Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 31/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 czerwca 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie I Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący: SSA Lidia Sularzycka

Sędziowie: SA Roman Dziczek (spr.)

SO del. Marta Szerel

Protokolant:asystent sędziego Alicja Sieczych

po rozpoznaniu w dniu 16 czerwca 2014 r. w Warszawie

na rozprawie sprawy z powództwa J. H.

przeciwko Spółdzielni Budowlano - Mieszkaniowej (...) z siedzibą w W.

o ustalenie

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie

z dnia 5 września 2013 r., sygn. akt I C 444/13

1.  prostuje oczywiste niedokładności w zaskarżonym wyroku w zakresie oznaczenia strony pozwanej w ten sposób, że w miejsce: (...) wpisuje: (...);

2.  oddala apelację;

3.  zasądza od Spółdzielni Budowlano - Mieszkaniowej (...) z siedzibą w W. na rzecz J. H. kwotę 5.400 (pięć tysięcy czterysta) zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.

Sygn. akt I ACa 31/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 5 września 2013 r. w sprawie z powództwa J. H. przeciwko Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej (...) w W. Sąd Okręgowy w Warszawie ustalił, że J. H. przysługuje spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w W. przy ul. (...) znajdującego się w zasobach Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej (...) w W. i orzekł o kosztach procesu.

J. H. wnosił o ustalenie, że przysługuje mu spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu położonego w W. przy ul. (...) znajdującego się w zasobach pozwanej Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej (...) w W., a także zasądzenie kosztów sądowych oraz kosztów zastępstwa procesowego zgodnie z załączoną fakturą. W uzasadnieniu powód wskazał, że uważa się za właściciela mieszkania położonego w W. przy ul. (...) znajdującego się w zasobach Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej (...) na podstawie dziedziczenia po swoim ojcu E. H.. Podnosił m.in. że sporządzona na potrzeby sprawy eksmisyjnej B. H., która zajmowała przedmiotowy lokal bez tytułu prawnego, opinia biegłego rewidenta wskazuje, iż ojciec powoda E. H. spełniał wszelkie warunki do uznania, iż przysługiwało mu własnościowe prawo do lokalu nr (...) położonego przy ul. (...) w W..

W odpowiedzi na pozew Spółdzielnia Budowlano-Mieszkaniowa (...) w W. wniosła o oddalenie powództwa oraz zasądzenie od powoda kosztów procesu według norm przepisanych. Swoje stanowisko argumentowała tym, że spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego nr (...) przy ul. (...) w W. wygasło w roku 1971, w ciągu 6 miesięcy od wygaśnięcia członkostwa A. K., której pierwotnie służyło. Z deklaracji członkowskiej A. K. z 1957 r. wynika, iż była zamężna, lecz nie wskazano z kim. Prawo do lokalu mogło zatem należeć wspólnie do niej i współmałżonka. Nadto w aktach lokalowych brak jest jakiegokolwiek porozumienia między A. K. a E. H., które miałoby za przedmiot prawo do lokalu. Sam fakt dokonywania wpłat i wypłat nie ma żadnego znaczenia, bowiem nie doszło do skutecznego zbycia prawa przez A. K.na rzecz E. H. wobec braku osobnej umowy pomiędzy tymi osobami.

Sąd Okręgowy ustalił, że w dniu 20 lutego 1957 r.A. K. zgłosiła swoje przystąpienie do Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej (...) w W., prosząc o przyjęcie jej w poczet swoich członków. W myśl protokołu Zarządu z dnia 21 lutego 1957 r. A. K. została przyjęta na członka Spółdzielni (pismo – k. 1 akt lokalowych; deklaracja przystąpienia do spółdzielni – k. 2 akt lokalowych). Od dnia 24 lutego 1962 r. zamieszkała ona w lokalu przy ul. (...) w W. (poświadczenie zamieszkania – k. 29-29 v. akt lokalowych).

Pismem z dnia 23 lutego 1963 r. A. K. zwróciła się do Zarządu Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej (...) w W. z prośbą o pozwolenie zameldowania w jej lokalu E. H., zamieszkałego w W. (pismo – k. 31 akt lokalowych). W odpowiedzi z dnia 27 lutego 1963 r. Zarząd Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej (...) w W. wyraził zgodę na zameldowanie E. H. w domu Spółdzielni przy ul. (...) (pismo – k. 32 akt lokalowych; zaświadczenie – k. 40 akt lokalowych).

