Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Ca 485/14

POSTANOWIENIE

Dnia 18 listopada 2014 r.

Sąd Okręgowy w Toruniu VIII Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Rafał Krawczyk (spr.)

Sędziowie:

SSO Hanna Matuszewska

SSO Małgorzata Kończal

Protokolant:

st. sekr. sąd. Izabela Bagińska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 12 listopada 2014 r.

sprawy z wniosku M. K.

z udziałem J. K.

o podział majątku wspólnego

na skutek apelacji wnioskodawcy

od postanowienia Sądu Rejonowego w Toruniu

z dnia 10 czerwca 2014 r.

sygn. akt XI Ns 2288/12

p o s t a n a w i a :

1.  oddalić apelację,

2.  ustalić, że każdy z uczestników postępowania ponosi koszty związane ze swym udziałem w sprawie w postępowaniu odwoławczym.

Sygn. akt VIII Ca 485/14

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 10 czerwca 2014 r. Sąd Rejonowy w Toruniu:

I.  ustalił, że w skład majątku wspólnego wnioskodawcy M. K. i uczestniczki J. K. wchodzą:

1.  środki pieniężne pieniądze w kwocie 200 funtów brytyjskich pochodzące ze zwróconej kaucji za najęty dom, pomniejszonej o koszt remontu;

2.  środki pieniężne w wysokości 250 funtów brytyjskich pochodzące ze sprzedaży samochodu osobowego F. (...);

3.  gofrownica;

4.  pościel, ręczniki, powłoczki, poduszki i materac oraz garnki;

5.  lampa papierowa;

6.  konsola Play Station wraz z grami;

7.  żelazko i deska do prasowania;

II.  dokonał podziału majątku wspólnego w ten sposób, że:

1.  przyznał na wyłączną własność wnioskodawcy przedmioty wymienione w punkcie I podpunkcie 3-7 oraz wymienione w punkcie I podpunkcie 2 środki pieniężne w kwocie 250 funtów brytyjskich;

2.  przyznał na wyłączną własność uczestniczki wymienione w punkcie I podpunkcie 1 pieniądze w kwocie 200 funtów brytyjskich;

III.  nakazał uczestniczce wydanie wnioskodawcy rzeczy wymienionych w punkcie I podpunkcie 3-7 w terminie miesiąca od uprawomocnienia się orzeczenia;

IV.  zasądził od wnioskodawcy na rzecz uczestniczki kwotę 25 funtów brytyjskich tytułem wyrównania udziałów w majątku wspólnym, płatną będzie w terminie 14 dni od uprawomocnienia się orzeczenia;

V.  ustalił, że każdy z uczestników ponosi koszty związane ze swoim udziałem w sprawie.

Sąd ustalił, że uczestniczka nabyła w dniu 7 czerwca 2007 r. pojazd V. (...), zarejestrowany w Wielkiej Brytanii, a potem zezłomowany w dniu 14 czerwca 2011 r. w Wielkiej Brytanii. Z dniem 17 kwietnia 2008 r. uzyskała własność niezabudowanej nieruchomości, położonej Z., kw nr (...). W dniu 14 czerwca 2008 r. wnioskodawca i uczestniczka zawarli związek małżeński. W związku z najęciem domu uiścili kaucję w wysokości 450 funtów. Na wyposażenie domu składały się rzeczy kupione przez małżonków, częściowo jako używane, a częściowo podarowane im przez znajomych, w tym te wskazane w sentencji. W trakcie małżeństwa przelewali część zarobków na konto matki uczestniczki - od 15 czerwca 2008 r. do dnia 30 kwietnia 2010 r. było to 9040 funtów. We wrześniu 2009 r. na wskazanej wyżej nieruchomości w Z. rozpoczęła się budowa domu. W tym czasie rodzice uczestniczki otrzymali pożyczkę w wysokości 140.000 zł oraz zlikwidowali lokaty w wysokości 80.926,89 zł. W 2011 r. wnioskodawca kupił 10-letni samochód F. (...), który później sprzedał za 250 funtów. W 2011 r. wyprowadził się ze najmowanego domu, zabierając swoje rzeczy osobiste i część toreb i walizek. Małżeństwo stron zostało rozwiązane przez rozwód, wyrokiem prawomocnym z dniem 4 listopada 2011 r. Uczestniczka po wyprowadzce otrzymała zwrot kaucji w kwocie 450 funtów, z czego po odświeżeniu mieszkania pozostało 200 funtów. Wyrzuciła wyposażenie nie nadające się do użytku, z wyjątkiem rzeczy opisanych w sentencji.

