Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ka 230/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 października 2014 roku

Sąd Okręgowy w Koninie II Wydział Karny w składzie :

Przewodniczący: SSO Marek Kordowiecki

Sędziowie: SO Waldemar Cytrowski

SO Marek Ziółkowski – spr.

Protokolant: st. sekr. sąd. Arleta Wiśniewska

przy udziale Jacka Górskiego Prokuratora Prokuratury Okręgowej

po rozpoznaniu w dniu 3.10.2014 r.

sprawy I. A. i K. G.

oskarżonych o przestępstwo z art. 289 § 1 kk i inne

na skutek apelacji wniesionych przez prokuratora, oskarżonego K. G. i obrońcę oskarżonego K. G.

od wyroku Sądu Rejonowego w Kole

z dnia 10-06-2014 r. sygn. akt II K 997/13

I.  Uchyla zaskarżony wyrok w części dotyczącej K. G., tj. punkt 1 i 2 wyroku i na podstawie art. 17 § 1 pkt 3 kpk w zw. z art. 1 § 2 kk umarza postepowanie karne wobec K. G. o czyn przypisany w pkt 1 wyroku, tj. o przestępstwo z art. 289 § 1 kk w zw. z art. 64 § 1 kk.

II.  W pozostałej części utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok.

III.  Kosztami procesu obciąża Skarb Państwa.

IV.  Zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokata H. R. kwotę 1033,20 zł z tytułu kosztów nieopłaconej obrony udzielonej oskarżonym K. G. i I. A. z urzędu w postępowaniu odwoławczym

Waldemar Cytrowski Marek Kordowiecki Marek Ziółkowski

Sygn. akt II Ka 230/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 10 czerwca 2014 r. Sąd Rejonowy w Kole, sygn. akt II K 997/13 uznał oskarżonego K. G. za winnego tego, że w dniu 9 czerwca 2013 r. w K. w woj. (...), po uprzednim otwarciu drzwi i uruchomieniu pojazdu przy użyciu zapasowego kluczyka zabranego A. L. (1), zabrał w celu krótkotrwałego użycia cudzy samochód osobowy marki V. (...) o nr rej. (...) o wartości 1.800 zł, zaparkowany na niestrzeżonym parkingu osiedlowym przy ul. (...), działając na szkodę I. L. i A. L. (1), przy czym czynu tego dopuścił się przed upływem 5 lat po odbyciu kary 2 lat i 8 miesięcy pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem łącznym Sądu Rejonowego w Kole sygn. akt II K 242/07 z dnia 28.12.2007 r. za podobne przestępstwa umyślne z art. 280 § 1 k.k. w zw. z art. 283 k.k., art. 291 § 1 k.k. i art. 279 § 1 k.k., którą to karę odbywał w okresie od 2 marca 2007 r. do 2 listopada 2009 r. oraz po odbyciu kary 11 miesięcy i 19 dni pozbawienia wolności orzeczonej wyrokiem łącznym Sądu Rejonowego w Turku sygn. akt 2/08 z dnia 7 kwietnia 2008 r. między innymi za podobne przestępstwo umyślne z art. 14 § 1 k.k. w zw. z art. 283 § 1 k.k. i art. 64 § 1 k.k., którą to karę odbywał w okresie od dnia 2 listopada 209 r. do 20 października 2010 r. tj. popełnienia czynu z art. 289 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 289 § 1 k.k. wymierzył oskarżonemu karę 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

Na podstawie art. 63 § 1 k.k. zaliczył oskarżonemu K. G. na poczet orzeczonej w pkt. I kary pozbawienia wolności okres zatrzymania w sprawie od dnia 9 czerwca 2013 r. do dnia 11 czerwca 2013 r. uznając karę pozbawienia wolności za wykonaną w wymiarze 3 dni.

