Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 562/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 października 2014 roku.

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim w IV Wydziale Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący SSO Ireneusz Grodek (spr.)

Sędziowie SO Tomasz Ignaczak

SO Agnieszka Szulc-Wroniszewska

Protokolant sekr. sądowy Agnieszka Olczyk

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim Roberta Wiznera

po rozpoznaniu w dniu 14 października 2014 roku

sprawy M. W. (1)

oskarżonego z art.158§1 kk

K. Z. (1)

oskarżonego z art.158§1 kk

S. Z. (1)

oskarżonego z art.158§1 kk

z powodu apelacji wniesionych przez prokuratora i obrońcę oskarżonych K. Z. (1) i S. Z. (1)

od wyroku Sądu Rejonowego w Opocznie

z dnia 17 czerwca 2014 roku sygn. akt II K 771/13

na podstawie art. 437 § 1 i 2 kpk, art. 438 pkt 2 i 3 kpk, art. 636 § 1 i 2 kpk w zw. z art. 633 kpk, art. 8 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych (tekst jednolity: Dz. U. Nr 49 poz. 223 z 1983 roku z późniejszymi zmianami)

- uchyla zaskarżony wyrok w stosunku do oskarżonego M. W. (1) i w tym zakresie sprawę przekazuje do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Opocznie;

- utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok w stosunku do oskarżonych K. Z. (1) i S. Z. (1), uznając wniesione wobec nich apelacje prokuratora oraz obrońcy obu oskarżonych za oczywiście bezzasadne;

- zasądza od oskarżonych K. Z. (1) i S. Z. (1) na rzecz Skarbu Państwa kwoty po 160,00 (sto sześćdziesiąt) złotych opłaty za drugą instancję oraz kwoty po 6,00 (sześć) złotych tytułem zwrotu wydatków poniesionych w postępowaniu odwoławczym;

- wydatkami poniesionymi w postępowaniu odwoławczym w części dotyczącej apelacji prokuratora wniesionej w stosunku do oskarżonych K. Z. (1) i S. Z. (1) obciąża Skarb Państwa.

Sygn. akt IV Ka 562 / 14

UZASADNIENIE

M. W. (1), K. Z. (1) oraz S. Z. (1) zostali oskarżeni o to, że w dniu 6 stycznia 2013 roku o godz. 19:00 w sklepie (...) w miejscowości P., ul. (...), gm. P., woj. (...), działając wspólnie i w porozumieniu nadto z M. W. (2), M. P. i T. S. (1) wzięli udział w pobiciu K. K. (1) i D. K. (1) narażając ich na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo nastąpienie skutku określonego w art.l56 § l kk lub w art. 157 § 1 kk w ten sposób, że bili i kopali ich po całym ciele w następstwie czego K. K. (1) doznał obrażeń ciała w postaci stłuczenia głowy i twarzy, stłuczenia stawu kolanowego prawego, stłuczenia stawu łokciowego prawego, stłuczenia szyjnego odcinka kręgosłupa oraz ogólnych potłuczeń ciała, które spowodowały naruszenie narządów jego ciała na okres trwający nie dłużej niż siedem dni w rozumieniu przepisów kodeksu karnego, natomiast D. K. (1) doznał obrażeń ciała w postaci stłuczenia głowy w okolicy skroniowej, otarcia naskórka nad lewym okiem, stłuczenia okolicy oczodołu lewego z zasinieniem okularowym, ogólnych potłuczeń ciała w tym klatki piersiowej, które spowodowały naruszenie narządów jego ciała na okres trwający nie dłużej niż siedem dni w rozumieniu przepisów kodeksu karnego , tj. o czyn z art. 158 § 1kk.