W ocenie Sądu I instancji nie było podstaw aby ustalić, że strony czyniły nakład ze swego dorobku na majątek osobisty uczestniczki w postaci budowy domu na nieruchomości w Z., a wnioskodawca domagając się 200.000 zł tytułem zwrotu połowy nakładu stron na tę nieruchomość, winien to zgodnie z art. 6 k.c. udowodnić, czemu nie sprostał. Sąd zaznaczył przy tym, że suma wykazanych przez wnioskodawcę przelewów na konto matki uczestniczki to zaledwie około 9.000 funtów na przestrzeni około dwóch lat. Jako podstawę rozstrzygnięcia Sąd wskazał art. 212 k.c., akcentując pierwszeństwo fizycznego podziału majątku przed innymi sposobami zniesienia współwłasności oraz mając na uwadze wnioski uczestników.

Apelację od tego postanowienia wywiódł wnioskodawca zarzucając sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego materiału dowodowego, w szczególności zastosowanie do całości argumentacji wnioskodawcy co do nakładów na budowę wspólnego domu stron rygorów art. 6 k.c. i ich niespełnienie, podczas gdy z argumentacji uzasadnienia wynika przekonanie o przyjęciu tych faktów za istniejące – przy jednoczesnym powiedzeniu przez sąd istnieniu konfliktu między stronami, co mogło spowodować odmienne stanowisko uczestniczki i jej rodziców co do losów prowadzonej inwestycji. Wniósł o uchylenie postanowienia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.

W odpowiedzi na apelację uczestniczka wniosła o jej oddalenie.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja wnioskodawcy nie zasługiwała na uwzględnienie.

Wbrew zarzutowi skarżącego, ustalenia faktyczne Sądu I instancji są prawidłowe i znajdują odzwierciedlenie w przeprowadzanych dowodach, ocenionych bez naruszenia zasady swobodnej oceny dowodów, która wymaga, aby sąd oceniał materiał dowodowy w sposób logiczny, spójny i zgodny z zasadami doświadczenia życiowego. Należy przywołać utrwalony w orzecznictwie pogląd, że do naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c. mogłoby dojść tylko wówczas, gdyby skarżący wykazał uchybienie podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności i mocy poszczególnych dowodów, tj. regułom logicznego myślenia, zasadzie doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 maja 2005 r., III CK 314/05, Lex nr 172176). Kwestionowanie dokonanej przez sąd oceny dowodów nie może polegać jedynie na zaprezentowaniu własnych, zadowalających dla skarżącego ustaleń stanu faktycznego, dokonanych na podstawie własnej, korzystnej dla niego oceny materiału dowodowego (np. postanowienie SN z 10 stycznia 2002 r. sygn. II CKN 572/99, Lex nr 53136), a jeśli tylko z materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dawały się wysnuć wnioski odmienne. Jedynie wówczas, gdy brak jest logiki w wysnuwaniu wniosków ze zgromadzonego materiału dowodowego lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza reguły logiki formalnej albo, wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona przez sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z 28 maja 2013 r., VI ACa 1466/12, Lex nr 1342419).

