Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 631/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 6 listopada 2014 r.

Sąd Okręgowy w Bydgoszczy IV Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Włodzimierz Wojtasiński

Sędziowie SO Włodzimierz Hilla - sprawozdawca

SO Piotr Kupcewicz

Protokolant sekr. sądowy Dominika Marcinkowska

przy udziale Janusza BogaczaProkuratora Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy

po rozpoznaniu dnia 6 listopada 2014 r.

sprawy A. S. s. J.i B. ur. (...)w B.oskarżonego o przestępstwo z art. 62 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

z dnia 10 kwietnia 2014 r. sygn. akt IV K 626/13

utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelację za oczywiście bezzasadną; zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze i jego wydatkami obciąża Skarb Państwa.

IV Ka 631/14

UZASADNIENIE

A. S. pozostawał pod zarzutem popełnienia czynu polegającego na tym, że 9 czerwca 2013 r. w B.przy ul. (...)posiadał przy sobie środki odurzające w postaci marihuany w ilości 6,2 grama brutto, tj. występku z art. 62 ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

Sąd Rejonowy w Bydgoszczy wyrokiem z 10 kwietnia 2014 r. (sygn. akt IV K 626/13) uznał oskarżonego za winnego zarzucanego mu czynu, z tym ustaleniem, że posiadał on wbrew przepisom ustawy 3,59 grama netto środka odurzającego w postaci marihuany, zaś czyn ten stanowi wypadek mniejszej wagi, tj. występku z art. 62 ust. 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii i za to, na podstawie cyt. przepisu ustawy, skazał go na karę 3 miesięcy pozbawienia wolności.

W trybie przepisu art. 70 ust. 2 ustawy orzeczono o przepadku dowodów rzeczowych, a nadto wyrok zawiera rozstrzygnięcie o kosztach sądowych w sprawie.

Powyższy wyrok został zaskarżony w trybie apelacji przez obrońcę oskarżonego, która podniosła zarzut obrazy prawa materialnego przez przyjęcie, że czyn ów znamionuje znaczna szkodliwość społeczna i stanowi on przestępstwo, podczas gdy okoliczności sprawy nie pozwalają wywieść takiego wniosku, a w konsekwencji niezastosowanie względem oskarżonego przepisu art. 62a cyt. ustawy, podnosząc alternatywnie zarzut rażącej niewspółmierności kary.

W konkluzji obrońca wniosła o umorzenie postępowania, przy zastosowaniu przepisu art. 62a ustawy, względnie o zmianę wyroku poprzez wymierzenie oskarżonemu łagodniejszej kary, ewentualnie o rozważenie warunkowego umorzenia postępowania.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Powyższą apelację należało uznać za oczywiście bezzasadną, w rozumieniu treści przepisu art. 457 § 2 k.p.k., wobec czego zaskarżony wyrok podlegał utrzymaniu w mocy.

Sąd pierwszej instancji w sposób w pełni należyty, kompletny i wyczerpujący przeprowadził postępowanie dowodowe w sprawie, po czym poczynił jak najbardziej trafne ustalenia faktyczne skutkujące uznaniem sprawstwa oskarżonego w zakresie przypisanego mu czynu, dokonując następnie jego prawidłowej karnoprawnej subsumpcji.

Sąd orzekając y w swoim kompletnym, logicznym i w pełni przekonującym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, czyniącym zadość tym wymogom, jakie zakreśla dlań treść przepisu art. 424 k.p.k. w sposób jednoznaczny, jasny i zrozumiały wywiódł dlaczego zapadł taki właśnie wyrok, także w zakresie dokonanej oceny stopnia społecznej szkodliwości czynu, jak i stopnia zawinienia sprawcy. Przedstawiona ocena dowodów, jak wspomniano, w żaden sposób nie wykracza poza granice ich swobodnej oceny, uwzględnia wskazania wiedzy i doświadczenia życiowego oraz zasady logicznego rozumowania, jak najbardziej uprawnienie korzystając z ochrony przewidzianej właśnie treścią przepisu art. 7 k.p.k.

Sąd odwoławczy w powyższym zakresie z tą argumentacją, jaka została tamże przywołana, w pełni się utożsamia i się do niej odwołuje, nie dostrzegając zatem konieczności ponownego szczegółowego jej przytaczania.

Niniejsza apelacja jawi się jako tyleż nietrafna, co tylko i wyłącznie polemiczna wobec ustaleń sądu orzekającego oraz rzetelnej, wyczerpującej i w pełni przekonującej argumentacji zawartej w pełni rzeczowym, logicznym, kompletnym i jak najbardziej przekonującym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, nie dostarczając jakichkolwiek merytorycznych argumentów tego rodzaju, które pozwalałyby na podzielenie sformułowanych tam zarzutów oraz lezącej u ich podstaw argumentacji.

