.na terenie dyskoteki (...)wspólnie i w porozumieniu z J. W.i M. M.oraz dwoma nieustalonymi sprawcami pobił T. S.zadając uderzenie pięściami i kopiąc po całym ciele czym spowodował obrażenia ciała, narażając go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia bądź ciężkie obrażenia ciała

tj. o czyn z art. 158 § 1 kk

I.  uznaje oskarżonego J. W. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w części wstępnej wyroku tj. występku z art. 158 § 1 kk i za to na podst. art. 158 § 1 kk wymierza mu karę 8 ( ośmiu ) miesięcy pozbawienia wolności

II.  na podst. art. 69 §1 kk i art. 70 § 1 pkt 1 kk wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności wobec J. W. warunkowo zawiesza na okres próby 2 (dwóch) lat

III.  na podst. art. 71 § 1 kk wymierza oskarżonemu J. W. karę grzywny w wysokości 50 (pięćdziesięciu) stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na 15 (piętnaście) złotych

IV.  uznaje oskarżonego M. M. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w części wstępnej wyroku tj. występku z art. 158 § 1 kk i za to na podst. art. 158 § 1 kk wymierza mu karę 8 ( ośmiu ) miesięcy pozbawienia wolności

V.  na podst. art. 69 §1 kk i art. 70 § 1 pkt 1 kk wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności wobec M. M. warunkowo zawiesza na okres próby 2 (dwóch) lat

VI.  na podst. art. 71 § 1 kk wymierza oskarżonemu M. M. karę grzywny w wysokości 50 (pięćdziesięciu) stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na 15 (piętnaście) złotych

VII.  uznaje oskarżonego J. K. za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu opisanego w części wstępnej wyroku tj. występku z art. 158 § 1 kk i za to na podst. art. 158 § 1 kk wymierza mu karę 8 ( ośmiu ) miesięcy pozbawienia wolności

VIII.  na podst. art. 69 § 1 kk i art. 70 § 2 kk wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności wobec J. K. warunkowo zawiesza na okres próby 3 (trzech) lat

IX.  na podst. art. 71 § 1 kk wymierza oskarżonemu J. K. karę grzywny w wysokości 50 (pięćdziesięciu) stawek dziennych ustalając wysokość jednej stawki na 15 (piętnaście) złotych

X.  na podst. art. 73 § 2 kk w okresie próby oddaje oskarżonego J. K. pod dozór kuratora sądowego

XI.  na podst. art. 46 §1 kk zasądza od oskarżonych J. W., M. M., J. K. solidarnie na rzecz pokrzywdzonego T. S.kwotę 6052,40 złotych tytułem obowiązku naprawienia szkody oraz kwotę 9000 złotych tytułem zadośćuczynienia

XII.  na podstawie art. 627 kpk w zw. z art. 2 ust. 1 i art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych zasądza od oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa koszty procesu w wysokości po 173 (sto siedemdziesiąt trzy) złote i wymierza opłatę w wysokości po 255 (dwieście pięćdziesiąt pięć) złotych

XIII.  na podst. art. 627 kpk zasądza od oskarżonych J. W., M. M., J. K. solidarnie na rzecz pokrzywdzonego T. S.kwotę 831,88 złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego oraz kwotę 1341 złotych tytułem innych uzasadnionych wydatków

Sygn. akt II K 1207/11

UZASADNIENIE.

Na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 25 kwietnia 2011 r. T. S.w towarzystwie swojej ówczesnej dziewczyny J. P.i kuzynów: A.i K. S.około godz. 21 przyjechał do dyskoteki (...)w P.. Na dyskotekę przywiózł ich brat T. S.. Około północy T. S.i J. P.udali się na górę i usiedli na balkonie w boksie. Obok w większym towarzystwie siedzieli znani T. S.z widzenia mieszkańcy G.: J. W., M. M.i J. K.oraz I. A.. Około godziny 2 w nocy T. S.poszedł się bawić i tańczył w pobliżu stolika. Kiedy tańczył został popchnięty przez J. W., doszło do szarpaniny pomiędzy nimi, a po krótkiej chwili dołączyli do nich M. M., J. K.i dwie inne nieznane T. S.osoby. Wszyscy oni bili i kopali T. S.po całym ciele, w pewnym momencie T. S.upadł, ale nadal był kopany.