Sąd Rejonowy w Opocznie wyrokiem z dnia 17 czerwca 2014 roku w sprawie II K 771 / 13:

1.  oskarżonego M. W. (1) od popełnienia zarzuconego mu w akcie oskarżenia czynu uniewinnił, natomiast oskarżonych S. Z. (1) i K. Z. (1) uznał za winnych popełnienia zarzuconego im w akcie oskarżenia czynu i za czyn ten na mocy art. 158 par.1 kk skazał ich na kary po 4 miesięcy pozbawienia wolności;

2.  na mocy art. 69 par. 1 i 2 kk oraz art.70 par. l pkt 1 kk wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności obu oskarżonym warunkowo zawiesił na okres próby lat 2;

3.  na mocy art. 71 par. 1 kk wobec obu oskarżonych orzekł karę grzywny w wysokości po 40 stawek dziennych, określając wysokość jednej stawki na kwotę 10 złotych;

4.  na mocy art. 46 par. 1 kk wobec obu oskarżonych orzekł obowiązek solidarnego nadto z osobami już prawomocnie skazanymi naprawienia szkody przez wpłacenie tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę na rzecz pokrzywdzonego K. K. (1) kwoty 1.000 złotych, natomiast na rzecz pokrzywdzonego D. K. (1) kwoty 500 złotych;

5.  na mocy art. 627 kpk obciążył oskarżonych kosztami procesu w sprawie w kwocie po 162,76 złotych i opłatą sądową na rzecz Skarbu Państwa w kwocie po 160 złotych.

Powyższy wyrok zaskarżyli: prokurator w całości na niekorzyść oskarżonych M. W. (1), K. Z. (1) oraz S. Z. (1), a także obrońca oskarżonych K. Z. (1) oraz S. Z. (1).

Obrońca oskarżonych K. Z. (1) oraz S. Z. (1) podniósł zarzuty:

I. błędów w ustaleniach faktycznych, mających istotny wpływ na treść zaskarżonego wyroku, polegających na przyjęciu, że:

- oskarżeni działali wspólnie i w porozumieniu z M. W. (2), M. P. i T. S. (1), wobec których zapadł prawomocny skazujący wyrok za czyn z art. 158 § 1 kk,

- oskarżeni brali czynny udział w zdarzeniu objętym zarzutem, a ich zachowanie polegało na zadawaniu uderzeń pokrzywdzonemu,

- oskarżony S. Z. znajdował się w sklepie w trakcie pobicia pokrzywdzonych,

II. obrazy przepisów prawa procesowego, tj. art. 4 i 7 kpk, poprzez błędną, jednostronną i niekorzystną dla oskarżonych ocenę dowodów zgromadzonych
w sprawie, w szczególności niezgodną z logiką i zasadami doświadczenia
życiowego, co w szczególności dotyczyło zeznań pokrzywdzonych K. K., D. K., wyjaśnień oskarżonych K. Z., S. Z., zeznań świadków I. A. (Z.), M. K., T. S. oraz M. W.;

III. obrazy przepisów prawa procesowego, tj. art. 9 kpk i art. 167 kpk poprzez brak przeprowadzenia postępowania dowodowego w sposób zmierzający do ustalenia podziału ról i sposobu uczestnictwa oskarżonych w zaistniałym zdarzeniu;

IV. obrazy przepisu prawa procesowego w postaci art. 5 § 2 kpk, przez obciążenie oskarżonych okolicznością niewyjaśnioną w postaci uznania, iż wzięli czynny udział w pobiciu oskarżonego;

V. obrazy przepisu prawa procesowego w postaci art. 413 § 2 pkt 1 kpk poprzez brak dokładnego określenia przypisanego oskarżonemu czynu,

VI. obrazy prawa procesowego w postaci art. 424 § 1 pkt 2 kpk przez brak wyjaśnienia w uzasadnieniu podstawy prawnej wyroku.

W konkluzji obrońca oskarżonych wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonych od przypisanego im czynu, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Prokurator natomiast podniósł zarzuty:

- obrazy przepisów postępowania, tj. art. 366 § i kpk oraz art. 167 kpk i art. 410 kpk, która miała wpływ na treść zapadłego orzeczenia, polegającą na nie wyjaśnieniu wszystkich istotnych okoliczności sprawy i oparciu orzeczenia o niepełny materiał dowodowy poprzez niedopuszczenie dowodów: z wydruku interwencji, którą zgłosiła sprzedawczyni M. K. (2) oraz zeznań funkcjonariuszy Policji, którzy ja przeprowadzali, jak również z zapisów w ich notatnikach służbowych, a także notatki funkcjonariusza policji Ł. M. z karty 1 akt sprawy, z której wynika, iż jednym ze sprawców pobicia jest M. W. (1);

