Sygn. akt: I ACa 1248/12
Dnia 12 marca 2013r.
Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Michał Kłos (spr.) |
Sędziowie: |
SA Dorota Ochalska - Gola SA Anna Beniak |
Protokolant: |
st.sekr.sądowy Grażyna Michalska |
po rozpoznaniu w dniu 12 marca 2013r. w Łodzi
na rozprawie
sprawy z powództwa I. L. i A. K.
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w S.
o zadośćuczynienie
na skutek apelacji powodów
od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi
z dnia 18 września 2012r. sygn. akt I C 906/11
I. zmienia zaskarżony wyrok w punktach I i II sentencji w ten sposób, że podwyższa kwoty z tytułu zadośćuczynienia zasądzone w punkcie I i w punkcie II sentencji z sumy po 65.000 złotych do sumy po 95.000 (dziewięćdziesiąt pięć tysięcy) złotych oraz podwyższa kwoty z tytułu zwrotu kosztów procesu w postępowaniu przed Sądem I instancji zasądzone w punkcie I i w punkcie II sentencji z sum po 3.433 złote do sum po 6.645 (sześć tysięcy sześćset czterdzieści pięć) złotych;
II. oddala apelację w pozostałym zakresie;
III. zasądza od pozwanego (...) Spółki Akcyjnej w S. na rzecz powódek I. L. i A. K. kwoty po 1.750 (jeden tysiąc siedemset pięćdziesiąt) złotych tytułem częściowego zwrotu kosztów sądowych w postępowaniu apelacyjnym i znosi wzajemnie koszty zastępstwa adwokackiego w tym postępowaniu.
I ACa 1248 / 12
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Okręgowy w Łodzi zasądził od pozwanego (...) SA z siedzibą w S. na rzecz powódek I. L. i A. K. kwoty po 65.000 zł z tytułu zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami od dnia 20 grudnia 2010 r. do dnia zapłaty oraz kwoty po 3.433 zł z tytułu częściowego zwrotu kosztów procesu oraz oddalił powództwo w pozostałym zakresie. Powyższy wyrok zapadł w oparciu o następujące ustalenia faktyczne, które nie były przedmiotem sporu i które Sąd Apelacyjny w całości podziela.
Rodzice powódek zginęli w wypadku komunikacyjnym w dniu 3 maja 2008 r., spowodowanym przez kierowcę ubezpieczonego od odpowiedzialności cywilnej w pozwanym Towarzystwie (...). W chwili śmierci rodzice powódek mieli 55 i 54 lata. Ojciec powódek pracował zawodowo, matka otrzymywała świadczenie przedemerytalne. Zaprzestała pracy z uwagi na plany pomocy córce w opiece nad dziećmi. Oboje rodzice cieszyli się dobrym zdrowiem. Powódki były z nimi bardzo silnie związane. Obie założyły rodziny i mieszkały osobno. A. K. pozostawała od 13 lat w związku małżeńskim, ma dwoje dzieci. I. L. ma jedno dziecko, urodzone w rok po śmierci rodziców. Powódki wraz z rodzinami spędzały u rodziców święta. Rodzice pomagali A. K. w wychowywaniu dzieci. Dawali córkom poczucie oparcia i bezpieczeństwa.
Po śmierci rodziców powódka A. K. dłuższy czas chorowała, pozostając na zwolnieniu lekarskim. Utraciła pracę, obecnie jest bezrobotna. Wystąpiły u niej objawy ostrej reakcji na stres a następnie zaburzenia adaptacyjne depresyjne, którego natężenie przez kilkanaście pierwszych miesięcy po śmierci rodziców było znacznego stopnia, skutkujące 5 % długotrwałym uszczerbkiem na zdrowiu. Cały czas korzysta z opieki psychiatry i przyjmuje leki antydepresyjne, co wpłynęło na złagodzenie i skrócenie zaburzeń. Powódka I. L. po urodzeniu dziecka wróciła do pracy. Również i ona cierpi na depresję skutkującą 5 % trwałego uszczerbku na zdrowiu. Powódka – w przeciwieństwie do siostry – nie korzystała z opieki psychologa lub psychiatry.
W toku postępowania likwidacyjnego pozwany wypłacił na rzecz powódek kwoty po 25.000 zł z tytułu zadośćuczynienia wynikającego ze śmierci obojga rodziców.