Kiedy J. P.zobaczyła, co się dzieje podeszła do nich i próbowała ich odciągnąć, ale jej się to początkowo nie udało, później z pomocą A. S.udało im się odciągnąć napastników. Zaraz potem napastnicy rozeszli się w różne strony, a do J. P.podszedł ochroniarz z dyskoteki zapytał, co się stało i poszedł. J. P.i A. S.posadzili T. S., który miał opuchniętą twarz, spod lewego oka, z nosa i z ust leciała mu krew, w związku czym J. P.przyniosła mu lód, aby zatamować krwawienie.

Dowód: zeznania św. T. S.k. 205-206

zeznania św. J. P. k. 206, 10-11

notatka urzędowa k. 6

Po około godzinie T. S.wraz z towarzyszącymi mu osobami opuścił lokal, a kiedy przyjechał po niego brat udali się do domu. Po drodze T. S.wymiotował, najpierw pojechali do szpitala, a później do domu. Do szpitala wrócił zgodnie z zaleceniami około godz. 9 rano. Tam rozpoznano u niego powierzchowny uraz głowy, stłuczenie z krwiakiem podskórnym lewej okolicy oczodołowej, lewej okolicy skroniowej, lewej okolicy jarzmowej, stłuczenie z krwiakiem podskórnym 3x3 cm prawej okolicy skroniowej, skręcenie i naderwanie stawu skokowego, skręcenie stawu goleniowo – skokowego lewego krwiakiem podskórnym i obrzękiem. T. S.w szpitalu przebywał od 25 do 28 kwietnia 2011 r. Ponadto T. S.doznał uszkodzenia brzegów siecznych i pęknięcia szkliwa sześciu zębów siekaczy. Opisane wyżej obrażenia spowodowały naruszenie czynności narządów ciała i rozstrój zdrowia inny niż określony w art. 156§ 1kk, trwający dłużej niż 7 dni.

T. S.po opuszczeniu szpitala w okresie do 22 czerwca 2011 r przebywał na zwolnieniu lekarskim. Korzystanie ze zwolnienia lekarskiego spowodowało, że za ten okres T. S.otrzymał zasiłek chorobowy, który wynosi 80% wynagrodzenia, a co za tym idzie otrzymał kwotę o 2386,70 zł mniejszą niż należne mu za ten okres wynagrodzenie.

Ponadto T. S.po opuszczeniu szpitala kontynuował leczenie w (...)w G.i w (...)w G., a później u lekarza stomatologa w R., który zalecił mu wykonanie 6 licówek porcelanowych na uszkodzone zęby, koszt takiego zabiegu to 3600 zł. Na zakup lekarstw i środków zaopatrzenia medycznego T. S. 65,70 zł

Dowód: zeznania św. T. S.k. 205-206

zeznania św. J. P. k. 206, 10-11

dokumentacja medyczna k. 14-27

opinia sądowo – lekarska k. 29-30,251

Kiedy T. S.przebywał w szpitalu przyszedł do niego J. W., żeby go przeprosić i dogadać się, a kiedy wyszedł ze szpitala skontaktował się z nim K. Z.i prosił, aby ponownie porozmawiał z J. W.. J. W.na spotkaniu z T. S.prosił go o wycofanie zeznań oferując w zamian pieniądze, mówił, że ma wyrok w zawieszeniu.

Dowód: zeznania św. T. S.k. 205-206

zeznania św. J. P. k. 206, 10-11

J. W.ma wykształcenie średnie, z zawodu jest informatykiem, pracuje na stałe zagranicą i zarabia około 250 euro tygodniowo. Jest bezdzietnym kawalerem, nie ma nikogo na utrzymaniu. Majątku nie posiada. Był uprzednio karany, w tym za przestępstwa przeciwko mieniu.

Dowód: dane o osobie k. 91,204

karta karna k. 69-71

M. M.ma wykształcenie średnie, nie ma wyuczonego żadnego zawodu, nie pracuje, utrzymuje się z zasiłku dla bezrobotnych. Jest kawalerem, nie ma dzieci, nie pozostaje w konkubinacie. Nie posiada żadnego majątku. Był uprzednio karany za przestępstwo przeciwko mieniu.

Dowód: dane o osobie k. 92,204

karta karna k. 72-73

J. K. ma wykształcenie gimnazjalne, nie pracuje, mieszka z rodzicami i pozostaje na ich utrzymaniu. Jest kawalerem, nie ma dzieci. Nie był uprzednio karany.

Dowód: dane o osobie k. 93

karta karna k. 68

J. W.zarówno w postępowaniu przygotowawczym, jak i sądowym nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień a także odpowiedzi na pytania.

Dowód: wyjaśnienia osk. J. W.k. 204,37-38

M. M.w toku całego postępowania nie przyznawał się do popełniania zarzucanego mu czynu i odmówił składnia wyjaśnień oraz odpowiedzi na pytania.