- błędu w ustaleniach faktycznych, mającego wpływ na treść orzeczenia, polegającego na przyjęciu wadliwego poglądu, iż brak jest dowodów na popełnienie przez oskarżonego M. W. (1) zarzucanego mu czynu, podczas gdy prawidłowa ocena materiału dowodowego zgodnie z zasadami logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego, prowadzi do wniosku, iż oskarżony swoim zachowaniem wypełnił znamiona zarzucanego mu czynu zabronionego.

- obrazy przepisów postępowania, a mianowicie art. 7 kpk, która miała wpływ na treść zapadłego orzeczenia, poprzez dowolną i zbyt swobodną ocenę zeznań K. K. (1), świadka M. K. (3) oraz wyjaśnień oskarżonych M. W. (2), M. P., K. Z. (1) i S. Z. (1) złożonych na etapie postępowania przygotowawczego poprzez przyjęcie, iż zeznania tych świadków oraz wyjaśnienia podejrzanych wykluczają sprawstwo M. W. (1), podczas gdy ich prawidłowa ocena prowadzi do wniosku przeciwnego:

- obrazy przepisów postępowania, a mianowicie art. 413 § 2 pkt. 1 kpk, która miała wpływ na treść zapadłego orzeczenia, poprzez niedokładne określenie przypisanego oskarżonym S. Z. (1) i K. Z. (1) czynu, za który zostali skazani, a zwłaszcza osób współsprawców.