Na dzień 31 grudnia 1968 r. na koncie lokalu nr(...) położonego przy ul. (...) w W. zaksięgowany był wpłacony przez A. K. wkład mieszkaniowy w wysokości 169.857,19 zł, wkład na koszt budowy garażu w wysokości 37.989 zł, a także fundusz udziałowy w wysokości 400 zł (pismo – k. 41 akt lokalowych).

W dniu 27 kwietnia 1971 r. A. K. wniosła o skreślenie jej z listy członków Spółdzielni (...) pod warunkiem przyjęcia w poczet członków na jej miejsce E. H. i przydzielenie mu lokalu nr (...). W uzasadnieniu wskazała, że jest współwłaścicielką lokalu nr (...) przy ul. (...) wraz z E. H. i pozostają oni ze sobą od wielu lat we wspólnocie gospodarczej i domowej. Wydatki zaś związane z wpłaceniem wkładu budowlanego zostały przez nich pokryte ze wspólnych dochodów w częściach równych (wniosek – k. 44 akt lokalowych).

Tego samego dnia, tj. w dniu 27 kwietnia 1971 r., E. H. zgłosił swoje przystąpienie do Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej (...) w W., prosząc o przyjęcie go w poczet członków. W myśl protokołu Zarządu z dnia 4 czerwca 1971 r. E. H. został przyjęty na członka Spółdzielni (wniosek – k. 45 akt lokalowych; deklaracja przystąpienia do spółdzielni – k. 46 akt lokalowych; zaświadczenie – k. 50 akt lokalowych).

W dniu 8 czerwca 1971 r. E. H. wpłacił wkład budowlany za lokal nr (...) położony przy ul. (...) w W. w wysokości 200.957,19 zł (bankowy dowód wpłaty – k. 199 akt sprawy I C 92/11; k. 200 akt sprawy I C 92/11). Następnie w dniu 9 czerwca 1971 r. Spółdzielnia dokonała wypłaty wkładu, aby w dniu 14 czerwca 1971 r. dokonać rozliczenia byłego członka SpółdzielniA. K.poprzez zwrócenie jej wkładu budowlanego oraz udziału w łącznej wysokości 201.357,19 zł (k. 200 akt sprawy I C 92/11).

Na dzień 31 grudnia 1971 r. na koncie lokalu nr (...) położonego przy ul. (...) w W. zaksięgowany był wpłacony przez E. H. wkład mieszkaniowy w wysokości 200.957,19 zł, wkład na koszt budowy garażu w wysokości 37.989 zł, a także fundusz udziałowy w wysokości 400 zł (pismo – k. 47 akt lokalowych).

W dniu 12 czerwca 1978 r. B. H. zgłosiła swoje przystąpienie do Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej (...) w W., prosząc o przyjęcie jej w poczet członków. W myśl protokołu posiedzenia Zarządu z dnia 10 stycznia 1986 r. B. H. została przyjęta na członka Spółdzielni (deklaracja przystąpienia do spółdzielni – k. 54 akt lokalowych; pismo – k. 57 akt lokalowych; pismo – k. 58 akt lokalowych; deklaracja przystąpienia do spółdzielni – k. 59 akt lokalowych; pismo – k. 60 akt lokalowych).

E. H. z dniem 1 czerwca 1988 r. zrezygnował z przydzielonego mu stanowiska w garażu Spółdzielni, które to miejsce zostało przekazane do użytku innemu członkowi Spółdzielni. Wobec powyższego, w dniu 9 czerwca 1988 r. wypłacono E. H. z kasy Spółdzielni kwotę 301.500 zł tytułem rozliczenia wkładu garażowego (pismo – k. 68 akt lokalowych; rozliczenie wkładu garażowego – k. 69 akt lokalowych; pismo – k. 70 akt lokalowych; pismo – k. 71 akt lokalowych).

W dniu 25 lutego 2002 r. Zarząd Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej (...) w W. poinformował E. H., iż w aktach Spółdzielni brak jest dokumentu, na podstawie którego Spółdzielnia może wydać zaświadczenie, że przysługuje mu spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu nr (...) przy ul. (...) w W. , by w dniu 18 lutego 2004 r. zaświadczyć, iż E. H. jest członkiem Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej (...) w W. i posiada własnościowe prawo do lokalu nr (...) (pismo – k. 99 akt lokalowych; zaświadczenie – k. 202 akt sprawy I C 92/11).