Przy czym, na wstępnie nie będzie od rzeczy skonstatować, że ułomność zarzutów apelacyjnych, a dotyczących w szczególności podniesionej obrazy prawa materialnego, wydatnie utrudnia sądowi odwoławczemu odniesienie się doń, choćby z uwagi na tę regulację, jaka przewidziana jest treścią przepisu art. 427 § 2 k.p.k. i związane z nią konsekwencje natury proceduralnej. Obraza prawa materialnego polega (bowiem) na wadliwym jego zastosowaniu (lub niezastosowaniu) w orzeczeniu opartym na prawidłowych ustaleniach faktycznych. Zarzut obrazy prawa materialnego może być zasadny tylko wówczas, gdy dotyczy zastosowania lub niezastosowania przepisu zobowiązującego sąd do jego bezwzględnego respektowania. Jeżeli natomiast ustawa stwarza tylko fakultatywną możliwość zastosowania określonego przepisu prawa materialnego (jak np. w tym wypadku przepisu art. 62a. ustawy – uwaga SO), to przez niezastosowanie tego przepisu sąd nie dopuszcza się " obrazy przepisu prawa materialnego", natomiast w takim przypadku mogą występować warunki do stawiania wyrokowi zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku oraz rażącej niewspółmierności kary (por. OSNPG 1977, nr 10, poz. 90 i aprobujące uwagi M. Cieślaka, Z. Dody, Przegląd orzecznictwa, Palestra 1978, z. 7, s. 61; podobnie Sąd Najwyższy w postanowieniu II KK 50/07 - OSN Prok. i Pr. 2008, nr 1, poz. 24). Podobnie, w sytuacji w której sąd mając jedynie możliwość skorzystania np. z instytucji warunkowego zawieszenia wykonania kary, z możliwości takiej nie korzysta, nie stwarza jeszcze podstaw do zarzutu, że przez to sąd "obraził" przepis art. 69 k.k. (OSNKW 1996, nr 9-10, poz. 69 i aprobata tego stanowiska przez Z. Dodę, J. Grajewskiego, Karnoprocesoweorzecznictwo..., s. 115).

Tak zatem, o zasadności zarzutu obrazy prawa materialnego w niniejszej sprawie mowy być nie może, albowiem ewentualne zastosowanie, bądź też niezastosowanie tej regulacji prawnej, jaka statuowana jest treścią przepisu art. 62a cyt. ustawy, pozostawiona jest dyskrecjonalnej ocenie i decyzji sądu orzekającego, nie mając charakteru obligatoryjnego.

Także wniosek o ewentualne warunkowe umorzenie postępowania nie znajduje swego koniecznego umocowania w obowiązujących przepisach prawa, a to z uwagi na regulację przewidzianą treścią przepisu art. 69 § 1 k.k. Oskarżony bowiem był dotychczas dwukrotnie prawomocnie karany sądownie (nawiasem mówiąc za czyny o tożsamym charakterze - k. 209).

W konsekwencji, sądowi odwoławczemu pozostawało uznać, że w gruncie rzeczy obrona zakwestionowała dokonaną przez sąd meriti ocenę stopnia społecznej szkodliwości zarzucanego oskarżonemu czynu, jaki to wniosek zdaje się wynikać także z lektury uzasadnienia niniejszej apelacji. Stosownie do treści przepisu art. 62a cyt. ustawy w określonej sprawie, w odniesieniu do osoby określonego oskarżonego, zachodziłyby przesłanki do umorzenia postępowania w oparciu o tenże przepis, acz wyłącznie wówczas, „gdyby orzeczenie wobec sprawcy kary był o niecelowe ze względu na okoliczności popełnienia czynu, a także stopień jego społecznej szkodliwości”. Tymczasem, przywołane przez apelującą okoliczności (vide s. 3 apelacji) żadną miarą nie przekonują, iżbyśmy mogli w sposób uprawniony i zasadny mówić o spełnieniu tychże warunków ustawowych. Okoliczności te niechybnie nie wpływają na ocenę stopnia społecznej szkodliwości czynu, jak i stopień zawinienia (por. art. 115 § 2 k.k.). Równocześnie zaś, przypomnienia wymaga, że mamy do czynienia ze sprawcą, który – jak wspomniano – już dwukrotnie była karany sądownie za przestępstwa podobne – penalizowane przepisami tejże ustawy, a przedmiotowego czynu dopuścił się w okresie próby, po zarządzeniu wykonania jednej z orzeczonych kar. Zatem, w tym stanie rzeczy nie sposób jest uznać, aby „orzeczenie kary wobec tego sprawcy nie było celowe”. Ilość posiadanych przez A. S.środków odurzających zaś sama przez się niczego w tej mierze jeszcze nie przesądza. Zwłaszcza, że z treści niepodlegającej kwestionowaniu, ze wskazanych przez sąd a quo powodów, opinii biegłych psychiatrów wynika, że oskarżony nie jest uzależniony od substancji psychoaktywnych, a jedynie jest osobą „szkodliwie używającą” takowe substancje, jaki to wniosek potwierdził także specjalista terapii uzależnień – P. J..

Zatem, przywołane okoliczności w sposób oczywisty sprzeciwiały się również aprobacie zarzutu dotyczącego wymierzenia oskarżonemu rażąco niewspółmiernej kary. Ta w sposób oczywisty w pełni przystaje do wszystkich ustalonych, zarówno przedmiotowych, jak i podmiotowych okoliczności czynu, jak też właśnie ustalonego stopnia zawinienia jak i stopnia społecznej szkodliwości przypisanego oskarżonemu czynu, spełniając równocześnie wszelkie cele, tak represyjne, jak i wychowawcze, jak i w zakresie jej społecznego oddziaływania. (art. 53 k.k.). Fakt zaś uprzedniej dwukrotnej karalności sądowej za przestępstwa podobne zdecydowanie sprzeciwiał się postawieniu wobec oskarżonego dodatniej prognozy kryminologiczne i przyjęciu, że – tym razem – pomimo ewentualnego warunkowego zawieszenia wykonania kary, wymieniony będzie przestrzegał porządku prawnego i nie popełni ponownie przestępstwa.

O kosztach sądowych związanych z postępowaniem odwoławczym orzeczono po myśli art. 634 k.p.k. w zw. z art. 624 § 1 k.p.k. ustawy z 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (tekst jednol. – Dz. U. Nr 49/83, poz. 223 ze zm.), z uwzględnieniem obecnej sytuacji życiowej i materialnej oskarżonego.