W konkluzji prokurator wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Co do apelacji prokuratora – jest ona w pełni uzasadniona w zakresie zarzutów podważających prezentowane przez Sąd I instancji stanowisko o braku podstawy dowodowej do przypisania M. W. (1)zarzuconego mu czynu pod kątem jego kwalifikacji z art. 158 § 1 kk. Już same wyjaśnienia składane przez tego oskarżonego taką możliwość tworzyły. Przypomnieć należy, że w postępowaniu przygotowawczym M. W. (1)wyjaśniał min., że widząc, jak M. W. (2), M. P., T. S. (1)oraz K. Z. (1)biją pokrzywdzonych: „ wbiegłem do sklepu i chciałem uderzyć któregoś ze stojących tam mężczyzn jednak nie miałem możliwości tego zrobić bo w sklepie jest mało miejsca i nie mogłem się dopchać bo tych mężczyzn bił już mój brat z kolegami ” ( k. 52 odwrót ). Wyjaśnienia te, po ich odczytaniu, M. W. (1)potwierdził na rozprawie. Już choćby one stanowiły dostateczną podstawę do tego, by oskarżonemu przypisać zarzucony mu występek. Przy takich bowiem wyjaśnieniach, w kontekście znamion przestępstwa z art. 158 § 1 kk, bez znaczenia pozostawała eksponowana przez Sąd I instancji okoliczność, że oskarżonemu nie udało się zadać żadnego uderzenia, ani też, że pozostałych napastników do tego typu zachowań nie zagrzewał, ani też nie dopingował. Przypomnieć należy, iż do przyjęcia udziału w pobiciu nie jest konieczne, aby konkretna osoba zadała innej osobie ( napadniętemu przy pobiciu ) cios w postaci uderzenia, kopnięcia, itp. Do przyjęcia uczestnictwa w pobiciu wystarcza świadome połączenie działania jednego ze sprawców z działaniem drugiego człowieka lub większej grupy osób przeciwko innemu człowiekowi lub grupie ludzi ( por. A. Zoll w komentarzu do art. 158 kk w: Zoll Andrzej (red.), Barczak-Oplustil Agnieszka, Bogdan Grzegorz, Ćwiąkalski Zbigniew, Dąbrowska-Kardas Małgorzata, Kardas Piotr, Majewski Jarosław, Raglewski Janusz, Rodzynkiewicz Mateusz, Szewczyk Maria, Wróbel Włodzimierz: Kodeks karny. Część szczególna. Tom II. Komentarz do art. 117 – 277 kk. Zakamycze, 2006, opubl. LEX/el., a także przywoływane tam wyroki SN z 28 lipca 1972 r., Rw 692 / 72, OSNKW 1972, nr 11, poz. 181, LEX/el. oraz SA w Białymstoku z 25 listopada 1997 r., II AKa 85 / 97, OSA 1998, z. 10, poz. 56, LEX/el ). Podobny pogląd wypowiedział SA w Krakowie w wyroku z dnia 12 października 2000 r. ( II AKa 169 / 2000, KZS 2000, z. 11, poz. 42, LEX/el. ) podnosząc, iż udziałem w pobiciu jest każda forma kierowanego wolą udziału w grupie napastniczej, bowiem obecność każdego jej uczestnika zwiększa przewagę napastników i przez to ułatwia im dokonanie pobicia, zadawanie razów, a wzmaga niebezpieczeństwo nastąpienia skutków w zdrowiu ofiar. Rozmaitość form zachowania, aktywność każdego z uczestników, zadawane razy, ich ilość i skutki mają znaczenie dla oznaczenia stopnia winy każdego z nich, więc i kary, ale nie są one znamienne dla bytu tego przestępstwa". Jeszcze pełniej ujął to ten sam sąd w wyroku z dnia 12 lipca 2012 r. ( II AKa 108 / 12, KZS 2012/9/38, LEX/el. ) podnosząc, iż przepis art. 158 kk nie określa sposobu udziału w bójce, co oznacza, że może to być każda forma świadomego współdziałania jej uczestników. Do przyjęcia udziału w tym przestępstwie wystarczy świadome połączenie działania jednego ze sprawców z działaniem drugiego człowieka lub grupy osób przeciwko innemu człowiekowi lub grupie ludzi. Nie jest przy tym konieczne zadanie innej osobie uderzenia czy kopnięcie jej, ani też spowodowanie obrażenia ciała innej osoby, czy niebezpieczeństwa dla jej życia lub zdrowia. Wystarczy, by sprawca swoim zachowaniem przyczyniał się do wzrostu sił po jednej ze stron zdarzenia, stworzeniem warunków ułatwiających działania bezpośrednich sprawców, postawą, a nawet samą obecnością wśród osób występujących przeciwko pokrzywdzonym i przez to stwarzał zagrożenie ofiary. Odpowiedzialność za udział w takim zdarzeniu ma charakter wspólnej odpowiedzialności za następstwa działania, co stanowi odstępstwo od zasady indywidualizacji odpowiedzialności karnej. Innymi słowy, czynny udział w bójce nie musi, wbrew zapatrywaniu wyrażonemu w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, polegać jedynie na fizycznym zadawaniu razów, czy też zachęty do takiego postępowania.

Przenosząc powyższe na realia przedmiotowej sprawy – niewątpliwie udziałem w pobiciu w rozumieniu art. 158 § 1 kk mieścić się musi także takie zachowanie M. W. względem pokrzywdzonych, jakie wynika z jego wyjaśnień. Cechowało się ono agresywnym nastawieniem względem pokrzywdzonych, przybraniem postawy, która w sposób jednoznaczny manifestowała jego gotowość czynnego uczestniczenia w bójce. Oskarżony aktywnie wsparł pozostałych uczestników pobicia, w sposób świadomy przyłączył się do napastników, zwiększył ich przewagę nad pokrzywdzonymi. Manifestował tożsamy z nimi zamiar wyrządzenia pokrzywdzonym fizycznej krzywdy, zmierzając przy tym bezpośrednio do realizacji takich samych, jak oni, zachowań w postaci zadawania ofiarom ciosów przy użyciu rak i nóg.