E. H. zmarł w dniu 27 lipca 2004 r. Spadek po nim na podstawie testamentu notarialnego z dnia 9 września 1999 r., otwartego i ogłoszonego w dniu 4 marca 2005 r., nabył w całości syn J. H. (postanowienie – k. 278 akt sprawy VI Ns 717/04; postanowienie w sprawie V Ca 1210/08 – k. 348 akt sprawy VI Ns 717/04; postanowienie w sprawie I CSK 47/09 – k. 416-417 akt sprawy VI Ns 717/04).

W tym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał, odwołując się do treści art. 189 k.p.c., że po stronie powoda J. H. istnieje interes prawny w przedmiotowej sprawie, którego istnienia de facto strona pozwana nie negowała w toku postępowania; pozwana Spółdzielnia kwestionowała prawo powoda do lokalu nr (...) położonego przy ul. (...) w W., jakie przysługiwało E. H., a które na skutek dziedziczenia przeszło na powoda.

Sąd przywołał także dyspozycję art. 6 k.c., w myśl którego ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z faktu tego wywodzi skutki prawne.

Strona pozwana podnosiła w niniejszej sprawie, iż brak jest w aktach lokalowych jakiegokolwiek porozumienia pomiędzy A. K. a E. H., które miałoby za przedmiot prawo do lokalu, a tym samym nie doszło do skutecznego zbycia prawa przez A. K. na rzecz E. H..

Zdaniem Sądu pierwszej instancji, wprawdzie w aktach lokalowych brak jest przedmiotowej umowy, niemniej nie sposób ocenić powodów, dla których takowej umowy brakuje. Rolą Sądu w niniejszej sprawie było zatem stwierdzenie, czy bardziej prawdopodobne było przejście uprawnień do lokalu od A. K. na rzecz E. H., czy też wygaśnięcie spółdzielczego prawa do lokalu po upływie 6 miesięcy od daty oddania lokalu przez (...).

W aktach lokalowych nie ma dokumentu, który świadczyłby o wygaśnięciu spółdzielczego prawa do lokalu w ciągu 6 miesięcy od daty oddania lokalu przez A. K., a wniosek taki można byłoby wywodzić tylko i wyłącznie z faktu, iż brakuje dokumentu w postaci umowy. Niemniej wcześniejsze dokumenty w postaci wniosku A. K. o skreślenie jej z listy członków Spółdzielni (...) (k. 44 akt lokalowych), wniosku E. H. o przyjęcie go w poczet członków Spółdzielni (k. 45 akt lokalowych; k. 46 akt lokalowych), a także późniejsze dokumenty związane chociażby z rozliczeniem wkładu garażowego (k. 69 akt lokalowych), wydawaniem zaświadczeń E. H., w których Spółdzielnia (...) w W. stwierdzała, że posiada on spółdzielcze prawo do lokalu nr (...) przy ul. (...) w W. (k. 50 akt lokalowych; k. 96 akt lokalowych; k. 98 akt lokalowych; k. 202 akt sprawy I C 92/11), wskazują w sposób jednoznaczny, iż do momentu wystąpienia przez J. H. o wydanie zaświadczenia potwierdzającego tytuł prawny do lokalu nr (...) przy ul. (...) w W., Spółdzielnia Budowlano-Mieszkaniowa (...) w W. nie miała wątpliwości, że spółdzielcze prawo do lokalu przeszło na rzecz spadkodawcy powoda – E. H., który stał się również członkiem Spółdzielni.