Dowód: wyjaśnienia osk. M. M.k. 204,56-57,123-124

J. K.także nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i wyjaśnił, że w pod koniec kwietnia w towarzystwie J. W., M. M.i I. A.pojechali do dyskoteki (...)w P.. Przed północą w towarzystwie M. M.przy barierkach na górnej sali obok miejsca, gdzie siedział T. S.. W pewnym momencie T. S.wstał z miejsca i wpadł na niego. Dodał, że nie wie, czy zrobiło to celowo, czy przypadkowo, ale w wyniku tego pchnięcia on upadł na stolik, a następnie zobaczył, jak nad nim stoi pijany i agresywny T. S.i wtedy się zdenerwował i popchnął S.. Kiedy zobaczyła to I. A.zaczęła go odciągać, a on nie stawiał oporu i odeszli razem z M. M.. Dodał, że J. W.nie widział i nie wie, co robił on w tym czasie. Wyjaśnił, że 2-3 dni po zdarzeniu rozmawiał z J. W.i ten przekazał mu, że kontaktował się z nim K. Z.i przekazał, od T. S., że w zamian za 15.000 zł nie złoży zeznań obciążających ich na policji.

Dowód: wyjaśnienia osk. J. K. k. 61-62, 99-100,101-102

Sąd zważył, co następuje:

Dokonując ustaleń w przedmiocie stanu faktycznego Sąd oparł się w głównej mierze na zeznaniach T. S., J. P.i dowodach z dokumentów.

T. S.był kilkukrotnie słuchany w postępowaniu przygotowawczym, przed Sądem złożył także obszerne i szczegółowe zeznania. Jego zeznania w toku całego postępowania były niezmienne spójne i logiczne, brak w nich jakichkolwiek elementów, które podważałyby jego wiarygodność. Zeznania T. S.znajdują oparcie zarówno z dowodach z dokumentów w postaci dokumentacji medycznej, jak opinii biegłego medyka sądowego, a także w zeznaniach J. P..

W toku postępowania nie ujawniono żadnych takich okoliczności, które mogłyby nasuwać wątpliwości, co do wiarygodności T. S., albo takich które wskazywałyby na to, że T. S.może pomawiać oskarżonych o coś czego nie zrobili, gdyż jest z nimi w jakiś sposób skonfliktowany. Nie można także zgodzić się z twierdzeniem obrony, że T. S.ma interes w tym, aby pomawiać oskarżonych o coś czego nie zrobili, a ma wynikać to z tego, że żąda od nich określonej kwoty pieniędzy w niniejszym postepowaniu. Żądania T. S.zgłoszone w niniejszym postępowaniu wynikają z obrażeń, jakich doznał i dalszych tego konsekwencji w postaci np. utraty zarobku, czy zwiększonych wydatków w związku z kontynuowaniem leczenia i są naturalnym następstwem tego typu zdarzeń. Trudno, aby okoliczność, że pokrzywdzony żąda od sprawców naprawienia szkody i zadośćuczynienia za doznany ból i cierpienie, mogła podważać wiarygodność zeznań takiej osoby. W ocenie Sądu takie twierdzenia są niedopuszczalne i nie znajdują potwierdzenia w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym.

Jak wskazano wyżej zeznania T. S.korespondują także z zeznaniami J. P., które podobnie, jak zeznania pokrzywdzonego pozostawały niezmienne, spójne i logiczne. Co prawda J. P.przed Sądem pewny drobnych szczegółów już nie pamiętała, ale nie były one na tyle doniosłe, aby podważać jej wiarygodność. W chwili kiedy J. P.zeznawała przed Sądem nie była już związana z T. S., a zatem nie miała żadnego interesu w tym, aby przedstawiać przebieg zdarzeń inaczej niż miało to miejsce w rzeczywistości, w sposób korzystny dla pokrzywdzonego.

Kolejnym świadkiem, który był w lokalu w chwili zdarzenia był I. A.– nauczycielka, która przyjechała razem oskarżonymi na dyskotekę do P.. Z jej zeznań wynika, że kiedy namawiała stojących koło poręczy J. K.i M. M.do powrotu, J. K.potrącił T. S., a ona widząc „w obu mężczyznach chęć oburzenia” pociągnęła J.chcąc go wyprowadzić, w czym pomagał jej M. M., bo J.stawiał opór, zaczęła go ciągnąć i cały czas krzyczała wychodzimy. W ten sposób opuścili lokal, dodała, zrobiła to, bo wiedziała, że może być nieciekawie. I. A.stwierdziła także, że nie wie, gdzie był J. W..