Niezależnie jednak od wyjaśnień M. W. (1) na jego udział w bójce w znaczeniu nadanym mu przez art. 158 § 1 kk jasno wskazywały także wyjaśnienia M. W. (2) z etapu dochodzenia, w których brat oskarżonego wszak podnosił: „ wyszliśmy z samochodu z kolegami i moim bratem i weszliśmy do sklepu gdzie zaczęliśmy bić stojących tam dwóch mężczyzn których znam z widzenia i mieszkają chyba w P.. Biliśmy ich i kopaliśmy wspólnie wszyscy po całym ciele jednak ja nie potrafię powiedzieć kto i jakie zadawał ciosy ” ( k. 47 – 47 odwrót ). Co prawda na rozprawie z relacji tych M. W. (2) starał się wycofać, sugerując, iż jego brat był jedynie biernym widzem zajścia, który tylko „ obserwował co się działo ”, „ patrzył, co się dzieje ” ( k. 208 ). Zeznania złożone przez niego przed Sądem nie wytrzymują bowiem krytyki choćby przy ich zestawieniu z wyjaśnieniami samego M. W. (1), który wszak takiej roli biernego obserwatora przeczył. Podobny wniosek wywieść należy w oparciu o oceniane we wzajemnym powiązaniu relacje pokrzywdzonych K. K. (1) i D. K. (1) oraz zeznania M. K. (3) oraz M. K. (4), z których wynika, iż sprawcami pobicia byli wszyscy mężczyźni, jacy poruszali się oboma pojazdami, albowiem wszyscy oni jednocześnie wbiegli do sklepu, gdzie razem przystąpili do zadawania pokrzywdzonym uderzeń, a po odstąpieniu od nich wspólnie ten sklep opuścili. Relacje te przeczą ustaleniom Sądu I instancji, jakoby M. W. (1) do pobicia przyłączył się w późniejszej jego fazie, a następnie, przed jego zakończeniem, wycofał się.

Powyższe uprawniało Sąd Okręgowy do podzielania zawartego w apelacji prokuratora wniosku o potrzebie ponownego rozpoznania sprawy przez Sąd I instancji w odniesieniu do M. W. (1). W związku z tym, korzystając z możliwości, jaką stwarza art. 436 kpk, Sąd Okręgowy ograniczył rozpoznawanie środka odwoławczego wniesionego przez oskarżyciela względem tego oskarżonego, uznając odnoszenie się do pozostałych uchybień za bezprzedmiotowe.

Co do ujętego w apelacji prokuratora zarzutu o obrazie art. 413 § 2 pkt 1 kpk w części dotyczącej oskarżonych S. Z. (1) i K. Z. (1) – zarzut ten opierał się na założeniu, że w sytuacji uniewinnienia przez Sąd I instancji oskarżonego M. W. (1), koniecznym było takie zredagowanie wyroku, aby nie wynikało z niego, że M. W. (1) jest jedną z osób, które działając wspólnie i w porozumieniu dopuściły się pobicia pokrzywdzonych. Potrzeba taka nie zachodzi już w sytuacji, gdy wyrok w części dotyczącej tego właśnie oskarżonego został uchylony, a sprawa przekazana do ponownego rozpoznania, zaś co do oskarżonych K. Z. (1) i S. Z. (1) wyrok utrzymano w mocy. Zestawiając bowiem obecnie treść obu wyroków ( Sądu I instancji oraz Sądu odwoławczego ) wskazywany w apelacji problem związany z redakcją zaskarżonego wyroku zdezaktualizował się.