Sąd Okręgowy przywołał treść art. 147 § 1 ustawy 17 lutego 1961 r. o spółdzielniach i ich związkach (Dz. U. Nr 12, poz. 61 ze zm., dalej jako: ustawa o spółdzielniach z 1961 r.) i art. 149 tej ustawy i stwierdził, że spółdzielcze prawo do lokalu nie jest prawem własności oraz wobec tego, że do przeniesienia ograniczonego prawa rzeczowego ustawa nie przewiduje szczególnej formy (art. 114 dekretu z dnia 11 października 1946 r. – Prawo rzeczowe [Dz. U. Nr 57, poz. 319 ze zm.]), umowa, na podstawie której członek zbywa swe prawa osobie trzeciej, może być zawarta w dowolnej formie lub nawet ustnie. Zgodził się z powodem, że przedmiotowa umowa pomiędzy A. K. a E. H. mogła zostać zawarta ustnie. W latach 70. i 80., właściwie aż do momentu wystąpienia przez J. H. z wnioskiem o wydanie zaświadczenia, Spółdzielnia nie kwestionowała przysługującego E. H. spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego położonego w W. przy ul. (...), co więcej – wieloletnia korespondencja prowadzona między E. H. a Zarządem i Radą Nadzorczą Spółdzielni dotycząca rozliczeń oraz spraw związanych z konserwacją i utrzymaniem lokalu w sposób jednoznaczny wskazuje, że pozwana uznawała E. H. za osobę, której przysługiwało spółdzielcze własnościowe prawo do przedmiotowego lokalu. Argumentem zaś świadczącym przeciwko powyższemu nie może być treść pisma E. H. z lutego 1995 r., w którym powołuje się na nabycie lokalu w drodze spadkobrania (k. 72 akt lokalowych), a także twierdzenia A. K., jakoby mieliby oni być razem z E. H. współwłaścicielami przedmiotowego lokalu (k. 44 akt lokalowych).

Z tych względów Sąd Okręgowy odwołując się do treści art. 223 § 1 ustawy z dnia 16 września 1982 r. – Prawo spółdzielcze (Dz. U. Nr 30, poz. 210 ze zm.) – z którego wynikało, że własnościowe prawo do lokalu przechodzi na spadkobierców – ustalił, że powodowi J. H. jako jedynemu spadkobiercy E. H. przysługuje spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w W. przy ul. (...), a który to lokal znajduje się w zasobach Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej (...) w W..

O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c.

Wyrok ten zaskarżyła w całości pozwana Spółdzielnia zarzucając Sądowi pierwszej instancji naruszenie:

- przepisu postępowania – art. 233 § 1 k.p.c.,

- przepisów prawa materialnego – art. 147 § 1 i art. 149 ustawy o spółdzielniach z 1961 r., art. 74 i art. 75 § 1 k.c., art. 21 i art. 36 § 2 k.r.o. oraz

- błędną ocenę zebranych w sprawie materiałów dowodowych (dokumentów) prowadzących do uznania, że E. H. służyło spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu nr(...) przy ul. (...) w W..

Wniosła o zmianę wyroku i oddalenie powództwa ewentualnie jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja jest nieusprawiedliwiona.

Nie można zgodzić się z zarzutem naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. w zakresie oceny dowodów w sprawie, które doprowadziły Sąd Okręgowy do ustalenia, że E. H. nabył skutecznie spółdzielcze prawo do lokalu nr (...) przy ul. (...) w W.. Okoliczność tę, po szeregu czynności podjętych przez A. K. i E. H., w tym po opłaceniu wkładu mieszkaniowego i złożeniu deklaracji członkowskie, potwierdziła sama Spółdzielnia w formie wymaganej przez ustawę.

Nie było w tym zakresie okoliczności, które wzbudzałyby wątpliwości co do wiarygodności i prawidłowości podejmowanych czynności przez wszystkie te podmioty.

Z kolei zarzut naruszenia powołanego przepisu procesowego, powiązany z zarzutem naruszenia art. 21 i art. 36 k.r.o. był niezasadny z tej zasadniczej przyczyny, że w żaden sposób Spółdzielnia nie wykazała, aby A. K. dokonując dyspozycji prawem do lokalu i wkładu, była mężatką, a prawo do mieszkania objęte było wspólnością ustawową z nieustalonym mężem. Dowodzenie w tym przedmiocie obciążało Spółdzienię, czemu ta nie sprostała (art. 6 k.c.)

Przechodząc w tym miejscu do podniesionych w apelacji zarzutów naruszenia prawa materialnego zauważyć należy, że w istocie jedynym „brakiem”, który mógł powodował aktualnie „niepewność prawną” co do praw powoda była ta tylko okoliczność, że w dokumentach Spółdzielni brak umowy i uchwały zarządu o przyjęciu E. H. do Spółdzielni, pomimo tego, że złożył on deklarację członkowską i uzupełnił wkład do lokalu, zgodnie z wyliczeniem Spółdzielni, a Spółdzielnia potwierdziła jego prawo do lokalu w Zaświadczeniu, podpisanym przez dwóch członków zarządu (art. 47 ustawy o spółdzielniach z 1961 r.).