Oskarżonego I. A. uniewinnił od popełnienia zarzucanego mu przestępstwa z art. 289 § 1 k.k. tj., tego że w dniu 9 czerwca 2013 r. w K. w woj. (...) działając wspólnie i w porozumieniu z K. G. po uprzednim otwarciu drzwi i uruchomieniu pojazdu przy użyciu zapasowego kluczyka zabranego podczas snu z kieszeni spodni A. L. (1) zabrał w celu krótkotrwałego użycia cudzy samochód osobowy marki V. (...) o nr rej. (...) o wartości 1.800 zaparkowany na niestrzeżonym parkingu osiedlowym przy ul. (...) na szkodę I. L..

Apelację od powyższego wyroku wnieśli prokurator, oskarżony K. G. i jego obrońca.

Prokurator wyrok zaskarżył w części dotyczącej oskarżonego I. A. na jego niekorzyść i powołując się na przepis art. 438 pkt. 3 k.p.k. wyrokowi zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za jego podstawę mający wpływ na jego treść i w konsekwencji niesłuszne uniewinnienie oskarżonego I. A. od zarzucanego mu czynu podczas gdy prawidłowa analiza zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego przede wszystkim w postaci zeznań pokrzywdzonego A. L. (2) jak również wyjaśnień złożonych przez obu oskarżonych, prowadzi do wniosku, że I. A. działając wspólnie i w porozumieniu z K. G. dopuścił się przestępstwa z art. 289 § 1 k.k.

W oparciu o ten zarzut, na zasadzie art. 437 § 1 k.p.k. i art. 454 k.p.k. wniósł o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Obrońca oskarżonego K. G. zaskarżył wyrok w części – pkt. I orzeczenia, zarzucając mu sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią materiału dowodowego poprzez przyjęcie, że w sprawie nie występują wątpliwości w rozumieniu art. 5 § 2 k.p.k. oraz obrazę przepisów prawa procesowego poprzez dokonanie oceny wykraczającej poza zasadę swobodnej oceny dowodów.

Powołując się na te zarzuty wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od stawianego ma zarzutu ewentualnie o uchylenie wyroku Sądu I instancji i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Kole oraz zasądzenie kosztów pomocy prawnej udzielonej z urzędu a nieopłaconej w żadnej mierze.

Oskarżony K. G. zaskarżył wyrok w części orzeczenia o karze, zarzucając mu na podstawie art. 438 pkt. 4 k.p.k. rażącą surowość kary pozbawienia wolności. Wskazując na ten zarzut wniósł o uniewinnienie od przypisywanego mu przestępstwa.

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja oskarżonego okazała się w znacznej mierze zasadna, aczkolwiek nie mógł zostać uwzględniony wniosek skarżącego o jego uniewinnienie. Środek odwoławczy wniesiony przez prokuratora okazał się bezzasadny. Nietrafne okazały się również zarzuty podniesione w skardze obrońcy oskarżonego K. G..

Na wstępie należy podnieść, że Sąd I instancji dokonał wszechstronnego i kompleksowego zgromadzenia materiału dowodowego w sposób umożliwiający dokonanie odtworzenia stanu faktycznego, a w konsekwencji prawidłowej kwalifikacji prawnej czynu zarzucanego oskarżonemu K. G.. Przeprowadził rzetelną ocenę dowodów wskazując dokładnie, którym z nich i w jakiej części dał wiarę, a którym przymiotu wiarygodności odmówił. Stanowisko swoje w tej kwestii przedstawił w uzasadnieniu orzeczenia prawidłowo stosując zasady logiki , wiedzy i doświadczenia życiowego. Rozważania Sądu I instancji aczkolwiek swobodne nie noszą cech dowolności, a tym samym korzystają w pełni z ochrony przewidzianej w treści art. 7 k.p.k.