W tym miejscu należy wskazać, że wersja zdarzeń przedstawiona przez I. A.nie koresponduje z żadnym innym dowodem. Z jej zeznań wynika, że J. K.upadł na stolik, ale do żadnego incydentu nie doszło. Powyższe twierdzenie pozostaje w sprzeczności nie tylko z zeznaniami T. S., i J. P., ale także z wyjaśnieniami J. K., który wyjaśnił przecież, że po tym, jak T. S.go popchnął i upadł na stolik on także odepchnął T. S., a następnie pani I.odciągnęła go z tego miejsca i on nie stawiając oporu wyszedł.

W świetle tych rozbieżności, a także pozostałych zgromadzonych w sprawie dowodów trudno uznać zarówno zeznania I. A., jak i wyjaśnienia J. K.za wiarygodne.

Kolejna wersja zdarzeń została przedstawiona przez M. K.. Przy czym przed Sądem zeznał on na wstępie, że nie widział żadnego pobicia. Po odczytaniu mu zeznań, jakie złożył w postępowaniu przygotowawczym zeznał, że podtrzymuje, to co zeznał na policji, bo wtedy to lepiej zapamiętał, zeznał on wówczas, że widział szarpiących się S. i K., a M. M. i J. W. w tym czasie siedzieli w boksie, obok stało dużo osób i dużo przechodziło, dodał, że momentu pobicia nie widział i nie wie, kto w nim brał udział, bo opuścił dyskotekę. W świetle powyższego należy stwierdzić, że te zeznania nie mogą stanowić podstawy do czynienia ustaleń faktycznych w sprawie, gdyż nie korespondują z innymi dowodami, a ponadto można odnieść wrażenie, że świadek sam nie jest pewny tego, co mówi, co widział i co zapamiętał.

Ostatnim świadkiem w sprawie był K. Z., który nie był obecny w dniu zdarzenia na dyskotece w P., ale miał on pośredniczyć w umówieniu spotkania pomiędzy T. S.a J. W.. Już pierwsze słowa zeznań, jakie K. Z.złożył przed Sądem pozostają w sprzeczności zarówno z tym, co świadek zeznał wcześniej, jak i z innymi dowodami. Zeznał on m.in., że jak rozmawiał z poszkodowanym to wyszło, że nawet nie wiedział przez kogo został pobity, bo był taki pijany, że nic nie pamięta. Jednak w postępowaniu przygotowawczym zeznał, że słyszał od T. S., że został pobity na dyskotece (...)przez K. W., M. M.i J. K., a także inne osoby, których nie zna. Nie są to jedyne sprzeczności, jakie pojawiają się w zeznaniach tego świadka, raz twierdzi on, że T. S.żądał 15.000 zł w zamian za wycofanie sprawy, a innym razem że żądał pieniędzy w zamian za to, że nie złoży zawiadomienia.

Analizując zeznania K. Z.należy wskazać, że w czasie kiedy miało dojść do tych spotkań z inicjatywy T. S.postępowanie przygotowawcze było już w toku, a pokrzywdzony od swoich pierwszych zeznań wskazywał na trzech znanych z imienia i nazwiska sprawców, którymi są oskarżeni i dwóch nieznanych.

W świetle powyższego Sąd uznał, że zeznania K. Z.nie polegają na prawdzie, tym bardziej, że treść zeznań, jakie złożył przed Sądem jasno wskazuje na niechęć, jaką świadek darzy T. S., oraz to, że świadek starał się składać zeznania, jak najkorzystniejsze dla oskarżonych.

W świetle powyższego za niewiarygodne Sąd uznał wyjaśnienia oskarżonych M. M.i J. W., które z uwagi na ich treść nie wymagają szerszego omówienia.

Uzupełnieniem omówionych wyżej dowodów są dowody z dokumentów w postaci dokumentacji medycznej i opinii biegłego z zakresu medycyny sądowej. Sąd nie znalazł podstaw do tego, aby uznać którykolwiek z tych dowodów za niewiarygodny, czy nierzetelny.

W świetle omówionych wyżej dowodów Sąd uznał, że wina i sprawstwo oskarżonych zostały dowiedzione.