W oparciu o powyższe ustalenia faktyczne Sąd Okręgowy przyjął, że odpowiednią w rozumieniu art. 446 § 4 k.c. kwotą z tytułu zadośćuczynienia wynikającego ze śmierci obojga rodziców jest suma po 90.000 zł dla każdej z powódek. Po odjęciu przyznanych w postępowaniu likwidacyjnym kwot spowodowało to zasądzenie sum po 65.000 zł. na rzecz każdej z powódek. W odniesieniu do zadośćuczynienia określonego w powołanym wyżej przepisie – w ocenie Sądu pierwszej instancji - aktualne są wypowiedzi orzecznictwa i literatury na gruncie art. 445 § 1 k.c. Zadośćuczynienie ma zrekompensować krzywdę rozumianą jako doznane cierpienia fizyczne i psychiczne. Roli kompensacyjnej zadośćuczynienia nie może podważyć wymóg utrzymania go w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa. Utrata rodziców spowodowała u powódek niezmierne cierpienie psychiczne, poczucie bólu, niesprawiedliwości i osamotnienia. Skutkowała również osłabieniem ich aktywności życiowej.
O odsetkach ustawowych Sąd pierwszej instancji orzekł na podstawie art. 481 k.c. o kosztach procesu natomiast – na podstawie art. 100 k.p.c.
Powyższy wyrok zaskarżyły obie powódki w części oddalającej powództwo. Zarzuciły naruszenie prawa materialnego - art. 446 § 4 k.c. poprzez rażące zaniżenie wysokości zasądzonego zadośćuczynienia i przyjęcie, że odpowiednim zadośćuczynieniem dla powódek są kwoty 32.500 zł za śmierć każdego z rodziców ( łącznie 65.000 zł ) co umniejsza w istotny sposób kompensacyjną funkcję zadośćuczynienia, jak również pozbawia zasądzone kwoty przymiotu „odpowiedniości” w rozumieniu przywołanego przepisu, zważywszy na wielkość krzywdy doznanej przez powódki, które w jednej chwili utraciły oboje rodziców. Ponadto zarzuciły naruszenie przepisów prawa procesowego – tj. art. 233 k.p.c. poprzez brak wszechstronnego i całościowego rozważenia zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. W konkluzji wniosły o zmianę zaskarżonego wyroku i podwyższenie zasądzonych z tytułu zadośćuczynienia kwot do sum po 135.000 zł na rzecz każdej z powódek oraz zasądzenie kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym.
Pozwany w odpowiedzi na apelację wniósł o jej oddalenie i zasądzenie na jego rzecz zwrotu kosztów procesu w postępowaniu apelacyjnym.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelację częściowo należy uznać za uzasadnioną. Należy przede wszystkim podzielić zarzut wadliwej oceny części materiału dowodowego w postaci opinii biegłych psychologa i psychiatry z których wynikał obraz szczególnie silnych związków emocjonalnych łączących powódki ze zmarłymi rodzicami. Ich konsekwencją był również nasilony przebieg cierpień wynikających ze śmierci rodziców, który przybrał postać zaburzeń adaptacyjnych. Biegli zgodnie przyjęli, że żałoba u powódek miała dłuższy niż przeciętnie występujący przebieg. Stan obu powódek wykraczał poza normalne następstwa utraty osoby bliskiej – ( opinia sądowo – psychiatryczna – k. 128 i 138 ). Wnioski biegłych potwierdzają zeznania świadka i samych powódek. Okoliczności te winny przemawiać za zwiększeniem rozmiaru przyznanego zadośćuczynienia.
Należy również zgodzić się z apelującymi, że Sąd pierwszej instancji niewłaściwie zastosował normę wyrażoną w art. 446 § 4 k.c., znajdującym w niniejszym stanie faktycznym zastosowanie zgodnie z art. 5 ustawy z dnia 30 maja 2008 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw ( Dz. U. Nr 116, poz. 731 ). Bez wątpienia funkcją zadośćuczynienia przewidzianego w wyżej powołanym przepisie jest kompensata krzywdy doznanej na skutek śmierci bliskiej osoby, polegająca nie tylko na złagodzeniu jej cierpień, ale również na ułatwieniu osobie poszkodowanej odnalezienie się w rzeczywistości zmienionej przez śmierć osoby najbliższej. Na rozmiar krzywdy mają przede wszystkim wpływ: dramatyzm doznań osoby bliskiej, poczucie osamotnienia i pustki, cierpienia moralne i wstrząs psychiczny, rodzaj i intensywność więzi łączącej pokrzywdzonego z zmarłym, wreszcie wystąpienie zaburzeń będących skutkiem tego odejścia. Relewantne są również takie okoliczności jak rola w rodzinie pełnionej przez osobę zmarłą i stopień w jakim pokrzywdzony będzie umiał się znaleźć w nowej rzeczywistości a także zdolność jej zaakceptowania, leczenie doznanej traumy, wiek pokrzywdzonego itp. O wysokości zadośćuczynienia decydują zatem w ostateczności realia każdej sprawy co oznacza, że wysokość sum orzekanych w innych sprawach, objęta wszak dyskrecjonalnością sędziowską, może mieć znaczenie jedynie pośrednie w tym sensie, że nie powinna od nich rażąco odbiegać ( tak wyrok SN z dnia 11 lipca 2000 r., II CKN 1119 / 98, Lex Polonica nr 388287 ). Uwzględniając dorobek orzecznictwa na gruncie art. 445 k.c. należy również stwierdzić, że wzgląd na realia życia a zwłaszcza na stopę życiową społeczeństwa nie może pozbawić zadośćuczynienia jego kompensacyjnej funkcji – ( tak wyrok SN z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131 / 03, OSNC 2005, nr 2, poz. 40 i z dnia 10 marca 2006 r., IV CSK 80 / 05, OSNC 2006, nr 10, poz. 175 ).