Wbrew twierdzeniom prokuratora, Sąd I instancji na podstawie prawidłowo przeprowadzonej oceny dowodów poczynił właściwe ustalenia faktyczne przypisując oskarżonemu K. G. popełnienie czynu zabronionego z art. 289 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k., i uniewinniając oskarżonego I. A. od czynu z art. 289 § 1 k.k. Oparł się przy tym częściowo na wyjaśnieniach K. G., a częściowo I. A.. Wskazać bowiem należy, że pierwszy z wymienionych oskarżonych, w toku postępowania przygotowawczego wskazał, iż „najpierw I. próbował obudzić A. aby dał nam kluczyki od samochodu jednak nie mógł dobudzić L.. Za kilka minut ja ponowiłem próbę i też nie mogłem dobudzi L. aby dał nam kluczyki. Potem razem z A. poszliśmy do jego kuchni aby odczekać, aż przetrzeźwieje L. i się prześpi. Po kolejnych czterdziestu minutach poszedłem do pokoju zobaczyć, czy obudzi się L.. On spał, jednak zdołałem go przebudzić i wydał mi kluczyki do swojego samochodu. Kiedy wydawał kluczyki to coś pomamrotał pod nosem i dał mi kluczyki” (k. 36-36v). Słusznie Sąd nie dał wiary zapewnieniom oskarżonego, iż kluczyki wręczył mu A. L. (1) skoro ten temu wyraźnie zaprzeczył (k. 38v). Jednak pozostałym wyjaśnieniom zasadnie Sąd Rejonowy dał wiarę. Wynika z nich natomiast, iż w momencie kiedy K. G. po pobycie w kuchni sam (I. A. pozostał bowiem w kuchni) ponowił próbę przebudzenia A. L. (1). Z uwagi jednak na jej bezskuteczność zabrał kluczyki z kieszeni spodni śpiącego kolegi. Wyjaśnienia te ściśle korespondują z twierdzeniami I. A. złożonymi w dniu 7 sierpnia 2013 r. kiedy wskazał, że „ja faktycznie widziałem jak wcześniej G. szukał w kieszeniach spodni u L. kluczyków. W tym momencie L. spał na wersalce w moim pokoju. Ja w pewnym momencie wyszedłem do kuchni. Kiedy wróciłem to G. miał kluczyki w ręku i powiedział, że otrzymał je od L.. Było to raczej niemożliwe aby wydał L. kluczyki G., gdyż widziałem, że ten pierwszy przez cały czas spał. Jednak tego moementu nie widziałem, jednak widziałem, że L. cały czas spał i było mało prawdopodobne by ten wydał swoje kluczyki” (k. 97). Przywołane wyżej wyjaśnienia oskarżonych są całkowicie spójne w zakresie w jakim osoby te wskazują, iż momencie gdy K. G. wszedł w posiadanie kluczyków, drugiego z oskarżonych nie było w pokoju. Nie mogą mieć zaś decydującego znaczenia wskazania I. A. wskazującego, iż niemożliwa była sytuacja by pokrzywdzony sam wydał kluczyki skoro jak wskazał, nie był świadkiem tej sytuacji. Dodał zresztą, że było to mało prawdopodobne co wskazuje, że sytuacja taka co do zasady mogła mieć jednak miejsce. Pamiętać przy tym należy, że przestępstwo określone w art. 289 § 1 k.k. należy do kategorii tzw. przestępstw kierunkowych. Ustawa wymaga, aby zachowanie sprawcy było ukierunkowane na określony cel, którym jest zabór pojazdu mechanicznego w celu krótkotrwałego użycia. Wyklucza to możliwość popełnienia tego przestępstwa z zamiarem wynikowym (por. wyrok SN z 26 lipca 1972 r., Rw 793/72, WPP 1973, nr 1, s. 87 i n.). Skoro zatem oskarżony I. A. nie uczestniczył w czynności zaboru kluczyków, nie był świadkiem takiego działania drugiego z oskarżonych, a jedynie stwierdził, że sytuacja w której pokrzywdzony miałby wydać kluczyki była mało prawdopodobna, musiało to skutkować uniewinnieniem I. A.. Nie ma przy tym znaczenia, że to od tego oskarżonego pochodził zamysł zabrania kluczyków A. L. (1) skoro ograniczył się on jedynie do prób wybudzenia tej osoby by wydała oskarżonym kluczyki. Słusznie Sąd Rejonowy uznał również, że na pierwsze z wyjaśnień oskarżonego I. A. mogła mieć wpływ okoliczność, iż był on wówczas zatrzymany przez funkcjonariuszy Policji, a więc składając wyjaśnienia pozostawał pod silnym stresem i presją. Resumując Sąd odwoławczy podzielił stanowisko Sądu I instancji, iż to wyjaśnienia z dnia 7 sierpnia 2013 r. winny stanowić podstawę ustaleń faktycznych co do zachowania w dniu 9 czerwca 2013 r. oskarżonego I. A. ale również drugiego z oskarżonych.

