Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V .2 Ka 459/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 września 2014 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach

V Wydział Karny Ośrodek Zamiejscowy w Rybniku

w składzie:

Przewodniczący: SSO Jacek Myśliwiec (spr.)

Sędziowie: SSR del. Katarzyna Gozdawa-Grajewska

SSO Lucyna Pradelska-Staniczek

Protokolant: Monika Maj

w obecności Magdaleny Szymańskiej Prokuratora Prokuratury Okręgowej

po rozpoznaniu w dniu 22 września 2014 r.

sprawy:

Ł. H. /H./

syna J. i B.

ur. (...) w R.

oskarżonego o przestępstwo z art. 270 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Rybniku

z dnia 15 maja 2014 r. sygn. akt III K 234/13

I. utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, uznając apelację za oczywiście bezzasadną;

II.zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adwokat A. P. kwotę
420,00 złotych (czterysta dwadzieścia złotych) oraz 23% podatku VAT w kwocie 96,60 złotych (dziewięćdziesiąt sześć złotych sześćdziesiąt groszy), łącznie kwotę 516,60 złotych (pięćset szesnaście złotych sześćdziesiąt groszy) tytułem zwrotu kosztów obrony z urzędu
w postępowaniu odwoławczym;

III. odstępuje od obciążenia oskarżonego kosztami za postępowanie odwoławcze, obciążając nimi Skarb Państwa.

Sygn. akt V.2 Ka 459/14

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Rybniku wyrokiem z dnia 15 maja 2014 roku o sygn. III K 234/13 uznał oskarżonego Ł. H. (H.) za winnego tego, że w dniu 27 lutego 2008 roku w R., w celu użycia za autentyczny, przedłożył w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R. przerobioną kartę informacyjną leczenia szpitalnego z Państwowego Szpitala dla (...) w R. z dnia 21.12.2007 roku za okres od 17 do 21.12.2007 roku, czym wyczerpał znamiona ustawowe występku z art. 270 § 1 kk i za to na mocy art. 270 § 1 kk Sąd wymierzył mu karę 3 miesięcy pozbawienia wolności.

Na mocy art. 69 § 1 i 2 kk i art. 70 § 1 pkt. 1 kk Sąd warunkowo zawiesił wobec oskarżonego wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności na okres próby 3 lat.

Na zasadzie art. 29 ust. 1 Ustawy z dnia 26 maja 1982 roku Prawo o adwokaturze Sąd zasądził od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii adw. A. P. kwotę 2.412,00 złotych tytułem zwrotu kosztów nieopłaconej obrony z urzędu świadczonej na rzecz oskarżonego i kwotę 554,76 stanowiącą stawkę podatku od towarów i usług przewidzianą dla tego rodzaju czynności.

Na podstawie art. 624 § 1 kpk Sąd zwolnił oskarżonego w całości od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych.

Od powyższego wyroku apelację wniósł obrońca z urzędu oskarżonego i na podstawie art. 444 k.p.k. i art. 425 § 1-3 k.p.k. i art. 427 § 1 k.p. zaskarżył powyższe orzeczenie w całości.

Zaskarżonemu wyrokowi na zasadzie art. 427 § 2 k.p.k w zw. z art. 438 pkt 3 k.p.k. zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia mający wpływ na treść wyroku poprzez ustalenie i przyjęcie na podstawie nieprawidłowej oceny materiału dowodowego, iż oskarżony w sposób świadomy przedłożył w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych Oddział w R. przerobioną kartę informacyjną leczenia szpitalnego z Państwowego Szpitala (...) w R. z dnia 21 grudnia 2008 r. – pomimo braku podstaw do takich ustaleń, albowiem nie ma w sprawie dostatecznych i jednoznacznych dowodów świadczących o tym, aby oskarżony ze świadomością i wolną wolą składał do ZUS Oddział w R. przerobiony dokument w postaci karty informacyjnej leczenia szpitalnego.

Zaskarżonemu orzeczeniu na zasadzie art. 427 § 2 k.p.k w zw. z art. 438 pkt 2 k.p.k zarzucił obrazę przepisów postępowania, a to art. 366 § 1 k.p.k, a więc niewyjaśnienie wszystkich istotnych dla sprawy okoliczności poprzez niedopuszczenie i przeprowadzenie dowodu z przesłuchania lek. med. D.– co miało istotny wpływ na treść orzeczenia.