Przenosząc powyższe ogólne rozważania na grunt niniejszego stanu faktycznego należy przede wszystkim zauważyć, że powódki utraciły w następstwie jednego zdarzenia, oboje rodziców, co potęguje niepomiernie uczucie osamotnienia i krzywdy, co zresztą dostrzegł Sąd pierwszej instancji, tyle tylko, że nie wyprowadził z nich właściwych wniosków. Należy również pamiętać, że rodzice powódek byli ludźmi stosunkowo młodymi. Powódki statystycznie rzecz ujmując mogły oczekiwać jeszcze przez co najmniej 20 lat wsparcia emocjonalnego i pomocy, na jaką w prawidłowo funkcjonującej rodzinie w modelu kulturowym przeważającym w społeczeństwie polskim ( i występującym również w rodzinie powódek ) mogą liczyć dorosłe dzieci od swoich rodziców. Są to te elementy stanu faktycznego, które również w niedostateczny sposób zostały uwzględnione przez Sąd pierwszej instancji. Ich analiza prowadzi do wniosku, że przyjęta w zaskarżonym wyroku wysokość zadośćuczynienia nie spełnia waloru kompensacyjnego. Właściwym zadośćuczynieniem jest – w ocenie Sądu Apelacyjnego – kwota 120.000 zł na rzecz każdej z powódek z tytułu śmierci obojga rodziców. Po odjęciu przyznanej przez pozwanego sumy 25.000 zł rodzi to konieczność zasądzenia sumy 95.000 zł.
Mając powyższe względy na uwadze, jak również treść art. 386 § 1 k.p.c., należało zmienić zaskarżony wyrok jak w punkcie 1 sentencji.
W pozostałym zakresie apelacja podlegała oddaleniu. Kwota zadośćuczynienia wnioskowana w apelacji prowadziłaby do wzbogacenia nie mającego uzasadnienia w rozmiarze krzywdy wynikającej z utraty rodziców. Nie można nie dostrzec, że – aczkolwiek przedwczesna i mająca źródło w tragicznym i nagłym zdarzeniu jakim był wypadek drogowy, to jednak utrata rodziców jest zdarzeniem, z którym w życiu każdego człowieka należy się liczyć. W przeciwieństwie do utraty dziecka, wpisuje się niejako w naturalną sekwencję zdarzeń. Powódki są osobami dorosłymi, które założyły własne rodziny, w których mogły poszukiwać wsparcia w najtrudniejszych chwilach po śmierci rodziców. A. K. w dacie wypadku rodziców miała własne dzieci. Oceniając ich sytuację z obiektywnego punktu widzenia osłabiło to uczucie osamotnienia i musiało znaleźć wyraz w wysokości zasądzonego zadośćuczynienia.
Przyjmując, że powódki wygrały proces w 70 % należało odpowiednio zmienić oparte na dyspozycji art. 100 k.p.c. rozstrzygnięcie o kosztach procesu w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji. Powódki poniosły koszty opłaty od pozwu w wysokości po 6.750 zł, wynagrodzenia pełnomocnika w kwocie po 3.617 zł, obliczonego stosownie do § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu ( Dz. U. Nr 163, poz. 1348 ze zm.) i łącznie 1.352,42 zł z tytułu zaliczki na wynagrodzenie biegłych ( po 676,21 zł ), co daje kwotę po 11.043,21 zł, której 70 % daje z kolei sumę 7.730,24 zł. Pomniejszona o 1.085 zł ( 30 % kosztów procesu strony pozwanej sprowadzających się do wynagrodzenia pełnomocnika, obliczonego stosownie do § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu ( Dz. U. Nr 163, poz. 1349 ze zm.) w kwocie 3.617 zł ) daje kwotę 6.645,24 zł.
O kosztach procesu w postępowaniu apelacyjnym orzeczono na podstawie art. 100 w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. Żądanie powódek zostało częściowo uwzględnione. W związku z powyższym należało zasądzić na ich rzecz od pozwanego połowę kosztów opłaty od apelacji i znieść wzajemnie koszty zastępstwa procesowego.