Skarżący nie wykazał, by tok wnioskowania Sądu Rejonowego, w oparciu o zebrane dowody, naruszał reguły logiki czy zasady doświadczenia życiowego. W istocie cały wywód apelacji sprowadza się do zaprezentowania własnej wersji wydarzeń skarżącego, stanowiącej pełne odzwierciedlenie jego stanowiska w sprawie. Wymaga podkreślenia, że Sąd Rejonowy obszernie i wręcz drobiazgowo wyjaśnił przyczyny dla których nie mógł dać wiary temu, iż budowa domu na działce należącej do uczestniczki była finansowana z majątku wspólnego małżonków. Nie powtarzając w tym miejscu trafnych wywodów tego Sądu, należy podnieść, że przeciwko takiemu ustaleniu przemawiał nie tylko brak kategorycznych dowodów, ale także brak dowodów pośrednich, które by pozwoliły na odwołanie się do konstrukcji domniemania faktycznego przewidzianej w art. 231 k.p.c. Przepis ten pozwala na uznanie za ustalone faktów mających istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, na podstawie innych ustalonych faktów, jeżeli można z nich owe istotne fakty wyprowadzić. Możliwość ta wchodzi w rachubę właśnie wtedy gdy brak jest bezpośrednich środków dowodowych . Fakt domniemany nie wymaga dowodu, natomiast dowodzenia i ustalenia wymagają fakty składające się na podstawę faktyczną domniemania, z której w prawidłowy sposób można wywieść fakt mający istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy (por. wyrok SN z dnia 28 września 2005 r. I C 114/05, Lexis.pl nr 388292). W realiach sprawy niniejszej brak jest jednak takiego jednoznacznego związku przyczynowego między ustalonymi, niebudzącymi wątpliwości okolicznościami sprawy a hipotezami skarżącego. Z faktu, że okazjonalnie uczestniczka przekazywała matce na rachunek bankowy większe lub mniejsze kwoty, zamykające się ostatecznie kwotą ok. 9 tys. funtów nie wynika przecież, że pozostałe kilkadziesiąt tysięcy funtów uczestniczka wysyłała pocztą lub przekazywała matce osobiście. Gdyby wyłącznie teoretycznie przyjąć, że celem tych kwot nie było utrzymanie małżonków w czasie ich odwiedzin w Polsce – choć nie można tego podważyć – lecz np. pokrycie części kosztów budowy, to absolutnie nie znaczy to, że pieniędzy tych uczestniczka przekazywała wielokrotnie więcej, w sumie równowartość 400 tys. zł (ok. 75 tys. funtów).

Przeciwko zastosowaniu domniemania faktycznego przemawia też fakt, że rodzice uczestniczki niewątpliwie dysponowali środkami pozwalającymi im na samodzielną inwestycję. Krótko po otrzymaniu nieruchomości od uczestniczki w drodze darowizny (3 maja 2010 r.) uzyskali wysoki kredyt (140.000 zł) oraz zlikwidowali lokatę (ok. 100.000 zł). Ewentualne środki od córki nie mogą być uznane za jedyne możliwe, ani nawet główne źródło finansowania budowy. Nie bez znaczenia jest również, że sam wnioskodawca nie miał orientacji jakie konkretnie kwoty ani w jaki sposób były przekazywane do Polski, ograniczając się do lakonicznego wskazania, że pieniądze były przekazywane z konta uczestniczki. Poza kwotą 9 tys. funtów, były to jednak na płaszczyźnie dowodowej nieuprawdopodobnione niczym stwierdzenia.

Żadnego znaczenia w sprawie nie ma motywacja rodziców uczestniczki w związku z przekazaniem jej pieniędzy na działkę, lub też w związku z późniejszym przyjęciem darowizny tej działki, którym to kwestiom poświęcona jest znaczna część apelacji. Przesądzenie tej kwestii w którąkolwiek stronę nie zastępuje udowodnienia czy i w jakiej wysokości środki były przekazywane z majątku wspólnego na budowę domu uczestniczki.

Reasumując należy stwierdzić, że Sąd Rejonowy dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych a na ich tle nie naruszył art. 6 k.c. trafnie uznając, że podział majątku wspólnego powinien obejmować tylko te składniki oraz rozliczenie tych nakładów, które zostały udowodnione. Skoro wnioskodawca żądał rozliczenia nakładów poczynionych na nieruchomość uczestniczki, powinien udowodnić, że w ogóle do nich doszło. Z ustalonych okoliczności sprawy jednak takiego wniosku nie da się wyprowadzić.

Dlatego też Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji (art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. i art. 520 § 1 k.p.c.).