Mając na uwadze powyższe, obrońca wnosił o:

uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu w Rybniku, względnie o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego od popełnienia zarzucanego mu czynu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego na uwzględnienie nie zasługiwała i to w stopniu wręcz oczywistym.

Na wstępie wskazać należy na pewną niepoprawność redakcyjną apelacji, bowiem ten środek odwoławczy zawiera zarzuty odnośnie błędu w ustaleniach faktycznych oraz naruszenia prawa materialnego. Tymczasem zarzut naruszenia prawa materialnego można skutecznie podnosić tylko wówczas jeżeli niekwestionowane są ustalenia faktyczne. Analiza apelacji wskazuje, iż zasadniczym zarzutem tego środka odwoławczego jest zarzut błędnych ustaleń faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego rozstrzygnięcia.

Analizując zaskarżone rozstrzygniecie pod kątem tego zarzutu stwierdzić należy, iż w tym aspekcie apelacja pozbawiona jest słuszności. Powyższy zarzut byłby słuszny tylko wtedy gdyby Sąd I instancji oparł swój wyrok na faktach, które nie znajdują potwierdzenia w wynikach postępowania dowodowego, albo też z faktów tych wysnuł wnioski niezgodne ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego.

Takich uchybień Sąd Rejonowy w przedmiotowej sprawie się nie dopuścił, albowiem Sąd ten wskazał dowody na których oparł swoje ustalenia faktyczne, a jednocześnie wskazał przesłanki którymi kierował się odmawiając wiary dowodom przeciwnym. Tymczasem autor apelacji polemizując z ustaleniami faktycznymi usiłował wykazać, że Sąd I instancji bezpodstawnie odmówił wiarygodności wyjaśnieniom oskarżonego który zaprzeczał aby dopuścił się przypisanego mu przestępstwa i ustalenia oparł na zeznaniach świadków oraz analizie dokumentów które zdaniem skarżącego budzą wątpliwości. Sąd I instancji – mając do wyboru przeciwstawne stanowiska – poczynił ustalenia faktyczne opierając się na zeznaniach pewnej grupy świadków, analizie dokumentów i opinii biegłego z zakresu grafologii uznając je za wiarygodne i przekonywujące zaś wyjaśnieniom oskarżonego tego waloru odmówił. Z faktu, że sąd merytoryczny dokonał oceny dowodów – do czego z resztą był zobowiązany nie wynika samo przez się, że poczynione ustalenia faktyczne są błędne, jeśli ocena dowodów zebranych w sprawie nie wykracza poza ramy zakreślone w przepisach postępowania, zwłaszcza zaś w art. 4 oraz 7 k.p.k.

W istocie Sąd Rejonowy dokonał oceny dowodów w sposób bezstronny nie przekroczył granic oceny swobodnej, a przy tym uwzględnił zasady wiedzy i doświadczenia życiowego, zaś swój pogląd na ostateczne wyniki przewodu sądowego przekonywująco uzasadnił w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku.

Na wstępie wskazać należy, iż kluczowym dowodem w sprawie jest niekwestionowana opinia grafologiczna (k. 440 - 456). Z opinii tej jednoznacznie wynika, iż dokument w postaci wypisu z leczenia szpitalnego w Państwowym Szpitalu (...) w R. na Oddziale Neurologicznym za okres od 17.12.2007 roku do 21.12.2007 roku który został przedłożony przez oskarżonego w ZUS Oddział w R. wraz z wnioskiem o rentę socjalną jest ewidentnie sfałszowany - metodą kompilacji.

Metoda ta polega na tym, iż na kopii oryginalnego wypisu metodą nanoszenia umieszcza się inne treści od pierwotnie tam się znajdujących. Ta konstatacja pozwala wykluczyć aby oskarżony dokument ten uzyskał w Szpitalu w wyniku pomyłki lub przeoczenia. Charakter przeróbek ma cechy intencjonalne i wyklucza możliwość przypadkowego zniekształcenia tego dokumentu. Należy zwrócić uwagę, iż dokument wypisowy sporządzany jest w trzech równobrzmiących kopiach które wraz z podpisem lekarza uzyskują cechę dokumentu. Dwa egzemplarze otrzymuje pacjent, zaś jeden pozostaje w dokumentacji lekarskiej.