Sąd Okręgowy nie podzielił natomiast zaprezentowanego przez prokuratora na rozprawie odwoławczej stanowiska o niedopuszczalności nakładania solidarnego obowiązku naprawienia szkody w oparciu o art. 46 § 1 kk w warunkach przestępczego współdziałania dwóch lub więcej osób. Nie powtarzając wywodów o istnieniu prawnej możliwości takiego ukształtowania wspomnianego środka karnego, za wystarczające uznać należy odwołanie się do podzielanej przez Sąd Okręgowy argumentacji, jaką prezentowały już wielokrotnie w swoim orzecznictwie Sąd Najwyższy oraz sądy apelacyjne – por. wyrok SN z dnia 17 lipca 2014 r., III KK 55/14, uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 2000 r., I KZP 40 / 00, wyroki: Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 8 sierpnia 2013 r., II AKa 115 / 13, Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie z dnia 14 lutego 2013 r. w sprawie II AKa 118 / 12 oraz z dnia 30 kwietnia 2013 r., II AKa 26 / 13, Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 14 marca 2013 r., II AKa 242 / 12 i z dnia 18 lutego 2013 r. w sprawie II AKa 397 / 12, Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 13 marca 2013 r. w sprawie II AKa 52 / 13 i z dnia 1 marca 2013 r. w sprawie II AKa 37 / 13, Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 15 stycznia 2013 r. w sprawie II AKa 272 / 12, Sądu Apelacyjnego w Katowicach w sprawie II AKa 150 / 12, czy Sądu Apelacyjnego w Gdańsku w sprawie II AKa w sprawie II AKa 264 / 10 – opubl. LEX/el. Przy czym podkreślić należy, iż oparta na art. 46 § 1 kk solidarna odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną przestępstwem popełnionym przez kilku sprawców istnieje bez względu na to, czy odpowiadają oni we wspólnym postępowaniu, czy też o ich odpowiedzialności orzeka się różnymi wyrokami. W tej ostatniej sytuacji należy w wyroku chronologicznie późniejszym zamieścić wzmiankę o solidarnym charakterze nakładanego zobowiązania z obowiązkiem nałożonym wyrokiem wydanym poprzednio ( por. wyroki Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 13 marca 2007 r. w sprawie II AKa 32 / 07 oraz Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 16 października 2003 r. w sprawie II AKa 225 / 03 – opubl. LEX/el. ). W takim kontekście rozstrzygnięcie Sądu I instancji ujęte w punkcie 4. zaskarżonego wyroku nie budzi zastrzeżeń.