Treść apelacji obrońcy K. G. wskazuje jednoznacznie, iż skarżący nie zgadza się z przedstawioną w uzasadnieniu wyroku Sądu Rejonowego oceną wiarygodności wyjaśnień oskarżonych i zeznań A. L. (1). Stwierdzić jednak należy, że możliwość skonstruowania na podstawie ujawnionych w sprawie dowodów innej, konkurencyjnej w stosunku do ustalonej przez Sąd, wersji przebiegu wydarzeń nie świadczy sama przez się o błędzie Sądu. Za nietrafny uznać w tej sytuacji należy zarzut naruszenia art. 7 k.p.k. skoro ocena dowodów zaprezentowana przez Sąd nie zawiera oczywistych błędów natury faktycznej (np. niedostrzeżenie istotnych dowodów czy okoliczności) bądź logicznej (niezrozumienie konsekwencji wynikających z treści dowodów). Na takie okoliczności zresztą nie wskazuje również obrońca oskarżonego ograniczając się w tym zakresie do budowania własnej wersji zdarzeń opartej jedynie o wyjaśnienia K. G.. Tymczasem w ocenie Sądu Okręgowego argumentacja wyrażona przez oskarżonego stanowiła wyłącznie próbę uniknięcia odpowiedzialności za popełniony przez niego czyn zabroniony. Pozostawała ona w sprzeczności z treścią innych przeprowadzonych w sprawie dowodów w części w jakiej Sąd obdarzył je wiarą, a konsekwencji musiała być uznana za polemikę z prawidłowymi ustaleniami faktycznymi. W szczególności obrońca nie wykazał by Sąd Rejonowy wybiórczo ocenił materiał dowodowy, a wyjaśnienia i zeznania osób, które w dniu 9 czerwca 2013 r. wspólnie spożywały alkohol i pozostawały pod jego wpływem, nie były wystarczające lub nie mogły stanowić podstawy ustaleń faktycznych. Ograniczenie się jedynie do poniesienia samego zarzutu bez jego właściwego uzasadnienia, należało uznać za niewystarczające. Sąd odwoławczy w toku kontroli instancyjnej nie stwierdził zresztą takich uchybień Sądu I instancji.

W ocenie Sądu odwoławczego, Sąd I instancji dokonując prawidłowych ustaleń faktycznych w zakresie popełnienia przez oskarżonego K. G. przypisanego mu przestępstwa z art. 289 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. nie rozważył jednak w dostateczny sposób ,czy czyn popełniony przez oskarżonego charakteryzuje się stopniem społecznej szkodliwości wyższym niż znikomy.

Zgodnie z treścią art. 1 § 2 k.k. nie stanowi przestępstwa czyn zabroniony, którego społeczna szkodliwość jest znikoma. Należy przy tym wskazać, iż typ czynu zabronionego jest wzorcem zgeneralizowanym i abstrakcyjnym, zawierającym elementy konstytutywne dla bezprawności i karalności czynu. Konkretny i indywidualny czyn, zawierający wszelkie znamiona wzorca, będzie z reguły wykazywał właściwy dla czynów realizujących znamiona danego typu stopień społecznej szkodliwości. Ten stopień szkodliwości pozwala ów konkretny i zindywidualizowany czyn uznać za karygodny. Cechy indywidualizujące czyn mogą jednak powodować, że jego ujemna zawartość będzie, z punktu widzenia założonego przez ustawodawcę stopnia społecznej szkodliwości nietypowa. Jeżeli ta ujemna zawartość czynu jest atypowo niska i osiąga poziom znikomego stopnia społecznej szkodliwości, to pomimo realizacji przez czyn znamion typu zabronionego, nie będzie podstawy do traktowania takiego czynu jako przestępstwa. Ten konkretny, zindywidualizowany czyn nie jest czynem karygodnym. (Kazimierz Buchała , Andrzej Zoll , Kodeks karny. Część ogólna. Komentarz. Zakamycze 1998, t. I , str. 20-21 , teza 25 i 27).