W przedmiotowej sprawie oskarżony dysponował egzemplarzem wypisu równobrzmiącego z tym który znajdował się w dokumentacji lekarskiej, natomiast przedłożył wraz z wnioskiem do ZUS egzemplarz wypisu który nie odpowiadał pierwotnej treści, lecz wskazywał na pogarszający się stan zdrowia. Jak już wcześniej wykazano kompilacja tegoż dokumentu nie mogła przypadkowo powstać w Szpitalu z uwagi na jego intencjonalny charakter. Równocześnie tylko oskarżony miał dostęp do tego dokumentu, możliwość jego sfałszowania i powód dla którego tak sfałszowany dokument przedłożył.

Jakkolwiek skarżący w tym zakresie powołuje się na zeznania świadka J. H. – ojca oskarżonego tym niemniej zeznania te są obojętne dla kwestii przypisania oskarżonemu zarzucanego mu czynu. Jest bowiem zupełnie bez znaczenia kto odbierał w Szpitalu karty wypisowe jak i kto fizycznie zanosił do ZUS skompletowany i podpisany przez oskarżonego wniosek o rentę socjalną. Są to bowiem czynności czysto fizyczne, zaś sam świadek nie przyznał aby to on sam, a nie jego syn sfałszował dokumentację lekarską. Teza skargi apelacyjnej, iż oskarżony nie miał powodów aby przedkładać wraz z wnioskiem sfałszowaną dokumentację neurologiczną, gdyż ostatecznie renta ta przyznana mu została z uwagi na schorzenia ortopedyczne jest tezą post factum.

Wszak w momencie składania wniosku oskarżony nie wiedział które schorzenia będą podstawą dla przyznania mu renty socjalnej. A zatem miał on w chwili złożenia wniosku interes w tym aby przedstawić dokumentację lekarską stwierdzającą jego zły stan zdrowia. Dopiero wezwanie na badania przed komisją ZUS pozwalało na zorientowanie się które ze schorzeń będzie podstawą przyznania renty socjalnej. Z tego też powodu składając ponownie dokumentację lekarską oskarżony wiedząc, że oceniane będą tylko jego schorzenia ortopedyczne nie silił się na przedstawianie kolejnego sfałszowanego wypisu szpitalnego z oddziału neurologicznego.

Za zupełne nieporozumienie należy uznać zarzut obrazy przepisów postępowania, a to art. 366 § 1 k.p.k. poprzez niedopuszczenie dowodu z zeznań świadka lek. med. Dragona, który miał zeznać na okoliczność błędnie sporządzanych i wydawanych wypisów. Należy zwrócić uwagę, iż sam fakt wydawania przypadkowo wypisów innych osób lub błędnie sporządzonych jest faktem notoryjnym, którego nie trzeba wykazywać zeznaniami świadków. Sam świadek nie posiadał natomiast wiedzy odnośnie przedmiotowej sprawy, a zwłaszcza okoliczności dotyczących wydania tego konkretnego szpitalnego wypisu jak i sporządzania wniosku do ZUS.

Taka ocena tych dowodów nie zawiera w sobie ani błędu, ani nie jest oceną dowolną skoro została poparta wszechstronną analizą całokształtu okoliczności sprawy. Generalnie zarzuty i argumenty apelacji miały charakter czysto polemiczny sprowadziły się do negowania ocen i ustaleń sądowych i zastępowania ich wnioskami i ocenami własnymi, w żadnym zaś razie nie podważyły one trafności rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego.

W świetle zebranego i prawidłowo ocenionego przez Sąd I Instancji materiału dowodowego nie ulega wątpliwości, że oskarżony dopuścił się przypisanego mu przestępstwa. Nie budzi wątpliwości również jego ocena prawno-karna. Oskarżony przedkładając wraz z wnioskiem przerobiony wypis szpitalny wykazujący pogorszenie się jego stanu zdrowia neurologicznego świadomie użył tego paradokumentu.

Wymierzonej oskarżonemu kary pozbawienia wolności nie można uznać za rażąco niewspółmiernie surową zwłaszcza, iż orzeczona została w najniższym wymiarze i z zastosowaniem instytucji warunkowego zawieszenia wykonania kary – stąd też i w tej części brak było podstaw do zmiany zaskarżonego wyroku.

Z tych względów Sąd Okręgowy orzekł jak w części dyspozytywnej.