Okoliczność, że w deklaracji przystąpienia do spółdzielni brak stwierdzenia przyjęcia osoby przystępującej w poczet członków, nie stoi na przeszkodzie uznaniu, że osoba ta została przyjęta na członka spółdzielni (tak Sąd Najwyższy w orzeczeniu z 10 października 1956 r., I CZ 763/56, OSN 1957, nr IV, poz. 109). Brak ograniczeń dowodowych w ustalaniu, że dana osoba została przyjęta w poczet członków. W szczególności znajdą tu zastosowanie art. 60 i 65 k.c., tym bardziej, że ustawa nie wymaga dla oświadczenia woli spółdzielni formy szczególnej.

Zgodnie z art. 60 k.c.: „[...] wola osoby dokonującej czynności prawnej może być wyrażona przez każde zachowanie się tej osoby, które ujawnia jej wolę w sposób dostateczny [...]”, natomiast oświadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagają ze względu na okoliczności, w których zostało złożone, zasady współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje (art. 65 § 1 k.c.).

W niniejszej sprawie powołane Zaświadczenie Spółdzielni - k. 50 akt lokalowych wraz z okolicznościami towarzyszącymi (tj. wnioskiemA. K. o skreślenie jej z listy członków Spółdzielni (...) pod warunkiem przyjęcia w poczet członków na jej miejsce E. H. i przydzielenie mu lokalu nr (...) i wnioskiem E. H. z tego samego dnia o przystąpieniu do Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej (...) w W. wraz z prośbą o przyjęcie go w poczet członków, protokołem Zarządu z dnia 4 czerwca 1971 r., że E. H. został przyjęty na członka Spółdzielni – pogrubienie i podkreślenie – SA) potwierdza zarówno przyjęcie E. H. w poczet członków, jak i przejście prawa na rzecz nowego członka.

Trudno inaczej wytłumaczyć zachowanie Spółdzielni, w opisanym ciągu zdarzeń, której przypisać należy przecież racjonalność działania.

Tylko warunkowe zrzeczenie się członkostwa i prawa do lokalu – jak we wniosku A. K. z 27 kwietnia 1971 r. – skutkowało określonymi uprawnieniami dla E. H.. Skorzystał on z nich i najpóźniej w 1978 Spółdzielnia potwierdziła w formie pisemnej, że prawo takie mu przysługuje (czyniła to notabene także później), a „warunek” A. K., jako element skuteczności materialnej jej pisma, „chronił” dostatecznie przejście prawa do lokalu na rzecz E. H..

Nie można przy tym nie zauważyć, że konstrukcja prawna, którą posłużyła się zarówno A. K., E. H. i Spółdzielnia, nie były typowo czynnościami cywilistycznymi, ale dostosowanym do specyfiki spółdzielczej, przejściem prawa na rzecz nowej osoby, wskazanej przez dotychczasowego członka; to przejście następowało równocześnie – na skutek przyjęcia oświadczenia dotychczas uprawnionego i przyjęcia wskazanej osoby w poczet członków (art. 149 ustawy o spółdzielniach z 1961 r.); przepis ten jako lex specialis wobec art. 147 § 2 tej ustawy przesądzał, że dotychczasowe prawo nie wygasało, lecz przechodziło na nowego członka.

To ostatnie miało miejsce, o czym już wspomniano, a istnienia umowy, leżącej u źródeł takiej dyspozycji (uprawnionej i jej następcy) przepis nie wymagał. Była więc to w istocie okoliczność irrelewantna dla powstania spółdzielczego prawa do lokalu na rzecz nowego członka; wystarczało bowiem „wskazanie” następcy i jego przyjęcie w poczet członków.

Te względy musiały skutkować oddaleniem apelacji pozwanej Spółdzielni na podstawie art. 385 k.p.c. bez potrzeby szerszego odnoszenia się do pozostałych zarzutów naruszenia prawa materialnego.

O kosztach procesu w instancji odwoławczej orzeczono na podstawie art. 98 i art. 108 § 1 w zw. z art. 391 k.p.c.