Ustawodawca wprowadził do kodeksu karnego katalog czynności, które sąd bierze pod uwagę przy ocenie stopnia społecznej szkodliwości czynu. Artykuł 115 § 2 k.k. stanowi, że okolicznościami tymi są: rodzaj i charakter naruszonego dobra, rozmiary wyrządzonej lub grożącej szkody , sposób i okoliczności popełnienia czynu, waga naruszonych przez sprawcę obowiązków, postać zamiaru, motywacja sprawcy, rodzaj naruszonych reguł ostrożności i stopień ich naruszenia.

W ocenie Sądu odwoławczego, dogłębna analiza całokształtu zgromadzonego materiału dowodowego prowadzi do wniosku, że stopień społecznej szkodliwości czynu przypisanego oskarżonemu jest znikomy. Należy podkreślić, że oskarżeni oraz A. L. (3) byli znajomymi i w dniu 9 czerwca 2013 r. wspólnie spędzali czas na spożywaniu alkoholu w mieszkaniu należącym do I. A.. W czasie tego spotkania nie dochodziło pomiędzy nimi do kłótni czy innych sytuacji które wywołałby jakikolwiek konflikt pomiędzy tymi osobami. Oskarżeni początkowo próbowali dobudzić A. L. (3) by ten im użyczył samochodu. Czynność tą powtórzyli dwukrotnie. Dopiero po tych czynnościach oskarżony K. G. zabrał kluczyki z kieszeni A. L. (4). Razem z I. A. udali się do K. gdzie I. A. pozostał u swojej dziewczyny. W drodze powrotnej w samochodzie zabrakło paliwa. Oskarżony nie pozostawił auta w przypadkowym miejscu jak wskazał Sąd, ale zepchnął samochód na parking, zamknął go i wrócił pociągiem do K.. Następnie udał się do I. A., ale z uwagi iż nikt nie otworzył mu drzwi pozostawił kluczyki na balkonie mieszkania drugiego z oskarżonych.

W świetle wyżej wskazanych okoliczności przedmiotowych należało przyjąć, że pomimo, iż oskarżony K. G. zachowaniem swoim wyczerpał znamiona czynu z art. 289 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k., to jednak jego ujemna zawartość jest znikoma. W szczególności pokrzywdzeni nie ponieśli żadnej szkody, a trudno również uznać, iż faktycznie im groziła skoro oskarżony zepchnął samochód na parking, właściwie go zabezpieczył, a kluczyk zostały przez I. L. i A. L. (1) odzyskane. Sąd odwoławczy nie bagatelizuje przy faktu, iż oskarżony dokonał zaboru kluczyków do samochodu należącego do w/w osób. Należy mieć jednak na uwadze okoliczności w jakich to nastąpiło. W szczególności podejmowane wielokrotnie próby wybudzenia A. L. (1), wcześniejsze wspólne spożywania alkoholu i pozostawanie w relacjach wskazujących na dość bliskie koleżeństwo w/w osób.

W tym stanie rzeczy należało zaskarżony wyrok w pkt. I i II uchylić i postępowanie karne wobec oskarżonego K. G. umorzyć z uwagi na znikomą społeczną szkodliwość jego czynu, zaś kosztami procesu w sprawie obciążyć Skarb Państwa (art. 632 pkt 2 k.p.k.).

Na podstawie art. 29 ust. 1 ustawy Prawo o adwokaturze i § 14 ust. 2 pkt. 4 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu Sąd Okręgowy zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adwokata H. R. kwotę 1.033,20 zł tytułem wynagrodzenia za obronę oskarżonych w postępowaniu odwoławczym.

Waldemar Cytrowski Marek Kordowiecki Marek Ziółkowski