Co do apelacji obrońcy oskarżonych S. Z. (1) oraz K. Z. (1) – jest ona oczywiście bezzasadna. Rozumowanie przedstawione w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku pozostaje pod ochroną art. 7 kpk. Poprzedzone zostało ujawnieniem w toku rozprawy całokształtu okoliczności ( art. 410 kpk ) w sposób podyktowany obowiązkiem dochodzenia prawdy ( art. 2 § 2 kpk ). Stanowiło wynik rozważenia wszystkich okoliczności przemawiających tak na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego ( art. 4 kpk ). Uzasadnienie zaskarżonego wyroku odpowiada wymogom, jakie wynikają z art. 424 kpk. Nie doszło także, wbrew sugestiom skarżącego, do obrazy art. 5 § 2 kpk. Nie należy bowiem utożsamiać utrwalonej w tym przepisie reguły in dubio pro reo jako konieczności wyboru spośród dwóch wersji zdarzenia tej, która jest dla oskarżonego najbardziej korzystna. Pozwala jedynie na rozstrzyganie na jego korzyść tych tylko wątpliwości, których usunąć się nie da. Jeżeli wybór jednej z wersji będzie przeprowadzony w oparciu o nie budzącą zastrzeżeń swobodną ocenę dowodów i ustalenia te będą stanowcze, to nie może zachodzić obraza art. 5 § 2 kpk. Taka zaś sytuacja miała miejsce w niniejszej sprawie – spośród kilku możliwych wersji przebiegu zdarzenia, jakie wyłaniały się z realiów dowodowych sprawy, Sąd Rejonowy wskazał na tą, która jest co prawda dla oskarżonych S. i K. Z. (1) niekorzystna, ale jednak tylko ona wyłania się jako trafna się przy prawidłowo poczynionej ocenie dowodów. Podkreślić zwłaszcza należy na jednoznaczną wymowę ocenianych we wzajemnym powiązaniu zeznań K. K. (1), D. K. (1), A. K. oraz M. K. (3). Z relacji trzech pierwszych wymienionych w zdaniu poprzednim osób wynika, że wszyscy bez wyjątku mężczyźni, którzy jednocześnie wtargnęli do sklepu, zaatakowali wspólnymi siłami pokrzywdzonych i bili ich w sposób opisany w akcie oskarżenia. M. K. (3), oczekujący na pokrzywdzonych przed sklepem, zeznał natomiast, że do sklepu wbiegli wszyscy bez wyjątku mężczyźni, którzy podjechali pod ten sklep równocześnie dwoma samochodami. Nie było wśród nich takiego, który pozostałby w samochodzie lub na zewnątrz przed sklepem. Wynika z powyższego, że zachowanie wszystkich mężczyzn z O. (...) i O. (...) było tożsame i równoczesne – razem wbiegli do sklepu, razem wzięli udział w pobiciu pokrzywdzonych i razem stamtąd wybiegli, działając jednocześnie i w tym samym czasie. Zeznania K. K. (1), D. K. (1), A. K. oraz M. K. (3) upoważniały zatem Sąd I instancji do tego, by zachowanie S. Z. (1) i K. Z. (1) ująć w kategoriach przestępczego współsprawstwa z prawomocnie skazanymi już za ten czyn z art. 158 § 1 kk M. W. (2), M. P. oraz T. S. (1). W konfrontacji z nimi nie wytrzymują krytyki wyjaśnienia obu oskarżonych, iż co prawda wchodzili do środka sklepu, ale w innym czasie, niż pozostali współoskarżeni i przebywali tam tylko chwilę, nie przejawiając wobec oskarżonych żadnych zachowań agresywnych. Zeznania osób wcześniej wymienionych klarownie wskazywały bowiem na to, że wszyscy mężczyźni, jacy przyjechali równocześnie dwoma samochodami, utworzyli zwartą grupę, działającą wspólnie i jednocześnie od momentu opuszczenia pojazdów do czasu powrotu do nich, a wśród nich nie było osób dystansujących się od ataku, którego obiektem byli pokrzywdzeni Niezależnie więc od podnoszonych w apelacji zastrzeżeń co do możliwości rozpoznania przez pokrzywdzonych sprawców pobicia z uwagi na krótkotrwały i dynamiczny charakter zajścia oraz precyzyjnego odtworzenia przez nich dokładnej roli poszczególnych oskarżonych w pobiciu – dotyczących tego, który z nich zadawał ciosy, ile ich zadał, w jaki sposób, gdzie je umiejscawiał itp. – poza sporem pozostaje prawidłowość przypisania każdemu z nich występku z art. 158 § 1 kk. Skarżący, podnosząc zarzuty z tym związane, pomija istotę przestępstwa pobicia z art. 158 § 1 kk. Ustawodawca konstruując w taki właśnie, a nie inny sposób, jego znamiona miał na uwadze, iż w tego typu sprawach będą zazwyczaj występować takie uwarunkowania dowodowe, które nie pozwolą na odtworzenie z filmową dokładnością zachowań poszczególnych osób biorących udział w pobiciu oraz przypisanie poszczególnym jego uczestnikom konkretnych skutków w postaci doznanych ewentualnie przez pokrzywdzonych obrażeń. Jak już wyżej sygnalizowano przy okazji omawiania apelacji prokuratora w części dotyczącej oskarżonego M. W. (1) – przepis art. 158 § 1 kk nie określa bliżej sposobu udziału w bójce lub pobiciu, co oznacza, że może to być każda forma świadomego współdziałania uczestników pobicia, a w jej ramach również każdy środek użyty do ataku na inną osobę ( inne osoby ), jeżeli wspólne działanie powoduje narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo nastąpienia skutku wskazanego w art. 156 § 1 lub w art. 157 § 1 kk. Do przypisania udziału w pobiciu nie jest konieczne udowodnienie, iż zadał on pokrzywdzonemu lub pokrzywdzonym cios w postaci uderzenia, kopnięcia itp., a wystarczające jest świadome połączenie działania jednego ze sprawców z działaniem drugiego człowieka lub większej grupy osób przeciwko innemu człowiekowi lub grupie osób, gdy sprawca swoim zachowaniem, postawą, a nawet samą obecnością wśród osób czynnie występujących przeciwko pokrzywdzonemu – przy braku jednoznacznie wyrażonego nieakceptowania takiego zachowania – zwiększał zagrożenie u pokrzywdzonego i przyczyniał się do wzrostu dysproporcji siły między sprawcami pobicia i pokrzywdzonym. W konsekwencji, pamiętając, iż odpowiedzialność za udział w pobiciu ma charakter wspólnej odpowiedzialności, należało orzec jak w sentencji.