Bijąc i kopiąc w tym samym miejscu i czasie T. S.oskarżeni swoim zachowanie wyczerpali znamiona występku z art. 158§1 kk. Mamy tutaj do czynienia z klasycznym pobiciem, gdzie kilku napastników bije i kopie jedną ofiarę. Do możliwości przypisania sprawcom czynu z art. 158§1 kk nie jest konieczne ustalenie, kto, jakie ciosy zadał, ile ich zadał, gdyż pojęcie udziału w pobiciu zgodnie z utrwalonymi poglądami doktryny i orzecznictwa jest szerokie. Udział w pobiciu może przybierać różne formy i polegać nie tylko na zadawaniu ciosów, ale wystarczy nawet przyjęcie solidarnej postawy z napastnikami, która wskazuje na potencjalną gotowość zadania ciosów, gdy tylko nadarzy się okazja, albo zajdzie taka potrzeba.

Przy wymiarze kary Sąd po stronie oskarżonych nie dostrzegł żadnych okoliczności łagodzących.

Wymierzając karę Sąd miał na uwadze okoliczności sprawy, sposób działania oskarżonych, ich motywację. Oskarżeni bez powodu pobili pokrzywdzonego powodując u niego obrażenia ciała, a jednocześnie narażając go na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub w zdrowia. W ustalonym w przedmiotowej sprawie stanie faktycznym nie może budzić wątpliwości, że takie zagrożenie dla życia bądź zdrowia oskarżonego istniało, gdyż jednocześnie przemoc stosowało wobec niego kliku sprawców, którzy zarówno go bili, jak i kopali po całym ciele, w tym po głowie. Obrażenia, jakich doznał T. S.w pełni potwierdzają, że zachowanie oskarżonych narażało pokrzywdzonego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utarty życia bądź spowodowania ciężkich obrażeń ciała.

Oceniając zachowanie oskarżonych i rozważając wymiar kary nie można tracić z pola widzenia miejsca i okoliczności w jakich doszło do tego czynu. Wszczynanie bójek na dyskotekach, w miejscach, gdzie jest duże skupisko ludzi często będących pod wpływem alkoholu i nie tylko, zasługuje na szczególną dezaprobatę, gdyż zajście takie może przebiegać bardzo dynamicznie a liczba jego uczestników może się gwałtownie poszerzać, co może pociągną za sobą daleko idące skutki. W świetle powyższego kara, jaką należało wymierzyć oskarżonym winna nie tylko zapobiec powrotowi do przestępstwa przez oskarżonych, lecz także wpłynąć odstraszająco na potencjalnych sprawców tego typu czynów.

J. W.i M. M.byli uprzednio karani za przestępstwa przeciwko mieniu, pomimo tego Sąd uznał, że spełniają oni przesłanki do skorzystania z dobrodziejstwa warunkowego zawieszenia wykonania kary pozbawienia wolności. J. K.nie był uprzednio w ogóle karany, a zatem zasadne było także co do niego przyjęcie pozytywnej prognozy na przyszłość. Orzeczona wobec oskarżonych kara grzywny oraz obowiązek naprawienia szkody i zadośćuczynienie na rzecz pokrzywdzonego winny stanowić dla nich wystarczającą dolegliwość powstrzymującą ich przed popełnianiem tego typu czynów w przyszłości.

Sąd zobowiązał oskarżonych solidarnie do naprawienia szkody na rzecz pokrzywdzonego. Na kwotę 6052, 40 zł składają się wydatki na lekarstwa i środki zaopatrzenia medycznego, różnica pomiędzy zasiłkiem chorobowym, a należną za ten okres pensją oraz koszt wykonania licówek. Wszystkie te wydatki zostały przez pokrzywdzonego w sposób należyty udokumentowane i pozostają w ścisłym związku z przedmiotowym zdarzeniem.

Sąd nie znalazł jednak podstaw do uwzględnienia w pełniej wysokości wniosku pokrzywdzonego o orzeczenie na jego rzecz zadośćuczynienia w wysokości 20.000zł. Opisywane przez pokrzywdzonego dolegliwości i ograniczenia w życiu codziennym nie były aż tak znaczne, aby uzasadniały przyznanie mu z tego tytułu kwoty 20.000 zł. W ocenie Sądu zasądzona dla pokrzywdzonego kwota 9000 zł w pełni czyni zadość doznanym przez niego cierpieniom.

Sąd zasądził także na rzecz pokrzywdzonego koszty poniesione w związku z ustanowieniem pełnomocnika z wyboru i stawiennictwa na rozprawie w dniu 24.07.2012 r. co wiązało się z koniecznością przyjazdu z zagranicy ( E.), gdzie pokrzywdzony obecnie przebywa, a które to wydatki w ocenie Sądu były uzasadnione i zostały przez niego udokumentowane w sposób należyty.

Pozostałe rozstrzygnięcia uzasadniają powołane w wyroku przepisy.